Skocz do zawartości
Forum

Ciąża 3 miesiące po porodzie


Rekomendowane odpowiedzi

Gość patusia23

Freedom84 oczywiście gratuluje,na pewno dasz sobie radę,kiedy ma się osoby pomocne (a Ty takie masz),wszystko będzie dobrze.
U Mnie w rodzinie było podobnie Moja mama urodziła równo rok po roku 3 sierpnia Moje 2 siostry,a po kilu latach jeszcze Mnie i Mojego brata (bliźniaka).

Odnośnik do komentarza

Freedom84
rorita
Freedom a jak Emilka się miewa??? Macie już ząbki :)?

Właśnie od trzech tygodni męczymy się z ząbkami, nie jest najgorzej tzn. są lepsze i gorsze dni. Używamy gryzaków, żelu na dziąsła i jak płacze mocno to dostaje czopka. Ogólnie jest zdrowa i nie choruje. Jest bardzo żywym dzieckiem tzn. wyrywa sie już jakby chciała chodzić i od pierwszych tygodni z uwagą i zainteresowaniem obserwuje otaczający ją świat. Niektórzy twierdzą ze jest bardzo bystra jak na swój wiek i szybko zaczęła trzymać sztywno główkę i takie tam.... Śpi tylko i wyłącznie w swoim łóżeczku. Jak się urodziła to miała 2470 g mój malutki Skarbuś :D dzięki temu mój poród to był express :D 5 parć i już była a faza rozwierania szyjki trwała 2h. Stąd nie mam urazu, każdej życzę takiego porodu jak ja miałam.

Mój synio 2480 ważył, ale całego porodu nie wspominam za dobrze :whistle: i też właśnie ładnie główkę dźwigał i uwierz , żywy jest do tej chwili :) a ile Emi już waży?

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Freedom, gratulacje!!! :D Ja też niedawno miałam podejrzenia, że mogę być w ciąży, niestety wszelkie sygnały okazały się być objawami przed pierwszą @ po porodzie:Kiepsko: Ale przez około tydzień byłam pewna, że będzie kolejna dzidzia... Początkowo stres, ale mąż podszedł do tego inaczej, bardziej logistycznie (tak jak już wspomniałaś), no i przekonał mnie, że taka różnica wieku jest świetna dla dzieci, później mają świetny kontakt ze sobą. U niego w rodzinie tak jest, mąż jest najstarszy z 6 dzieci, 7 lat po nim jest siostra i rok po niej brat, oni świetnie się dogadują, na studia musieli pójść razem, bo nie mogą żyć bez siebie..., potem po 3 latach pojawiła się trójka też z roku na rok:Oczko: i jest sper. U mnie w sumie tez jest podobnie, ja jestem z 6 najmłodsza, a tak małą różnica wieku jest tylko między najstarszymi siostrami, dogaduja się świetnie, później były juz kilku letnie różnice :D I jak się głębiej zastanowiłam, to nawet się z tej "ciąży" ucieszyłam, no ale okazało się inaczej... Ale się rozpisałam :Oczko: Pozdrawiam i będę zaglądać, żeby sprawdzać jak tam u Was :D Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Freedom poradzisz sobie bez dwoch zdan i to jeszcze z taka pomoca. Moja siostra ma podobnie; pierwsza corke urodzila w marcu, druga w czerwcu nastepnego roku. Dziewczyny bawily sie ze saba super (chociaz czasem byly wojny o zabawki :D), praktycznie do dzis zajmuja sie same soba (a maja juz 12 i 11 lat).

Powodzenia i zdrowka dla obu maluszkow ::):

Odnośnik do komentarza

Dziękuję wszystkim za miłe słowa:11_9_16: U mnie po staremu, czuję się dobrze. Nie mam porannych mdłości, okres zmęczenia już też powoli mija. Tylko czasem w nocy mam ochotę coś przekąsić. Emilka miewa się dobrze, cieszymy się codziennie wspólnie spędzanym czasem. Każdy jej uśmiech sprawia ze serce mi chce wyskoczyć z radości :) Pozdrawiam cieplutko odwiedzających mój wątek :)

Emiliai Lena dwa kradzieje a zarazem źródła energii :11_9_16:

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Ja nie dokarmialam butla i tez dostalam. A wierzylam w te bajki, ze jak sie karmi piersia to sie nie ma okresu ::(:

Ha, a ostatnio rozmawialam z mama przez skypa i sie mnie pytala czy znowu w ciazy nie jestem, bo mam brzuch wielki, a mnie po prostu przed okresem wydelo :D Ja mysle, ze jeszcze z pol roku poczekam i zaczne sie znowu starac. Pierwsze dziecko grzeczne, wiec nie ma na co czekac ::):

Odnośnik do komentarza

Freedom-cieszę się, że u Was wszystko dobrze ::): I chyba nie pisałaś, jak mąż zaregował na wiadomość, że będzie kolejne dziecko? :D

Solange
- mnie przed miesiączką też okropnie wzdeło... Nigdy wcześniej tak nie miałam... Faktycznie i tak dobrze miałam, bo ponad pół roku bez "zarazy" jak to napisalaś +ciąża oczywiście ::): U mnie się pojawiła kiedy mała zaczęła podjadać stałe jedzenie. No ale póki co nadal tylko podjada, więc cyca ciągnie tyle co wcześniej chyba...:Zakręcony:

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Jadzik ja zawsze powtarzalam, ze w przyrodzie musi byc rownowaga; teraz corka grzeczna, to da popalic w okresie dojrzewania. Chociaz w zasadzie to Twoja zasada sie u mnie w rodzinie nie sprawdza. Siostra ma dwie corki; starsza spokojna i ulozona od urodzenia, a mlodsza diablik. Teraz maja po 12 i 11 lat i nic sie w tej kwestii nie zmienilo. Moja bratanica, okropna od urodzenia i tak jej niestety zostalo do dzis.

Odnośnik do komentarza

Freedom84
Jestem niedawno na tym forum ale bardzo mnie pozytywnie zaskoczyło, gdyż oprócz tego, że jest kopalnią informacji można się spotkać grzecznością i nie ma chamstwa jak na innych forach typu kafe do której się zraziłam bo tam chamstwo króluje.

Witaj, Freedom84 i gratulacje ::): Ale fajnie :D
Ja też zaglądałam na jedno spore forum ogólne ale rozpiętość wiekowa tam jest duża i chcąc nie chcąc trafiałam na sfrustrowane gimnazjalistki, co bywa nudne ;) albo na podstarzałych facetów szukających przygód. Pozostaję więc w monogamicznym związku z Parentingiem :D

jadzik
Ja też niedawno miałam podejrzenia, że mogę być w ciąży, niestety wszelkie sygnały okazały się być objawami przed pierwszą @ po porodzie:Kiepsko: Ale przez około tydzień byłam pewna, że będzie kolejna dzidzia...

Jadzik, przeżyłam to samo! Tzn do tej pory trudno mi uwierzyć, że nie jestem w ciąży, bo parę tygodni temu dałabym sobie rękę uciąć, że jestem. Tylko nie wiem czego sygnałem miały być te moje objawy, skoro nie jestem pewna czy 2 dniowe słabe plamienie liczy się jako pierwsza @ po porodzie.

solange63
Ja nie dokarmialam butla i tez dostalam. A wierzylam w te bajki, ze jak sie karmi piersia to sie nie ma okresu

Ja dokarmiałam i przez równo 13 miesięcy nie miałam :D

Nie pogniewałabym się, gdybym teraz była w ciąży :D Ale czuję, że będzie trudniej zajść niż za 2 razem... Wtedy dokarmiałam od początku a teraz daję wyłącznie pierś. Zresztą i tak Żaba nie umie pić ani z butelki ani z łyżeczki. Na dodatek herbatki jej wybitnie nie smakują :D

http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zegz24oxr1w7g.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zpbnroeqduluvlv3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribvup4dcbw.png

Odnośnik do komentarza

Widze, ze nie jestem odosobniona w moich odczuciach. Bo juz myslalam, ze zaczynam wariowac ;) Tez myslalam, ze jestem w ciazy. Glownie z powodu mojego wielkiego brzucha zaczelam sie nad tym zastanawiac, ale i inne objawy podobne jak przy 1 ciazy u mnie wystepuja. Zrobilam wczoraj test i niestety wynik negatywny. I tak jak agmi cos nie daje mi spokoju, wiec chyba powtorze test za jakis czas.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a9ne9y47c.png
http://www.suwaczki.com/tickers/h5v8xzdv8cv8e4l9.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

agmi

solange63
Ja nie dokarmialam butla i tez dostalam. A wierzylam w te bajki, ze jak sie karmi piersia to sie nie ma okresu

Ja dokarmiałam i przez równo 13 miesięcy nie miałam :D

Nie pogniewałabym się, gdybym teraz była w ciąży :D Ale czuję, że będzie trudniej zajść niż za 2 razem... Wtedy dokarmiałam od początku a teraz daję wyłącznie pierś. Zresztą i tak Żaba nie umie pić ani z butelki ani z łyżeczki. Na dodatek herbatki jej wybitnie nie smakują :D

Ale farciara :Oczko:

Moja corka jest troche starsza od Twojej, a ostatnio jak probowalam jej dac herbate, to plujac sie i demonstracyjnie krztuszac, patrzyla na mnie "matka! sama sobie pij to swinstwo i daj mi moje mleczko!"

Odnośnik do komentarza

gosia2011
Widze, ze nie jestem odosobniona w moich odczuciach. Bo juz myslalam, ze zaczynam wariowac ;) Tez myslalam, ze jestem w ciazy. Glownie z powodu mojego wielkiego brzucha zaczelam sie nad tym zastanawiac, ale i inne objawy podobne jak przy 1 ciazy u mnie wystepuja. Zrobilam wczoraj test i niestety wynik negatywny. I tak jak agmi cos nie daje mi spokoju, wiec chyba powtorze test za jakis czas.

Ze mną to było tak, że napadłam męża 6 tygodni po porodzie, zupełnie nie zastanawiając się nad ciążą, bo przecież jak karmiłam, to rok się starałam o drugie dziecko, więc widocznie w moim przypadku ten mit o karmieniu zabezpieczającym przed ciążą nie jest mitem :P No i któregoś dnia czuję identyczne ciągnięcie jak przy rozciągających się więzadłach na początku ciąży. Momentalnie zapala mi się wielka, czerwona lampa, właściwie to syrena wyjąca: iii-oooo-iiii-oooo, JESTEŚ W CIĄŻY!! No bo byłam dawno po połogu, macica już dawno powinna była się skurczyć a to coś w ogóle nie przypominało bólu przepowiadającego @. Wcale mnie nie zaskoczyły "typowo ciążowe mdłości", które pojawiły się niedługo potem. Bolące brodawki przy karmieniu? Check! Nos psa tropiącego? Check! Ale jak mi mleko zapachniało siarą, to już nie miałam ŻADNYCH wątpliwości, bo od tego zaczęła się moja druga ciąża. Zrobiłam sobie test i pojawiła się druga kreska którą nawet mąż zobaczył (ale pokazałam mu dawno po zrobieniu i uznał, że to się nie liczy). Co do testu akurat nie byłam przekonana, bo kreska była w ciągu 10 minut ale była SZARA a ponieważ na testach się znam, wiedziałam, że to tylko efekt wysychania (tylko dlaczego tak szybko?). Dla spokojności poszłam na betę 20 dni po zbliżeniu i wyszło <100 (tak było napisane, nie podali dokładnie) czyli wynik negatywny. Ostatnio miałam 2 dniowe plamienie ale plamienie implantacyjne to nie mogło być, bo to za późno No ale powiedzcie, kto w moim przypadku by nie uwieżył w ciążę :D Ciąża urojona to nie jest ale mam ciekawe objawy... czegoś... ?

solange63
agmi

solange63
Ja nie dokarmialam butla i tez dostalam. A wierzylam w te bajki, ze jak sie karmi piersia to sie nie ma okresu

Ja dokarmiałam i przez równo 13 miesięcy nie miałam :D

Nie pogniewałabym się, gdybym teraz była w ciąży :D Ale czuję, że będzie trudniej zajść niż za 2 razem... Wtedy dokarmiałam od początku a teraz daję wyłącznie pierś. Zresztą i tak Żaba nie umie pić ani z butelki ani z łyżeczki. Na dodatek herbatki jej wybitnie nie smakują :D

Ale farciara :Oczko:

Moja corka jest troche starsza od Twojej, a ostatnio jak probowalam jej dac herbate, to plujac sie i demonstracyjnie krztuszac, patrzyla na mnie "matka! sama sobie pij to swinstwo i daj mi moje mleczko!"

Hehehe ::): Moja nawet nie patrzy, zamyka oczy krzywiąc się: "matko, jakie to obrzydliwe, zaraz się pożygam" i za chwilę ma odruch wymiotny.

http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zegz24oxr1w7g.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zpbnroeqduluvlv3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribvup4dcbw.png

Odnośnik do komentarza

Ale jak na razie po porodzie myślę nad jakimś ,,stałym" zabezpieczeniem typu wkładka. Nie jestem jeszcze w pełni doinformowana co do tej metody ale się podowiaduję. Może po kilku latach mi się zachce znowu. Planuję otworzyć swoją kwiaciarnię jak maluchy podrosną, żeby zostawić im jakieś zabezpieczenie na przyszłość o ile wszystko wypali :) W tym roku kończę 27 lat więc aż taka stara nie jestem :D Więc kto wie, może za kilka lat zachce nam się znowu mieć takiego małego szkrabka:)

Emiliai Lena dwa kradzieje a zarazem źródła energii :11_9_16:

Odnośnik do komentarza

Freedom-my z mężem mamy taki plan żeby między Oliwką, a kolejnym dzieckiem nie było zbyt dużej różnicy... Więc może pogadam z mężem i coś zmajstrujemy :Oczko: Oboje tego chcemy, ale u nas krucho z kasą... Ja zaszłam w ciąż jak byłam jeszcze na dziennych studiach, broniłam się w 5mc ciąży, więc do pracy nie zdążyłam pójść ::(: Pracuje tylko mąż i jak opłacimy wszytko, to ochłapy zostają... Ech... Ale mimo wszystko już chciałabym drugie dzieko. A trzecie już za dobrych pare lat, a może obok i czwarte żeby tamtemu nie było smutno i styknie ::): Jesli o męża chodzi, to on rodzić nie musi, mnie tylko wizja kolejnego porodu przeraża. Nie miałam jakiegoś strasznego, ale jak się później dowiedziałam z drugiej ręki, rodziłam na niepełnym rozwarciu i długo dochodziłam do siebie ::(:

Agmi-ja nawet nie wiem jaki zapach ma siara [???] No ale plamienia, a nawet krwawić można przy ciąży przecież... Ale Ty bete robiłaś, więc to raczej ciąże wyklucza. Ja miałam jeszcze jednorazowe krwawienie w 7tyg po porodzie, ale gdzieś wyczytałam że tak może być.

Jeśli o herbatkach piszecie, moja też nie zapałała do nich uczuciem... Najchętniej pije tylko wodę, czasem soczki, ale to też dopiero jak skończyła 6mc, wcześniej sam cyc, a mnie tak pasowało, bo nie musiałam butelek wyparzać, itd. :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...