Skocz do zawartości
Forum

Styczen 2012 :) są 2 kreseczki :D:D:D:D


Rekomendowane odpowiedzi

dzień dobry :)

monis z tym "dowcipnym" usg to dobre :) jeszcze nie śłyszałam:lol:

hipku teraz do nawet samego końca może pobolewać i kłuć... cała macica się powiększa, miednica się rozszerza, flaczki podnoszą się do góry i żebra przesuwają a to wszystko dla maleństwa... ale lepiej iść do lekarza skontrolować czy wszystko ok.

co do roboty w domu to niedługo zarośniemy... niby codziennie robię itp a nic nie widać i siły już nie mam... do tego jeszcze ciągły remont bleeeee

miłego dzionka... ciekawe jaka pogoda będzie bo na razie nie ciekawie się zapowiada...

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

leah1
już jestem po badaniach i wszystko w porządku!!! :36_3_3:
maleństwo ma niecałe 5,5 cm i wszystkie narządy w normie. Odetchnęłam...
Dzieciątko jest starsze o jakieś 3 dni niż wskazywał ostatni pomiar, więc ostateczny termin porodu wyliczony mam na 22.01

Podpytałam lekarza o płeć. Wiem, że jest jeszcze baaardzo wcześnie, ale ten lekarz jest jednym z najlepszych genetyków i po kącie ułożenia narządów może bardzo precyzyjnie i bardzo wcześnie określić płeć. Powiedział, że za jakieś 5 dni byłby w stanie podać mi płeć z 90% prawdopodobieństwem, a póki co daje tylko 70% pewności, ale jego zdaniem to będzie dziewczynka :36_3_3: Byłoby cudownie :)

słoneczne uściski dla wszystkich mamuś!

Bardzo się cieszę, że z niunią wszystko dobrze i gratuluję dziewczynki:D

MałyHipek
Mazia - :)
Leah super że z maleństwem ok, i dziewczynka :) mmm... trzymam kciuki :)
ja jutro się też umawiam na badania :) bo w końcu decyzję podjełam :)
w nocy zacząl mnie boleć brzuch, ni to pęcherz, ni to jajniki... nie zmarzłam, więc to od maluszka... ale cały dzień mnie ćmiło :( a już ze 3 tygodnie spokoju było :(
też tak jeszcze macie?
kurcze, z tymi swoimi bólami, humorkami, i zmęczeniem, zastanawiam się jak wy sobie dajecie radę jeszcze z maluchami?! mi się dla siebie i M nawet nie chce czasem nic ugotować...

Hipku to kwestia organizacji.... im mniej masz czasu tym więcej jesteś w stanie zrobić:)

http://lb1f.lilypie.com/S4cCp1.png
http://lb4f.lilypie.com/EJI9p2.png http://s2.pierwszezabki.pl/025/0251669a0.png?9172
http://davf.daisypath.com/gC4hp2.png

Odnośnik do komentarza

... i witam się....

My już po zabiegu....... Mateuszek był dzielny. Mały ściemniacz jak tylko dr zbliżał się do niego to krzyczał, że musi siiku.... :D Języczek ładnie już wysuwa ale nie chce podnosić go do góry także ćwieczenia, ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia. Jutro mamy wizytę u logopedy to zobaczymy czy powie mi coś więcej niż na necie znalazłam.
Mały tylko trochę cierpi bo po każdym posiłku (musi jeść tylko papki) trzeba wypłukać buzię rumiankiem, a to jemu baaardzo nie pasuje...

Nockę miałam przekichaną bo Mateuszek obudził się o 1:30 że chce siku!!! zrobił i mąż położył go spać. po godzinie znów przydreptał że chce siiii więc już ja wstałam. Znów zrobił ale już spać mu się odechciało więc kimałam na fotelu do 4!!!! Od rana chodzę połamana ale nie wiem czy to nerka mnie boli czy to od tego spania na fotelu:(

Pozdrawiam i miłego dnia życzę:)

http://lb1f.lilypie.com/S4cCp1.png
http://lb4f.lilypie.com/EJI9p2.png http://s2.pierwszezabki.pl/025/0251669a0.png?9172
http://davf.daisypath.com/gC4hp2.png

Odnośnik do komentarza

Ja już 1,5 kg :(
Chyba powinna się do grudniówek zapisać bo coś czuję że będzie to grudzień :( chociaż tak nie chcę.
A Wy dziewczyny trzymajcie kciuki bo dziś idę na pierwsze zajęcia szkoleniowe z moim paszczurkiem, oj będzie sajgon! Boję się że mnie trochę wymęczy i wyszarpię no ale zobaczymy.

http://www.suwaczek.pl/cache/d8c36c50c9.png

Odnośnik do komentarza

no to trzymam kciuki.

ja w środę ginowi mówiłam, że ważę 62 i pochwalił, że ładnie przybieram bo wyszło , że książkowe 1 kg na miesiąc i dwa dni po wizycie ja na wagę a tu w dół 61.4 :lup:

nie narzekam.
jestem po dukanie, schudłam 16 kilo, potem przybrałam 5 i było mi tak dobrze, a teraz też na razie dużo nie rosnę więc jest ok he he

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

Ja do gina w piątek.... a przytyłam już 1,5 kg. Brzuch to u mnie już widać.... dziś założyłam pierwszy raz spodnie ciążowe..... ale z takim małym pasem:)

Mosia gatuluje takiego wyniku na Dukanie. Ja też próbowałam tej diety ale niestety nie udało się. Może to był też zły czas bo wtedy miałam niedoczynność tarczycy i właściwie nic nie jedząc tyłam:(

Mazia na jakie zajęcia??? chyba coś mi umknęło:(

http://lb1f.lilypie.com/S4cCp1.png
http://lb4f.lilypie.com/EJI9p2.png http://s2.pierwszezabki.pl/025/0251669a0.png?9172
http://davf.daisypath.com/gC4hp2.png

Odnośnik do komentarza

Ja też próbowałam dukana ale kiepsko mi szło. Kiedyś schudłam 8 kg i ważyłam najmniej w swoim życiu 51 kg stosując w sumie żadną dietę tylko ograniczając ziemniaki makaron i chleb, ale spędzałam dużo czasu na aerobiku i siłowni, chodziłam codziennie i siedziałam tam 5 godz czasem więcej ale fajnie było. Teraz przed ciążą niestety strasznie dużo przytyłam nawet nie wiem kiedy i teraz jestem załamana bo jak przytyje jeszcze z 10 kg to będę szersza niż wyższa no ale trudno.
Gosiu ja mam suczkę bokserkę( ma prawie 2 lata),jest straszną wariatką jak to każdy bokser i w związku z tym że na świat ma przyjść dziecko postanowiłam zająć sie jej wychowaniem i wczoraj byłyśmy pierwszy raz na szkoleniu. Cieżko było na początku bo w domu mnie słucha ale jak ma dookoła psy to ma mnie w nosie, ale później nawet zaczęła wykonywać komendy więc ogólnie jestem zadowolona. Na koniec była szczęśliwa bo mogła biegać z labradorem. A na smyczach jeszcze śmiałam się bo ona się położyła a ją obstąpiły dwa szczylki labków jeden ciągnął ją za cyca, drugi podgryzał i jeden dorosły labek lizał po brzuchu a ona była wniebowzięta :)

http://www.suwaczek.pl/cache/d8c36c50c9.png

Odnośnik do komentarza

No i po wizycie Jest wszystko ok Widzialam juz nie tylko plamke ale raczki glowke nozki Za tydzien ide jeszcze na usg genetyczne bo wczoraj bylo troche za wczesnie Mysle ze wszystko bedzie ok
Jesli chodzi o psa to tez mam takiego drania ktory nie bardzo sie slucha Na spacerze jest ok ale w domu ma bardzo dominujacy charakterek Prawdopodobnie bez tresury sie nie obejdzie

http://s3.suwaczek.com/20110702580114.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg3l93ngyk.png
POLAurodzila sie 26.01.2012[url=http:

Odnośnik do komentarza

aniushka
No i po wizycie Jest wszystko ok Widzialam juz nie tylko plamke ale raczki glowke nozki Za tydzien ide jeszcze na usg genetyczne bo wczoraj bylo troche za wczesnie Mysle ze wszystko bedzie ok
Jesli chodzi o psa to tez mam takiego drania ktory nie bardzo sie slucha Na spacerze jest ok ale w domu ma bardzo dominujacy charakterek Prawdopodobnie bez tresury sie nie obejdzie

Super ,że z Dzidzią ok:)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09knjf7j8yc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/4hjw0ihbbs0x67tg.png

Odnośnik do komentarza

A u mnie z psem jest odwrotnie: w domu jest spokój śpi prawie cały czas za to na spacerach czasem ok a czasem mogłabym jej sanki przypiąć i mogłabym jechać za nią. W domu też jest raban jak goście przychodzą, chociaż nie wszyscy ale niektórych bardzo wylewnie i całuśnie wita :)
Ja mam dopiero 19 wizytę u lekarza, zobaczymy :)

http://www.suwaczek.pl/cache/d8c36c50c9.png

Odnośnik do komentarza

monis1609
Kochana póki co jeszcze miałam dowcipne badanie i na tej wizycie miałam tylko usg! Badania krwi i moczu miałam już przy poprzedniej wizycie i z wynikami moimi też wszystko dobrze:) No mój DZIDZIOL to ADHD po tacie swoim ma:) Mój M to od razu na usg skomentował:) Całe
USG trwało jakieś pół godz. :) I oczywiście poprosiliśmy o nagranie filmików:)

Bo ja Monis zrozumiałam, że Ty miałaś badania prenatalne czyli usg+krew, a to było tylko standardowe usg. Bo ja mam zamiar własnie zrobić tzw Test PAPP-A.
:)

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję doświadczonym mamom za uspokojenie :)

Super Gosiu, że mały podołał, ale rzeczywiście musicie to powtarzać?? mój brat miałpodcinane ponad 20lat temu i tylko raz...

Aniushka - super, ze usg wyszło dobrze, no ale teraz czekanie na następne i pewnie nadal mały nerw? bo ja tak mam, też czekam na prenatalne i chciałabym już być po :)

Tak szczerze to nie wiem co mi odbiło, ale opiłam się coli :( a zdarza mi sie to raz-dwa do roku :( a sobotę ze 3 szklanki :( pewnie przez to pobudziłam malucha :(

Wogóle dziwnie z moim jedzeniem: ale ani kawy - pijałam sporadycznie; ani słodyczy, słodkich soków - bo nie ciągnie; ani mięska - zapach odrzuca; wogóle to co ma związek z jakimś tłuszczem - sos, zapiekanka, smażone - nie wchodzi w grę :( nawet kalafiorek z masełkiem i bułeczką :(
najchętniej spożywam owoce :) i owoce :) ewentualnie zupkę jarzynową... no ale dla maleństwa staram się jeść rozmaicie, choć ciężko wchodzi... te smaki się zmieniają czy tak mi zostanie?

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry

ja wczoraj po ciężkim dniu...
rano byłam na pobieraniu krwi... mocz mi wyjdzie okropny przez upławy...
6 fiolek krwi mi zabrały jędze, ja się panicznie boje więc normalnie słabo mi było... do tego na czczo! nieludzkie... ja wstaję rano i jem jem jem...
przyszłam do domu zjadlam dwie bułki slodkie i odespałam trochę, popołudniu poszłam z syneczkiem i mamą do miasta, jak wracaliśmy musialam zaliczyć wszystkie dostepne kibelki jakie były po drodze, takie rozwolnienie mnie złapało... to pewnie z nerwów...
cały dzień był męczący i do bani...to jeszcze na wieczór przed spaniem musiałam sobie rzygnąć...

gosia :brawo: dla twojego dzielnego syneczka:Podziw: mam nadzieję że jednak nie trzeba będzie poprawiać po ty zabiegu

aniushka... super że po wizycie wszystko dobrze :)

co do psiaków to my mamy 11 sto letnią sukę, rottweilera... kochana nad wszystko ale coraz częściej ją coś łapie, do tego guza ma, przed wczoraj M. był u weterynarza i w poniedziałek znów idzie... strasznie mnie to smuci ale niestety nic na uciekający czas nie poradzimy...

mosia czekam na wieści po ginie!

mazia nie ważna data urodzin ważne żeby zdrowe było:love: będzie ok...

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...