Marcowe mamuśki!!! 2009

[Szona]

Agha- hehe no mąz chyba już urobiony :) :) :) :)
a ja pms mam taki ze nie płącze ani nic ale bez kija nie podchodz :P - teraz odwaliłam tabsy i zobaczymy :) :) może znowu pmsa nie bedzie :) :)
super ze u was wszystko ok :) - a ze robili furrore to ja sie wcale nie dziwie :) :)

Belda- widze ze maż też fan ogolonej głowy :P :P - mój też się tak 'czesze' hehe :) :)

Agha,Belda - fotki super :) :)

[benia]

widze ze jakies straszne alergie sie posypaly... a moj synek juz nie ma zadnych objawow. Skaza bialkowa odpuscila i maly nawet codziennie wsuwa jogurciki i go nie wysypuje:)
laczy nas tez to ze ja tez blisko tesciow mieszkam ale w jednym bloku wiec to inaczej niz w domku.... poza tym tesciowa nie chce do nas sie wtracac bo sama miala wscipskich tesciow i nie chce mi tego samego robic bo wie jak sie wtedy czlowiek czuje;) takze ja mam spokuj;)
sloneczny_blask a jesli moj M dopiero zaczyna nowa prace w lutym to tez moze sie starac o tacierzynski?
emilcia ja tez w ciazy ale juz prawie w polowie;)))) ciesze sie ze ktos do mnie dolaczyl:))))))
A WSZYSTKIM MAMUSIA KTORE CHCA ZNOW MIEC BRZDACA ZYCZE WIECEJ ODWAGI I WYTRWALOSCI:))))
ehhhh.... czy wy mujecie swoim brzdacom zabki? jesli tak to czym?

[barbie]

Kubuś nauczył sie wstawać i ciagle stoi. z naszych nowych umiejętności to w końcu zaskoczył i ciągle robi brawo, papa i przybija PIĄTKĘ. chyba zle go tego uczyłam bo wystarczyła godzina z moja siostra i nauczył sie od razu!! ja trzymałam jego dłonie, ręce i nimi kierowałam a moja siostra sama bila brawo, sama robiła papa itd i on ja po prostu zaczął naśladować.

u mnie sesja egzaminacyjna , ciągłe kola, egzaminy jakieś prace do pisania....zawrót głowy. jeszcze tak do 10 lutego i będzie po wszystkim. jak znajdę czas postaram sie coś napisać.

pozdrawiam wszystkie mamy i nasze maluszki:*

[agha910]

Benia - ja myje mojej dziasla (bo zembow brak heheh) od 2 miesiacy szczoteczka do zebow dla dzieci (taka normalna z wlosia) i pasta do zebow dla dzieci od 0-5 lat. Miska zabija sie za mycie zebow wyrywa szczoteczke sama ja sobie kreci w buzi a na sam widok az podskakuje z roadosci :)

[agniecha]

Agha fotki super. Michaela włoski ma bombowe, maly słodziak :) Córę masz książkową, nic tylko pogratulowac.
Benia ja Kubie zęby na razie samą wodą myję. Mały ma wciąż krosteczki, takie małe na policzkach. Czy Twojemu maluchowi skaza sama ustapila?
Barbi powodzenia na sesji :) Duzo masz tych egzaminów?

Pozdrawiam wszystkie mamy i maluchy. Ja we wtorek muszę jechac na szkoelnie jeszcze do tego takie beznadziejne, szkoda dnia. Kubie mimo smarowania mascią na policzkach wciąż krosty. I pomimo zmiany fotelika Kuba nadal nie cierpi jeździc samochodem- każdy wyjazd to makabra. Dzis jechalismy ok 30 km do rodziców mojego M, co się nagadałam całą drogę, napokazywałam, do tego torba zabawek i tak momentami nie pomagało nic.
Lecę dobraj nocy!!!

[nata83]

Czesc dziewczyny czy przyjmiecie kolejna marcowa mamuske do swojego grona.Jestem mama 10 miesiecznej Natalki.Natka urodzila sie 13 03 2009 porod silami natury bez komplikacji i powiklan.Czytalam wasze posty i widze ze wiekszosc dzieci raczkuje albo stawia juz samodzielne kroki.Moja niunia jeszcze nie raczkuje i sama nie siada.Za to uwielbia stac i sama wstaje w lozeczku.Od tygodnia przybiera pozycje do raczkowania ale jeszcze nie rusza do przodu tylko sie kolysze.Nie wiem czy mam sie tym wszystkim przejmowac czy dac jej jeszcze troche czasu.Poradzicie mi cos?

[AniaB]

nata83

Czesc dziewczyny czy przyjmiecie kolejna marcowa mamuske do swojego grona.Jestem mama 10 miesiecznej Natalki.Natka urodzila sie 13 03 2009 porod silami natury bez komplikacji i powiklan.Czytalam wasze posty i widze ze wiekszosc dzieci raczkuje albo stawia juz samodzielne kroki.Moja niunia jeszcze nie raczkuje i sama nie siada.Za to uwielbia stac i sama wstaje w lozeczku.Od tygodnia przybiera pozycje do raczkowania ale jeszcze nie rusza do przodu tylko sie kolysze.Nie wiem czy mam sie tym wszystkim przejmowac czy dac jej jeszcze troche czasu.Poradzicie mi cos?

Witam nową marcóweczkę :) pisz jak najczęściej... może cię pocieszę ale moja ulcia tez jeszcze nie raczkuje, nawet nie stoi sama... jak sie ja posadzi to siedzi, i podciąga jak się jej ręce poda siądzie sama jak ma np poduchę czy koc podłożony pod plecki. No i porusza się po całym mieszkaniu tyle że ruchem pełzającym, rączką się podciąga nóżka popycha i śmiga przed siebie. Natomiast tak się podniesie na rączkach i kolankach to właśnie tak sie kołysze i nie wie co dalej ma ze sobą zrobić, a jak tylko ruszy którąś kończyna to zaraz pada płasko. No i jak sie ja trzyma pod paszkami to czuć że nóżki sie już mocno opieraja Ale to tyle....

Choc móż mąż jak był mały to tez podobno nie raczkował tylko od razu stanął więc to może dziedziczne :)

No i wychodzi małej ząbek górny - masakra, płacz jest niesamowity. Dałam jej w końcu viburcol to sie uspokoiła zjadła obiad i od godziny śpi.. ciekawe jak długo ;)

[benia]

agniecha w sumie to ciezko mi powiedziec... maly krostki mial na budzi od alergii na pylki a na pleckach czy brzuszku na jedzenie. powiem ci ze masci albo nam nie pomagaly albo tylko na krotko. a przetesyowalam ich cale mnostwo i gotowych i robionych i nawet ze sterydami.. musisz dziecko bacznie obserwowac... jesli skora bedzie w gorszym stanie to znaczy ze ciagle alergen jest w otoczeniu a jesli nic sie nie dzieje to zapewne minie ale za dluzszy czas. np. jesli dziecko ma uczulenie na kaszke a dasz tylko kilka lyzeczek to zaczerwienienie szybko minie a jesli dasz cala porcje to moze to dluzej potrwac. wiem ze to nie latwe ale zastanow sie czy na trzy dni poprzedniajace pojawienie sie tych krostek nie wprowadzalas nowego jedzonka albo kosmetykow. nawet zmiana twoich perfum czy kremu do rak moze miec znaczenie. to wszystko zalezy od dziecka czulosci na nowosci.
kurcze ale sie rozpisalam;)
nata83 witam serdecznie i rozgosc sie. co do postepow to nie martw sie. jesli dziecko samo stoi to pewnie od razu pojdzie na nogi i nie bedzie raczkowac. moze sprobuj jakis zabaw. kup kolorowa pileczke zeby dziecko chcialo za nia gonic. mozesz tez masowac nozki i plecki.

[Szona]

Agniecha- a próbowaliście radio właczać? Moja sie czasem dopomina ale rzadko- amoże mu za gorąco?? włączacie nawiewy?? bo na minimum bo jednak jest grubo ubrana.

Witaj NATA!! :) :)
ja bym sie poradziła neurologa dla świętego spokoju :) ale myśle ze wszystko ok - każde dziecko ma swój indywidualny tok rozwoju :) - jednak wizyta u specjalisty nie zaszkodzi :) :)

Benia - haha nie jest to regułą :) bo moja z tego co pamiętam najpierw stała :) :) potem zaczeła raczkować a na końcu siadać :) :)

[AniaB]

A u nas zapowiada się niezły maraton :((( Ulci idą jednocześnie górne jedynki dwójki i trójki !! Myślałam że tylko jedynki a tu masz, aż tyle.... część się już prawie przebiło a część to tylko takie kropeczki białe ale marudna i płaczka jest o wszystko i wszystko jej jest źle :(((
Jak nie było ząbków to teraz jednym rzutem ;)

[nata83]

Bylam dzisiaj z mala u lekarza na kontroli mierzenie wazenie itd,powiedzialam ze mala jeszcze nie raczkuje a on mi odpowiedzial ze wcale nie musi wazne jest to zeby dziecko samo siedzialo bez podpory w 9 miesiacu.Wiec narazie mam dac sobie siana i nie panikowac.

[agniecha]

Nata witaj wśród marcóweczek!! Mój Kuba dopiero niedawno zaczął samodzielnie siadac, a ostatnio także wstawac, ale tez nie raczkuje. Myślę, że wszystko ok, kazde dziecko inaczej się rozwija, w sowim tempie. Pisz jak najczęsciej
Benia te krostki Kuba ma juz jakis czas, naprawde nie mam pojęcia co to moze byc. Myslałam, że to danonki, ale juz dawno odstawilismy, a krostki sa nadal. Wydaje mi sie,że w tym czasie, zaczęłam dawac danonki, wyszlismy na dwór na pierwsze przymrozki (smarowałam buzię kremem bambino) i zmieniłam mleko na nan3. Nie potrafie skojarzyc więcej faktów, danonki odstawilismy, krem zmieniłam, zostało mleko.. Zastanawiam się i jestem w kropce.
Krlnk co do samochodu to myslę, że on tak poprostu ma, taki typ. Mam tylko nadzieję, że jak bedzie rósł to z czasem będzie coraz lepiej. Póki co- masakra... Więcej niż 30 km się nigdzie nie puszczam, bo to jest nie do wytrzymania.
Ania to się zebolki małej poleciały. Współczuję, Kubie tez wychodzą teraz 4 na raz, tez marudzi i ciężko mu pic z butelki, więc mało mleczka pije. Tez daje mu Viburcol,a ostatnio jak bół bardzo się nasilał w nocy to podaliśmy eferalgan w czopku.

[AniaB]

agniecha: na szczęście na Ulcię szybko i dobrze viburcol działa, dostała 1 czopek przed południem i do teraz jest spokój, poszła spać jak zwykle przed 19. Mamy jeszcze paracetamol w czopkach na wszelki wypadek, ale chyba viburcol lepiej się sprawdza.

Myłam z mała w ub. tygodniu kontrolnie u naszej pediatry, to jak zobaczyła dziąsełka to aż się za głowę chwyciła ;) że jak się sypną ząbki to na całego, no i masz - się sprawdza.

I meldujemy się z wagą 9.2kg. Jest bardzo szczuplutka, ostatnio znów wystrzeliła na długość.

[Szona]

Ania - Ucałuj Uleńkie ode mnie i powiedz od ciotki ze w końcu wyjdą i będzie miała spokój :)
a co do wagi to moja na domowej tyle samo :) :) musze sie wybrać do lekarza w koncu na bilans to sie dowiem :)

Nata - no to lekarz CIe uspokoił troszkę nie??

Agniecha- a może za wcześnie na nan3? dlatego krosty są coo?? bo ono najbardziej zbliżone do krowiego nie?? - nic nie skutkuje w samochodzie??? a jakie macie auto?? spróbuj tłumik śrobukrętem rozwalić mozę mu sie spodoba jak będzie bardziej buczeć :) hehhee wybitny typek :) :) z reguły dzieciaki lubią jazde autem - moja jak zmęczona i wyje to trzeba do odcięcia przegazowywać :) :) - dlatego nieraz głupio musiałam wyglądać jak stałam na światłach i 5- 6 tys obrotów :) :) z przepalonym tłumikiem ryk jak nie wiem :) ale dziecko cicho :) :) tylko te miny z samochodów obok bezcenne :) - myśleli pewnie ze się ścigać będe :) ale z córą jak Jadę to sie nie ścigam :)

[AniaB]

KrInk: oczywiście wycałuję Ulcię, ale to jutro bo dziś to ona już od jakichś 2godz śpi, i nie przewiduję żadnych pobudek do ok 7 rano :))

[słoneczny_blask]

Strasznie się zdziwiłam, jak Tymek wstał tak po prostu na środku podłogi i zaczał chodzić. Zawołałam zaraz męża i mu pokazałam. Tak byśmy się dziwili do dziś, gdyby nie to, że ... się obudziłam. Jak mogłam uwierzyć, ze taki dziwny sen jest prawdą? Przecież to niemożliwe, żeby zaczął chodzić tak po prostu. Wiadomo, że to się zacznie od "chodź to mamy/taty/babci".
Mój Skrabek Kochany nie ma narazie żadnych nowych umiejętności, doskonali to, co już umie. Strasznie trzeba na niego uwazać, bo otwiera wszystkie szafki, kłada rękę pomiędzy drzwiczki od lodówki, a lodówkę, otwiera drzwi przesuwne i wyciąga stamtąd odkurzacz, wywlekając go po całym domu. Oj, ma matka co robić! Żeby gotować, pozwiązywałam szafki w kuchni gumkami. Jak dopadnie pudło z zabawkami, to każdą sprawdza, czy grzechocze i wywala za siebie.

AniaB

...
Myłam z mała w ub. tygodniu kontrolnie u naszej pediatry, to jak zobaczyła dziąsełka to aż się za głowę chwyciła ;) że jak się sypną ząbki to na całego, no i masz - się sprawdza.

I meldujemy się z wagą 9.2kg. Jest bardzo szczuplutka, ostatnio znów wystrzeliła na długość.
Mojemu za to wyszły najpierw 1-ka i 2-ka z jednej strony i są już bardzo duże, a z drugiej dopiero się przebiły. Śmiesznie to wygląda. Wasze brzdace też zgrzytają zębami?

Tymek też koło 9-ciu kilo i też ostatnio urósł. Niestety wyrósł mi z kombinezonu. Przyjrzałąm się ostatnio rocznym dzieciom i mają zupełnie inne proporcje ciała już - 10-cio miesięczniaki mają króutkie kończyny, a długi tułów. Potem rozną tylko kończyny.

[nata83]

krInk -jestem juz spokojna musze jeszcze troche poczekac.
Co do zabkow to Natalka ma trzy dwie jedynki na dole i jedna na gorze ale lada dzien wyjdzie druga jedynka na gorze. Nocki z tego powodu sa przerywne placzem.A tak wogole to moje dziecko od urodzenia nie przespalo mi calej nocki bez pobudek.Karmie jeszcze ja piersia w nocy,ale w dzien jest na bebilonie pepti.Natalka wazy 10 kg i ma 75 cm.

[vaneska]

Nata witaj serdecznie :) To super, ze lekarka stwierdziła, ze wszystko w porządku. A czemu Natalka pije Pepti ? Podejrzenie skazy jest ?

Barbie powodzenia na sesji :)
Gratki dla Kubulka nowych umiejętności, mój Bartus dalej nie chce załapać tego papa i brawo. Chyba spróbuje tak jak Ty we dwie osoby go nauczyć :)
Jak idzie oduczanie Kubusia od cyca ?
Nie wiem czy ja pisałam, ale już nie karmię Bartusia od 3 tygodni. Chciałam go karmić do roczku ,ale on juz nie chciał .... Z jednej strony dla mnie to ulga, bo obeszło sie bez płaczu,ale z drugiej trochę przykro było, ze mój mały syneczek nie chce mamusinej piersi. Skończył sie pewien etap, który juz nie wróci ...Za to wreszcie mam z powrotem na sobie normalną bieliznę imogę sie ubrać tak jak chcę, a nie tak zeby było wygodnie cyca wyciągać hihi

Agniecha ciekawe cóż tak Kubuś nie lubi tej jazdy samochochodem ... ? U nas jest odwrotnie, jak jedzie samochód to jest pełnia szczęścia :) Gorzej już jak trzeba długo na światłach stać

Słoneczny blask haha uśmiałam sie czytając Twojego posta U nas to samo - najlesza zabawa to otwieranie szafek, ale juz w tym tygodniu będzie koniec zabawy, bo mąż kupi w końcu te zabezpieczenia do szafek. Zabawki służą mu tylko do wyrzucania z pudełka albo z łóżeczka - inaczej są beee :) dlatego nic mu nowego na razie nie kupujemy, bo to nie ma sensu.
Co do zgrzytania zębami to Bartek też tak robi, a mi tylko ciarki przechodza

Krlnk no to czekamy na Twoje dwie kreseczki Ciekawe jak tam Kathi - czy udało się juz czy nie ?

[benia]

krlnk

Agniecha- a może za wcześnie na nan3? dlatego krosty są coo?? bo ono najbardziej zbliżone do krowiego nie?? - nic nie skutkuje w samochodzie??? a jakie macie auto?? spróbuj tłumik śrobukrętem rozwalić mozę mu sie spodoba jak będzie bardziej buczeć :) hehhee wybitny typek :) :) z reguły dzieciaki lubią jazde autem - moja jak zmęczona i wyje to trzeba do odcięcia przegazowywać :) :) - dlatego nieraz głupio musiałam wyglądać jak stałam na światłach i 5- 6 tys obrotów :) :) z przepalonym tłumikiem ryk jak nie wiem :) ale dziecko cicho :) :) tylko te miny z samochodów obok bezcenne :) - myśleli pewnie ze się ścigać będe :) ale z córą jak Jadę to sie nie ścigam :)

dobre;) moj synek tez nie lubi jazdy samochodem wiec moze to taki okres buntu???

sloneczny_blask Wiktorek tez upodobal sobie odkurzacz i ciaga go wszedzie za soba... tyle tylko ze jak sie go wlaczy to juz nie jest odwazny;)

[Szona]

Vaneska - moje kreseczki mogą być nie szybko bo maż powiedział ze do końća tego roku a dopiero styczeń :/ mam nadzieje ze coś się wydarzy jak z Ju ):)

a co do tych zabiezpieczeń - ja kupiłam i 15 zł za 2 i co??? kurde jedno nie trzyma w ogóle - odkleja się cialge ja nie wiem :/ drugie jest ok :/

Benia - to dawaj z Agniechą śrubokręty i wydechy dziurawić!! :) :)

Kathi - własnie jak tam Twoje staranka???

ja wam powiem ze mi dziś taki obiad wyszedł ( zwykły krupnik) ze moje dziecko jadło tak ze jak rozlała i chciałam wytrzeć i nie dawałam przez chwile to była histeria ze matko boska! :) :) a na drugie jadła miesko na którym sie gotował krupnik z marchewką :) i wtryniałą aż miło :) :) hehe :)

[agha910]

KrInk - u mnie zawsze histeria jak tylko jedzenie nie wlatuje do otworu gebowego

vaneska - moja nie zgrzyta ...bo nie ma czym u nas ciagle ZERO zebow !!!!

Witam nowa mame ... popisze jutro bo teraz chce jeszcze odbebnic moje cwiczenia :)

[vaneska]

Krlnk mówisz, ze to takie badziewie te zabezpieczenia ... . No nic - kupię i tak i wypróbuję - może będę miała szczęście i będą jakieś lepsze :)
Super, ze Juli tak wcina Twoje obiadki - ile kasy zaoszczędzone

[Szona]

AGha - a u mnie różnie - nasze zupy - wyrazisty smak i w ogóle - to wsuwa tak ze matko boska- MAMO SZYBCIEJ! - a takie odpowiednie do jej wieku to NI CHOLERY :P
z fartem ze w ogóle je bo przecież nie chciała nic innego niż słoiczki - a teraz słoiczków nie chce :P

Vaneska- dopiero od niedawna je moje :) :) a co do zabezpieczeń to oby CI sie udało porządne kupić

[nata83]

Vaneska ma podejrzenie skazy ale narazie jakos sobie radzimy odpowiednia dieta i juz

krInk moja mala uwielbia zupe buraczkowa moglaby jesc ja codziennie tylko mamy problem bo musze caly czas jej miksowac innaczej ma odruch wymiotny.

[Cina]

Hej dziewczyny :))

Na wstępie witam nową mamuśkę :)

U mnie sajgon normalnie.. Rozpoczęły mi się szkolenia na aplikacji i przestaję mieć czas na cokolwiek. Byłam w ubiegłym tygodniu na szkoleniu wyjazdowym i jak na razie 3 dni poza domem to max jaki mogę wytrzymać bez Majki.. No i rozpoczęła mi się nauka, duuuużo nauki Nie mam pojęcia jak dam radę, bo jak wracam z pracy to po całym dniu wypadałoby się trochę dzieckiem zająć a nie do nauki siadać.

U nas na razie bez zmian, Majka ma 2 zęby, na razie nie widać kolejnych. A co do umiejętności to wczoraj zaczęła sama stać, bez podparcia tak ok 10 s po czym siada na pupę... Wczoraj byłyśmy też u lekarza, Majka waży 10 kg i wszystko jest ok. Powiedziała że w tym wieku to dziecko powinno samodzielnie siadać, na chodzenie jeszcze ma czas.

Dziewczyny a planujecie jakieś wakacje? Ja się w ubiegłym roku napaliłam na jakieś wczasy, ale nie wiem czy Majka nie jest za mała na lot samolotem i zmianę klimatu..