Skocz do zawartości
Forum

Kiedy wasze pociechy zaczęły raczkowac?


Rekomendowane odpowiedzi

Margeritka dokładnie tak :) każde swoim tempem :) w "języku dwulatka" napisali ,że jeśli dziecko szybciej zaczęło chodzić ,mój jak miał roczek to już biegał , to później zacznie mówić .. u nas się sprawdziło ,bo dopiero teraz zaczyna gadulić ,fakt nie jeszcze pełnymi ,długimi zdaniami ale się dogadamy :) dla porównania starsza o rok koleżanka jak miała 1,5 roku jeszcze się chwiała ,a w wieku 2 lat już wierszyki recytowała ... Ale to też oczywiście nie jest regułą ...

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Rorito - mam w domu taki juz dwudziestoletni egzemplarz, ktory zaczal chodzic w wieku 10 miesiecy, a w wieku 1,5 roku nawijal pelnymi zdaniami, ze nie wspomne, ze papa jej sie nie zamykala, az sie ludzie w autobusie za kazdym razem pytali ile ona ma bo gada jak stara a nie wyglada na duza....

Moj syn (czternastoletni) zaczal chodzic, gdy mial poltoraroku, mowic gdy mial 2 latka. Tak wiec moje duze dzieci w pelni obalaja teorie zaleznosci szybkiego chodzenia i wczesnego mowienia.

Jezeli wrocimy do tematu, to moja najmlodsza latorosl, zaczela raczkowac w wieku 8 miesiecy, stanela na nogi tydzien pozniej, w wieku 8,5 miesiaca zaczela pchac chodzik.
Tak wiec spodziewamy sie, ze zacznie chodzic, jak swoja starsza siostra mniej wiecej w wieku 10-10,5 miesiaca.
Na razie potrafi pewnie stac trzymajac sie tylko jedna reka.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

chociaż staramy się znaleźć zależności nie da się generalizować...bywają sytuacje w których brak raczkowania może prowadzić do dysleksji (choć brak na to poświadczenia w badaniach), ponadto twierdzi się, że dzieci, które szybko chodzą mówią później...co widać w wyższych opisach nie zawsze się sprawdza...tak samo u nas....dlaczego tak jest?
bo każdy istota ludzka jest indywidualnością, można być podobnym do kogoś ale nie takim samym

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Jomira ja (bliska już 30) podobno robiłam na nocnik w wieku 9 m-cy, chodziłam przed roczkiem ,a w wieku prawie 2 lat mówiłam wyraźnie łącznie z wymawianiem rrrrrr :) Także szkoda ,że moje bobo nie odziedziczyło po mamię chociaż samego robienia "siusiu" :Oczko: u nas tylko wagi ciała się zgadzały ,bo oboje przy urodzeniu ważyliśmy 2400:D

I nikt tutaj nie usiłuję nikomu wmówić ,że "moje dziecko w tym wieku to już..." . Przecież wiadomo ,że każde idzie swoim tempem chociaż my z moim syniem to prawie ze wszystkim jesteśmy sto lat za murzynami :D Ale dogonimy, dogonimy :)

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

mój synek zacząl raczkowac jak miał około 8 miesięcy... a jak miał 9 ,5 to juz sam chodził po mieszkaniu.....
a co do mówienia to i mój syn mówił juz wyraźnie , pełnymi zdaniami jak miał 1,5 roku.... i nikt mi nie chcial wierzyć że Kamil miał dopiero 1,5 roku.

Odnośnik do komentarza

krolowa_angielska
Julo na razie opracowuje metodę- 'na komandosa' ale po całym pokoju :D:D:D Jest mu o tyle łatwiej, że mamy panele. Gdy znajdzie jakiś okruszek to rozpoczyna zabawę w 'odkurzacz'- czyli pyszczkiem do podłogi :D:D:D
Jednym słowem mam odkurzanie i froterkę za darmo! :lol:

Takie dziecko w domu mieć to skarb hahaha

U nas Filip nie raczkuje jeszcze i jak narazie nic na to nie wskazuje, aby miał chęć zacząć

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59936.png

Odnośnik do komentarza

każdy rozwój jest indywidualny i to jest cudowne, że możemy mówić, że nasze dzieci coś potrafią lub przed czymś nowym jeszcze są....mój Miko jak chyba miał 10 miesięcy zaczął chodzić sam, mówił zdaniami złożonymi w wieku 1,5 roku i do tego bardzo wyraźnie, a ja mówiłam dopiero po 3 r.ż. więc nie ma zależności.....

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Margeritka
mnie się dzisiaj śniło, że Ola raczkowała, że wszędzie jej było pełno, pod stołem, w kuchni przy blacie, nie mogłam jej dogonić...

to tak szybko minie ze ani sie obejrzysz a Ola będzie juz biegała.... jeszcze zatęsknisz za tym zeby siedziala spokojnie hha :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kobietki,
mój Synio zaczął raczkować gdzieś pod koniec lipca, czyli chwilę przed tym, jak skończył 9 miesięcy. Na początku umiał tylko przesuwać nóżki- jedną za drugą, a rąk nie potrafił i rzucał się do przodu jak foczka:) Aktualnie zaczyna chodzić, chociaż na dłuższe wycieczki wybiera się zawsze na kolanach:) I też wszędzie go pełno:)

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/auVqCvV.jpghttp://lb3f.lilypie.com/auVqp1.png http://s2.pierwszezabki.pl/040/040309980.png?9490
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxzdvw4pwctfw.png
[url=http://www.su

Odnośnik do komentarza

Margeritka
Szani84 masz cudowne dziecko:):):) 1,5 i pelnymi zdaniami, jestem pełna podziwu:)

kamis jakis taki prędki we wszystkim jest.. juz teraz potrafi pisac cyferki od 1 do 10 potrafi powiedziec która godzina ( prawie bo zamiast na powiedziec ze jest 5:10-mala wskazówka jest na 5 a duza na 2- to mówi ze jest 5:2 ale z mężem wiemy o co chodzi i mozemy sobie policzyc i wiemy któa jest godzina). Kamis ma umysl męza jemu tez wiele nie trzeba zeby szybko i duzo wiedziec mam nadzieję że to mu zostanie szczególnie w szkole :P

Odnośnik do komentarza

Szani jaaaaaaaaaaa ,ale boski Wasz synio :11_9_16: mój zdaniami jeszcze nie mówi ,a Twój już piszę i zna się na zegarku :)

Ja z małym do kliniki jeżdżę i tam mamy ćwiczenia na oczka pielęgniarka jakieś pół roku temu zapytała mnie czy Alan przeczyta z tablicy cyfry... zatkało mnie i jakoś wstyd mi było ,że dzieci w jego wieku już przeczytać potrafią a on nie, więc mówię że niestety ale nie potrafi i zapytałam czy tylko on... odpowiedziała mi ,że tak tylko zapytała ,bo musi o swoim synu opowiedziała co to jak miał 3 lata do 100 liczył ,jak miał 5 pisał już pisanymi literami, znał tabliczkę mnożenia a ja szczenę zbierałam prawie z podłogi :D powiedziałam ,że wtedy geniusza ma w domu to się zaśmiała i powiedziała ,że w szkole mu się nudziło ,bo dzieci drukowanymi pisały na początku ,a jemu zabraniali pisanymi ,że strasznie znosił szkołę ,bo za dużo umiał ,a musiał iść tempem takim jak wszyscy i że teraz jest po maturze ,ale na studia nie poszedł tylko do pracy :)

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...