Marcowe mamuśki!!! 2009

[agha910]

Motylku nie naszywasz zadnych dodatkowych zatrzaskow tylko uzywasz tych co byly a roznieca jest tylko taka ze dopinasz przedluzke w kroku do starych zastrzaskow ... tyle tylko ze czasc z dzyndzelkiem naszywasz na przedluzke tam gdzie sa orginalne w body z dziurka i odwrotnie z drugiej strony. No chyba ze zatrzaski dokupione na przedluzke beda nie pasowaly z tymi z body wtedy wlasnie zerknelam mozna je naszyc obok tych orginalnych a te stare nie beda przeszkadzac i tak bo beda sie opieraly na pieluszcze w kroku wiec jak by dzidzia nie lezala to nie bedzie ich czula (ale oczywiscie mozna tez wyciagnac te stare calkowicie a i tak koszt zatrzaskow bedzie mniejszy niz nowego body).

Szogun dzieki za podpowiedz poszukam tu gdzies moze w sportowych sklepach :)
KrInk na pewno dobrze Ci pojdzie to tylko kwestia wprawy i bedziesz smigac samochodem niedlogo jak Kubica

Brzoskwa byla u nas fizjoterapeltka Michaela ma malutkie skrzywienie i jedyne co mamy robic to lezenie na brzuchu, podnoszenie jej juz bez podtrzymywania glowki (najpierw turlamy na bok lapiemy pod pacha od spodu a nie za kark i podnosimy bokiem), przestawilismy lozeczko tak aby na lewej stronie nic nie bylo ciekawego do ogladania (nawet ochronki na szczebelki) za to wszystkie atrakcje lacznie z widokiem na drzwi do pokoju sa na stronie prawej. Jesli zasnie z glowa na lewo mamy jej przekladac na prawa i podobno za 4 tygodnie jak przyjdzie na kontrole nie powinno byc sladu po asymetrii.

[Szogun84]

anya sama nie wiem, 2kg to dużo ale efekt jest wtedy szybszy a mi zależy bo ten 11 lipiec jakby nie patrzeć tuż tuż...

[Anya]

Szogun84

anya sama nie wiem, 2kg to dużo ale efekt jest wtedy szybszy a mi zależy bo ten 11 lipiec jakby nie patrzeć tuż tuż...

no rzeczywiście już niedługo; my niestety nie jedziemy więc ja spróbuje od tego 0,85kg i zobacze jakie są efekty-już czuję ten ból mięsni

[Szona]

haa dziewczyny bajka :) jak maż kupi następny samochod nie automata to go chyba pogryze :) normalnie bosko sie jeździ :) mala też chyba nie ma na co narzekać bo usneła od razu :P problem tylko taki ze musi z tyłu siedzieć bo coś tam z poduszkami jest jebnięte i nie da sie wyłaczyć ich z przodu, więc nie mogę wziazc fotelika na przednie siedzenie. Ale po prostu bosko za jakies 2 godzinki jade po meza do pracy :) bo dzis nie moze wziazc busa do domu :P a potem jedziemy ( i znowu ja bede kierować ;)) ) na dwa samochody oddać ten nasz do lakiernika :) -- nie nie nic nie zrobilam ;) zaplanowane to juz dawno bylo :P

U mnie kolejny egzamin do przodu ;) a i jeszcze jeden z głowy bo koles ma dziecko w podobnym wieku co ja i juz mi dzis powiedział jak sie z nim widzialam ze mam sobie nie zawracać głowy :) :)
Jutro za to mam masakrycznie zje.... egzamin aż mi sie rzygać chce jak o nim myśle i o tym gościu :/ ehh i zamiast sie uczyc to siedze na forum ehh :P :)

[Szogun84]

A ja się nudzę-Natasza śpi, ja wszystko ogarnęłam, siebie samą również i czekam na mamę aż mi pomoże znieść wózek na spacer. Kurcze do tej 14ej aż mama nie przyjdzie z pracy czuję się jak więzień-nie mogę wyjść bo mieszkam na 3 piętrze i sama nie dam rady znieść wózka i Małej. Szału można dostać.

anya ja też czuję ból mięśni które jeszcze mam hehe Bo po ciąży to myślałam że już tylko jakieś flaki zostały.

[Szona]

uu Szogun- ja tam jestem w stanie swoj wózek z mała targać :) musialam raz dopiero jak szłam dokoleżanki :P ale za to 2 razy bo poszlysmy na spacer a ona na wylocie ciążowym :P wiec nie chciałam zeby mi pomagała :)

[agha910]

Szogun zorganizuj sobie chuste i nie bedziesz musiala siedziec w domu do 14 :) Mala pakujesz do chusty i poszla na spacer, moja mala wczoraj u dentysty jak czekalysmy na Jonathana godzinke pospala a ja sie szwendalam w kolko po recepcji popijajac a to herbatke a to wode. Naprawde polecam czy do sklepu wyskoczyc czy tak po prostu polazic zanim ktos Ci wozek pomoze zniesc :)
Krlink gratulacje i powodzenia na nastepnym egzaminie :)

[Szona]

Ale jestem no to szok :/ a wszystko za sprawą teściowej :/ MÓWIŁAM PROSIŁAM TŁUMACZYŁAM jak ma postępować z małą - i ze najgorsze ze wszystkiego co może teraz zrobić to bujać i usypiać na rękach bo my ją tego oduczamy teraz i wracamy ( bylismy auto odstawić no to nie chcieliśmy ją ciągać ze sobą) i co robi?! BUJA a dziecko śpi u niej na rekach! a ja mowie co to jest w ogóle - a ona ze płakała no to ją nosi bo tylko 10 minut była spokojna :/
KUR........ wiecie ile czasu ją usypiałam teraz?? zajmowało nam juz to max 10-15 minut ale teraz po półtorej godzinnym bujaniu babci ja usypiałam ją po godzinie- w łóżeczku ryk, na przewijaku ryk ( zawsze sie uspokajała na przewijaku) na rączkach przysypia - mała była tak zmęczona ze koniec zartów bo u babci przysypiała co chwile sie budziła to babcia poklepywala lulala bujała :/ NOŻ mówić tłumaczyć nie dociera. Ciekawa jestem jakie będzie darcie jak zabronie im dawać dziecku słodyczy a oni będą to robić :/ i w ogóle to nie wiem jak z jutrzejszym egzaminem bo mała nie ma z kim zostać :/ a pozatym musze wyjść na ponad 4 godziny a nikt inny jej nie nakarmi więć ja nie wiem co mam zrobić :/

[Brzoskwa]

anya

Szogun84

Dziewczyny!!! Polecam na brzuszek koło hula hoop z masażerami. Można to kupić na allegro, kosztuje od ok. 50zł do 100zł, im cięższe tym droższe ale warto!! Ja cioci kupiłam na imieniny takie które waży 0,85kg, pokręciłam nim kilka razy bo nie wychodziło mi za bardzo ale to kwestia czasu i mam zakwasy na brzuchu!!! Osobiście chyba wolę jeszcze cięższe koła dlatego kupie sobie takie 1,5 kg albo 2 kg. Tylko od razu mówie że jak kręcisz i te masażery się wbijają to boli jak cholera, ale jak się założy jakąś grubszą bluzę to troche zatrzyma ten ból a potem można się przyzwyczaić. Wole to 100 razy niż brzuszki więc widzę szansę że troche schudnę. W ogóle na 11 lipca z Michałem dostaliśmy zaproszenie na wesele no i problem-w co ja się ubiorę!!!??? Chyba będę musiała sobie uszyć jakąś płachtę na byka bo te w sklepie to takie małe a jak jest coś większego to takie babcine to że szok!

szogun własnie też się zastanawiałam nad tym kołem....
a te 2kg nie będzie za ciężkie? co w ogóle nalezy brać pod uwagę wybierając cięzkość tego koła?
my też mamy zaproszenie na wesele 11 lipca ale niestety nie pojedziemy

My również 11 lipca na weselu - i jakoś tego nie widzę

[Brzoskwa]

agha910

Motylku nie naszywasz zadnych dodatkowych zatrzaskow tylko uzywasz tych co byly a roznieca jest tylko taka ze dopinasz przedluzke w kroku do starych zastrzaskow ... tyle tylko ze czasc z dzyndzelkiem naszywasz na przedluzke tam gdzie sa orginalne w body z dziurka i odwrotnie z drugiej strony. No chyba ze zatrzaski dokupione na przedluzke beda nie pasowaly z tymi z body wtedy wlasnie zerknelam mozna je naszyc obok tych orginalnych a te stare nie beda przeszkadzac i tak bo beda sie opieraly na pieluszcze w kroku wiec jak by dzidzia nie lezala to nie bedzie ich czula (ale oczywiscie mozna tez wyciagnac te stare calkowicie a i tak koszt zatrzaskow bedzie mniejszy niz nowego body).

Szogun dzieki za podpowiedz poszukam tu gdzies moze w sportowych sklepach :)
KrInk na pewno dobrze Ci pojdzie to tylko kwestia wprawy i bedziesz smigac samochodem niedlogo jak Kubica

Brzoskwa byla u nas fizjoterapeltka Michaela ma malutkie skrzywienie i jedyne co mamy robic to lezenie na brzuchu, podnoszenie jej juz bez podtrzymywania glowki (najpierw turlamy na bok lapiemy pod pacha od spodu a nie za kark i podnosimy bokiem), przestawilismy lozeczko tak aby na lewej stronie nic nie bylo ciekawego do ogladania (nawet ochronki na szczebelki) za to wszystkie atrakcje lacznie z widokiem na drzwi do pokoju sa na stronie prawej. Jesli zasnie z glowa na lewo mamy jej przekladac na prawa i podobno za 4 tygodnie jak przyjdzie na kontrole nie powinno byc sladu po asymetrii.

Nasza mała już lepiej z tą lewą stroną, zasypia już różnie na każdą stronę, a w razie co to poprawiam.

[Szogun84]

agha chustę już dawno chciałam sobie kupic ale czekałam na pieniądze z ZUS, a teraz to już za późno bo mama od 15czerwca ma wolne, więc już nie będę uwięziona :]

krlnk mam to samo, jak babki i babki ciotki dopadną Nataszkę to też tylko noszą i noszą, na szczęście tylko przez chwilę jest ryk jak się ją odkłada, dostaje butlę i zapomina o wtedy co bardziej lubi od jedzenia :]

A dziś moja spała od 21 do 6 rano :))) Wczoraj 3 godziny byłam z nią u ccioci na domku i świeże powietrze usnęło tak moją malutką...

[agha910]

KrInk .... WSPOLCZUJE tesciowej ... ja z moja mama nie mialam takich problemow jak przyjechala bo ona rozumie ze rodzice sa szefami i to ona mnie pytala jak przewijac, jak nosic itd. Narazie jeszcze tesciowa nie przybyla i chyba szybciej my do Paryza pojedziemy we wrzesniu a to mi do pare miesiecy zeby ustabilizowac plan juz na maksa. Wierze jak sie wscieklas bo u mnie jeden dzien plan sie rozchwial (musielismy jechac gdzies tam juz nie pamietam) i mala mi sie zbuntowala bo ominela jedna drzemke. No tak jak w poradnikach pisza dzieci lubia przewidywalnosc cos sie zawali to sie niepokoja a jak maja dac czlowiekowi znac ...tylko placzem :( A szczegolnie u Was systematycznosc jest wazna bo juz sie Julitka do bujania przyzwyczaila ... rece opadaja na takie babcie. Jesli chodzi o slodycze popieram w 100% to rodzice powinni decydowac a babcia jak chce cos dac to powinna skonsultowac i poczekac jesli np rodzice ustala ze slodycze sa tylko w niedziele po obiedzie !!!!! Bo nie ma nic gorszego niz dziadkowie rozpieszczajacy na boku a pozniej dziecko wraca do domu i ma wszystkie nakazy w dupie przez jakis czas ...tyle ze to nie dziadkowie zostaja z takim problemem w domu a rodzice. Nastepnym razem zabierajcie mala ze soba Ty wez chuste i jak przyjdzie czas na drzemke to sie przespi u Ciebie na klacie. Ja tak zrobilam przedwczoraj u dentysty Jonathan mnie pyta po co mi chusta a ja mu na to ze zobaczysz przyda sie ... no i o czasie Mala przespala godzinke w chuscie jak na niego czekalam i dzieki temu w domu nie bylo problemow bo rytm byl zachowany :)

Brzoskwa ja Michaeli przekrecam glowe jak spi gleboko i juz po paru nockach takich widze ze i prawa strona zaczyna byc atrakcyjniejsza :)

Szogun zakup chusty i tak Ci polecam (lub zrobienie jej samemu) bo przydaje sie szczegolnie ze nasze dzieci tak szybko rosna i robia sie ciezkie

A mam pytanie nadal podtrzymujecie glowke waszych pociech bo ja po wizycie fizjoterapeutki mam juz tego nie robic przy podnoszeniu ? Chociaz ciezko sie przestawic i czasem zapominam :)

[Anya]

Brzoskwa

anya

Szogun84

Dziewczyny!!! Polecam na brzuszek koło hula hoop z masażerami. Można to kupić na allegro, kosztuje od ok. 50zł do 100zł, im cięższe tym droższe ale warto!! Ja cioci kupiłam na imieniny takie które waży 0,85kg, pokręciłam nim kilka razy bo nie wychodziło mi za bardzo ale to kwestia czasu i mam zakwasy na brzuchu!!! Osobiście chyba wolę jeszcze cięższe koła dlatego kupie sobie takie 1,5 kg albo 2 kg. Tylko od razu mówie że jak kręcisz i te masażery się wbijają to boli jak cholera, ale jak się założy jakąś grubszą bluzę to troche zatrzyma ten ból a potem można się przyzwyczaić. Wole to 100 razy niż brzuszki więc widzę szansę że troche schudnę. W ogóle na 11 lipca z Michałem dostaliśmy zaproszenie na wesele no i problem-w co ja się ubiorę!!!??? Chyba będę musiała sobie uszyć jakąś płachtę na byka bo te w sklepie to takie małe a jak jest coś większego to takie babcine to że szok!

szogun własnie też się zastanawiałam nad tym kołem....
a te 2kg nie będzie za ciężkie? co w ogóle nalezy brać pod uwagę wybierając cięzkość tego koła?
my też mamy zaproszenie na wesele 11 lipca ale niestety nie pojedziemy

My również 11 lipca na weselu - i jakoś tego nie widzę
no to zgrałyśmy się z tymi weselichami
Brzoskwa ja może bym się zastanowiła ale to wesele jest we Włoszech..... więc niestety musimy odmówić-a szkoda

krlnk współczuję Tobie takiej teściowej. Mam nadzieję, że w końcu zrozumie i przystosuje się do Waszych zasad. Powodzenia na egzaminie.

Szogun my to specjalnie kupiliśmy taki wózek, który ja sama mogłabym znosić i wnosić po schodach i sprawdza się rewelacyjnie. Mieszkamy na 2 piętrze a ja nie mam żadnego problemu z wozkiem. No ale dobrze że już niedługo będziesz miala mamę do pomocy

a moja Weruśka już drugą noc pięknie przespała. Zasypia około 22 a potem budzi się na karmienie dopiero 4.30 żyć nie umierać a jaka wyspana jestem!!!!

[Anya]

A tak w ogóle to byłam wczoraj w pracy i jak co roku otrzymujemy prezenty dla swoich dzieciaków na Dzień Dziecka. Dla Weruśki miałam 2 do wyboru:

Statek ze zwierzakami do kąpieli Fisher Price:

lub Żyrafę pluszową Fisher Price:

no i wybrałam ten zestaw do kąpieli. Co prawda jest on od 6m+ ale szybko ten czas zleci a wczoraj już Damianek przetestował w kąpieli
Natomiast dla Damianka jest zaproszenie na piknik i tam będzie wiele atrakcji i będą wręczane prezenty-a jak nie przyjdziemy to potem odbiór prezentu w pracy

a i mamy juz pomysł na prezent dla Damianka. Otóz kupujemy akwarium z rybkami bo juz jakiś czas temu nas o to prosił i wczoraj przechodziliśmy obok sklepu zoologicznego i on znowu o rybkach więc już upatrzyliśmy fajne, nieduże akwarium i rybki a jak byliśmy w tym sklepie to Weronika jak zahipnotyzowana patrzyła się na ryby.....

a jakie Wy macie pomysły na prezenty? Bo jeszcze nie wiem co kupić Weronice.

[Szona]

Teściowa nie jest taka najgorsza bo sama sie pilnuje zeby sie nie wtrącać. Ogólnie nie krytykuje, nie narzuca sie ale tez i NIE PYTA i jak nie wie co zrobić to robi po swojemu :/ ehh

o tyle o ile po zabiegach babci wkroczyłam i godzine mi zajeło uśpienie małej, to wieczorem po kąpaniu usneła chyba w momencie przekładania z rąk do łóżka - aż byłam w szoku :P a i zauważyłam ze jak jest mega zmęczona ( przegapie ziewnięcia) to sie na rękach dopiero nakręca na przeee ryk :) a w łóżeczku jest ok :P :)

a ze słodyczami to ja chcę zeby mała w ogóle nie znała ich smaku do min 3 lat :)

Anya włoskie wesele :) chyba Cie omija mega biba :P :)

Szogun ja też polecam Ci chuste :P będziesz chciała gdzieś szybko śmignąc to po co brać ten cały kram :) dziecko w chuste i na dwór :)
u nas np zrobienie zakupów z dzieckiem w wózku jest niewykonalne :) da sie tylko jak mała jest w chuście bo sobie zasypia i spoko maroko :)

Agha jak jest u was z tymi drzemkami? ile mała śpi?? bo u nas wygląda to tak karmienie - zabawa - ziewnięcie usypianko - drzemka i tu godziny są różne bo czasem śpi godzine, 2 czasem po poł godziny sie budzi i znowu usypianko- poźniej sie budzi no to troche zabawy( zeby sie potem po każdym przebudzeniu nie domagała cycka) i poźniej karmimy ( co 3 godzinki ew po 2 i pół) i znowu jak śpi po 3 godzinach to nie budze i nie ruszam - teraz śpi od 11.30 z mała przerwą ( zanim poszłam pisać to w samochodzie karmiłam) i cały czas w samochodzie spała teraz śpi :) włożyłam ją tylko do łóżeczka :)

aa i zauważyłam ze nawet jak sie obudzi to z 10 minut sobie leży poźniej zaczyna kwękać i dopiero płacz ale z reguły na etapie kwękania ją wyciągam :) a wcześniej..... matko boska :)

a zapomniałąbym byłam u ginka :) mam na wszystko zielone światło :) i dostałam tableki Azalia ( których potem nigdzie nie mogłąm kupić ale w końcu sie udało ;) ) zdziwił sie tylko ze tak szybko okres mam, pytał czy karmie piersią ja mowie ze tak tylko piersią i też myślalam ze bedzie wiecej spokoju no to powiedział ze nie ma reguły :) eh :)

[Szogun84]

krlnk to przepisał Ci takie jak mi :)

A ja dziś byłam u szefowej, bo mi się 31 maja umowa kończy i przedłuży mi :))))) Będę mogła jeszcze iść na wychowawczy, tzn. iść tylko tak żeby dostawać z ZUS marne gorsze ale zawsze coś! A tak to będe pracować normalnie, nie wiem czy dam radę no ale cóż. Nikt nie mówił że będzie łatwo.

A wiecie co dziś mi przyniósł mój ukochany?? Kotka!!!
U jego taty na podwórku w sianku sie kotka okociła i zdechła ;( Zostały 3 kotki, Michał już je od kilku dni dokarmiał, ale one były tak małe że nie dawały rady same z piciem, ledwo chodzą no i dziś jeden zdechł. Znaleźliśmy dla nich domek ale tą nockę u nas spędzi, mam więc dziś do karmienia Nataszkę, Kotka ze strzykawki i Michała bo mi się przeziębił i leży chory ;/ Tak w ogóle dzwoniłam do weterynarza powiedział że są małe szanse że przeżyje ale jutro z nim do niego pójdę i zobaczymy. Jejku jaki on słodki i taki mały jak szczureczek wychudzony, biedna sierotka :(

[Szona]

kurde mam problem :/ idziemy w ty tygodniu do dok to sie dowiem co i jak, bo mala przez caly maj NIC nie przybrała :/ caly czas wg domowej wagi 4.7 przed szczepienien waga domowa też tyle pokazywala ale u dok sie okazało ze 4.4 tyle ze w domu to wiadomo ubrania nie ubrania pampers a u dok to golasek ważony i na dokłądniejszej wadze kur..... :/

zaczynam sie tym powaznie martwić :?

[xhogata]

krlnk nie martw sie na zapas, na pewno wszystko bedzie dobrze!

szogun jak koteczek?

A ja sie musze pochwalic moją akrobatką, wczoraj sama przekręciła się z brzuszka na plecki 3 razy, dobrze ze siedzialam przy niej, bo o malo nie spadla by z lozka, ale mnie zaskoczyla!

We wtorek ide do szkoly na Dzien Mamy do Bartka, musze upiec jakies ciastko. ale mnie czeka imprezka

[agha910]

KrInk ja bym tam wadze domowej nie wierzyla za grosz no i pamietaj ze wystarczy ze sie dziecko nassie dobrze i nie wysiusia to i moze wazyc pol kg mniej lub wiecej !!!! Spokojnie u lekarza sprawdzicie dokladnie czy urosla wzdloz, czy glowa jej urosla w obwodzie no i wage :) A jak wyglada wizualnie dla Ciebie? Tyje ...rosnie? A co do drzemek to u nas bardzo podobnie jak i u Ciebie czasem 2 godziny najczesciej godzinka ale i zdarzaja sie 45-30 minutowe drzemki.
Xhogata gratuluje przekretow moja narazie sie do nich przybiera ale raczej z plecow na bok :)
Szogun jak kotek przezyl ????

[Szogun84]

Tak!!! Kotek przeżył i lekarz mówił że będzie żył. Ciągle jest u mnie bo jeszcze kumpel się po niego nie zgłosił, ale ma to zrobić jutro po pracy bo ja nie wyrobie przy dwóch maluchach! Już je coraz ładniej i jest o niebo żywszy.

W ogóle Nataszka po raz trzeci z rzędu przespała całą nockę, od 21 do 6ej!!! Gorzej jest w dzień bo nie chce spać ani trochę, no ale coś za coś :]

[Szona]

Agha ja mam bardzo dokłądną wagę z miejscami dziesiętnymi i wcześniej sie zgadzało - ostatnio ją specjalnie po jedzeniu ważyłam i ch...... ale wg mnie własnie rosnie jest większa- nie zauważyłam zeby sie zatrzymała najbardziej miarodajne to po ubrankach bo coraz to ktores juz za małe :/ jutro jedziemy do dok bo dzis to nie przyjmuje dzieci zdrowych a mi dzis pasuje bo mężul wcześniej z pracy wróci :P :) ale najwyżej sobie sama pojade - wiecie co sie dzis kapneliśmy? ze mamy nieważne oc od 21 :P :) farciarze jesteśmy bo akurat 21 oddaliśmy samochod do lakiernika i nim nie jezdzilismy ale by byłą buba przy kontroli :) ehh :)

Agha a przez pozostały czas do karmienia i 'zamknięcia cyklu' co robicie?:> wczoraj Twój patent testowalam :) wiedziałam ze u mojej mamy będzie amba bo ona nie zaśnie - ani łóżeczka w sumei obce miejsce no to chusta id rzemka zachowana :) :) - tylko powiem wam ze ciezko sie obiad je z dzieckiem w chuście :P bo trzeba sobie niemalże kark skręcić zeby nei jeść nad głową - wiadomo rozleje sie cos upadnie gdzie lepiej nie ryzykować ale siedząc bokiem ze skręconą max szyją sie da :)

a w ogóle bylismy u rodzinki meza ktorzy maja dziecko 2 miesiące starsze - pamietam jak przyszli 1 raz i dawali dobre rady ...... łahaha układajcie na boku zeby głowka sie nie odkrztałciła, po co wybudzać było dziecko w ogóle nie rozumiemy itd......

no to jej mowie ze na początku sie wybudza bo cycki musza byc pobudzane itd ( ona po 2 tygodniach straciła pokarm tak twierdzi) a co do głowki to .... normalnie jakby przez 4 miesiace na plecach lezał non stop :)
- i po co komuś mowić co ma robić jak samemu tak średnio idzie??

[Szona]

aaa Szogun gratuluje nocek ;) - a co do kotka to choćby nie wiem jak był słodki to ja kotów niecierpie :) psy a i owszem uwielbiam najlepiej duże :) moim ulubionym jest owczarek niemiecki długowłosy i kiedys sobie takiego sprawimy :)
mojej córci sie odwidziało - i wróciłyśmy do pobudek o 1 potem 4 i 6 :/ ale mam nadzieje ze to przez to ze przez weekend byli u nas goście i chciał nie chciał dodatkowe bodźce byly praktycznie przy każdej pobudce i może stąd to? w ogóle zauwazylam ze o 1 budzi sie bo tak wcale głodna nie jest bo mimo ze ja przystawiam to ciumknie se 2-3 razy i usypia :/

[Szogun84]

A moja Nataszka się kataru nabawiła!!! Dziś w nocy się przeraziłam, usłyszałam jak charcze i się męczy z oddychaniem. Szybko prysnęłam jej Marimer'em i odciągnęłam śluz ale nadal charczało chociaż oddychało jej się lepiej. Z rana znowu charczenie grrrrrr Na szczęście gorączki nie ma, apetytu nie straciła no i dobrze teraz zasnęła, zresztą w nocy też. Macie może jakieś złote sposoby?? Słyszałam o maści majerankowej albo o skraplaniu jakimiś olejkami kołderkę a może samoistnie jej przejdzie-Michał chyba ją zaraził bo troche prychał ale przeszło mu po 3 dniach.

[Szona]

Szogun ja też o tej maści majerankowej słyszałam ze sie pod noskiem smaruje. A tak to nie wiem co Ci poradzić oczyszczac i marimer :)

[Szogun84]

krlnk No i tak robię, jejku jak mi jej szkoda. Myślałam że to bujda jak mówili że gdy dziecko ma rączki rozłożone w górze gdy spi to zdrowe, a to prawda-dziś Nataszka śpi mając rączki pod kołderką :(