Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka
U nas dzis piekna pogoda wiec zaliczylismy wypad ze znajomymi i ich 3 miesieczna cora. Taki tam spacer po miescie. Plus potem plac zabaw. Ale ze pisze z tela to fotki wrzuce jak znajde chwile.*
U nas nie ma problemu jesli chodzi i seks w zasadzie jest gdy ktores z nas ma ochote wiec w tej kwestii nic sie nie zmienilo.
Nie wiem czy pisalam, ze bylismy sie wazyc ostatnio i nasze pomiary to 11,280 i 77cm.*
Migotka normalnie mi sie snilas, a dokladnie ze przylecialas do mnie ale tylko na sobote echhh a juz myslalam ze potanczyc skoczymy.*
Viosna milego wypoczynku.*
Merinque rozbawilas mnie parasolem ochronnym.*
Nelson mam nadzieje ze nieporozumienia szybko mina. I przegapilam ale czy moglabym zobaczyc ostatnia sesje? Pliiiis
Madzia jak tam Maciejka? Broi?
Gosia juz po przeprowadzce?
Dobra co pamietalam to napisalam lece do wyra

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Hej

Ma-mmi hehe juz 2gi raz Ci sie śnie:smile:

Imagen Michas wydaje sie taki duży i poważny.Widac dobrze mu w takiej bryce.A dał sie wozić?

Merinque a to nie jest ten bunt dwulatka Wlasnie?One wtedy niedobre takie sie robią:666:

Adasia musze nauczyć spania w lozeczku.Dzisiaj sie obudzilam a on leżał prostopadle do mnie!

" Dziecko jest księg

Odnośnik do komentarza

Madzialska - to jak Wam się uda to powiedz czy warto dziecie w rece babci oddawc i isc;)

Imagen - czy twój synek zawsze tak szeroko uśiechnięty?:D radość niesamowita od niego bije...

Migotka - nasz Szymon jak spi z nami / ze mna w łóżku to zawsze w poprzek. Ta lepsza wersja kiedy ma głowę koło mojeje na syrki na ojcu, w druga stronę się raczej nie wysypiam;) już ma taki nawyk, że w łóżeczku próbuje spac w poprzek a potem sie budzi z płaczem jak się zaklinuje;)

A my od dziś z nianią walczymy ze spaniem Szymona. Niania przeczytała książke - kazde dziecko może nauczyć się spać i według mojej prosby nie pozwala mu na pierwszą drzemkę już o 8 rano, ale ma codziennie przedłużać ten czas aż dojdzie do 10.
Bo ponoć dziecko wstaje o 5, bo wie że za chwile bedzie miał znów sen. I dziś miał dwie drzemki. Jedna o 9.15 prawie 2h! a druga o 14.30 - ponad godzinę. Zobaczymy jutro...

tyle ide spać. Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

przepraszam za absencje, ale mam urwanie glowy z ta przeprowadzka.generalnie rzecz ujmujac dzis dostalismy klucze, co prawda kamil przewozi tam rzeczy, ale nie zmienia to faktu ze jestesmy w czarnej d......pie:cheess: masakra jakas, nigdy wiecej skladowania rzeczy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!skad ja mam tyle gratow????
a pomyslec ze 3 lata temu przyjechalam z irlandii do norwegii ze wszystkimi rzeczami zapakowanymi do megana.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

Migotka i jak tam wysypka Adasia? Zeszła? Wiesz już co to było?
A z budową? Wykopane już mamy, fundamenty w trakcie, tylko pogoda coś nie dopisywała ostatnio. Plan na ten rok to wystawić piwnice i mam nadzieję że uda się go zrealizować

Meringue dobrze widze? Najlepszego dla Omara :) i pocieszę Cię że mój też taki okres miał, ale teraz się już trochę uspokoił, ale podkreślam TROCHĘ, więc cierpliwości życzę

madzialska jak tam wypad nad wodę? Wypalił?

imagen tak to przeważnie jest z porządkami, że zawsze ktoś wyrzuci o jedną rzecz za dużo... A co do sexu i kłótni, to mój mąż i owszem, ale ja nie - poprostu nie umiem tego robić jak jestem na niego wkurzona, zero chęci na przytulanka wtedy.
Ale Twój Misiek wesoły :love:

Nelson Przemek też czasem ma drzemkę już koło 8, a to z tego względu że jak wiozę dzieciaki do babci, to właśnie koło tej godziny i wtedy przeważnie mały w aucie przysypia. Tyle że on najwcześniej wstaje po 6

gorzata he he he jak teściowie się przeprowadzali to było to samo, ale przynajmniej jest okazja żeby powyrzucać niepotrzebne rzeczy. Trzymam kciuki żeby Wam to w miarę sprawnie poszło

z naszym spaniem różnie, raz lepiej raz gorzej, ale generalnie ciut lepiej niż było do tej pory.
No i staram się odpieluchować Wojtka w nocy, postępy są, bo już kilka nocy nie posikał łóżka, choć wieczorem sam woła o pieluchę

Tylko zastanawia mnie jedna rzecz - ostatnio bolał mnie cycek (wprawdzie jeden i przez 2 dni, ale bolał), brzuch mi rośnie (nawet małż zwrócił mi na to uwagę) i ostatnio po przytulankach zaczęłam plamić, tzn. rano w niedzielę poleciało troszkę i narazie nic więcej. Mogła by w sumie ta @ już przyjść, bo tak to się tylko niepotrzebie stresuję i nakręcam...

ma-mmi no imponujące wymiary, to czekam jeszcze na fotki ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

ja chyba w zyciu nie nadrobie-no usypiam non stop-zawsze spiochem bylam ale teraz to juz mega senna od jakiegos tygodnia jestem.
No to moze egoistycznie napisze co u nas-Hana chyba od zabkow miala 2 dni biegunke i tylek caly odparzony-dostala kaszke ze smecta i ciut lepiej-butelke ze smoczkiem kauczukowym zakupilam ale niestety tez nie chce z niej pic-no chyba ze mleko nan jej nie smakuje.
Poza tym w Pl kolczyki Mlodej zrobilismy-wyglada cudnie:love:-zdjecia niebawem.
Bylismy u pediatry i dermatologa-ta pierwsza powiedziala ze wszystko ok,ale ciut za malo wazy,a ta druga kazala znamie obserwowac,robic zdjecia i najprawdopodobniej za jakies 3-4 lata usunac-bo nie wiem czy Wam pisalam ze Hana ma na udzie taka czarna plamke-plaska,ktora chyba jednak ciut rosnie razem ze skora-no ale w zwiazku z tym ze taka ciemna jest to lepiej by bylo ja usunac,
Co do niedowagi to...chyba wina BLW bo Mloda chetna do probowania ale malo sie najadala-teraz wiec karmie ja lyzka normalnie-a po zjedzeniu dostaje jeszcze rozne cuda do raczki i podgryza.

z tego co pamietam

Nelson-sesja cudna,Szymon pieknie sie usmiecha-no i gratulujemy uzebenia-powodzenia w nauce spania

Slonko-super ze budowa ruszyla,pocieszylas mnie ze takie humory mijaja-choc moj Omar to ma taki charakerek ze mi rece opadaja-dzis np byl grzeczny i dosal batonika-chcial zeby mu babcia otworzyla-no ale juz "prosze" nie powiedzial-wiec babcia nie otworzyla-przyszedl do mnie i to samo,tak samo u S...skonczylo sie na tym ze nie zjadl czekolady bo "poprosze" nie chcial powiedziec:lup:

Migotka-no pisalam juz wlasnie o BLW-chwilowo to tak cienko u nas bo Hanka chudzina.No a Omar juz chyba bunt 2 latka po raz "n-ty" przechodzi-charakterny chlopak i tyle..,.,

Ma-mmi-pieknie Kongen rosnie-moj Omar wazy 16kg

Madzia widze (na FB)ze wypad nad wode sie udal-super zdjecia

Gorzta powodzenia z ta przeprowadzka-ja to nie wiem jak my bysmy sie przenosic mieli co by to bylo-bo S "kolekcjoner";)

Imagen-slic\zny ten Twoj Misek-pieknie sie usmiecha

http://lb4f.lilypie.com/TikiPic.php/TD6XCyS.jpghttp://lb4f.lilypie.com/TD6Xp1.png
http://lb2f.lilypie.com/TikiPic.php/R8IEbAO.jpghttp://lb2f.lilypie.com/R8IE.png
http://moje.glitery.pl/text/325/87/3-OMAR-I-HANA-4546.gif

Odnośnik do komentarza

Cześć mamuśki

ma-mmi ponad 11 kg to super waga jest co dźwigać :)

migotka pewnie że dał się wozić a jeszcze mógł przy okazji posłuchać muzyczki to już był cały przeszcześliwy. Poważny to mój Michał ostatnio coraz mniej jest bo ma fazę na ciągły śmiech. W końcu bo pierwsze miesiące jego życia to w większości był płacz to teraz w końcu zrobił się wesołym dzieckim.
Misiek też śpi w poprzek łóżka jak śpi ze mną w łożeczku ma trochę mniejsze pole manewru.

Nelson Michał to mały model jak mu się robi zdjęcie to on od razu się uśmiecha jakby sam wiedział że tak trzeba
Moja siora stwierdziła że łóżeczka powinny być kwadratowe bo dzieci przeważnie śpią w poprzek.
U nas też było przestawianie drzemek bo za dużo spania było w ciągu dnia a za mało w nocy. I teraz wstaje około 6.30 jedna drzemka około 10 a druga koło 16 czasami później. Kilka dni było ciężko bo Michał miał jak w zegarku drzemki co 3h ale mineło jakieś 3 dni i się przestawił. U nas na razie tydzień to trwa ale odkąd ma tylko dwie drzemy to o dziwo wstaje później a nie o 5.30.
A w niedzielę to jak wstał o 6.30 to drzemkę miał dopiero o 12 bo wcześniej nie chciało mu się spać.

gorzata przeprowadzki sa okropne ale pomyśl że nie długo się to skończy

słonko Michał optymizm ma po tatusiu a nerwy po mamusi :) Ale ogólnie to klon mojego męża taki sam charakterek.
Może chłopaki będą mieli siostrę :)

maringue czekam na fotę małej napwno pięknie wygląda w nowym nabytku. I wrzuć fotę małego buntownika.

U nas dziasiaj tylko 3 pobudki to nie jest tak źle ale nie liczę że będzie lepiej. Michałowi idzie górna jedynka już ją widać tylko czekamy aż się przebije i gównie dokucza mu to wocy.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60059.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
My już w domu. Na miejscu nie było neta, więc nie miałam jak się z Wami skontaktować.
Było naprawdę fajnie. Normalnie nie przepadałam za tymi wyjazdami do rodziny męża, nudziłam się i czułam skrępowana. A teraz było naprawdę miło. Wojtek czuł się u Dziadków (pradziadków) wyśmienicie. Jedynie ze spaniem było trochę cyrku, ale ogólnie dziecko było przeszczęśliwe. Wszedł w niezłą komitywę z pradziadkiem. Poza tym była teściowa, a ją mały uwielbia.
No i wstawał razem z kurami- dosłownie- bo tam kogut po 5 robi pobudkę.

Nawet jednego dnia wyskoczyliśmy z mężem do Krakowa na cały dzień zostawiając Wojtka pod opieką dziadków. My odetchnęliśmy, pobyliśmy we dwójkę, pozwiedzaliśmy, powłóczyliśmy się, wypiliśmy po piwku. Po prostu bajka. A Młody z dziadkami równie zachwycony:).
Tylko teraz po powrocie marudny bardzo, pewnie tęskni. On po prostu uwielbia mieć publikę i towarzystwo.

Nelson doskonale Cię rozumiem z tą wsią. Teraz mam wprawdzie wyśmienity humor, nie chcę więc nawet się rozpisywać jak to pieprzone zadupie działa mi normalnie na nerwy, ale wiedz, że mam wrażenie jakbyś pisała o mnie.
A co do seksu to i mój czasem ponarzeka, choć mi się wydaje, że naprawdę nie ma o co. W sumie zawsze, gdy coś sugeruje to ma, a nawet częściej, bo i ja mam ochotę.

A Szymon jest cudowny, ta roześmiana zębata buźka- no boski:)

Migotka z tą degradacją Młodych matek to się zgadzam, po prostu ludziki drugiej kategorii.

Meringue współczuję przejść z Omarem. Myślisz, że to zazdrość o małą?

Imagen Misiek boski, a jaki zadowolony:)

Ma-mmi Kongen ma imponującą wagę. Wojtek przystopował teraz, bo ciągle koło 9,5 kg waży. No ale teraz rusza się jak oszalały to i spala wszystko.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Meringue mój też niestety charakterek ma (po tatusiu ;)), więc pozstaje nam tylko mieć nadzieję, że młodsze rodzeństwo będzie grzeczniejsze :D

imagen mam nadzieję że nie będzie ani siostry ani braciszka, bo póki co dwójki czasem nie ogarniam :Padnięty:

viosna super że wyjazd udany :) a ja też polubiłam odwiedziny u teściów, maluchy zajęte wtedy wujkami i babcią, a mamusia ma święty spokój :hahaha:

u nas ostatnia nocka trochę gorzej, coś często Przemek się budził i nie bardzo wiem dlaczego... Aha, no i zaliczona pierwsza krew :o_no: tak się chłopaki bawiły, że mały wargę rozwalił

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny, dawno nas nie było ale czytam was regularnie ale nie ma weny do pisania i czasu też brak.
Misiu świetny ładnie mówi moja bardzo mało i raczej tylko ababa i ałała cokolwiek to znaczy a to pokazywanie paluszkiem jak te dzieciaki szybko sie ucza juz niedługo będzie to mi daj mama :)
U nas cały czas wesoło mała próbuje coraz więcej chodzić przy meblach co oznacza że cały czas spedzam na podłodze ale jest raczej ostrożna więc obywa się bez upadków a mąż od jutra urlop i w końcu bedzie coś się działo w poniedziałek myk nad morze później wypad do rodzinki i cały sierpień zleci.
Nocki sie unormowały od dłuzszego czasu dwie pobudki o 1 i o 4 na mleczko ( nie wiem czemu mała tyle je w nocy już przecież nie powinna) i śpimy do 7 także do poprzednich miesięcy raj na ziemi ale zawsze mogłoby być lepiej :)
Pozdrawiam wszystkie mamuśki i życzenia najlepszego dla maluchów.
wstawiam zdjątka małej brojary przy laptopie swojej siostry i udajacej niewiniatko :)

http://www.suwaczek.pl/cache/86d74dfc70.png

Odnośnik do komentarza

A ja cieprie na
pieluszkowe zapalenie mózgu!!! :D z kazdym dniem ogarnia mnie przeogormna miłość do tego łobuza cudownego!!! Normalne mam faze na niego - jak zakochana nastolatka, mogłabym tylko o nim mówić, jak jestem w pracy łaza mi się w oku kręci, jak do mnie biegnie jak wracam to serce mi miękknie....

cudo, cudo, cudo!!! tralalalalalala - mój syn jest najzajebistrzy :D a reszta się nie liczy, wies, brak męża, olał to pies!!! tralalalala

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Imagen nie mam jak filmiku obejrzeć, bo siadam do kompa jak młody śpi, a wtedy głos wyłączony, ale domyślam się, że Misiek musi super nawijać.
Artaga świetna ta Twoja córcia.

Nelson to super:)
Ja może jeszcze zupełnie nie ześwirowałam, ale po tych miniwakacjach nabrałam potrzebnego dystansu i chyba mam trochę lepsze podejście. Poza tym Wojtek robi się teraz taki kumaty, że hej:). Oczywiście wiąże się to też z tym, że kombinuje i wymusza coraz częściej różne reakcje, ale i tak strasznie to fajne, że już taki dzieciak z niego.
I dzień w końcu jako tako unormowany- 3 drzemy w ciągu dnia, posiłki o względnie stałych porach. I nadal śpi w nocy! To jest prawdziwy sukces:).

My mieliśmy wczoraj z mężem rocznice ślubu, ale nawet nie było jak świętować. Wymieniliśmy się prezentami i buziakami:).
A i w końcu dostałam @. Po półtorej roku. A brzuch mi zaraz eksploduje, mam wrażenie, że się zaraz całej krwi z organizmu pozbędę.

Wojtek nadal nie gada, ani za wiele nie gaworzy, czasem coś mu się wyrwie, ale raczej nie celowo. Czy to pora się tym zainteresować? czy jeszcze się nie martwić?
A i strasznie drapie się w uszy. Rozdrapał aż sobie do krwi. Nie bolą go, bo przy ucisku nie reaguje, ale za to jak go smyram patyczkiem po małżowinie to minę ma błogą.
I nie wiem, czy to możliwe, że to przez ząbkowanie? jak myślicie?

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny!!!ja na początku to musze to napisac-VIOSNA bylas tak blisko mnie bo z tego co czytałam to kolo suchej beskidzkiej a ja od niej mieszkam jakies 30 km......a tak pozatym toja nareszcie po przeprowadzce i NARESZCIE NA SWOIM:smile_move::smile_move::smile_move:mąz oczywiscie juz pojechal do pracy a ja sie staram ogarnac ten dom i poupychac te wszystkie rzeczy.swoja drogą to masakra ile czlowiek rzeczy magazynuje:leeee:.Co do kamilka to:ma cztery ząbki,siedzi dopiero od miesiaca i próbuje raczkowac ale jeszcze troche mu brakuje.Mówi tata ,mama,baba.jest go wszedzie pelno i zaczelo sie wyrzucanie z szafek:(:):)Wiecie co jak ten czas leci jak tak patrze na niego i pomysle ze wlasciwie za trzy miesiace skonczy roczek to nie wierze bo ja doskonale pamietam jak u nas byla gorąca strona jak stukałysmy ktora sie nastepna rozpakowala,,,,

=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/dxomuay37jxkm6nh.png[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/atdcsg185782mpve.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/dxomuay3wuia3rm2.png

Odnośnik do komentarza

Hej

Kingula dajesz radę ze swoją gromadka?

Artaga Wikunia Przeslodka.

Viosna dalas radę konieto!

Nelson mam to samo.Moje priorytety sie zmieniły bardzo od czasu urodzenia Asa.Lepsza jakość życia.I wierze Tobie,ze po mozna sie stesknic i kochać bardzo a bardzo!

Madzia co sie dzieje?

Imagen ja z tel nadaje i mi wrzuty nie odpala.

My jutro na szczepienie!!!!Aaa boje sie.Na Pneumokoki.
Na szczęście jadę do mamy na działkę i jak coś to będzie cała rodzina nosić oby nie.
Odnośnie spania to Adas lubi pospac( narazie bo ma cycucha).I średnio wstajemy ok7:30-8:30 to zależy:smile:

Ja od września do pracy.A dzis jedziemy do dziadków ok 50km od nas.Moze za kółko wsiade?
Ja jeszcze @ niet ale mam taki apetyt ze jakbym była przed.A i pelnia dopiero 8 Sierpnia

" Dziecko jest księg

Odnośnik do komentarza

Magda - nigdy nie jest tak źle, zeby nie mogło być gorzej. Mam nadzieję, ze to chwilowy kryzys i że Wam przejdzie i się dogadacie. POlecam DOBREGO psychoterapeute dla par jesli jest już naprawdę aż tak źle.
Kurcze martwię się o was - mam nadzieję, że twój małżon nie nawywijał czegoś głupiego...

Kingula - super, ze już na swoim. teraz czas ogarniania, ael polecam od razu bez skrupółów wypiperzyć połowę rzeczy.

Viosna - tak, tak, tak - uszy ciągnie i drapie od ząbków!!! Przerabialismy to nawet u laryngologa. Szym tez ciągnie jak jest śpiacy.
Gaworzeniem, się nie przejmuj, bo Szym to też srednio z gadaniem idzie. W ostatnim tygodniiu troche się rozgadał, ale tak zazwyczaj nadrabia tylko mimiką.

I mam pytanie do ciebie - totalnie się zaniedbałam modowo (sic!) kto by przypuszczał. I nie wiem jakie buty będa modne na jesień. kupiłam wczoraj takie, ale zawsze moge oddać. modne to to będzie?

A i nie pisałam Wam chyba, że Szym dziś spał do 6.30 - do pracy zaspałam! I już po 3 dniach terapi wstrzasowej, nie kładzenia go o 8 na drzemkę. Co by się nie działo przetrzymywała go niania do 10. I spi od 1,5 do 2 h i popołudniu ok.15/16 ma druga drzemkę 1 h. Potem o 19.30 - 20 zasypia!. :D Oby tak się utrzymało bo już byłam wyczerpana tym wstawaniem o 5!

Ale ja tu pitu pitu a się martwię o ciebie Magda!!! napisz co się dziej???

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...