Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny
Właśnie mnie Wojtuś zdołował, bo prze 30 min ryczał przed zaśnięciem...NIe zdarzyło się to od dawien dawna i nie wiem, co to się stało. Całe szczęście już śpi, ale nocy to się teraz boję.
Żaby się nie złamać piję sobie drugie piwko- do rana wywietrzeje, a przynajmniej w nocy mnie nie złamie i nie podkusi, by dać cyca, jak się obudzi.

Nelson, też mam wrażenie, ze Wojt czasem je tylko po to,by go jedzonko połaskotało w dziąsełka.

Gorzata my nadal bez butów, ale powoli myślę nad zakupem.

Dziewczyny macie jakieś swoje fotki, gdy byłyście takie tycie-tycie jak nasze szkraby?
Jeśli tak, to podzielcie się. Myślę, że fajnie byłoby zobaczyć i ocenić do kogo nasze dzieciaki podobne:)
Wrzucam swoje i męża, może powiecie do kogo ten nasz bobas się wdał:)

Mąż:
http://4.bp.blogspot.com/-W4FIkGLDh-I/UB15aE8eVQI/AAAAAAAADqw/zMF8msz24UY/s640/25.jpg
Ja:
http://4.bp.blogspot.com/-JQpu7g1msEg/UB15n1x3H4I/AAAAAAAADq4/Lf195U6EAco/s640/phot0009.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny my od 9 rano w trasie. Z mlodym na razie bez problemu. Zaliczylismy juz jeden przystanek na zupke i jedziemy dalej.*
Viosna za nim przeczytalam posta to myslalam ze Wojtusia fote przerobilas na stare czyli wedlug mnie caly tata-chociaz nie powiem bo *z Ciebie cos ma. Jednym slowem dobraliscie sie z mezem idealnie- w dzieciecym wieku byliscie bardzo podobni.*
Co do butow Gosia to my zakladamy sandalki teraz a na jesien kupilismy butki ecco.*

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Hej

Viosna-Dla mnie Wojciech to czysty tata:tata:

O jak wrócę do domu z działki to tez Moze uda mi sie wrzucić nasze stare.Aleja odpowiedz Juz z góry znam:36_33_4:

Ma-mmi ja w Ecco w Pl patrzylam ale póki co sandalki na przecenie jedyne 215pln...

Po pneumokokach Adas Okej,uf.
Ja w trakcie czytania książki o nowych zasadach małżeństwa.

" Dziecko jest księg

Odnośnik do komentarza

Gorzata, dziękuję, że pytasz.
Kryzys chyba zażegnany, nie wiem na ile...Odbyliśmy poważną rozmowę i narazie jest lepiej.
Nie chcę tu pisać o co poszło, ale to na tyle poważna i długofalowa sprawa, że chciałam odejść.

Dziś muszę doszorować balkon, bo tata polozyl nam płytki. Potem z kolezanką idziemy kupic cos na jutrzejszy panienski.
Do tego jutro z rana do fryzjera, potem jade do znajomej i jej 2 miesiecznego synka, a wieczorem panienski.

No i nocki u nas coraz gorsze...A myślałam, że już gorzej być nie może...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

U mnie ze zdjęciem będzie kiepsko - bo moje wszytskie sa u taty. a Mąż nie ma w cale!!!! Taka jego rodzina dziwna jest - tłumacza to biedą!!!
Viosna - chyba raczej do Taty podony, ale ewidentnie ma twój usmiech!

Migotka - super, że Adaś bez objawów po szczepionce. Tak trzymać - dzielny chłopak.

Madzia- niestety się domyślałam jaki macie problem, bo pamietam co pisałas jeszcze w ciązy;) tak więc trzymam kciuki, zeby sie ułożyło! Żeby dobrze było.:36_2_25:

Ja odliczam dni do piatku!!! Marze o tym urlopie, jestem zmęczona bardzo. A wiem, że teraz Szym jest taki za tata steskniony, że jak on jest to ja mogę odpoczywać.
Dziś Szym pierwswzy raz sie prawie popłąkał jak zobaczył nianie! Bo usłyszał głos męża a tu na góre przyszła niania - i taką miał zawiedziona minę! :( cholera, on taki dorosły już jest! Czasem mam wrażenie, że wszytsko rozumie...

A dzisiaj się tak rano zerżnął w gacie - że po 15 minutach dalej w pokoju było czuć. Je jak stary to i w gacie robi jak stary! :D

Ma-mmi - dawaj relacje z podróży, my w pt na noc ruszamy, przed nami 1200 km! damy rade!

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

u nas tez poranne kupy sa straszne i zawsze o 7:leeee:karola tez potrafi tak rabnac ze nie wiem jak sie zabrac do sprzatania tego balaganu.
a jak u was z dieta maluszkow?ja mialam ambitny plan zeby gotowac specjalnie dla niej, :36_17_7: a ona ma to gdzies i chce jesc to co ja i to w dodatku z mojego taleza.
madzia trzymaj sie , mam nadzieje ze pouklada sie wszystko po twojej mysli
u mnie karola powoli zaczyna puszczac raczki jak stoi i niesmialo zamierza sie do zrobienia kroku, ale jak narazie konczy sie to upadkiem
sprzedalismy wozek i kupilismy duza spacerowke queeny speedi dzisiaj bedzie jazda probna.:36_7_6:
i do mamus ze starszymi pociechami:czy wasze starsze bable tez zrobily sie takie nieznosne?maryska tak daje czadu ze juz mi rece opadaja, i nic nie pomaga ani prosby ani grosby ani obietnice, rozmowa pomaga na godzine a potem znowu szal. masakra:8_1_221:wiecej z nia roboty niz niemowleciem

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

Hejka
My juz w trasie. Nocka ciezka mlody krecil sie i wiercil a rano obudzil sie z lekka goraczka dostal syrop i na razie spi.*
Nelson no to tak jak my ( 1100 z kawalkiem mamy), a gdzie ruszacie?
Jeszcze jakies 50 km i bedziemy w Trondheim, a widoki zapieraja dech im bardziej na pólnoc tym piekniej. Zdjecia po powrocie bo pisze z tela rzecz jasna. Do celu zostalo nam 520km.*
Madzia trzymaj dzielna babeczko.*

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Hej maumuśki.
cytrynkowa wiem o czym mówisz z tym refluksem. W sumie to Misiek nie miał stwierdzonego refluksu przez lekarza bo nasza pediatra stwierdziła że za dobrze przybiera na wadze żeby miał refluks, ale u nas intensywne ulewanie (jak można to tak nazwać bo to było raczej chlustanie) skończyło się jak Michał skończył 7 i pół miesiąca. Już miałam tego dość ciągle wszystko zarzygane, też nie raz miałam przez to doła bo doszło do tego jeszcze że nie chiał jeść i musiałm karmić go mlekiem na spaniu bo inaczej nic by nie zjadł przez cały dzień. Teraz od czasu do czasu w minimalnych ilościach coś mu wyleci. I też myślałam ze nigdy się to nie skończy. Także trzymaj się wszystko minie i będzie dobrze, Milenka śliczna dziewczynka.

viosna wojciech ma śliczne dołeczki i wcale dużo nie je, Misiek ma podobnie a jeszcze około 4 nad ranem pije mleko. Jak dla mnie to on cały tatuś jest kropla w kroplę

Migotka dobrze że szczepionka tak spokojnie zniesiona. My też szczepiliśmy na pneum ale dużo szybciej

madzialska dobrze że na razie jest ok. A nocki może też gorsze bo mały może czuję że coś się między wami dzieje.

nelson u nas też kupy jak bomby chemiczne;) a najgorsze jest to że jak go wycieram to on ucieka

gorzata córy jak dwie laleczki, ja buty zakładam tylko od czasu do czasu żeby się przyzwyczaił

Ząb w końcu wyszedł a więc już ma trzy dwa na dole i jeden na górze.
Imprezy super się udały tylko w niedzielę młody nie dał pospać bo obudził się juz po 5! i nie mógł zasnąć. Za to wieczorem padł o 19, po 20 obudziłam go wykąpałam, nakarmiła i zasnął w ciągu minuty. Noc w sumie standardowa 3 pobudki ale pierwsza nie tak jak zawsze około 23 ale dopiero przed pierwszą. Najlepsze jest to że mój syn ma tak jak ja i normalnie gada przez sen. Dzisiaj było dosłownie bla bla tatej tatej :) Myślałam że się obudził patrze na niego a on śpi.
Zaskoczył mnie wczoraj mój syniu, posadziałam go do piaskownicy że pogrzebał w piachu a on nogi do góry żeby się nie wybrudzić:) i siedzi na samej pupie. Nie podobało mu się.
Widzę że coraz więcej rozumie, w szczególności jak mu czegoś zakazujemy bo wtedy robi taką żałosną minkę i w płacz.
A no i mamy dwa razy siuśki złapane do nocnika :36_1_21:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60059.png

Odnośnik do komentarza

hejka:)
Nelson może masz racje że powinnam zaglądać że by mi może to pomogło, ale ja na nic nie miałam sił i chęci. naprawde, tak się cieszę że jest ze mną lepiej

Imagen u nas niechęć do jedzenia i butle na spaniu to norma, kurcze Milena ma 8 mc i to nadal trwa, lekarze twierdzą że do roku przejdzie, modle się o to bardzooooo

dziewczyny bardzo podobają mi się zdjęcia waszych dzieciaków, uwielbiam sobie popatrzeć na takie buzialki uśmiechnięte....

a ostatnio miałam inne zdjęcie dodać i mi się inne dodało

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlhdge66amnud0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz26i4d415n.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny
dziękuję Wam za wszystkie opinie- czyli jednak tata:).
Migotka u Ciebie chyba też sprawa oczywista- cały ojciec z Adasia. A Ty byłaś cudnym niemowlęciem:).
Cytrynkowa pojawiaj się częściej:), a Milenka śliczna.
Imagen Twój nawet przez sen gada, a mój w ogóle:). I czyścioch Ci się znalazł, piaseczek za brudny, hehe dobre:)
I z tym rozumowaniem to mój też focha strzela, jak mu się czegoś zabroni.

Ma-mmi mam nadzieję, że ta temperatura to tylko z emocji i że już dobrze.

Gorzata i jak tam wózek?

U nas Wojciech póki co zaczął chodzić koło krawędzi łóżka, trzymając się obu rączkami.

A mi znowu dziś opryszczka wyskoczyła, chyba już wczoraj coś się zaczynało robić, a ja myślałam, że to syf i nic nie nałożyłam, a jeszcze młodemu ustami sprawdzałam temperaturę jedzenia i teraz się martwię, że go mogłam zarazić. Oby nie, bo opryszczka dla maleństwa groźna. Kurdę pluję sobie teraz w twarz, że nie zauważyłam już wczoraj.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Cześć laski,

ależ z tego mojego dziecka łobuziara się zrobiła. Wszystkie szuflady otwiera i wyciąga z nich co się da, już zdążyła radio zrzucić i 2 kwiaty z parapetu. Normalnie masakra jakaś - kontakty już zabezpieczone i 2 szuflady też i bramka na wyjściu z pokoiku. Aż się boję co teraz Mała wymyśli.

Viosna opryszczka ponoć najbardziej zakaźna jak już ten pęcherzyk pęknie więc nie martw się na zapas. Polecam suplementację vit c. Opryszczka to w końcu sygnał obniżonej odporności organizmu.

Cytrynka miło że jesteś. Pojawiaj się częściej.

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomzbmhg368u5j0.png

Odnośnik do komentarza

Hej laseczki
My juz na miejscu od wczoraj. Dotarlismy kolo 19. Prababcia zachwycona rodzice nie wyspani. Mlody jednak wieczorem znow goraczkowal dostal czopek ale mimo wszystko marudny i tak o 5 wyladowal u nas w pokoju. Tak mamy zamiar dzwonic dzis do helsestasjon i zobaczymy co powiedza. Mam nadzieje ze to tylko wrazenia i zeby. Poza tym teraz sie bawi cieszy Gada rozrabia wiec moze szybko minie. Wczoraj jadl normalnie-dzis zobaczymy. *
Viosna dzieki:-)))*
Merinque najlepszosci:-)))
My na dzis mielismy w planach skosic babci trawe a ja umyc okna w salonie a potem na miasto- zobaczymy co wyjdzie z planow na razie wszyscy spia a ja z kawa i mlodym na dole:-)))*
Nelson jak tam wasz start? Mam nadzieje ze u was obedzie sie bez problemow.*
Cytrynkowa sliczna ta Twoja bystrzacha;-)))
Migotka tez uwazam ze Adi caly tata.*
Pozdrawiamy z pólnocy :-)))

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Migotka Adaś pardziej podobny do taty

Cytrynkowa Milena nie wygląda na jakąś chudziznę, moim zdaniem wygląda na niemowlaka w swoim wieku.
U nas najgorzej było jak małemu odbijało się jakimś kwasem z żołądka bo wtedy okropnie płakał, no i przez pierwsze dwa i pół m-ca miał okropne kolki oprócz ulewania. Cieszę że to juz mineło i u Mileny też przejdzie chociaż czasami myślałam że już nigdy się to nie skończy. Zobaczysz jak jej to minie jaki apytyt dostanie, aż będziesz się dziwic że tylke potrafi zjeść.

viosna u nas jest tak że Michał też cały tata a T nie ma w sobie wirusa opryszczki i Misiek nigdy się ode mnie nie zaraził chociaż juz kilka razy miałam i się zapominałam żeby go np nie całować.
Jak Wojtek ma w sobie tego wirusa to przy spadku odporności i tak będzie miał opryszczkę. Nie martw się na zapas. A mi pomaga maść hascovir i plasterki do przyklejania.

mycha mój tylko pełza i to tak nieporadnie bo więcej się przewraca z brzucha na plecy i odwrotnie i w końcu dociera do szuflad i wszystko wywala a jak ja to zbieram to on się wkurza. Najbardziej lubi szufladę z moimi majtkami :)

Nie wstawie takich fajnych zdjęć z niemowlęctwa bo my mamy foty dopiero jak byliśmy trochę starsi.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60059.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny z tymi szufladami to jakaś masakra!!! pozaklejałam je taśmami ale przecież trzeba coś kupić, jakieś zabezpieczenia, nie wiem kurde gdzie i jakie!!! Tymn bardziej że u mnie kilka szuflad na dole bo mamy taką badziewna półkę na tv z 5 szufladami niską, w jednej mam igły, nicie itp więc musiałam zakleić! Znacie jakieś fajne zabezpieczenia i w miare tanie?? no i mam jeszcze jeden proble idę na roczek! co tu kupić?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlhdge66amnud0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz26i4d415n.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...