Kwietniowe Mamulce 2009

[Gość AgulaMamula]

Witajcie...
U mnie dzisiaj piękna pogoda Odprowadziłam synka do przedszkola i lecę załatwiać różne sprawy..
Byłam dzisiaj mierzyć rano ciśnienie w przychodni i okazało się że trochę podwyższone (130/80) Boli mnie trochę głowa i czuję takie mrowienie w nogach..
Mam nadzieję że nie grozi mi nadciśnienie w tej ciąży Mam chodzić mierzyć to ciśnienie dwa razy dziennie przez trzy tygodnie....koszmar .i stres..

[MonikaWK26]

No i chcialam cos popisac ale poczytalam w Waszych postach o jedzeniu no i kurde przypomnialam sobie o jedzonku...

Musze cos wrzucic na ruszt. Ach u mnie na razie 2kg w tył no i moze niech tak zostanie jak najdluzej...

No to papa

[happymum]

Witajcie mamuśki :]
jak dzis samopoczucie ??
bo ja o dziwo dobrze sie czuje :]]

niewielkie mdłości rano i tyle :] zero skurczów, bólu i innych :]]

nawet zjadlam słodkie, co od kilku tygodni wprost nie do uwierzenia :]]
serek wiejski z miodem :]] mniamii :]]
pozniej wyskocze po jabłka :] przepadam za nimi odkad jestem w ciąży- wcześniej jabłka były bleeee

co dziś robicie na obiadek ??

ja robie gyrosa :]
miesko pieczone + ziemnaki :]]
sosu czosnkowego nie zrobie bo zapach czosnku mi przeszkadza...

mam nadzieje ze mąż sie ucieszy wczoraj wspominal ze jakiegos mieska by zjadl :]]

zreszta ja tez mam ochote :]]

dziewczyny zastanawiam sie czy zabrać męża na usg w 8 tygodniu ciąży :]]
tzn on chce ale czy wtedy juz napewno bedzie widać maleństwo ??
i czy bedzie serduszko juz biło ???

miłego dzionka :]]

[misiunia_29]

ja byłąm w 7 tyg i widziałam jak serduszko bije. Teraz też mojego zabieram na usg może jak zobaczy ze jest dzidzia to zacznie mi pomagac:36_2_46:

[gabalas]

Hej laseczki!!!
U nas ciąg dalszy przeziębien. Krzys zupelnie stracil głos, M dzis byl z nim u lekarki i w sumie nic niepokojacego na razie nie widac poza krtania , stąd to chtypienie Eh zeby tak sie wykurowac szybko

happymum pewnie że mozesz M wziąc jak bedzie chcial, ja robilam wlasnie w 7 tyg. i juz bylo widac i dzidziusia i serduszko

Mi niestety ciagle jest niedobrze, mam takie napady, nizaleznie od pory dnia, koszmar jakis, do tego katar dochodzi, nie moge sie nawet normalnie wysmarkac bo za kazdym razem mnie od razu cofa

[happymum]

Aa nie wiecie kiedy mozna stwierdzic pleć dziecka ???

[Gość Agnieszka31]

witam mamuski

padam na twarz, nachetniej juz bym dawno spala i chyba zaraz rusze w kierunku lozka

Happymum=u mnie plec dziecka stwierdzino okolo 21 tygodnia, choc moja kolezanka rodzi w listopadzie i do tej pory nie wie, dziecko zawsze sie tak ustawi ze nie widac, wiec roznie z tym bywa

jesli chodzi o jedzenie to ja zrobilam sie istnym smietnikiem, jem ale ogolnie to nic konkretnego, na mieso mnie odrzuca wiec dzis byly pierogi znalezione w zamrazarce, a wczoraj nalesniki z dzemem truskawkowym

Gabalas- zdrowia dla Was, niech choroba szybko minie!!!

ja to swojego na Usg zabralam po 21 tygodniu, jakos tak wyszlo,

zycze spokojnej nocy

[MonikaWK26]

U nas płeć stwierdzono w 20 tyg - akurat maleństwo wystawiło siusiaka do kamerki::))
No a pierwsze i ostatnie usg z tatusiem było w 12tygodniu - malutki strasznie wtedy skakal i fajnie bylo widac - ta ruchliwosc zostala mu do dzisiaj.

agus31 nawet nie wiesz jakie mamy teraz cudowne noce!! Wczoraj Szymula zjadl o 8 wieczor i obudzil sie dopiero o 2:30! Normalnie potem zasnac nie moglam bo juz zdazylam sie wyspac. No i maly zaczal jesc mleczko nan!! No ale tylko z kaszka i tylko lyzeczka. Coz dla mnie to i tak bardzo duzo. Musze tylko zaczac robic rzadsze te kaszki i bedzie prawie jak zageszczone mleczko w butli. Musialam sie pochwalic

gabalas kurujcie sie szybciutko bo jak to mowia w reklamie"szkoda czasu na chorowanie'' ::))

Dzisiaj mamy mnostwo pracy do wykonania - oj bedzie ciezko. Najgorsze ze dosc czesto nawiedzaja mnie te pobolewania w podbrzuszu i troche sie martwie czy w ogole powinnam cos robic. No ale coz.. Mam nadzieje ze dzidzius jest malym mocarzem i da sobie rade. Pozdrawiam

[misiunia_29]

Monika oszczędzaj się ile tylko możesz.

[sylwia77]

dokladnie Moniko, nie forsuj sie.
ja w sobote mialam troche pracy w ogrodku i musialam polozyc sie na dluzej po niej, bo bolalo podbrzusze. obiecalam sobie po tym wszystkim, ze nie bede sie wyglupiac i wszystkie silowe prace zwalam od teraz na mojego A. nie ma co sie wyglupiac, to pierwszy kwartal ciazy, jak wiadomo, dosc delikatny, po co ryzykowac?

dzien dobry, tak w ogole. dzis mi sie rzygaaac chce. tzn przepraszam, mdli mnie ;-) do opanowania, ale rany, niech juz to minie....

milego dnia Mamy ;-)

[misiunia_29]

Sylwia już niedługo i minie. Mi minęło wszystko i teraz zastanawiam się czy wszystko jest ok?

[sylwia77]

Misiunia, na pewno jest w porzadku. chyba powoli zblizamy sie do 12tego tygodnia, a wtedy podobno mijaja mdlosci.
zreszta wiesz co? ja mam zazwyczaj lepsze dni, jak wczoraj i gorsze, jak dzisiejszy poranek. generalnie i tak czuje sie calkiem nizle, gdy czytam niektore Mamy, ktore wciaz sie czuja zle, wciaz mdli itd. wiec cieszyc sie trzeba, ze samopoczucie okej. nie ma co narzekac i podejrzewac, ze cos nie halo jest :-)

a jak juz jestem przy glosie ;-) macie problem z wlosami? pamietam, ze gdy bylam w ciazy (wieeeeki temu :) ) z Mikolajkiem, to wlosy mialam przesliczne, a teraz musze je myc codziennie, tak mi sie przetluszczaja. cera u mnie w miare, w miare... ale wlosy. koszmar!

[misiunia_29]

Tak. Ja mam też straszny problem z włosami. Nie dość że się przetłuszczają to jeszcze wypadają. Masakra

[miranda33]

Witam kochane Ciężarówki :-)

Co do właosów, to u mnie tez masakra. To, że się przetłuszczają, to jeszcze nic... Najgorsze, że wychodzą mi garściami :-( Tak to jak żyję nie miałam... Jak dalej pójdzie to na koniec ciąży będę łysa ;-) Pozdrówka i miłego dzionka!

[happymum]

Cześc Kobity
ja dziś załamana z rana...

dzwonilam dziś do Państwowej Inspekcji Pracy Okręgowego Inspektoratu Pracy
i powiedzieli mi ze moge pisac pismo w ktorym pisze ze wnioskuje o przywrocenie do pracy poniewaz w dniu podpisania porozumienia byłam w błedzie nie wiedzialam o ciazy....
ale ze podpisałam porozumienie stron to nie jest ochrona...

generalnie takie rozwiazania stosunku pracy nie zobowiazuje pracodawcy do cofniecia mnie do pracy....

zaczynam tracic nadzieje....

innym prawnik napisał mi tak :
Jedyne wyjście to albo uchylać się od skutków takiego rozwiązania za porozumieniem stron wskazując, że działała Pani pod wpływem błędu (błąd musi być co do treści czynności - a nie okoliczności towarzyszących - nie można więc wprost podnosić, że się uchylam, bo dowiedziałam się, że jestem w ciąży)

JUz głupilam i nie wiem co robic....
:((

[sylwia77]

nie jest prawnikiem HappyMum ale z mojego prawie 8 letniego doswiadczenia pracowego, a pracowalam w instytucji podobnej do PIP, to ten inspektor z OIP ma racje...
najlepszym rozwiazaniem, zeby miec pieniadze itd to podjac prace jakakolwiek, z w miare wynagrodzeniem i isc po pewnym czasie na zwolnienie...
3mam kciuki. i nie denerwuj sie, bedzie dobrze. sprawa w sadzie moze isc swoim tokiem, a szukanie pracy tez swoim. bedzie ok!

[Pat-Ka]

Hej dziewczyny. Witam również nowe, które dołączyly do kwietnióweczek :)

ale produkujecie tutaj...przeczytałam jednak wszystko. Jakoś ostatnio więcej roboty mam w pracy i nie zaglądałam tu, a po pracy to jakieś takie ogólne zmęczenie mnie dopada i zasypiam, a potem w nocy to się wiercę i spać nie mogę ;/ No i też ze względu na to, że w pracy całe 8 godzin wiszę przed kompem to przynajmniej wolę w domu ograniczać to siedzenie jeszcze przed laptopem.

Co do kg, przed c. ważyłam jakieś 48,5 kg, waga wskazuje, że przybył mi jakiś 1 kg. więc chyba jeszcze nie dużo, ale ja się czuję tak jakbym przynajmniej ze 2/3 kilo przytyła, chyba przez ten zaokrąglony brzuszek.
Co do włosów też zauważyłam, że bardziej zaczęły mi się przetłuszczać, ale wypadają chyba normalnie, nie za dużo.
A co do jedzonka to jakoś mi się ten apetyt zmniejszył, tzn. nie ssie mnie już tak w żołądku co godzinę jak to wcześniej, ale też mnie nie mdli i cały czas wierzę, że to nie jest jakiś zły znak. Przynajmniej piersi dalej bolą.

Po pracy dzisiaj wybieram się na basen, mam nadzieję że nie zasnę w bąbelkach ;) bo już teraz mi się strasznie ziewa, a jutro dziewczyny do gina i albo wyrok :( ... albo wielka radość. Trzymam się jednak tej drugiej opcji. Tak się boję tej wizyty, chyba że odwołam ją u tego mojego i odwiedzę kogoś innego. Ja nie chcę pustego pęcherzyka :[ ale to chyba jasne.

Pozdrawiam.

[happymum]

dziewczyny jak sie odbywa określanie wieku płodu przez usg ??lekarz liczy ja od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki ??
czy od stopnia rozwinieca maleństwa ??
bo jesli od tego drugiego to chyba nie bylaby to wiarygodna ocena, przeciez kazdy plod inaczej sie rozwija...
tzn jedne szybciej inne wolniej tak??

[Gość AgulaMamula]

Cześć dziewczyny:36_4_1: Dzisiaj u mnie piękna pogoda więc wzięłam się za pracę na świerzym powietrzu. Samopoczucie dobre..
No wczoraj ciśnienie skakało mi jak oszalałe, wieczorem to miałam 145/80 i ledwo żyłam. Jak tak dalej będzie to nie wiem ..
Tez chciałam chodzic na basen ale na razie poczekam i przy następnej wizycie u gin. zapytam sie czy wogóle mogę...
Miłego dnia

[gabalas]

Witam!!!

Samopoczucie duzo lepsze, nos jeszcze przytkany ale gardlo lepsze Reszta rodzinki tez w lepszej formie no i juz zyjemy wyjazdem

happymum wiek dziexcka na usg. wlasnie okresla sie na podstawie jego wielkosci, dlatego wlasnie moga być rozbieznosci miedzy tym wyliczeniem z ostatniej @

Agulamamula[/B oj wspolczuje Ci tego cisnienia, u mnie tak skakalo pod konec poprzedniej ciazy, ale zawsze bylam na pograniczu.

Pat-ka trzymam mocno kciuki za wizyte, mam nadzieje że zobaczysz dzidziusia i bijace serduszko

[Gość AgulaMamula]

gabalas dziękuję , ja w poprzedniej ciąży miałam tak niskie ciśnienie, że prawie csałą najchętniej bym przespała... nie mam pojęcia co się teraz narobiło. Mam nadzieję, że w drugim trymestrze wszystko się unormuje.Staram się leżeć dużo. Zresztą nie mam siły chodzić. Bo jak mi skacze ciśnienie to wszystko we mnie pulsuje.Na razie nie biorę żadnych leków, bo dopiero na następnej wizycie lekarz coś zadecyduje.

[Gość AgulaMamula]

Pa-tka ja tez trzymam kciuki... będzie dobrze. U mnie przy pierwszej wizycie nie było widać serduszka, a przy ostatniej waliło aż miło.

[Pat-Ka]

heh, dzięki dziewczyny za słowa otuchy, tyle że Wy piszecie o biciu serduszka a u mnie to nawet zarodka nie mógł dostrzec i tego najbardziej sie obawiam, a sprzęt podobno ma dobry :(
Pocieszam się jednak, że może jeszcze trochę za wcześnie, albo mój skarbek bawi się ze mną w chowanego i chce mnie troszkę już podenerwować, albo mój gin ma coś ze wzrokiem Cosik w sumie mówił, że coś tam już dostrzega, ale zaraz stwierdził, że brak echa zarodka. Ja już nic z tego nie wiem. Z niecierpliwością i wielkimi obawami będę wyczekiwać jutrzejszej wizyty, ale i z wielką nadzieją.
Pozdrawiam.

[happymum]

trzymam za Ciebie Kochana kciuki!!!
Tylko napisz od razu po powrocie :]]
bo znow sie bede martwic !!!
o ktorej wizyta ????

a ja ide spac mam juz lepszy humor :]]
do jutro mamulce :]

[Gość Agnieszka31]

witam kochane

ciesze sie ze powoli mdlosci mijaja, teraz czekamy na zgage i zaparcia hihihihi

Monika- suuuuuuper ze Szymi tak ladnie spi i przekonal sie do mleka z kaszka, wiedzialam ze bedzie dobrze, tylko wszystko w swoim czasie. U mnie niestety kazda noc to koszmar, budzenie sie co pol godziny i nie wiem dlaczego, moze za duzo bodzcow w ciagu dnia,

Pat-ka czekam na wiesci i trzymam mocno kciuki!!!!!

Agula Mamula- ech, te Twoje cisnienie!!!!oby wszystko bylo dobrze!!

zycze spokojnej nocy