Skocz do zawartości
Forum

Mamusie czerwiec 2012 :)


Caffe

Rekomendowane odpowiedzi

a z ta zabawką to ,zapomniałam zaraz wam napisac,pewnie jeszcze nie raz się tak nastraszamy ale co????ale dalej nią zauroczony,dziś czekamy na pianinko:)

mari ja też nie dziwie sę że tego ulania tak się wystraszyłas bo też się o tym naczytało że...

a piszą w tych poradnikach i też czekam na te sylaby ,ale u a nas ajajajaj jak głodnY:)albo na rączki :)chce

mari i Oskar tez jak w buzi ma łyżeczke to też gada,przy kaszce,zupce lub deserku :)fajnie to wygląda opowiada wtedy chyba z tej radości:)u nas tez raczej gadatliwy po tatusiu nie będzie:):)(czyżby ten sam tata????:):)))

nikitaka tak d3 podaje mu a ty Małgosi???też,a Oskarek je co 4 godziny oprócz nocy tak mniej więcej,wypada jak wstanie ok.7,potem ok.11 kaszke 150ml,po drzemce je troszkę zupki ale tak tez z 1/3 słoiczka(sama jeszcze nie gotuje:))(ale zamierzam:)),póżniej po 15 mleczko,póżniej troszkę deserku:jabłuszka albo cos takiego,albo soczek bobo frut popija czasem jak nie je deserku.Deserek i zupka tak na poznanie smaku ,ale smakuja mu narazie :):)nie jest wybredny.A Małgosia jak też już wcina????małe co nie co????pozdrawiamy

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

Mojemu mężowi zadasz pytanie to jak nie trzeba to opowie całą historię, a jak szczegółowa odpowiedź jest potrzebna to odpowie półsłówkiem, ale fakt jest tak, że gaduła i plotkara z niego niesamowita ;) i tak gdzie się pojawia to wprowadza chaos ;)

Mam pytanie, jak przygotowujecie jabłuszka, wiem, że ten temat się przewijał już, ale nie pamiętam. Gotujecie je? Dostałam bardzo dobre jabłka od teściowej z działki i zamierzam je dobrze wykorzystać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Mari jeżeli znasz pochodzenie tych jabłuszek to ścierasz na tarce na najmniejszych oczkach, najlepiej plastikowej, bo żelazna zabija witaminy.

ropuszko podaje witaminę D 3 ale co drugi dzień. Małgosia je co 3 godzinki po 110 ml. Jedno mleczko zastępuje albo deserkiem, albo soczkiem, albo zupką. :). Ale na razie też podaje słoiczki. W nocy raz się budzi na jedzonko.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgjymorw2k.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59914.png

Odnośnik do komentarza

ropuszko taki trójprzepływowy jest z aventu, z innych firm pewnie też, ale nie znam ;)
On ma taką szparę jakby, a nie dziurki jakoś tam się obraca ta butelką, żeby inaczej leciało... ale ja nie umiem ;) Wolę typowo kaszkowego albo z czterema dziurami ;)

Avent, Smoczek trójprzepływowy, SCF 635/27, 3m+, 2 sztuki - Philips - Świat niemowlaka - Smyk.com

Trzymajcie kciuki, bo jutro jadę do firmy...

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3k6nlq3fnbhl5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyewarap8ox.png

Odnośnik do komentarza

mamamajki3
ropuszko taki trójprzepływowy jest z aventu, z innych firm pewnie też, ale nie znam ;)
On ma taką szparę jakby, a nie dziurki jakoś tam się obraca ta butelką, żeby inaczej leciało... ale ja nie umiem ;) Wolę typowo kaszkowego albo z czterema dziurami ;)

Avent, Smoczek trójprzepływowy, SCF 635/27, 3m+, 2 sztuki - Philips - Świat niemowlaka - Smyk.com

Trzymajcie kciuki, bo jutro jadę do firmy...

trzymam:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

wiktorio3
Mari ja do jabłek mam taką tarkę : http://www.mtm.waw.pl/upload/67/26/glowne/2217.jpg

widziałam taką tarkę u koleżanki, fajna sprawa :) chyba też sobie kupię

mamamajki3

Trzymajcie kciuki, bo jutro jadę do firmy...

trzymam mocno!!!

a u nas pobudka wyjątkowo fajnie bo o 6.40, ale co z tego jak od 3 do 4 młody nie spał :/

na 9 jedziemy na rozprawę w sądzie jako świadkowie w związku z wypadkiem, który miał mój mąż półtorej roku temu, też poproszę o kciuki, żeby nas nie maglowali za długo i żeby Sergiusz był grzeczny, bo jedziemy z nim :D

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

Mamamajki trzymam kciuki.

zaza za Was tez trzymam kciuki :)

u nas z jakiegos powodu popsuly sie nocki. Wczoraj Julek budzil sie 4 razy miedzy 24 a 6. Tylko po to, zeby sie przytulic, bo po przystawieniu do piersi niemal natychmiast zasypial. Dzis nie wiem ile razy sie budzil, chyba 4, ale sie pogubilam w liczeniu i tak samo tylko na chwile sie przytulic... Ehhh... W dzien wczoraj spal tylko raz, dwie godziny kolo 12. Cos mu sie popsulo z tym spaniem... :(

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

zaza wszystko ok?w sądzie???oj jak przypomnę przeprawy nasze z sądem a głównie z pożyczka którą mój mąż podżyrował 12 lat temu a zaraz po ślubie dostaliśmy wezwanie do zapłaty achhh....ale widocznie na coś ta przeprawa miała nam się przydać:)

mari moja kuzynka też teraz ma synka karmi piersią i położna jej mówiła ze jak nie chce żeby znowu nauczyła dziecko spania z nią a nie w łóżeczku ,bo dziecko piersią karmione lubi ponoć więcęj tulenia i dlatego budzi sie tylko po to,to ponoć poradziła położenie czegoś z zapachem mamy w łóżeczku np.apaszki albo niewiem????nie mam pojęcia czy to działa,bo moja kuzynka narazie woli spac z małym ma ponad miesiac i często go karmi

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

Ropuszko moj maluszek spi z pielucha, ktorej uzywamy do karmienia w nocy, albo z ktora ja spie wczesniej. Robie tak niemal od urodzenia. Nie wiem co Julkowi sie teraz stalo, a moze to reakcja po wyjezdzie, kiedy wiecej sie nim zajmowali inni niz ja, moze jest steskniony mnie? Sama nie wiem... Zobaczymy jak bedzie dzisiaj. A co do kolezanki to miesieczne dziecko je czesto w nocy, to nie wynik tesknoty na pewno, Julek jadl wtedy co najmniej dwa razy, zreszta caly poczatek jego zycia to dla mnie jedno wielkie karmienie. I zapomnialam dodac, my nigdy nie spalismy z Julkiem poza razami, kiedy bylo cos nie tak np.kiedy zabkowal.

Mamamajki I Zaza dajcie znac, czy nasze kciuki pomogly.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Mari

Mamamajki I Zaza dajcie znac, czy nasze kciuki pomogly.

heheh nie :Oczko: :P maglowali mnie prawie godzinę :/ ale to nic, mam nadzieję, że już więcej nie będą mnie wzywać...

Sergiuszek był za to grzeczniutki (tutaj pewnie kciuki pomogły :yes:) i nawet udało się nam nie zachwiać codziennego rozkładu :)

Mamamajki dawaj znać co u Ciebie!

luigi jak tam wasza wysypka? jest poprawa? sorki, że pytam :Nieśmiały: karmisz dalej piersią? bo ja już nie mam pomysłu co u nas uczula :( wysypka nie znika, a ja dietę trzymam :(

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

Chyba pomogły ;) ale niestety chyba będe pierwszą czerwcową mamą, która wraca na pełen etat :( dostałam wybór albo wracam do pracy już, zaraz (tzn. najpóźniej pierwszy tydzień grudnia)... albo dowidzenia ... No cóż, biorac pod uwagę to, że przez ponad miesiąc nie udało mi się znaleźć innej pracy za w miarę dobre pieniądze (żeby starczyło na nianię) to nie miałam za bardzo wyjścia. Tak więc od jutra inensywne poszukiwania niani...

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3k6nlq3fnbhl5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyewarap8ox.png

Odnośnik do komentarza

zaza pewnie, ze pomogły nasze kciuki

mamamajki no wybór miałaś żaden, ale też bym na Twoim miejscu wróciła do pracy
oby szybko Ci się udało znaleźć nianię

u nas masakra jakaś, Michaśka ma napady płaczu w ciągu dnia, w nocy budzi się kilkakrotnie
mam nadzieję, ze to na zęby, choć nigdzie nic nie widać poza tym, ze się ślini i wszystko wpycha do buziolka

w sobotę była u nas moja teściowa ze swoją siostrą, chciała się popisać przed nią i wzięła małą na ręce, mała w płacz, a ona ze zdziwieniem: no co ty babci nie poznajesz??
a ja na to bezczelnie: no jak cię widzi raz w miesiącu to co się dziwisz :)

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

mamamajki no to rzeczywiście nie miałaś wyboru :( teraz będziemy trzymać kciuki za znalezienie super niani! :)

wiktorio to sie babci nie udało hehe a ty jej bardzo dobrze powiedziałaś :yes:

Sergiuszek dostał dzisiaj po raz trzeci Minimę i dziś zjadł już 70ml, pół godz później dojadł cycochem i zasnął sobie w łóżeczku sam :) ciekawe czy ta kaszka pozwoli nam pospać dłużej? dziś pierwszy raz dostał przed snem...

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

Mari
Ropuszko moj maluszek spi z pielucha, ktorej uzywamy do karmienia w nocy, albo z ktora ja spie wczesniej. Robie tak niemal od urodzenia. Nie wiem co Julkowi sie teraz stalo, a moze to reakcja po wyjezdzie, kiedy wiecej sie nim zajmowali inni niz ja, moze jest steskniony mnie? Sama nie wiem... Zobaczymy jak bedzie dzisiaj. A co do kolezanki to miesieczne dziecko je czesto w nocy, to nie wynik tesknoty na pewno, Julek jadl wtedy co najmniej dwa razy, zreszta caly poczatek jego zycia to dla mnie jedno wielkie karmienie. I zapomnialam dodac, my nigdy nie spalismy z Julkiem poza razami, kiedy bylo cos nie tak np.kiedy zabkowal.

Mamamajki I Zaza dajcie znac, czy nasze kciuki pomogly.[/QUOT

mari to powiem ze ty też tak robisz,jakby chciała już małego do łóżeczka dawać.Ja też wcale z Oskarkiem nie spałam,on wolał w łóżeczku a i tak pewnie nie zasnęłabym ze strachu.Nawet rano pamiętam że kręcił nam się jak chcieliśmy się nim nacieszyć i na naszym łóżku nie chciał spać i wolał w swoim łóżeczku na płasko.Zdaje sobie sprawę że karmienie piersią to już całkiem często jak u nas te 3 godziny na początku to był tak krótki czas ,że czasem to mieliśmy wrażenie że ciągle jest to jedzenie:36_2_25:,ale fajne czasy.

dobrze że kciuki pomogły,to teraz powodzenia w szukaniu niani mamamajki:36_2_25:,albo zgłoś się do programu:"Idealna niania" na tvn:),a poważnie to na pewno ci się uda z naszymi kciukami:)

wiktorio nawet niewiesz jak cie rozumię,bo u mojej teściowej euforia wnuka mineła.Była u nas jak był chory,nie dosłyszała przez tel.że jest chory bo by nie przyjechała na moje urodziny ze strachu że się zarazi:)>Ale była wzięła go i jemu i tak obojętne było bo był słaby jak niewiem bo dzień wczesniej miał kryzys swojej choroby.A ta przeżywała że tak się ślini,a wcale aż taaaakkk sie nie slinił jak w inny dzień .A on kompletnie na nią nie reaguje,no i jak ma skoro go nie odwiedza,to ja też teraz się nie wybijam z dowiedzinami.Mąż wysyła mms (odległość 20 km) i po ostatnim przeżywa jaki on duzy już rośnie itp....wielkoluda z niego zrobiła,to ja jej mówie że ma zęby od tygodnia,ale nie dzwoniłam jej mówić wcześniej.Miałam satysfakcje ,że skoro się nie interesuje takim cudnym dzieckiem wiedząc,że on niestety babci nie ma (mojej mamy),to jej nie zadzwonie o ząbkach.NO to mówie jej że juz je pomalutku :i tam wymieniam:zupki,jabłuszko itp.kaszke.A ona to dlatego taki duży!!!!!nawet nie zdążyłam jej tłumaczyć ,że on te smaki kosztuje tylko!!!po pare łyżeczek!!!ale co ją to interesuje myśli chyba że wpycham dziecku wszystko!!!!
Ale się wygadałam i aż mi lżej

pozdrawiam wszystkie fanki teściowych i idealnych Babci:hahaha:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

ropuszko co za krowa! na siłę szuka dziury w całym, żeby ci udowodnić, że się nie sprawdzasz jako mama - ja tak to widzę, po tym co napisalaś... masz rację, że ją olewasz :yes:

a u nas nocka koszmarna - młody obudził się o 3.40, męczyły go bąki, potem zrobił kupkę i nie umiał zasnąć, więc wstaliśmy, ja zjadłam śniadanie, położyliśmy się z powrotem o 5.30, a już o 6.30 młody obudzil się z płaczem:( wzięłam go do siebie i wygrałam jeszcze 1 godz snu :)

a tak w ogóle to chyba sama jestem winna sobie tej pobudki, bo młodego obsypało po kawałeczku żółtego sera (byłam taka głupia, że myślałam, że po takim kawałku mu nic nie będzie) i pewnie bączki też od tego były :/

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

ropuszko no właśnie, przynajmniej człowiekowi lżej jak sie wygada, bo takiego typa to już sie nie da zmienić :(
moja też mnie poucza, najgorzej ją "kłuje" w oczy jak noszę Michalinkę, bo ją tak nauczę, no i co z tego?? zawsze jest źle ubrana, po co ona śpi o 16, przykładów mogę podać tysiące
aż mi sie nie chce iść na urodzinki do m. siostrzeńca, bo ona tam będzie i znowu się będzie chciała popisać :(

U nas nocka fajna, jeszcze nie to co było, ale nie wszystko od razu, pobudka o 23.18, ale ja jeszcze nie spałam, wiec bez tragedii :)
potem pobudka o 4 i spanko do 8
i martwi mnie jedna rzecz, bo jak Michalinka zje o 4, to potem dopiero ok. 9 i to zaledwie 60-90 ml
w ogóle mleka je mało, zupki zje 120 ml, deserku też, a mleko jest to jest, ale jakby nie było to mam sobie nie robić kłopotu ;/
no i ten katar jeszcze ją męczy, już nie tak bardzo ale jednak jeszcze jest
a wypadałoby ją zaszczepić
chyba podjadę w czwartek i zapytam czy można ją zaszczepić jak ma katarek

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

To ja mam szczęście jeśli chodzi o teściów, uwielbiam ich obydwoje, i ja i moja rodzina ;) niejednokrotnie ktoś z mojej rodziny ich odwiedzał ;) a to ,j kuzyn, a to siostra cioteczna, a to siostra :) a sami od poowy mojej rodziny mają zaproszenie ;)
Tak więc współczuję relacji z teściwoymi, choć ja za to mam słabo z mamą, która jak nie musi to do wnuków nie przyjedzie. Do mnie zaqgląda, bo z Julkiem siedzi, ale moja siostra mieszka 10 km ode mnie, pod Zielona Góra i do jej synków nie zagląda... ostatnio była chyba we wrześniu, jak jej siostra do nas przyjechała. A wczoraj zaliczylyśmy kolejną "kłótnię".

Julek słabo śpi. Budzi się dalej co godzinę w nocy. Dzis chyba 7 razy... czasem tylko wystarczyło, że przyszłam i go ciasno owinęłam tym kocykiem, czasem musialam przytulić. Skąd mu się to wzięło? Przecież śpi od urodzenia w łóżeczku sam, ładnie już przesypiał noce i zasypiał sam, niczego nie zmienialiśmy... :( Nad ranem poszedł do niego mąż koło 4.30 i uspał go na sobie, położył potem obok siebie i tak spali do 9 (mąż zaspał do pracy ;]). Więc to ewidentnie pobudki chyba dlatego, że nie chce być sam.
Mąz mnie rozbroił w nocy. Wstawałam o 3 chyba już 5 raz do Julka, chciałam, żeby on poszedł, bo małego pół godziny wcześniej karmiłam, więc na pewno głodny nie był, a on do mnie z tekstem "ja też spać nie mogę, do ubikacji wstawałem", nie wierzyłam własnym uszom, ale byłam na niego wściekła i jeszcze jak Julek się po raz 5 czy 6 obudził wydał z siebie odgłos typu "o matko", jakby to on do niego wstawał... trafia mnie w nocy. Nad ranem kontaktuje i jest bystrzejszy, ale w nocy mogę zapomnieć o pomocy od niego.

Niedawno Ropuszka pytała o opuszczenie łóżeczka i twierdziłam, że to za wcześnie, a teraz jak widzę co Julek wyczynia już nie jestem taka pewna. Boję się go na dłuższą chwilę zostawiać w łóżeczku bez mojego nadzoru. Przed chwilą się tak obrócił na brzuch, że szczebelek miał między nogami i w sumie na nim zawisł i zaklinował do tego w samym rogu. Przed wczoraj obrócił się o 180 stopni i przełączał sobie melodyjki w karuzelce nogami, a wczoraj wyczaił jak to robić rączkami. Nie wspomnę o tym, że powoli łapie jak się przemieszczać na brzuchu do tyłu i ostatnio cały koc tak pokonał. U sąsiadki wziąl za duży zamach nogami i zamiast z plecków na brzuszek, obrócił się z plecków na brzuszek i znów na plecki, a dziś nie wiem co zrobił, ale jakoś śmiesznie podskoczył leżąc na kocu na plecach, że się uderzył głową o podłogę, aż to usłyszałam. Tak więc, obawiam sie, kiedy zacznie kombinować z podciąganiem... tym bardziej, że chwyta te szczebelki...

Zaza gazy to prawie na pewno od nabiału, Julek ma koszmarne po tym jak zjem nabiał, ale ja już dłużej nie mogę pić czarnej kawy i dodaję mleka do kawy. Zamierzam się w sumie przerzucić na Yerba Mate, bo niby ma pobudzać jak kawa, zobaczymy ;P
i jak widzisz łączę się z Tobą w bezsenności, możemy jakieś spotkania nocne na forum organizować ;P

edit: zapomniałam coś napisać ;) Julek od kilku dni łapie moją twarz i "zjada" mój nos, kompletnie nie wiedziałam o co mu chodzi, aż mnie wczoraj olśniło! Ja mu daję często buzi w nosek zamiast w ustka tzn. w ustka nie daję i w zamian za to całuję nosek ;) i on mnie tak naśladuje! ;) bystry chłopczyk ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Mari u nas na szkole rodzenia mówili żeby obniżyć łóżeczko jak dziecko skończy 3, albo 4 miesiące, dokładnie nie pamiętam. Myślę, że to taka asekuracja w razie czego, ponieważ zdarzają się dzieci które siadają w wieku 4 miesięcy (u mojej znajomej tak było) a nie wszyscy rodzice potrafią przewidzieć ten moment. Ja na razie nawet o tym nie myśle, bo Iza jeszcze ani razu się nie obróciła z brzucha na plecy ani odwrotnie. A Julek to niezły akrobata :-), dosyć szybko się rozwija, więc ja na twoim miejscu już bym powoli o tym myślała.

Mari może Julkowi zaczynają się już leki separacyjne, dlatego nie chce sam spać.

wiktorio ja nieraz słyszałam takie komentarze żeby nie nosić, bo się przyzwyczai. Ja odpowiadam że się już przyzwyczaiła będąc w brzuchu :-) Przecież nie będę dziecku żałować bliskości, a to jest taki okres w życiu dziecka że potrzebuje dużo noszenia.
Przecież nie będzie tak przez całe życie ;-)

ropuszko a u mnie dziury w całym doszukuje się bratowa. Mówi żebym małej nie tuczyła, bo jej tak zostanie. A Izunia ma wagę w normie, za to jej synek ma duża niedowagę.

zaza, Mari współczucia z tymi nockami!

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2qps6wpyrazaz.png

Odnośnik do komentarza

Mari

Niedawno Ropuszka pytała o opuszczenie łóżeczka i twierdziłam, że to za wcześnie, a teraz jak widzę co Julek wyczynia już nie jestem taka pewna. Boję się go na dłuższą chwilę zostawiać w łóżeczku bez mojego nadzoru. Przed chwilą się tak obrócił na brzuch, że szczebelek miał między nogami i w sumie na nim zawisł i zaklinował do tego w samym rogu. Przed wczoraj obrócił się o 180 stopni i przełączał sobie melodyjki w karuzelce nogami, a wczoraj wyczaił jak to robić rączkami. Nie wspomnę o tym, że powoli łapie jak się przemieszczać na brzuchu do tyłu i ostatnio cały koc tak pokonał. U sąsiadki wziąl za duży zamach nogami i zamiast z plecków na brzuszek, obrócił się z plecków na brzuszek i znów na plecki, a dziś nie wiem co zrobił, ale jakoś śmiesznie podskoczył leżąc na kocu na plecach, że się uderzył głową o podłogę, aż to usłyszałam. Tak więc, obawiam sie, kiedy zacznie kombinować z podciąganiem... tym bardziej, że chwyta te szczebelki...

my mamy łóżeczko, w którym pierwszy najwyższy poziom jest niżej niż standardowo, więc się nie martwię na razie

Mari

edit: zapomniałam coś napisać ;) Julek od kilku dni łapie moją twarz i "zjada" mój nos, kompletnie nie wiedziałam o co mu chodzi, aż mnie wczoraj olśniło! Ja mu daję często buzi w nosek zamiast w ustka tzn. w ustka nie daję i w zamian za to całuję nosek ;) i on mnie tak naśladuje! ;) bystry chłopczyk ;)
bo dzieciaczki są bardzo bystre !!!- przekonałam się o tym jak koleżanki 7-miesięczna córeczka zrobiła cześć Sergiuszkowi i tak machała tą jego łapką a on się przyglądał, a na drugi dzień jak podeszłam z nim do lustra to próbował złapać za łapkę swoje odbicie :)

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

hej:)

Zaza- u nas cycania koniec, ostatni raz w piatek dostal moje mleko. spalam stopniowo, ale juz mam mało, wiec koniec sie zbliza:) troche mi szkoda, ale jakas decyzja zapasc musiała... nagle dostał duzo sztucznego mleka , to troche stekał , bo musiało być mu ciezko na brzuszku, ale od wczoraj juz ok:) moze zrob panel na alergen mleka krowiego z krwi... w naszym szpitalu , to koszt ok 30 zl za jeden z podstawowych alergenów...(oczywiscie prywatnie) 100% pewnosci nie daje, ale moze sporo wyjasnic, bo jak wyjdzie pozytywny na mleko, to nie masz co probowac podjadac nabialu... a tak bedzie mniej zgadywanek dla Ciebie...tym bardziej,ze Ty chcesz kontynuowac karmienie...

Mamamajki - to trzymam kciuki za znalezienie dobrej niani:)

Ropuszko- skad ja to znam...tylko u mnie jest odwrotnie...pretensje, ze Szymek dopiero spóbował 2 rzeczy poza mlekiem...(ciagle cos nie tak). ale w weekend bylismy u tesciow i babcia meza na sile pchala kawalek czekolady mu do buzi " zeby posmakował"...myslałam, że mnie coś trafi...skończyło się fochem babci jak mój mąż złapał babcie za rękę przy kolejnej próbi ei lekceważeniu naszego " nie". a tak poza tym to wizyta u teściów udana ( o dziwo). W poniedziałek may mi marudził cały dzień ...spuchły mu dziąsła przy 3 i pokazały się ząbki z góry, ale nic nie wyszło...i cisza...

Mari - u mnie z kolei problem w dzień ze spaniem...znowu nie potrafi sam zasnąc , więc majtam nim chwilę w wózku, a w nocy budzi się 2 razy...mimo, że wieczorem nie daję mu posypiać po trochę i zjada 180 , albi i 200 ml... a skórka się chwilow poprawiła, to mu nie przeszkadza...za to budzi się z płaczem jakby ciągle mu coś się śniło...i tym sposobem poprzednią noc spał w swoim łożeczku a ta od 1 w naszym i tak na przemian...

My wczoraj opuściliśmy łożeczko o jeden poziom, bo jest taki długi, że jak się budził w nocy, to kopał w przewijak:)

Wiktorio - a co ją to obchodzi, że nauczysz nosić???? to Twoje plecy będą Cię nap.... i to Twój biznes...ehhh wszyscy mądrzy dookoła...

http://s1.suwaczek.com/201206241562.png
https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqs65gbicc5om4.png

Odnośnik do komentarza

luigi, chyba żartujesz sobie z tą czekoladą!! Ja zamierzam dać ją Julkowi może dopiero po 2. urodzinach? im później tym lepiej biorąc pod uwagę, że jego tata jest od niej uzależniony ;P Jak można tak małemu dziecku dawać czekoladę? Przecież składa sięz masy niezdrowych rzeczy albo niezbyt bezpiecznych na pewno dla maluszka np. lecytyny sojowej, która może powodować problemy z brzuszkiem.
Poza tym dziecku na piersi (a takim było Twoje do niedawna) zaleca się wyłącznie pierś do ukończeniu 6 miesięcy. Biedna co Ty się musiałaś nasłuchać :/

Co do przewijaka to Julek wyczaił jakis czas temu, że do niego sięga, ale od długiego czasu kładziemy go po ej stronie co był przewijak i zdejmowaliśmy przewijak na noc, a teraz w ogóle go nie używam już. Coś czuję, że w weekend opuścimy to łóżeczko.

A dziś chyba dam małemu melisę na noc.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

luigi najbliższa przychodnia (i to prywatna :/), która wykonuje takie testy jest w Opolu (60km w jedną stronę) i jak pytałam o testy to kazali się najpierw udać do alergologa, więc jak mnie ta moja nie chce skierować to mam się domyślić, że mam iść do nich prywatnie :/ poza tym u nas jeden alergen niz nie załatwia, musiałabym całe pakiety robić :(
no nic, 14 listopada szczepienie to ją pomęczę o skierowanie do alergologa, bo mi się to dziwne wydaje, że pediatra tak na własną rękę chce AZS leczyć (choć twierdzi, że to jeszcze nie to:/)

a teściowa to ładnie przegięła!!! moja też z tych co to dzieci na siłę słodyczami i pepsi rozpieszcza, ale mam nadzieję, że zrozumie jakie to jest zagrożenie dla Sergiuszka i go oszczędzi

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...