MM 2005 :) zapraszam

[dreadka]

Witam wieczornie...

ktoś do mnie dzwonił w sprawie pracy ale ... nie słyszałam dzwonka
a oprócz tego mam takie mega bóle łydek że po ścianach zacznę chodzić, zmiana pogody czy co ?

Wszystkim zdrówka, Trusia dbaj o siebie, a ja uciekam się wyłożyć z tymi nogami, i może coś przeciwbólowego zapodam

[Megan]

Niezapominajko, u Natki rehabilitacja u Weroniki, wiec na pewno bedziesz mogła pomoc

Dreadko, oby nogi nie męczyły.
Za prace nadal mocno trzymam.

Cos "rozweselającego" - mój Ł jedzie w przyszłym tygodniu na targi do Niemiec. Słuzbowo... Za wlasne pieniądze... Dobrze, ze wejściówke ma za darmo...

[Niezapominajkaa]

Megan mam nadzieję ze będę mogła pomóc.

Uff............
Ja zmykam bo jutro znów dzień pracy.

Ale to już czwartek, szybko leci.

Dobranoc.

[serena]

Hej.
Ja nie pisałam co u nas bo miałam lekką załamkę....
Maciek... ech ten to jest dopiero model. Na każdą póbę podania leków od razu paw. A że on wymiotuje na zawołanie (przy jedzeniu też ) to miałam nie lada problem. Chciałam podać z serkiem, wyczuł i wyrzygał wszystko.... od tamtej pory ma wstręt do jedzenia, muszę mu wciskać bo nie zje. Otrzepuje go na widok łyżeczki. Jakimś cudem udaje nam się mu wciskać ten Bactrim na siłe i zanim nastąpi zwrot (a odruch ma od razu) daję mu dużo popić. Jakoś przechodzi.... choć nie jest łatwo.... ech co ja mam z tym jego zwracaniem.... przy jedzeniu muszę uważać, bo nie daj Boże za dużo o jedną łyżeczkę - pawik, gdzieś kawałek makaronu siądzie - pawik.... ostatnio się zorientowałam że on ma już rok a ja mu dalej miksuję zupy... ale co mam robić jak mi wymiotuje.... e takiego to miałam dołka.... czasem się zdarzy że je ładnie, np. kanapki czy ziemniaki. A czasem siądzie gdzieś w gardziołku i pawik.... normalnie Oskar to był anioł w porównaniu do tego modela.... Ale cały czas sobie powtarzam że taki problem to nie problem nie?

Natka udanej rehabilitacji. A czemu wy do nefrologa bo mi coś umknęło My w styczniu mamy ostatnie badanie, tym razem w poradni urologicznej, scyntygrafia. Mam nadzieję że pokaże że nerki pracują jak trzeba, po ostatniej wizycie jestem podbudowana psychicznie.

Zdrówka dla wszystkich potrzebujących, dla moich chłopaków też.

Aaaa Karola świetne fotki!
Ps. Jaką książkę ostatnio czytałaś fajną? Ja czekam na 4 część wampirów
I fajne czytałam E. Griffin "coś pożyczonego", "coś niebieskiego" - czytałaś? polecam, fajowe.

[Megan]

Niezapominajko, spokojnej nocy!

[Megan]

Serena, taki problem w obliczu innych, wielkich, pewnie nie jest problemem, ale dla Ciebie, na codzień musi to byc niesamowicie uciazliwe, może czasem ponad siły... I doskonale rozumiem, ze mozna złapać dołek.. I miec dosć... Pamiętam, że kiedys mój kolega powiedział mi, że probelmy sa tak wielkie, jak wielkimi je odczuwamy i cos w tym jest. Pewnie, ze czasem dobrze złapac dystans i pomyśleć, ze w obliczu choroby, czy iinych dramatów, to nie jest dramat. Ale... Masz prawo byc tym zmęczona.
Oby sie to wszystko unormowało!
A co do ksiażek, to co prawda pytanie było do Karoli, ale ja ostatnio przeczytałam zbiór opowiadań Wiśniewskiego "Sceny z życia za scianą" i... jestem bardzo rozczarowana, ze nie napisze, momentami zniesmaczona...
A z fajnych, to ostatnio czytałam
Morze - John Banville - Merlin.pl

[Megan]

A tu jeszcze cos sensownego, do poczytania i ew. podpisania:
Manifest Grudniowy - uwolnijmy listopad od Świąt. Wigilia jest w grudniu!

No to idę spać, na Ł sie nie doczekałam...

[Ann]

Karola super wyglądacie
Serena sił, czyli kolejny przypadek że drugie dziecko to dopiero daje popalic
Megan wyjazd służbowy
Dreadko oby bóle minęły
Tasik zdrowiej!!
Freya zdrówka dla Piotrusia, sił dla Ciebie
Niezapominajka zdrówka dla Szymka
Justys dobrze ze handel tak fajnie idzie
Renia kciuki za Marysię :)

wszystkie Was pozdrawiam

[Trusia]

Dziekuję Wam wszystkim za wsparcie, naprawdę kochane jesteście

Przepraszam, że nie czytam wszystkiego i nie odpisuję, ale jakieś fatum nad moją rodziną zawisło chyba, to tych moich kłopotów doszło jeszcze kilka innych, szwagier w szpitalu z podejrzeniem sarkoidozy, którą zresztą można było zdiagnozowac już kilka lat temu, ale ktoś nie zauwazył albo zlekcewazył zmiany widoczne na zdjęciu rentgenowskim (a ja narzekałam na slużbę zdrowia w Anglii), mama też ma kłopoty, oby to nie było to o czym nawet mysleć nie chcę Ogólnie do d..., mam nadzieję, że to wszystko jakoś się pouklada.

Dobranoc.

[Trusia]

To jeszcze moja:

ZA ZDROWIE!

Egoistycznie również moje i mojej rodziny.

[Niezapominajkaa]

Trusia sił!!!

Szymi gorzej , kaszel się nasilił. Ale musi iść do przedszkola bo nie mam co zrobić.Kataru nie ma poza kaszlem nic sie nie dzieje - ale ostatnia angina 2 tyg temu też tak się zaczęła.
Nie wiem, nie wiem, nie wiem,..................czy dziecko może się nie nadawać do przedszkola z powodu ciągłego chorowania. No bo to 4 dzień po przerwie i jest już znowu podziębiony:(:(:(

Zmykam

dobrego dnia wszystkim:)

[Ann]

Trusia trzymam mocno kciuki, to jakiś czarny rok w moim odczuciu, oby przyszły był przeciwieństwem tego

wszystkim miłego dnia

[Tasik]

Bry

Trusiu zdrowia dla Rodziny!

Niezapominajkaa zdrowia dla Szymka. Mam nadzieję, że nie będzie znowu anginy! A może to kaszel alergiczny?

Serena biedaku! Strasznie Ci współczuję pawi Maćka. A pytałaś o to lekarza? no bo jak leczyć jak dziecko zwraca lekarstwa?

[Neta]

Dziendoberek

Pogoda do bani...
Renia kciuki za Marysie i spokoju wewnętrznego zycze!
Serena zdrówka dla Maćka!
Tasik jak sie czujesz?
Trusia juz niedługo koniec roku a nowy na pewno bedzie lepszy!
Ann koleżanka coś bardzo zajeta bo rzadko zaglada...
Megan Arturkowi bardzo sie podobało przedstawienie, a Pani mówiła ze siedział grzecznie przez całe przedstawienie i najgłośniej bił brawo:)
Niezapominajka zdrówka dla Szymka!
Karola super wyglądacie! I bardzo mi sie podoba Twoja fryzurka!

[Tasik]

Neta boję się napisać, że lepiej. Głowa mnie lekko ćmi. Kark mnie już tak nie boli. Zaraz sobie strzelę wapno - MOGĘ W CIĄŻY PIĆ NIE????
Tylko przez ten wiatr i nie wiem co jeszcze prawie całą noc nie spałam. I jestem lekka dętka, ale ponieważ dopiero na 15.15 mam być u Pa w przedszkolu z deseczka i nożykiem to się na chwilkę położę. Mam nadzieję, że mnie w przedszkolu niczym nie zarażą!!!!! A podobno w krk szaleje ospa! Jak byłam chora to mam odporność nie?

[Neta]

Tasik to ciśnienie daje popalić.U nas tez wieje,pada,ciemno normalnie masakra.Myśle, że wapno mozna pić a z ospa mówia ze daje odporność.A co będą pichcić w przedszkolu?

[ita]

witam
serena
wcale sie nie dziwie rozdraznieniu. zdrowka dla Maciusia
tasik
ciesze sie ze lepiej choc troszke
renia
milych wzruszen zycze
trusia
zdrowka dla rodziny
dreadka
trzymam kciuki za fajna prace
natka
wiem co czujesz...bedzie odbrze, podobno cwiczenia potrafia zdzialac cuda
megan
trzymam kciuki zeby fachowcy skonczyli na czas i bez bubli

u nas ok, teraz tescik i okienko
a wogole to sie chwale ze zdjecie Marysi w tancu bylo w gazecie lokalnej
a pogoda tez mamy do bani, ja ostatnie dwa dni bylam nieprzytomna, dzis troche lepiej, ale za oknem leje i wieje

[dreadka]

Dzień dobry,
My za godzinkę do lekarza i mam nadzieję, że nie będzie drugiego antybiotyku i kolejnego tygodnia w domu

Jak pisze Ann Oby przyszły rok wynagrodził wszystkim tegoroczne zmartwienia i problemy...

Trusia Trzymam mocno mocno kciuki za Ciebie, fasolkę i zdrowie Twojej rodziny, kciuki marcówkowe naprawdę pomagają, nie wiem jak to wytlumaczyć ale sama wiesz. Czasem wydaje się że będzie bardzo źle, ale okazuje sie że nie było się o co martwić. Tego Ci z całego serduszka życzę!!

Niezapominajko A nie myslalaś żeby Szymkowi podnieść odporność jakoś, na pewno do przedszkola podsyłane są teraz lekko przeziębione dzieci. Ja staram się tego nie robić, i od momentu kiedy jestem w domu każdy taki sygnał - i zostawiałam w domu, ale naturalnym było to że kiedy chodziłam do pracy z powodu kaszlu bądź kataru niewielkiego nie zostawię dziecka w domu. Także może nad tą odpornością troche popracować, wiem że wielu lekarzy uważa to za mrzonki ale mimo wszystko.

Megan Zdecydowanie zgadzam się z Tobą, no ale chyba niestety tego nie przeskoczymy

Serena Każdy problem jest ważny jeśli dotyczy naszych dzieci, nie wiem co Ci doradzić bo jak piszesz to nie jest problem w głowie tylko chyba w tym że małemu coś tam podrażnia.

Megan Dziwne zwyczaje że służbowo za własne pieniądze, a targi fajna rzecz o ile nie jest się żoną i nie zostaje z dziećmi w domu...

A nogi przestały boleć po ketonalu, niestety nie było nic słabszego w domu. Zupełnie nie wiem dlaczego tak było, a spało mi się później tak super że żaden z 4 budzików nas nie obudził i M zaspał do pracy

[dreadka]

Tasik Kurcze nie wiem jak z tą ospą, nie wiem czy nie można półpaśca złapać ...
Trzeba by było pogooglać, ale ja zaraz muszę się zbierać. Ja bym się upewniła, bo wiesz że okres wykluwania dużo szybciej niż widać.

A co będziecie pichcić ?

Ita To mam nadzieje ze artykuł wycięty i schowany do domowego archiwum

A u nas też pogoda do bani, mimo że do gór daleko wieje jak nie wiem co, ale na szczęście na chwilę przestało padać i mam nadzieję, że nie zacznie zanim wrócimy i ciemno tak strasznie feee

[Tasik]

Neta nie mam pojęcia co to będzie. Wyjdzie w praniu.

Ita chwal się chwal!

Megan ja Cię proszę przypilnuj fachowców od cyklinowania. Znajomi budują dom - wykończają. Będą im już trzeci raz cyklinować, bo za pierwszym razem po pomalowaniu drewno było w kółka od maszyny a za drugim nie wycyklinowali dokładnie w rogach i pod ścianami i różnica kolorów jest taka jakby było brudno

idę leżeć, może się zdrzemnę jak nikt nie będzie dzwonił

[Neta]

Dreadka racja z tym półpaścem, to jest ten sam wirus i na niego zapadaja osoby dorosłe i tez, które przeszły ospe.Dobrych wieści u lekarza!

[Tasik]

No właśnie o półpaścu słyszałam i się boję. Po pierwsze, że ciąża a po drugie to cholernie bolesna choroba.

[Neta]

Tasik spokojnego odpoczynku, wyłącz telefon:)

Ide robić liste zakupów, zeby dziś sprawnie zrobić zakupy marketowe i wracajac odebrać gagatka.

[Dziubala]

Witam czwartkowo

U nas miła niespodzianka - cała nocka cała przespana , ale ja jakoś i tak się budziłam, bo jakoś dziwnie jak tak cały czasem jest cicho
W Krakowie szaroburo, ponuro i deszczowo...

Trusia – wspaniałe wieści z usg! Bardzo się cieszę
Zdrowia dla Rodziny, niech się wszystko poukłada!

Natka – dobrze, że wcześnie wykryto wadę u Weroniki. Na pewno ćwiczenia pomogą i będzie ok.
Trzymam kciuki za dobre wieści u nefrologa.

Tasik – zdrówka dla P! A Ty się nie daj!
Wapno można pić, ale max. 3 dni i 2 dziennie. Przynajmniej tak mi mówiła lekarka przy ostatniej ciąży.
Jak miałaś ospę to możesz jeszcze półpaśca złapać, ale to rzadko się zdarza więc o tym nie myśl.

Niezapominajka – fajnie, że masz laptopa
A nieodpowiedzialność niektórych mam poraża
Zdrówka dla Szymcia, oby się nie pochorował! Trzymam kciuki!

Megan –
Zdrówka dla Tosi!
Skoro wchodzą cykliniarze to znaczy, że parkiet poprawią?

Serena - biedny Maciuś i Ty też.
A może organizm Maciusia nie toleruje Bactrimu?

Justyś – fajnie macie z taki wyprzedażami. Też bym paru rzeczy pozbyła się z domu

Renia – jak na pasowaniu? Marysia powiedziała wierszyk?

Freya – zdrówka dla Piotrusia!

Neta – kaffka?

Dreadka – zdrówka dla Natiego! Może to tylko taki kaszel pochorobowy, czasem utrzymuje się nawet do 2-3 tygodni.

Karola – ale super chłopaki, wyrośli ostatnio. A Ty ślicznie wyglądasz

Ita - fajna pamiątka będzie z gazetą.

Ann – a co u Ciebie?

[Neta]

Dziubala juz sie bałam, że nie zaproponujesz:)