Skocz do zawartości
Forum

Maj 2012


majowa2012

Rekomendowane odpowiedzi

kasiek szczerze mówiąc to aż mnie zamdliło na myśl o szarlotce :) Chyba przejadłam się już tym ciastem :) Może zrobie serniczek gotowany na kruchym cieście :) i może jeszcze jakieś ciacho do tego :)
Zaskoczę pewnie Cię tym, że wcale mało nie jem... wręcz przeciwnie jem czasami więcej niż mój mąż :) Przeważnie jem dużo wieczorem czego wiem, że nie powinnam robić. No ale co mam poradzić na to, że jeść mi się chce. W nocy nie podjadam na całe szczęście :) Ale słodycze wręcz kocham :) Michałek miłośc do słodyczy ma po mnie :) Zresztą mężuś słodkie także kocha :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/u5i9xsv.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/2ukcb06.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/nrr53r2.png

Odnośnik do komentarza

kasiek82
Ja w listopadzie skończę 30 :15_9_26:

Emilia 53 kg to jest rewelacyjna waga i do tego po dwóch ciążach! Jestem pod wrażeniem :)

Ja ostatnio specjalizujeię w szarlotce, ale to na urodziny nie bardzo ;)

A ja w pażdzierniku kończe 28 :ehhhhhh: ale waze 52 kg przy 167cm więc chyba dramatu też nie ma :D
Emilka dzisiaj dostała pierwszy raz marchewke ze słoiczka i nawet jej smakowała, ale troszke jej dałam, żeby sprawdzić reakcje :)
Ja umiem piec tylko szarlotkę (zresztą od jakiś 3 tygodni dopiero :P), ale zjadłabym serniczek bo już szarlotka tez mi uszami wychodzi :D

Emilka ur. 14.05.2012 godz. 5:00 2985g 51cm
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59254.png

http://s5.suwaczek.com/20100410290117.png

Odnośnik do komentarza

hej, nie było mnie wczoraj bo mały się zasmarkał. byłam z nim u lekarza rano, jeszcze z córą na badaniach a potem póki mały na zewnątrz to pozałatwiałam kilka spraw. A jak wróciłam to szybko trzeba się było wziąć za obiad a myły miał marudka więc wszystko szło opornie i brakło mi weny na net...

lucy to zalej wodą pokrojone w kosteczkę warzywka, wody musi być troszkę więcej niż warzyw, jak będzie za gęste to wody zawsze możesz dolać a jak za rzadkie to zagęścić można ew kaszką.

kurcze to ja o swojej wadze się nie wypowiadam.... niby też ważę teraz mniej niż przed ciążą w większość ubrań się mieszczę ale brzuch to masakra. Nawet nie widać że waże mniej bo brzuch jest spory.

kasiek Ja też w tym roku skończyłam 30 tyle że w lipcu

Emilia możesz sobie serniczek upiec albo shreka, ja bardzo lubię ciasto czeskie. U mnie teraz na topie były ciasta ze śliwkami.

My w sobotę chrzcimy więc mam trochę roboty... a tak mi się nie chce....

Moje Słoneczka
http://suwaczki.maluchy.pl/li-5682.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59231.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny co do wagi, to moje + 5 kg spadło na łeb na szyję... Teraz mam 49 przy 160 cm. Tak fajnie się czułam z krągłościami, a tu znowu skóra i kości:((((((

Szymonek odkąd wyszedł mu ząbek od razu lepiej śpi i jest spokojniejszy. No i rozszerzamy już dietę. To też podziałało. Chyba moje mleko już nie wystarczało mojemu dużemu facetowi:) Je wszystko, co mu daję (na razie marchewka, ziemniak, jabłko, banan, kaszka) i dosłownie rozmawia z łyżeczką.
Są różne zalecenia co do rozszerzania diety, ale ja posłuchałam intuicji i widzę, ze moje dziecko jest szczęśliwsze:)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kkce8ytrb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3io4pu01i4j1c.png

Odnośnik do komentarza

Lucy Emilka to była grzeczna w porównaniu do mojego rozbójnika ;) Ja mam chustę elastyczną i teraz jak młody nie chce leżeć w wózku a na powietrzu mało byliśmy to wracamy po chustę i noszę go trochę w chuście. Musi nabyć trochę odporności a przy okazji w chuście ogląda świat :) Polecam chustę na bolący kręgosłup, nie odczuwasz takiego ciężaru jakbyś trzymała Emilkę na rękach. No i jak tam próby z marchewką?

Alfik co lekarz powiedział na katarek Piotrusia? a jak Twoja Gabrysia się odnalazła w roli starszej siostry?

Kasiek to ile Ty ważysz?

Olinka a Ty normalnie jesz? nadrabia za to Twój synek apetytem :) super że mu już ząbek wyszedł i nie dokucza. Ja teraz to tylko mogę się domyślać, że jak Filip marudzi to możliwe, że dziąsła go swędzą.

Ciekawe co tam u Marjaneczki...

Emilia wszystkiego najlepszego, uśmiechu na co dzień, radości z dzieci i męża no i satysfakcji z pracy :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/rs147uq.png

http://s2.pierwszezabki.pl/049/0490389c0.png?2139

Odnośnik do komentarza

aaska wstyd się przyznać ile ważę przy takich chudzinkach :D
Ważę teraz 56 :uff2:
Przed zajściem w ciążę zrzucałam wakacyjne dodatkowe kg, ale mi się nie udało - z wiadomego powodu ;) :D

Chciałabym ważyć 53 kg - byłaby to moja ulubiona waga :36_3_8: ale zobaczymy co się da w tym temacie zrobić :D
Póki co się cieszę z tego co mam :D

Moja mała też ciągle marudzi, pcha wszystko do buzi, trze dziąsłami i znowu gorzej śpi. Massakra :/

Dzisiaj mój T. ma kupić jakiś żel na dziąsła. Posmaruję i zobaczę reakcję. Jak przestanie marudzić to znaczy że to dziąsła ją bolą.

edit - EMILIA wszystkiego najlepszego ! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73i3sfyoso.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iuff3tjqrqxqu2kd.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_ertsd_1_Lenka+ma+ju%BF_5+z%B1bk%F3w.jpg

Odnośnik do komentarza

kasiek82
aaska wstyd się przyznać ile ważę przy takich chudzinkach :D
Ważę teraz 56 :uff2:
Przed zajściem w ciążę zrzucałam wakacyjne dodatkowe kg, ale mi się nie udało - z wiadomego powodu ;) :D

Chciałabym ważyć 53 kg - byłaby to moja ulubiona waga :36_3_8: ale zobaczymy co się da w tym temacie zrobić :D
Póki co się cieszę z tego co mam :D

Moja mała też ciągle marudzi, pcha wszystko do buzi, trze dziąsłami i znowu gorzej śpi. Massakra :/

Dzisiaj mój T. ma kupić jakiś żel na dziąsła. Posmaruję i zobaczę reakcję. Jak przestanie marudzić to znaczy że to dziąsła ją bolą.

edit - EMILIA wszystkiego najlepszego ! :)

Mój Fifek też ostatnio gorzej sypia :/ mam żel więc mu chyba nad ranem będę smarować. Ile masz wzrostu?

http://fajnamama.pl/suwaczki/rs147uq.png

http://s2.pierwszezabki.pl/049/0490389c0.png?2139

Odnośnik do komentarza

aaska_863
Lucy Emilka to była grzeczna w porównaniu do mojego rozbójnika ;) Ja mam chustę elastyczną i teraz jak młody nie chce leżeć w wózku a na powietrzu mało byliśmy to wracamy po chustę i noszę go trochę w chuście. Musi nabyć trochę odporności a przy okazji w chuście ogląda świat :) Polecam chustę na bolący kręgosłup, nie odczuwasz takiego ciężaru jakbyś trzymała Emilkę na rękach. No i jak tam próby z marchewką?

Córcia póki co zachwycona marchewką. Daję jej pół słoiczka dziennie i aż się trzesie i wpycha mi rękę z łyżeczka do buzki :) Kupa normalna tyle, że marchewkowa wiec sie ciesze, że jej nie zapiera!
Na jabłko nadal się krzywi, ale je :) Póki co żadnych reakcji alergicznych brak :) Ja jestem z siebie dumna , bo wywołałam 150 zdjęć córci i w koncu wkleiłam w album. Teraz zostało mi opisanie ich, a to chyba bedzie dłuższa robota :D
U nas ładna pogoda była wczoraj i dzis wiec spacerujemy 2x dziennie to młoda się wyspi i jest grzeczniejsza. Bo w domu to na 10 minut max zasnie.
Kasiek twoja waga jest tez super! Te 3 kg to zgubisz nawet nie wieadomo kiedy jak szkrab zacznie raczkować i biegać :)
Emilia wszystkiego najlepszego!!!! Wielu powodów do radości każdego dnia, zadnych problemów, zdrowych dzieciaczow i zadowolenia z męża :))

Emilka ur. 14.05.2012 godz. 5:00 2985g 51cm
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59254.png

http://s5.suwaczek.com/20100410290117.png

Odnośnik do komentarza

aaska - ja jestem kurczaczek :D Mam zaledwie 155 cm wzrostu i mam nadzieję, że Lenka odziedziczy wzrost po tacie (on ma 183 cm) :D

My byłyśmy właśnie na spacerze i mała spała prawie 1,5 godz. :36_1_22:

Teraz jest nawet spokojna, tzn nie jęczy :D
Ale jak jadłam jogurt to tak na niego patrzyła jakby chciała go zjeść, więc nie mogę się doczekać kiedy będzie dostawała obiadki i deserki :lizak:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73i3sfyoso.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iuff3tjqrqxqu2kd.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_ertsd_1_Lenka+ma+ju%BF_5+z%B1bk%F3w.jpg

Odnośnik do komentarza

aaska_863 jem normalnie! nawet więcej niż zwykle, bo jednak podczas karmienia piersią odczuwa się wzmożony apetyt - i waga leci na łeb na szyję... Ale po Julce też tak miałam... ja po prostu nie mogę być grubsza i tyle... Ech... Wy marzycie, żeby schudnąć, a ja tka dobrze się czułam ważąc ponad 50 kg!
Emilko i ode mnie spóźnione życzenia: spełnienia marzeń - bo w tym kryje się wszystko, co najlepsze!

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kkce8ytrb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3io4pu01i4j1c.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :) wczoraj wieczorem już nie miałam siły napisać tylko przeczytałam.

Kasiek
jesteś niewiele niższa ode mnie :) Zgadzam się z Lucy, zacznie się ciągłe chodzenie a raczej bieganie za maluszkami to waga spadnie.

Lucy Fajnie, że ta marchewka tak smakuje Emilce. Masz taki album z miejscem na opis pod zdjęciem? i jak będziesz opisywać? bo ja myślałam datami (czytaj nie mam pomysłu)

Olinka Ty to chudzina taka jesteś, no ale przy dwójce dzieci na pewno nie można się nudzić.

Kupiłam sukienkę na wesela, taka skromna. Jestem trochę podłamana bo jak zobaczyłam siebie w przymierzalni to myślałam, że się popłaczę. Mam taki okropny brzuch i uda. Na dodatek miałam problem z kupnem sukienki bo jak w biodrach była ok to w biuście z duża :/
Na dodatek sąsiadka mnie wkurza, bo Filipowi ciągle wciska coś do jedzenia :Real mad:a on w dalszym ciągu bierze Debridat na ten nieszczęsny brzuszek i chcę mu wszystko powoli wprowadzać a nie na raz. Ostatnio zblenderowała mu zupę i dodała cukru Czy dzieciom pierwsze zupki podaje się z cukrem?????

http://fajnamama.pl/suwaczki/rs147uq.png

http://s2.pierwszezabki.pl/049/0490389c0.png?2139

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny
dawno mnie nie było, ale jakoś ostatnio nie mam czasu na nic, albo nie miałam weny na pisanie. Udawało mi się tylko Was podczytywać. Chyba mnie też trochę dopadła chandra jesienna
Emilia spóźnione ale szczere życznia wszystkiego naj naj..., przykro mi z powodu wypadku męża, mam nadzieję że szybko wróci do zdrowia....a no i mam pytanko do Ciebie, jak nauczyłaś Michałka wołania siusiu i robienia na nocnik? ja ostatnio walczę to z moją Wiki ale jakoś marnie to idzie, mam wrażenie jakby wogle nie kumała o co chodzi, nocnika używa jako krzesełko i nie wiem jak to przeskoczyć

A my wczoraj z Dawidkiem byliśmy na szczepieniu i mój mały waży już 8.100 i ma 70 cm, a no i również pomału zaczynamy rozszerzać dietę. Na początek próbował marchewkę ale jakoś nie zbyt mu smakowała, jutro spróbujemy jabłuszka

Odnośnik do komentarza

Madzia1314
hej dziewczyny
dawno mnie nie było, ale jakoś ostatnio nie mam czasu na nic, albo nie miałam weny na pisanie. Udawało mi się tylko Was podczytywać. Chyba mnie też trochę dopadła chandra jesienna
Emilia spóźnione ale szczere życznia wszystkiego naj naj..., przykro mi z powodu wypadku męża, mam nadzieję że szybko wróci do zdrowia....a no i mam pytanko do Ciebie, jak nauczyłaś Michałka wołania siusiu i robienia na nocnik? ja ostatnio walczę to z moją Wiki ale jakoś marnie to idzie, mam wrażenie jakby wogle nie kumała o co chodzi, nocnika używa jako krzesełko i nie wiem jak to przeskoczyć

A my wczoraj z Dawidkiem byliśmy na szczepieniu i mój mały waży już 8.100 i ma 70 cm, a no i również pomału zaczynamy rozszerzać dietę. Na początek próbował marchewkę ale jakoś nie zbyt mu smakowała, jutro spróbujemy jabłuszka

Fajnie, że się odezwałaś :) Duuuży Dawidek. Po kim taki?

kasiek82
Madzia witaj - a w jakim wieku jest Twój maluszek ? :)

Ja dziś próbowałam pierwszy raz lence dać jabłuszko takie ze słoiczka i nie bardzo jej to szło :D
Cały czas wystawiała język i nie mogłam jej łyżeczki włożyć do buźki :)

A dawałaś jej kiedykolwiek coś z łyżeczki?
Dziewczyny zróbcie sobie suwaczki :)

Emilia1988
aaska_863
Czy dzieciom pierwsze zupki podaje się z cukrem?????

Łooo matko cukier... Nigdy w życiu takiemu maluszkowi. Ja zupki też czasami sama robię Hani, ale niczym nie doprawiam. Daje takie "jałowe", ale o wiele lepsze jest takie swoje jedzonko niż ze słoiczka. Ale żeby cukier?!

no właśnie cukier biały zwykły. Tak się zastanawiam teraz ciekawe jak ta moja sąsiadka by jadła zupę jakbym jej dała osłodzoną ????:36_2_24:

http://fajnamama.pl/suwaczki/rs147uq.png

http://s2.pierwszezabki.pl/049/0490389c0.png?2139

Odnośnik do komentarza

Madzia1314

Emilia spóźnione ale szczere życznia wszystkiego naj naj..., przykro mi z powodu wypadku męża, mam nadzieję że szybko wróci do zdrowia....a no i mam pytanko do Ciebie, jak nauczyłaś Michałka wołania siusiu i robienia na nocnik? ja ostatnio walczę to z moją Wiki ale jakoś marnie to idzie, mam wrażenie jakby wogle nie kumała o co chodzi, nocnika używa jako krzesełko i nie wiem jak to przeskoczyć

Dziękuję za życzenia :*

Naukę siusiania do nocniczka zaczęliśmy podczas pobytu na wakacjach :) Michałek na początku nie chętnie chciał siadać na nocniczek, ale pomału zaczął się przyzwyczajać. Na początku sadzaliśmy go na tak zwanego czuja. :) Jak Michałek dostał pić to za chwilkę sadzałam go na nocniczek i zawsze coś do niego zrobił. Najchętniej siadał na nocniczek jak w tv leciała bajeczka :) Oczywiście zapatrzony w tv zawsze zrobił siusiu albo kupkę :) Po wszystkim oczywiście były brawa dla Misia i buziaczki, żeby zachęcić go do dalszego siadania na nocniczek :)
W cieplejsze dni zdejmowałam mu pampersa i latał z gołą dupcią :) aż obsikał nogi :) Od tamtej pory sam krzyczy siku albo kupa :) Jak jesteśmy w domku to zakładam mu same majteczki, do spania oczywiście pampers obowiązkowo chociaż już kilka nocy pod rząd rano pampek jest suchutki. Od razu po przebudzeniu sadzamy na nocniczek :)
Ogólnie większego problemu nie mieliśmy. Michałek zaprzyjaźnił się z nocniczkiem :) Czasami nawet sam leci do kibelka i przynosi nocniczek :) A jaką radość mu sprawia jak posadzę go na toalecie :) Łoj wtedy to na 100% będzie siku zrobione :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/u5i9xsv.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/2ukcb06.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/nrr53r2.png

Odnośnik do komentarza

Achhh dziewczyny mój Kuba będzie już za 4 dni - tylko 4 samotne noce nie mogę się doczekać, już nigdy go nie zostawię na tak długo..Co do Amelki od środy cykl badań nas czeka... kału, krwi... Boimy się bo cały czas płacze jak by ktoś ją rozrywał ma zielone-wodniste kupki i ciężko ogólnie jest jej wydalać... Smutna się zrobiła i chce sprawdzić czy wszystko z nią w porządku i znaleźć przyczynę jej złego samopoczucia.
Ogólnie kruszynka waży 6280g :)

Co u was dziewczyny słychać?
Co do wagi - przed ciążą ważyłam 61kg i nadal mam 76 kg :(
Nie wiem czy uda mi się schudnąć i powrócić do swojej figury, ale będę się starać bo za 8 miesięcy mam własny ślub i nie chce wyglądać jak potwór ::(:

Emilia1988 Wszystkiego najlepszego kochana... pociechy z maluszków, sukcesów zawodowych i miłości w małżeństwie :win your love: oraz wszystiego naj naj naj :)

KOCHAM CIE KRUSZYNKO CALYM SERDUSZKIEM !!

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidupjyy9cpdtcw.png

Odnośnik do komentarza

marjaneczka dziękuję kochana za życzenia :* Jeśli chodzi o Amelcie to może ona ma zespół jelita drażliwego i nie może wszystkiego jeść tzn. jeśli karmisz ją nadal piersią to może właśnie to co Ty jesz to ona po prostu nie toleruje i stąd te wieczne problemy brzuszkowe. Drugą przyczyną mogą być także wychodzące ząbki, ale to raczej mało prawdopodobne. Trzymam kciuki, żeby nic złego w wynikach nie wyszło.

http://fajnamama.pl/suwaczki/u5i9xsv.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/2ukcb06.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/nrr53r2.png

Odnośnik do komentarza

aaska ta Twoja sąsiadka to niech się swoimi dziećmi zajmie, a nie wtrąca się w rozszerzanie diety twojego dziecka! Cukier do zupki niemowlaka, no jakaś wariatka! A poza tym rozumiem Cie bo nasza też nadal na debridacie, ale już nawet rodzina zrozumiała, że naprawde musze trzymać dietę i gotują mi rosołek jak przyjeżdżam i nie wciskaja schabowych -> bo przecież mam policzki zapadnięte i trzeba mnie dokarmic :P
Jęsli chodzi o album to mam taki duży z pustymi kartkami. Nie ma tam specjalnych miejsc na podpisy, wiec posegregowałam zdjęcia miesiącami i będę je opisywać np. Emilka z dziadkami, Emilka nad morzem, z rodzicami chrzestnymi, a działce itd. bez dat, bo bym się zajechała szukając każdego zdjecia w komputerze i sprawdzając daty :)
marjaneczka trzymam kciuki, zeby szybko wyjaśniło się co dolega Amelce! Biedna, nie ma co się dziwić, że smutasek jak pewnie wciąż ją coś boli :( A wagą się nie przejmuj. Malutka zacznie raczkować to w miesiac schudniesz :D Pamiętaj, że każda panna młoda wygląda pięknie na swoim ślubie :)

My idziemy we wtorek na szczepienie, więc dowiem się ile mój szkrab waży i mierzy :) Wróciłyśmy 2h temu z weekendu w domu rodzinnym i myszka juz padla, a ja sie wykapie i padne obok niej :P

No i wydarzenie dnia :) Emilka podczas gaworzenia powiedziała "mama" tak nieświadomie wypowiadając głoski. Ja zaniemówiłam z szoku, a moja ciocia, która przy tym była mówi "czy ona właśnie powiedziała "mama"?" Popłakałam się z radości :D Teraz czekamy na świadome "mama" :)))

Emilka ur. 14.05.2012 godz. 5:00 2985g 51cm
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59254.png

http://s5.suwaczek.com/20100410290117.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...