Skocz do zawartości
Forum

Ciąża 3 miesiące po porodzie


Rekomendowane odpowiedzi

Freedom, również moim zdaniem to fotomontaż. Gdy byłam w ciąży to tylko guziołki wędrujące po brzuszku były i trudno było rozszyfrować czy to stopa, czy dłoń czy łokieć, tak jak u Iwy.

U mnie z kolei wszyscy mówią, że Ula moja. I trudno odmówić im racji, zwłaszcza gdy patrzy się na moje zdjęcie, gdy byłam w jej wieku.

Trochę niewyraźne to moje zdjęcie wyszło, ale mam nadzieję, że to co trzeba można zobaczyć :)

Ula 23.02.2011
Krzyś 25.02.2014

Odnośnik do komentarza

Asiula, faktycznie jak ta sama osoba :D

Solange, ale Twój mąż ma muły, hihi ::): To pewnie od tych ćwiczeń z psem na plecach:Oczko:

Freedom-
oboje też mamy niebieskie oczy, ale Oliwka ewidentnie tatusiowa ::):

Mam dzisiaj u siebie prawie 2 letnią siostrzenicę. Pierwszy raz jest tak długo poza domem bez swojej mamy i jest nieco skołowana. Przestraszyła się siostry mojego męża... Ryczała na jej widok:Histeria: Już jest tak zmęczona i ledwo widzi na oczy, ale spać nie chce...

Odnośnik do komentarza

to są dwa klony :)
Szymon jak był mały wyglądał jak teraz Hania dużo ludzi myślało że to dziewczynka,teraz tej podobizny nie ma.Bo oni takie kundle trochę mamy,trochę taty za małego bardziej tata a jak starsi (Szymon )to mama i mam nadzieję że z Hanią też tak będzie.
Mati to rasowiec cały tata :36_1_21:

Odnośnik do komentarza

Iwa- pierwsze zdjęcie mało wyraźne, ale widać te rysy :D Są podobni.

Zosia (moja siostrzenica) była bardzo grzeczna, ale po drzemce obudziła się z płaczem i obudziła Oliwkę, bo spały w jednym pokoju. Potem chodziła taka smutna, widać było że tęskni za domkiem, ale jak na pierwszy raz było ok. Miałam ubaw jak zasypiały obie (po 13:00, trwało to pół godziny). Zosia trafiła do łóżeczka, chciałam ją zostawić samą w pokoju, ale kazała nam zostać, Oliwka zasypiałą ze mną na łóżku. Moja jest przyzwyczajona, że jej śpiewam, a Zosia się denerwowała i kazała mi przestać:Padnięty: Potem Zośka już odpływała, to Oliwka odprawiała swoje "śpiewy" przed zaśnięciem i tamta się budziła i była zła, hihi... Potem zasnęła na siedząco i ją położyć musiałam. Normalnie komedia, było wesoło. Tylko nie chciała nic u mnie jeść, zjadła suchy chleb i piła tylko.

Odnośnik do komentarza

Mam nadzieję że niedługo dorobię się skanera i pokażę wam wyrażnie zdjęcia jak Szymon będąc małym wyglądał tak samo jak Hania teraz i zdjęcie mojego mena jak był dzieckiem i Matiego tak samo podobni.
Wczoraj moja siostra dorwało to zdięcie Szymka w kąpieli i patrzy,patrzy w końcu pyta" kto to "no to mówię że Hania a ona się przygląda na co ja znowu że to Hania nagle ją oświeciło i mówi "że to nie Hania bo na zdjęciu jest stara łazienka".Czaicie po łazience poznała że to nie Hania tylko Szymon.

Odnośnik do komentarza

Fajnie się zrobiło, tak fotkowo:D

Iwa23 jeśli nie masz skanera to ja kiedyś zrobiłam tak, że wzięłam zdjęcie stare i zrobiłam aparatem cyfrowym zdjęcie zdjęcia opcją makro- czyli przybliżenie na maksa i do robienia fotek np. robaczkom na kwiatku:). Wyszło całkiem fajnie :)

Miłego weekendu dziewcyzny:36_1_68:

Emiliai Lena dwa kradzieje a zarazem źródła energii :11_9_16:

Odnośnik do komentarza

Freedom84
Fajnie się zrobiło, tak fotkowo:D

Iwa23 jeśli nie masz skanera to ja kiedyś zrobiłam tak, że wzięłam zdjęcie stare i zrobiłam aparatem cyfrowym zdjęcie zdjęcia opcją makro- czyli przybliżenie na maksa i do robienia fotek np. robaczkom na kwiatku:). Wyszło całkiem fajnie :)

Miłego weekendu dziewcyzny:36_1_68:

Ok dzięki spróbuję :-)

Odnośnik do komentarza

Hej.
Zmęczona jestem po tym ognisku jak nie wiem co.
Zabawa nawet udana,ale takie klasowe imprezy są nie dla mnie.
Przedstawienie dla rodziców super zwłaszcza taniec chłopców dla rodziców,mieli ubrane koszulki kolorowe,krawaty luźno puszczone od taty,czapeczki z daszkiem i okulary przeciwsłoneczne i byli tacy jołjoł :)
Hania całą impreze nie spała a jak tam jechaliśmy to strasznie płakała i nawet zwymiotowała coś jej jazda autem nie podpasowała aż była cała mokra dobrze że to było blisko,wyciągłamm ją z fotelika ale i tak płakała tylko trochę mniej,z powrotem pół drogi jakoś się zabawiła a potem zaś ryk ale dojechaliśmy do mojej mamy i wysiadłam z auta bo mi też jakoś było nie dobrze,wziełam małą i poszliśmy dalej pieszo.Mati był na urodzinach u kolegi wrócił zadowolony

Odnośnik do komentarza

Iwa- a Hania jeździ często autem? Moze ma chorobę lokomocyjną? Oliwka przepada za jazdą autem, ale my ją prawie ze codziennie gdzieś wywozimy :Oczko:

Ja mam dzisiaj jakiś kiepski humor ::(: Mam nazieję, że od jutra przejdzie...

Dzisiaj nie mobilizowaliśmy nikogo na FB, i głosów jakby mniej... Hehe... Juz o nas zapomnieli, ale doczytałam w regulaminie, że nikoniecznie wygrywa osoba z jak największą ilościa głosów. Głosy są po to, żeby zakwalifikować się do 190 z których wybiorą zwycięzce.

Mama_monika-miałam wczesnij napisać, ale mi umknęło, chętnie zaznajomię się z Tobą na FB ::): Pisz na priva ::):

Odnośnik do komentarza

Jadzik my jej nie wozimy bo nie mamy auta,dwa razy jechała do Opola i pierwszym razem przespała w tamta i z powrotem,drugim razem marudziła w pierwszą stronę ale pod koniec a z powrotem spała a dziś świrowała nie wiem czy się czegoś wystraszyła czy miała taki paskudny dzień czy nie będzie lubieć jeżdzić autem.
Ja o głosach nie zapomniałam :)

Odnośnik do komentarza

Freedom84
Oświęcim to moje strony, mieszka tam moja szwagierka.Wiem, że jakaś impreza jest i miał być James Blant. Ja jestem bez neta, pisze od teściów więc nie wiem kiedy będę :(

Jak dojechali na miejsce, to właśnie kończył grać James Blunt, mój mąż za nim nie przepadał, ale na koncercie mu się spodobał :D

Odnośnik do komentarza

Już jestem online :) Jak tam po weekendzie dziewczyny? Pogoda nie bardzo u mnie dopisała i pokrzyżowała nam plany. Od jakiegoś czasu mam ochotę na grilla a tu nici, ciągle pada. A długie weekend też ma taki być... Emilcia już podnosi pupcie i się przemieszcza czołgając- to chyba zaczątki raczkowania? Na razie ma rączki za słabe i operuje tylko nóżkami i pupcią. teraz trzeba bardzo uważać na nią, żeby nie spadła. Jest bardzo ruchliwym dzieckiem, już się obawiam jak zacznie biegać.... :D

Emiliai Lena dwa kradzieje a zarazem źródła energii :11_9_16:

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
cześć Freedom :)
a ja byłam w piątek na grillu u koleżanki :)
a o długim weekendzie słyszałam , ze ma byc niezaciekawy jesli chodzi o pogodę:/
ale juz sie przyzwyczaiłam,że jak się w pracy siedzi to słońce świeci i ciepełko jest, a jak wolne, to zawsze sie cos z pogodą spier.....li :/

Brawo dla EMILCI!!! :)))

Masz racje, jak ma sie wolne to pogoda nieciekawa. A czym się zajmujesz zawodowo? Kto opiekuje się Lenką? Szybko wracałaś do pracy po porodzie?

Emiliai Lena dwa kradzieje a zarazem źródła energii :11_9_16:

Odnośnik do komentarza

Do niedawna byłam asystentką prezesa,
obecnie od niedawna jestem kierownikiem biura.

Z Roksanką nie pracowałam, miałam ten komfort , że nie musiałam, mąz wtedy dobrze zarabiał i poszłam do pracy dopiero wtedy gdy poszła do zerówki, a z Leną już na taki luksus sobie pozwolic nie mogłam i po macierzyńskim musiałam wrócic do pracy, jesli chciałam mieć do czego wracać i tak, do roczku mieliśmy nianie w domu, a potem do dzisiaj zresztą, Lena jest w Klubie Maluszka.

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
Do niedawna byłam asystentką prezesa,
obecnie od niedawna jestem kierownikiem biura.

Z Roksanką nie pracowałam, miałam ten komfort , że nie musiałam, mąz wtedy dobrze zarabiał i poszłam do pracy dopiero wtedy gdy poszła do zerówki, a z Leną już na taki luksus sobie pozwolic nie mogłam i po macierzyńskim musiałam wrócic do pracy, jesli chciałam mieć do czego wracać i tak, do roczku mieliśmy nianie w domu, a potem do dzisiaj zresztą, Lena jest w Klubie Maluszka.

To gratuluję awansu :) Ja na razie nie wyobrażam sobie żebym miała Emi zostawić, nie chce żeby uciekły mi te wszystkie ważne momenty :) Wiadomo lekko nie jest utrzymać sie z jednej pensji ale jakoś sobie radzimy. Nie wiem czy wrócę do pracy,być może finanse mnie do tego zmuszą, wiem ze jak maleństwa podrosną i się trochę usamodzielnią to chcę zacząć swoją działalność :)

Emiliai Lena dwa kradzieje a zarazem źródła energii :11_9_16:

Odnośnik do komentarza

Freedom- to sprytną masz córkę ::): Moja nadal pełaza, ale podnosi się już powoli na rączkach i kolankach, ale póki co nie wie co dalej ma z tym fantem zrobić :Oczko: I nie wiem, czy pisałam to tu, ale wczoraj zaliczyła swoją pierwszą wywrotkę z łóżka, spała i się zsunęła, było trochę płaczu, ale jak tatusia zobaczyła, to jej przeszło :D

Mama_Monika-jaka była dzisiaj reakcja Lenki na klubik? Przypominam, że wyraziłam cheć zaznajomnienia na FB :Oczko:

Piszecie o pracy, ja jeszcze do niedawna, nawet nie mgłam pomyśleć, ze miałabym zostawić Oliwkę i iść do pracy... Ja w ogóle tą pracę muszę znaleźć... Przydałoby sie pod względem finansowym, bo jedna wypłata to niewiele, ale odkładam myślenie o tym co chwile...:Kiepsko: Mam z kim zostawić Oliwkę i o to nie muszę się martwić.

Dzisiaj kolejny raz miałam u siebie siostrzenicę, rano cieszyła się, że do mnie weszła, ale jak ściągnęłam jej czapkę i chciałam butki, to się popłakała i przytuliła to tatusia... Wiedziała co się święci. Ale było fajnie, bawiła się ładnie.

Odnośnik do komentarza

Jadzik moja mała też zaliczyła wywrotki ostatnio- nawet dwie :( Całe szczęście obkładamy wszystko poduszkami i wpadła na nie, raz zawisła i się cieszyła :D No ale nie ma żartów, nie darowałabym sobie gdyby coś się jej stało. Dziś mówili w tv ze ojciec zakatował 2 miesięczne dziecko- nie mogę czegoś takiego słuchać, nie pojmuje jak można skrzywdzić bezbronne, niewinne dziecko dziecko. Takich ludzi skazywałabym na śmierć ....
Jak Cie znaleźć na FB?
Mama_Monika Jak tam wrażenia Lenusi?

Wiecie co, mam całkiem inne zachcianki niż przy Emilce. Przy niej to w sumie na początku nie miałam a potem owoce wcinałam. A teraz to np. zjadłam hamburgera, wczoraj chipsy(przy Emi zero czipsów, nie mogłam nawet powąchać). A ostatnio mąż przyniósł kebaba do domu to go błagałam, żeby jak najszybciej z nim wyszedł bo nie mogłam tego zapachu znieść.... Mąż powiedział, że ta ciąża będzie inna. I stwierdził, że mam humory i zrzędzę :D

Emiliai Lena dwa kradzieje a zarazem źródła energii :11_9_16:

Odnośnik do komentarza

Moja Hania dziś bawiła się swoją laleczką i z nią rozmawiała normalnie piękny i śmieszny widok.Wzięła jedną ręką lalkę za włosy a drugą za rękę i nią całą potrząsała jak by jej dawała "cześć",patrzyła się na laleczki buzię i mówiła baba,ble,pa,ta,pfpf i inne sylaby jednym ciągiem i robiła przy tym takie fajne miny,normalnie moja córeczka bawiła się tą lalką jak już większa dziewczynka.To było piękne.:36_1_21:

Odnośnik do komentarza

Freedom- moja wpadła przwie głowa do nocnika, pełnego... :Histeria: bo w nocy nie wynoszę, tylko z małego przelewam do dużego. Też słyszałam o tym dziecku, podobno wyglądało jakby spadło z 10 piętra, takie miało obeażenia, nie potrafię tego pojąć:Płacz::Płacz::Płacz: Ostatnio przypomniałam sobie, jak słyszałam, że konkubent matki zgwałcił 6mc dziewczynkę... Nie wiem jak tacy ludzie mogą chodzić po ziemii ::(: A teraz już an inny temat: inna ciaża inne zachcianki ::): Mój nie może znieść moich humorków teraz jak mam @, całą ciąże i potem jeszcze 6mc ich nie miałam i się przyzwyczail chłopina, teraz mu się obrywa za nic :Oczko:

Iwa-ja też jak zauważę takie zachowanie u Oliwki, to nie mogę się napatrzeć:Podziw: Ostatnio polubiła wyciąganie przedmiotów z pudełek, pojemników... Wyciąga pojedyńczo, ogląda dokłądnie i albo wrzuca z powrotem, albo odkłada na bok, a ma przy tym tak skupioną minę ::):

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...