Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

Madzialska - żyjesz po weekendzie w pracy?

Gorzata - dobrze, że masz takiego obrotnego mężą (też takiego mam;) ) ale wolę jak pracuje po za domem, chociaż nie pwoeim weekend był fajny i bardzo odpoczęłam.
A nie zapowiada się, zeby twój mąż wrócił do pracy?
I z tego co pamiętam, to odkąd wróciłaś do pracy to ci się nowych bobasów odechciało - bo sama przyznałaś że odzyłas trochę w towarzystwie dorosłych;)

Viosna - super się cieszę z twojego powodu.
Dodatkowo moja przyjaciółka wczoraj urodziła i taka mam radość w sercu;) zazdroszczę jej tych pierwszych emocji, chwil z dzieckiem - tego że jeszcze nie wie co ją czeka;) i ja już niedługo znów będę na porodówce, eh ale ten czas zapiepsza.

Szymon był pierwszy raz u fryzjera w sobotę :D wysiedział na fotelu i teraz tak dzwinie wygląda ;) dorosły taki jakiś bez tych swoich kudło - loków ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Viosna ogromne gratulacje:36_27_5:

super az zaczynam Wam zazdroscic dziewczyny:cheess:

Viosna kochana i dziekuje za pamiec...no ja jakos weny nie mam...praca dom i tak w kólko-area manager nie pozwolil mi wziac wakacji w kwietniu takze mialam ciut nerwa-ale juz mi przeszlo...
Dzieci dbrze-zdrowe odpokac,wiec jest szansa ze ostatnie szczepienie zalatwimy w przyszlym tyg.
Hana miala ta biegunke przez tydzien a pozniej z dnia na dzien ozdrowiala-zeby jej ida-gorne czworki juz prawie ,prawie sa-wogole to smiesznie wyglada bo na dole ma tylko jedynki-szczerbolek moj kochany-gada jak najeta i to po polsko/angielsku -aha z przewaga chinskiego;)

tak egoistycznie tylko o sobie teraz-postaram sie czesciej zagladac i psac na bierzaco

http://lb4f.lilypie.com/TikiPic.php/TD6XCyS.jpghttp://lb4f.lilypie.com/TD6Xp1.png
http://lb2f.lilypie.com/TikiPic.php/R8IEbAO.jpghttp://lb2f.lilypie.com/R8IE.png
http://moje.glitery.pl/text/325/87/3-OMAR-I-HANA-4546.gif

Odnośnik do komentarza

Madzia Maciuś super, coraz dojrzalszy:).
Meringue dobrze, że się w końcu odezwałaś, bo już się martwiłam.
Gorzata, Meringue zazdroszczę Wam, że Wasze dziewczyny takie rozgadane.
Nelson wrzuć zdjęcie Szymka w nowej fryzurze:).
Wojtek boi się nożyczek i nawet mu grzywki nie mam jak podciąć.

Powiedzieliśmy rodzicom o mojej ciąży. Moja mama szczęśliwa, gratulowała. A teściowie?
Ehhh. Może nie oczekiwałam radosnych podskoków, ale choć odrobiny radości owszem.
Wiedzieli, że sie staramy, a mimo to wielkie zdziwienie i tekst: jak Wy sobie teraz poradzicie? Biedny Wojtuś...
Nosz Ku... Nie ma to jak radość z poczęcia potomka!
Nie powiem, żeby mi się miło zrobiło.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

madzialska Maciuś coraz przystojniejszy :))

Meringue Przemek też miał długo tylko jedynki na dole, potem wyszły 4, a teraz dopiero 2 mu idą

viosna to się teściowa postarała... ja dlatego zwlekam z poinformowaniem rodziny, bo po co mam słuchać takich tekstów

ja wczoraj byłam z Wojtkiem u laryngologa i w połowie maja się okaże czy trzeba będzie wycinać 3 migdał :/

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
Merinque - witaj z powrotem ;) Fajnie że dzieci zdrowe, Szymon tez po chińsku gada ;)

Viosna - zdjęcie mam tylko takie słabe, bo ostatnio jakoś nie da się mu robić fajnych zdjęc;) tylko tyle co na szybko z tel czasem się trafi.

Madzialska- Maciuś wydaję sie dłuższy niż 80 cm, ale to pewnie dlatego że szczuplutki jest w porównaniu do naszego grubcia ;)

Jeśłi chodzi o radość z drugiego dziecka w rodzinie, to u mnie ok, tescie się niby cieszą, ale ciągle tylko słysze jak to będzie Szymon zazdrosny i niedobry i jak mi będzie ciężko (bo z tego wynika że pomagac nie zamierzają;) ) A co do zazdrosci - to oni niestety nie wiedza co to sprawiedliwe wychowywanie rodzeństwa i dla nich liczy się tylko córcia a syna mają w dupie. Ciesza się chyba że tak sobie życie ułozył że nie muszę mu w niczym pomagać i zamiast wspierać to i tak tylko słychac jaka córka - życiowy nieudacznik - jest wspaniała i jej córeczka też. już mi to wisi, ale na poczatku mnie to denerwowało i buntowałam G do walki, teraz on sam się wycofał. Ja wiem jedynie z tego przykładu, że w życiu bym nie chciała żeby mnie syn tak traktował (a sobie na to zasłużyli) tak więc zamierzam być "super mamą" do końca życia :D:in_love2:

https://photos-5.dropbox.com/t/0/AACAR6r0yZ2WJICCCLI8KtKfw9lugA2fWxpX1VyFUdd7sQ/12/89149276/jpeg/32x32/3/_/1/2/Szym%20nowy.jpg/Gcd7QbjUMCajfo4dDcXW2dMuiyevuPS8LdIq5G3Q_PM?size=1024x768

a jutro wizyta u gina! :D

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!

Jak tam samopoczucie przedświąteczne?

Ja mam doła, bo w pracy kiepskie wieści. Tzn nie dostałam dofinansowania, o które się starałam. Mało tego moje zgłoszenie zostało bardzo negatywne ocenione, jest w 20 % najgorszych wniosków i w związku z tym nie mogę startować w kolejnej edycji konkursu.
I wściekła jestem, i na siebie, i na tych co oceniali. I nie wiem na kogo bardziej. Moja duma i ambicja ucierpialy. Ehh.
Tzn ogólnie dobrze, że nie dostałam, bo to jest plan na 2 lata, a skoro jestem w ciąży to tylko problemy by były, by dochować terminów i zobowiązań. Ale zła jestem, że jestem w tych cholernych 20 %, czyli albo mój temat jest zdaniem 'eksperta' do dupy, albo niedostatecznie się postarałam we wniosku.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie,
Viosna, przykro mi. Życie czasem potrafi dać w pupę...
Nawet nie wiesz ile ja razy się zastanawiałam dlaczego zwolnili akurat mnie...Pod moją nieobecność podczas macierzyńskiego awansowała dziewczyna, która jest absolutnym pustakiem. Jest to zdanie większości, jak nie wszystkich współpracowników. Ale jest to dobra koleżanka kierowniczki...
I strasznie mnie to wtedy boli, że nikt nie patrzy na staż pracy czy to, ile ktoś serce czy wysiłku wkłada w to, co robi...
Nawet ostatnio koleżanka mi powiedziała, że nie wie jak to biuro będzie wyglądało jak odejdę...Łza mi sie w oku zakręciła bo to wkońcu 6 lat mojego życia...
Przepraszam, że smęcę, ale zdałam sobie sprawę, że został mi miesiąc pracy...
I w związku z tym też mam doła...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny,

Viosna, oczywiście gratuluję kolejnego bobaska!!! :D Super!!!

Samopoczucie przedświąteczne? Hehe jak widzę ten śnieg za oknem to mam ochotę :wymiotuje:
Poza tym na łikend zostawiliśmy Juli u dziadków i świętowaliśmy moją 30 i mam nadzieję że z tego rodzeństwa dla Małej nie będzie. Tzn. niby nic by się nie stało ale nosz to nie jest TEN CZAS.

Miłego dnia laski

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomzbmhg368u5j0.png

Odnośnik do komentarza

hej,
Viosna - słabo z ta twoją pracą! ale nie łam się, ambicja nadszarpnięta, ale tym bardziej jeszcze im pokażesz co potrafisz! ;)

My wczoraj bylismy u gina. Pan młodszy ma 300 gr rosnie zdrowo, ma się dobrze, fika i bryka i często daje o sobie znac. ja przytyłam 3 kg od momentu przedciązowego, więc jest ok.

pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ja witam ledwo zywa-grypsko mnie dopadlo i temp od wczoraj nie spada ponizej 39,5...czuje sie beznadziejnie-dobrze ze S ma wolne to sie dzieciakami zajmie...no i mam nadzieje ze ich nie pozarazam bo w czwartek mamy w koncu szczepienie...ehhh juz mam stresa i kazalam S wczesniej z pracy wrocic zeby ze mna poszedl,bo i Omar i Hana szczepionke beda mieli-wiec nie wiem jak to bedzie

Nelson-super ze Mlody tak ladnie rosnie-rany to juz prawie polmetek

Viosna-wierze ze ambicja nadszarpnieta ale tak jak Nelson pisala jeszcze im pokazesz:)

Madzia-nie smutasuj-mam nadzieje ze szybko znajdziesz lepsza prace

http://lb4f.lilypie.com/TikiPic.php/TD6XCyS.jpghttp://lb4f.lilypie.com/TD6Xp1.png
http://lb2f.lilypie.com/TikiPic.php/R8IEbAO.jpghttp://lb2f.lilypie.com/R8IE.png
http://moje.glitery.pl/text/325/87/3-OMAR-I-HANA-4546.gif

Odnośnik do komentarza

Madzialska - i wyszło, że czytasz uważnie ;)
Mi się wydaje, że prace znajdziesz, może nie koniecznie taką o której marzysz (a wiesz co byś chciała robić?), znajomości to nie wszystko, ale musisz zacząc wierzyć w siebie.

Tak u nas półmetek już :D a dzisiaj nie śpie od 4.30 bo Szym się wyspał;) a i jego bratu zebrało się na harce w brzuchu, do tego jak otworzyłam roletę rano to chciałam sobie strzelić w łeb i zadzwonić po urlop na żadanie!

Merinque - zdrówka dla ciebie!

Viosna - jak się czujesz? masz jakieś objawy? kiedy do gina idziesz?

Słonko - a jak u ciebie?

Ja po świętach ide na II usg genetyczne (ponieważ jestem w tym programie na nfz) tylko, że oni nie robią na nfz 3D tylko normalne, ale bardzo wyraźne. I tak się zastanawiam czy warto 200 zł płacić za to 3D czy nie? może poproszę lekarza o chociaż jedno zdj. twarzy.

Zobaczymy.

Nie wiem jak z czasem będzie, także może już dzisiaj życzę Wam Wesołych i spokojnych świąt Wielkiej Nocy :D nie napiszę wiosennych, bo to bez sensu ;)

Wesołego Zająca!

A ha? dajecie prezetn na zajączka?

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie,
masz rację Nelson, moja wiara w siebie ostatnio spadła...Muszę coś z tym zrobić, bo się wykończę. Nie wiem co bym chciała robić, wiem czego bym nie chciała robić :36_1_21:
Od 2 miesięcy wertuję ogłoszenia i powiem szczerze, ze wszystkie są podobne-albo bank, czyli korporacja i cisnienie, albo doradca klienta albo przedstawiciel handlowy. Poza tym wszystko to umowa-zlecenie...I jak tu mieć drugie dziecko?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

O Madzialska jak napisałaś to przypomniało mi się Szymek-Tymek:).
Dziękuję Wam dziewczyny za wsparcie, z tą pracą to ogólnie nie wiem, jak będzie, czasu na doktorat coraz mniej, a ja mam coraz mniej chęci i ambicji. Zdecydowanie bardziej się skupiam teraz na rodzinie.
Oczywiście jak nie zrobię dr, to będzie to wina tylko i wyłącznie moja i mojego lenistwa (żeby nie było, że 'zwalam' na potomstwo). Ale już nie smęcę, bo będzie co będzie.

Madzialska, u nas też bezrobocie ponad 20%, więc wiem, że jest ciężko, ale z drugiej strony dlaczego miałoby się nie udać! Głowa do góry. Cv podrasuj i nałóż na siebie najpiękniejszy pewny siebie uśmiech i w drogę:).
A i fluidy przesyłam, i te pozytywne i ciążowe!

Meringue zdrowia! Obyś faktycznie dzieciaczków nie pozarażała. Daj znać, jak się czujesz.

Nelson, to może coś dziś w nocy się działo, bo Wojciech się obudził o 5!
Jeżeli to 2d jest dokładne, to chyba szkoda kasy na 3d, ale to tylko moje zdanie- udziela mi się skąpstwo mojego męża (cholera to jest widać zaraźliwe!)

Na zajączka nic nie kupujemy, chociaż pewnie chrześnicy chociaż jakieś słodkości przy okazji kupię. Mi właśnie zawsze tylko chrzestna przynosiła jakiś drobiazg- skarpetki, czekoladę itp, i było to bardzo miłe.

Ja się czuję dobrze, tzn już się zaczyna etap zmęczenia, najchętniej bym spała już o 21, i cały dzień chodzę przytłumiona.
Do gina idę w przyszłym tygodniu, tylko problem, że nadal nie mam lekarza. Moja mnie zawiodła pod koniec ciąży i ogólnie nie najlepiej ją wspominam i teraz szukam.
Jest w Cz-wie prywatna klinika, która ma również oddział położniczy i chcę się tam dowiedzieć o ceny. A jak nie to mam jeszcze jednego na oku, ale jego z kolei odradza mi teściowa (prywatnie się nie lubią, a słyszałam, że to świetny specjalista).
W ogóle to dziwnie w tej drugiej ciąży, cieszę się, bo, jak na mnie, to jestem bardzo wyluzowana, właściwie to jeszcze chyba do mnie nie dotarło!
Może jak zobaczę serduszko to jakoś to moje matczyne serce zmięknie!

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny,

Madzia na pewno znajdziesz lepszą pracę. Teściowa ostatnio miała ten problem - dostała wypowiedzenie i martwiła się bardzo że nikt jej nie zatrudni bo już blispo do wieku przedemerytalnego i w ogóle, a tak się jej udało że teraz sprawuje nadzór i kontrolę nad swoim poprzednim miejscem pracy :D Także dziewczyny - nie ma tego złego...

Viosna też uważam że jeszcze im pokażesz, ale chyba dopiero za jakiś czas. Na razie rodzinne gniazdko Cię chyba bardziej cieszy - i dobrze bo kiedy jak nie teraz! Na pracę mamy jeszcze czas - do 67 r.ż...

Moja mała dzisiaj się obudziła po 4 więc rzeczywiście coś jest chyba na rzeczy. Wyjęliśmy jej szczebelki z łóżeczka więc się sama do nas wpakowała ale praktycznie było już po spaniu bo ona koniecznie chociaż po skosie musi leżeć, a najlepiej w poprzek...

Miłego dnia laski

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomzbmhg368u5j0.png

Odnośnik do komentarza

A jeszcze a propos świąt to u nas w zasadzie odwołane, tzn. pierwszy raz od 3 lat my nigdzie nie jedziemy i nikt do nas nie przyjeżdża, czyli odpoczywamy. Tradycji obdarowywania się na zajączka nigdy nie było więc luz. Muszę się tylko trochę wysilić i coś do jedzenia zrobić i jakieś ciacho upiec żeby mąż nie powiedział, że jak są goście to jedzenia w bród a jak nie to on musi jeść to co zwykle. On mi pewnie nigdy tak nie powie ale co sobie pomyśli to pomyśli :)

A ten śnieg to już mnie denerwuje masakrycznie, nawet dzisiaj wit. D dla niemowląt wypiłam bo stwierdziłam że pewnie niedobór mam. Nie żebym podbierała dziecku, mamy taką wit. z kwasami omega której mała nie lubi bardzo i nie wypije, więc spokojnie mogę się częstować. Ona tylko taką "czystą" toleruje :D A matka chciała dobrze i raz zakupiła taką która rybą smakuje, prawie jak tran, to się dziecko zbuntowało i nie chce.

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomzbmhg368u5j0.png

Odnośnik do komentarza

hej

sorki, ale ja nie mam nastroju na nic, najchętniej bym się położyła i przespała/przeryczała najbliższe dni (nawet tygodnie). Gdyby nie święta, to dzisiaj byłabym już w szpitalu z Przemkiem... a i tak dostał skierowanie do szpitala jakby mu się pogorszyło przez święta. Dopisek na skierowaniu Badanie w kierunku MUKOWISCYDOZY... jak mu się przez najbliższy tydzień nie poprawi to i tak wylądujemy w szpitalu

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...