Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Margolcia Heh dobra taktyka, tylko że M by się tak nie dał :Oczko: to już nie te czasy...

Karola Jeszcze nie myślałam o prezentach, pewnie w tym roku na ostatnią chwilę bo multum jeszcze poza światęcznych spraw przede mną do końca roku.

Tasiku Oszczedzaj się i uważaj na siebie

Dziubala No ja sikam normalnie z jego tekstów, a swoją drogą jak dalej będzie taki uparty - kwintesencja zaciętości mamy i taty, to ja dziękuję...

Odnośnik do komentarza

Margolcia jesteś mądra a nie straszna, Siedzenie z dziećmi nie jest ani łatwe i nie zawsze przyjemne. Ja jak jestem na zwolnieniu gdy Szymon jest chory zawsze jestem bardziej zmęczona po całym dniu niż jak idę do pracy - mimo ze też tam mam dzieci, ale co pół godziny inne. Układ partnerski w opiece nad dziećmi jest jak najbardziej potrzebny.

Dreadka Szymon był bardzo zadowolony że idzie do przedszkola. A ja jestem też szczęśliwa jak on chodzi bo inaczej się wtedy zachowuje. Sam robi wiele rzeczy, jest bardziej samodzielny jest jakiś taki bardziej "ułożony" i porostu grzeczniejszy.A jak siedzi w domu to diabeł w niego wstępuje, robi się nieporadnym chłopczykiem który nic nie chce sam zrobić:36_2_12:

Jutro jadę rano z Szymkiem na wymazy z gardła i noska...oj będzie sie działo:36_1_4:

Dzisiaj w przedszkolu było spotkanie z pieskami z fundacji dogolandia - pieski normalnie pracują w ramach dogoterapii z dziećmi. Szymek był bardzo podekscytowany, dostali też jakieś niespodzianki:) Fajne takie akcje w przedszkolu:)
Jacyś niemądrzy rodzice żeby nie powiedzieć coś innego, powiedzieli ze nie życzą sobie żeby dzieci wychodziły na dwór. Co za kretyństwo. Bo mówią ze dziecko ich choruje potem. ....co za bzdura, dziecko choruje (co wiem od dziewczyn) bo przy temperaturze 0 stopni ubrane jest jak na syberię, rajtuzy i ocieplacz, ciepły sweter i kurtka od ocieplacza.!!!No bez przesady, te dzieciaki przecież biegają!!! A ja sobie nie życzę zeby moje dziecko nie wychodziło. Dlaczego ludzie robią czy mówia takie głupoty?

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Niezapominajkaa
Margolcia jesteś mądra a nie straszna, Siedzenie z dziećmi nie jest ani łatwe i nie zawsze przyjemne. Ja jak jestem na zwolnieniu gdy Szymon jest chory zawsze jestem bardziej zmęczona po całym dniu niż jak idę do pracy - mimo ze też tam mam dzieci, ale co pół godziny inne. Układ partnerski w opiece nad dziećmi jest jak najbardziej potrzebny.

Jutro jadę rano z Szymkiem na wymazy z gardła i noska...oj będzie sie działo:36_1_4:

Dzisiaj w przedszkolu było spotkanie z pieskami z fundacji dogolandia - pieski normalnie pracują w ramach dogoterapii z dziećmi. Szymek był bardzo podekscytowany, dostali też jakieś niespodzianki:) Fajne takie akcje w przedszkolu:)
Jacyś niemądrzy rodzice żeby nie powiedzieć coś innego, powiedzieli ze nie życzą sobie żeby dzieci wychodziły na dwór. Co za kretyństwo. Bo mówią ze dziecko ich choruje potem. ....co za bzdura, dziecko choruje (co wiem od dziewczyn) bo przy temperaturze 0 stopni ubrane jest jak na syberię, rajtuzy i ocieplacz, ciepły sweter i kurtka od ocieplacza.!!!No bez przesady, te dzieciaki przecież biegają!!! A ja sobie nie życzę zeby moje dziecko nie wychodziło. Dlaczego ludzie robią czy mówia takie głupoty?

Samo zycie podsuwa takie rozwiazania.Ja byla typowa kurka domowa dla swojego.W sumie tez pracowalam,ale On jest przeciez taaaki zmeczony....Ale jesli nie docenia sie to co sie ma to nie ma co glowa w mur walic i nadszedl czas buntu.I to mnie wlasnie zastanawia-ze gdyby mi wtedy od czasu do czasu cos pomogl,a nie narzekal to w dalszym ciagu bylby obskakiwany jak Maharadza..:)).A tak na prawde to ja na tym skorzystalam.A moze tez chodzi o to,ze jak sie nie bierze czynnego udzialu w obowiazkach to i zaangazowanie nie jest rownomierne.Przeciez samo sie robilo wszystko do tej pory....A jesli chodzi o przedszkola to ja ciagle z nostalgia wspominam czasy kiedy moj janusz chadzal tam w Polsce.Bylo fantastycznie.Masa zajec,wycieczek i imprez.Sama nawet jakbym chciala to nie zorganizuje nawet w polowie takich przezyc.A z przegrzewaniem dzieci tu nie mamy problemow.Gdybyscie zobaczyly jak Iryski chowaja swoje dzieci to bylybyscie w szoku jak ja na poczatku tu po przyjezdzie...Wicher wieje,styczen a irlandzka mama niesie dziecko ok miesiaca bez czapki,w skarpetkach i w samym sweterku....I tak jest tu czesto.niestety nie zawsze im to na zdrowie idzie,ale i tak mozna by rzec ze sa tu bardziej zahartowani niz nasze ciepluchy.Co kraj to obyczaj..:)))

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Cześć.

Karola ja się jeszcze nie zdecydowałam - dziewczyny w listach powklejały zabawki, Paula dodatkowo grę. Musze sie porozglądać. Co wybiore to bedzie dobrze. Dziewczyny lubią i książeczki i klocki i puzzle i malowanki.

A dla chłopaka to może takie coś? Mechanik Samochodowy - tego jeszcze nie było !!! (485463114) - Aukcje internetowe Allegro
Czy to już zabawka?

Renata mama Paulinki, Weroniki i Wiktorii
http://www.suwaczek.pl/cache/c8241af4ae.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4dbe1440ea.png

Odnośnik do komentarza

Tasik
Normalnie osiwieje!!!!!!!
Pa ma popołudnie/wieczór pt. NIE CHCE!!!! Albo jeszcze słyszę "nie mów do mnie!" :Histeria:
A ja naprawdę nie mam się ochoty z nim szarpać. To nie leśny żuczek i swoje waży. AAAAAAAAAAA będę gryźć!

Znam to ,znam....Ja mam czesto bunt na dwa gardla...a czasem i nastoletnie...Zycze duuzo cierpliwosci i aby wieczor zakonczy sie w taki sposob-:36_27_2:......:))))

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala jak było u dentysty?
Karola ja dla Marysi planuję m.in. grę "Chińczyk" na prezent
Niezapominajka spokojnych badań jutro. Fajne takei spotkania w przedszkolu. Ciekawe jak Ci rodzice będą ubierać dziecko jak przyjdą kilku stopniowe mrozy.
Tasik współczuję popołudnia i wieczoru. Oby już się nie powtórzył taki.
Trusia zdrówka :Całus:

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Aniu bardzo się cieszę, że wszystko dobrze! Dbaj o siebie!!!!!

Marglociu czasami się takie wieczory zdarzają, to chyba norma.

Młody wył za chwilę mówił, że chce się do mnie przytulić potem znowu wył i tak w kółko. Na szczęście padł. A ja z nim. Obudził mnie telefon z życzeniami.
A teraz jestem lekko walnięta i idę chyba spać.
dobranoc

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

Kochane,
ściskam Was nadal w strasznym niedoczasie w dodatku ze złym samopoczuciem fizycznym.

Wszystkim Kasiom wszystkiego Naj!!!

Renia, moze dodatkowo jakis taki dzień dziś, bo ja od rana źle się czuję, duszno mi, jakos tak serce mi dziwnie "lata" i w ogóle niefajnie... Ale ja mało co spałam, bo jak zasypialismy około 1 (Ł tak wrócił z Sadowej) to przyszedł piotrek, ze sie posiusiał do łózka :Kiepsko: Nie minęła 45 minut, ledno zasnęłam znów na dobre, to samo... Jakas "dyskusja" u nas w łózku, bo on chce z nami spać, ja sie podenerwowałąm niestety, Piotrek zaczął histerie, obudził Tosie i kolejna godzina była z głowy. A jak przed 3 zasnelismy, tak o 5 zaczał dzwonic budzik Ł i już w zasadzie nie spałam, bo jeszcze dzieci co chwila sie budziły...
A rano z Piotrkiem do przedszkola, potem wpuscić na budowe cykliniarza, potem do domu i na 7 lekcji do szkoły. Wróciłam przed 20... A teraz padam.
Przepraszam, ze nie nadrabiam, ale sił kompletnie brak...

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Wszystkim Kasiom naj, naj, naj

Nic nie czytalam, w domu nie mozna sie ruszyc bo pudel, pudelek wszedzie. Ja chce juz byc po tej przeprowadzce. Normalnie tyle tego mamy, ze szok. Dziewczyny trzymajcie kciuki zebysmy jutro otrzymali klucze bo jak nie to dopiero w poniedzialek ( u nas dlugi weekend). Koniec z przeprowadzkami na najblizsze trzy-cztery lata ( niecale dwa lata temu tez tak mowilam).
Jeszcze jakby malo bylo to mnostwo innych spraw na glowie.
Wczoraj bylam z Sebastiankiem u dentysty spisal sie na szostke, pan doktor go pochwalil dal zabawki, naklejki i teraz maly lata co piec minut myc zeby bo pan dentysta tak mowil.

Pogoda u nas super normalnie jak nie listopad na dworze chodzimy bez kurtek .

A teraz zmykam gotowac obiad ( trzeba oprozniac lodowke).

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxabu20050222_-8_Sebastianek+is.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxabu20061203_-8_Kajtus+is.png

Odnośnik do komentarza

Bry

karola
Tasiku no kurde nie wyobrazam sobie Pa zbuntowanego, przeciez to anioleczek:Aniołek:

Ale mnie rozbawiłaś:Śmiech:

Kurcze ciasno mi w dżinsach:Szok: a wszystko dlatego, że tak dużo jem żeby nie być głodną.

I powiem tylko jedno spaaaaaaaaaaaaaaaać!

miłego dnia!

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry,

Ania, Tasik Oby przykre dolegliwości jak najszybciej minęły.
Neta Strasznie towarzyski ten twój gagatek :oczko:
Sekundka Zdrówka dla Olivki.

Przemek też dziś w domu. Pokasływał w nocy i rano od kataru. Teraz nic się nie dzieje poważnego, ale wolę dmuchać na zimne. Póki co inhalacje i standardowe środki. Mam nadzieję że pomoże.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-32078.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-35897.png

Odnośnik do komentarza

Ja na chwilkę tylko

Sekundka zdrówka dla Olivki:)
Tasik cierpliwości, to tylko trzylatek:36_1_1:

my już po wymazach z gardła dwa razy i raz z nosa. Jak zobaczyłam jak długa jest ta szpatułka i jak głęboko ona ją wpakowała do tego gardła i Szymkowi oczy coraz bardziej wielkie się robiły.....jejuuuuuu.....i tak był dzielny. Ale jak zobaczył ze ona z drugą szpatułką do niego, to już ryk na maksa. Ale jakoś się udało wszystko zrobić.

Jade złożyć prace do sekretariatu i pozałatwiać różne rzeczy bo na 13 muszę być z powrotem w domku bo kurier z moimi piłkami i wałkami przyjeżdża:):)

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...