Marcowe mamuśki!!! 2009

[Motylek1984]

Brzoskwa to masz super organizm.

[Szogun84]

Motylek1984 ja nie wiem na jaką ty służbę zdrowia trafiasz! To jest skandal!! U mnie w mieście jest jeden szpital i bez problemu robią nawet codziennie KTG za darmo!!! No a jak dok ma wątpliwości co do zapisu to proponują, aby jeszcze raz przyjść.
Mi dziś na szczęście zapis wyszedł dobry, chociaż nie czułam ruchów, przestraszyłam się że znów wyląduje w szpitalu. Okazało się jednak, że się Nataszka ruszała tylko nie czułam :)
Ojejku...jak słodko jest w domku

[Szona]

Kathi no ma- i on sie własnie urodził w piątek 13 :) więc urodziny pełną gębą :) :) Odnośnie tego picia to myśle tak samo - kto zawiezie w razie czego? tak samo jak nie wyobrażam sobie pępkowego - ani ja ani mój mąż w sumie - bo znajomi sie zaczynaja napraszać - JUŻ! ze trza pić jak sie mała urodzi a ja sobie w ogóle tego nie wyobrażam - co niemowlak w pokoju obok a oni w drugim piją... ciekawe jak to wyjdzie :)

co do planów to my końcu pozałatwialiśmy zmiane mojego nazwiska w bankach i na umowach wszystkich :) hehe :)

Motylek ja tez ktg co tydzień od pewnego czasu.
Ja robie to ktg u mojego lekarza i płące za nie....... 40 zł... sądze ze skoro mu daje 100 zł za wizyte + dodatkowo 50 zł za każde usg to chociaż to pieprzone ktg powinien robic w gratisie ale cóż.... było sie kształcić na lekarza......

Brzoskwa ja też już bym chciała zacząć ćwiczyć - jejku tak mi brakuje ruchu - i nie w sensie popingwinić do pokoju obok ew na spacerek :P

Dziewczyny a ogólnie nic nam sie nie wydarzyło nic sie nei stało PEŁNIA jest przereklamowana :P

[kathi26]

hehe zgadzam sie, pelnia do d... :P
a ja sie przespalam i czuje sie jak nowo narodzona :) teraz robie obiadek, a pozniej dokoncze myc okienka i ogarne w domu, bo kurzu pelno!! :/
u mnie KTG tez platne w klinice, ale nie 40 zl! ja place 20zl ;/ i i tak uwazam, ze to drogo :) ... a powiedzcie mi, jak to jest wlasnie z tymi KTG w szpitalach?? czy musze miec skierowanie od lekarza zeby nie placic? ale w sumie to bez sensu, zebym chodzila do szpitala na KTG bo jak zaczna mi sie skurcze to glupio by bylo powiedziec ja nie bede tu rodzic, ja chce do kliniki :P
nooo to ja po obiadku:) a maz wcina obiadek u rodzicow ;/

[Emilcia1919892008]

kathi26 a jak po olejku rycynowym sie czujesz?

[Emilcia1919892008]

krlnk my to patrze że podobne do siebie jesteśmy hehe, obie miałyśmy wychodzić tego samego dnia za mąż, nasi mężowie tak samo się nazywają i oboje są z marca tylko że mój ma jutro urodzinki hehe śmieszne

[Szona]

Kathi właśnie jak tam po tym drinku rycynowym??

Emilcia no to faktycznie podobnie z tymi mężulami :)

[kathi26]

emilcia i krlnk :) w sumie normalnie ... wzielam 2 lyzeczki jak napisali na buteleczce i normalnie sie wyproznilam :) bez sensacji :P ... mysle, ze wywolywanie polegaloby na wzieciu wiekszej ilosci tego olejka :) ale mala przynajmniej jak sie super wierci po tym olejku :)

[barbie]

a ja dzisiaj cały dzień przespałam. boli mnie gardło ,lekko kaszle, cieknie mi z nosa boje się by się nie pochorować. mieliśmy dzisiaj pogrzeb męża szwagra, ale ze względu na pogodę zostałam w domu. zresztą wszyscy krzyczeli ze kobieta w ciąży nie może chodzić na pogrzeby. mam juz troszkę dość tych zabobonów

powoli zaczynam przyzwyczajać sie do myśli, ze natną mi krocze, boje się tego jak cholera ale chyba na ochronę nie mam co liczyć z tego co zauważyłam po ostatnich wizytach w szpitalach. dostaje jakiejś obsesji na tym punkcie.

krlnk mnie tez denerwuje wizja pępkowego. nie wyobrażam sobie by mój maź leczył kaca albo pil z kolegami w momencie kiedy ja będę go najbardziej potrzebować. w końcu to nasze pierwsze dziecko i chce mieć TRZEŹWEGO męża przy sobie!! nie licząc kosztów związanych z taka libacja;/

kathi26 krlnk wiecie co to jest powalone! ja tez z początku do mojego lekarza chodziłam prywatnie i za wszystkie badania musiałam płacić. pamiętam ze za badanie moczu i krwi zapłaciłam 70 zl i szlag mnie trafił bo kobiecie w ciąży należy się to za darmo. Nie wiem czy o tym wiecie a w lipcu 2008 roku weszła ustawa ze kobieta w ciąży i połogu nawet ta bez ubezpieczenia ma prawo do darmowego leczenia. W każdym razie od grudnia chodzę do mojego lekarza ale do przychodni a nie prywatnie i mam wszystko za free!!!

Brzoskwa ale brzuszki tez możesz już robić?

Motylek1984 mi tez zdarzają sie nocne koszmary o dziecku.... masakra chce wtedy jak najszybciej sie wybudzić iw tulić w ramiona męża.

słoneczny_blask i co załatwiłaś to pozwolenie??

Szogun84 heheh teraz w domku jest cudownie, ale chyba każda z nas już chciałaby znaleźć sie w szpitalu i wrócić z niego SZYBKO z maluszkiem:)

[słoneczny_blask]

Barbie, zgody nie mam, ale kółko mam. Jak jedziesz od rynku w stronę leśnicy, to przy horbaczewskiego jest dh astra. Tam na stoisku sportowym są. Po niecałe 5zł małe i niecałe 7zł duże. Kup sobie, to będziesz się minimalnie mniej bała nacięcia.

[Szona]

Barbie to aplikuj sobie herbatke z miodem i z cytryną!!!!!!!!

a na kaszel rewelacyjny jest syrop z cebuli :)

W ogóle to wczoraj mieliśmy gości, siedzieli siedzieli jak wyszli poszłam do łazienki siusiu i od tamtej pory z miejsca jak mnie ból brzucha złapał to aż sie na nogach nie mogłam utrzymać :/ i tak do teraz co chwile mnie tak napieprza ze szok. a pozatym teraz czekam spokojnie na rozwój wypadków bo wstałam z łóżka i pomoczyłam dół pidzamy! ale nie jakoś mega dużo...... więc sie chyba zaczyna coś dziać- oby! idę sie położyć jak dalej będę przeciekać to zaraz jedziemy do szpitala :/ boje sie bo nie chce za wcześnie sie tam znaleźć - niby wszystko było ostatnio pozamykane i nie szykowało sie ale kto to nadąży za moją córcią :P

[sylwia77]

krlnk - 3mam kciuki, zeby to bylo TO! :)

[Gość aldonka23]

krlnk

Barbie to aplikuj sobie herbatke z miodem i z cytryną!!!!!!!!

a na kaszel rewelacyjny jest syrop z cebuli :)

W ogóle to wczoraj mieliśmy gości, siedzieli siedzieli jak wyszli poszłam do łazienki siusiu i od tamtej pory z miejsca jak mnie ból brzucha złapał to aż sie na nogach nie mogłam utrzymać :/ i tak do teraz co chwile mnie tak napieprza ze szok. a pozatym teraz czekam spokojnie na rozwój wypadków bo wstałam z łóżka i pomoczyłam dół pidzamy! ale nie jakoś mega dużo...... więc sie chyba zaczyna coś dziać- oby! idę sie położyć jak dalej będę przeciekać to zaraz jedziemy do szpitala :/ boje sie bo nie chce za wcześnie sie tam znaleźć - niby wszystko było ostatnio pozamykane i nie szykowało sie ale kto to nadąży za moją córcią :P

myslę,że jak będzie ci tak leciało to od razu nie musisz jechać do szpitala bo będziesz tam niepotrzebnie leżała....jak zaczną się skurcze lekkie to wtedy tak...trzymam kciuki

[barbie]

słoneczny_blask dzięki na pewno pojadę!

krlnk pamiętaj skurcze co 10 min i do szpitala!!! kurcze wygląda na to, ze kolejna marcówka się rozpakuje:)

[Szona]

nadal czekam - miałam jeszcze jeden taki przeciek - wykąpałam sie elegancko, zrobiłam jako taki make up i siedzimy, podbrzusze boli, a brzuch jak twardnieje to nie równo z bólami i nie tak często jak sie te bóle pojawiają. Mój męzul już panikuje niemalże siłą chce mnie ciągnąć do szpitala ale twarda jestem - tylko w sumie nie wiem sama na co czekam - ale chyba poczuje ze to już nie?:> nadal mam wrażenie ze jeszcze z 15 minut i wszystko sie uspokoi - no bo w końcu nie zapowiadało sie na nic jeszcze w czwartek. No nic zobaczymy :)

[słoneczny_blask]

jeśli dobrze pamiętam ze szkoły rodzenia, to jak się wody sączą to też trzeba na spokojnie do szpitala podjechać i chyba nie czekać na skurcze.

[Szona]

teraz juz nie ciekne ale podjechac chyba podjedziemy niech to ktos zobaczy i tyle..... brzuch mnie tylko boli bardzo grrr........

[Motylek1984]

krlnk po tych ostatnich porządkach to na pewno juz masz rozwarcie. Spokojnie zbieraj sie do szpitala. W ostatnich dniach wystarczą wody zeby jechać. Najwyzej szpitalu troche przyspiesza.

Moja przepowiednia sie sprawdza, musze sie postarac to bede nastepna, własnie umyłam kabine prysznicową i zrobiłam pranie.

[agha910]

Dziewczyny nam sie rozpokowuja HURAAAAAAA (mam nadzieje). Trzymam kciuki

[Szona]

hahahha :P i dupa :P ale przynajmniej zrobili mi jak to powiedziała pewna pani doktor - full service ;) i wszystko w porządku, i wyszło ze to nie były wody - tylko w takim ukłądzie co? mówią ze jakaś wydzielina po prostu i tyle. sie człowiek może zestresować, i zebym jak sie da te bóle przepowiadające wytrzymała w domu to krócej będę w szpitalu bo dziś to sie pytali jak coś sie będzie działo czy dam rade szybko do szpitala dotrzeć więc nie zostałam :)
Rozwarcia nie ma ale szyjka sie skraca :) więc jest ok, a i mówiła zeby nie czekać do 27marca tylko już 5 dni po terminie sie zgłosić koniecznie :) - wcześniej pójde to zobaczymy :)

A i na usg wychodzą poraz kolejny jakieś głupoty ze 35 tydzień itd, ale lekarz powiedział ze dziecko po prostu będzie wysokie i szczupłe dlatego te wymiary tak wychodzą. a i JUŻ Poprawiła główke :) i ma tak jak powinna mieć :) faktycznie jak to któraś z was napisała moja córcia sie bawi w ciuciubabke :) jak nic :)

A na izbie byłą moja ulubiona siostra i jak ktoś wchodził i widział ze ja sobie z nią tak gadam to od razu inne traktowanie- każdy milusi i serdeczniusi :)
Dobra spadam bo mnie wiecie co ..... kaczucha boli :P to chyba przez to ugniatanie usgiem :P ;)))

[benia]

no kochane a moze to moja wina bo widze ze jakis zastuj zrobilam... ja sie dzisiaj po schodach nabiegalam ale jeszcze nie oduszczam i dalej walcze a noz cos sie ruszy;) pozdrawionka;)

[Szona]

własnie kochana właśnie :) może my sie nie rozpakujemy dopóki Ty nie nadgonisz! :)

Kurde a tak w ogóle to kiedy Ci ten termin minał? na 3 marca było nie? zgodnie z pierwszą stroną? TO kiedy do szpitala hęę?:> boshh jak mnie brzuchol boli :/

[barbie]

beniaa Tobie przypadkiem nie powinni już tego porodu wywoływać.hmmm chyba tak sie robi po 7 dniach od planowanego terminu... mi ostatnio lekarz powiedział ze jeśli nie urodzę 30 marca to 6 kwietnia będę miała wywoływanie.

krlnk nam na szkole rodzenia położna radziła byśmy do szpitala zgłosiły sie dwa dni po terminie tak na wszelki wypadek, by później razie czego mieć czyste sumienie, ze się wszystkiego dopilnowało. po dwóch dniach do szpitala pojechać i poprosić o zrobienie badan, bo lepiej dmuchać na zimne.

[Brzoskwa]

Cześć dziewczyny!
Wczoraj u nas był II dzień marudzenia dzidzi, nie chciała spać w ciągu dnia, spała zaledwie po 10 minut od odłożenia, wieczorem strasznie płakała przy cycu - denerwowała się, puszczała go i po próbie odciągnięcia mleczka laktatorem stwierdziłam, że w piersiach pustki więc stąd ten płacz, nie zdążyły poprostu naprodukować bo cały dzień wisiała na cycu lub pojawił się u mnie mały problemik laktacyjny więc zmuszona byłam dać jej mleczka sztucznego - wypiła za jednym zamachem 40 ml i poszła spać na prawie 4 h, ładnie spała w nocy (teraz wiem na pewno że była poprostu głodna bidulka). Dziś piersi jak na razie nie zawiodły, na wszelki wypadek zaczełam pić też herbatkę z hippa wspomagającą laktację więc musi być dobrze, nie poddajemy się, śmieszne bo w tym "kryzysie cycowym" sama do siebie mówiłam: tylko się nie denerwuj bo to tylko pogorszy sytuację.Podobno stres ma również ogromny wpływ na laktację.

[Brzoskwa]

Benia a Ty zabieraj się do roboty byśmy wreszcie mogły trochę postękać ohh,ahh nad fotkami Twojej dzidzi.
Jak tak dalej pójdzie to piękny koniec marca się zapowiada po kilka porodów dziennie ;-)