Skocz do zawartości
Forum

Mamusie czerwiec 2012 :)


Caffe

Rekomendowane odpowiedzi

wiktorio3
hej

i w związku z tym noszeniem, od dzisiaj zaczynam masaże kręgosłupa bo mi wysiada na maxa, do tego jeszcze bolą mnie kolana i lewy łokieć :(((

Też już pisałam, że kręgoslup mi wysiada :( ale czekam na wizytę u ortopedy znów, kolana, że mnie bolą przy chowdzeniu po schodach np to już normalka, no i u mnie to nie łokieć a bark boli ;(

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

alatara ja chrzciny planuje w przyszlym roku w pażdzierniku:D chyba ,że jakimś cudem będę wcześniej w PL z mężem ale wątpie :) no chyba ,że w UK ochrzcimy ale chetnych na chrzestnych brak :D

u nas młoda rozdarta ...całkowite przeciwieństwo michała. michał grzeczniutki cichutki był od urodzenia aż do czasu gdy zaczął chodzić to wszędzie go pełno było a młoda to od urodzenia praktycznie rozdarta i marudna i często się drze nie wiadomo z czego(tzn jak się z nia chodzi to zadowolona i cicho jest) a zwłaszcza jak się nią tatus zajmuje bo jak mamusia weźmie w obroty to spokoj . nocki ok budzi się roznie raz o 3 raz o 6 ale zawsze jest jedna pobudka i wstaje o 8-9. no i najlepiej na rękach chwile posiedzi z bujaku jakies 15-30min max i na macie też . ale z niej leniuszek jest bo jak złapie za rączki to główki dzwigac nie chce przyciaga się całym ciałem i odrazu na proste nogi a główka z tylu . na brzuszku to nawet 5-10 min leży po kapieli i głókę ładnie dzwiga.
co do kąpieli to też przez ostatnie dni drze się w niebogłosy jak kiedys 20 min siedziała i się chlapała podskakując w wanience tak teraz 2 -5 min max i zmykamy z wanienki bo wrzask straszny . powoli chyba będziemy dawke mleka zwiększac bo 120 pochlania i coraz częściej butelka pusta jest i z gondoli na spacerówkę będziemy się przeniosić bo większośc spaceru ją dzwigam na rękach a tak to może nie będzie płaczu, michała woziłam do 6 miesiąca juz ładnie siedział a ja go dalej w gondoli woziłam ,że sobie siedział bo nie chciałam tracic go z oczu zmieniajać na spacerówke .

a teraz spoi juz prawie 3 h

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

No i pojechał :36_2_24: dzień wlókł się dziś strasznie... tak to zawsze miałam wielką pomoc ze strony męża a teraz... dam radę ale mieliśmy fajnie ułożone dni i każdy miał swoje obowiązki przy maluszku i tak jakoś zgrani byliśmy a tu dziś wszystko mama :) Frankowi chyba się udziela bo zawsze jak zasypiał najpóźniej przed 21 to budził się najwcześniej o północy a dziś już budził się dwa razy, o 22 i 22.30... zobaczymy co dalej.

W weekend pojawiły się u nas w lesie grzyby więc Franek zaliczył swoje pierwsze grzybobranie. Uwielbia las, może się gapić w górę na drzewa baardzo dlugo, dziś na spacerze dwie godziny.

Zauważyłam u Franka w pachwinach niemałe jakby pęcherzyki z zółtą skórką na wierzchu, nie wiem, czy z płynem jakimś w srodku czy co... dość szybko mu to schodzi ale jak wyjdzie znowu to się zgłosimy do lekarza...nie wiecie co by to mogło być??:36_2_13:

Ależ mam podły humor...musiałabym sie położyć ale odechciewa mi się wszytskiego gdy jestem sama...ale powinnam, w końcu muszę mieć energię dla Maluszka :]

Pozdrawiam, dobrej nocy :*

http://www.suwaczek.pl/cache/926cbc4a36.png

http://s1.suwaczek.com/20100918310114.png

Odnośnik do komentarza

Julek obudzil sie do 6 jeszcze 3 razy, czyli 7 pobudek w nocy :( druga taka noc z rzędu :( a teraz od 8 jest u mnie na rekach i spi na zmianę z jedzeniem :/ super dzien sie szykuje :( kurde wygląda to jak jakiś skok rozwojowy, ale on mial byc chyba tydzien temu?
Od wczoraj ssie kciuka zamiast całej piastki :)

Bajka, współczuję wyjazdu męża. W sumie ja tez sama. Z mężem tylko sniadania jem, wieczorami po pracy tez go zazwyczaj nie ma... Wiec pomoc od niego zerowa, do tego studia mu sie zaczynają i nawet weekendów nie będziemy razem spędzać.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

u nas jedna pobudka o 4,20 chyba :D szczerze nie pamiętam dokładnie jak młoda sie budzi to nawet światła nie włączam mleko mam przygotowane odmierzone w kubeczku na mleko po laktatorze woda w podgrzewaczu się grzeje 24/7 nawet nie wyłączamy tylko wode dolewamy także jak młoda się obudzi to biore butelke następną wkładam co by była gotowa na kolejny raz i wsypuje mleko mieszam i odrazu do dziubka dostaje tylko teraz mam mały problem bo młoda sama chce trzymac butelkę jeszcze aż tak dużej siły nie ma żeby przez całe karmienie ładnie trzymać żeby jej z rąk nie wypadła ale radzi sobie także karmimy się odbijamy na siedząco jak jej się odbiję to ją biore do siebie i spimy tak sobie... dziś młody mnie wkurzył bo po 7 wstał to Ł wstał do niego włączyć mu tv a ja już wstałam po 8 bo biegał co chwila i nie chcialam żeby młodej obudził i poszłam mu sniadanie zrobić a ja sobie pije herbatkę młoda jeszcze śpi :)

także mari wspólczuje z michalem miałam pobudki o połnocy, 3,6 i o 6 już mu się nie chciało spac to godzinke siedzieliśmy razem a potem razem spaliśmy do 11 a tutaj taka odmiana ,że młoda tylko raz się budzi , także pomyśl ,że przy kolejnym dziecku prawdopodobnie będzie inaczej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

Ja sie tylko modlę, zeby kolejne nie były bliźniaki, bo u mnie w rodzinie co pokolenie conajmniej jedna para, a bede pewnie wtedy kolo 30, wiec szansa wzrasta, dodajmy do tego tabletki hormonalne :] Strach probowac ;)
co do Julka to nie wiem co mu sie porobilo. Raz jedna pobudka, a raz szaleje. Teraz spi juz 4 godzine, odsypia, a ja w dzien nie potrafie. Zreszta czasu mi szkoda.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

madziaaaa0701, Mari dzięki :) wiem, że damy radę bo nie mamy innego wyjścia :)

Mari współczuję ostatnich nocek, mam nadzieję ze Julciowi przejdzie i da Ci sie wyspać. Chciałabym, zeby Franek ssał chociaż kciuk skoro smoczek nie bardzo mu pasuje póki co, bo czasem jak włoży wszystkie paluchy do buzi to aż sie krztusi.

Franek na szczęście od tej 22.30 spał już do 5 a potem do 7, potem przespał się godzinę do 9 i teraz zasnął ale śpi bardzo nerwowo.

Zaza niestety to nie potówki, bo to występuje pojedyńczo, jest dużo większe, wieczorem miało zółty wierzch jakby w środku był jakiś płyn a rano już tego nie było tylko skórka jak po pęknięciu pęcherzyka... nie wiem co to może być bo pieluchy zmieniam co 2 godziny i zawsze było ok...chyba że to za rzadko ale przeważnie pielucha nie jest nawet pełna...

Ja sobie nie wyobrażam jak mamy, szczególnie gdy to ich pierwsza ciąża, radzą sobie z bliźniakami, jakbym teraz została sama z dwójką...masakra...niby przypadków takich w naszych rodzinach nie ma ale nigdy nic nie wiadomo :P

http://www.suwaczek.pl/cache/926cbc4a36.png

http://s1.suwaczek.com/20100918310114.png

Odnośnik do komentarza

Bajka to sie robi od potu i ciepła. Niechodzi o czestosc zmiany pieluchy. Na początek przy każdej zmianie przecieraj krochmalem i smaruj linkmagiem albo sam krochmal jak wolisz. Jest to wilgoc ktora Sie robi i nie na gdzis ujsc. Nie przejmuj sie krochmal powinien pomoc. Sprawdź czy nie ma tego tez pod pachami bo tam tez lubi sie robic :)
Podczytuje was mam nadzieje ze sie nie pogniewacie :) jestem n lipcowkach mimo ze chłopcy postanowili byc czerwcowi :)

A blizniaki nie są zle :) da sie wszystko spokojnie ogarnąć. Nie należy ich sie bać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi5wchm5p.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_ertysd_8_Tomco_x.jpghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_eysd_8_Filipu%B6_x.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/ddd958a200.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=42745143813883e17.png

Odnośnik do komentarza

Witam

U nas dzień za dniem szybko leci.Męża nie ma od soboty do soboty a ja z rana jadę do mamy i tam sobie siedzimy. Mój Maciuś szybko wieczorem zasypia ale przed północą się budzi na cycusia i potem to już co 2, 3 godziny. W ciągu dnia wytrzymuje między karmieniami 2 godziny więc czasem nie ma szans na długi spacer. Jeśli chodzi o telewizor to mój mały też jewst telemaniakiem ale nie pozwalam mu patrzeć na telewizor a on potem sie denerwuje .

http://s3.suwaczek.com/201206271778.png

Odnośnik do komentarza

madziaaaa0701
a jak tam Wasze dzieciatka wszystkie juz ciagna głowki jak sie je złapie za rączki ... mari i zaza Wasze chlopaki to napewno jak juz do siadania się wybieraja a jak z innymi dzieciaczkami ???

żeby było smiesznie to akurat mu kiepsko idzie :D próbować owszem próbuje, ale znacznie wyżej podnosi główkę kiedy sam probuje usiąść niż trzymając mnie za palce, nie mam pojęcia czemu tak...

Sergiusz dzisiaj poszedł spać brudny :lol: o 16.30 było karmienie, potem o 17.30 miała być drzemka, ale obudził się dopiero o 20.50 głodny jak diabli, więc tylko naciągnęlam mu pajaca na body, dałam cyca i znowu śpi

nie nadążam z tym moim szkrabem:what:

Katarzyna my też nie chodzimy na długie spacery -zwykle koło godzinki tylko

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

zaza26

Sergiusz dzisiaj poszedł spać brudny :lol:

a co?? w piasku się bawił i brudny był :))
I nic mu nie jest :))

Michaśka wczoraj po południu została z moją mamą i nie chciała spać, za to wieczorem usnęła przed 20 i spała do 6 mimo, że odpuściłam karmienie ok. 23,
może już nie będzie potrzebowała jeść w nocy.....

odnośnie spacerków, to moja jest na dworze praktycznie od 10-11 do 17-18 z przerwami na zmianę pieluszki i karmienie
nie wiem co będzie zimą, jak teraz ją tak przyzwyczaiłam:36_11_1:

miłego dnia

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

madza Julek ładnie dźwiga główkę jak się go ciągnie za rączki już jakiś czas, przypuszczam, że dlatego jest taki silny, bo go tak często kładę na brzuchu, nawet do spania. Ja go zaczęłam kłaść na brzuszku jak tylko odpadł pępek, a potem zaraz się nauczył przekładac główkę z jednej strony na drugą, więc tu jest trochę do przodu, ale za to do obracania się ma lenia :]

zaza no to Sergiusz pobił Julka z rannym wstawaniem ;) on zazwyczaj się budzi o 6 :] a potem dosypia, a ja już nie.
Koszmarna noc znów, bo pół nocy była straszna burza i strasznie lało, więc było głośno, Julek nie mógł spać, musialam go wziąc do siebie i spał na mnie, ale jak tylko się poruszyl to ja się budzilam....

Znalazlam zdjęcie na którym mam z pół roku, zmieniam zdanie, Julek jest do mnie bardziej podobny niż do męża :) Widziałam męża zdjęcia z dzieciństwa, nic Julka tam nie widać :)

Tak sobie ostatnio przypominałam pierwszy miesiąc, jak to Julek jedząc leżal i tylko jadł i nic :) a teraz tak słodko mnie dotyka tą rączką, a to po buzi, a to się bawi moją bluzką :) Teraz mogę wreszcie stwierdzić, że polubilam karmienie piersią i to tak bardzo, że obawiam się, że mogę mieć problemy z rezygnacją z karmienia ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

synuś się zlitował i pospaliśmy sobie jeszcze 2 godzinki od 6.30 do 8.30 :D

Mari cieszę się, że tak dobrze wam idzie karmienie piersią!

ja też już mniej przeżywam moją dietę i rygorystycznie trzymam się wprowadzania produktów pojedynczo przez 3 dni, niestety traktuje też tak kilka produktów które już jadłam, ale nie chcę ryzykować - od paru dni kolek brak, a już z 2 tyg będziemy mieć 3 miesiące skonczone, wiec mam nadzieję, że 4 miesiąc minie nam na wprowadzaniu samych niebezpiecznych rzeczy :D

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

zabolek12385 dzięki, chociaż przy każdym przewijaniu używam alantanu zasypki, nic więcej i nigdy nie było problemu a teraz nagle...no cóż, jak to mówią nie ma ideałów:) na szczęście pod paszkami tego nie ma.

Zaczynam powoli przyzwyczajać się do sytuacji domowej.Mam zamiar jechać niedługo do dziadków z Poznania, oni pobędą z wnukiem, ja z nimi i siedmioletnim bratem no i będę miała trochę pomocy. Ale póki co mają robić remont więc nic z tego. Czekamy.

Franek ma katar od wczorajszego wieczora. nie mógł zasnąć, płakał, jak wciąga powietrze to charczy strasznie, nie chce dać opróżnic nos... obudził się w nocy przez to kilka razy, znowu się denerwował, ale cóż, musiałam mu oczyścić nosek bo aż mu leciało a chciałam by mógł spokojnie spac, choć oczywiście nic z tego nie wyszło... w międzyczasie zrobił kupkę, więc pewnie to też go męczyło. Teraz zasnął i póki co śpi w miarę spokojnie chociaż katar nie ustępuje i nie mogę go słuchać, strasznie mnie wnerwia...

madzia Franek jakoś nie bardzo dźwiga się gdy go trzymam za rączki, szybko mnie puszcza ale sam z pozycji półleżącej potrafi usiąść więc brzuszek trenuje, ale jak leży na brzuszku ok. 5 minut, bo dłużej nie chce to trzyma głowę wysoko.

Co za pogoda do duszy, tak codziennie dwa spacerki zaliczaliśmy po lesie, grzybki zbieraliśmy, teraz pewnie znowu wyrosły ale pada i jest beznadziejnie a mały z karatem...

http://www.suwaczek.pl/cache/926cbc4a36.png

http://s1.suwaczek.com/20100918310114.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...