asiad1990

też mnie ciekawi gdzie Mandarynkę wcielo. a u nas ząbkow nie widać jeszcze teraz przez telefon zdjęcia nawet nie mogę dodać :(

ale tu dziko teraz, a ja w dodatku cały czas przez telefon wchodzę we wtorek byłam na tym zabiegu, zabieg trwał może ze 3 minuty i bez znieczulenia. ból był taki jak przy regulacji brwi. teraz za dwa tygodnie będzie wynik badania histopatologicznego tego "dzikiego mieska" co usunęli. a mój Michałek wczoraj skończył 6 miesięcy, mały duży chłopak :)

Mafka wszystkiego co najlepsze :)

Dejanira zaglosowane Tez nie moglismy sie pozbyc ciemieniuchy ale juz sie pozbylismy, zadne oliwki, kremy,masci nie pomagaly, pomoglo nam zwykle maslo - posmarowalam ciemieniuche maslem i umylam podczas kapieli glowke a po ciemieniuszce ani sladu od razu, sprobujcie moze z tym maslem. o sposobie z maslem mowila mi babcia i mama chlopaka. Michałek tez prosi o glosiki : https://www.facebook.com/photo.php?fbid=437846306307488&set=a.437058816386237.1073741827.228452930580161&type=1&theater , z gory dziekujemy :)

Mafka mały nosi różne rozmiary, duże 68, 74 zdarza się ze i 80 pasuje już, czasem jeszcze 3-6, 6-9 zależy od producenta ubranek, najgorzej jest ze stópkami, w każdych spiochach jest dla niego o 0,5-1 cm za mało miejsca, buciki jak mu ubieralam to 20 ewentualnie 21. Michałek waży już gdzieś około 8.5 kg albo więcej tak na oko, szczepienie i ważenie 16 kwietnia więc będę wiedzieć dokładnie.

Hej melduje się ze żyjemy. Święta minęły spokojnie i śnieżnie. Michał rośnie jak na drożdżach, słoiczki wciąga aż uszy się trzęsą. W między czasie cycus a na noc mleko z kaszka. Czasem zje chrupki kukurydziane i biszkopty. We wtorek mały będzie musiał być większość dnia beze mnie, ciekawe czy wytrzyma. Ja idę na zabieg usunięcia tej ziarniny, powiększyla się ona i stan zapalny się zrobil. A tu w załączniku mój zajączek

Hej i my się meldujemy. mały był chory prawie 2 tyg ale już odeszło chorobsko. Za oknem zima, nigdzie nie wychodzimy. Michał waży około 8,5 kg . Miesiąc temu na szczepieniu było 8. Warzywa jemy codziennie albo na przemian z owocami. Słoiczki z hippa małemu przypadły do gustu. Na noc mleko z kaszka i aniołek śpi do rana. Nogi interesują go bardzo, siedzi sztywno ale podniesie się tylko z półleżącej pozycji, z płaskiej jeszcze tylko trochę brakuje. Za to jeśli chodzi o przekrecanie to jest bardzo leniwy i tego nie robi, może później będzie to robić. A co za wypieki tam robicie? Żadnego przepisu nie dojrzałam, czytam przez telefon. Śliczne te październikowe bobasy aż można by patrzyć godzinami na nie. Z załączniku mój Pyzuś :)

Mój mały robi raz dziennie i to o tej samej porze :)

Hej my we wtorek a byliśmy na szczepieniu, od razu też ważyliśmy się i mały waży 8 kg, podczas szczepienia nie płakał w ogóle. Pani doktor w gabinecie usiadł a jak złapała za rączki to mały stanął na nóżki. Mówiła że bardzo silny jest i szybko zacznie chodzic. Chodzi spać po 21 i śpi do 6 rano, wieczorem dostaje butle 150 ml z kaszka malinowa, potem doje z cycusia, odkładam, chwilę bawi się i śpi. A w ciągu dnia trochę jabłka lub marchewki, bardzo mu smakuje i coraz więcej chce, ładnie łyżeczka je :) U nas próby siadania dalej są i to bardziej intensywne bo nóżki interesują

Hej u nas powoli do przodu, we wtorek idziemy na szczepienie, wkońcu na wagę mały pójdzie,mi się wydaje że waży już około 8 kg. No i jeszcze z czego zadowolona jestem to z tego że wieczorem sam nauczył się zasypiać,zje i odkładam go do łóżeczka, chwilę bawi się kolderka i paczkami i potem śpi. Zaczynają już go własne nogi interesować i coraz częściej się podniesienie i siedzi parę sekund. No i chyba dziąsła zaczynają go boleć, marudzi całe dnie

Ja na tej stronie szukam promocje artykułów dla dzieci na tej stronie PromoBaby.pl

Mandarynka wejdz na bebilon.pl i tam są opisane mleka. Możesz przeczytać też inne mleka jakie u nas są dostępne(Nan, gerber,hipp,bebiko,enfamil), może uda się kupić takie jak tam. Jeśli chodzi o pieluszki to są różne, tańsze rodzaje kupisz w marketach czy w rossmannie. Czasem trafisz na super promocję pampersów czy huggiesow. Ja np. używam dada z biedronki i nie narzekam. Paczka ich kosztuje 28.99 i my używamy rozmiar 3 i w paczce są 74 sztuki. Innych nie próbowałam.

Hej co do teściowej to ja mało z nią gadam, a po za tym mieszka 70 km ode mnie. mały jak długo kogoś nie widzi to nie płacze potem jak już zobaczy. Co do wprowadzania nowości to ja od dziś daje po troszku jabłka a potem marchew i marchew z jabłkiem, moja babcia mówiła że już po troszkę można zacząć dawać. kaszki na razie nie daje. No chyba pierwsza jaka dam to kleik ryżowy do mleka mm na noc, w dzień pierś. A potem jak już mały będzie siedział to oprócz słoików czy gotowanych papek samemu będę dawać warzywa gotowane i pokrojone w kawałki.

No mnie to niestety boli przy pójściu do toalety, przy myciu się, od upławów piecze itd. Więc przy przytulankach jeszcze bardziej będzie bolało. Jak na razie jestem bez pieniędzy więc nie mogę kupić tabletek.

No mnie to boli nawet przy pójściu siusiu, kropelka na to poleci i pieczę. Upławy jak mam to też pieczę. A jak na razie jestem bez pieniędzy i nie mogę kupić tabletek.

"Ziarnina (łac. granulatio) –nowopowstała tkanka łączna zawierająca bogatą sieć naczyń włosowatych. Ziarnina jest jednym z procesów naprawy (gojenia) tkanek, które uległy uszkodzeniu i mają małą zdolność regeneracji lub nie posiadają jej wcale. Wypełnia ona ubytek powstały po uszkodzeniu tkanki. Naprawa tkanki poprzez ziarninowanie może następować na skutek oparzenia, urazu lub zakażenia." źródło Wikipedia Mandarynka to że nic nie ma to moja wina, na sama myśl że będzie bolało jak przy wcześniejszych próbach nie chce próbować. Kajka dzięki za życzenia. To moj Michal

Mandarynka życzę wszystkiego co najlepsze :) ja też mam środek antykoncepcjyny, ziarnine która boli, od tego infekcje różne, co wylecze to wraca. a przytulanek brak praktycznie od czasu co dowiedziałam się o ciąży. żaden środek nie daje 100 procent, nawet ze spirala, wkładką, zastrzykiem itp. można czasem zajść w ciążę. znam parę takich przypadków.

ja jeszcze rejestrowałam się na zdrowystartwprzyszlosc.pl. z Bebilon też mam misia, przysłali mi też poradnik, śliniak i próbkę mleka.

jakbyś znalazła coś fajnego podaj linki :)

dzięki dziewczyny za życzenia :) ja karmie piersią, mieliśmy mały kryzys że nie starczało ale w trakcie naszego pobytu w szpitalu i częstego domagania się piersi przez małego pokarmu starcza, nie dokarmiamy gdyż nie ma takiej potrzeby. zastanawiam się kiedy zacząć dawać jabłko i marchew tak dla smaku. jak myślicie? ostatnio przyszły do nas próbki z Bobovity (obiadek po 5 miesiącu, marchewka po 4 i kaszka po 9) a wczoraj z hipp mleko chociaż z formularzu zaznaczyłam opcje o rozszerzaniu diety ale w kopercie były kupony zniżkowe do rossmanna i w tych kuponach był jeden żeby odebrać paczuszke. w kartoniku był obiadek, soczek, łyżeczka i próbka kremu. jeszcze nestle coś ma przysłać.

hej mój mały jak zasypia to w nocy budzi się raz między 3-5 a czasem około 6, całkowicie wstaje między 7-8 -trochę pogada, śmieje się, ćwiczy podnoszenie do siadania i tak godzinę, półtora i idzie spać znów. następna drzemka po 12, po 15 spacer i śpi do kąpieli prawie czyli 19 i po 22 spać na noc. ja dziś mam urodzinowy dzień, 23 stuknęło a dopiero co czekałam na 18. my 18 lutego mamy kontrolę na bioderka a 26 lutego szczepienie. po ostatnich rotawirusach mały jak na razie zdrów jak ryba. oj paula nie stresuj się, dla spokoju zrób może test. jak ja wam zazdroszczę przytulanek bo u mnie zero jeszcze od czasu ciąży, teraz nic z tego nie może być bo boli przez ziarnine która zrobiła się po porodzie, jeśli leczenie nie pomoże to dostanę skierowanie na zabieg usunięcia tego.

Mafka pomimo tych biegunek nie mamy problemu z jedzeniem. je bardzo dobrze. jednak waży już ponad 7 kg witam nowe dziewczyny :)

hej my od czwartku już w domu. co prawda kupki nie są jeszcze jakie powinny być ale już zdecydowanie lepiej jest. Michaś ma pić dużo, cycus i herbata do tego raz dziennie lakcid jesteśmy na etapie przyzwyczajania się do domu. mały po powrocie nie może się jeszcze odnaleźć. zrywa się w dzień w trakcie snu i krzyczy. w szpitalu przez sen kluli go to trochę minie zanim o tym zapomni. tak samo jak ubieram do wyjścia na dwór histeria, chyba myśli że znów go gdzieś wywioze i nie wrócimy do domu. za to dziś w nocy ładnie spał. od 22 do 6 zjadł i poszedł spać i wstał o 8. a teraz wojuje

Michałek ma rotawirusy i musimy zostać w szpitalu aż biegunka minie i kupki wrócą do normalnej konsystencji.

hej dziewczyny kajka mój mały już jakiś czas temu zaczął śmiać się w głos, udało mi się jego pierwszy raz nagrać a raczej już końcówkę :). codziennie tak się śmieje a teraz meldujemy ze z małym jesteśmy w szpitalu. zachorował i wczoraj był aż nieprzytomny więc przyjechaliśmy i jesteśmy na obserwacji. jutro wyniki wszystkich badań i będzie wiadomo co to za wirus go złapał.