Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Dziewczyny

Viosna właśnie z rozmiarówką ubranek też jestem zaskoczona, u nad młoda nosi niektóre 6-9m a inne 62 są jeszcze dobre.

Madzialska jeśli chodzi o mm to polecam Hipp. A próbowaliśmy Bebiko - małej nie smakowało i Enfamil - miała po nim straszne zaparcia.

A my też po kontroli bioderek i na szczęście wszystko ok :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomzbmhg368u5j0.png

Odnośnik do komentarza

A ty masz jakieś podjerzenia, że Wojtuś ma atopowe zapalenie skóry lub jakąś alergie? czy tak zapobiegawczo zamierzasz stosowac? Ja jestem tak zadowolona z efektu kremu na ciemieniuche i tej wody własnie, że chyba podczas najblkiższej wizyty w aptece dokupię krem do twarzy z seri stelatopia :D
A do kąpania to ma żel ale z "normalnej" seri bebe :D

Dzisiaj pewnie wszytskie "walentynkują" :D tylko ja biedna (no i Kingula) sama w domu do 22.30! bruuuuuu

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

A ty masz jakieś podjerzenia, że Wojtuś ma atopowe zapalenie skóry lub jakąś alergie? czy tak zapobiegawczo zamierzasz stosowac? Ja jestem tak zadowolona z efektu kremu na ciemieniuche i tej wody własnie, że chyba podczas najblkiższej wizyty w aptece dokupię krem do twarzy z seri stelatopia :D
A do kąpania to ma żel ale z "normalnej" seri bebe :D

Dzisiaj pewnie wszytskie "walentynkują" :D tylko ja biedna (no i Kingula) sama w domu do 22.30! bruuuuuu

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

U nas takie walentynki, że mąż zaraz na nockę do pracy.
Kupił mi kwiatka-zwykle dostaję storczyki, ale póki co wszystkie, a mam ich 6 opadły z kwiatów i mąż twierdzi, że już mi żadnego nie kupi, bo same badyle sterczą hehe

I mysli pewnie, że ja zapomniałam o walentynkach...Ale nie :)
Kupiłam słodkosci, zapakowałam w torebke w serduszka, drzucilam karnet i wlozylam mu do plecaka :) W pracy otworzy i surprise :36_2_15:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

madzialska
U nas takie walentynki, że mąż zaraz na nockę do pracy.
Kupił mi kwiatka-zwykle dostaję storczyki, ale póki co wszystkie, a mam ich 6 opadły z kwiatów i mąż twierdzi, że już mi żadnego nie kupi, bo same badyle sterczą hehe

I mysli pewnie, że ja zapomniałam o walentynkach...Ale nie :)
Kupiłam słodkosci, zapakowałam w torebke w serduszka, drzucilam karnet i wlozylam mu do plecaka :) W pracy otworzy i surprise :36_2_15:

spryciula
my jakos specjalnie nie celebrujemy walentynek dla mnie to straszna komercja wole prezenty i niespodzianki bez okazji:36_1_78:

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

No nie, ale mi sie tego wyjazdu odechciewa do rodzicow!
Przemyslalam sprawe i ok, gondola sie nie zmiesci do auta. Ale mamy fotelik Maxi Cosi wpinany do stelaza i bysmy wzieli tylko stelaz.
No ale maz twierdzi, ze sie nie zmiesci mimo, ze nawet nie probowal go wlozyc.
Wg mnie sie wcisnie, ale on nawet nie chce o tym gadac.
Jak on sobie to wyobraza? Ma byc temperatura na plusie i ja przez 5 dni bede z dzieckiem w domu kisła?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

Madzia - współczuję tych stresów rodzinno - wyjazdowych, ale może jak masz się tylko kłócić to faktycznie przełóżcie ten wyjazd. Tylko czy wy ni eplanujecie tam chrztu???

I skoro rodzice twoi i twojego męża mieszkają w tym samym mieście, to dlaczego śpicie u teściów? Namów męża na spanie u swoich rodziców, a do teściów tylko chodz w odwiedziny;)

Ale tu dziś wieje - nie lubię wiatru najbardziej, ze wszytskich warunków atmosferycznych:D

Dziewczyny!!! Trzeba wziąć się za tych naszych maluchów!
Czytałam wczoraj, że dzieci w wieku 4 miesięcy powinny przesypiać całą noc, a jedzenie jest im w nocy nie potrzebne. Jedzą z przyzwyczajenia. Ewentualnie max 1 karmienie w nocy może być - ha! Szerszeń dziś jadł od zaśnięcie do porannego karmienia 4 razy! :D
Kazali ograniczać, podawanie cycka w nocy, lub względnie przesuwac czas, np. nie od razu lecieć z cyckiem a poczekać pare minut żeby się dziecie samo uspokoiło lub ponownie zasnęlo. Do dziecka w nocy powinien chodzić ojciec żeby dziecko nie poczuło mleka w pobliżu.:D nie należy wycuągać dziecka z łóżeczka, dopóki nie zacznie się xzanosić płaczem (to akurat trochę bez sensu), przyzwyczajanie dziecka do podawania w nocy smoczka lub jakiejś maskotki też ma zły wpływ i wprowadza złe nawyki, bo potem jak się dziecko budzi bez smoczka lub maskotki to ni epotrafi bez tego zasnąc. Nie nalezy pozwalac dziecku zasypiać wieczorem przy cycku (ale to już wiemy) i pilnować, żeby opróżnił pierś do końca. Nie przebierać w nocy pieluchy... Sugerują, że jeśli dziecko wstaje w nocy to należy przyjrzeć ile dziecko śpi w dzień, bo być może za długo (w tym okresie potrzebuje max 14 h snu). Podawać więcej jedzenia w ciągu dnia. Przed nocnym spaniem powinno miec dłuższa przerwę aktywnej zabawy. Cytowane w wielkim skrócie za ksiązką "pierwszy rok życia dziecka" ta taka gruba;)

I teraz jak to się ma do nas?
A no tak, że dziś w nocy 2 (o 22 i 3) razy zauwazyłam, że Szerszeń nie jadł, tylko pociumkał sobie pierś przez 3 minuty! i zasnął znów - czyli teoretycznie powinien sam się uspokoić i powtórnie zasnąć w tym czasie. 0 1 wysłałam do niego męża, aby zrobił jak w książce, pogłaskał i poczekał chwile - skończyło się wielkim wrzaskiem :D miałam niby poczekać aż się uspokoi - a ha!!! ;D Ale to był akurat jednak zły moment, bo akurat o 1 zjadł dużo - więc to bym ten prawdziwy alarm na jedzenie. O 3 męża już nie dobudziłam, więc skończyło się na cycku znów!
I tak: smoczka ma tylko jak zasypia o 19, w nocy już mu go nie podaje, przytulanke też ma tylko do zasypiania, pozostaje mi chyba tylko miec większą cierpliwośc i nie latać do niego po pierwszych kwileniach tylko odczekać pare minut.... Kurde...

Madzia - wyslesz mi jezyk niemowląt? bo ja mam nowego lapta i nie mam tej ksiązki a z maila wykasowałam :D może tam coś jest napisane o tym nocnym wstawaniu, a ja już nie pamietam co czytałam 4 miesiace temu. A wersję drukawną pożyczyłam koleżance, świeżo upieczonej mamie...

Jak macie jakieś dobre rady, lub gdzieś coś przeczytajcie to dzielcie się ze mną, bo muszę w końcu się wyspac w nocy!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

mycha super że z bioderkami wszystko dobrze :)

madzialska sprytnie to wykombinowałaś z tym prezentem :brawo:
A z tym wyjazdem to chyba pozostaje tylko życzyć, żeby jednak nie wypalił ;)

gorzata pewnie że tak można kupować :) ja chyba też sobie musze jakiś ciuch sprawić, bo zawsze wtedy humor lepszy :D

Nelson u nas nie dość że wieje to jeszcze nieźle śniegiem sypie ;) To my mieliśmy lepiej, bo Przemek jadł 3 razy :yuppi: + jedna pobudka właśnie na smoczek. I niby całą noc bez cyca powinien wytrzymać? :o_no: niektóre dzieci jak widać tak potrafią, ale wydaje mi się że mój nie! :/
No i jeszcze ten problem, że jak mały zacznie płakać dłużej w nocy, to mi starszego obudzi, a tego byśmy nie chcieli.

no i witam się

jak pisałam wyżej, nocka lepsza od kilku poprzednich, ale bez rewelacji. Może coś spróbujemy podziałać Nelson z tego co napisałaś, bo ja też bym w końcu chciała pospać dłużej w nocy. Już nawet nie marzę o tym żeby całą noc przespać ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Szerszeń ma teraz drzemkę, znów za długą bo 30 minut minęło już!
A ja , co mnie podkusiło???, do lustra zajrzałam! Oczy mam czerwone, jakbym pół nocy balowała w klubie dla palaczy! W ogóle wczoraj sobie zrobiłam zdjęcie z Szerszeniem, jak spał u mnie na klacie i się załamałam! Wylądam jakbym conajmniej była chora na jakąś straszną chorobą w ostatnim jej stadium!!! Sińce pod oczami, cera szara, wychudzona jakas, włosy zaczeły mi wypadać (a już miałam nadzieję, że skoro 4 miechy nie wypadły to pozostaną takie jak są) w ogóle w***** mam dziś. Bo ja od 6 na nogach a mąż sobie jeszcze spi!!! Bo on snu potrzbuje - a ja ku**** to co, patyk? dla mnie świąt nie starczyło? :D W nocy go dobudzić nie można, zaczyna gadać coś przez sen o pracy, rano go proszę że skoro spał całą noc, to może rano wstać, pobawić się synem, ja bym się wykąpała, mógłby z psem iść - nie! Śpi! Ja zdarzyłam się wykapać, zjeśc śniadanie, wyjść z psem! jednoczesnie bawiąc się z Szerszeniem! tak, tak to możliwe...
Oj, będzie dziś nerwowo..... niech on tylko wstanie!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Witam w ten zaśniezony dzionek, u nas pada i pada nasypało juz chyba 15 cm. Jak tak dalej pójdzie świata nie będzie widać.

Nelson, słonko mi tez się marzy przespana noc, dzisiaj było odrobinę lepiej tzn jedno spanie 3 godziny a reszta to juz co dwie godzinki pobudka. Próbowałam przeczekać tak jak radzą i nie wstawać od razu ale najczęściej mała zamiast się uspokoić tylko się rozdraznia i boję sie że się rozbudzi i rozryczy to dopiero będzie zabawnie. Z jedzeniem to ciężko powiedzieć raz ciągnie cyca a innym razem chce się tylko przytulić a smoczek w nocy nie zdaje egzaminu chociaż próbuje ją oszukać tym smokiem.
Więc chyba zostaje nam przeczekać :o_no:

http://www.suwaczek.pl/cache/86d74dfc70.png

Odnośnik do komentarza

Witam sie i ja.
Nocka moglabym powiedziec, ze z jedna pobudka, ale ta druga o 7.30 to tez noc. tak wiec zabralam mlodego do siebie i tak pociagnelismy do teraz, czyli pory kawowej. K..... ale mam roboty dzis mam nadzieje ze pojdzie sprawnie tak jak to idzie od dwoch tygodni.
Nelson super pisza tylko zeby to takie w praktyce bylo. po pierwsze u mnie Kongen czy sie budzi raz czy dwa to przynajmniej 5-10 minut pociumka. po drugie wez i nie przebieraj sama tez bym nie chciala byc owinieta czym wilgotnym no i po trzecie wez i czekaj az sie zaniesie raz ze ja tak nie umiem dwa ze tak jak kolezanka mowi gorzej jak sie rozbudzi i wogole d..a ze spania trzy ze maz do pracy wstaje a przez nianie to jeszcze gorszy odglos. i z tym smokiem to tak nie dokonca prawda pozniej jak dziecko starsze to samo sobie go znajdzie jak bedzie chcial. no u mnie smok zamiast karmienia w nocy nie przejdzie bo Kongen nie da sie w konia zrobic jak chce cyca.
Gosia pokaz kurtke- takie przeceny to ja tez lubie, gdzie upolowalas?
A Kongen dostal szlafrok od babci na walentyki
Madzia podobala sie niespodzianka mezowi?

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Witam :)
Ale ja jestem maruda...Ale naprawde-teraz chyba kazdy wyjazd do rodzicow bedzie powodem do kłótni.
Co do spania u rodziców to ja kupiłam łóżeczko turystyczne, które stoi u moich rodziców, jego rodzice mieszkają w bloku. Mnie nikt nie pytał gdzie będziemy spać, ja nie pytam czy teściowie skombinują łóżeczko od męża brata.
Zwykle jak jechaliśmy do rodziców to spaliśmy na zmianę-raz u moich, raz u jego rodziców.
A z wózkiem-u mnie jest wózek na strychu po kuzynce, ale spacerówka, więc na lato nie będziemy targac ze sobą wózka. Ale głębokiego nie ma. I oczywiście nie ma kto zapytać.
Ja nie wiem, u mnie to jakoś nie ma takich oporów i podchodów-pytam wprost, natomiast u męża w rodzinie to jakoś tak wszyscy dziko-a to nie ypada, a to nie będę pytać...
No to jak mąż nie zapyta to ja będę się wychylać przed szereg?

Dziś pewnie temat znów zostanie poruszony.

Kiedy poruszyłam temat wózka mąz mnie zapytał-a gdzie TY będziesz z nim spacerowac?:36_11_23:

Chrzest oczywiscie tam robimy, ale dopiero po swietach.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

ma-mmi
Witam sie i ja.
Nocka moglabym powiedziec, ze z jedna pobudka, ale ta druga o 7.30 to tez noc. tak wiec zabralam mlodego do siebie i tak pociagnelismy do teraz, czyli pory kawowej. K..... ale mam roboty dzis mam nadzieje ze pojdzie sprawnie tak jak to idzie od dwoch tygodni.
Nelson super pisza tylko zeby to takie w praktyce bylo. po pierwsze u mnie Kongen czy sie budzi raz czy dwa to przynajmniej 5-10 minut pociumka. po drugie wez i nie przebieraj sama tez bym nie chciala byc owinieta czym wilgotnym no i po trzecie wez i czekaj az sie zaniesie raz ze ja tak nie umiem dwa ze tak jak kolezanka mowi gorzej jak sie rozbudzi i wogole d..a ze spania trzy ze maz do pracy wstaje a przez nianie to jeszcze gorszy odglos. i z tym smokiem to tak nie dokonca prawda pozniej jak dziecko starsze to samo sobie go znajdzie jak bedzie chcial. no u mnie smok zamiast karmienia w nocy nie przejdzie bo Kongen nie da sie w konia zrobic jak chce cyca.
Gosia pokaz kurtke- takie przeceny to ja tez lubie, gdzie upolowalas?
A Kongen dostal szlafrok od babci na walentyki
Madzia podobala sie niespodzianka mezowi?

kurtke kupowalam w sportowym tym z zielonym trojkatem w logo- skillmill taka Skillmill Ellen Parka - Polyvore
a dzis mnie wzielo i susze jablka w piekarniku , bo bardzo lubie sobie suszki podgryzac.ciekawe czy mi wyjda

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny
my od 8 byliśmy bez prądu, ale już usunęli awarię. Do tego jednak na dobre się rozłożyłam, gardło mi płonie, z nosa kapie i ogólnie pełne rozbicie.
Wiecie może, co możemy jako karmiące łykać?

A do tego nocka z przejściami, pobudki o 1, 4 i 6. Ale od 6 do 7 nie chciał spać, a od 8 na nogach.
Przez to, że się tak źle czuję od paru dni, to całą moją konsekwencję szlag trafił, Młody znowu zasypia przy cycu bądź bujaniu.

Nelson poradniki to mądre są, ale jak to w życie wprowadzić?
Wróce do tego co napisałaś jak wyzdrowieję, teraz bym się chętnie zakopała pod kołdrą.

Wprawdzie ja zawsze staram się odczekać parę minut z nadzieją, że zaśnie, ale on się tylko rozkręca. Choć dziś o 6 to chyba nie płakał na cyca, bo tylko pomemłał, więc go odłożyłam, stękał, ale kupki nie zrobił a i tak dalej nie spał, dopiero przed 7 ponownie chwycił cyca i zasnął.

Inna sprawa, że ostatnio na tvn style, bodajże w programie mamo już jestem, mówili coś o zostawianiu płaczącego dziecka w łóżeczku, że może to przynieść odwrotny skutek. Dziecko będzie czuło panikę za każdym razem, gdy obudzi się samo w łóżeczku. Po prostu miejsce jego snu będzie mu się kojarzyło z samotnością, rozdrażnieniem i płaczem.
Poza tym jak ma się to przesypianie nocy 4 miesięcznego dziecka do wyrzynania się ząbków?

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

viosna
Witam dziewczyny
my od 8 byliśmy bez prądu, ale już usunęli awarię. Do tego jednak na dobre się rozłożyłam, gardło mi płonie, z nosa kapie i ogólnie pełne rozbicie.
Wiecie może, co możemy jako karmiące łykać?

A do tego nocka z przejściami, pobudki o 1, 4 i 6. Ale od 6 do 7 nie chciał spać, a od 8 na nogach.
Przez to, że się tak źle czuję od paru dni, to całą moją konsekwencję szlag trafił, Młody znowu zasypia przy cycu bądź bujaniu.

Nelson poradniki to mądre są, ale jak to w życie wprowadzić?
Wróce do tego co napisałaś jak wyzdrowieję, teraz bym się chętnie zakopała pod kołdrą.

Wprawdzie ja zawsze staram się odczekać parę minut z nadzieją, że zaśnie, ale on się tylko rozkręca. Choć dziś o 6 to chyba nie płakał na cyca, bo tylko pomemłał, więc go odłożyłam, stękał, ale kupki nie zrobił a i tak dalej nie spał, dopiero przed 7 ponownie chwycił cyca i zasnął.

Inna sprawa, że ostatnio na tvn style, bodajże w programie mamo już jestem, mówili coś o zostawianiu płaczącego dziecka w łóżeczku, że może to przynieść odwrotny skutek. Dziecko będzie czuło panikę za każdym razem, gdy obudzi się samo w łóżeczku. Po prostu miejsce jego snu będzie mu się kojarzyło z samotnością, rozdrażnieniem i płaczem.
Poza tym jak ma się to przesypianie nocy 4 miesięcznego dziecka do wyrzynania się ząbków?

Wlasnie Viosna jedni mowia tak drudzy inaczej, a kazde dziecie jest inne i mysle ze kazda z nas ma inny sposob na swojego maluszka. powiem wam szczerze ze u nas Kongen na noc zasypia przy cycu i nie ma to wplywu na to ile godzin przespi (z reguly od 22.30 do 4-5 wiec jest to dosc dlugi sen) teraz cos mu sie porobilo he he. co do wyrzynania sie to roznie bywa bo dokuczac moga juz, ale nie jest powiedziane ze zaraz sie pojawi moze tak draznic nasze dzieci nawet i trzy miesiace.
A juz uwinelam sie z pracy i standardowo czekam na reszte towaru i zasiadlam sobie na sofie bo obiadek maz dzis robi wiec ja mam relax. Kongen spi na tarasie y nas rano bylo 9 na plusie i takie super sloneczko.
Dziewczynki gdzie wy sie podziewacie?:10_4_6:

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...