Skocz do zawartości
Forum

Styczen 2012 :) są 2 kreseczki :D:D:D:D


Rekomendowane odpowiedzi

witam
Mosiu śliczny brzuniu już taki sporawy ale wy macie jeszcze tak wysoko a ja już mam nisko i ciężko się chodzi dzisiaj na szkole rodzenia mieliśmy ćwiczenia różne to te co miały brzuch jeszcze wysoko to oki a te tak jak ja co miały nisko to już było troszkę gorzej chociaż rozciągnięta jestem i ćwiczę w domq hehe

co do takich drgań maluszka to ja mam od 26tygodnia mój lekarz mi stwierdził że jak dziecko ma mało miejsca w brzuchu i się obraca to czasami tak jakby utknie w jakiejś pozycji i nie może się obrócić i tak drga co powoduje po chwili obrócenie w dobrą pozycje hehe

MałyHipku co do kosmetyków to moja pani położna na szkole rodzenia mówiła że do dzieciaczka na początku nie używamy żadnych kosmetyków ponieważ ma taką otoczkę poporodową pozostałości tej mazi i zanim ona sie nie zmyje to nie używamy a później proponowała Ziajkę i ja też u mnie moja siostra i kuzynki miały wszystko z Ziajki i nie narzekały dzieci nie miały żadnej wysypki a co do nivea to ostatnio czytałam,że ich kosmetyki mają największe statystyki uczuleń na ich skład

http://s1.suwaczek.com/20100821580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/128c9ae0a3.png
DOMINIKA MAGDALENA ur16.01.2012r, godz:9.30, waga 3318g i wzrost 54cm

"Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś mój świat cały, a Ja... Twoja mama"

Odnośnik do komentarza

Karska, nam na szkole też mówili, że żadnych kosmetyków, tylko mydło wystarczy :)

Ale wolę już coś kupić, na później czy w razie przesuszenia skórki, by mieć pod ręką, a nie kombinować i wysyłać M, bo koło siebie nic nie kupię i bym musiała w auto i do miasta :/
Myślę tylko o emulsji - zamiast mydła, oliwce - tego nigdy za wiele przy maluchu i najważniejsze - kremik na zimę, bo bez tego to żaden spacer ani nawet balkonowanie nie przejdzie :)

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

Naskrobałyście, jest co czytać :)

Co do koszul do karmienia, to tych z otworami nie miałam, tylko takie rozpinane z przodu na guziczki i te spisywały się bardzo dobrze. Kupiłam wtedy waśnie na targu, a nie przez net, bo lubię pomacać materiał. Pamiętam ze jedna miała za małe rozcięcie i kiepsko mi się karmiło.
Na targu nie spotkałam jeszcze nigdy karmników, a nawet gdyby były to nie sądzę żby był mój rozmiar. Miałam jeden na noc miękki-kupiłam w hurtowni dziecięcej za ok 30zł i był do luftu, tzn na dzień zupełnie się nie nadawał-tzw pingpongi. Jak już pisałam kiedyś biust mi w ciąży rośnie bardzo wiec zostają tylko karminik z netu. W normalnym sklepie nigdy nie miałam co szukać. Po biustem mam 70 a w biuście miseczka teraz dużżżżo powyżej D :)
Jak karmiłam synka zainwestowałam w karmniki Melissa - internetowy sklep z eleganckÄ�, damskÄ� bieliznÄ�
tzw nierozciągliwce i byłam zadowolona ( jak się rozmiar zmienia, zawsze mozna sprzedać na allegro).
ale można samemu zrobić sobie taki biustek, jak ma się zwykły, pasujacy stanik, np:
Zbuduj sobie karmnik! :-)

Z kosmetyków na początku używaliśmy zwykłej maści z wit A, takiej w tubce-położna nam poleciła. Oliwki zapychały pory, synek miał rumień noworodkowy. Do pupy mąka ziemniaczana i czysta woda, czasem bepanten. Chusteczki nawilżone odparzały. Potem była seria emolium-emulsja i balsam -bez rewelacji, a potem wg mnie naj mydełko marsylskie i oliwa z oliwek. Zimą do buzi krem bambino- też bez rewelacji i teraz nie wiem jeszcze co kupić, muszę poczytać opinie.

czapeczka zimowa raczej tak, a taka zwykła bawełniana była w ciągłym użyciu w szpitalu, czy po domu. Ale kupować nie będę, wygrzebałam w ciuszkach od mojej siostry, ta ma dzieci zimowe.

Mosia - faktycznie brzusio rośnie w oczach :)

a z tą podstawką dla starszego dziecka to ponoć bardzo wygodne rozwiązanie. Ale jak wszytko "wyjdzie w praniu" czy będzie taka potrzeba. Moja siostrzenica jak miała 1,5 roku zupełnie zrezygnowała z wózka i chodziła na spacery tylko na nóżkach. Mój ostatnio tez chyba polubił dreptanie, ale na razie wózek jest jeszcze potrzebny.

mój brzusio chyba trochę opadł, albo mam takie uczucie

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Hej:-)
Mosiu śliczny brzusio i faktycznie urósł ostatnio:-) Nasze dzieciaczki teraz powiększają swoją masę więc i brzuszki większe:-)

Ja w przyszłym tyg też zamierzam resztę zakupów zrobić! Czapeczki mam póki co bawełniane na cieplejsze jeszcze przyjdzie czas. Z najważniejszych zostało mi jeszcze koszula do szpitala i resztę kosmetyków dla maluszka :-) Łóżeczko będę miała na początku grudnia , wóziczek już mam! Chustę kupuję w grudniu a pieluszki wielorazowe już kompletuję:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09knjf7j8yc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/4hjw0ihbbs0x67tg.png

Odnośnik do komentarza

Moja dzidzia jest na 100% Lilianą. Byłam w piątek na usg i lekarz powiedział, ze nieodwołalnie innej opcji nie ma :smile_jump:
Poza tym szkrab jak się rusza to cały brzuch mi pływa - jak mały czołg ;D
Dziś przeprowadziłyśmy konwersację nawet ;].
Mi zostały do kupienia kocyki, buteleczki, smoczki, akcesoria do kąpania i staniki do karmienia :smile_jump::smile_jump: . Resztę mam.
Aaa, no i wstawiam brzuś :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8da050ysdf.png]Tekst linka[/url]
http://s9.suwaczek.com/201201314965.png
3960g 56cm 10/10p.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlmg7y385t43ab.png

Odnośnik do komentarza

OnaM193
Moja dzidzia jest na 100% Lilianą. Byłam w piątek na usg i lekarz powiedział, ze nieodwołalnie innej opcji nie ma :smile_jump:
Poza tym szkrab jak się rusza to cały brzuch mi pływa - jak mały czołg ;D
Dziś przeprowadziłyśmy konwersację nawet ;].
Mi zostały do kupienia kocyki, buteleczki, smoczki, akcesoria do kąpania i staniki do karmienia :smile_jump::smile_jump: . Resztę mam.
Aaa, no i wstawiam brzuś :)

śliczny :36_1_1::36_1_1::36_1_1:

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

fajny masz ten brzusiu taki jeszcze okrąglutki i malutkie a nie to co ju już ciężarówka ale niedługo też taki będziesz miała hehe

http://s1.suwaczek.com/20100821580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/128c9ae0a3.png
DOMINIKA MAGDALENA ur16.01.2012r, godz:9.30, waga 3318g i wzrost 54cm

"Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś mój świat cały, a Ja... Twoja mama"

Odnośnik do komentarza

Śliczny brzuszek :)
Byłam w sobotę na wizycie no i wszystko jest ok Jak słuchaliśmy serduszka to aż mężuś się rozczulił :)
Doktorek kazał więcej odpoczywać tylko ze ja jakoś nie potrafię nic nie robić ale przez to prawie codziennie wieczorkiem boli mnie brzuszek a o kości ogonowej nie wspomnę
Liczycie już ruchy Ja mam od 30 tygodnia liczyć i mam specjalny kalendarzyk do zapisywania ruchów
A ja znowu przeziębiona i znów czosneczek i sok malinowy w obroty wzięłam :temperature:

http://s3.suwaczek.com/20110702580114.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg3l93ngyk.png
POLAurodzila sie 26.01.2012[url=http:

Odnośnik do komentarza

aniushka
Śliczny brzuszek :)
Byłam w sobotę na wizycie no i wszystko jest ok Jak słuchaliśmy serduszka to aż mężuś się rozczulił :)
Doktorek kazał więcej odpoczywać tylko ze ja jakoś nie potrafię nic nie robić ale przez to prawie codziennie wieczorkiem boli mnie brzuszek a o kości ogonowej nie wspomnę
Liczycie już ruchy Ja mam od 30 tygodnia liczyć i mam specjalny kalendarzyk do zapisywania ruchów
A ja znowu przeziębiona i znów czosneczek i sok malinowy w obroty wzięłam :temperature:

ja liczyć nie liczę.
ponoć ma być min 10 w ciągu godz w czasie aktywności maluszka. a on jak zacznie się frygać to liczyć nie muszę :lol:

i super, że wizyta ok.

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

Gosia83

Nie ma co przesadzać z ilością koszul nocnych do karmienia. Ja w sumie to kupiłam sobie zwykłe na ramiączkach ale też dostałam od koleżanek takie typowe z otworami i Hipciu masz rację, że cycki z niektórych wyskakują:Szok: Poza tym to i tak trzeba mieć na sobie stanik 24 h bo jak się karmi to szczególnie na początku z jednej piersi ssie dziecko a z drugiej mleko samo leci. Ja nawet miałam tak, że jak mój bobas zaczynał płakać to nagle mnie zalewało (cud natury:Oczko:) .... także ułatwienie to średnie z otworami jest.

Staniki do karmienia też miałam takie tanie bo stwierdziłam, że mam je na krótki czas. Poza tym trochę rozmiar piersi się zmienia w trakcie jak karmimy więc i staniki zmieniałam. A jak już skończyłam karmić to je wyrzuciłam bez specjalnych wyrzutów sumienia:Padnięty:

Kremu na dwór to używałam Ziajki z filtrem 30 bo to było lato. Później to już tylko Oilatum bo Mateusz jak skończył 4 tygodnie to nabawił się Łojotokowego zapalenia skóry wiec właściwie od tego momentu tylko używaliśmy kosmetyków Oilatum. Trochę drogie ale nie mieliśmy innego wyjścia. Teraz planuję zakupić kosmetyki Ziajki bo aktualnie używam z Matim i suuuuper się sprawdzają. Czego bym nie spróbowała to zdaje egzamin:)

Hipku z Nivei są emulsje do kąpieli no i na pewno Oilatum. Nie szukałam Ziajki ale za chwilę to zrobię więc dam cynk:)

Mi się wydaje, że zimową czapeczkę to trzeba mieć koniecznie. Nie wiem czy nadal tak jest ale jak koleżanka rodziła w lutym 2009 to taką bawełnianą czapeczkę to w szpitalu jej synek miał cały czas na główce to co dopiero na spacer...

Gosiu co do koszulki, to ja myślę głównie o szpitalu, mam 2 rozpinane i myślę, że to wystarczy, w razie czego mam bardzo luźną bawełnianą piżamkę :) która po porodzie bedzie jak worek, więc w każdą stronę da się naciągnąć ;) a w domku, to już najmniejszy problem :) poza tym najważniejsze by zacząć karmić :)

Ilka pomysł ze zrobieniem karmnika - super, dzięki za podpowiedź :) bo pewnie się przyda "na ulicę" :)
A na ryneczku pytałam o stanik 90 E-F (za te 15 zł) i panie powiedziały że nie ma problemu, że duże miski też miewają :) a teraz czekały na dostawę :)

Dostałam drugi kombinezon na malucha :) no i uświadomiła mi koleżanka, ze jeszcze sweterek jakiś ;) haha :) a niby już zapisałam wszystko :) ona ma dwoje grudniowych dzieci :) no i że czapulka konieczna :) kurczę, a taka malusia to powyżej 25zł kosztuje... zdziercy...

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

aniushka
Wiecie co wlasnie siedze w poczekalni do lekarza ogolnego z tym moim przeziebieniem Ludzi jest ze 20 osob ja jestem 10 i wszyscy udaja ze nie widza ze jestem w ciazy zeby tylko nie wpuscic mnie bez kolejki
A przyznam szczerze ze mam dosc siedzenia zwlaszcza ze wszyscy dookola kaszla :-(

normalka.
mi się przydarzyły tylko 2 sytuacje gdzie ktoś zwrócił uwagę na moją ciążę.

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny!!

Ona- brzusio cudny:D:D
Odnośnie kosmetyków, to racja- dzidzi duzo nie potrzeba, ba badania dowodzą ,że 80% "syfów" z kosmetyków przechodzi przez skórę do krwiobiegu:(:(

Wiecie, ja nic nie stosuję- no prawie nic:D:D
Olejki eteryczne i olejek z pestek winogron- to zamiast oliwki, kremu na mrozik etc.
Do kąpieli przez pierwsze tygodnie sama woda czyściutka, czasem w pierwszych dniach nadmanganian potasu. Teraz płatki owsiane i czasem- gdy maluch straszliwie wybrudzony szare mydełko- naturalne Biały jeleń, mąż czasem smyka zapakuje do wody z odrobiną oliatum- mamy kilka buteleczek próbek- już ponad rok leżą i on poprostu nie lubi gdy cos sie marnuje. Choć skład to toto ma okropny:/

Maluszek ma skórkę piękną:) Oby mu tak zostało:D

Serdecznie polecam wspaniałe opracowanie kosmetyków i chemii w nich - biję czołem o podlogę przed tą dziewczyną, za to,ze zechciało jej sie niemal wszystkie kosmetyki dostępone na rynku oczytac i opisać

PODWOJONA SROKA_ ANALIZA SKŁADU KOSMETYKÓW DLA DZIECI

Uważać należy zwłaszcza na parabeny - konserwanty, a zaszyfrowane są one pod następującymi nazwami:

- Sodium Benzoate - konserwant,
- Methylparaben - konserwant,
- Ethylparaben - konserwant,
- Propylparaben - konserwant,
- Butylparaben - konserwant,
- Isobutylparaben - konserwant
- Phenoxyethanol - konserwant,
- Sodium Laureth Sulfate - (inaczej zwane SLS) substancja powierzchniowo czynna, silnie wysuszająca, ma działanie drażniące skórę i oczy.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

MałyHipek
Gosia83

Nie ma co przesadzać z ilością koszul nocnych do karmienia. Ja w sumie to kupiłam sobie zwykłe na ramiączkach ale też dostałam od koleżanek takie typowe z otworami i Hipciu masz rację, że cycki z niektórych wyskakują:Szok: Poza tym to i tak trzeba mieć na sobie stanik 24 h bo jak się karmi to szczególnie na początku z jednej piersi ssie dziecko a z drugiej mleko samo leci. Ja nawet miałam tak, że jak mój bobas zaczynał płakać to nagle mnie zalewało (cud natury:Oczko:) .... także ułatwienie to średnie z otworami jest.

Mi się wydaje, że zimową czapeczkę to trzeba mieć koniecznie. Nie wiem czy nadal tak jest ale jak koleżanka rodziła w lutym 2009 to taką bawełnianą czapeczkę to w szpitalu jej synek miał cały czas na główce to co dopiero na spacer...

Hipciu- ja wąłsnie się skusiłam na te z allegro z krótkim rękawem. ALe to głównie dlatego, ze w moim miasteczku to nic nie ma w moim rozmiarze- ani w sklepach ani na rynku- wsio za małe na mój brzusio i już sie nie mieściłam w swe koszulki. Mi akurat nie przeszkadza to,ze są cieńsze- mi zawsze gorąco;) ale są takie sztucznawe niestety. ale czego się spodziewać za taka cenę.

Przy Błażku wspaniale sprawdziły się koszulki na ramiączkach- tylko teraz już zimno moze być, więc zakupiłam te z rękawkiem. A co do tych z rozcieciami- potwierdzam, masakra- biust wyskakuje- w szpitalu to jej ani razu nie założyłam, bałam się,ze jak zasnę, to obudze sie z mleczarnią na wierzchu;) za to ogromnie spodobała sie ta funkcja memu mężowi hehe;) I tak zamiast junior- senior ma z niej pożytek :P

Ja myślę o kupieniu kombinezonika używanego- oj wydanie stówki lub więcej na 2-3 miesiące jakos mi nie opowiada.

A tak zauważyłam,ze dla takiego baczka to najlepsze są kombinezony bez nózek- takie cąłosciowe i z otworkiem na pasy do fotelika samochodowego- opcja najlepsza to 2 suwaki po bokach- maluszka wtedy sie ekspresowo ubiera i łatwo:)
o coś takiego:
http://srvimg04.tablica.pl/images_tablicapl/5659273_1_644x461/kombinezon-coccodrillo-roz-56-zdjecia.jpg

My kupiliśmy z "nóżkami" dla synka i tragedia była z ubieraniem- i my i on cały mokry zanim byliśmy gotowi...

ech- czapeczka też potrzebna, najlepiej chyba taka " z uszkami" tylko myślę, że szalik można sobie odpuścić- u mego maluszka to szyjki właściwie nie było widać przez kilka miesięcy a chudzielec był heh;)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

Aniushka- współczuje choróbska, wracaj szybciutko do zdrówka!!ech niestety, kultura osobista leży w naszym państwie- choć muszę przyznać, że ja dopiero teraz w drugiej ciąży po raz pierwszy zostałam przepuszczona w kolejce i to przez typową emerytkę której z oczu patrzyło jak z byka- myślałam, że się do mnie wysadzi że jej też ciężko stać, czy coś jak pytałam gdzie jest koniec kolejki a ta do mnie,że mam iść pierwsza do kasy i do reszty rzuciła, że przecież mi najtrudniej tu stać ze wszystkich- no w szoku byłam!!! ekspedientka tylko zmierzyła wzrokiem ogrom kolejki by nikt sie nie próbował z niczym wyrywać :) no zdarzają się ludzie z gestem:D

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

Madziulka wiem, że problem z koszulkami... napisałam o tym rodzaju materiału, bo akurat mi nie podszedł i mi jest ciągle zimno... ponoć w ciąży kobietom wiecznie gorąco, a mi jak zwykle zimno :( kupiłam inną rozpinaną, niby miała malowany wzór, a fabowała jak głupia :/
ale tak właściwie, to czemu do szpitala ma być koszulka? będzie nam źle ubrać piżamkę? przecież i tak będziemy na te nasze obolałe pupska musiały majtki wciągać...

tak się złożyło, że mam 2 kombinezony z nóżkami - jeden ma 2 zamki od szyjki do kostek - więc można malucha włożyć i zapiąć bez trudu, drugi polarowy typu "niedźwiedź brunatny" takie dłuższe włoski - od koleżanki, ponoć całą zimę dziecko listopadowe w nim przechodziło :) ale ten już ma jeden zamek... i tu masz racje może być problem... i jeden typu worek :) co prawda ma lat... tyle co ona czy młoda ;) ale w razie mojej rozpaczy przy ubieraniu - niech leży :)
no a czapeczką mama obiecała się zająć :) będzie "hand made" :)

co do ustępowania kolejki w ciąży... to po mnie nie widać, a w kurtce tym bardziej, więc jak bym się chciała upomnieć to bym pewnie cieżarowe prawo jazdy musiała pokazywać ;)
ech...
wczoraj byłam u koleżanki, to stwierdzili z mężem, że wyglądam jakbym się przejadła :/ bo brzuch jest proporcjonalny do ud, tyłka i piersi :/ i nawet jakby ktoś coś podejrzewał, to nie zapyta, by mnie nie urazić, bo pytanie musiało by brzmieć
"brzuch ci znowu urósł czy w ciąży jesteś?"
mam tylko nadzieję że mnie w styczniu z porodówki nie wygonią ;)

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

MadziulkaPM

Wiecie, ja nic nie stosuję- no prawie nic:D:D
Olejki eteryczne i olejek z pestek winogron- to zamiast oliwki, kremu na mrozik etc.
Do kąpieli przez pierwsze tygodnie sama woda czyściutka, czasem w pierwszych dniach nadmanganian potasu. Teraz płatki owsiane i czasem- gdy maluch straszliwie wybrudzony szare mydełko- naturalne Biały jeleń, mąż czasem smyka zapakuje do wody z odrobiną oliatum- mamy kilka buteleczek próbek- już ponad rok leżą i on poprostu nie lubi gdy cos sie marnuje. Choć skład to toto ma okropny:/


Ilka
Naskrobałyście, jest co czytać :)

Z kosmetyków na początku używaliśmy zwykłej maści z wit A, takiej w tubce-położna nam poleciła. Oliwki zapychały pory, synek miał rumień noworodkowy. Do pupy mąka ziemniaczana i czysta woda, czasem bepanten. Chusteczki nawilżone odparzały. Potem była seria emolium-emulsja i balsam -bez rewelacji, a potem wg mnie naj mydełko marsylskie i oliwa z oliwek. Zimą do buzi krem bambino- też bez rewelacji i teraz nie wiem jeszcze co kupić, muszę poczytać opinie.

olejek z pestek winogron... oliwa z oliwek... jadalne czy kosmetyk taki jest?
no sorki...
ale skoro do pupy najlepsza jest mąka ziemniaczana ( o tym akurat wiedziałam), to chyba tu też mogę mieć wątpliwości...

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

MałyHipek
MadziulkaPM

Wiecie, ja nic nie stosuję- no prawie nic:D:D
Olejki eteryczne i olejek z pestek winogron- to zamiast oliwki, kremu na mrozik etc.
Do kąpieli przez pierwsze tygodnie sama woda czyściutka, czasem w pierwszych dniach nadmanganian potasu. Teraz płatki owsiane i czasem- gdy maluch straszliwie wybrudzony szare mydełko- naturalne Biały jeleń, mąż czasem smyka zapakuje do wody z odrobiną oliatum- mamy kilka buteleczek próbek- już ponad rok leżą i on poprostu nie lubi gdy cos sie marnuje. Choć skład to toto ma okropny:/


Ilka
Naskrobałyście, jest co czytać :)

Z kosmetyków na początku używaliśmy zwykłej maści z wit A, takiej w tubce-położna nam poleciła. Oliwki zapychały pory, synek miał rumień noworodkowy. Do pupy mąka ziemniaczana i czysta woda, czasem bepanten. Chusteczki nawilżone odparzały. Potem była seria emolium-emulsja i balsam -bez rewelacji, a potem wg mnie naj mydełko marsylskie i oliwa z oliwek. Zimą do buzi krem bambino- też bez rewelacji i teraz nie wiem jeszcze co kupić, muszę poczytać opinie.

olejek z pestek winogron... oliwa z oliwek... jadalne czy kosmetyk taki jest?
no sorki...
ale skoro do pupy najlepsza jest mąka ziemniaczana ( o tym akurat wiedziałam), to chyba tu też mogę mieć wątpliwości...

takie zwykłe jadalne, jak najbardziej naturalne :36_1_11:

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

a tak w ogóle Witajcie wtorkowo :)
moje chłopaki pojechały do żłobka i pracy, a ja dziś w domu poleguje bo weekend i wczorajszy dzień był na wysokich obrotach
Z najważniejszy rzeczy to byłam u gina- jest ok :36_1_11:
mała jest małą na 99% i wazy 1450gr, z szyjką ok. I lekarz dalej podtrzymuje, że będę mogła rodzić sn, a nie cc, uff..nast. wizyta za miesiąc.
Ruchów nie liczę na razie, bo jak córunia zaczyna być aktywna to rozpycha się na wszystkie boki i brzuch mi kształty zmienia że ho ho.

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

MałyHipek
MadziulkaPM

Wiecie, ja nic nie stosuję- no prawie nic:D:D
Olejki eteryczne i olejek z pestek winogron- to zamiast oliwki, kremu na mrozik etc.
Do kąpieli przez pierwsze tygodnie sama woda czyściutka, czasem w pierwszych dniach nadmanganian potasu. Teraz płatki owsiane i czasem- gdy maluch straszliwie wybrudzony szare mydełko- naturalne Biały jeleń, mąż czasem smyka zapakuje do wody z odrobiną oliatum- mamy kilka buteleczek próbek- już ponad rok leżą i on poprostu nie lubi gdy cos sie marnuje. Choć skład to toto ma okropny:/


Ilka
Naskrobałyście, jest co czytać :)

Z kosmetyków na początku używaliśmy zwykłej maści z wit A, takiej w tubce-położna nam poleciła. Oliwki zapychały pory, synek miał rumień noworodkowy. Do pupy mąka ziemniaczana i czysta woda, czasem bepanten. Chusteczki nawilżone odparzały. Potem była seria emolium-emulsja i balsam -bez rewelacji, a potem wg mnie naj mydełko marsylskie i oliwa z oliwek. Zimą do buzi krem bambino- też bez rewelacji i teraz nie wiem jeszcze co kupić, muszę poczytać opinie.

olejek z pestek winogron... oliwa z oliwek... jadalne czy kosmetyk taki jest?
no sorki...
ale skoro do pupy najlepsza jest mąka ziemniaczana ( o tym akurat wiedziałam), to chyba tu też mogę mieć wątpliwości...

Jak pisała Ilka- jadalne mogą być;)
Oliwą z oliwek to nawet niektórzy brzusie smarują by rozstępów nie było;)
Ja mam maść ze stanów- w skład wchodzą niemal same "spożywczaki" od miodu, przez wosk pszczeli i inne takie;)

Tutaj można poczytać na temat tego specyfiku;) Jest polecany dla małych dzieciaczków:) Choć ja i mężusiowi czasem masażyk nim robię :D:D
a olejek mamy taki:
http://imgx.doz.pl/image/preparaty_zdjecie/84603
kosztował kilka złotówek 6 chyba?

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...