Skocz do zawartości
Forum

Mamusie czerwiec 2012 :)


Caffe

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że wszystkie na FB już o tym słyszałysmy...
Zaza to Twoja znajoma znalazła tego szczura? dobrze widze, że jesteś w jej znajomych?

Zaza u nas też objawy ustały zanim się pokazal pierwszy ząbek, zresztą zanim wyszeł to te objawy się pokazywał i znikały i sama już nie wiem czy to było ząbkowanie...

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Ropuszka nr partii to: 233803351
Ja cały czas się zastanawiam coś robić z tymi kaszkami. Bobovicie nie ufam, Nestle też... co zostaje? HiPP? Też mają cukier w kaszkach...
Obiadek czy deserek można samemu zrobić, a z kaszką jest trudniej... z tego co czytałam, to chyba trzeba kaszkę, czy płatki owsiane itp. ugotować na wodzie i potem do tego mm dodać...
Nie mogę znaleźć informacji czy mm można zagotować :/

edit: to wlasnie znalazlam w Mamo to ja, ze modyfikowanego sie nie gotuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

mari dzieki zaraz sprawdze:(:( jaki mam numer partii na moich a gdzie to znalazłas ten numer w tym artykule jest???może z tego wszystkiego niedoczytałam!!!!!!jak pomyśle że przedwczoraj dałam Oskarkowi tą kaszke to mi niedobrze.......dam wam znac jaki mam numer

współczucia dla JUlka biedaczek u nas troszke lżej widze to ząbkowanie mija:(

parę dni temu ale w tym tygodniu było w Wiadomościach że trutkę na szczury(wszystko jasne) w mleku w proszku znależli ,w mleku, które do słodyczy było dodawane, ja zaraz pomyślałam o naszym mleku ale zaraz tak siebie uspokoiłam i mówię do Męża że pewnie jak dla Nestle to sprawdzają dziesięć tysięcy razy a tu masz!!!!!

zaza to ten szczoteczki są tak giętkie że aż słychac jak zciska mocno Oskar to chyba je lubi bardzo:):)PIERWSZA SZCZOTECZKA DO ZĘBÓW 2 sztuki gryzak NUK (2969486523) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

luigi od nasz też wszystkiego naj naj naj !!!!!dla Szymonka

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

Mari
Ropuszka nr partii to: 233803351
Ja cały czas się zastanawiam coś robić z tymi kaszkami. Bobovicie nie ufam, Nestle też... co zostaje? HiPP? Też mają cukier w kaszkach...
Obiadek czy deserek można samemu zrobić, a z kaszką jest trudniej... z tego co czytałam, to chyba trzeba kaszkę, czy płatki owsiane itp. ugotować na wodzie i potem do tego mm dodać...
Nie mogę znaleźć informacji czy mm można zagotować :/

edit: to wlasnie znalazlam w Mamo to ja, ze modyfikowanego sie nie gotuje.

222003351 mam ,od 03351 juz są takie same numery a początek inny ale aż mi się gorąco zrobiło:smile_jump:

aż się uśmiałam jak można się wkurzyć,ale jak tu teraz nawet jak inna partia dać własnemu dziecku :(:(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

kurka dziewczyny normalnie jaja jakieś z tymi kaszkami nestle. Ja moją takimi pasę :(
Jeśli nie daj boże potwierdzi się i okaże że to naprawdę "coś" w tej kaszce było to chyba nie wytrzytmam.

Tylko że nestle ma tyle kasy że zapłacą komu trzeba i nie będzie afery!!!!!!!!!!!!!!!
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Wczoraj na szczepieniu przeżyłam sekundowy zawał serca. Dałam pediatrze te wyniki badań mojej Julci... a ona... "O BOŻE" ...... ja już sztywna, serce przestało mi bić.... a pediatra dalej mówi "POPROSTU CUDOWNIE... WYNIKI MA WRĘCZ IDEALNE... A HEMOGLOBINA .. POPROSTU REWELACJA"
Tak więc rośnie mi chudzielec... chociaż teraz przez 2 tyg przybrała mi 260g więc nieźle.

Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/relg8iik0q7tewu8.png

Odnośnik do komentarza

ropuszka ja jak sprawdzałam nr partii moich kaszek z tą "szczurzą" to serducho mi waliło jak szalone.... a zaczełam sprawdzać od końca tzn. zapamiętałam 4 ostatnie cyfry i zeszłam do kuchni i co takie same mam.... lecę na góre znów... patrze w laptopa i ciśnienie mi spada powoli bo początek inny... ufff
Ale nie zmienia to faktu że tych kaszek już nigdy nie kupię.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg8iik0q7tewu8.png

Odnośnik do komentarza

tutaj prawdopodobny finał akcji z kaszkami
Lublin: Sanepid: To nie szczur. To bryłka ciasta (wideo) - 24 stycznia 2013
Szczur w kaszce? Nie, to bryłka ciasta - YouTube

jest mi wstyd, że w ogóle tej dziewczynie uwierzyłam, ona nawet nie sprawdziła co to jest, a rozdmuchała, że szczur :/ nikt nie pytał czy to dotykała, rozgrzebywała itp, bo każdemu wydawało się to oczywiste a tu proszę... :Szok:

ja Nestle podaję i chyba będę podawać dalej... czekam teraz na szczegółową ekspertyzę

evitka gratuluję Julce super wyników! ale cię lekarka nastraszyła :)

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

MARI a czemu bobovicie nie ufasz??
Mój Wiki tylko bobovita, teraz Michalince też kupuję Bobovitę

dzisiaj ponad godzinę spędziłam w tesco przy półce z obiadkami i nie było co wybrać, albo pomidory, albo mleko, albo dosłodzone sokami :( w końcu wybrałam krupnik i rosołek :(

Michalina zaliczyła pierwszego guza :) szalała na kocu próbując raczkować i dostawiła kolanka do rączek, głowa przeważyła i bum :)

Wiecie co??!! Mojej Michalince strzyka w kolanie

evitka jak badania takie super, to niczym się nie martw, będzie taki czas, ze wszystko nadrobi
a lepiej mieć szczupłe dziecko niż z nadwagą
u mojego Piotrka w rodzinie jest taka dziewczynka co ma cztery latka i waży 31 kg, a mój Wiki 9 lat i waży 28 kg :)

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

kurcze... 31kg to ja ważylam... w w 5? 6 klasie?? ;) ale ja bylam skrajny przypadek w drugą stronę... coś jak Twoja Julcia evitka. Wiecznie byliśmy poza siatkami centylowymi, mieliśmy wystające żebra ;) nogi i ręce jak patyki, ale nie dlatego, że nic nie jedliśmy. Jedliśmy i to normalnie, tyle ile powinniśmy. Taka nasza uroda. Dla mnie z korzyścią, mój brat się musiał trochę natrudzić na silowni, żeby wyglądac jak mężczyzna ;)

Zaza ja szczerze wpsółczuję tej dziewczynie, która tę afere zrobila. Ale kamień z serca, że to bryła. Nawet mi do głowy nie przyszło, że mogła nie sprawdzić co to. Co nie zmienia faktu, że czegoś takiego nie powinno być w kaszcze.

Wiktorio nie ufam kaszkom Bobovita, bo są wszystkie z cukrem... znalazłam tylko jedną ostatnio, mleczno-zbożową pełnoziarnistą. Sama nie wiem kurcze. Tak jak mówisz z tymi obiadkami, każda z tych przodujących trzech marek coś ma nie tak. HiPP dosladza obiadki sokiem z winogron z tego co widzialam :/ W Bobovicie? chyba widziałam sól... Moje wybieranie czegoś dla Julka wygląda, tak jak Ty piszesz, godzinę stoję przed półką, a to cukier, a to sól, a to coś innego...

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

a to baby taka rada ... gotujcie same ! będziecie wiedziały co tam jest i nie będą dosalane czy dosłodzane .
My jemy pomidorówkę i fasolkę po bretońsku też wcinała i jest ok. Tutaj w UK obiadkach pomidory są już od 4 miesiąca pieczarki od 7 miesiąca. No ale my się obiadkujemy w domu jedynie deserki kupuje jak narazie :)

u nas nocka superowa ani razu się nie obudziła o 8 dopiero aż byłam w szoku bo przeważnie raz się budzi a tutaj taka niespodzianka. ale na noc dalam jej 160ml to moze dlatego.

co do raczkowania to przesuwamy sie na czworaka do tyłu a na tyłku suniemy i tak sie przemieszczamy ciekawa jestem jak to pójdzie no i prędzej wstajemy jak raczkujemy

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

co do smoczków to niby takie co mają na dole płaskie a u góry wypukłe to są dla dzieci które mają silny odruch ssania tak mi znajoma mówiła kiedyś co ma 3 dzieci.
moje dzieci to smoczki na nich wrażenia nie robią używamy tylko do spania jak np mleczko się skończy i dalej chcą ciągnąć :)
michal smoczek sam odstawił jak miał 6-7 miesięcy

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

madziaaaa0701
a to baby taka rada ... gotujcie same ! będziecie wiedziały co tam jest i nie będą dosalane czy dosłodzane .
My jemy pomidorówkę i fasolkę po bretońsku też wcinała i jest ok. Tutaj w UK obiadkach pomidory są już od 4 miesiąca pieczarki od 7 miesiąca. No ale my się obiadkujemy w domu jedynie deserki kupuje jak narazie :)
no ja gotuję, 1-2 razy w tygodniu dostaje słoiczek
moja na pomidory uczulona i na mleko też :)

madziaaaa0701
u nas nocka superowa ani razu się nie obudziła o 8 dopiero aż byłam w szoku bo przeważnie raz się budzi a tutaj taka niespodzianka. ale na noc dalam jej 160ml to moze dlatego.
ooo super!!!! oby takie nocki bły u was normą :)

u nas w sumie nocka też nie zła, jedna pobudka na jedzonko i potem przed 8 Michasię słyszałam, ale ze nie płakała tylko ładnie się bawiła sama w łóżeczku to jej nie brałam i do 8.30 leżała każda w swoim łóżku :)

młoda przestawiła sie na dwie drzemki w ciągu dnia i o 19 już się robi płaczliwa, wiec przesunęliśmy porę spania na noc:)

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

Cześć!

My jemy tylko kaszkę HIPPA, więc mnie na szczęście strach ominął. Ale wyobrażam sobie co musiałyście czuć, jak sprawdzałyście nr partii. Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło.
Kupiłam raz kaszkę z bobovity, ale nie posmakowała Lilce, i wcale się jej nie dziwię, bo była niesmaczna.

Obiadki jemy HIPPA, owocki różnych firm. Nie przejmuję się już składem zupek, dla mnie ważne jest aby nie jadła składników GMO, tylko eko i bio. Cukier i tak kiedyś będzie jadła, ząbków narazie nie mamy, więc im bezpośrednio nie szkodzimy. A ile tam tego cukru jest? Staram się nie popadać w paranoję, tak jak na początku.

Madzia super, że nockę mieliście udaną. Oby więcej takich:) Lilka jak zasnęła wczoraj wieczorem, to obudziła się około 8 rano, ale że się ładnie po cichutku bawiła, to ja dospałam jeszcze do 8.45:)

Naprawdę trafił mi się baardzo grzeczny, mało płaczący egzemplarz. Mam nadzieję, że braciszek będzie zachowywał sie podobnie. Choć wnioskując po badaniach USG może być inaczej.
A jak to było u Was? Jak miało się zachowanie w brzuchu do zachowania poza nim?

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Mamalina ja dzis czytalam wpsiy ze swojego pamietnika z czasow ciazy... Pisalam o polnocy, 2 w nocy a nawte 5 rano ;D niestety Julek dalej mnie budzi w nocy ;) no i brzuchu byl bardzo aktywny, czulam go niemal caly czas i taki jest teraz...

Zaza a mozesz mi wiecej napisac o tej maltodekstrynie? Jakos nie kojarze nazwy, wiec pewnie niezbyt czesto trafiam na nia w skladach, bo inaczej zainteresowalabym sie co to. Mi chodzi generalnie o to z tym cukrem i sola, zeby unikac ich tam, gdzie nie sa potrzebne. Nie wiedze powodow, zeby do i tak slodkiej kaszki dodawac cukru...

Madzia gratuluje nocki :) oby tak zostalo i bedzie pieknie :)

A ja nie gotuje dla Julka, bo on prawie nic nie je. Moze na probe ugotuje, moze zje? Sama nie wiem co mam z nim zrobic...

A Julek dzis obudzi sie dwa razy, po polnocy, a o 3.40 obudzil mnie gadaniem, poszlam do niego, a on siedzial sobie w lozeczku i sie bawil... Pomyslalam sobie "swietnie", zaczelam go karmic, a on caly czas mial oczy otwarte, wreszcie takiego z otwartymi oczami po pol godziny wlozylam do lozeczka i zasnal... Ufff... Wsta o 7.30, wiec u nas nocki tez sie zrobily super :)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

mamalina

Naprawdę trafił mi się baardzo grzeczny, mało płaczący egzemplarz. Mam nadzieję, że braciszek będzie zachowywał sie podobnie. Choć wnioskując po badaniach USG może być inaczej.
A jak to było u Was? Jak miało się zachowanie w brzuchu do zachowania poza nim?

Sergiusz dużo kopał, wiercił się non stop i teraz też jest taki ruchliwy, ciągle cos kombinuje, w nocy mnie nie budził, pierwsze kopniaki były nad ranem o teraz też jest rannym ptaszkiem

mari maltodekstryna niby słodzikiem nie jest, ale zauważyłam, że dodawana jest do wielu produktów (nie tylko dla dzieci), jest również w mleku modyfikowanym, nie raz na pierwszym miejscu... a tam gdzie maltodekstryna to jest jakiś cukier na pewno
MALTODEKSTRYNA
Maltodekstryna - Aneva

a tutaj oświadcznie nestle
Stanowisko Nestlé Polska dotyczące informacji o produkcie Nestle Kaszka

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

mamalina u mnie było tak, ze Wiktorek w brzuchu był bardzo spokojny, ruszał sie tyle ile musiał ;), a po porodzie był grzeczny przez tydzień, a potem coraz bardziej się rozkręcał :) juz sie zastanawiałam czy nie ma ADHD :)
Michalinka w brzuszku szalała 24h/dobę, miałam wrażenie, ze nie śpi w ogóle, a po porodzie cisza, spokój, jakbym dziecka nie miała :)

Mari u Was też nocka super ;)

Moja Michaśka chyba będzie leworęczna, bo lewa ręka u niej wiedzie prym ;) Nawet jak coś sobie złapie prawą rączką to i tak po chwili przełoży do lewej. Nie wiem czy z tym walczyć czy zostawić ;/

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

Wiktorio moja starsza córka jest leworęczna... ale to tak na 100% mozna zauważyć było dosyć późno... bo ona od małego "operowała" obiema rączkami. Ja z tym nie walczyłam, no może na początku uparcie przekładałam do prawej... ale koleżanka mi mówiła że robię tym krzywdę dziecku , że gdzieć coś czytała... o półkulach mózgu, że coś tam coś tam i że nie wolno tak robić... nie wiem do końca o co chodziło... ale nie walczyłam dalej. I córka zdecydowanie leworęczna jest... i je i rysuje lewą.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg8iik0q7tewu8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...