Marcowe mamuśki!!! 2009

[Szona]

Agaluk - dajesz jednego dnia oprócz słoiczka jeszcze kleik?? bo ja sie zastanawiałam i w końcu nie wiem nie chciałam przekombinować i tylko słoiczek :P i tak sobie myśle zeby fajnie kaszke dać małej :)

My dziś też brokuł :) hehe :)

[AniaB]

agaluk: ja do mleka z kleikiem / kaszką daję butle lovi z najmniejszym smokiem, Uli to odpowiada bo przy samym mleku dławi się i krztusi przy tej wersji smoka

KrInk: ja na razie nie daję samego kleiku tylko zagęszczam nim mleko [dodaje do mleka, czyli w sumie to jest gęściejsze mleczko a nie stricte kleik] ale jeśli będzie wszystko ok, to w najbliższych dniach planuję oprócz tego dołożyć małej jakieś np jabłuszko albo marcheweczkę w mini ilości na próbę, jak będzie ok to będziemy zwiększać ilość. Wszystko zależy od tego jak mała będzie reagować.

Teraz Ula miała przerwę bo dałam na początku jej kaszkę z bobovity to zaczęła mieć jakąś wysypkę, więc po paru dniach przerwy dostała kleik z nestle i na razie jest ok ( no oprócz tego odbijania wczorajszego, no ale powiedzmy że to mój błąd że ją za mało odbijałam) Jak będzie tak dalej to będzie j.w

[agaluk1]

krlnk Jak widziałam że po marchewce małemu nic nie jest to dałam mu do butli łyżeczkę kleiku ryżowego. Dziś brokuł i tylko brokułu.

W tym tygodniu mam zaplanowane szczepienie, znów będzie to szczepienie na pneumokoki więc muszę zaplanować to na dzień kiedy mąż wróci wcześniej bo ostatnio mały po tym strasznie marudził i nóżka mu spuchła.
U nas dziś raz deszcz raz słońce, muszę się jakoś wstrzelić ze spacerkiem.

[agha910]

Hej Dziewczyny
Witam nowa mame serdecznie :)
Brzoskwa - no to faktycznie Dynke masz sporo bo moja dobila tylko 6080g :) ale ze idzie to stopniowo to pediatra zadowolona z postepow :)

Mam pytanie do mam dokarmiajacych. Dajac np sloiczek marchwewki to traktujecie to jako posilek czy podajecie pomiedzy porcjami mleka (powiedzmy dziecko dostaje 4 razy 200 ml dziennie). Napiszcie mi taki przykladowy dzien o ktorej i czym karmicie i ile ? Bede bardzo wdzieczna bo ja wole uczyc sie na doswiadczeniach innych a nie probowac i przekombinowac :)
Michaela dzis jakos dziwnie wcina bo jednego cyca wyssa drugim sie bawi (2 pociagniecia odwrocenie glowy i szybko powrot do ciagania ...chyba sprawdza czy cyc nadal bedzie jak sie odwraca). I w sumie nie wiem o ktorej ja karmic ponownie bo mi czas przerw takimi zabawami zaburza i nie wiem czy sie najada ....PINDA ROZALINDA heheehh
Ide na sloneczko a jak Miska wstanie to sobie polazimy :)

[Szona]

Ania - lepiej marchewke :) bo podobno owocki poźniej bo są lepsze w smaku i dzieci poźniej warzyw nie chcą :)

Agaluk - kleik jak troche zagęszczałam mleko to dawałam przez smoczek ten co do mleka - a jak zrobiłam kleik kleik to łyżeczką :P ale znalazłam w swojej kolekcji smoczek trójprzepływowy z lovi i tym będe działać jak coś - chociaż w sumie lepiej do łyżeczki przyzwyczajać i sie zastanawiam czy ma to sens :)

jak poszedł brokuł? Twój też tak śmierdział? jezzu wygladał jak kupa i zapach podobny - mieliśmy z gerbera - mała na początku ok ale po paru łyżeczkach NIE ;P :0

myy też na szczepienie w tym tygodniu w środe o ile mi sie uda zarejestrować :P :) mam nadzieje ze nasza lekarka juz będzie :)

Agha - to Juli juz z wagą przebiła Michaele :) bo 6300 u nas na wadze :) :) :)

u nas wygąda to tak ze daje jej rano o 5 mleko, poxniej 8 mleko i 11 daje słoiczek - i jak zaczynam ze słoiczkiem czyli dostaje go troszke to poźniej zjada normalnei mleko - a jak tak jak wczoraj opędzlowałą cały słoiczek to juz mleko nie - poźniej 14 znowu mleko 17 i 20 :) te godzinki są ruchome :)

A mam pytanie - założyłyście już dzieciom jakiś fundusz oszczędnościowy?? jakaś ksiązeczke czy coś? bo ja mam zamiar taki ale jeszcze nie wiem gdzie

u nas nici ze spaceru dziś juz myślalam ze sie wypogodziło i teraz leje jakby ktoś wiaderka wylewał siedząc na dachu :P łooo i jeszcze bardziej leje :P a moj M pojechał na spot bmw :P sasa to sobie zmoknie :P :)

[agha910]

Krink - widzisz tak sie martwilas waga Juli a tu prosze jaki Klocek To jest wlasnie roznica miedzy mlekiem modyfikowanym i innymi rzeczami a mlekiem naturalnym :) ciesze sie ze Julcia nie musi juz nadrabiac wagi a moze skupic energie na cwiczeniach :) Dla nas lekarka powiedziala zeby za miesiac zaczac od warzyw i owocow a jak zaczna smakowac to pozniej wprowadzac miesko i np ryz. Wczoraj Jonathan sie zagapil jak jadl jogurt i Miska mu oblizala kawalek lyzeczki na ktorej byly sladowe ilosci dzemu truskawkowego (z jogurtu). HEHEHE przez 5 minut ssala wlasna warge z wielkimi oczami z rozkoszy heheeh a pozniej jak zaczarowana patrzyla jak Jonathan jadl. Powoli zaczyna bardzo interesowac sie co my zajadamy wiec pewnie nie bedzie problemow z probami (oby tylko smaki jej pasowaly)

[Szona]

Agha zaraz sie bede martwić ze za gruba :) bo czymś trzeba nie ;P :) hehehe

[agha910]

KrInk - ty wariatko heheh zycie sobie lubisz utrudniac czy co? HEHEHEH

[agaluk1]

krlnlk Brokuł pachniał, wyglądał i smakował okropnie, ale Oskarek zjadł co miał zjeść:-)choć widać było, że nie smakuje mu tak jak marchewka:-)
U nas ten nowy posiłek to raczej dodatek niż cała porcja zamiast mleka. Zresztą u mnie to trochę jest dziwnie z tym karmieniem, bo pierś daje na żądanie i nie wiem czy z piersi zje pełną porcje czy tylko pomlaska, a jeśli chodzi o butle to ilość wypijanego mleka nie zmieniła się.

[AniaB]

KrInk: dzięki za rade marchewkową... mam już kupione i marchewki i jabłuszka i coś tam jeszcze więc w sumie to mogę zacząć i od marchewki :) Ale Ulcia ma taki apetyt że podejrzewam że wszystko zje ;) [oby się sprawdziło]

[agaluk1]

krlnk Kiedyś pisałaś, że nauczyłaś mała zasypiać samą w łóżeczku. U nas Oskar sam zasypia na noc po kąpieli i jedzonku kładę go poleży pare minutek bez marudzenia i śpi, ale w ciągu dnia to rzadko się zdarza, muszę go do cyca wziąć albo ponosić na rekach.Jak to robiłaś?

[Szona]

tak jak na noc - odkładalam :) ryk - na ręce uspokajała sie odkładałam :) na początku to trwało długo ale teraz........ :) jej nakarmie widze ze taka nie bardzo do łóżeczka i dziecko śpi :)

[mamadiablat]

Witam kobitki bardzo serdecznie
Napiszę troszkę o sobie jestem mamą dwójki wspaniałych maluszków:3,5 letniego Jasia i prawie 5 miesięcznej Julci (chociaż czasami się śmieję, że mam czwórke dzieci dochodzi jeszcze mąż Marcin i pies Manfred). mieszkamy koło Zielonej Góry
Tak czytam te wasze wypowiedzi i widzę że już wszystkie wprowadziłyście nowości żywieniowe i nie wiem czy dobrze wprowadziłam swojej małej zupkę: bo przez dwa dni dawałam jej marchewkę potem dodałam ziemniaka, potem kaszkę glutenową (bo teraz już zalecają że gluten wprowadza się w piątym a nie dziewiątym miesiącu życia) a na końcu pietruszke, marchewkę zaczełam dawać jej w niedzielę a od czwartku je taką zupkę marchewka, ziemniak, pietruszka i ta kaszka a na końcu troszkę masełka jak teraz patrzę to ekspresowe tempo, ale wszystko jest ok, dziennie trzy ładne kupki, ale nic ją nie boli i nie płacze tą zupkę popija po jakimś czasie herbatką. Co o tym sądzicie? Jedno dziecko wykarmiłam, ale jakoś zapomniałam jak to było trzy lata temu, no i lekarkę mieliśmy inną, ta nowa jak się spytałam to popatrzyła na mnie i dała książeczkę z schematem zywienia niemowląt, więc postapiłam wg tego schematu

[kori19]

Witam witam nową mamuśkę:) im nas więcej tym więcej problemóww poruszanych, i więcej przykładów:)) heheh

krlnk ja też mam zamiar założyć i wpłacić małej jej pieniążki z chrztu... ale też jeszcze nie wiem co i jak....

Agha a jak z Miśką odnośnie przewracania na plecki??? bo kiedyś mi pisałaś że też zapomniała jak moja... Przypomniało się już jej??? bo Twoja Misia jest 3 tygodnie starsza i się zastanawiam kiedy się nauczy odwrócić... bo mnie to denerwuje że ciągle muszę ją odwracać...

[xhogata]

Moja Tosia to juz wogole na pleckach nie chce leżeć, odkąd zaczeła sie obracac na brzuszek, a robi to od ponad miesiaca juz. Najpierw mykała mi z brzuszka na plecy, a teraz tylko odwrotnie. Po jedzeniu musze obkładac ja poduszkami, bo zaraz sie przekreca i czasem sie jej ulewa. Od dwoch dni jak rano wstaje o 5 na karmienie to tez na brzuszku lezy:)

[agha910]

Kori moja ciagle trenuje z plecow na brzuszek (tylko trzeba ja lekko popchnac czasem palcem bo jej reka ta od spodu zostaje i nie wie jak ja wyciagnac). Ale z brzuszka na plecy nie chce bo chyba na brzuchu fajniej :) Wczoraj jak sie zmaczyla na brzuszku to sobie polozyla glowe na bok i tak odpoczywala :). Na plecach lezy kiedy jej sie chce i ile jej sie chce wiec ja nie wnikam i jej nie przekladam. Szczegolnie ze na plecach trenuje przekladanie zabawek z reki do reki i widze ze uczy sie lapania bardziej wyspecjalizowanego (tzn lapie nie co popadnie tylko wybiera i lapie raz cala dlonia a raz paluszkami). Ja staram sie jej zostawic duzo swobody i do niczego nie zmuszam a co do ulewania to po jedzeniu klade ja sobie na piersiach na brzuchu lekko po skosie i po chwili mamy super bekniecie wiec pozniej tylko sie slini a nie ulewa.

Mamodiablat - nie wszystkie z nas juz wprowadzily nowosci do diety bo ja i Brzoskwa tylko na cycu ciagle :) Co do kupy 3 razy dziennie to moja ostatnio tez tak robila ale pediatra stwierdzila ze moze tak byc od zebow.

Kupilam witamine D nowa i okazalo sie ze jest o smaku ANYZU ...heheh ja rozumiem ze Holandrzy maja jobla na punkcie tych i DROPOW ale litosci dla dzieci krople o tym smaku ...FUJ. Dlatego musze gnac zaraz do innego sklepu po takie same ktore juz miala (smak pomaranczowy) bo nic z tego nie bedzie a jeszcze mi sie dziecko do lyzeczki zrazi ehehehh

[Szona]

Mamadiblat to faktycznie tempo eksperesowe - Juli by juz wiecej miala nowości za sobą ale zmiana mleka zastopowała rozszerzanie dietki i dopiero niedawno zaczełyśmy :)

Agha chwyt paluszkami fachowo nazywa się 'pęstekowy' :) ile ja sie rzeczy w tym ośrodku dowiem :) hehe :) - wiesz odnośnie Anyżku nie wiem czy patrzyłaś na skłąd herbatek dla dzieci - bynajmniej w tych poczatkowych praktycznie w każdej jest anyżek :)

dziś znowu na ćwiczenia, potem środa i piątek więc myślalam ze w środe nic nie ma bo nam wypada szczepienie i myślalam ze tylko piątek przełoże ( nie można 3 dni po ćwiczyć) a tu bym musiała przełożyć 2 dni czyli 4 zajęcia więc zaszczepie w przyszłym tygodniu co mi nawet lepiej pasuje bo na poczatku sierpnia ta nasza lekarka wraca z urlopu.
a dalej juz nie mam tych ćwiczeń poumawianych więc ciekawa jestem czy będą jeszcze czy nie ......... oby już nie- zeby już było wszystko cacy - a tak w ogóle to ciągnie głowe piękniutko :)

[vaneska]

Mamadiablat my też jeszcze tylko i wyłącznie na cycu :) Niebawem planuje jednak dać co nieco na spróbowanie małemu :) Ciekawa jestem jego reakcji na nowości. Na razie jednak uważnie czytam Was co i jak dajecie, bo lepiej uczy się na przykładach ;)

Mój Bartuś już strasznie rwie się do siadania. Jak leży na pleckach i włoży się mu palce do rączek to od razu podnosi główkę. Ćwiczymy sobie troszkę podnoszenie do siadu, ale nic na siłę. Główkę trzyma wtedy pięknie. Tak samo gdy go noszę pionowo pleckami do siebie to odginam się zawsze trochę do tyłu żeby był na wpół leżąco, ale mój maluszek ciągnie ciałko do przodu, bo chce byc prosto. Czasem to aż trudno go utrzymac :)

Jutro idziemy na szczepienie :( Będzie płacz :( Ciekawa jestem ile Bartuś przybrał. Ostatnio czyli w połowie czerwca było 6400. Myślę, że teraz jest ok. 1 kg więcej, bo tak czuję w rękach ;)

[xhogata]

My tez jeszcze na samym cycu, Tosia nie zna innego smaku (a oprocz herbatki koperkowej).

Zastanawiam sie czy lepiej jej podac najpierw gotowana marchwewczke, czy soczek z marchewki, dziewczyny jak dawałyście?, bo ze marchewka pierwsza to na pewno.

[Szona]

ja pierwszy soczek i to rozcieńczony w proporcjach 40 ml soczku - 60 wody

[vaneska]

Mój Skarbek w dwóch odsłonach: na drugim zdjęciu z nowym "kolegą"

[agha910]

KrInk - nie czytalam co w herbatkach bo nic mojej nie daje dodatkowo wiec do glowy mi nie przyszlo ..a ona ma jak ja awersje do anyzu bo nie dala sobie tych kropli wcisnac a dzis krecila nosem na swoje krople bo tez z lyzeczki mam nadzieje ze za miesiac nie bedzie tak krecila na marchewke bo bedzie wielka LIPA heheh.

[belda]

na początek mego pisania mije serduszko NOWYM MAMUŚKOM się kłania;)))my też na samym cycu;)

[belda]

wczoraj cierpliwie pisałam po całej stronie ale mnie wywalało;(nerwy w konserwy powtarzałam i od nowa skrobałam,ale w końcu cierpliwość straciłam i wszystko zostawiłam;)a dziś zaczynam od początku...

[belda]

wczoraj okazyjnie nad morze wyjechaliśmy bo pogoda się poprawiła...ludzi od chu...steczki a Gabryś jak zwykle super spokojny w zaklimatyzowaniu się w nowej sytuacji;)kochany bąbel...uśmialam się co nie miara kiedy leżąc na dmuchanym materacu turlał się jak piłeczka;)ogólnie w domku na macie też sobie świetnie radzi,a jaka radocha jak ktoś zauważy jego wyczyny;)))