Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie po weekendzie;-)Właśnie wróciłam z pobierania krwi. Ale wstrętna ta glukoza. fuj...Ale jakoś dałam radę. W środę mam wizytę. Już nie mogę się doczekać. Póki co mam 8 kilo na plusie, zobaczymy jak będzie dalej bo apetyt coraz większy, zwłaszcza wieczorami
Kati spóźnione ale szczere życzenia z okazji 2 rocznicy ślubu. Ale masz super pomocnika w domu. Jeszcze trochę to będziesz miała dwóch;-)
Karwenka mnie lekarka zaleciła posterisan. Jest w czopkach albo w maści.Ale wiesz każdy lek trzeba skonsultować, więc przy okazji wizyty zapytaj
Katarzyno uważaj moja droga za tą kierownicą. A o ile dobrze pamiętam to Ty miałaś problem z cukrem? Może to ma jakiś związek z tą Twoją sennością? Ja z kolei mam problem ze skupieniem się i jestem jakaś taka rozkojarzona. Mam tylko nadzieję, że szczęśliwie do końca lipca pojeżdżę autem
Zeberka słodki ten Twój brzuszek;-)
Witaj Tinca w naszym gronie i zaglądaj jak najczęściej.
To i ja pochwalę się swoimi brzuszkami. Tym trzyletnim i tym aktualnym;-)

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

rachotka
Witajcie po weekendzie;-)Właśnie wróciłam z pobierania krwi. Ale wstrętna ta glukoza. fuj...Ale jakoś dałam radę. W środę mam wizytę. Już nie mogę się doczekać. Póki co mam 8 kilo na plusie, zobaczymy jak będzie dalej bo apetyt coraz większy, zwłaszcza wieczorami
Kati spóźnione ale szczere życzenia z okazji 2 rocznicy ślubu. Ale masz super pomocnika w domu. Jeszcze trochę to będziesz miała dwóch;-)
Karwenka mnie lekarka zaleciła posterisan. Jest w czopkach albo w maści.Ale wiesz każdy lek trzeba skonsultować, więc przy okazji wizyty zapytaj
Katarzyno uważaj moja droga za tą kierownicą. A o ile dobrze pamiętam to Ty miałaś problem z cukrem? Może to ma jakiś związek z tą Twoją sennością? Ja z kolei mam problem ze skupieniem się i jestem jakaś taka rozkojarzona. Mam tylko nadzieję, że szczęśliwie do końca lipca pojeżdżę autem
Zeberka słodki ten Twój brzuszek;-)
Witaj Tinca w naszym gronie i zaglądaj jak najczęściej.
To i ja pochwalę się swoimi brzuszkami. Tym trzyletnim i tym aktualnym;-)

rachotka Twoja córcia ma prześliczne oczka, a brzuszek bardzo ładny taki... zgrabny ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kvb7x3yfk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ymubw1i32.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=69224f3a575394868.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!

Dawno tu nie zagldałam i tyle d0 czytania ,że nie ogarniam:)

Tydzień temu byłam w Katowicach na echach serca płodów na szczęście wszystkow porządku i dzieciaki nie mają żadnej wady serca:)Z tego co wyczytałam o tej Pani dr to jeden z najlepszych specjalistó w Polsce w tej dziedzinie więć ja jej wierze.Chłopcy rosną książkowo Pani dr nawet się śmiała,że jeden ma ogromnego siusiaka hehe.

Na szczęście torbiele na nerce nie narastają i nie uciskają innych narządów także nie jest źle.A co do końsko szpotawości u drugiego synka to zgłupiałam ta pani dr stwierdziła ,że wg niej żadnej końsko szpotawości nie ma i,że mam dwie opinie i jedna jest błędna i bądź tu człowieku mądry teraz nie dowiem się kto ma racje do porodu....

Co do upławów bo któraś z was tu coś pisała na ten temat to faktycznie po luteinie czasami tak bywa wiem bo sama jestem na tym leku od poczatku ciąży...

Zaczyna mi dokuczać zgaga ehhh
Dobrze, ze narazie nie ma upałow przynajmniej nogi przestały mi puchnąć.
A co do ruchów płodu to nie ma chyba co panikowac na przykład moi chłopcy przez ostatnie dwa dni kopły mnie chyb z 4 razy mieli chyba jakies leniwe dni za to dzisiaj harcują od samego rana tkże faktycnie to różnie bywa...

Dziewczny ja was podziwiam wszystkie jesteśie jakieś takie rozarnięte planujecie szykujecie wyprawki rzeczy do szpitala,ja się nie moge zebrać w niczym wstyd się przyznać w czwartek ide leżec do szpitala a nawet porządnego szlafroka ne posiadam,a dla dzieciaków to póki co mam dwie pary skarpet które dostałam od sasiadki hehe

Co do glukozy to faktycznie dobre to nie jest ,mi pielęgniarka dawała z mineralną bo mówiła ,że to bardziej przyswajalne...:)

A tak wgóle to wszystkie wygladacie z tymi brzuszkami kwitnąco mam wrażenie ,że tylko ja zapuściłam się jak nieszczęście ;/ehhh już nie długo i może wróce do równowagi chociąż jak chłopcy dadzą mi w kość to moge nie mieć nawet czasu się uczesać jeszcze jakby tego było mało moj mama złamał noge w dwoch miejscach złamanie otwarte ma śruby i druty i na minimum pół roku jest uziemiona o kulach także o pomocy z jej strony moge zapomnieć ...nie wiem jak to będzie dać rade z dwójką takich małych bobasów no ale cóż byle chłopcy byli zdrowi to jakoś sobie pordz w końcu nie ja pierwsza i nie ostatnia....
Lizzi a co do twojego brzuszka faktycznie malutki ciebie się pytają czy jesteś w ciąży a mnie czy na dniach rodze hehe:)

Witajcie serdecznie nowe wrześnióweczki:)

http://www.suwaczki.com/tickers/o148h3713bmddx70.png

Odnośnik do komentarza

tajki ale szalejesz z zakupami! czarna sukienka zapowiada sie bosko - pokaz sie w niej jak juz do ciebie dotrze :D I podobaja mi sie pidzamka fioletowa i koszulka kremowa - cudenka :D
moj brzuch dalej skacze - non stop. przed kilkunastoma minutami byla czkawka - ale mialam zabawe :D pierwszy raz jestem na 100% pwna ze to czkawka :D ale boska :) ogarnelam salon, sprzatnelam przedpokoj i musze odpuscic porzadki na dzis bo brzusz protstuje..
I w koncu ide po truskawki bo juz mi slinka cieknie po kolana!! :D

a u nas dzis 100dniówka :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r91dvis5v.png
http://www.freeblinkiesarena.com/Library/family/mommy/default/my_twins1.gif

Odnośnik do komentarza

Kati:mylove::mylove::mylove::36_15_4:

Dziewczyny brzuszki cudaśne, przy Was zaczynam popadać w kompleksy bo moj nadal wygląda jak duże wzdęcie :( Mam nadzieje ze chociaz młody będzie tak duży jak Oli bo z ni też brzuch miałam nikły.
A dzieciaczki słodaśne, buziaczki dla Nich.

marta2212 trzymam kciuki za tą lepszą wiadomość z usg. My też obserwujemy u Oliwiera jedną nerkę, jesteśmy pod opieką poradni w prokocimiu i prywatnie tez chodzimy.

Tajki extra zakupki :D

kati87 ja też z młodym wskakuje do wyrka, on jak dobrze idzie to śpi 2-3h tak ze odpoczywam, z tym że muszę się pilnować bo ja zasypian wcześniej niż on :D

Powiem Wam że mnie odpukać nic nie puchnie, żylaków nie mam ale strasznie szybko się męczę, zakupów nie moge zrobić bo ledwo człapię :(

Liziii gratki STUDNIÓWECZKI :D:D:D:D u mnie chyba jutro :D

Tak się zastanawiam co Wy macie z tymi truskawkami?? Bo dla mnie mogłyby nie istnieć :D

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rj44jdmmykxns.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6qtkf16km5ukr.png

Odnośnik do komentarza

marta2212 jak się urodził to w jednej nerce miał zastój moczu, tzn później sie okazało, że mocz jednak schodzi do pęcherza ale wolniej. I narazie jesteśmy pod obserwacją. Tak wogóle to Ty też blisko KRK jesteś :D
A jeżeli chodzi o truskawki to mnie nie kuszą bo mam je koło domu i chyba mi się w dzieciństwie przzjadły, za to malinkami nie gardzę te mi się chyba nie przyjedzą :D

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rj44jdmmykxns.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6qtkf16km5ukr.png

Odnośnik do komentarza

ja czeresni zjadlam z kilogram w sobote i wystarczy mi na ten rok. Tzn chetnie skubne ale to nie ten smaczek - za to jak nnie zjem dziennie łubianki truskawek to chodze po scianach i jestem marudna jak dziecko z gorączką :D Juz tak jednego dnia biadolilam mezowi az stracil cierpliwosc i powiedzial ze odda wszystkie pieniadze, tylko mam isc sobie kupic tych truskawek i przestac mu truc o nie dupe :D stwierdzil ze wolal jak beczalam bez powodu bo przytulil, pogłaskał i bylo ok :D a teraz same koszty (cholera, nie idzie cena nic w doł :/ 9zł płaciłam dzis.. ).

Marta - wyjsciem moze bedzie usg u trzeciego lekarza? Tylko nie wiem jaka obrac strategie - z jednej strony dobrze byloby nic nie mowic, jesli bedzie ta wada stopy to zauwazy i powie ale nie bedzie zasugerowany. Z drugiej jak mu powiesz ze jeden lekarz to stiwerdzil, drugi nie i nie wiesz jak to w koncu jest, to moze dokladniej sie na tym skupi? Sama nie wiem jakbym postąpiła... ale tez by mi to nie dawalo spokoju - pogodzic sie z taką diagnozą a tu swiatelko w tunelu...
Wazne ze nereczka ok :) Niech chłopcy zdrowo rosną!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r91dvis5v.png
http://www.freeblinkiesarena.com/Library/family/mommy/default/my_twins1.gif

Odnośnik do komentarza

Lizzi

Też się zastanawiam jak to rozegrać....
W czwartek jade do Krk do kliniki na badania tam gdzie stwierdzono sks,ale bardzo możliwe ,że usg będzie robił inny lekarz będę musiała mu powiedzieć ,że w katowicach powiedzieli ,że wady nie ma zobaczymy jak się zachowa .Chociaż sprzęt w Krk a Katowicach to dwa różne światy pewnie dlatego że w KAtowicach to prywatna poradnia.

Wogóle tam w Krk to miałm wrażenie ,że robią to usg genetyczne na za przeproszeniem odp...się ...

http://www.suwaczki.com/tickers/o148h3713bmddx70.png

Odnośnik do komentarza

marta2212 trzymam kciuki by diagnoza z ostatniego usg w sprawie nóżki potwierdziła się i był wszystko ok, super że serduszka są w porządku. Przykro mi z powodu złamanej nogi twojej mamy bo rzeczywiście przydałaby się w opiece na dwójeczką, ale jakoś dasz sobie radę najważniejsze żeby maluszki były zdrowe. No i może rzeczywiście czas wziąść się za tą wyprawkę, choćby powolutku.
Liziii ja kilka dni temu swojego m chciałam wysłać wieczorem po ciemku z latarką by mi na polu narwał truskawek, ale gdzie tam końmi go z łóżka się nie wyciągnie :D

Ja dzisiaj zaniosłam siusiu na badanie bo w czwartek wizyta, przy okazji wstąpiłam do biedronki i ten płyn lovela o którym żeście kiedyś pisały był przeceniony na 12,99 więc zakupiłam 2 butelki.
Kurcze z tym jedzeniem to idzie się palnąć :what: jak zjem owoce lub coś lekkiego to jest ok, a jak tylko połaszę się na drożdżową bułkę lub zjem kilka kanapek wieczorem to od razu zgaga i ciężkość. Ale nie potrafię sobie odmówić świeżej bułeczki z serem żółtym i pomidorkiem lub wafelków kakaowych :ehhhhhh:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Kamila - ja pisalam o proszku lovela 1,8kg + płyn 0,5l gratis za 16,99zł zestaw :> Ty kupilas taki komplet wlasnie czy sam plyn?
M tez by nie wyszedl z lozka :D chocbym tyn ze scian drapała - predzej by mi dał kalosze i latarke w reke :D
wlasnie koncze pierwszy kilogram truskawek - chyba mi sie zrobia ekspresowe rozstepy, tak mam brzuch napiety od przejedzenia :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r91dvis5v.png
http://www.freeblinkiesarena.com/Library/family/mommy/default/my_twins1.gif

Odnośnik do komentarza

Witam:)
Faktycznie u nas cisza w niedzielę- odpoczywamy, by od poniedziałku ruszyć z postami:)

Marta, może faktycznie na pierwszym usg synek jakoś tak się feralnie ułożył, że stwierdzili to sks, a tu skoro lepszy sprzęt... Już sobie wyobrażam, jak nie możesz się doczekać kolejnego usg. Trzymajmy się wersji, że jest ok i że nie są to złudne nadzieje:)

Tajki zakupy świetne- pewnie i zaraz humorek lepszy:D. Brzusio fajniutki, tak jak i Rachotki:). Nadal twierdzę, że kobiety w ciąży są pełne uroku:). Rachotko, na pocieszenie powiem Ci, że ja musiałam dwa razy glukozę pić, bo za pierwszym razem przepadła gdzieś w drodze probówka (tylko pobranie mamy na miejscu) i za drugim smakowało zdecydowanie gorzej:36_2_16:.

Dzieciaczki wszystkie też urocze, radosne, aż się serce śmieje:). Jak to dobrze, że możemy być mamami:D

Karwenka, ja po pierwszej ciąży też miałam problem z hemoroidami i ja używałam czopków homeopatycznych AVENOC i ulga była natychmiastowa i do tej pory z nimi nie miałam problemów:).

Ogólnie to na razie nie mam powodów do narzekań, bo nie mam ani zgagi, ani opuchlizny, ani innych przykrych dolegliwości, oczywiście pomijając chęć do nicnierobienia:D, ale męczę się też coraz szybciej niestety. Samochodem też ciągle śmigam, jakoś tak uwiązana byłabym bez niego. A zapinacie jeszcze pasy dziewczyny?- ja póki co zapinam, nie przeszkadzają mi...

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Witajcie:)
Kamila pocieszę cię kochana ja po wszystkim mam zgagę jak cholera:)) ale nie potrafię sobie odmówić truskawek, czereśni, porzeczek, ogórków małosolnych, lodów i w ogóle mogłabym tylko jeść i spać:D
Dziś byłam u lekarza i to nie mój cukier ani ciśnienie jest powodem mojej senności. O dziwo nawet anemii już nie mam (pewnie przez te owoce) To mój organizm mnie stopuje, chyba jestem wyrodną przyszłą matką bo nawet nie zauważyłam że plamię:( Lekarz mówi że na razie to nic poważnego, ale muszę przystopować. A da się jeszcze bardziej? przecież od kilku dni tylko śpię i jem. Wyprawka już poprana, poprasowana (do żelazka zagoniłam teściową:)) Wszystko poukładane w woreczkach w szafie. Torby do szpitala spakowane kosmetyki, buteleczki czekają na smyka. A ja głupia nie zauważyłam że plamię jak to możliwe? Teraz znowu chyba zasnę. A gin mi każe zwolnić... jestem tragiczna...
Liziii, Kamila współczuję wam mężów. Ja sobie swojego tak wyszkoliłam że ostatnio jak wrócił z drugiej zmiany (około 23) przebudziłam się i wspomniałam że zjadłabym chyba czereśni. Poszedł na ogród, i przyniósł mi i czereśnie i truskawki a nawet czerwoną porzeczkę bo wcześniej mi smakowała:) Jest kochany.
Życzę Wam aby i wasi mężowie poświęcili się dla Was bardziej!

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Ja też zapinam pasy. Tylko zakładam sobie sam górny nad brzuszkiem a dolna część idzie mi za plecami na dole. Jakoś nie wyobrażam sobie jazdy bez pasów, a podobno kobiety w ciąży nie muszą ich zapinać. Ale dla mnie jakoś bezpieczniej z pasami.
Katarzyna widzę że jakiś dołek Cię złapał. I na pewno nie jesteś wyrodną matką. Czasem już tak jest, że człowiek nie słucha swojego organizmu, a Ty bidulko miałaś ostatnio wiele zmartwień. A teraz może faktycznie naładujesz baterie? Kilka dni odpoczynku dobrze Ci zrobi. Śpij ile możesz, a masz takiego super męża, że na pewno Ci pomoże. Dobrze, że badania masz dobre i z dzidziusiem wszystko w porządku
Ja zrobiłam wielki postęp, bo kupiłam mleczko do prania dziecięcych ubranek(a tego w biedronce nie widziałam;-((() i przejrzałam wszystkie pudła z ubraniami po małej. Niestety takich malutkich mi brakuje, no i niestety większość w różu. Ojej tyle jeszcze zakupów przede mną.

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

rachotka
Tajki super brzusio. a gdzie kupiłaś te sukienki? Podaj linka;-) Ja zaczynam się rozglądać powoli. Ale póki co rozglądać, jakoś nie mam weny żeby wziąć się za zakupy i pakowanie. A tu tygodnie lecą
Liziii narobiłaś mi smaku na truskawki i pobiegłam szybko kupić. Teraz wcinam;-) mniam

rachotka proszę bardzo :
MAXI DŁUGA ORIENTALNA SEXY SUKIENKA L/XL (1658424364) - Aukcje internetowe Allegro

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kvb7x3yfk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ymubw1i32.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=69224f3a575394868.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...