Skocz do zawartości
Forum

Mamusie czerwiec 2012 :)


Caffe

Rekomendowane odpowiedzi

Niecerpliwa to scenariusz u Ciebie jak u mnie... Ja rowniez nie czuje niczego pod dziaslami, ale wszystkie inne objawy zabkowania pasuja. Dzisiaj w nocy tak sie obslinil przez sen, ze musialam go przebierac, moglam tę sline wycisnac z ubranka...
w dzien Julek jest super, takie slodkie, gadajace dzieciatko, az moj maz wczoraj powiedzial "ale on jest cudowny, czemu my sobie takiego wczesniej nie zrobilismy?" :)
co do czasu to siostra mi powiedziala, ze przy kazdym dziecku trwalo to inaczej...

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

ALATRA gratuluję kolejnego zabka

ja dzisiaj na noc tez zrobiłam próbe z żelem na zęby bo ale niewiem troszkę i tak Oskar się rzucał ale mniej nawet małą lampke zgasiłam i chyba lepiej było.Mają wasze dzieci tez tak że taki wykop nogami robią i tylko razem z dupka wyrzuca te nogi:) i tylko takie łuup słychac w materac.Przy usypianiu najlepiej jakbym go niczym nie nakrywała bo zaraz się kręci,no i te nogi na szczebelki boczne zawsze jedna musi tam być wysoko:):):36_27_3:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

Cześć:)

My też musimy wreszcie wprowadzić gluten. Kupiłam z Hippa jedną zupkę z kaszą manną, kaszkę mleczną mannę o smaku truskawkowym, i jakieś przysmaki z serii na dobranoc i owoce&zboża. Zacznę od tego, a potem mam zamiar dodawać zwyczajną, ale eko, kaszę mannę do obiadków. Szukałam narazie w 2 sklepach eko, tak samo jak chrupek kukurydzianych, ale niestety nie znalazłam. Muszę wybrać się do kolejnych sklepów, może tam dostanę.

Dziś Lilka jadła zupkę jarzynową z indykiem (jej pierwsze mięsko), ale niezbyt współpracowała przy jedzeniu. Ogólnie ta moja córcia mało zjada obiadków, owocków:( Już był czas, że zjadała prawie cały słoiczek, a teraz kilka łyżeczek i koniec:( I nie jest to chętne otwieranie buźki, a raczej wsuwanie pokarmu przez niewielką szczelinkę. Nie ma znaczenia czy są to warzywa, czy owoce:( Także wiktorio rozumiem Cię doskonale. Lilka uwielbia mleczko, a inne pokarmy mogłyby nie istnieć - jeszcze nigdy nie dopominała się o jeszcze. Jak Was czytam, że Wasze skarby chcą jeszcze i jeszcze to troszkę zazdroszczę - oczywiście tak zdrowo:)

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

A widzicie, mam sposób na rozkopywanie się Julka. To znaczy słaby sposób, ale sposób. Kłade w łóżeczku jego ulubiony, mięciutki kocyk, którym go kiedy owijaliśmy, kładę tak, żeby główka Julka leżała na jednym z rogów, jak już Julka odłożę do łóżeczka to przykrywam go bocznymi rogami, nogami sobie wtedy może kopać, choć on aktywny przy zasypianiu w ogóle nie jest, zazwyczaj patrzy po prostu w drzwi balkonowe i odlatuje, to znaczy tak było kiedyś... Potem jak ja idę spac, przychodzę i go przykrywam drugim kocykiem.

madzia mięsko? a mięsa nie daje się po skończeniu 5. miesięcy?

I Julek też tak kopie nóżkami, ale jak się bawi. Najczęściej jak mu śpiewam, a niemal zawsze jak mu śpiewam "ba ba black sheep" ;) to jego ulubiona. Mogę ją w kółko śpiewać przez pół godziny, a on cały czas się będzie śmiał ;)

mamalina Julek w sumie toleruje obiadki, ale żeby się dopominał to nie, a ja mu wcale dużo nie daję, bo 1 słoiczek jemy na 3 razy... On się cieszy jak je, ale jak kończy jeść to zbytnio się nie przejmuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

hej

Belzebubek chyba się dowiedział, że narzekam na jego wczesne wstawanie i sam sobie drzemki wyregulował tak, że zmieściła się jedna o 17, której ostatnio nie bylo i poszedł spać o 19.30, a wstalismy o 6.20, był co prawda incydent między 4 a 5 musiałam wstawać do niego, bo się odkopywał i przekręcał jak wskazówki zegara :D ale w końcu zasnął :)

madzia w moim leżaczku też nie ma opcji rozebrania go całkowicie :/

Mari mięsko na cycu podaję cię chyba nawet po 6 miesiącu... (?)

a moje dziecko nadal zna wyłącznie mleko mamy ;) i myślę, że jeszcze przez miesiąc tak zostanie :)

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

zaza no już lepsza pora na wstawanie :) może da się namówić na pospanie jeszcze z pół godzinki dłużej? Poproś synka ładnie :)))) no i gratuluję ukończenia 4 miesiąca, moze z tej okazji zrobił Ci taki prezencik?

Mari a próbowałaś śpiworka? Michalinka śpi w śpiworku, ale pewnie do czasu aż zacznie się kręcić po całym łóżeczku :( potem juz będzie nie wygodnie.
Wiktorka przykrywałam dużym kocem, a ze jadł w nocy co dwie godziny to od jednego karmienia do drugiego nie zdążył sie odkopać :)

Dzisiaj pierwszą noc Michalinka spała w swoim pokoju i .... nie zrobiło to na niej wielkiego wrażenia, spała jak zawsze
za to ja pochlipywałam :(

M. wrocił w niedzielę z delegacji podziębiony - kicha i kaszle, Wiki zakatarzony i zachrypnięty, ciekawe kiedy mnie i Michaliknę zarażą :(

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

Wiktorio probowalam spiworkow, mam jeden mniejszy do 6.miesiaca i jeden wiekszy po 6.miesiacu i Julek nie daje sie w tym zamknac,ma za malo miejsca dla nog. Lubi je sobie zgiac w kolanach, a spiworku nie ma na to miejsca, zreszta zanim ja go zapakuje w ten spiworek to on sie calkiem rozbudza. Ale juz sobie poradzilam z tym problemem, on sie nie rozkopuje w czasie snu, tylko przy zasypianiu ewentualnie i jak sie przebudzi.

Zaza to Ci Sergiusz zrobil prezent na 4 miesiac :) wszystkiego najlepszego dla niego :) u nas wlasnie tak mniej wiecej wyglada, tez ma drzemke kolo 17, a przynajmniej mial, zanim nam sie spanie rozregulowalo przez zabkowanie.

Zaza to nawet nie wiedzialam, ze dzieci na piersi miesko pozniej powinne dostawac, czegos nie doczytalam. Nie kusi Cie, zeby dac sloiczek Sergiuszowi? Julek je, ale jak pisalam, po 1/3 sloiczka na raz, czyli to bedzie chyba po 40g ;) powolutku bardzo go zapoznaje z nowymi smakami :) a wystarczy, zeby odwrocic jego uwage jak jest glodny, a mnie nie ma.

Julcio dostal na noc caly czopek przeciwbolowy i spal spokojnie budzac sie w sumie dla mnie raz o 2, potem sie obudzi prze 6, ale od jakiegos czasu robie tak, ze karmie go o tej 6, zanosze do meza, a sama ide do drugiego pokoju spac ;) wstaje w nocy, to on moze wstac wczesniej do dziecka. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

dziewczyny powiem szczerze ,że przy michale i teraz przy lenie nie sprawdzam w książkach czy gazetach co w danym miesiącu dziecko powinno jeśc ,że pierw zaczynać od jabłka potem marchewka dynia itp.
tutaj odkąd mam dzieci nigdy nie widziałam słoiczka tylko z marchewką czy tylko z jabłkiem mówie oczywiście o angielskich firmach.... bo nimi karmie dzieci.
teraz młodej np daje kalafiora z serem skład: kalafior 33%, ryż, mleko, ser 9% i woda. przeznaczony od 4-6 miesiaca zycia.
przedtem te wszystkie obiadki byly oddzielone te o 4 miesiace te od 5 itp. teraz zrobili poprostu od 4-6 miesiecy i tak dzieci karmie czy wołowina, indyk , kurczak.... jedynie ryba jest od 6 mies później pokaże Wam zdjecia

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

U nas tez zabkowanie na calego :( od trzech dni gutek jest taki marudny, że już mi brak pomysłów na zabawianie go. Zreszta niewiele skutkuje :( do 15-16 jest jeszcze w miarę, ale wieczorem robi się prawdziwy sajgon... nic nie działa - noszenie, lulanie, podrzucanie :( Dziąsła u dołu ma takie jakby rozpulchnione, ale pod palcami nic nie czuję. W nocy rzuca się co godzinę, płacze, nie chce jeść ... smarowałam mu dziś dziąsła 3 razy ale to pomaga na chwilkę, a za pół godziny znowu marudzi. Nad ranem dostał lekkiej goraczki, więc dałam mu panadol. Nie mogłam go uspokoić... uzyłam broni ostatecznej - zaczęłam mu spiewać ;) i o dziwo mu sie spodobało, ale ja po godzinie zachrypłam juz od tego wycia ;) Potem trochę usnął w bujaku, a ja próbowałam z nim, ale cały czas musiałam go bujać, bo się budził . Porażka... Dobrze, że mąż wrócił w nocy to dziś zawiózł majke do szkoły, bo chyba by została w domu :( ja do tej pory chodzę w piżamie, bo nie mogę go na sekundę odłozyć :( No ale dziś Marek znowu jedzie, więc jak noc będzie podobna to Maja będzie jutro wagarować ;)
Dawałam mu zimne gryzaki, ale ciągle mu z rąk wypadają, bo tak na siłę je wpycha do buzi... a potem oczywiście się denerwuje. Karmimy się tylko łyżeczką, bo ssać smoczka nie chce. Ślini się masakrycznie - przebieram go co godzinę, bo ubranko można wykręcać. Kurcze mam nadzieję, że ten ząb już blisko :( U Majki jakoś nie pamietam takiego zamieszania... ale może to dlatego, ze ona zawsze była nerwowa i płaczliwa i to był stan normalny ;)

madzia wstyd się przyznać, ale ja leżaczka jeszcze nie próbowałam prać ... nie miałam kiedy ;) a przydałoby mu się ;) W przyszłym tygodniu oddzyskam krzesełko do karmienia to zajme się leżaczkiem...

Ja tez juz myślałam o zupkach z mięchem ;) na poczatek z drobiem lub królikiem. Gucio generalnie nie przepada za zwykłą jarzynówką i z warzyw toleruje jedynie marchwewkę z ziemniakami, ale nie daję mu tego za często bo potem ma problem z kupą. A te zalecenia co do sposobu wprowadzania różnych produktów to wszędzie są inne, więc mnie sie wydaje, że powinno się to robic intuicyjnie - każde dzicko jest inne i czego innego w danym momencie potrzebuje, więc nie ma co się sztywno trzymac tego co gdzieś ktoś napisał w jakimś poradniku. Zalecenia, zaleceniami, a złoty środek trzeba znaleźć samemu ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3k6nlq3fnbhl5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyewarap8ox.png

Odnośnik do komentarza

dziękuję w imieniu Sergiuszka za życzenia :) diabeł maly pierwszą drzemkę poranną miał 6 minutową :eee: ale już odsypia, zasnął w drodze powrotnej ze szpitala, bo byliśmy na kontroli bioderek, oczywiście wszystko OK

co się okazało "strzelające" stawy Sergiuszka są z mojej winy hehe, bo ja tez takie mam, a pan doktor powiedział, że to można odziedziczyć, więc synuś jak mamusia będzie strzelał jak staruszka :lol:

wiktorio Michalinka to dzielna dziewczynka :yes: a i ty musisz być dzielna :)

Mari u nas śpiworek się sprawdza, Sergiusz zadowolony bo wierzga nogami a ja nie muszę co chwilę wstawać i go przykrywać ( w nocy potrafi zasypiać 45 minut wierzgając :/)

Mari

Zaza to nawet nie wiedzialam, ze dzieci na piersi miesko pozniej powinne dostawac, czegos nie doczytalam. Nie kusi Cie, zeby dac sloiczek Sergiuszowi? Julek je, ale jak pisalam, po 1/3 sloiczka na raz, czyli to bedzie chyba po 40g ;) powolutku bardzo go zapoznaje z nowymi smakami :) a wystarczy, zeby odwrocic jego uwage jak jest glodny, a mnie nie ma.

jakoś mnie nie kusi :no: mam zamiar trzymać się tego schematu http://imageshack.us/a/img403/6585/karmionychpiersijs0.jpg , zaczynamy od 5 miesiąca, nie wcześniej... może jestem dziwna, ale przemawia do mnie zalecenie WHO o wyłącznym 6-miesięcznym karmieniu piersią, a że wracam do pracy to tylko o miesiąc chce to przyspieszyć, gdyby nie praca, to bym karmiła tylko cycem :) bo wiecie, po tylu trudach, mimo że nadal mam głupią dietę, to ja karmienie baaaaardzo polubiłam ;) i już teraz wiem, że będzie mi ciężko z niego zrezygnować :(

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

Gutek też śpi w śpiworku - ten do 6 miesięcy jest juz trochę przymały wg mnie i ma miało miejsca do wierzgania, ale w tych po 6 miesiącu jest mu całkiem wygodnie :) Zapinam go w nim dopiero jak uśnie ( najpierw rozpinam i kładę plecki na materac, a na to Gucia), ale jak się budzi w nocy to nie ma nic przeciwko. Rano też go nie denerwował i spokojnie się bawił i kopał girami mimo spiworka. Teraz jest trochę mniej chetny do zabawy ... ale to nie przez śpiwór ;) Ponieważ sporo mu się ulewa, no i teraz strasznie się slini, to mamy chyba z 6 spiworków, bo codziennie musze mu dawac nowy :(

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3k6nlq3fnbhl5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyewarap8ox.png

Odnośnik do komentarza

No to ładnie, posypało nam się ząbkowanie.

Zaza ależ ja się też tego schematu trzymam, Julek od 5. miesiąca dostaje słoiczki i deserki będzie dostawał dopiero po ukończeniu 6. miesiąca. Jedyne czego nie robię, to nie daję kaszy manny, bo glutenowej nie mogę znaleźć, ale żałuję, że nie udało mi się karmić wyłącznie piersią do ukończenia 6.miesiąca :(

mamamajki Masz rację, w każdym kraju jest inaczej i są inne zalecenia i różnic jest mnóstwo, ale ja chyba poczekam z tym mięskiem dość długo, bo sama jakoś za mięsem nie przepadam i my dużo mięs nie jemy, prowadzę mu pewnie w 7.miesiącu tak jak to jest w schemacie.

zaza no właśnie, po tych wszystkich trudach, choć w porównaniu z Twoimi to pikuś są moje, też polubiłam karmienie piersią :) i boję się momentu, kiedy trzeba będzie dać sobie spokój ;P

Położyłam przed chwilą Julka w bujaczku, a on wstał i usiadł ;) i tak siedział bawiąc się stópkami ;)

Dobra idę na spacer, bo jakieś słońce wygląda :)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...