Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2012 :)


kajka84

Rekomendowane odpowiedzi

Mafka_30
Kajka84,no widzisz ja leń i mi sie nas policzyc nie chciało:)
Fajnie ci że juz po badaniach.Ja mam dopiero na 19.04,ale bedzie to juz 13tydz także licze na fajne zdjęcia no i na płeć:)Boje sie jak z pierwszym żeby tylko wszystko dobrze było,ale rączki,nóżki ,oczka juz widziałam także jestem spokojniejsza.
Z pierworodnym lekarz w tym czasie okraślił że raczej chłopiec także liczę na jego sokole oko i tym razem:):)I mam nadzieję że też chłopiec.
A na ostatnim usg tez sie z mężem cykaliśmy żeby aby nie bliżniaki.
Fajnie tym kobitkom co juz sa po toxo,ja nie chorowałam i się cały czas cykam,wszystko myje,od zwierząt z daleka,na mięso uwarzam,ehhh,masakra jakaś.Czy kiedys któras z naszych babci by tak przeżywała jak współczesne kobiety?Kiedys nawet nie wiedziało się o ciąży,żadnych usg a juz na pewno badań i jakoś żyły...Jak trzeba było w pole to zapitalały itd.
A my się cały czas przejmujemy zamiast sie cieszyc że teraz to i można zobaczyc malucha i płeć wiadomo.Ale sie rozfilozofowałam...
Ja badania dopiero po niedzieli zrobię,mam WR i HBS,morfologia i mocz,standardowo.
Nie wiem po co mam robic WR,ostatnio było dobrze,partner sie nie zmienił więc po co znowu płacić jak wiadomo jaki bedzie wynik.Bez sensu.
I grupe krwi podobno mam na starym druku i też musze jeszcze raz zrobić a to ok50 zeta i to tylko dla nowego blankietu.W perwszej ciąży miałam blankiet na panieńskie nazwisko więc zamiast powtarzać badanie dostałam odpis na nowe nazwisko,ale ile sie oprosiłam.To takie pierdoły ale trzeba je jakos starac sie obejść ,inaczej badanie za badaniem non stop.Troche tego mojego lekarza poniosła fantazja,a może myśli że mam tyle kasy co on?:)Wezmę go na przeczekanie,zobaczymy co wymyśli.

Nie wiem czy to moja wyobraźnia ale mam wrażenie ze czasami czuje ruchy maleństwa.W pierwszej ciąży nie miałam pojecia czego sie spodziewać i na co zwracac uwagę a teraz juz wiem jak to sie odczuwa,i mnie sie wydaje że dzidzia czasami daje mi znaki.I jak sie układam na boczek ,szczegółnie lewy,czuje jakby sie przesuwało mi coś.Potem to norma jak się dziecko układa razem z mame ale teraz?Czujecie cos takiego??
A poza tym to mi cały czas zimno,od początku ciąży marznę strasznie,byle sie ciepełko pojawiło:smile_move:

Mafka, sprawdź cenę na grupę krwi w kilku labolatoriach (można zapytać telefonicznie) bo u nas to w jednycm chcieli 50 zł a w drugim 25 zł! Tak więc różnica przeogromna!

,,Kocham Was córeczki, jesteście dla mnie najważniejsze na świecie,,.

Zosia Elżbieta przyszła na świat 30 sierpnia 2012 r o godz 12.05
Waga 4110 g 58 cm długości

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf67hvuo7ib.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm3g1cmovz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgy6dw0esi.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie poniedziałkowo;)

ja płaciłam 20 zł za badanie krwi, niestety musiałam zrobić jeszcze dodatkowo HCV i HIV, bo mam nadgorliwego doktora;)...HCV ujemny, a HIV (wyniku jeszcze wprawdzie nie odebrałam), ale liczę, że też będzie ujemny;) Na Toxo nie chorowałam, więc też muszę uważać.
Nie odzywałam się w weekend, bo minął mi bardzoooo imprezowo, dopiero dzisiaj jakoś doszłam do siebie:)
Cieszę się, że u Was wszystko ok i wizyty u lekarza przynoszą same radości. Ja idę do swojego gina w piątek (i bedzie to już skończony 16 tydzień), ale jakoś nie liczę na to, że powie mi płeć dzidziusia. Poprzednim razem dowiedziałam się dopiero w 22 tygodniu na 3D. W każdym razie mamy już z mężem wybrane imiona (niezależnie czy będzie dziewczynka czy chłopiec)...
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!

http://lb3f.lilypie.com/f3Mlp1.png

http://lbdf.lilypie.com/xlpBp1.png

http://www.przewodnikmp.pl/img-021120020253.png

Odnośnik do komentarza

Ależ tu cisza!!!
Odebrałam wczoraj badania i wszystko chyba w porządku,jeszcze tylko wizyta,już nie moge sie doczekać...
Ja z tego co pamiętam to hcv nie robiłam w ciąży,i teraz jeszcze tez mi nie kazał,a hiv robiłam w zeszłym roku i tez cykałam sie przed wynikami,ale warto zrobić dla spokoju.
A mój szkrab wziął sie ostro za raczkowanie,na razie nieudolne ale przemieszcza sie po całym domu,no to skończył się spokój i odpoczynek...

http://www.suwaczki.com/tickers/syy2i09kn1g1r4w7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kbv82ct44.png

Odnośnik do komentarza

Masz rację Mafka, cisza jak makiem zasiał :)

U mnie coraz lepiej, wraca dobre samopoczucie i energia :)
Pozostaje czekac na kolejną wizytę a ta dopiero na początku maja, już też się nie mogę doczekac żeby zobaczyc .... siusiaka :P

Mafka cisza i spokój to się skończą całkowicie w październiku:P ale będziesz przynajmniej zaprawiona w bojach :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf6yr4el5k7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6yhdp217r.png

Odnośnik do komentarza

No dokładnie,dopiero w październiku zaczne narzekać naprawdę.Teraz to jeszcze lajcik,ale od czego ma się tesciowa,bedę chciała żeby sie do nas wprowadziła na październik i listopad.Ugotuje,posprzata i starszyzna sie zajmie:)Jeszcze jej nie mówilismy żeby sie nie przeraziła.

A teraz idę w gary...czyli dzień jak co dzień...
Musze tez porobić zapory na synka bo szaleje po chałupie...:)

http://www.suwaczki.com/tickers/syy2i09kn1g1r4w7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kbv82ct44.png

Odnośnik do komentarza

hej

u nas jakoś leci po woli - od 2 dni chyba maluch daje znać o sobie bo są mini puknięcia a nie mogę tego porównać do pracujących jelit - całkiem coś innego :)

najczęściej wieczorem jak odpoczywam :)

mdłości czasem się jeszcze zdarzają ale to jak za wcześnie wstanę. Nadal nie toleruje nabiału niestety i ciemnego chleba - jedynie jasny :(

za to szaleje z radości na widok truskawek i grejpfrutów :)

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

Mafka30, widać, że mamusie są bardzo zajęte:), stąd takie tempo w pisaniu na forum;)
A co do cytryny to widać że jesteś w ciąży i dzidzia też wie co zdrowe;)
Ardhara, ja też coś takiego zaczęłam odczuwać (jak "mini puknięcia"), ale to jeszcze rzadko mnie nawiedza...
Ja, kobietki, dziś miałam wizytę i póki co wszystko w normie:), HIVa i HCV nie mam, przytyłam jakieś 0,5 kg. Widziałam maleństwo na monitorze, a co do płci to mój pan doktor ma już jakieś zdanie na ten temat, ale stwierdziliśmy, że na 99% wypowie się na następnej wizycie, bo na 100% to będzie wiadomo po porodzie:)
Jadłam dziś przepyszną "gotowaną" babkę...mama mi upichciła...mniam mniam:) tak mi smakowała, że chyba sama zakupię naczynie do robienia takich wypieków.

http://lb3f.lilypie.com/f3Mlp1.png

http://lbdf.lilypie.com/xlpBp1.png

http://www.przewodnikmp.pl/img-021120020253.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
Ja od 13. tygodnia odczuwam rozciagniecia, naciski dziecka w brzuchu. To moja pierwsza ciaza, wiec wszystko nowe. Zwlaszcza jak siedze w pracy przy kompie to pod koniec dnia maluch niespokojnie uciska raz z jednej, raz z drugiej strony. A jak smaruje sie balsamem to czasami 'bulka' w brzuchu ucieka :)
Na razie staram sie nie myslec co bedzie w pazdzierniku, bo wyglada na to, ze nie przyjedzie do mnie zadna babcia z odsiecza, moja mama pracuje na uczelni, wiec pazdziernik to akurat rozpoczecie roku akademickiego a tesciowa jest juz starsza i bardzo schorowana. Bedziemy musieli sobie sami poradzic z partnerem. Jakos przezyjemy to pierwsza nawalnice.
Z niecierpliwoscia czekam na kolejne usg w 20tym tygodniu pod koniec maja. Niestety tutaj w UK lekarza nie uswiadczy, a opieka poloznych ogranicza sie do minimum - wczoraj podczas wizyty wypytano mnie jak sie czuje, zmierzono cisnienie, za pomoca papierka lakmusowego (sic!) zbadano probke moczu i odsluchano bicie serca dziecka. Zszokowalam polozne pokazujac im wydruki z pierwszego usg w 3D - nie mogly uwierzyc, ze taka technologie mamy w Polsce (hehh) i profesjonalnym opisem lekarza. Dlatego lece do mojego ginka. Wydam fortune na lot, ale zdrowie dziecka i moj spokoj ducha jest nie do przecenienia.
Milego weekendu dla wszystkich!!

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09cbxmoqv7g6i4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/7ux3vhpgn89n5uy5.png

Odnośnik do komentarza

mandarynka - wierz mi że lepiej samemu niż z tabunem pomocy... nie nauczycie się szybciej siebie wzajemnie niż będąc samym. Babcia,mama,ciotka zawsze mają swoje poglądy, swoje rację i opiekę opierają na tym co same miały a każde dziecko i każda matka jest inna więc nic się to ma do realizmu.
Nie ma pieniędzy takich aby zastąpić święty spokój i domowy azyl po porodzie :)

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

szczerze mówiąc to nie używamy - w zimie tylko smarowaliśmy takim na mróz a teraz niczym. Mały kąpie się w linomagu i to jak na razie zapewnia odpowiednią ochronę. Smarujemy tylko tyłek ( też linomag ) i to wszystko.

Na razie nie mamy żadnych problemów skórnych :)

osobiście jak bym smarowała to kremem na każda pogodę Nivea albo kremem dax ( ma całkiem niezłe kosmetyki dla dzieci i mam ) a latem oczywiście krem z filtrem - to i my stosujemy jak już porządnie grzeje :)

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny po weekendzie. Ja niestety jestem chora :-( gorączki nie mam na szczęście, za to wczoraj miałam straszne bóle mięśni, typowo grypowe. Dzisiaj już lepiej, ale nadal jestem bardzo słaba, także łóżeczko, czosnek, cytrynka i leżenie. Boje się o maluszka, mam nadzieję że będzie wszystko w porządku, chyba najwżniejsze że nie mam gorączki. Czy któraś z was chorowała tak wcześnie w ciąży? Dobrze że to już drugi semestr ale z drugiej striny to dopiero początek. Ehhh mam nadzieje że niepotrzebnie się zamartwiam.

Mafka wspaniale że z maleństwem wszystko ok, może będzie parka? Ja smarowałam małą kremem bambino:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf6yr4el5k7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6yhdp217r.png

Odnośnik do komentarza

Kajka84,ja w pierwszej ciąży miałam angine w 4 mies,nie obyło się bez antybiotyku i nic się nie działo z małym.Czasami lepiej zaostrzyć leczenie bo jest to mniej bolesne niz jakby wirus dotarł do brzuszka,tak mi lekarz powiedział:)

A ja też bede chora,wiem to już dziś.Rano zrobiła mi się opryszczka w dwóch miejscach na ustach,a po niej zawsze jestem chora więc jakże by było inaczej i tym razem.Juz sie zaopatrzyłam w medykamenty dla spokojności i czekam...

A jak tam wasze brzuszki?Bo ja juz mam nawet nawet.Teraz to chodze tylko w obcisłych bluzkach żeby sie pieknie eksponował.Duma rozpiera:36_2_15:

http://www.suwaczki.com/tickers/syy2i09kn1g1r4w7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kbv82ct44.png

Odnośnik do komentarza

Mafka mój brzuszek też niczego sobie:-)
Ja antybiotyku póki co brać nie będe bo po prostu nie ma na co:-) gardło w porządku, gorączki brak, kataru nie ma... Głowa mnie boli cały dzieñ już nie wytrzymałam i apap wzięłam. Na szczęście coraz lepiej się czuję, a samopoczucie już znacznie mi się poprawiło. Mdłości ustąpiły, tlko wieczorami czasami jeszcze dokuczają. Za 2 tygodnie wizyta:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf6yr4el5k7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6yhdp217r.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...