Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

szkoda... bo ja tam raz na jakiś czas spotkam się kimś, ale to takie jednorazowe spotkania, a nhie jakaś lepsza znajomośc. a przyjaciól.. przyjació to już chyba nie mam. każdy myśli, ze jak człowiek ma dziecko to już czasu nie ma chyba na nic.. dobrze, ze Wy jesteście, bo inaczej człowiek by chyba z tej samotności to oszalał..;)

Odnośnik do komentarza

MM Yvone głowy do góry! Może i nie można spotkać się w realu ale mamy siebie na co dzień na forum. Ja też nie wiem co bym bez was zrobiła, wszyscy jakoś bokiem mnie omijają :( Ale chyba znam powód, to mój niewyparzony język :) Potrafię powiedzieć prosto z mostu co czuję i myślę. I nawet jeśli później żałuję to tylko przez chwilkę.

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Ja na chwilke jakos nie moge wrocic do obiegu. zaczynam szukac pracy i kiepsko to widze ja to od razu czarne wizje mam przed oczami i probuje jakis plan na czarna godzine wymyslic a Patryk wogole sie nie przejmuje twierdzi ze sobie poradzimy i tyle a ja sie caly czas martwie. niedlugo jak zabraknie na jedzenie to moja dieta bedzie bardziej skuteczna (nie no zartuje sobie az tak zle nie jest ale sie martwie)

No i dziekuje za komentarze ciesze sie ze widac no jeszcze 6 kg i bedzie ok no max 8 kg i sprobuje utrzymac to wszytko.

No i chcialam sie pochwalic KAJTULO MA ZEBA!!!! wczoraj sie przebil jest jeszcze malutki ale juz czuc pod palcem i widac i o lyzeczke haczy dzisiaj juz wiekszy sie zrobil jak troche podrosnie to zrobie fotke :) kajtus juz spokojniejszy sie od razu zrobil juz nie marudzi i polezy sobie troche - wczesniej to tylko rece i nie chcial spac w ciagu dnia masakra jakas. mam nadzieje ze teraz juz dadza mi odetchnac i wroce do was na bierzaco :) bo sie za wami stesknilam.

Buziaki dla was i maluszkow. lece kapac szarancze.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

katarzyna80dobrze wiedzieć, bo Julce też się często poci głowa. ja słyszałam,że to może być jeszcze niedobór witaminy D,ale my na pewno nie mamy bo neurolog zasugerowała,że ciemię mamy małe i nie musimy brać jej wcale.

MartaMaria oby się tylko u niego nic nie wykluło z tego spania... i żeby Ci w nocy spał:)

Yvone i dobrze im przygadałaś:) Popieram! U nas jest trochę tak samo też nie chce się im przyjeżdżać.A jak ja pojadę i nie daj Boże zapomnę do kogoś wstąpić to jest obraza majestatu...

Yvone,MartaMaria łączę się w bólu, dlatego najlepiej szukać przyjaciół z dziećmi:) tylko gdzie... oprócz Julki to chyba jeszcze tylko jedno dziecko małe(takie do 2lat) jest w tej wsi...

kati87gratuluję białego koralika w buzi!:)

RTG wyszło dobrze więc chyba wyszłyśmy na prostą z chorobami!
Tylko teraz chyba Julka ząbkuję bo jest marudna jak nigdy, a do tego zasnęła w drodze powrotnej od lekarza i spała do 20...chciałam ja tylko przenieść do łóżeczka,ale trzeba mieć pecha bo jak nigdy była przesikana po szyję(apropo pampersów założyłam jej hugginsa a nie dada bo jakiś mi się zaplątał) całkiem rozbudziła przy przebieraniu.. więc ciekawe kiedy pójdzie spać...?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflowp33iw65.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3sg18ylfws8u0.png

Odnośnik do komentarza

hej kobietki:)
u nas radocha dziś o Leoś w końcu przekęca się na brzuszek!!! udało mu się dziś wieczorem i powtórzył swój wyczyn 6 razy:D przekręca się i jak Julka Hibi wścieka że leży na brzuchu:D ale się cieszę bardzo:)
Kati super wyglądasz:) gratulujemy ząbka!
MM mój na razie zajada super, ale ja mam za to obsesję w drugą stronę - bardzo bym nie chciała żeby był grubasem:D:D tzn na razie jest słodkim maluszkiem okrągłym i to jest ok ale nie mogę patrzeć na otyłe dzieci których jest pełno ostatnio!!!
Kama u nas też pieluszki DADA się nie sprawdziły! w nocy był Leoś cały przesikany:| u nas tylko pampers baby active dają radę!
Lola u prywatnego rehab. byliśmy ostatnio jak Leo miał 5 m. i wtedy powiedział że jest ok, że odruchu ma dobre itd ręce mówił że tak robi po prostu ale umie trzymać ładną pozycję i ręce do przodu wyciągać więc spoko! teraz idziemy dopiero we wtorek więc zobaczymy! a na rehab z nfz czekać musimy ponad miesiąc więc długo dla tak małego dziecka! idę jutro zapytać pediatrę czy mi dopisze na cito! no a pediatra mi tak powiedziała że jak tak słabo leży na brzuchu to opóźnienie rozwoju, że z rozwojem ruchowym idzie umysłowy itp - tak mi potem było ciężko! ja jako dziecko też nie leżałam na brzuchu, nie raczkowałam, aż się zastanawiam czy ze mną wszystko ok:D
Bugi u nas też noce słabe:( tzn zawsze były słabe, ale L nigdy nie płakał w nocy a ostatnio mu się zdarza i nie wiem o co może mu chodzić:(
dopiero zasnął mały nasz terrorysta idę więc odetchnąć:) ( choć on się przebudza wieczorami tysiąc razy!)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

MartaMaria
witajcie dziewczynki :36_1_67:

wczoraj mialam rozmowe w sprawie pracy i wczrajszy dzien to tez byla 23. rocznica smierci mojej mamy wiec pozwoliłam sobie na refleksje.
rozmowa upłynęla w miłej atmosfrze i stanęło na tym ze dosnanę (jak pozostale n-lki j. ang) 15 godz + 3 zegarowe godziny na świetlicy, czyli równo podzielili i pytal czy sie zgadzam. dyr byl naprawde wyrozumialy i sam wyszedl z propozycja wolnego dnia w tyg. ze wzgledu na dzieci :) niestety jeden dzien mialabym dłuższy w pracy od 7 do 14. a Franio dał wczoraj popis u moich dziadkow jak mu zle bez mamy :/ a dodam ze nie bylo mnie pol godziny. na szczescie okazalo sie ze to z powodu zmeczenia i po prostu chcial spać. ale darl sie jak nidgy wczesniej przez chyba 15 min, az dzwonili po mnie a ja z jezykiem na brodzie pokonalam rekordowo szybko 2 piętra. po 5 min uspokoil sie i zasnął. a pozniej byl jak zwykle uśmiechniety i wesoly :) pozniej to Marysia strzelila focha i zrobiła sie taka przylepka mamusi.
zaczelam dzis wprowadzac plan konsekwentnego karmienia jedzeniem stałym dla Frania i udalo sie podac 2 łyżeczki i wcisnąć kolejne dwie... wzdrygał sie, pluł i wytrącał mi łyżeczke z reki.. tak wiec skonczylo sie na kaszce wszedzie- twarzy, foteliku, body cale mokre.. mam jeszcze 18 dni zeby sie przekonał..:eee: jakbyscie mialy jakies pomysły to bede wdzieczna!!:usmiech:

moja pediatra radzi abu ddawac swojego mleka :D

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rj44jdmmykxns.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6qtkf16km5ukr.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, ten moj Bolo ma jakas faze, czepia sie mnie, ryczy jak tata wychodzi, zle spi, bawi sie tylko jak siedzimy obok :| o co chodzi? dzis byla kolezanka i mowi ze ok 22 tyg zycia jest wielki skok rozwojowy i ze to chyab to. masakra. Bolo potraktowal gosci rykiem, histeria, placzem reagowal na dziecko, na ciocie, na to ze ten maly bawi sie jego zabawkami!! Wyrywal mu je. Nawet ryczal jak robil kupe. Świrek no :D Wyszli a Bolesław po 30 sekundach gruchal, chichral sie... rany, nie wiem jak to ugryzsc ;( oby to byl tylko ten lek separacyjny.. no i jak reagowac? zeby sie nei nauczyl ze jeczeniem wymusi. kurde, juz sie wychowywanie Laski zaczelo :alajjj:

a sluchajcie zaczely wam sie dzieci lapac za miejsca intymne? Ten moj za pindorka lapie co chwile, raz pociagnal, ryczal i ciagnal dalej,ojciec mu tlumaczy zeby nie ciagnal, ze jajka nie do zabawy ( przynajmniej na razie :D ) a ten swoje ( skumal ze ma pindorka jak zaczal stopki do buzi wkadac i lapka znalazl gupol :D )

AHA! I MAMY OBROT Z PLECKOW NA BRZUSZEK!!!!!!!!!!!!!!
jej jak sie ciesze, tak sie martwilam klockiem jednym, ale jak widac trzeba kazdemu dziecku dac indywidualny czas i przestac w te rozpisaki zagladac...

przepraszam, ze nie odpisze Wam osobno, po prostu padam na twarz po tej wizytacji i cyrkach Bolesławca :kiepsko:

ale co mi sie zapamietalo:

Hibi super ze plucka dobrze :rentgen:

Afi grunt to dobry warsztat :D bedzie dobrze :D

Kati a idz Ty!!!! wlasnie wcinalam drugiego Kinder Bueno :D troche mi w gardle stanelo .... ( brawo, gratuluje Kochana! )

a i moj Bartek chodzi dumny jak paw ze jego "zagłuszka" ewoluowala na "zagłuszki na zony" :yyy: :D

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hpguj4wzry.png

http://klocek-i-kredka.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

MM - przykre z tą Twoją przyjaciółką, ale nie martw się-najważniejsze że Franio jest Ci w stanie wszystkie niedogodności życiowe wynagrodzić - olać to, widocznie nie zasługuje na Twoją przyjaźń bo przyjaciel powinien być wtedy kiedy Ty go potrzebujesz i nie ważne czy rozmawiacie o pieluchach czy o kosmetykach. Ja już od wielu lat doszłam do wniosku, że najlepiej to zaprzyjaźnić się z własnym psem, który kocha za nic:)
Katarzyna - no to widzę, że Oska robi niezłe postępy...no ale jak już "wpierniczył" pewno nie jednego pączusia to nie ma co się dziwić, że chłopak siłe ma jak Herkules:)
kati - jestem ciekawa jaka jest sytuacja u was z pracą, w większym mieście? U nas to kaplica, nie dość że nie ma pracy to jeszcze jest moda na staż bądź przyuczenie do zawodu, który sponsoruje po czesci Urzad Pracy i gdziekolwiek byś chciała pracowac to proponują marną najniższa krajową....człowiek niedługo zdechnie z głodu:( A Ty Kasiu jesteś jeszcze na macierzyńskim czy jak to u Ciebie wygląda? No i wielkie brawa dla Kajtusia:)
Hibiskus - super, że RTG wyszło w porządku - chorobie mówimy dość!!!!
Adarka jest się z czego cieszyć tym bardziej że Leos nie jest skory do leżenia na brzuszku....to tak samo jak Lenusia, nie lezy na brzuchu i jakoś mi to nie przeszkadza-nie wiem czemu, może dlatego, że ja też jak byłam mała to mama mi opowiadała, że nie raczkowałam tylko od razu zaczęłam chodzić i nie wydaje mi sie żeby to było coś złego (sprawna jestem, że hoho hihi)
Lola - to może moja też zacznie się przewracać z plecków na brzuszek??? Jesli Bolo i Leoś potrafili się nauczyc to moja też musi:D Ach zmotywowały mnie chłopaki do działania:D No i ubawiłam się z Bola "pindorka":d Mówisz, że Bolo odnalazł swojego ptaszka, ja nic na ten temat nie wiem ale jestem sama ciekawa co powiedzą mamy od chłopaszków:D

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Lola Szósty miesiąc to dalsze ćwiczenia pionizacji oraz ruchu obrotowego niemowlęcia. Potrafi już ono teraz nie tylko siedzieć posadzone, ale próbuje samo siadać, trzymając się łóżeczka lub podanych rąk.

Wiele niemowląt w tym wieku traktuje podanie rąk jako zachętę do siadania: zgina więc nóżki, podnosi główkę oraz tułów i przytrzymując się siada. Dłuższe siedzenie jest jednak nadal zbyt trudne, nie należy więc przymuszać dziecka do siedzenia bez podparcia. Odkryta niedawno możliwość przekręcania się z brzucha na plecy i z powrotem jest ćwiczona z wielkim zapałem. Sześciomiesięczne niemowlę odkrywa, że może samo, bez niczyjej pomocy, zmieniać pozycję ciała, zbliżyć się do brzegów łóżeczka lub do zabawki. Nie wolno go pozostawiać samego na tapczanie, bowiem na tyle szybko zmienia pozycję ciała, że może spaść!

Odkrywa również, że poza rączkami, które ogląda, z łatwością wkłada do buzi lub splata, ma jeszcze nóżki, które można złapać. Uchwyconą stópkę często próbuje prowadzić do buzi. Jeśli jest rozebrane, obmacuje brzuszek i zewnętrzne narządy płciowe. Ćwiczy też nadal i doskonali ruch chwytny. W dalszym ciągu jest to chwyt pełną dłonią, ale zaznacza się już początkowa opozycja kciuka, której wyćwiczenie będzie konieczne dla precyzyjnego ujęcia w palce małego przedmiotu. Przekłada też grzechotkę lub inną zabawkę z rączki do rączki. Podtrzymane pod paszki próbuje opierać stopy o podłoże. Poznawanie własnego ciała poprzez obmacywanie, oglądanie i próby brania do buzi palców dłoni i stóp, ćwiczenie obrotów z brzucha na plecy i odwrotnie, jak i utrzymywanie się w pozycji siedzącej to najważniejsze osiągnięcia ruchowe szóstego miesiąca życia. Postępuje też poznawanie otaczającego świata.


Uwagi końcowe po drugim kwartale

Drugi kwartał przynosi znaczny postęp w rozwoju somatycznym. W końcu tego okresu niemowlę podwaja masę urodzeniową i jest ok. 15 cm dłuższe.
W rozwoju psychoruchowym utrwala związek uczuciowy z najbliższymi, których wyraźnie rozpoznaje, oraz poszerza swoje doświadczenia poprzez branie do rączek, przekładanie i oglądanie zabawek, poznaje własne ciało (pakuje do buzi paluszki dłoni i stóp), posadzone siedzi, przewraca się z brzucha na plecy i odwrotnie.

Osiągnięcia twojego dziecka pod koniec 6. miesiąca:

W pozycji siedzącej dobrze kontroluje proste utrzymanie główki.
Odwraca się z pleców na brzuch i odwrotnie.
Trzymane pionowo, częściowo utrzymuje ciężar ciała.
Pewnie utrzymuje grzechotkę jedną ręką i przekłada ją z ręki do ręki.
Obserwuje trzymane w rękach grzechotki i inne zabawki.
Bawi się przedmiotami celowo by wydobyć z nich dźwięki.
Gaworzy - wypowiada łańcuchy sylab.
myślę że ten artykuł wiele wyjaśnia :)

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochane :-)

Lolaoby u Bolusia to byly tylko chwilowe wybryki, byc moze to tak jak piszesz, ze to ten skok rozwojowy. No i gartulacje za przewrocik :-) a i kochana moj maly tez sie czasem łapie za pindorka hehe :-) ale czytalam gdzies ze wlasnie w tym okresie moze tak wlasnie byc ze zauwazaja, ze cos tam maja miedzy nogami :-)

Kati gratulujemy zębalka :-)

Adarka mój też jak sie przekreci na brzuszek to nie chce zbytnio lezec piszczy zaraz, a jak tylko go przekrece to znow z powrotem na brzuszek i znow to samo cudaki male :-) a co do tego, ze boisz sie o to ze twoj maly moze byc okrąglutki w pozniejszym czasie, ale sadze, ze to bardzo zalezy od tego jak bedziesz go karmic. Sama mam w rodzinie 2 przypadki malych pulpecikow :-) u siostry maly urodzil sie duzy-5150, ale ona do tej pory moim zdaniem zle go karmi, a ma teraz 2 latka- tylko, ze on jje jak dorosly same tuczace rzeczy, za duzo slodyczy i faktycznie ma problem i jest grubaskiem, az lekarka ostatnio ja opiepszyla, ze dziecko tak utuczyla. Drugim przypadkiem jest synus szfagierki, tyle, ze on juz chyba w genach tę pulchność mial zapisana, bo tez karmi go piersia od poczatku i uty jej bardzo szybko, kazdy sie dziwil i smial, ze ma śmietanę w cyckach zamiast mleka, jej maly ma teraz 7,5 miesiaca a wazy pewnie z 11 kg to duzo, nie wiadomo jak bedzie pozniej, ale najwazniejsze jest zeby dzeci nie faszerowac slodyczami i innymi zapychaczami. Wtedy sadze, ze chlopcy wyrosną jesli mamusie beda zdrowo odzywialy swoich bąbelków :-)

MM mozesz sprobowac dac Franiowi zupkę z mięskiem i moze akurat posamkuje mu choc troszke :-) ja sama gotuję, wrzucam warzywka i maly kawaleczek piersi z kurczaka i gotuje i miksuje. Moj tez sie obcial z tymi zupkami cudak nie wiem co mu sie tak odmienilo, bo jadl ladnie na poczatku jak zaczelam mu dawac, a teraz zaciska usta i tez nie jje zbytni, te z mieskiem to chociaz wcisne mu pare lyzeczek :-) oby i Franio sie przekonal :-)

A i jutro lece na szczepienie i bioderka :-)

Mykam spac kobitki buzialki :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

zeberkamam déjà vu z Twoim postem? :) Tak sobie myślę,że może top trochę cofanie,ale może spróbuj mu dawać w butelce z dużym smokiem? jak się przekona do smaku to może potem i łyżeczka przejdzie. A z tym mlekiem to też dobry pomysł. mówisz o kaszce a próbowałaś z zupkami?

Lolamaniola Ty to jesteś cierpliwa, powinnaś order dostać! jak mi dziś Julka tak jęczała to myślałam,że wyjdę z siebie i stanę obok...nawet w pewnym momencie położyłam ją pod zabawkami i 5 minut płakała,a ja i udawałam,że nie słyszę... i co najdziwniejsze uspokoiła się i zaczęła się nagle normalnie bawić...Oby to była tylko jednorazowa akcja,bo jak się okaże.że Twój synek nie lubi gości oj będzie ciężko...!

adarkadobrze wiedzieć że u was podobnie:D dopiero zaczniesz przeklinać przekręcanie na brzuch:D śmieszne,ze dziecko jak już raz się przekręciło to potem ciągle to robi:) Julka tylko jak ja położę to się wywija:) i trzeba uważać już... ja opatentowałam,że w leżaczku nie umie się przekręcać bo jest za miękki, ale po 5 minutach od położenia patrzę a ona na brzuchu już w nim...więc oczy naokoło głowy:D ja też się boję,że Julka będzie gruba,ale ja to ogólnie jestem przewrażliwiona na punkcie wyglądu.

Sylwuńka23na cycu to dziecko nawet jak waży 11kg to to straci, gorzej z modyfikowanym mleczkiem...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflowp33iw65.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3sg18ylfws8u0.png

Odnośnik do komentarza

Kassia właśnie mi się przypomniało że ci nie odp na ostatne pytanie dotyczące spania maluszka z piersia w buzi! bardzio cię przepraszam - ja wtedy zaczęłam odp ale L się obudził i wyłączyłam i mi wyleciało z głowy! więc u nas jest tak że czasem mi się uda zamienić pierś na smoczka, ale w nocy Leoś gardzi smoczkiem i pluje nim zawsze więc wygląda to tak że ja się po prostu układam wygodnie przy nim i zasypia z piersią w buzi i jak juz porządnie zaśnie to mu wypada i się ie buzi a ja już wtedy też dawno kimam więc nawet nie wiem jak to się odbywa! więc chyba za bardzo ci nie pomogę bo jak widzisz problem u nas nie jest do końca rozwiązany:)
Sylwuńka no mój Leoś też dużo waży na razie bo w pon na szczepieniu, dokładnie miał wtedy pół roku ważył 9800! ale właśnie karmiony piersią więc może:) też myślę że duża rola jest rodziców właśnie żeby dbac o dobre żywienie dzieciaczków i no jakoś mobilizować do ruchu a nie siedzenia przed tv cały dzień:)
Kama ja właśnie też od razu chodziłam, nie raczkowałam i moja mama mówi że na brzuchu od razu ryczałam... no i chyba też ze mną wszystko ok:D ale ta lekarka mi tak nagadała że się zaczęłam martwić i jakoś tak muszę coś z tym robić:)
Hibi na razie się cieszę że mój syn się zaczął trochę ruszać a nie leżeć jak kłoda:D niech kombinuje ja leniuch mały!:)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki:)
kati gratulacje dla Kajtula za zębuszka:)
hibiskus cieżko o przyjaciół w tych czasach niestety. każdy zabiegany, zagoniony, nie ma czasu na nic...
dobrze, ze RTG wyszło ok:)
adarka, Lola gratulacje dla OBROTnych chłopaków;)
Kamakoty też są fajnymi przyjaciółmi;)
Venezzia, Irenka co u Was?? dawno Was nie było..

acha! agusmay pisała do mnie smsa, ze Julcio się rozchorował, bardzo wymiotował, aż wezwali pogotowie, ale nie zabrali go na szczeście do szpitala. jakiś wirus. u Ewci dobrze, został jej chyba tylko szew na główce, ale ok. postara siedo nas zajrzeć jutro z pracy. pozdrawia wszystkie:)
a ja zrobiłam straszna głupotę.. moja Kalinka już ma taki rytm dnia, ze ok. 20 kąpiel, mleczko i śi, a dziś zachciało mi się jechać na zakupy jeszcze wieczorem i jak przyjechaliśmy to stwierdziłam, zę ją rozbudzę i dam jesć.. no to zjadła i nie śpi. ale myślę, ze to już kwestia minut jak padnie.
..mam nadzieję;)

Odnośnik do komentarza

Lola adarka gratulacje dla synków,
Lola moje starsze dziewczyny potrafiły się czasami tak załapać za pisię i ją ścisnąc że aż wylewała się między palcami :oczko:
adarka nie masz co martwić się wagą, na pewno jak tylko zacznie chodzić to odrazu wyszczupleje
Kati gratuluję wyklutego ząbka, u nas pcha się już druga jedynka i pewnie jurto albo pojutrze przywitamy ją na zewnątrz
hibiskus jak aktualnie wygląda prześwietlenie płuc u niemowląt. Pamiętam jak dobre 14lat temu byłam świadkiem prześwietlania płuc u maluszka to wkładali go w taka platikową szynę zapinali pasami tak że ręce dziecko miało wyciągnięte do góry i wieszali jak kiełbasę na haku :eek:
MM super że będziesz mogła wrócić do pracy na tyle godz. co pozostali, mam nadzieję że Franio jakoś przekona się do jedzonka innego niż cycuś, jakbym miała samolot to z chęcią zastąpiłabym twoją przyjaciółkę, zżarłybyśmy trochę ciastek wypiły kawkę popodziwiały swoje figury i takie tam..:D
Dana jeśli czytasz to napisz jak tam na RAW
Yvone i jak tam kotka dalej jej hormony buzują

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Kamila moja kocurra już przeszła ruję, dosłała tableteczki i jakoś posżło, ale dalej się dziwnie zachowuje..jednak dochodzę do wniosku, zę jej drugiego kota brakuje. od zawsze miała towarzystwo- najpierw długo była z matką, a później prawie 2 lata z Frugiem. i to jeszcze była z nim tak bardzo zaprzyjaźniona. już nawet jej znalaząłm kompana. ale niestety jużgo ktoś adoptował. był do adopcji kot wyglądający jak kot rasy nibelung. zakochałam się od pierwszego wejrzenia i pomyśląłam, jak nie ten to żadnen.. do odbioru w warszawie i stwierdziałam, ze jak będziemy jechać do Wawy 10 i on będzie jeszcze to znaczy, ze na nas czeka.. ale niestety już ktoś go przygarnął:( i teraz czekam na inną miłość od pierwszego wejrzenia;)
moja niuńka sama usnęła w wózeczku. już jej nie przekłądam nawet.niech śpi. ja też już siekładę. kolorowych snów i do jutra:)

Odnośnik do komentarza

Kamila78:) nie no teraz chyba bardziej cywilizowanie:) bo rtg jest teraz bardziej ruchome i można je w poziomie ustawić:) kładzie się dziecko na takim blacie i mama trzyma łapki a tata nóżki,choć jak byłyśmy na pierwszym to jej łapki workami z piaskiem przygniatał, a moja siostra mówiła coś podobnego do ciebie,ze wkładała do takiej styropianowej formy.

wybrałam krzesełko,ale zastanawiam się czy aby na pewno będą z niego dobrze palmy schodzić? oceńcie. A M jak się dowie,że chce je kupić to mnie chyba zabije;p
NOWE KRZESEŁKA DO KARMIENIA SWEET-BABY TYLKO 169zł (2152516446) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflowp33iw65.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3sg18ylfws8u0.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry, dzień dobry:)

u nas ten ząbek jakiś taki nieśmiały i coś nie może się przebić. wciaż czekamy.
Kalinka cos przebudziła się w nocy, chwilę sobie cichutko pogadała i poszła spać dalej.
hibiskus na krzesełkach sięnie znam, ale to wygląda całkiem fajnie:)

miłego dnia życzę:)

Odnośnik do komentarza

dzień dobry,
choc Franio tyle spał w dzień to padł o 21 i spał do 6. wiec niezle :))
teraz juz znów spi od pol godz :) jak sie obudzi bede go kaszką męczyć, wczoraj nawet deserku nie tknął..
lece na sniadanie bo kiszki mi marsza grają.
Yvone u Marysi tez dłgo sie przebijał, cierpliwie czekamy :)
Hibi ja tez sie nie znam, ale wyglada ok :) a post zeberki to cytat mojego :)
Lola Adarka moj tez zrobil sie na dniach obrotny, gratulacje, nowy poziom zdobyty :D

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...