Skocz do zawartości
Forum

Mamusie czerwiec 2012 :)


Caffe

Rekomendowane odpowiedzi

MAri no właśnie u mnie tak jak u Wiktorio przy Lenie już tak nie jest jak przy pierwszym dziecku przy Michałe to cała podniecona byłam ,że tutaj siadł tutaj raczkował i już chodził i coś tak bardzo przeżywałam i się tym jarałam :D teraz to jakoś takie wszystko naturalne jest oczywiście cieszy mnie ale już nie tak jak za pierwszym razem .... niestety bo chciałabym czuć tą ekscytajce

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

madziaaaa0701
MAri no właśnie u mnie tak jak u Wiktorio przy Lenie już tak nie jest jak przy pierwszym dziecku przy Michałe to cała podniecona byłam ,że tutaj siadł tutaj raczkował i już chodził i coś tak bardzo przeżywałam i się tym jarałam :D teraz to jakoś takie wszystko naturalne jest oczywiście cieszy mnie ale już nie tak jak za pierwszym razem .... niestety bo chciałabym czuć tą ekscytajce

czyli ze mną wszystko w porządku :) :36_2_25:

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

Czyli ze mną też w porządku ;)

Kurde! zgodziłam się poprawić znajomej siostrze wypracowanie z angielskiego. Miała nie korzystać z google translatora, a tu co? kropka w kropka z translatora! Trafia mnie, bo jakim cudem maszyna może wiedzieć co autor miał na myśli. Takich urzadzeń sięużywa do tłumaczenia zdań typu "Ala ma kota" ,a nie wielokrotnie żłożonych. Zamiast użyc swojej wiedzy, wysilić się to poszła na łatwiznę a każdy głupi wiem, że przymiotnik musi być przed rzeczownikiem!
Dlaczego tak ten Internet kaleczy ludzi :( i rozleniwia...

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Mari dzisiaj było WZW i Pneumokoki

my rozmiar 74 nosimy, ale body nawet w tym rozmiarze nie kupuję, bo 80 też pasują, a już dawno się przyzwyczaiłam, że na Sergiuszu to wszystko wisi, bo za szerokie :)

wiktorio pomocnica jak ta lala:D musisz jej tylko wytłumaczyć, że najpierw pranie musi wyschnąć :Oczko:

żeby ci nie było smutno, to ci zdradzę, że Sergiusz próbował mnie dzisiaj zabić albo przynajmniej uszkodzić (to drugie mu się udało) - w łazience mam taką plastikową "szafkę", stoi koło przewijaka, żeby móc w spokoju wysuszyć włosy pozwoliłam mu z tej szafki zrzucać moje i jego ciuchy, ale spadł mój tel i się schyliłam, żeby go podnieść to młody przewrócił na mnie całą szafkę:eee: nie wiem skąd on ma tyle siły

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

heh Zaza mam dokładnie ten sam problem z Julkiem, body zazwyczaj jest za szerokie... niektóre również w ramionach i to tak, że mogłabym normalnie je zdjąć otworem na główkę przez ramionka i brzuszek... :/
W Auchan kupiłam ostatnio fajne wąskie body :)

Wiktorio nie wiem na co narzekasz, przecież Misia chciała tylko zdjać Ci pranie ;P

Zaza silne te nasze dzieci, wiem, a z Sergiusza niezły łobuz ;) dla pocieszeni powiem Wam, że Julek to też pełzająca demolka, uderza wszystkim o wszystko, im więcej hałasu tym lepiej ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

ropuszka77

nadrobie pózniej ,a mam pytanie do was???jak prosto ugotować szpinak dla dziecka bo musiałabym wykorzystać a lubi ziemniaczki ze szpinakiem i chyba to naprościej jak się da zrobie,ale może któras mi podpowie????

a masz parowar? bo na parze pewnie można, w sumie to nie wiem, bo nie przepadam za szpinakiem, wolę szczaw :D

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

nie mam parowaru i nie wiem co z nim zrobić:(,ale może jutro coś wymysle

a więc tak zaza kolor włosów chce zmienić ,ale nie żebym była nierozpoznawalna :):) ale mi się znudził:):),cieszę się że się spotkamy napisze na priv adres wytłumacze jak i co??????ok:):),fajnie ,tylko chwilke gadałyśmy,ale jesteś tak miła osobą że już nie mogę się doczekać,dopytam tylko czy nie mamy wtedy kolędy ok?ale to jutro sprawdzę no i niby babcia chce Oskarka odwiedzić ale to może ona w weekend spytam:):),ale jakby piatek nie wypalił to zaraz po niedzieli :):)

Oskar siedzi twardo bawić się może godzinami ,zabawki mu dac i...widac jak zmęczy się to musze go położyć bo nie wie jak to zrobić a nie leci na boki to ,ślizgać na kocu się w koło na siedząco potrafi:):)
na leżąco to jakoś suwa się najlepiej na dywaniku no a jak na panele zjedzie to wtedy mu się podoba bo sam jeżdzi.Na łóżku jak fajnie ma twardo to wtedy cuduje i jakoś zbliży się choćby do nas,to fajne że widać że rozumie co sie mówi nie:)

mari nawet niewiesz jak cię rozumiem też mam ten stan uwielbienia nad dzieckiem mogę patrzeć na jego usmiech i postępy ii........więcej nas tutaj

buziaki dla wszystkich naszych urwisów!!!!!!!!!!!!!

my chodaczka nie mamy narazie,a i widzę że jak leży w łóżeczku ti dzwiga się już sam dość wysoko i szuka czego by się złapac żeby usiaść,ale jeszcze nie umie sam ,ale w parę dni plecki mu się wzmociły jak.....też nie myślałam przed tym jego pół roczkiem że dwa dni po tak usiądzie:):)

mari my też mieliśmy napięcie przedswiąteczne nie martw się,też chyba za duzo wziełam na siebie,mąż był w pracy ,miał czas jeszcze na święta a ja panika....ale rozładowaliśmy atmosferę i było fajnie:):),ale widać tak to jest w rodzinach,a jeszcze przy dzieciach ,a tym bardziej przy pierwszym jak to jest zupełnie inaczej

to ja pytałam jak po prezentach :):)

katarzyna dobrze że z mężem ok:)
mamamajkitemat niani ciągnie się bo ciągle coś na ten temat oglądam a ty biedna to masz na żywo

słyszałam że nasze dzieci chętne są do nauki np.gaszenia światła ale nie próbowałam
Oskar może przez to że siedzi nie porusza się aż tak po pokoju jak wasze ,jak lezy to owszem ruszy się ,ale tu czytam że wasze dzieci szaleją z praniem itp:):)
a jaki filmik nakręcilismy z piskiem jak dostał piłke ,czekała na niego od urodzenia prawie,zapomnieliśmy ,że ją mamy,ale ubaw,jak łapał i wogóle ,lepiej się ubawił niz tymi grajkami wszystkimi!!!!

pozdrawiam i lece do małego bo zamierzam wreszcie się wyspać,mimo tego że kręci się jak szalony Oskar w nocy,potrafi znaleśc smoczka w lóżeczku ,zasypia bez ,położyłam go na podusi za moment patrze a on ze smoczkiem śpi :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

Cześć:)

Sylwester minął spokojnie w zaciszu domowym. Lilcia przebudziła się kilka minut po północy, bo zaraz obok bloku pokaz fajerwerków, więc było jasno i głośno. Odsłoniliśmy roletę, żeby popatrzyła a Lil robiła wielkie oczy, ale dźwięku żadnego przy tym nie wydała. Najważniejsze, że się nie przestraszyła. Zasnęła ok. 1, a my godzinkę później poszliśmy spać. W Nowy Rok za to niestety "umierałam". Dopadła mnie chyba grypa żołądkowa, albo się czymś zatrułam - wymiotowałam okrutnie, miałam biegunkę i czułam się strasznie słaba. W ten sposób straciłam ok. kg i ważę prawie tyle ile przed ciążą. Wczoraj czułam się juz lepiej, pozostało tylko zmęczenie.

Katarzyna super, że po operacji męża wszystko ok. Powrotu do zdrowia dla męża!

Ropuszko a masz świeży szpinak? Dla Lilci jeszcze nie robiłam, ale jak robię dla Nas mrożony to poprostu gotuję w garnku.

Mari mnie też duma rozpiera, jak Lilcia zrobi coś nowego, albo jest bardziej poradna w tym co już umie. To normalne, więc chwal się tu osiągnięciami Julcia.

Lil też ładnie siedzi, i potrafi dłuugo się w takiej pozycji bawić, ale teraz staram się ją mniej sadzać, a zachęcać do ćwiczenia na brzuszku. Ładnie już przemieszcza się po pokoju:)

EDIT: Zapomniałam napisać, że Lilka też świetnie potrafi z siadu do leżenia na brzuszku pozycję zmienić, gdy chce sięgnać do jakiejś zabawki. Wygląda to jakby obierała pozycję do raczkowania (pupka u góry, kolanka podkurczone, klatka do góry), ale do tego to jeeeszcze Nam brakuje.

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Hej :) ja mam to samo co wy :) bardzo wiele radości dają nowości jakie robi Małgosia :) teraz znowu opanowała brzuszek :) na plecach nie chce lezeć i fik na brzuch. Dzisaj nawet tak zasnęła na brzuszki i już śpi ponad godzine :). Za to siedzenie nie bardzo wychodzi chwieje się jeszcze na boki, ale niczego nie chcemy przyśpieszać.

Jestem też przeciwna jeżeli chodzi o chodziki, na szkole rodzenia mówili ze bardzo obciąża kręgosłup i dziecko nie staje na całym stopach tylko paluszkami. I potem są problemy. Bardziej nam położna poleciła takie podporki, pchacze. Takie coś CHODZIK PCHACZ JEŹDZIK DŹWIĘKI ŚWIATŁA C110 (2887424191) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.. ale to dopiero później.

Wiecie, że Małgosia dostała skierowanie do ortodonty, niby ma tyłozuchwie, ze tylna zuchwa jest bardziej w tyle niż przednia. Obdzwoniłam wszystkich ortodontów, to wyśmieli to moją lekarkę, i powiedzieli że dzieci się rodzą z tyłożuchwiem i dopiero po roku to się normuje. Ale dla pewności idziemy na konsultacje. Brak słów potem się człowiek tylko denerwuje niepotrzebnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgjymorw2k.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59914.png

Odnośnik do komentarza

mam świeży ten szpinak :) no niby :):)ze sklepu

mari Julek to spryciarz Oskar dostanie do zabawki się jakoś bokiem położy ale aż tak często nie zdarza się chyba boi się że nie usiadzie sam:):)

zaza kolędę mamy dzisiaj,a pasowałby ci żebyśmy po niedzieli się spotkały???od poniedziałku mi pasuje,bo jednak Babcia chce wpaść w ten piątek a za często to się nie zdarza :):) a ponoć się stęskniła i nie wiem o której chce wpaść :( ? ,a wolałbym na spokojnie się spotkać bo wiadomo Ty też musisz wcześniej wiedzieć wiadomo że i tak to Sergiuszek ci wymysli godzine przyjazdu do nas:):) jak to z dziećmi bywa:):)

dziś dostał raz mleczko drugi raz i śpi smacznie i chce mu aż wieczorem dać mleczko w popołudnie zupke i może kaszki troszke ,cuduje i zmieniam jak by to lepiej było ,pije 3 razy mleczko jesteśmy już na tych 5 posiłkach,ale i tak z czasem ciężko ,bo wstaje np.o 8 czasami:)

lece robic mu zupki dziś z indykiem chce pare zrobić dla odmiany ale co z tym szpinakiem może tak jak madzia pisała dodam na koniec do ziemniaczków bo lubiał je ze szpinakiem :(

chyba dziś udało mu sie mama powiedziec jak rano mnie zobaczył z takim żalem???ale niewiem czy tylko chciałam usłyszeć to:( bo więcej nie powiedział :(:(

nikitaka lepiej sprawdzić nie????różnie to bywa z lekarzami

wiktorio a co u Michaśki z tym jezyczkiem bo mnie to ciekawi ,też to przechodzilismy to wiem co czujesz?:(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

Ropuszko bardzo możliwe, że się nie przesłyszałaś, bo Lilka też jak już jej się uda (a zdarzyło się może zaledwie kilka razy) powiedzieć mama, to to przeważnie tak właśnie z żalem, ze smutkiem. Jak mówi tata, dada, to wtedy zazwyczaj jest radosna.
My też już staramy się pić 3 razy mleczko, zrezygnowaliśmy z tego ok godz. 12, 13.

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

ropuszka no idziemy na zabieg podciecia wędzidełka :( 19 lutego :( zła jestem, ze od razu po porodzie jej tego nie ciachnęli, było by i po problemie i moze karmiłabym do tej pory :(
boję się ale samo się nie naciągnie i na 1000 % będzie miała problemy z mową

nikitaka
lekarz coś wymyśli a Ty się człowieku martw!!!!
ale pewnie, ze lepiej sprawdzic!!!
ja zapisałam młodego do ortodonty na NFZ - termin 2014 rok :) ale ponoć tylko do 12 roku zycia można dziecko leczyć na NFZ, więc jeszcze sie zmieścimy i akurat wszystkie zęby stałe juz mu wyjdą :)))
przed urodzeniem Wiktorka tak się naczytałam na temat chodzików, ze zarzekałam sie, ze nigdy w zyciu dzieciaka tam nie wsadzę
i jak to w życiu bywa.... wsadziłam, bo musiałam z nim coś zrobić, oboje z m. musieliśmy sie wyszykować do pracy na określoną godzinę i trzeba było młodego jakoś zająć, więc włóczył sie za nami od kuchni do łazienki, od łazienki do pokoju w chodziku... nie ma problemów z kręgosłupem, szybko nauczył się sam chodzić, więc chyba krzywdy mu nie zrobiłam?
Michaśki też nie wsadzam na 8 godzin, tylko na chwilkę
a jeździk-pchacz tez czeka na swoja porę :) dostaliśmy taki :CHODZIK PCHACZ JEŹDZIK STOLIK EDUKACYJNY 2W1 C112 (2910546116) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

młoda śpi, a ja idę gotować obiad :)

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

mamalina
My też już staramy się pić 3 razy mleczko, zrezygnowaliśmy z tego ok godz. 12, 13.

a ja się czuje jakbym miała noworodka, bo je co dwie godziny :(
wypije mleka 90 ml i zaraz znów jest głodna
tak sobie myślę, ze to przez ten języczek szybko się męczy, zaspokoi pierwszy głód i nie chce już pić :(
choć zupki też je zdecydowanie mniej :(

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

haha ;) coś jest w tym mówieniu "mama" z żalu, Julek powiedział dwa razy "mama" za każdym razem był to ostatni akt desperacji ;)

Ropuszka mówisz, że Oskarek się boi? Julek wygląda mi na takiego co niczego się nie boi. Dzisiaj chciał szybko wylądować na brzuchu po lewej stronie, to się specjalnie gibną na tę stronę, akurat tak, żeby sięgnąć tę zabawkę którą chciał... Dzis nagrałam jak wyciąga z regału pudełko plastikowe - całkiem spore - pełne jego zabawek. Wyciąga je sobie i wyciąga z niego zabawki... Do tego wyciąga też już sobie sam zabawkę z Ikei, która się nazywa Mula i się nią bawi... (o własnie znów ją wyciąga ;P)
Na kolanach mi idzie coraz lepiej, jakby z każdym dniem dostawał nowego zastrzyku sily ;)

a dziś doleciała mnie cudowna wieść. Moja przyjaciółka jest w ciąży!!!!!!!! W lipcu rodzi, a skubańcy nic nie mówili!! rodzicom powiedzieli dopiero w święta! Ciesze się, bo jej bardzo zależało na tym, żeby zajśc teraz. Dojrzała w sumei ostatnio do tej decyzji, a zależało jej na czasie, bo jej mama zachorowała na raka, ze 3 miesiące temu wykryli :( ma straszne przerzuty :( sytuacja ciężka troszkę, bo ona jest Angielką i rzadko mamę widuje... Teraz stara się do niej latac co miesiąc, ale bardzo chce, żeby jej mama poznała jej dziecko... :( Smutno trochę, ale bardzo się obydwie cieszymy z tej ciąży ;) na bank będzie dziewczynka - żona dla Julka ;P

Ropuszko tak sobie przypomniałam, że szpinak na bank możesz normalnie ugotować, bo przecież jest zupa szpinakowa ;)

nikitaka ja zaczęłam robić tak jak Ropuszka pisała, trzymałam Julka za jedną kostkę, jak go sadzałam, szybko załapał jak utrzymywać równowagę i zaczął sam siedzieć długo. Może 1, maksymalnie 2 tygodnie tak robiłam.

I chciałam napisać, że to niejedzenie Julka o którym pisałam, było spowodowane ząbkowaniem, bo jak jadł wcześniej ledwo 1/3 małego słoiczka, tak dziś zjadł prawie cały! A ja w szoku jestem! I cieszę się bardzo, bo już bałam się, że mi niejadek rośnie!
wiktorio może u Was też to jedzenie miej jest spowodowane ząbkowaniem?

nikitaka heh niby lepiej sprawdzić, ale pewnie wszystko ok skoro wszyscy ortodonci Ci powiedzieli, że to normalne ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Julek wlaśnie dostał kataru.... czy u któregoś z Waszych dzieci katar był objawem ząbkowania? Bo tak na prawdę niema innego powodu, że miał dostać katarku :(

Czytam, że te zęby mają to samo unerwienie co uszka i nosek i stąd tarcie uszu, czy katar, ale czy w to wierzyć? Ma też co kilka kup luźniejszą kupkę, więc pewnie ząbek kolejny jak nic!

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

mari, zaza gratuluję ząbków :) I my też się chwailmy ;) dziś wreszcie i u Gutka nastapił przełom i kiełek się przebił :) ale wczorajsza noc była bardzo niespokojna... mam nadzieję, zę teraz już będzie lepiej, chociaz pewnie jeszcze troche go pomęczy, bo bardziej go czuc jak sie włozy palca, niz widać z zewnątrz ;) dałam mu dziś panadol, żeby go tak mocno nie bolało.

wiktorio Gucio też je co 2-2,5 godziny i zdecydowanie mniej niz powinien w tym wieku - 100 - 120 ml maksymalnie. Woli jak dostaje kaszę na gęsto, ale to tez szału nie ma. Obiadku z tego małego słoiczka nie dojada do końca... za to bardzo duzo teraz pije i może dlatego tak? Potrafi wypić 200 ml dziennie soku jabłkowego ... Ja zostawiam mu tylko jedna małą buteleczkę, ale niania otwiera mu drugi soczek, chociaż mnie wydaje się to za duzo, tym bardziej, że to sok przecierowy, a nie klarowny. Nic dziwnego, że potem nie jest głodny :(

I trzymajcie kciuki, bo dąłam mu dziś na kolacje kaszkę ze zmiksowanym bananem... dwa dni temu dostał z połową banana i stan skóry się nie pogorszył, więc jestem dobrej myśli ;)

Ja podobnie jak madziaa i wiktorio juz tez tak nie przezywam gutkowych osiągnięć ;) cieszyć się cieszę, ale za bóstwo go nie uważam ;) z Majką była zupełnie inna historia ;) byłam zakochana po uszy... potrafiłam leżeć i patrzec na nią godzinami kiedy spała... zamiast spać razem z nią ;) A aparat musiał być ciągle pod ręką, bo może akurat zazar zrobi jakąś wartą upamietnienia minkę... Guciowi to trzaskam zdjęcia... co kilka tygodni, jak babcia się upomina ;)

Niania opowiadała, że dzisiaj Gucio się bawił z kotem ... albo kot z Guciem ... zalezy jak na to spojrzeć ;) Gucio siedział w kojcu, a kot na zewnątrz i Gutek łapkę przytykał do siatki, a kocur wtedy pacał w jego rękę łapą... Gucio przekłądał rękę gdzieś indziej i kot znowu w nią pacał ;) a śmiał się przy tym na cały głos :) Gutek, nie kot...
Wczesniej ja się z nim podobnie bawiłam, więc jak widac dorównuję inwencją wórczą kotu ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3k6nlq3fnbhl5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyewarap8ox.png

Odnośnik do komentarza

ja również nie pogratulowałam ząbków:):)!!!!!!!!!!!!!!!

wiktorio to napewno dlatego tak mało pije mi tez tak mówili choc pisałam ci że za namową lekarki pokłamałam że płacze przy piciu żeby nam termin szybko zrobili póki był mniejszy,ale dacie rade bedziemy trzymac kciuki

nikitaka tak jak mari pisze z ty trzymaniem albo za nóżke tu przy pachwinie tak luzno na przecwległą stronę na którą sie kiwnie:),ale ważne że działa to można próbować

mamamajki pewnie tak jest z sokami mój siostrzeniec namiętnie pił kubusie no i jadł mało bo jednak to gęste soki,trzymam kciuki za kaszke z bananem :),a to nie kaszka o smaku banana,tak mu dajesz żeby bardziej się najadł tak????jako taki deserek???

ja mam to samo ciągle z aparatem albo kręce coś:):)masakra a zdjęcia nie wywołane pare tylko:):),ale album dostałam od Dzieciątka na 100 zdjęć skrzyneczkę piękną to zbieram się:):)

a Oskar dziś nie bardzo jadł moje warzywka z indykiem,kupny słoiczek miał grudki i ok było to ja tez zrobiłam takie gestsze bo myślałam że mu smakowało a tu nie bardzo odruch wymiotny miał troszkę:):),te 3 słoiczki co zamroziłam musze rozdrobnić,a i moja koleżanka nie mierzyła tak porcji mięska jak ja :):) się bawię i daje mniej więcej tyle co powinien teraz jeść:):),ale co tam ....moje dziecko i mogę się pobawić:)w mamusie:),a wy mierzycie jakoś te porcje rybki czy mięska (te które już podają???)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

wiktorio ja też michala wsadzałam do chodzika i Lene też wsadzam i żyja . dużo miejsca nie ma na chodzenie bo takie mieszkania ale sobie chodzą .nawet teraz michał chodzi w chodziku taki dzidzius się zrobił z niego :D
problemów z chodzeniem nie było z michalem zaczął chodzić jak miał 8,5 miesiaca sam już rzecz jasna bo przy meblach jak miał 7 miesiecy to już śmigał.
lekarza teraz mówią chodziki złe chodziki to chodziki tamto no ale helol ja też chodziłam w chodziku moje rodzeństwo i miliony innych dzieci i przypuszczam ,że problemów z kregosłupem nie mają no ale lekarze swoje .... a każdy rodzić wie swoje kieruje się intuicja.
mojemu michalowi zaczynała się próchnica butelkowa a lekarka powiedziała ,że to osad bo za mało wody pije ... śmiech na sali

Lenka od wczoraj mówi be be be a jak idziemy na space to tak krzyczy nie to ,że jej coś się dzieje tylko krzyczy by krzyczeć zeby ludzie się na nią patrzyli zwraca na siebie uwagę :D w domu tak sam aż uszy bolą.
dziś zaczęła ćwiczenia przechodzenia z siedzenia do czworaka ... ale jak ja położylam na podłodze na kocu na brzuchu to tak się wściekała strasznie nie chce na brzuchu i już a na łóżku na brzuchu ładnie sobie leży :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

u mnie już był ksiądz, więcej przygotowywania niz całej wizyty :)
chłopaków nie było, Michaśka usnęła zaczem ksiądz przyszedł i sama z księdzem siedziałam :))

mamamajki a moja w ogóle nie pije, ani z butelki, ani z kubka, ani łyżeczką :(
też się przerzuciłam na mniejsze słoiczki :(

Mari moja Michalinka ma katar już drugi miesiąc i mówią, ze to na ząbki, choć jeszcze nic nie widać

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...