MM 2005 :) zapraszam

[Ann]

Groszko już poprawiłam mój post, bo to było do Nuchny która witała Lipcówki :)
Ale widzę że dobrze wyszło, jasne że DR, kto jak nie my. Powiesiłam sobie listę tego co chciałabym zrobić na święta, może zdążę :) Dwa wieczory, trochę środy i jakoś będzie

[natka]

Cześć.

Megan zgadłaś to sa dwa rózne dyplomy. Paula miała VI miejsce w dwóch konkurencjach.

Monika Tobie fajnie że masz dwa tyg wolnego, mi trochę mniej fajnie bo ja niestety musze specjalnie organizować opiekę dla Pauliny.

Megan sprawnej i bezproblemowej przeprowadzki.

[Monika75]

Natka wiem że rodzice nie cieszą się z naszego długiwgo wolnego....... ja bym oszalała gdybym jeszcze troche musiała pracować w takim tempie

[Renia]

Witam

włączyłam dziewczynkom bajkę, by móc choć na chwilę spokojnei usiąść, napić się kawy i zebrać siły dalszą pracę. Udało mi się już co nieco zrobić. Rano wybrałyśmy się na zakupy, na święta wybieramy się do rodziny, ale dwie potrawy rybne zobowiązałam się zrobić. Zapakowałam dziewczyny do samochodu i pojechałyśmy. Udało mi się znaleźć miejsce na parkingu marketu, wypakowalam dziewczyny, poszłyśmy pod sklep i przy wózkach zorientowałam się, że wczoraj miałam ze sobą torbę, a nie plecak i portfel oraz karty zostały w domu, więc zabieram dziewczyny do samochodu, pakuję je, pod blokiem wypakowuję, idziemy do domu po pieniądze, znów pakuję je do samochodu i jedziemy. Dodam, że to w szystko w dość mocnym deszczu, na szczęście w trakcie ulewy byłyśmy z drodze do sklepu. Pojechałyśmy jeszcze do rybne i do domu. Udało mi się kupić rybę, którą chciałam, ale w domu zorientowałam się, że nie zabrałam matiasów, za które oczywiście zapłaciłam :36_2_49: Trudno, te na szczęście mogę kupić w okolicznych sklepach.
Zrobiłyśmy ozdoby i ubrałyśmy choinkę. Może jeszcze co nieco dorobimy.

Megan mam nadzieję, że przeprowadzka przebiega sprawnie. Zdrówka dla Tosi.
Natka brawa i gratulacje dla Paulinki.
Ann też wczoraj robiłam listę, zaznaczając co muszę koniecznie zrobić, co uznać za dodatkowe. Na pierwszym miejscu powinnam zapisać zachować spokój Oby nic nie stawało nic na przeszkodzie do dalszych przygotowań.
Ania przepraszam, że nie odpisywałam na smsa. Nie mogłam od razu, a potem w tym moim natłoku spraw zapominałam Współczuję upadku, dobrze, że maluszkiem wszystko ok. Trzymam kciuki nadal.
GRoszko zdrówka dla Szymona.
Nuchna
Alfik zdrówka dla Gabi. Nie jeździsz już tramwajem?
Monika odpoczywaj.
Sliffka

[serena]

Hej.
Ja ma dość.... wczoraj popołudniu O jakiś dziwny był, cieplutki.... zaczął płakać że go bolą oczy i nie może patrzeć i poszedł spac. Po godzinie obudził się z płaczem, wstał i bardzo mocno zwymiotował.... Miał ponad 38 gorączki. Znów zasnąl. Wstał i miał już prawie 39. Dałam mu Nurofen i znów mi wszystko zwymiotował.... wysłałam T po czopki żeby jakoś mu ta temperaturę zbić. Udało się i noc był w miarę spokojna, już nie wymiotował ale koło 6 rano znów gorączka wróciła. tym razem dostał syrop. Do tej pory gorączka nie wróciła ale za to wyszło jakieś coś pod oczami, wygląda jak oparzenie pokrzywą.... no mam dość.... co to za dziadostwo? Jestem poddenerwowana bo nie mam pojęcia co się dzieje....

[GRoszko]

pokrzywka na twarzy ?? może szkarlatyna ? a sio oby nie

[serena]

Groszko przyszło mi to na myśl, bo wiem ża jakas wysypka przy szkarlatynie jest ale nie wiem jaka. To były takie bąbelki, jak chwilę po oparzeniu pokrzywą, lekko czerwone całe miejsce gdzie to było. Pisze było bo potem zlało się to w jedną część, taką wypukłą lekko..... dałam mu wapno bo tyle mi do głowy przyszło i czekam do jutra. gorączki nie ma, kaszlu też nie, kataru też nie, nie boli go nic - pojęcia nie mam co to....

[Tasik]

Serena o mamusiu. Dasz radę jutro do lekarza podjechać? Żebyś na Święta była spokojna.

Renia współczuję jeżdżenia wte i wewte.

Ania uważaj na siebie!

Monika zazdroszczę 2 tygodni laby:}

Ubraliśmy już choinkę Teraz gotuję warzywa na sałatkę, którą będę robić jutro. A za chwilę zabieram się za robienie chrzanu. Na szczęście to w miarę szybko pójdzie.

[Neta]

Dobry wieczorek

Ja mam juz wszystko posprzątane.Choinke chłopaki wczoraj ubrali.Jutro tylko po karpia podjade.A na 14 mamy Wigilie w przedszkolu.A potem wpadam do kuchni i bedzie fajne rodzinne gotowanie i mam nadzieje ze zdąże ze wszystkim:)
Karola nic nie przewieszałam:)
Ann wstawie foty jak tylko beda zgrane:)
Tasik skonczone?
Serena zdrówka!!!
Renia zakręcenie na maxa:)

[Ann]

Neta ale masz fajnie. A ja mam trochę posprzątane, i trochę przygotowane i za chwilę działam dalej wg listy smakołyków.
Serena sił i oby się wyjaśniło co to jest
Tasik ale zasuwasz
Renia cenna uwaga co do tego co na górze listy powinno być

[Tasik]

Chrzan już skończyłam. Ułatwiam sobie jak mogę i częściowo siekałam jajka w krajalnicy do jajek Jarzynki ugotowane czekają do jutra na balkonie. Zaraz będę musiała sprawdzić przepis i zobaczyć czego jeszcze mi brakuje do ciasta. Na pewno mleka.

Neta a sama sprawiasz karpia? Mateczko ja nie umiem i na razie nawet nie chce sobie wyobrażać, że kiedyś będę musiała to robić sama.

[Neta]

Tasik ja z tych co nie mają z tym problemu...od lat to robie.A że zawsze miałam ciągoty sekcyjne:) Przygladałam sie Dziadkowi a on mi wszystko mówił co i jak w środku...

[karola]

hej

ciekaw czy zdaze wyslac posta zam=nim bateria wysiadzie :)

zdrowka dla wszystkich Serena Groszko oby sie wyjasnili szybko co u chlopakow

ide tez do kuchni na troche, w dzien bym chetnie popichcila z jasiem czy cos tam porobila, ale Szymon musi tez koniecznie wszystko a to juz jest rozpierdaka ;)

buziaki

[justys79]

Witam.
Widze, ze przygotowania do swiat wra pelna para. U nas bedzie skromnie, jak co roku.
Jutro cos upieke a w srode zrobie reszte. Pewnie w wigilie bedzie pieczenie ciastek dla Mikolaja :).

U nas prawdziwe biale swieta, w zasadzie dosypuje swiezegi sniegu co drugi dzien :). Chlopaki maja raj na ziemi. Tylko wstyd sie przyznac nie mamy jeszcze sanek.

Przeczytalam wszystko al emalo zostalo w pamieci, wiec ogolnie wszystkim potrzebujacym duzo zdrowia.

A tym, ktorym brakuje tylko sniegu do swiat moge przeslac :)

[GRoszko]

achh cudowny biały śnieg

nasz Szymi bardzo gorączkował dzisiaj do 39,7 i trudno było zbić gorączke ale teraz już jest niższa i śpi strasznie sie martwiłam bo taki biedniusi leżał mi na rękach aż sie poryczałm w pewnym momencie.

[GRoszko]

Serena przy szkarlatynie bywa malinowy język.
Ostatnio dużo tej szkarlatyny , chyba powinny wrócić obowiązkowe szczepienia na nią.

[karola]

Justys pieknie :) ja juz sie tam pzyzwyczailam do naszej deszczowej zimy ;)

GRoszko teraz sa takie wirusy wstretne z wysoka goraczka i gardlem czerwonym, oby to bylo to, moi mieli w tym sezonie 3 razy

Megan zapomnialam ze chcialam napisac ze buziai i kciuki trzymam zeby wszystko poszlo sprawnie

[serena]

Po rozmowie z Groszko poczytałam w necie o szkarlatynie. Objawy jak w pysk strzelił - ból brzucha, gorączka, wymioty, wysypka dobę po gorączce.... poleciałam na dół, oglądam go - no ma cały brzuszek wysypany. pędem do szpitala (bo w całodobowej przychodni 15 osób kaszlących i nie wiadomo co jeszcze). Na IP 1,5 godziny czekania i.... to nie szkarlatyna. Tzn. objawy bardzo podobne (pani nawet wezwała drugą lekarkę z oddziału na konsultację) i wysypka nie szkarlatynowa. To pokrzywka alergiczna. Najprawdopodobniej po Nurofenie, bo lekarka zapytała co dałam i jak usłyszała to powiedziala że to już drugie dziecko z pokrzywką po Nurofenie. Szkoda, bo lubię akurat Nurofen. No ale najważniejsze że to nie cholerna szkarlatyna. uff, bo już miałam wizję kolejnych tygodni w domu...

[Ann]

Serena uff
Justys pięknie
Karola Szymonki chyba tak mają, ja głowy nie zdążę dobrze odwrócić kiedy mam ławę w innym miejscu pokoju, krzesło i krzesełko do karmienia też. Siedząc w krzesełku też opanował przesuwanie krzesełka jak sie rozbuja dobrze
A Megan już u siebie.

[GRoszko]

serena dobrze ze to nie szkarlatyna . niech sen pomoże naszym dzieciom niech zdrowieją aby jutro mogły sie bawić.
a Imi ( tak o sobie mówi Szymi ) znowu ma gorączkę coraz wyższą

[GRoszko]

Megan może świętować :) cieszę się że już u siebie w domku -pewnie inauguracja kominka będzie niebawem :)

[Gość starletka]

zdrówka wszystkim życzę

u nas też temperatura 39.2 i spada tylko na 40 minut po podaniu czopka albo nurofenu... do uwaga 38.5

justys piękna zima

Ja życzę wszystkim WESOŁYCH I ZDROWYCH ŚWIĄT

pewnie już nie zaglądnę bo jakoś weny i siły brak

[karola]

kurcze co sie dzieje :( zdrowka dla dzieciaczkow
przy chorobach takich nie ma sie w ogole nastroju do swiat, a przynajmniej ja nie mialam w zeszlym roku, dziady non stop kaszlaly i goraczowaly, i na swieta akurat mieli wirusa, nosilismy ich na zmiane na rekach w wigilie

[karola]

z moim Szymonkiem sa juz powazne rozmowy, na tematy rozne :) ostatnio widze i czuje ze cos produkuje, wiec pytam szymon kupa? -nie, gąki

[Ann]

Karola fajny Szymula. Faktycznie zeszle Swieta byly u Was kiepskie. Mój łobuz nie mówi aż tyle, ale mówi coraz więcej, najchętniej a...ta, ałta :) i superowy jest jak siada z książkami i czyta szepcząc sobie pod nosem. Cieszę się bo on też lubi książki.

Właśnie się zorientowaliśmy że nasze ozdoby świąteczne i światełka też wyszły razem ze złodziejami. Dobrze ze dziś, jutro B kupi światełka, owoce posuszone, pierniczki zrobione, słomkowych nowych trochę mamy. A szopka w tym roku będzie ręką Uliśki robiona (rysowana i wycinana).