Skocz do zawartości
Forum

Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!


cinamoonka

Rekomendowane odpowiedzi

Najlepiej z przytulankami poczekać do wizyty, wtedy lekarz powie czy można:)A jak nie wytrzymujesz to zobacz Z, jak nie będzie dyskomfortu to czemu nie? Tym bardziej, że dziewczyny są, które już 2 tyg po zabiegu w ciążę zachodziły, czyli kochały się z chłopami:)

Odnośnik do komentarza

psychicznej blokady nie mam to pewne...ale fakt faktem wole Z tak na wszelki wypadek... ;) a juz po @ wole beZ ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

hej :)
tak zagladam do was, macie mega swietna energie:)

cin mi lekarze powiedzieli, ze przytulanie po zakonczonym krwawieniu, wiec w miare szybko... nie wiem jak ty ale ja nie mialam lyzeczkowania, tylko dostalam tabletki na wywolanie poronienia, poniewaz serduszko nie bilo juz jakis czas.
gdzie wogole mieszkasz? jeszcze sie okaze ze jestesmy sasiadkami:)

pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cha00x1cmcm3g.png

Odnośnik do komentarza

cinamoonka
psychicznej blokady nie mam to pewne...ale fakt faktem wole Z tak na wszelki wypadek... ;) a juz po @ wole beZ ;)

To po co Z :P Od razu bez, najwyżej się pilnujcie, byle Cię tam nic nie bolało w trakcie, bo to nie wiadomo jak organizm zareaguje. Jak będzie OK to do dzieła:)

Witam w niedzielny poranek.. właściwie niedzielne południe:)

Odnośnik do komentarza

a czy zaszły byśmy do tego etapu bez optymizmu, i pozytywnego myślenia?

a tak wogole to dzień dobry

Dziś dzień dziecka utraconego więc do kościała wypada iść mykamy na 13, wogole w nocy budziłąm się co godzinę a jak zasnełam to śniły mi się jakieś głupie sny, jutro jedziemy kupić kwaitki na wszystkich świętych bo potrzebujemy ich 30 a rodzice moi znają faceta który sadzi je i sprzedaje bo na takiej ilość to trochę przyoszczędzimy, bo pod cmentarzami dają narzuty do 200%

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

cinamoonka
AgulaMamula
Witajcie dziewczyny.
Jesteście wszystkie bardzo dzielne. Ja nie wiem jak to jest stracić dziecko, ale na pewno cholernie boli. Właśnie moja siostrzenica miała zabieg wywoływania porodu w 21 tygodniu ciąży (dziewczyna ma 23 lata). Miała stwierdzone małowodzie. Po dolaniu wód okazało się ze dziecko ma jedną nerkę i do tego uszkodzoną, nie wydala moczu, co powoduje że po połknięciu wod nie napływały nowe, do tego nie rozwinięły się płuca. Przy braku wód dziecku groził przykurcz kończyn. Zdecydowała się przerwać ciążę. Bardzo to przeżywa. Na razie jest w szpitalu. A ja nie mam pojęcia jak się zachować jak wyjdzie. Jak z nią rozmawiać. Co powiedzieć, czy unikać rozmowy.Czy w ogóle na razie do niej nie chodzić...( widok mojej 2 letniej córci na pewno będzie dla niej ciężki).Sama spać nie mogę, w nocy śnią mi się koszmary, a co dopiero ona.Poradźcie jak się zachować...

ja sie zgodze z alfa...ze teksty typu wspolczuje i jest mi przykro nic nie pomagaja bo tego co jest w srodku nie da sie opisac....teraz ona najbardziej bedzie potrzebowac swojego faceta nikogo innego tylko jego i jego czulosci...bynajmniej ja tego potrzebowalam.

Tyle, ze go nie ma bo poszedł w diabły jak tylko się dowiedział ze są problemy z ciążą. Nie byli po ślubie.Mieszka z rodzicami, czyli z moją siostrą i właśnie nie wiem jak się zachować jak pójdę do siostry. Udawać ze tematu nie ma? Usiąść z kawą i gadać o dupie marynie? Sama mam dwoje dzieci, i pewnie ich widok będzie działał jak płachta na byka... to co mam tam wcale nie chodzić??? Żeby czasem kogoś nie urazić? i Jak długo? Święta zawsze spędzaliśmy razem. Jeśli pójdę dopiero na wigilię to będę się czuć skrępowana, jak jakiś intruz. Nie chcę się pchać z buciorami na siłę, ale też nie chcę stracić z nimi kontaktu. Na pogrzeb nie zaprosili ani nas, ani mojego ojca ani mojej drugiej siostry.. chcą być sami.. ok szanujemy to.. ale co dalej? Czekać aż zaproszą na kawę? Nie mam pojęcia co robić.

Odnośnik do komentarza

AgulaMamula
cinamoonka
AgulaMamula
Witajcie dziewczyny.
Jesteście wszystkie bardzo dzielne. Ja nie wiem jak to jest stracić dziecko, ale na pewno cholernie boli. Właśnie moja siostrzenica miała zabieg wywoływania porodu w 21 tygodniu ciąży (dziewczyna ma 23 lata). Miała stwierdzone małowodzie. Po dolaniu wód okazało się ze dziecko ma jedną nerkę i do tego uszkodzoną, nie wydala moczu, co powoduje że po połknięciu wod nie napływały nowe, do tego nie rozwinięły się płuca. Przy braku wód dziecku groził przykurcz kończyn. Zdecydowała się przerwać ciążę. Bardzo to przeżywa. Na razie jest w szpitalu. A ja nie mam pojęcia jak się zachować jak wyjdzie. Jak z nią rozmawiać. Co powiedzieć, czy unikać rozmowy.Czy w ogóle na razie do niej nie chodzić...( widok mojej 2 letniej córci na pewno będzie dla niej ciężki).Sama spać nie mogę, w nocy śnią mi się koszmary, a co dopiero ona.Poradźcie jak się zachować...

ja sie zgodze z alfa...ze teksty typu wspolczuje i jest mi przykro nic nie pomagaja bo tego co jest w srodku nie da sie opisac....teraz ona najbardziej bedzie potrzebowac swojego faceta nikogo innego tylko jego i jego czulosci...bynajmniej ja tego potrzebowalam.

Tyle, ze go nie ma bo poszedł w diabły jak tylko się dowiedział ze są problemy z ciążą. Nie byli po ślubie.Mieszka z rodzicami, czyli z moją siostrą i właśnie nie wiem jak się zachować jak pójdę do siostry. Udawać ze tematu nie ma? Usiąść z kawą i gadać o dupie marynie? Sama mam dwoje dzieci, i pewnie ich widok będzie działał jak płachta na byka... to co mam tam wcale nie chodzić??? Żeby czasem kogoś nie urazić? i Jak długo? Święta zawsze spędzaliśmy razem. Jeśli pójdę dopiero na wigilię to będę się czuć skrępowana, jak jakiś intruz. Nie chcę się pchać z buciorami na siłę, ale też nie chcę stracić z nimi kontaktu. Na pogrzeb nie zaprosili ani nas, ani mojego ojca ani mojej drugiej siostry.. chcą być sami.. ok szanujemy to.. ale co dalej? Czekać aż zaproszą na kawę? Nie mam pojęcia co robić.

ja myślę, że najlepiej gdybyś ze swoją siostrą najpierw pogadała (w końcu kto jak nie ona zna najlepiej swoją córkę)... poza tym zawsze to Twoja siostra i jeśli miałyście dobry kontakt to nie widzę problemu zadzwonić i zapytać jej...
Sorki, że tak wtrącam, ale wyraziłam swoje zdanie....

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

A można i spytać zwyczajnie jak się czuje teraz, przecież tematu nie ominiecie, rozmowa z siostrą też dobry pomysł, będzie wiadomo jak się czuje dziewczyna.. Nie ma co chować też przed nią dzieci, przecież kiedyś będzie musiała wyjść z domu. Wg mnie czysta zwykła wizyta, bez zbędnego wypytywania, ale też bez udawania, że nie stało się nic.

Odnośnik do komentarza

cinamoonka
dbozuta
mi nic nie mówił o antykoncepcji, poprostu mieliśmy od razu po @ brać się do roboty

a jakbym ja chciala sie poprzytulac juz??z antykoncepcja ten jeden raz? a mowie ze Z bo jesli tam wszystko nie wrocilo jeszcze do normy to nie chce nabroic

Ja do @ nie czekałam za żadnym razem. Delikatnie już po niespełna 2 tygodniach od zabiegu. Z tego co czytałam najlepiej w prezerwatywie.
U mnie nie było żadnych problemów.

,,Kocham Was córeczki, jesteście dla mnie najważniejsze na świecie,,.

Zosia Elżbieta przyszła na świat 30 sierpnia 2012 r o godz 12.05
Waga 4110 g 58 cm długości

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf67hvuo7ib.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm3g1cmovz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgy6dw0esi.png

Odnośnik do komentarza

MODLITWA CZEKAJĄCEJ
"Pod jej powiekami mieszkają łzy
Wciąż nie wypłakane, wciąż piekące
Pod jej powiekami mieszkają sny
Wciąż się nie spełniające…
Dawno wymyśliła już imiona
bo jak tu nie myśleć
choć puste wciąż ma ramiona
nie przestaje istnieć
choć świat dookoła zrozumieć się stara
biegnie i tak swoją drogą
jej nadzieja mała
choćby tylko raz tak się udało
by pod sercem na dłużej
serduszko zostało
by nie zgasło, by było, by nie odchodziło
Boże pozwól… to tak mało i jednocześnie tak wiele…"

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

tym lece zaraz na badania...dowiem sie czy to byla jakas infekcja czy poprostu natura...
trzymajcie sie xx

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

cinamoonka
oj dziewczyny ja to juz nie mam sily z tym moim chlopem...jeszcze sie zaraz okaze ze nie bede miala z kim sie starac o dzidziusia...:( odezwe sie jak bede w nastroju
poza tym lece zaraz na badania...dowiem sie czy to byla jakas infekcja czy poprostu natura...
trzymajcie sie xx

Kochana nie przejmuj się:* Ja też tak często myślę, mieszkam z dużym dzieckiem:) Przedwczoraj się już nawet pakowałam:) spoko, damy radę!
Jak wrócisz to szybko pisz:)

Odnośnik do komentarza

Alfa_Beta_Omega
cinamoonka
oj dziewczyny ja to juz nie mam sily z tym moim chlopem...jeszcze sie zaraz okaze ze nie bede miala z kim sie starac o dzidziusia...:( odezwe sie jak bede w nastroju
poza tym lece zaraz na badania...dowiem sie czy to byla jakas infekcja czy poprostu natura...
trzymajcie sie xx

Kochana nie przejmuj się:* Ja też tak często myślę, mieszkam z dużym dzieckiem:) Przedwczoraj się już nawet pakowałam:) spoko, damy radę!
Jak wrócisz to szybko pisz:)

a u lekarza usg mi nie zrobili...dziwne chyba nie?

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...