Sierpień 2012

Cassie · 3 Sierpnia 2012

Cześć... żadna nowa nierozpakowana jak widzę...
Ja mam już dość tych nóg spuchniętych... Po prostu koszmar... Nawet w nocy... Dzisiaj w nocy byłam w łazience 3 albo 4 razy... Dalej taka śpiąca jestem... Wracam zaraz do łóżka...
Moja siostra wróciła z wakacji i wybierają się tu z mamą... Zaś mi się pewnie dźwignie ciśnienie, które i tak już mam wysokie
A ja miałam taką nadzieję, że do dzisiaj się uda rozpakować... :-/ I jak na złość...
macie jakieś sprawdzone sposoby na przyspieszenie porodu? Ale takie niemedyczne i które nie wymagają wysiłku, bo mi ciśnienie wtedy wzrasta? I oczywiście nieszkodliwe...

kiniac · 3 Sierpnia 2012

delfina5

Kiniac, trochę za późno na weselne balety. Nie mówiąc już o brykaniu. Bardzo szybko padniesz bidulo ze zmęczenia od samego siedzenia i głośnej muzy. Twój mąż ma być przy porodzie?

Nie mam zamiaru tańczyć i skakać, ale chcę chociaż posiedzieć. Najchętniej nie jechałabym wcale, ale nie chcę zostać sama w domu. Wolę być blisko męża, posiedzę chwilkę, potem położę się w pokoju nad salą. Tak, mój Tomek ma być przy porodzie.

delfina5 · 3 Sierpnia 2012

Chym.... a jak poród i ślub będą w tym samym czasie?!

kiniac · 3 Sierpnia 2012

Jak zacznę rodzić na weselu, to trudno, stamtąd podjedziemy do szpitala. Torbę biorę ze sobą w razie czego. A jak zacznie się nieco wcześniej, to trudno siostra mojego męża będzie musiała szukać innego świadka. Wiadomo, że ja i mała jesteśmy dla niego ważniejsze niż siostra. Tym bardziej, że planowała ślub już po tym, jak wiedziała, że mam termin na mniej więcej połowę sierpnia. Nie wiem, czy zrobiła to złośliwie, czy po prostu nie pomyślała.

Ewelina257 · 3 Sierpnia 2012

Hej dziewczynki odebrałam wyniki wymazu. Bakteri brak uff całe szczęście, bo już się bałam tego antybiotyku :)
Teraz tylko do poniedziałku z wizytą jestem strasznie ciekawa co mi powie, ale nastawiam się na no jeszcze ze 3 tygodnie, bo tu się nic nie dzieję :P
W domu wsio porobione. Tylko okna, klamki, karnisze, firanyi żyrandole do pomysia zostały.
Słuchajcie jaką mąż mi niespodziankę zrobił przyjechał wczoraj w pracy i mówi do mnie, że jutro mnie niespodzianka czeka. Później powiedział, że kupił mi termomix, bo to szybciej a przy małym dziecku czasu na siedzenie w kuchni nie ma. Normalnie jestem w 7 niebie. O 17 ma przyjechać babeczka zrobić prezentację i zostawić urządzenie. Moja teściowa jest w posiadaniu tego cuda i długo męża na nie namawiałam. Ciasto na pizze, bułki czy chleb robi się 2 minuty. Zagniata, ubija, paruję, gotuję nawet drinki można w tym robić. Zupki dla dzieci. Cukier na cukier puder w błyskawicznym tępie zmieli. Normalnie cud, miód malina.

Welinko kochana cieszę się, że tulisz już swoją córeczkę w ramionach. Dużo zdróweczka dla Was :****

delfina5 · 3 Sierpnia 2012

O rany. Stresująca trochę sytuacja. Ale pewnie życie samo znajdzie dobre rozwiązanie :)

Co robicie dziś na obiadek?

kiniac · 3 Sierpnia 2012

Ja też muszę odebrać wyniki wymazu, ale na razie idę się położyć, bo nie mam sił nawet sprzątać.
Do nas przyjechał teściu i dziś robi kapuśniak:), a ja mam wolne od gotowania, robienia zakupów i zmywania:)

Ewelina257 · 3 Sierpnia 2012

U mnie drugi dzień gołąbki. I jeszcze jutro będą. Wczoraj dwie godziny w kuchni spędziłam w upale. Więc do jutra nie gotuję :P

delfina5 · 3 Sierpnia 2012

Ja mam z wczoraj pomidorową i szukam pomysłu na baaaardzo szybkie drugie danie.

izzzi · 3 Sierpnia 2012

Ja mam tylko jedna komodę na ciuszki dla Małej , w której są tylko 2 półki i 4 szuflady, więc narazie poukładałam tylko ciuszki w rozmiarze 56,62 i 68 wg typów, osobno krótkie i długie itp. Większe mam w kartonie obok komody :) a w szufladach mam skarpetki, rajstopki, czapeczki, kosmetyki, ręczniki, myjki, kocyki itp.
A wczoraj na obiad zrobiłam mizerię, ziemniaczki i jajko sadzone w miarę szybko poszło :)

aniag · 3 Sierpnia 2012

Witajcie,

jestem po kolejnym ktg,skurczy brak i żadnych innych symptomów zbliżającego się porodu,czyli doczekam pewnie do 8 na cc.Trochę się wkurzyłam,bo po ktg pojechałąm do przychodni po zwolnienie i się okazałąo,że nie mogę mieć dwóch wizyt tego samego dnia,bo nfz za jedną nie zapłaci szpitalowi i po zwolnienie muszę iść w poniedziałek.

Ja dziś nic nie gotuję.Córcia jest u babci,mąż zje sobie w pracy,a później jak pojedziemy po nią to zjemy obiad u mamy.

CzekaCudu · 3 Sierpnia 2012

hej, a ja dzis ledwo zyje...
rano meza zmusiłam do sexiku już :p
póxniej badania, zakupy, i tak o 10 byłam domu...
ogarnełam zakupy i leze.

Na obiad mam dzis na pierwsze gołąbki - 3 i ostatni juz dzien.. ;p a na drugie - ja ziemniaczki, M. frytki, kurczak kotleciki, i surówke jakas :) chyba pomidory z papryką jakoś stworze..

martusiasia · 3 Sierpnia 2012

dziewczyny ja to was podziwiam. Ja obiadów nie robię,czasem może coś upichce, ale to rzadko. U mnie gotuje teściowa, a jak obiadu nie ma wbijam sie na obiadek do swoich rodziców. W ogóle przy was to ja jestem leń patentowany...;p

ewelina a ile te twoje cudo kosztuje co ci mąż zafundował i gdzie tekie można nabyć;p Przyznam Ci ze ty zawsze masz jakies dobre pomysły wiec chciałabym popatrzec w co nowego zainwestowałas

delfina5 · 3 Sierpnia 2012

martusiasia

dziewczyny ja to was podziwiam. Ja obiadów nie robię,czasem może coś upichce, ale to rzadko. U mnie gotuje teściowa, a jak obiadu nie ma wbijam sie na obiadek do swoich rodziców. W ogóle przy was to ja jestem leń patentowany...;p

ewelina a ile te twoje cudo kosztuje co ci mąż zafundował i gdzie tekie można nabyć;p Przyznam Ci ze ty zawsze masz jakies dobre pomysły wiec chciałabym popatrzec w co nowego zainwestowałas

O matusiu. To cudo kosztuje prawie 4000 zł!

Uwaga

kiniac · 3 Sierpnia 2012

Jej u mnie dziś jest taki upał, że normalnie oddychać nie ma czym...ledwo żyję i nie mam sił dosłownie na nic, w mieszkaniu nieogarnięte, masakra. Po te wyniki wymazu chyba w poniedziałek podejdę, bo dziś naprawdę nie dam rady:(

Cassie · 3 Sierpnia 2012

Moi teściowie mają Thermomix, byłam nawet na pokazie jak kupowali. Fajna sprawa tylko kosztowna.
Ja wczoraj ugotowałam obiad, dzisiaj nic nie robię... Gorąco i boję się o ciśnienie... Przed ciążą zawsze ja gotowałam. Odkąd miałam leżeć gotowała ciotka. Ale ja wolę moje obiadki - mój M. chyba też - wczoraj zjadł chyba 2 razy więcej niż zwykle...

kiniac · 3 Sierpnia 2012

Mój Tomek też najbardziej lubi moje obiadki:)

martusiasia · 3 Sierpnia 2012

a moj mąż nie jest wybredny i je to co mu podaja z jedynym zastrzeżeniem byleby było jakieś mięso. A wszystko to niezależnie od tego czy to od teściowej, własnej matki czy moje

aniag · 3 Sierpnia 2012

martusiasia

a moj mąż nie jest wybredny i je to co mu podaja

z jedynym zastrzeżeniem byleby było jakieś mięso. A wszystko to niezależnie od tego czy to od teściowej, własnej matki czy moje

mój jest taki sam

KOSTA24 · 3 Sierpnia 2012

witajcie
Ja mam dzisiaj od wczoraj barszczyk czerwony a mój Tomek zażyczył sobie naleśniki więc już obiad zrobiłam i czekam na powrót męża z pracy... Ogólnie mój T. też nie jest wybredny jeżeli chodzi o obiady i zje wszystko co zrobię... Ja jutro też na badania muszę jechać a w poniedziałek ktg już nie mogę się doczekać...