Skocz do zawartości
Forum

Styczen 2012 :) są 2 kreseczki :D:D:D:D


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was wszystkie :)
Ja wczoraj byłam na wizycie w końcu na 100% potwierdzone że dziewczynka :) Niezła jest gigantka już bo waży około 800g. Znowu usłyszałam że ma długie nogi :)
Co do piersi to u mnie jak u mosi :) też coś tam się pojawia ale zaschnięte także nic mi nie kapie jeszcze :) Muszę iść już na badanie i wypić glukozę ale nie wiem kiedy się zbiorę może w przyszłym tyg. Problemy z kręgosłupem są straszne i z biodrem :( po 30 tyg będzie konsultacja u ortopedy, który rozstrzygnie co ze mną będzie.

http://www.suwaczek.pl/cache/d8c36c50c9.png

Odnośnik do komentarza

mazia84
Witam Was wszystkie :)
Ja wczoraj byłam na wizycie w końcu na 100% potwierdzone że dziewczynka :) Niezła jest gigantka już bo waży około 800g. Znowu usłyszałam że ma długie nogi :)
Co do piersi to u mnie jak u mosi :) też coś tam się pojawia ale zaschnięte także nic mi nie kapie jeszcze :) Muszę iść już na badanie i wypić glukozę ale nie wiem kiedy się zbiorę może w przyszłym tyg. Problemy z kręgosłupem są straszne i z biodrem :( po 30 tyg będzie konsultacja u ortopedy, który rozstrzygnie co ze mną będzie.

Witam się piątkowo - moja córcia od 3 w nocy rozrabia w brzuszku i nie zamierza skończyć, a tatuś wrócił o 4 z pracy i jej wtóruje głaszcze gada do niej a ona jakby jej to pasowało jeszcze bardziej kopie hehe:yuppi::yuppi::36_1_11::sofunny:
Widzę że zmieniło się u mnie na pierwsze kroki :0

Mazia gratuluję córeczki ;) widzę, że obydwie mamy duże córcie, mój lekarz stwierdził, że jak na 24tydzień 600g to dużachna hehe
Też mam do zrobienia glukozę i kilka innych badań do 19 października mam czas pewnie znowu będę z tym zwlekać hehe

Madziulka u mnie z piersi nic nie leci tylko pod koniec 4 tygodnia obudziłam się cała mokra na wysokości piersi to była jakaś klejąca przezroczysta ciecz ale nie wiem co to było a jak wyschła na koszuli miała zabarwienie żółtawe

Młodamamo odnośnie zakupów dla maluszka chodzi mojemu mężowi o to że jak wcześniej robiliśmy zakupy do wcześniejszej ciąży zaraz po nich poroniłam i moi znajomi też tak robili i 4 razy poroniła moja koleżanka. Mój mąż mówi że to jest przesąd ale coś w tym jest i on się tego boi bo wie jak po poronieniu było ciężko zajść w ciąże leczenie hormonalne itp

Dobra dziewczynki idę się zabierać za robienie obiadku dzisiaj będą szaszłyki z karkówki i piersi z kurczaka z piekarnika z ryżem i warzywkami mniam mniam

papatki do później:bye:

http://s1.suwaczek.com/20100821580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/128c9ae0a3.png
DOMINIKA MAGDALENA ur16.01.2012r, godz:9.30, waga 3318g i wzrost 54cm

"Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś mój świat cały, a Ja... Twoja mama"

Odnośnik do komentarza

karska ja jak byłam na przepływach itp badaniach to dzidzia miała wtedy 640g a było to 9 września a teraz już podskoczyła na 800 :) no i te dłuuugie nogi :) ciekawe po kim :) chyba po tatusiu bo raczej nie po mnie. Marzy mi się żeby miała czarne włoski i brązowe oczka - też po tatusiu :)
A ja dziś na obiad robię ulubione danie mojego męża czyli : pierś z kurczaka z sosem czosnkowym, warzywka i ryż :)
Chyba się zdecydowałam co do imienia ale musi jeszcze mąż zaakceptować no i ja nie jestem do końca przekonana, ale wszelkie obcojęzyczne odpadają szczególnie anglojęzyczne, starych też jakoś nie chcę, za to chcę krótkie i proste więc wypadło mi na Ewa Anna i chyba tak zostanie :)
Teraz biorę się za szukanie łóżeczka i chyba komode dokupię do tego bo ciężko będzie się zmieścić. Wózek już mam zaklepany od szwagierki ( jeden największy chyba wydatek odpada) parę ciuszków obiecała koleżanka :) inna koleżanka obiecała leżaczek bujaczek :) a siostra mate :) hehe i tak te rzeczy pewnie troszkę później się przydadzą no ale już mam zaklepane :)

http://www.suwaczek.pl/cache/d8c36c50c9.png

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja:)

U nas wszystko dobrze. Brak chorób więc nie mam na co narzekać.:smile_move:
Madziulka u mnie już brzuch dość duży jest i chyba kręgosłup już się jakoś wygina bo albo łupie mnie w krzyżu albo kość ogonowa... dodatkowo od dwóch dni mam zgagę.:Histeria: W szoku jestem bo z Matim jak byłam w ciąży to pojawiła się w 8 m-cu, a brzuch miałam większy niż teraz... może faktycznie to od schylania. Mój łobuz już zajada sam. Pomagam tylko przy zupie albo jak po łyżeczce stwierdza, że już się najadł i idzie po czekoladkę.... Wymyśliłam sobie, że od listopada lub grudnia oddam go do do klubu malucha na 4h dziennie. W sumie jesteśmy tam raz w tygodniu panią już poznał i chodziłby z jeszcze jedną dziewczynką w swoim wieku z którą znają się od brzuszka:D. Od października będę go na te 1,5 zostawiać zobaczymy jak się dogadają. Gdyby ten plan wypalił to zniknęły by moje największe troski - spacery zimą z dwójką dzieci:Szok::Zakręcony:

U mnie nic nie wycieka z piersi. Z Matim to dopiero 2 czy 3 tygodnie przed porodem pojawiła się siara.... za to po urodzeniu mogłam przez dłuższy czas wykarmić gromadkę dzieci tyle tego pokarmu miałam:Padnięty:

Mazia gratuluję dziewczynki:) Teraz to już dzieciaczki z tygodnia na tydzień będą ekspresowo przybierać:36_3_8:

Co do ruchów to, aż się dziwię, że wasze maleństwa tak kopią, że są w stanie obudzić mamusie. Ja to chyba jakaś inna jestem bo czuję jak sobie pływa (w końcu ma jeszcze sporo miejsca) czy rozpycha, ale żeby mnie obudził to jeszcze się nie zdarzyło....:Zakręcony: i oby tak jak najdłużej bo 9 m-ca to chyba nie przetrwam:Zakręcony:

Ja dziś mam tradycyjny obiadek: ziemniaki + gulasz + buraczki.... powinnam już zacząć robić więc do kliknięcia w wolnej chwili..... pozdrawiam

http://lb1f.lilypie.com/S4cCp1.png
http://lb4f.lilypie.com/EJI9p2.png http://s2.pierwszezabki.pl/025/0251669a0.png?9172
http://davf.daisypath.com/gC4hp2.png

Odnośnik do komentarza

Ale sie rospisalyscie dzisiaj
Mi z piersi tez nic nie leci tylko sutki zrobily sie takie dziwne
Ciuszki mam juz posegregowane teraz czekaja na komode i bedzie pranie
Moja niunia nie kopie tak mocno zeby mnie obudzic i nadal ukrywa sie przed moim mezusiem :-)
Na szczescie przeziebienie mi juz przechodzi a wszystko dzieki czosnkowi
A obiadu nie musze dzisiaj robic mam wczorajsze kotlety mielone i flaczki :-)

http://s3.suwaczek.com/20110702580114.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg3l93ngyk.png
POLAurodzila sie 26.01.2012[url=http:

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny to ja pochwale sie brzuszkiem... :) Duuuży już- więc nawet się nie zdziwiłam jak w zeszłą niedzielę taksówkarz na prośbę- do szpitala proszę- spytał z uśmiechem, czy to już czas i czy mamy szybko jechać:)
Oczywiście mojego maluszka też kawałek jest na zdjeciu- teraz mamy nie odstępuje na krok:)
https://lh3.googleusercontent.com/-Tr6QC6OIPd0/Tnx852dzD4I/AAAAAAAAB-Y/XzVewVIg3Tg/Kopiuj%252520%252520z%252520DSC_5200.JPG

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

Przepraszam, że się wtrącę ale czasem Was podczytuję bo termin z OM mam na styczeń i nie wiem czy przypadkiem nie zahaczę o "Wasz" miesiąc ;) póki co jestem na lutówkach :)
Mosiu przeczytałam Twój post i chciałam Ciebie pocieszyć, że jeżeli IgM masz ujemny to nie martw się-to znaczy, że choroba nie jest aktywna. Ja osobiście mam IgG ponad 200 a IgM ujemny-to znaczy, że chorobę przeszłam jeszcze przed ciążą i mam przeciwciala-głowa do góry :))

pozdrawiam Was wszystkie stycznióweczki :)

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

Anya
Przepraszam, że się wtrącę ale czasem Was podczytuję bo termin z OM mam na styczeń i nie wiem czy przypadkiem nie zahaczę o "Wasz" miesiąc ;) póki co jestem na lutówkach :)
Mosiu przeczytałam Twój post i chciałam Ciebie pocieszyć, że jeżeli IgM masz ujemny to nie martw się-to znaczy, że choroba nie jest aktywna. Ja osobiście mam IgG ponad 200 a IgM ujemny-to znaczy, że chorobę przeszłam jeszcze przed ciążą i mam przeciwciala-głowa do góry :))

pozdrawiam Was wszystkie stycznióweczki :)

dzięki kochana.
sprawdziłam jeszcze raz i kurde IgG wynik dodatni ale IgM nie miałam robionego

i co teraz?

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

mosia
Anya
Przepraszam, że się wtrącę ale czasem Was podczytuję bo termin z OM mam na styczeń i nie wiem czy przypadkiem nie zahaczę o "Wasz" miesiąc ;) póki co jestem na lutówkach :)
Mosiu przeczytałam Twój post i chciałam Ciebie pocieszyć, że jeżeli IgM masz ujemny to nie martw się-to znaczy, że choroba nie jest aktywna. Ja osobiście mam IgG ponad 200 a IgM ujemny-to znaczy, że chorobę przeszłam jeszcze przed ciążą i mam przeciwciala-głowa do góry :))

pozdrawiam Was wszystkie stycznióweczki :)

dzięki kochana.
sprawdziłam jeszcze raz i kurde IgG wynik dodatni ale IgM nie miałam robionego

i co teraz?
o kurcze....
to dziwne, że nie miałaś robionego IgM bo to właściwie daje pełny obraz na temat aktywności choroby...

ja na Twoim miejscu zrobiłabym to IgM żeby wiedzieć co dalej. Jeśli będzie ujemne to nie ma czym się martwić (ja jestem tego przykładem ;)) natomiast jeśli dodatnie to już trzeba się tym dokładnie zająć

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

Madziulka śliczny masz brzuszek ;)

Mosia uśmiechnij się głowa do góry nie smuć się bo będzie dobrze a dzidzia może to źle znosić że mama się zamartwia

http://s1.suwaczek.com/20100821580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/128c9ae0a3.png
DOMINIKA MAGDALENA ur16.01.2012r, godz:9.30, waga 3318g i wzrost 54cm

"Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś mój świat cały, a Ja... Twoja mama"

Odnośnik do komentarza

mosia
z a j e b i ś c i e po prostu :ehhhhhh:

Mosiu zrób to IgM dla spokoju swojego i dziecka. A po 3-4 tygodniach powtórz badanie żeby skontrolować sytuację (czy IgG zmniejsza się-ja też tak robiłam-wg zaleceń dwóch lekarzy). Trzymam kciuki-zobaczysz, że będzie dobrze :*

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...