Skocz do zawartości
Forum

Cassie

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Jankowice k/Pszczyny

Osiągnięcia Cassie

0

Reputacja

  1. izzzija też powoli zanoszę się na to żółtko, a jak je podać? samo czy z czymś pomieszać, rozetrzeć? ja daję do zupki
  2. kiniacJa mam pomysl...Moze tu piszmy,a na fb wymieniajmy się przepisami,wklejajmy zdjęcia i jakieś przydatne info,co? Możemy :) Ja się zgadzam na wszystko ;p Ważne, że jesteście ;)
  3. welinaczekacudu myśle ze nikt tego nie czyta oprócz nas bo jestesmy grupą zamkniętą. Aczkolwiek byłabym za tym aby powrócić na parenting :)tylko szkoda mi roboty cassie, bo biedna sie narobiła :) Mną się nie przejmujcie. Ta grupa i tak się przyda. Przecież jej nie zamykamy. ;) A co do pytania. nikt tego nie czyta, ta grupa jest tajna, nikt nawet nie jest w stanie znaleźć jej przez wyszukiwarkę... tylko musimy się zdecydować gdzie głównie piszemy ;p
  4. izzzicassie wysłałam zaproszenie na FB i wiadomość, że to ja :) ok mam :)
  5. Dziewczyny, a Wy macie kontakt telefoniczny ze swoim pediatrą?
  6. Grupa jest założona. Czekam na zaproszenia albo linki. Zaraz dodam w podpisie linka do mojego profilu
  7. aniagcassie wysłałam Ci na priv.Weszłam teraz na fb i kompletnie nic nie kumam Nie martw się, ja też nic nie kumałam na początku.
  8. Dziewczyny UWAGA Żeby założyć grupę, muszę mieć Was w znajomych. Piszcie mi na priv linki do swoich profili na FB. Będę Was zapraszać - Katarzyna Pastuszka. Albo Wy zapraszajcie mnie https://www.facebook.com/katarzyna.pastuszka.75 , ale piszcie od razu kim jesteście - nick z forum, żeby był porządek ;) Już mam parę rzeczy obmyślone ;p
  9. mayo Czyli mam założyć czy jak? Czy czekamy na zdanie innych dziewczyn?
  10. Jakby co, to ja też mogę założyć tą grupę. Poruszam się już od jakiegoś czasu i dość sprawnie (tak myślę ;p) po FB. Więc jak co, to ja mogę ;-)
  11. Ja też mogę na Fb :) Fajny pomysł :)
  12. aga nie biorę żadnych tabletek. Pójdę się chyba położyć póki Miki śpi. Kiepsko się czuję :( Zimno mi i boli mnie głowa.
  13. Ja to wszystko wiem. Tylko za każdym razem jak mam kontakt z innymi rodzicami i ich dziećmi, wydaje mi się że te dzieci są lepiej ubrane, spokojniejsze, rodzice bardziej związani ze sobą i w ogóle, że wszystko jest zupełnie inne i lepsze. Odnoszę wrażenie jakby u nas wszystko było "na wariackich papierach". martusiasia jak mam spróbować? A co jak będzie wpadka? To by była katastrofa. Wczoraj mój M. mówi ciotce, że trzeba z tą własnością zacząć załatwiać, a ona na to, że trzeba i na tym koniec tematu :(
  14. aga problem jest ze mną. Strasznie się boję kolejnej ciąży. Opisywałam wiele razy jaką mamy sytuację - jeden niewielki pokój. Ciężko się w tej chwili w 3 pomieścić, a Mikołaj rośnie i wszystko razem z nim. A perspektyw żadnych. I wytworzyła mi się chyba już nawet jakaś blokada - nie wolno i już - więc nawet ochoty brak :( martwię się co będzie dalej. :( Kocham mojego M., chciałabym mu dać wszystko co mam, wiem, że on tego potrzebuje i ja sama potrzebuję jego bliskości. A od jakiegoś czasu z tym kiepsko. Była u nas wczoraj kuzynka mojego M. z mężem i 3 miesięczną córeczką. Jak pojechali to cały wieczór byłam przybita - normalnie mi się płakać chciało :( Mam wrażenie, że jestem złą matką i żoną :(
  15. welinacassie ja gotuje tak normalnie, nie pamietam tez ile min. tak na oko aż będzie miękki. Tak jak jest na opakowaniu napisane. A potem potraktuje blenderem. ja dla Patryśki też juz 3 razy przypaliłam obiad szybko woda sie wygotowała, garnek do wyrzucenia, smród w domu i musiałam od nowa gotować. A ciocia chociaż oszczedziła ci głupich komentarzy ? U nas na szczęście garnek uratowany. Ciotka jakoś wyjatkowo nie cudowała. Potem przypaliłam ziemniaki. Masakra... Ja też nie mam jeszcze @. Tylko, że :( aż wstyd się przyznać - nie kochaliśmy się jeszcze po porodzie :( Nie bijcie :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...