Nowe starania po 35 roku życia

[Gość ida]

Kochane przyszłe i obecne mamusie!
Właśnie podjęliśmy tą długo odkładaną decyzję-staramy się o drugie dziecko :)
Przy pierwszym poszło jak z płatka- pierwszy stosunek bez zabezpieczenia (bez żadnych tam kalendarzyków płodności, zupełny spontan ;)) i od razu dwie kreseczki.
A teraz niestety przekroczyłam już barierę 35 lat i strasznie się boję, że tak łatwo nie pójdzie :(. Wiem, wiem, czym więcej będę panikowała tym zajście w ciąże będzie trudniejsze..Ale może macie jakieś doświadczenia w tej kwesti, które podtrzymają mnie trochę na duchu ?? Zapraszam do pisania "przyszłe" mamusie blisko czterdziestki, które odważą się przyznać do swojego wieku ;)

[frania]

Ja już zakończyłam przygodę ze staraniami, chciałam dwie córcie i mam Ale Tobie Ida życzę powodzenia

I trzymam kciuki, żebyś szybko wklejała tu test z dwoma kreseczkami

P.S.

A 35 jest tak samo blisko 30 jak 40, równolatko

[Gość ida]

frania

A 35 jest tak samo blisko 30 jak 40, równolatko
Hi,hi - i tu sie zgadzamy-jakoś wcale nie czuję się "panią koło czterdziestki ;)". A myśl o nowych staraniach dodaje mi skrzydeł. Ale troszke stresu jest, bo zawsze sie znajdzie ktoś, kto mnie "pocieszy", że w tym wieku to juz spada płodność i , że dzeicko może być chore...

[Dunka]

Ida,wyslij pocieszaczy w cholere jakims cynicznym komentarzem.Naprawde zycie czasami plata figle,ze wczesniej po prostu nie mozna miec dzieci.Poloz laske na "zyczliwych" i jedz z koksem.A co do ryzyka-to zawsze jest,nie tylko po 35 roku.Powodzenia od kolejnej rownolatki.
Frania,fajne masz dziewuszki.I masz racje z tym "pomiedzy",ze jest rowno.

[frania]

Ida, teraz i kobiety sporo po 40 rodzą zdrowe dzieci. Ja w drugą ciążę zaszłam jak miałam 34 lata i wszystko było ok, no może oprócz samopoczucia Ale warto było Dziś na przykład moja roczniaczka na pytanie "gdzie jest mama" pokazała mnie paluszkiem

[AniaB]

witam :) chętnie sie przyłączę do wątku :)

w kwestii wieku: teraz za parę miesięcy kończę 36latek i termin z 2gą dzidzią mam na 2 tyg przed urodzinami :) A starszą córcie urodziłam 2.5roku temu. Mam nadzieję że mnie przyjmiecie ;)
I przyznam że ja wcale nie czuję się na swoje latka.... choć za 1szym razem "zaskoczyło" z dzidzią o wiele szybciej niż teraz.... ale myślę że to w jakimś stopniu indywidualna sprawa.

[Darka78]

ida , trzymam kciuki za starania, mam nadzieję, że się uda szybko, jak za pierwszym razem. Ja za niecały miesiąc 33, ale do kolejnych starań jeszcze daleko i czy wogóle...:-) Moja znajoma tuż przed 40 stką urodziła niedawno zdrowie bliźniaki.

[marzen@]

Ida, i ja kciuki trzymam. Uda się, na pewno. Ja mam co prawda niecałe 32, ale moja mama urodziła siostre jak miała 38 i wszystko było w porządku. Na dodatek to wpadka była więc i po 35. wszystko możliwe U mojej cioci podobny przypadek

[mama225]

Pozdrawiam wszystkie mamusie, mama 13 letniego Kubusia, 10 letniego Wojtusia i roczną Lenusię.

[rorita]

Ida kciuki mocno zaciśnięte :* i tak jak mówią - na ciążę nigdy nie jest za późno :) Moja mama urodziła siostrę mając ponad 38 lat, mała od samego początku była zdrowa i teraz jako 11 latka również tryska zdrowiem także do dzieła i na pewno wszystko będzie dobrze

[drucilla]

powodzenia!!! trzymam kciuki!!! :)

[Gość ida]

Dziekuje wszystkim za miłe słowa
U nas bardzo długo było tak, że myślałam, ze już na drugie sie nie zdecydujemy, własciwie to mąż bardziej był na nie. A mi serce pękało, ze latka lecą i , że tomek zostanie wreszcie samotnym jedynakiem. A teraz jak już wreszcie się oboje zdecydowalismy to najpierw była wieka euforia, no a teraz coraz więcej obaw czy naprawde sobie poradze, czy będę potrafiła być dobrą matką dla takiej słodkiej dwójeczki (bo co dwa łobuziaki to nie jeden). ale jestem pewna, ze wszystko skończy się dobrze i kiedy wreszcie ta mała istotka pojawi sie między nami to dostane wraz z nią taki nowy zastrzyk energii, ze podołam wszystkim obowiązkom :)
Powiedzcie mi jeszcze , czy w tym wieku zaleca sie już robienie jakichś ponadstandardowych badań przed staraniami ?

[Gość IWA23]

Ida moja mama skończyła w styczniu 40 lat a w kwietni ur córkę 4200kg zdrowiutką jak ryba a niecałe 4 lata później została babcią :)
Jeśli chodzi o badania to w ciąży jakieś dodatkowe zalecają ale przed to nie wiem może zadzwoń albo przejdź sie do ginekologa i zapytaj,i kwas foliowy zalecają prać już w czasie starań.

POWODZENIA :):)

[marzen@]

Kwas foliowy już bierz, a badania dodatkowe to raczej w czasie ciąży ewentualnie. No na standardowy "przegląd" warto się wybrać, ale to przecież niezależnie od wieku na pewno dasz sobie radę z dwójeczką - tym bardziej, że Tomuś będzie już pięciolatek - taki bardziej samodzielny

[Gość ida]

Co do Tomeczka to zrobił mi niezły numer :) Wczoraj rozmawiałam z nim czy chciałby mieć rodzenstwo...a dzisiaj zebrałam gratulacje od przedszkolanek, bo Tomek ogłosił, że będzie mieć braciszka :))

[Gość ida]

Kwas foliowy oczywiście biorę no i najwyższy czas zadbać o ząbki bo potem to już nie będzie warunków na jakieś poważniejsze zabiegi.

[marzen@]

Hi hi, widać, że Tomeczek będzie się cieszył z braciszka lub siostrzyczki

[marzen@]

O tak, ząbki ważna sprawa - później nawet prześwietlenia nie będą mogli zrobić, a i z ewentualnym znieczuleniem krucho :(

[marzenka13]

Ida ja jestem po 36 roku życia. I powiem tak nie było nam za łątwo ale prónowaliśmy ok pół roku . Załamałam się że wciąż nic , wtedy sobie odpuściłam liczenia kalendarzyki i stwierdziłam że chyba nie możemy i wtedy złapało. I już za niedługo bede rodzić . Życzę powodzenia i jak naszybszej reakcji( czyli dwóch kreseczek).
Jedz kwas foliowy i zwykły zestaw witamin .
I może czasem idz na tzw. sopontan tak chyba najlepiej .
Pozdrawiam gorąco. I trzymam mocno kciuki .

[Gość ida]

Dzięki marzenka i wielkie gratulacje. Ja od początku sobie mówię, że grunt to za bardzo się nie "nakręcać ", bo widziałam to u kilku swoich koleżanek, że udało im się dopiero kiedy sobie odpuściły. Żadnego liczenia dni płodnych, normalny seks wtedy kiedy mamy na to oboje ochotę, a nie wtedy kiedy chcemy robić dziecko..No ale to się tak łatwo mówi, czas pokaże.

[gabalas]

Witam!!
Tez jestem mamusia 'potrzydziestkowa". Syn urodziny jak mialam 32 i corka 35. Wszystki badania standardowe, przygotowanie do ciazy jak w kazdym wieku, większych problemów poza cukrzyca cizowa przy corce nie było
Moja mama siostre urodzila w wieku 40 lat i to po ciezkim wypadku samochodowym, polamane zebra, miednica, operacja kręgosłupa. Jak zaszla w ciaze to pierwsze co jej gin polecił "usunac', nie usunela urodzla , sis ma teraz 20 lat sama juz jest mamusia, sama zdrowa ladna , wszystko ok.

[agusmay]

Ida, pewnie, że za ząbki lepiej wziąć sie teraz, ale i w ciąży można leczyć zęby ze znieczuleniem!!! pamiętajcie o tym!!! ja 3 tyg. temu urodziłam córke (mam 35 lat :) ) rok wcześniej urodziłam synka :) no i teraz jak byłam w ciąży w maju, miałam problem z leczeniem zęba, sama myślałam, że znieczulenia nie można, moja dentystka tak myślała, ale po prostu zapytałam swojej lekarki i co sie okazalo - można!! można podać znieczulenie jak trzeba nawet i we wczesnej ciąży. Ja byłam w 23 tyg. więc już zupełnie bezpieczny czas na to byl. Zastrzyk ze znieczuleniem to przecież odrobina leku podana miejscowo! nigdy w życiu nie zdoła przeniknąć do dziecka! Lekarze, w tym dentyści boją się po prostu leczyć kobiety w ciąży. Dla cięzarnej gorszy będzie ewentualny ból zęba czy stres z tym związany niż pare mililitrów leku wstrzyknięte w dziąsło!!, więc pamiętajcie o ty, bo to ważne!
No i powodzenia w staraniach :) wiek nie ma tu nic do rzeczy :)

[agniecha35]

witajcie dziewczyny :) jestem 35 letnią mamą dwójki dzieci w wieku 11 lat i 8 lat od paru miesiecy zaczęłam się mocno zastanawiać nad kolejnym potomkiem no i na palnach się nie skonczyło :) bo intensywna praca w tym kierunku też jest:)) ale jak do tej pory cisza ale się nie poddaje więc razem z wami chciałabym poczekać na kolejny cud ,mam nadzieje że mnie przyjmiecie do swojego grona pozdrawiam

[Dosia34]

Witajcie!
Ja swoje córki urodziłam trzy miesiące przed 30. Wtedy moja gin śmiała się, że dobrze by było abym pierwsze dziecko urodziła przed 30 i zdążyłam, a przyszły na świat dwie. Natomiast teraz mam 35 lat i w czerwcu urodziłam synka. Była to tzw. wpadka ale jestem bardzo szczęśliwa że go mam. Oprócz cukrzycy ciążowej żadnych dolegliwości nie było, nawet mdłości nie miałam.
Także dziewczyny starające się nie poddawajcie się! Powodzenia życzę wszystkim starającym się!

[Gość ida]

Dzieki dosia34, takie wiadomości mnie podbudowują :). Ja wbrew temu co sobie obiecywałam, zaczęłam oczywiście popadać w paranoję- okres spóźnia mi sie dopiero dwa dni, a ja już popędziłam do apteki po test i mimo wyniku negatywnego mam oczywiście wszelkie objawy ciąży !! Trzymajcie za mnie kciuki żeby test okazał się jednak błędny i żeby okres się nie pojawił !!!