Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2011 :)


Madziutek

Rekomendowane odpowiedzi

fete to zakupki świąteczne macie już z głowy:)

CO do pozytywek to mam takie....

FISHER PRICE KARUZELA RAINFOREST K3799 LAS TROPIKALNY - Fisher Price - Karuzele AKCESORIA DLA DZIECI - klocki lego, zabawki, fisher price to jest karuzela a jak chcesz pozytywke to zdejmujesz ten pałąk i masz pozytywke.. nie powiem Ci narazie nic.. bo tą dopiero kupiliśmy ale fajne , spokojne melodyjki...podoba mi się;)

CHICCO POZYTYWKA KOLYSANKA LULLABY GLOS MAMY 68457 cena 168.99 PLN
wisi cały czas na łózeczku Matiego.. nie włączamy na noc.. Mati czasami jak się obudzi to sobie ja włącza i sie bawi.. fajna rzecz.. melodie tez naprawde miłe...

FISHER PRICE - OBRAZKOWY PROJEKTOR SNÓW - GWIAZDKA- PRZENIESIE DZIECKO W KOLOROWY ŚWIAT MARZEŃ I SNÓW sklep internetowy zabawki Wrocław
aktulanie do usypiania Matiego używamy tego.. podoba mi sie bo mozna nastawić czas jaki ma grać.. no i też głośność jak w pozostałych.. i jest projektor.. fajna rzecz...:)

Jest tego mnóstwo na rynku... tylko kupować;):):)

Ja od 14 nie mogę sobie miejsca znaleźć.. na początku wydawało mi sie że wody sie sączą... ale teraz spokój.. no zobaczymy.... sama już nie wiem hehhe

Ja jakoś nie mam natchnienia na żadne zakupy świąteczne.... narazie chodzi mi po głowie poród,, i jak to będzie z dwójka dzieci...:)
WIem tyle że Wigilia u nas ... bo nie mam zamiaru z maluszkiem sie ruszać... Mamy zrobią co trzeba i Wigilia jest;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56039.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56377.png

Odnośnik do komentarza

Łooo Polcia - ja widzę, że Ty dobrze wyposażona w pozytywki i karuzele jesteś. No właśnie ja chciałam coś takiego jak ta pierwsza. Tam są różne wzory - a że Mały będzie miał pokój marynarski, to chciałam z rybkami kupić. Nie pali mi się jeszcze z kupnem, mogę to załatwić przez allegro nawet jak już się Mały urodzi.
A powiedz mi jak z ruchami Dziecka? Kurde ja zaczynam panikować - za mało się rusza panika, dzisiaj mnie kopie jak zły i tez nie wiem co o tym myśleć. Czujesz cały czas ruchy? Są mocniejsze, słabsze?

A tak poza tym to ciekawe - może coś się zacznie u Ciebie dzisiaj :))). A czop Ci już odszedł tak w ogóle?

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20140729_-13_Wojtek+is+.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogcdr20111218_-6_Adas+is.png

Odnośnik do komentarza

Wiesz...ruchy to czuje moze ze 3 razy po parę min dziennie....takie przeciąganie bardziej..... Co do czopa to nie odszedł...w pierwszej ciąży też nie odszedł.... A co do wód to sama nie wiem....poczekam Jak by co to w nocy pojadę albo jutro do szpitala....moze to co innego.....
A Ty Jak tam?czop Ci juz odszedł? Masz jakieś bóle? Mnie od wczoraj podbrzusze cały czas....da ruchy Jak czujesz?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56039.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56377.png

Odnośnik do komentarza

Tzn ruchy czuję codziennie i to wcale nie słabe. Generalnie ja jestem wysoka, więc moje Dziecię ma trochę miejsca ;). Jednak dzisiaj to przechodzi sam siebie. Fakt, że do po 15 cały czas biegałam, więc nie miał kiedy trenować i w zasadzie tak od 2 godzin mnie uderza mocno - kopie jak zły. Tyle, że jak wstaje to przestaje.
No i dzisiaj właśnie od tych 2 godzin co jakiś czas łapie mnie taki okresowy ból podbrzusza plus ból kręgosłupa. Czop mi nie odszedł. Innych objawów też nie mam. Kurcze, zazdroszczę Wam wprawionym w bojach - bo już wiecie co i jak mniej więcej.

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20140729_-13_Wojtek+is+.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogcdr20111218_-6_Adas+is.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie, wiem że wpdam tu dosyć rzadko, ale skoro już się zgłosiłam jako grudniówka to dla pełnego oglądu sytuacji melduję: 7 grudnia o 21 mój Książe przyszedł na świat. Ważył 3180 czyli zgodnie z oczekiwaniami lekarza i mierzył 53 cm. 10 punkcików. Już od wczoraj wieczor jesteśmy w domku, bo odczekałam tylko te 48 godzin do pobrania krwi na badania przesiewowe i fru do domku. Nawet się zdziwiłam, że nam taki normalny wypis zrobili, a nie musiałam na własne ządanie :)
Co do porodu, to był właściwie taki, jak sobie "zaplanowałam" ;) to znaczy chciałam jak najdłuzej w domu wysiedzieć, żeby nie być w szpitalu za długo, bo wiadamo, gdzie dużo lekarzy, to zawsze mogą wpaść na jakiś pomysł, że może by tak pomóc.
W srodę wczesnym popołudniem zaczął mnie mocniej brzuch spinać, z takimi cyklicznyi bólami mocniejszymi, ale jak przy okresie i jednym miejscu pod pępkiem, więc myślałam, że to nie to, bo sądziłąm, że te skurcze inaczej wyglądają. Ok 15 zadzwoniłam do położnej, i za jej radą poszłąm na godzinę do wanny sprawdzić czy przejdzie. Nie przechodziło. Potem to już sobie szło, bóle się nasilały, ale jakoś przy muzyce i z duza piłką sobie z nimi radziałm, cały czas w kontakcie tel. z położną. Ok 18 mój mąż wymiękł, że może byśmy już jechali ;) ae tak serio, to bóle były już tak mocne, ze tez nie miałam wątpliwości, że to tylko moje złudzenie. Koniec koncow w szpitalu byliśmy 0 19 a Ptyś urodził się o 21 :) druga faza tez 10 minut:)

http://www.suwaczki.com/tickers/9ewnol2a435l97pw.png

Odnośnik do komentarza

fete nie denerwuj się .. zobaczysz sama będziesz wiedziała kiedy się zacznie.. zobaczysz;P:P:P tak już mamy:)

zuzka WIELKIE GRATULACJE;) niech Książe rośnie zdrowo:)
Coś widzę że te grudniówki to błyskawiczne porody mają.. oby tak zostało do końca.....
Zazdroszczę tak szybkiego porodu... A powiedz to Twoja pierwsza dzidzia czy druga że tak szybko urodziłaś??

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56039.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56377.png

Odnośnik do komentarza

Polcia, dziękuję za gratulacje :)
jeśli chodzi o rodzenie dzieci, to był mój kompletny debiut ;) pierwsza ciąża, pierwszy poród. Ja myślę, że grudniówki po prostu tak mają, więc reszcie to też dobrze wróży ;)
No i jeszcze zapomnialam napisać, że mój synek jest przepiękny, cudowny, i w ogóle jestem zakochana po uszy - ale to akurat chyba mało oryginalne ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/9ewnol2a435l97pw.png

Odnośnik do komentarza

hej:)

fete niestety nie mam dla Was żadnych newsów...:/

zuzkaco do tego że synus jest przepiękny to wiemy:) :36_2_15: pokaż nam swojego Księcia:)
Naprawdę zazdroszczę tak szybkiego porodu... oby to się sprawdziło że grudniówki rodzą szybciutko:)

Szabada. jak tam?? coś sie ruszyło?

My w planach po śniadanku na spacer... bo mój M w pracy... wczoraj cały dzien i dziś do 14... a myślałam że ostatni weekedn speędzimy w 3.. ale niestety.. spędzam go z synkiem.. bo dokładnie za tydzien mam TERMIN....:)
Powiem Wam że leci mi tak szybko czas... ojjjjj to prawdopodobnie moja ostatnia ciąża.. więc ostatnie dni w dwupaku....

Miłego dnia;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56039.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56377.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

No właśnie Polcia się zastanawiałam, czy jeszcze odpiszesz :).

Ja mam po wczorajszych zabawach Małego zmasakrowane całe wnętrze. Wszystko mnie boli. Kopał mnie i się przemieszczał 6godzin non stop (!!!). Na szczęście w nocy i teraz spokojniejszy już. Kopie, ale nie jak niewyżyty ;). Druga sprawa, że ja wczoraj wypiłam puszkę pepsi, a generalnie nie piję takich rzeczy w ogóle. Może to Go pobudziło ;).
A ja dzisiaj wyślę na spacer z psem mojego M, a sama będę się byczyć z książką. Wieczorem mamy gości, więc coś trzeba ogarnąć i zaopatrzyć lodówkę - ale bez szaleństw większych. Póki co słońce się ładnie przebija, więc chyba zanosi się na ładną pogodę.

Życzę wszystkim miłej niedzieli :)))

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20140729_-13_Wojtek+is+.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogcdr20111218_-6_Adas+is.png

Odnośnik do komentarza

polcia83
hej:)
Szabada. jak tam?? coś sie ruszyło?

ojjj tak ruszlo sie ze HOHOHOHO:36_2_14::36_2_14: :36_22_1::36_22_1::36_22_1:

Normalnie juz Urodzilam....

Zuzka-WIELKIE GRATKI!!!-
--a imie Ptysia jakie jest???

Ja jeszcze wczoraj sie z M. pozarłam.....dogryzł mi Bardzo nie miło i nie odzywam sie do Niego.....Ma Kare....i JUZ!

Bycie MAMĄ to Skarb i Błogosławieństwo a TATĄ to Wielka Duma!

http://lb1f.lilypie.com/rwArp1.png http://tmp3.glitery.pl/text/355/87/3-Madziutek-6582.gif

I juz sie starac nie MUSIMY!!!UDAŁO SIĘ!!
http://lbdf.lilypie.com/mxoup1.png


Sara-24tc-01.12.2010-

Nasza Lista Grudniowa:TU--To NASZ CZAS!!

Odnośnik do komentarza

madzialska
Zuzka, gratulacje!

Szybkie te nasze dzieciaczki-moja 2 faza też trwała 10 minut. Chyba dlatego, że się zaparłam jak mi położna powiedziała, że u pierworódek może ona trwać nawet do 2 godzin :)

Oby Moj był taki szybki!

Bycie MAMĄ to Skarb i Błogosławieństwo a TATĄ to Wielka Duma!

http://lb1f.lilypie.com/rwArp1.png http://tmp3.glitery.pl/text/355/87/3-Madziutek-6582.gif

I juz sie starac nie MUSIMY!!!UDAŁO SIĘ!!
http://lbdf.lilypie.com/mxoup1.png


Sara-24tc-01.12.2010-

Nasza Lista Grudniowa:TU--To NASZ CZAS!!

Odnośnik do komentarza

Madzialska ja rodziłam Matiego przez 7h 40 min. A II faza 2h 18 min... a to wszystko dlatego że Mati zaklinował sie w kanale rodnym.. mam nadzieję że teraz to mi sie nie przydarzy....
A jak tam MAciuś??? grzeczny? daje pospać Mamie? wogóle jak sie czujesz w roli Mamy?

Szabadana pocieszenie to Ty teraz jesteś w kolejce.. ja tuż za Tobą... zobaczysz w najmniej oczekiwanym momencie przyjdzie czas.....:):):)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56039.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56377.png

Odnośnik do komentarza

polcia83
Madzialska ja rodziłam Matiego przez 7h 40 min. A II faza 2h 18 min... a to wszystko dlatego że Mati zaklinował sie w kanale rodnym.. mam nadzieję że teraz to mi sie nie przydarzy....
A jak tam MAciuś??? grzeczny? daje pospać Mamie? wogóle jak sie czujesz w roli Mamy?

Szabadana pocieszenie to Ty teraz jesteś w kolejce.. ja tuż za Tobą... zobaczysz w najmniej oczekiwanym momencie przyjdzie czas.....:):):)

Strasznie Mnie to Pocieszylo.....:36_22_3::36_22_3::36_22_3:

Bycie MAMĄ to Skarb i Błogosławieństwo a TATĄ to Wielka Duma!

http://lb1f.lilypie.com/rwArp1.png http://tmp3.glitery.pl/text/355/87/3-Madziutek-6582.gif

I juz sie starac nie MUSIMY!!!UDAŁO SIĘ!!
http://lbdf.lilypie.com/mxoup1.png


Sara-24tc-01.12.2010-

Nasza Lista Grudniowa:TU--To NASZ CZAS!!

Odnośnik do komentarza

polcia83
:36_2_15::36_2_15::36_2_15: no to jak już chcesz szybciej urodzić to są naturalne sposoby... mi pare powiedziała ostatnio położna...:)

heeheh Ja tez by chciala....

Ranyyy M. sie Przymila a ja Musze udawac TWARDA!:36_22_3::36_22_3:(ale super buzka;)

Bycie MAMĄ to Skarb i Błogosławieństwo a TATĄ to Wielka Duma!

http://lb1f.lilypie.com/rwArp1.png http://tmp3.glitery.pl/text/355/87/3-Madziutek-6582.gif

I juz sie starac nie MUSIMY!!!UDAŁO SIĘ!!
http://lbdf.lilypie.com/mxoup1.png


Sara-24tc-01.12.2010-

Nasza Lista Grudniowa:TU--To NASZ CZAS!!

Odnośnik do komentarza

podstawa to drażnienie sutków.... pierwsze co mi mówiła.....powoduje to naturalne skurcze;)
później proponowała aby poprosić męża to też podobno działa(u mnie to nie wypaliło bo mojego proszę od 9 miesięcy.. i nic.....:36_11_1:)
później.... 3 razy S ( czylii Spacer, Schody i Sex)
Szybki spacer... wchodzenie i schodzenie po schodach i najprzyjemniejsze ....:)

Gdzieś wyczytałam że czasami jest tak że kobiety przed porodem leża w łóżku, odpoczywaja ..i wtedy wszystko to wolniej idzie... a jak jesteś w ruchu to przyspiesza to akcje.. dlategto ja staram sie jak najwięcej być w ruchu....

a co do ruchu.. to zaraz robię jedna z 3 rzeczy na S... idę na schody... ostatnio weszłam 6 pięter i zeszłam... i tak po 3 razy to na drugii dzien ZAKWASY HEHEH:) ale byłam zła na siebie....

Poczytaj w necie z tego co wiem dziewczyny piszą o róznych metodach... ale i tak to MALENSTWO decyduje kiedy przyjdzie.... My ewentulanie możemy zachęcić;):smile_jump:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56039.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56377.png

Odnośnik do komentarza

polcia83
podstawa to drażnienie sutków.... pierwsze co mi mówiła.....powoduje to naturalne skurcze;)
później proponowała aby poprosić męża to też podobno działa(u mnie to nie wypaliło bo mojego proszę od 9 miesięcy.. i nic.....:36_11_1:)
później.... 3 razy S ( czylii Spacer, Schody i Sex)
Szybki spacer... wchodzenie i schodzenie po schodach i najprzyjemniejsze ....:)

Gdzieś wyczytałam że czasami jest tak że kobiety przed porodem leża w łóżku, odpoczywaja ..i wtedy wszystko to wolniej idzie... a jak jesteś w ruchu to przyspiesza to akcje.. dlategto ja staram sie jak najwięcej być w ruchu....

a co do ruchu.. to zaraz robię jedna z 3 rzeczy na S... idę na schody... ostatnio weszłam 6 pięter i zeszłam... i tak po 3 razy to na drugii dzien ZAKWASY HEHEH:) ale byłam zła na siebie....

Poczytaj w necie z tego co wiem dziewczyny piszą o róznych metodach... ale i tak to MALENSTWO decyduje kiedy przyjdzie.... My ewentulanie możemy zachęcić;):smile_jump:

wyprobuje niekotre z Nich JUTRO:)

ide na forum...

Milego dnia;*

Bycie MAMĄ to Skarb i Błogosławieństwo a TATĄ to Wielka Duma!

http://lb1f.lilypie.com/rwArp1.png http://tmp3.glitery.pl/text/355/87/3-Madziutek-6582.gif

I juz sie starac nie MUSIMY!!!UDAŁO SIĘ!!
http://lbdf.lilypie.com/mxoup1.png


Sara-24tc-01.12.2010-

Nasza Lista Grudniowa:TU--To NASZ CZAS!!

Odnośnik do komentarza

polcia83
podstawa to drażnienie sutków.... pierwsze co mi mówiła.....powoduje to naturalne skurcze;)
później proponowała aby poprosić męża to też podobno działa(u mnie to nie wypaliło bo mojego proszę od 9 miesięcy.. i nic.....:36_11_1:)
później.... 3 razy S ( czylii Spacer, Schody i Sex)
Szybki spacer... wchodzenie i schodzenie po schodach i najprzyjemniejsze ....:)

Gdzieś wyczytałam że czasami jest tak że kobiety przed porodem leża w łóżku, odpoczywaja ..i wtedy wszystko to wolniej idzie... a jak jesteś w ruchu to przyspiesza to akcje.. dlategto ja staram sie jak najwięcej być w ruchu....

a co do ruchu.. to zaraz robię jedna z 3 rzeczy na S... idę na schody... ostatnio weszłam 6 pięter i zeszłam... i tak po 3 razy to na drugii dzien ZAKWASY HEHEH:) ale byłam zła na siebie....

Poczytaj w necie z tego co wiem dziewczyny piszą o róznych metodach... ale i tak to MALENSTWO decyduje kiedy przyjdzie.... My ewentulanie możemy zachęcić;):smile_jump:
Hihihi, Polcia to ja w tym temacie jak dziewica - chciałabym, ale się boję ;). Z jednej strony fajnie by było podziałać i pomóc wywołać a z drugiej trochę mnie przeraża ta wizja porodu, że to już ;). I tak jakoś się zdecydować nie mogę. Fakt, że też staram się dużo chodzić, bo to ponoć w ogóle ułatwia czas nawet po porodzie. Także tę metodę stosuję. Schodów u mnie mało, za to mieszkam na duuuużej górce, i jak wracam do domu po spacerze to się czuję jakbym kolejny raz Mount Everest zdobywała ;)

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20140729_-13_Wojtek+is+.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogcdr20111218_-6_Adas+is.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...