Skocz do zawartości
Forum

kingula

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    sidzina

Osiągnięcia kingula

0

Reputacja

  1. kingula

    Listopadowe bobaski!

    Czesc dziewczyny jesteście.wiecie co mi sie ostatnio przytrafiło musialam z Kamisiem iść do chirurga bo dostal jakiegos zapalenia i nie mogł sikac,wiecie co tam sie dowiedzialam ze mam synkowi codziennie podczas kąpieli naciągac siusiaka i normalnie myslaalm ze mnie trafi bo jak pytalam swojego lekarza to nie pozwolil mi tam nic przy nim nie robic a teraz bam
  2. kingula

    Listopadowe bobaski!

    to cie pociesze ze ze moje dziewczyny juz duzo wieksze a wiecznie prowadza ze soba jakies wojny-normalnie czasem cierpliwosci mi brakuje.do tej rabki najpierw jezdzilismy normalnie do poradni a potem skierowali nas do instytutu i lezelismy tak chyba 10 dni.berodual dostaje bez problemu ale flixotide to juz z oporem.tak wiec powinna zazywac doraznie berodual,flixotaide,ventolin i codziennie wieczorem singulair.jak zaczela brac codziennie ten singulair to zauwazylismy znaczna poprawe.ona strasznie chorowala wlasciwie to bez przerwy i od razu szlo na oskrzela i jej tam wszystko swistało.zadne inchalacje nic nie dawaly nawet zastrzyki.normalnie juz mialam dosyc jak slyszalam jej kaszel a czesto miala tak ze strasznie kaszlala a tak to niby zdrowa.najgorsze ze teraz zaczyna sie to mlodszej ona np.w czwartek kladzie si zdrowa a w nocy nagle kaszel i meczarnia to w piatek do lekarza a tam juz oskrzela normalnie szok.ale widze ze jej tez pomaga ten flixotide i ventolin.jednym slowem MASAKRA z tymi chorobami
  3. kingula

    Listopadowe bobaski!

    ze starsza corka lezalam dwa lata temu w instytucie w rabce i tam wykryte podejrzenie astmy wczesnodziedziecej i musimy byc pod kontrola a tymbardziej ze leki sie skonczyly a lekarz rodzinny nie chce mi ich przepisac.a mlodszej rok temu na testach wyszlo male uczulenie na kakao ale ze wzgledu ze to w malym stopni to nie dali jej zadnej diety a codziennie boli ja brzuszek wiec wzielam spawe w swoje rece i przepisalam ja tez do instytutu w rabce i bedzie chodzic razem ze starsza.Starsza corcia ma prawie 8 lat a mlodsza 5.co do odwiedzin znajomych to ciezko bo mam tu tylko rodzine męza a oni nie bardzo sa chetni do nas.wszyscy moi znajomi zostali w krakowie gdzie mieszkalam od dziecinstwa.ale mysle ze bedzie lepiej bo po przeprowadzce zaczynam poznawac nowe osoby...jednak to troche utrwa ale byle do niedzieli bo przyjada moi rodzice i siostra siostra z mezem i moja chrzesnica to troche sie rozerwe.a co do opieki nad trojka szkarabów to spokojnie dasz rade to kwestia przyzwyczajenia a wbrew opini to my kobietki naprawde duzo potrafimy udzwignąc
  4. kingula

    Listopadowe bobaski!

    wlasnie ja tez tak troche odpuscilam jeszcze tylko krew i mocz zrobie bo 13.maja mam z dziewczynkami alergologa to badania beda mi potrzebne.a co do majówki to ja tez bym chciala zeby sie skonczyla,brzydko,pada i do tego sama z trójką łobuzów poprostu masakra.brakuje mi ludzi....ja chce do ludzi....
  5. kingula

    Listopadowe bobaski!

    slonko2802 kingula a co to z córcią się dzieje? Na fb to ktoś by Cię musiał najpierw do znajomych zaprosić, a potem do grupy ma-mmi leć przeszedł? ;) Bo mnie coś nie chce opuścić Nelson mnie rano też wkurzył, ale Wojtek, do ostatniej chwili się wahałam czy go do p-kola posłać, ale jednak go zawiozłam, bo stwierdziłam, że inaczej będzie na kompie cały dzień siedział. No i pogoda faktycznie beznadziejna :/ u mnie rano burza była i ciemno jak w d*** My na szczepienie też jeszcze musimy iść, to ostatnie obowiązkowe. A z kasą też u nas kiepsko, byle do 10-tego a reszta dziewczyn gdzie? czesc no wlasnie nie mamy pojecia co jej jest a wlasciwie bylo bo teraz narazie przeszlo.zaczelo sie od bolu z prawej stronie plecow.na poczatku to myslalam ze sie gdzies uderzyla ale nie do tego doszla jeszcze sennosc przez 4 dni spala wlasciwie caly czas,przez 3 doby nic nie jadla oprocz herbatniczkow ktore jej wcisnelam,wogole nie miala sily chodzic ani nic.jak ja po poprawieniu puscilam do szkoly to dostala ataku i na 3 pietro szla na czworaka takze nie wesolo to wygladalo.badania wychodza rozne raz anemia potem znowu mala ilosc bialych krwinek tak wiec musimy znowu sie kuc.
  6. kingula

    Listopadowe bobaski!

    madzialska a tutaj już nie będziemy pisać? czesc dziewczyny dawno sie nie odzywalam ale ostatnio mialam klopoty zdrowotne z najstarsza córa i najgorsze ze przez trzy tygodnie zaden lekarz nie wyczail co jej jest i dalej czeka nas znowu pobieranie krwi ehhh.a tak to pozatym chcialam pogratulowac wszystkim mamom w dwupaku ich malenstw.Fajnie ze dziciaczki beda miec rodzenstwo.a czy ja moglabym tez jakos dołaczyc do fb bo mam tam konto i codziennie zagladam
  7. kingula

    Listopadowe bobaski!

    Migotka5KiNgula super niespOdzianka od Męża!A wiecie dokąd jedziecie? I jak Kamilek zniósł te róże?Wazne ze Juz po wszystkim!!Viosna to Ty tez masz labę,super! wiemy wiemy-jedziemy do Świnoujscia.zamówilam tam miejcówke w apartamentowcu z ktorego mamy 200 m do morza.myslałam o jakims d omku ale wkoncu zostało na tym mieszkanku o maja udogodnienia dla rodzin z dziecmi np.pralka aneks kuchenny z naczyniami,łóżeczko,zejscie ezposrednio do swojego ogrodka no i plac zabaw tuz obok tak wiec mam nadzieje ze wszystko wyjdzie ok.a co do Kamilka w czasie różyczki to ył koszmar-calutki czas u mnie na rece bo go to chyba strasznie swedzialo.w nocy budzil sie z wrzaskiem i usypial u mnie na brzuchu albo na ręce czego nigdy nie robil od urodzenia.takze przeszlismy dni pelne nerwów ale CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNIha a wiecie co za jakies trzy dni wraca mój mąż na 2,5 tygodniai normalnie jest szansa na wspólne walentynki(2 raz w ciągu osmiu lat)
  8. kingula

    Listopadowe bobaski!

    hmmm....a ja Wam zazdroszcze nawet tych kłótni z mężami bo ja rzadko mam okazjea różyczke to pewnie złapał albo w szkole albo w przedszkolu bo codziennie odwozimy dziewczynki a tam różne zarazki gonią.co do mycia ząbkow to ja sie przyznam ze nie myje mu regularnie-najczesciej to rano jak wszyscy myjemy ale on nieraz sam sie upomina i jezdzi sczoteczką po ząbkach(moze w w ten sposób wejdzie w nawyk)a któras dziewczyna pytała o pranie tak wiec ja piore Kamilka ciuszki razem z dziewczynkami i nic mu nie jest.a czy którys listopadowy maluch sika juz na nocnik bo wlasnie sie zbieram do kupienia nocniczka a co za tym idzie do nauki
  9. kingula

    Listopadowe bobaski!

    czesc dziewczyny pamietacie nas jeszcze...my podczutyjemy was regularnie ale jakos za pisanie weny braku nas leci pomału,własciwie od grudnia z mała przerwa chorujemy.jak jedno wylecze to drugie zaczyna no normalnie obłęd....przez te choroby jeszcze Kanilek nie był szczepiony bo po każdym antybiotyku musimy odczekac i wiecie co nam sie przytrafiło?????KAMILEK zachorował na RÓŻYCZKE-juz jestesmy po ale to był koszmar myslałam ze oszaleje.teraz musimy znowu czekac na szczepienie 2 miesiace po różyczcea tak pozatym chcialabym sie Wam pochwalic ze po 8 latach małżenstwa nareszcie jedziemy w tym roku na wczasy.Coprawda nad polskie morze ale i tak jestem szcześliwa-mąż zrobił nam zaskakującą niespodzianke.ja teraz jestem zdania-byle gdzie byle troche wyjsc z domupozniej wstawie jakies inne zdjecie Kamilka
  10. kingula

    Listopadowe bobaski!

    Czesc dziewczyny ja tylko na chwilke bo jade po mlodsza córe do przedszkola.Kamilek bardzo dziekuje za zyczenia na roczek i wklejamy na szybko mojego roczniaka z torcikiem a reszta potem:):)
  11. kingula

    Listopadowe bobaski!

    czaesc mamuski ja tylko na chwilke-chcialam ja takze sie pochwalic ze nasz KAmiś juz chodzi samodzielnie:):)uwinął sie przed 11 miesiacem-chyba stwierdził ze na imprezie roczkowej łatwiej mu bedzie na nózkach niż na czworaka....
  12. kingula

    Listopadowe bobaski!

    hej dziewczyny melduje sie i ja po dłłługiej przerwie.a tu w skrócie co u nas:Kamilek ma nadal dwa ząbki,potrafi sam stanąc bez podtrzymywania na srodku pokoju no i co najwazniejsze coraz pewniej stawia swoje pierwsze kroczki.Ostatnio zrobil sam ich az 5:):)juz zakonczylismy jedzenie BEBIKA tylko jemy kaszki owocowe ewentualnie kaszke manne na mleku.obecnie meczymy sie z malym katarkiem i oby w nic sie z tego nie przerodziło.Co do planowanych imprez roczkowych to my tez robimy rodzinna w domu tak na 13 osob+ dzieci.tylko z racji ze maz wiecznie w rozjazdach to robimy go troszke wczesniej bo juz 28 pazdziernika(wtedy jest mąz a potem dopiero na swieta wiec byloby troche póżno)
  13. kingula

    Listopadowe bobaski!

    Dziewczyny naprawde to u mnie nie jest tak zle bo dziewczynki juz troche podrosly i bawia sie swietnie same zwlaszcza ze sa dwie:):)ale powiem wam ze ja tez stwierdzilam ze trójka to jest szczyt moich mozliwosci bo ostatnio mialam jeszce siostrzenice na tydzien na wakacje i uwiezcie mi to dopiero byla zabawa z czwórka dzieci zwlaszcza ze trzeba dostarczyc takim dzieciom co sa na wakacjach jakis atrakcji ale spoko.Dzisiaj wlasnia wdrazam moj plan i usypiam Kamilka samego w łozeczku od nowa bo przez ta przeprowadzke to usypialismy go w wozku byle szybko usnal a my mogli zajac sie robota przy domu...a wiecie jaka jest ulubiona zabawka mojego synka????klucze noirmalnie z wszystkich szafek mi je wyciaga i moze sie nimi bawic godzinami tylko ze mama ma wtedy urwanie glowy bo pilnuje zeby mu sie nic nie stalo.Normalnie jak ja wam zazdroszcze tych wypadów nad morze i wogole.moje cory tez marzą o zeby jechac na plaże ale to raczej w przyszlym roku jak mąz zalatwi sobie wolne bo ja sama z trojka to sie nie pisze:):)ale mamy juz duze te nasze listopadowe bobasy-normalnie napatrzec sie nie moge....
  14. kingula

    Listopadowe bobaski!

    gorzatakingula ,wlasnie wczoraj sie zastanawialam co u ciebie.jak radzi sobie moja idolka, matka3, maz dalej na wyjazdach?juz jakis czas nie widzialam zdjec twoich dzieciakow i teraz widze duze zmiany, dziewczynki wyrosly a i kamilek sie zmienil,chyba troszke na buzce wyszczuplal.w kazdym razie jest sliczny.a jak twoje starsze radza sobie z zazdroscia?bo u mnie masakra w tym temacie.hmmmmm?to chyba sciagłas mnie myslami:):)tak- ja dalej walcze sama z naszą trójeczką:):)mąż nadal jezdzi za granice-teraz przyjedzie okolo 8 wrzesnia a potem to dopiero na roczek Kamilka.z zazdroscia to nawet spoko-starsza Kingula nawet mi przy Kamilku dosyc pomaga tylko mlodsza natalka(4 latka)zaczyna mu cos ostatnio dokuczac i musze ja pilnowac-ale to wszystko jest narazie pod kontrola:)teraz dojdzie mi jeszce jedno na glowe bo Kinia idzie do pierwszej klasy do nowej szkoly po przeprowadzce i sama sie zastanawiam jak to bedzie...ECH ale podobno co nas nie zabije to nas wzmocni nie??????Kamis mi zeszczuplal bo na szczepieniu w czerwcu wazyl 8 kg a teraz tylko 7600.ale podobno wszystko jest w porzadku-moze to dlatego ze wszedzie go pelno:)cos dzisiaj cisza na forum....
  15. kingula

    Listopadowe bobaski!

    czesc dziewczyny widze ze aktualnym tematem jest chodzik i nocnik to napisze Wam jak to u mnie było i jest.Kamilek chodzi w chodziku ale tak symbolicznie wtedy kiedy jaest mi to niezbedne.Córeczki tez chodzily od czasu do czasu i samodzielnie postawily kroczki w dziewatym i dziesiatym miesiacu a z nózkami wszystko ok mają.wiec ja uwazam ze z umiarem to nie zaszkodzi:):)nocnik planuje uzywac po skonczeniu roczku bo uwazam ze ma na to jeszcze czas bo i tak nic nie rozumie to po co zawracac sobie i jemu glowe(ale to tylko moje przemyslenia i doswiadczenie po córach)a tak pozatym to mamy 4 zęby,raczkujemy na całego i wstajemy przy kazdym przedmiocie.Wlasnie przeszlismy przeziebienie ktore zakonczylo sie zastrzykami bo nie umial odkaszlec flegmy.ale teraz juz wszysko ok od piatku jestesmy bez kłucia:):)Wrzuce Wam jakies zdjecie młodego bo cos zostalam w tyle
×
×
  • Dodaj nową pozycję...