Skocz do zawartości
Forum

Marcowe mamuśki!!! 2009


Rekomendowane odpowiedzi

dzięki Anya i kwiatuszek troszkę sie zaniepokoiłam.

krlnk ja kupiłam cały zestaw butelek antykolkowych dla niemowląt Dr Brown's Natural Flow. wprawdzie karmiony Kubuś jest nimi tylko moim mlekiem np gdy jestem na uczelni, ale wydaje mi sie , ze są godne polecenia.

Motylek1984
tu nie rozchodzi sie raczej o temperaturę, bo gdy go wycieramy i smarujemy oliwka itd to nie płacze. płacze jak już jest ubrany i odkłada sie go najedzonego do łóżeczka. wtedy zaczyna sie prawdziwa walka.daję smoczek ( który zaczyna sam już trzymać do 10 min),włączam suszarkę lub puszczam mu nagranie z dyktafonu dźwięk odkurzacza ( uspakaja go) i czasem bujaczek. po takiej przeprawie najczęściej usypia. i naprawdę bardzo bym chciała obejść sie bez tego. wczoraj wystarczył smoczek i bujaczek. innym razem bez suszarki nie da rady. najważniejsze jest to , ze dzieje sie tak zawsze wieczorem o tej samej porze, tak to istny aniołek, rzadko zdarza mu sie płakać dłużej niz 3 min.

http://www.suwaczek.pl/cache/216765d0ad.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/31/46/1-glitery_pl--6665.gif
http://s2.pierwszezabki.pl/026/026341980.png?8782

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

Kubuś codziennie bardzo płacze po kąpieli czasami nawet przez ok 1 h jest marudny i płaczliwy. zastanawiam sie czy to przejaw jakiejś kolki czy po prostu manifestuje nam, ze chce z powrotem do wanienki. Zaznaczę ze uwielbia sie kąpać i jak tylko wyjmie się go z wody to wrzask!!!

nie martw się to minie moja też tak miała jak wychodziła z wody i po jakim czasie przestała

Odnośnik do komentarza

Barbie jak nie chcesz miec wiecej klopotow to jak najszybciej utnij wszystkie WSPOMAGACZE, nie wiem czy KrInk Ci poslala druga ksiazke tylko o snie ... jak potrzebujesz daj adres wysle na meila. Gwarantuje ze po 2-3 dniach walki Kuba bedzie spal lepiej ale musisz byc stanowcza i uczyc go zasypiac samemu. Zadnych bujaczkow, suszarek itd bo to normalne ze jak sie obudzi na pare minut w nocy (a kazde dziecko sie budzi) to jak nie ma tego co go usypia (suszarka, bujanie, cokolwiek tam robicie) to go to meczy i sie wybudza. I pamitaj jak dziecko nie spi w dzien dobrze (minimum 3-4 drzemki od 45 min do 2 godzin) to nie ma cudow zeby spalo dobrze w nocy. Jak mi ktos mowi ze ja mam po prostu szczescie jesli chodzi o moja corke to odpowiadam ze ze szczesciem nie ma to nic wspolnego. Po prostu od poczatku staralam sie ja "uczyc" systematycznosci i powtarzalnosci ... teraz to procentuje ale wystarczy jakis odchyl od normy i juz widac roznice w jej zachowaniu. Dzis ja sie polozylam a Jonathan ja usypial ... slysze ze wchodzi do jej pokoju co chwile a ona po kazdym kolejnym razie zamiast spac jest coraz bardziej rozdrazniona. W koncu wstalam bo juz bylo wycie i go pytam po co wchodzi do jej pokoju jak nie placze, a on mi na to ze muzyczka w grajku sie konczyla i ona sie denerwowala i kwekala (nie plakala) do tego podawal jej stary mniejszy smoczek a ta zmiana tez nie pomagala. Jak juz przyniosl ja do nas do lozka przejelam paleczke zeby mu pokazac o co chodzi. Po pierwsze zaslonilam zaslonki, po drugie podalam jej inny smoczek poglaskalam i wyszlam z pokoju. Oczywiscie wrzask bo juz byla wymeczona na maxa ...no to od nowa wzielam ja na rece ...cisza to do lozeczka, poglaskanie, smoczek wyjscie z pokoju. Jonathan po 4, 5 razie zaczal patrzec na moje wysilki poblazliwie ze tez nie dziala ... ja mu na to ... poczekaj jeszcze max 2 razy tam wejde i bedzie spala. Weszlam po raz ostatni , smoczek poglaskanie i wyjscie z pokoju ...przespala ponad godzine. A zeby ja przyzwyczajac ze lozeczko jest cool to nie lece od razu jak sie obudzi (slysze kweka, steka, nawoluje ale nie placze) a po wejsciu do pokoju zawsze witam ja tak samo spiewnym glosem mowiac dzien dobry wiosenko i nie wyciagam jej od razu a bawie sie z nia , dotykam , zagaduje, wlaczam grajka itd. Po paru minutach dopiero ja wyciagam i w ten sposob loczeczko nie kojazy sie jej z niczym zlym :). Nie ma innej metody niz cierpliwosc bo i u nas sa dni idealne (moge zegarek ustawiac kiedy idzie spac , wstaje , je) a sa gorsze kiedy zignorowanie pierwszego ziewniecia powoduje ze usypianie zajmuje mi nie 5-15 min a 45-60 :(. Nikt nie mowil ze to latwe zadanie ale do przeskoczenia wiec Barbie sprobuj i daj sobie 7-10 dni na wprowadzenie scislego systemu a zobaczysz na bank poprawe :) Powodzenia

KrInk ja mam wszystko z Aventu i tez sobie chwale :)

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza

agha910
Barbie jak nie chcesz miec wiecej klopotow to jak najszybciej utnij wszystkie WSPOMAGACZE, nie wiem czy KrInk Ci poslala druga ksiazke tylko o snie ... jak potrzebujesz daj adres wysle na meila. Gwarantuje ze po 2-3 dniach walki Kuba bedzie spal lepiej ale musisz byc stanowcza i uczyc go zasypiac samemu. Zadnych bujaczkow, suszarek itd bo to normalne ze jak sie obudzi na pare minut w nocy (a kazde dziecko sie budzi) to jak nie ma tego co go usypia (suszarka, bujanie, cokolwiek tam robicie) to go to meczy i sie wybudza. I pamitaj jak dziecko nie spi w dzien dobrze (minimum 3-4 drzemki od 45 min do 2 godzin) to nie ma cudow zeby spalo dobrze w nocy. Jak mi ktos mowi ze ja mam po prostu szczescie jesli chodzi o moja corke to odpowiadam ze ze szczesciem nie ma to nic wspolnego. Po prostu od poczatku staralam sie ja "uczyc" systematycznosci i powtarzalnosci ... teraz to procentuje ale wystarczy jakis odchyl od normy i juz widac roznice w jej zachowaniu. Dzis ja sie polozylam a Jonathan ja usypial ... slysze ze wchodzi do jej pokoju co chwile a ona po kazdym kolejnym razie zamiast spac jest coraz bardziej rozdrazniona. W koncu wstalam bo juz bylo wycie i go pytam po co wchodzi do jej pokoju jak nie placze, a on mi na to ze muzyczka w grajku sie konczyla i ona sie denerwowala i kwekala (nie plakala) do tego podawal jej stary mniejszy smoczek a ta zmiana tez nie pomagala. Jak juz przyniosl ja do nas do lozka przejelam paleczke zeby mu pokazac o co chodzi. Po pierwsze zaslonilam zaslonki, po drugie podalam jej inny smoczek poglaskalam i wyszlam z pokoju. Oczywiscie wrzask bo juz byla wymeczona na maxa ...no to od nowa wzielam ja na rece ...cisza to do lozeczka, poglaskanie, smoczek wyjscie z pokoju. Jonathan po 4, 5 razie zaczal patrzec na moje wysilki poblazliwie ze tez nie dziala ... ja mu na to ... poczekaj jeszcze max 2 razy tam wejde i bedzie spala. Weszlam po raz ostatni , smoczek poglaskanie i wyjscie z pokoju ...przespala ponad godzine. A zeby ja przyzwyczajac ze lozeczko jest cool to nie lece od razu jak sie obudzi (slysze kweka, steka, nawoluje ale nie placze) a po wejsciu do pokoju zawsze witam ja tak samo spiewnym glosem mowiac dzien dobry wiosenko i nie wyciagam jej od razu a bawie sie z nia , dotykam , zagaduje, wlaczam grajka itd. Po paru minutach dopiero ja wyciagam i w ten sposob loczeczko nie kojazy sie jej z niczym zlym :).

Robię dokładnie tak samo. Na początku sama sobie szkodziłam - bujałam w nocy ale zmądrzałam i po karmieniu odkładam i idzie spać (nauka kwestia kilku dni). Wstaje do niej tylko jak już jest wycie a nie kwękolenie. Rano zaczyna dzień zawsze o 7 rano i nie wyciągam z łóżeczka tylko sobie gadulimy i puszczamy karuzelkę - można ją tak zabawiać jeszcze spokojnie do 1,5 h. Lecz niestety w dzień nie sypia tak jakbym chciała. Miewa sny takie 30-40 minut (również robie ciemnie itp), na spacerach dłuższe max do 3 h - widocznie ten typ tak ma.

http://parenting.pl/galeria/data/500/2009-04-08_Nadia_001new1.jpg
Marzena & Igorek&Nadia
http://www.suwaczek.pl/cache/621b2f8c3c.png
http://www.szipszop.pl/tickers/24540.gif

Odnośnik do komentarza

Kupiłam butle i mała wszamała po wielu trudach 70 ml :) więc jest ok :) kupiłam Lovi i Dr Brown i ten dr brown chyba niepotrzebnie kasa wydana :/ ehh - jemy bebiko zobaczymy jak po tym będzie :) mam nadzieje ze ok, kupiłam też nan ale tego to juz w ogóle nie chciała tknąć bebiko zjadła - smak inny czy co :) z cyckiem to łątwiej troszke ehh :)

powodzenia w tym zasypianiu dziewczyny :) Dziś byłą u mnie koleżanka mała nie spała ale maruda to ja mowie ze chyba czas spać zobaczymy i do łóżeczka i wyszłam z pokoju - koleżanka na mnie takie oczy ze jak to? a ja patrz i pare minut ( zaglądałam do niej ze 2 razy) i spała :) teraz tak samo :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

agha brzoskwa dziewczyny moj Kubus rowniez zawsze po jedzeniu i zmianie pieluszki jest odkladany do lozeczka i predzej czy pozniej grzecznie w nim usypia. Nie ma z tym najmniejszego problemu. problem pojawia sie codziennie po kapieli kiedy nie mozna go w zaden sposob uspokoic. dlatego zastanawiam sie czy nie ma on kolki bo slyszalam , ze wystepuja one zawsze o tej samej porze dnia. tylko co do kolki to nie zgadza mi sie to ze trwa to max do godzinki czasu i jest to placz na zmiane z marudzeniem i chwilami ciszy. a ponoc kolka jest dopiero wtedy gdy dziecko placze ok 3h. do tego moja dieta rowniez nie powinna powodowac kolek.

aghanie wiem czy to ta sama ksiazka , ktorej link kiedys podwala krlnk, ale rowniez o spaniu byla- to ja przeczytalam. po niej zabronilam bujac Kubusia. wiem ze nie powinnam go uspakajac suszarka i wsadzac do bujaczka i rzeczywiscie nie robie tego do monetu o ktorym wciaz tu pisze-CZAS PO KAPIELI. wtedy wszystkie sposoby w niej opisane zawodza. dzisiaj powiedzialam Pawlowi, ze nie bedzie ani suszarki ani bujaczka, ale jak na zlosc zrobilam pranie i nie wyschly Kubusia reczniki, wiec wyjatkowo nie bedzie myty. w sumie lada chwila powinnien zaczac sie czas w ktorym tak daje nam popalic, zobacze jak bedzie sie zachowywac. poki co lezy w lozeczku, ma wlaczona karuzele, muzyczka gra , smoczek w ustach i jest cisza. ale nie spi.

krlnk a co z ta butelka dr browna nie tak???

http://www.suwaczek.pl/cache/216765d0ad.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/31/46/1-glitery_pl--6665.gif
http://s2.pierwszezabki.pl/026/026341980.png?8782

Odnośnik do komentarza

znaczy mi pasuje ta z Lovi i tej bym chciała używać bo po 1 jest tańsza a ja bym chciała kupić pare żeby mieć i nie musieć co chwila wyparzać tej jednej :) a jak już używać to takiej samej nie? nie będe jej przecież zmieniać a ze przypasowała ta to ok :) ta druga kupiona awaryjnie w sumie nie wiem po co - tak mi sie uje...bało i kupiliśmy :) że też moj M mi tak zawsze ustępuje - oddał by ją jutro bo nawet nie odpakowana ale.... zgubiliśmy paragon :/ :) chyba ze sie znajdzie w samochodzie gdzieś ehh :P :)

Barbie - a spróbuj go wykąpać o innej godzinie, później wcześniej - zobaczysz czy faktycznie go tak kąpiel pobudza czy może ma kolke - nie sugeruj sie tym ze min 3 godz - może Kubuś ma akurat inaczej.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

krlnk za Kubusia butelki zaplacila moja mama wiec tak tego moja kieszen nie odczula. co do kolki to po dzisiejszym zachowaniu wynika, ze jej nie ma. nie byl kapany i nie beczy, wlasnie skonczylam go karmic, odbilo mu sie, dostal smoka i grzecznie lezy w lozeczku. w takim razie jesli pobudza go tak mycie to co radzicie zrobic?

http://www.suwaczek.pl/cache/216765d0ad.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/31/46/1-glitery_pl--6665.gif
http://s2.pierwszezabki.pl/026/026341980.png?8782

Odnośnik do komentarza

Motylek u nas katarek już przechodzi :)) Pryskałam tylko Marimerem i ściągałam. Cieszę się, że tak szybko jej przeszło-widać że silna z niej babka i da radę nawet z katarem.

barbie moja też bardzo lubi kąpiel i płacze gdy się ją wyciąga, jak tylko ją ubiorę daje jej jeść od razu i o wszystkim zapomina.

agha też swojej nie bujam, troche tylko polulam przed snem, kłade i sama odlatuje. Ja nawet nie mam dla niej leżaczka :P
W ogóle dziś jak w nocy wstała to Michał się nią zajmował i kiepsko mu to wyszło, że musiałam ja wkroczyc do akcji, nie cieszy mnie ten fakt bo zacznie się że tylko ja ją potrafię uśpić, nakarmić i nikt nie będzie mnie mógł w tym wyręczyć a za tym stoi to, że nie będę mogła nigdzie wyjść bez Małej ;/

Dziś się w ogóle zdenerwowałam na tego mojego, po pierwsze oznajmił że w niedziele wyjeżdża do Słupska bo ma tam robotę. Uważam że skoro jesteśmy razem powinien wpierw oznajmić mi że ma taki zamiar, bo ja gdybym miała okazję gdzies jechac do pracy na kilka dni pierwsze co bym do niego zadzwoniła i się spytała co on na to. A pooo druugieee to dziś wrócił bardzooo zmęczony po pracy (niby ja nie zmęczona bo czym??), chciał się położyć, zrobił to ale Mała spać nie chciała a ja chciałam wyskoczyć na 20 min na solarkę. No i poszłam, i jak mogłam go zostawić z dzieckiem gdy on chciał sie zdrzemnąć???!!! A kurde na mecz do baru miał siłe pójść i ma siłę nadal tam siedzieć, a pewnie w nocy wstać do Nataszy nie będzie miał siły...
Chciałam się nie odzywać, ale nie potrafię bo tak bardzo go kocham...;P No i czekam teraz na niego jak głupia:hot over you:

http://www.suwaczek.pl/cache/2896a81579.png http://img139.imageshack.us/img139/5914/zdjcie023z.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/da7fc33cf7.png http://img139.imageshack.us/img139/5802/naaszamaa.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/79de609011.png

Odnośnik do komentarza

Barbie a karmisz przed czy po kąpaniu? jak po to karmienie go nie wycisza?? jak przed to może spróbuj kąpać w miejscu gdzie jest cicho, przygaś światło ogranicz do niego słowa czule ale spokojnie i powoli może kąpiel jest dla niego za chaotyczna i szybka :) a sama go kąpiesz czy z kimś? może jak jest za dużo osob to też go rozprasza.

U nas nie ma takiego problemu w kąpieli gugamy smiejemy sie bawimy potem podczas ubierania juz mniej do niej mowie i ciszej spokojniej , kończy sie ubieranie na rączki i idziemy do sypialni lulu - 10-15 minut i śpi z tym ze ja ją odkłądam i wychodze i zaglądam co jakiś czas :)

Szogun ah te facety z nimi źle bez nich jeszcze gorzej :) rozumiem Cie doskonalne bo u nas też o to spięcia ostatnio ze ja licze ze on sie zajmie mała i mnie po całym dniu odciąży a tu sie okazuje ze ma skrajnie inne plany :/
Szogun mam do Ciebie bizznesss napisałam na pw :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

Barbie ja moja nie klade spac po jedzeniu a po czasie aktywnosci ... tzn jest sen, jedzenie, aktywnosc , sen , jedzenie, aktywnosc itd. Aktywnosc wieczorna to kapiel wiec robie w ten sposob z po drzemce (jesli jest juz tak okolo 18-19) karmie ja najpierw a pozniej kiedy jest juz najedzona i skora do zabawy to ja przygoowuje do kapieli , pozniej masaz, i po tym juz jest tak zmeczona ze idziemy spac. Jesli wychodzi czas na kolejne karmienie to tym lepiej dla mnie jesli nie to nakarmie ja ostatni raz okolo 22-23 i juz bez czasu na aktywnosc od razu do spania :) Po prostu zmien kolejnosc i niech kapiel bedzie czasem na zabawe i pobudzanie ale po jedzeniu a nie przed bo wtedy pobudzi sie za bardzo i masz szopki :). Oczywiscie nie mowie tu o kapieli ODRAZU po jedzeniu bo sie moze ulac , mi spokojnie zabawa, przygotowania, rozbieranie, guganie zanim ja wsadze do wody zajmuja okolo 45 min od karmienia i nic sie nie ulalo nigdy. Moja w ramach wyciszenia w kapieli lubi sobie polezec prawie bez pomocy na wodzie. Ukladam 3 palce jej pod karkiem i klade na powierzchni tak ze tylko buzia wystaje (uszy sa pod woda) w ten sposob woda ja wypiera i sobie lezy na powierzchni bez ruchu. Polewam jej tylko brzuszek zeby nie zmarzla heheh. Wlasnie po to robie troche cieplejsza kapiel niz przepisowe 37 C zebym miala czas na zabawe zanim woda ostygnie :).
KrInk - mala zjadla tylko tyle pewnie bo z butelki no i inny smak niz Twoje mleko. A juz rezygnujesz kompletnie z odciagania (karmienia)? Bedziesz szla po jakies leki na zatrzymanie laktacji z ciekawosci na przyszlosc pytam. A co do smakow mleka modyfikowanego to podobno maja rozne smaki i rozne dzieci roznie je toleruja musisz znalesc takie ktore Julitce pasuje i bedzie dobrze :) A w sklepie placiliscie moze karta? Jak tak to zamiast paragonu wystarczy wydruk z banku wiem to na 100% bo mamm ciocie w organizacji praw konsumenta :) podobnie sie rzecz ma z kartkami w sklepie pod tytulem towar nie podlega zwrotowi i wymianie ... nie ma takiej opcji i kazdy sklep ktory ma taka wywieszke moze ja sobie wsadzic ... wiecie gdzie :D
Brzoskwa - pewnie ze dzieci sa rozne jak i rozni sa ludzie najwazniejsze ze sypia generalnie lepiej.
Szogun nastepnym razem zagroz ze na caly dzien pojdziesz heheheh wtedy zobaczy jaka to ciezka praca w domu z dzieckiem :)

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza

Agha - mam zamiar sobie dziś szałwie kupić podobono zatrzymuje laktacje i trza se golnąć haka :) wódeczka też podobno pomaga :) - ja mam już mało cycek tak do bólu to mi sie napełnił teraz! a karmiłam o 15.30 wczoraj - i to jeden mi sie tak do bólu napełnił ( od początku karmienia efektywniej mi pracowała lewa pierś) odciąnełam teraz znowu troszke :/ rezygnuje calkiem - a dzis juz teraz oszamała 100 ml :) i tam było 10ml mojego i 90 modyf wiec do przodu na kolejne karmienie jej dam juz samo- więc chyba jej podpasiło :) - własnie gotówką :/ z tym ze możemy spróbować bo moj M tam przesyłki wozi i go już kojarzą mniej więcej i może przymkną oko tymbardziej ze my i tak tam chcemy kupić te Lovi jeszcze bo z jedną to ciężko :) więc może poprostu wymienią a jak nie to trudno sprezentuje koleżance która własnie prawie 10 dni po terminie w szpitalu siedzi :) i czekam z niecierpliwością na info :) hiehie :) dziś miała jakieś zele dostać dzwoniłam to nie odbiera może ją coś już ruszyło :) - zawsze to awaryjnie powinna mieć nie?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

krlnk a czemu rezygnujesz calkiem z karmienia? nie mozesz karmic toche butelka troche cycem, szczegolnie w nocy. Ja tak karmilam jak poszlam do pracy, a Bartek mial 4,5 miesiaca, najpierw sciagalam i pil z butelki moje mleko, potem byl raz dokarmiany modyfikowanym a pozniej dwa razy. Laktacja tym samym naturalnie sie zmniejszyla az okolo roku zrezygnowal z cycusia i jakos obylo sie bezbolesnie dla moich piersi.

aga ja tez karmie przed kapiela jakies 30-40 minut, potem zasypia i za jakas godzine budzi sie na jedzenie (ok. 22) od razu odkladam do lozeczka - gora 10 min i spi, czasami trzeba podac smoka.

ja juz zapomnialam jak moja Tosia placze, od poczatko praktycznie nie plakala a teraz wogole, na jedzenie dziobka otwiera, szuka i mruczy, jak sie obudzi to lezy i guga. jednak do drugiego dziecka juz inaczej sie podchodzi, ja jestem o wiele spokojniejsza i widac przynosi to super efekty

http://suwaczki.maluchy.pl/li-30644.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-30642.png

http://s2.suwaczek.com/199606022441.png

Odnośnik do komentarza

xhogata Tosia jest słodziutka :Śmiech: i zgadzam sie z Tobą, że do drugiego dziecka już o wiele spokojniej się podchodzi. U nas jeśli chodzi o kąpiel to jest taka kolejność: kąpiel, jedzenie i sen. Zasypia bez żadnego ale :Oczko: zawsze taka kolejność była i Weronika już się do tego przyzwyczaiła. Czasami po wieczornym karmieniu włączam karuzelkę i ona jeszcze przez chwilę popatrzy i uśnie a czasami jest już tak zmęczona, że nie ma siły patrzeć na kręcące się zwierzaki :Oczko:

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

Wiecie co już zauważyłam? ze Juli jest dużo spokojniejsza, bez kitu jak nie to dziecko!! zje chwilke sie pobawi zaraz jej sie spać chce 2 albo dłużej teraz godzinki snu pobawi sie troszke zje i znowu troszke sie pobawi i znowu spać bez darcia ryku itd, prawie w ogóle nie płącze tylko jak zapomni ze butelka to jednak fajna :)
no i 2 noce pod rząd bardzo fajnie :) jestem super wyspana :) po prostu miodzio :) a teraz sobie kawke pije bez obawy ze mała nie będzie lulać :) - mała mleko juz akceptuje :) a mi idzie jego przygotowywanie coraz szybciej :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

hehe właśnie miałyśmy 1 próbe dopajania - sama woda ze 3 łyki wypite i ryk no to dodałam herbatki to juz w ogóle nie chciała tknąć :) musze ją pomalutku przyzwyczajać :) hehe :)

bąki to sadzi zacne :) kupa ostatnio wczoraj rano była w sumie 2 kupy :) i teraz stęka i stęka zobaczymy musi się jej organizm przyzwyczaić :)

a ja walcze z okładami grr na piersi :/ jak mnie przestaną boleć i będą miekke będę chyba najszczęśliwsza na świecie ehh :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

tak sobie tu o tych kupkach piszecie i apropo to mój Kubuś zaczął robić ich już znacznie mniej? czy to znaczy , ze dorośleje czy z moim mlekiem coś nie tak? bo kiedyś każda pieluszka była brudna a teraz zdarzają sie dwie trzy na dzień.

a co do Waszych rad to zrobiłam tak: przygasiłam światło w czasie mycia, troszkę pozwoliłam mu w wanience nie robić nic , tylko sobie leżał a ja go polewałam( nie mydliłam go ani nie dotykałam), i było tak, po wyjęciu z wanny ryk, ale dość szybko sie uspokoił i nie było ani suszarki ani bujaczka, tylko smoczek i do łóżeczka, tam szybciutko zasnął. oby to sie sprawdziło dziś:)

Kubuś coraz mniej śpi w dzień, i staje sie małym chłopcem. zauważyłam, ze zaczął sie interesować tym co dzieje sie w kolo, reaguje na karuzele, zabawki przy bujaczku i wydaje swoje pierwsze piski:):) mamusia jest z niego taka dumna:)

krlnk dawaj piciu maleńkiej Szogun ma racje:) ja na Twoim miejscu nie rezygnowałabym całkowicie z piersi , ale oczywiście to Twoj wybór. Mleko mamy zawsze ma swoje walory i wydaje mi sie ze szkoda z nich zupełnie rezygnować. Ja wiem , ze butelka jest o wiele wygodniejsza patrząc na sen dzieciątka i na wygodę np żywieniową mamy. Ale mleczko które masz w sobie jest nie zastąpione.

Tosienka urocza panienka

http://www.suwaczek.pl/cache/216765d0ad.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/31/46/1-glitery_pl--6665.gif
http://s2.pierwszezabki.pl/026/026341980.png?8782

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...