Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Afirmacja daj znać jakl po wizycie! biedna Ninusia..
hibiskus to mnie trochę teraz nastraszyłaś. moja od kilku dni tak pokasłuje. żeby to nie było choróbsko:/ muszę zadzwonić do meża jka tam z autem czy damy radę dziś do lekarza podjechać.
trochę panikuję, bo to pierwszy raz coś sie u niej dzieje, do tej pory przecież nic jej nie łapało.

Odnośnik do komentarza

afi ojejciu zdrówka dla ninusi!!!! a może to przez ząbki- twojej już wychodzą- podobno niektóre dzieci tak reagują. albo może być trzydniówka- jeżeli to to to po 3 dniach wysokiej temperatury powinno ją wysypać. czyli dowiadujesz się po 3 dniach. wmuszaj w małą herbatkę żeby się nie odwodniła. i okłady nie tylko na czoło ale i pod paszkami- bo tam jest lepsze ukrwienie i szybciej się schładza dziecko. jakby było bardzo tragiucznie to możesz nawet całą w ręcznik zmoczony owinąć- dość ciężkie dla dziecka ale faktycznie zbija temperaturę.
bugi a nie ma u ciebie nauki pływania dla dzieci? ja chodzę z natalką i wtedy się nie rozbieram- tylko ona i spokojnie mogę wziąść nawet małą ze sobą. przeważnie na basenach jest jakaś szkoła. co do basenu niby ozonowana woda niby lepsza bo nie ma chloru- ale jak mówili trzeba by dziennie z dzieckiem chodzić żeby ten chlor przedawkować. za to ozon jest nietrwały i nie jest idealnie dezynfekujący.

to chyba jakaś plaga wirusów. u mnie zuzia też nadal słaba, kaszle charczy, jutro idę znowu na osłuchanie bo też się boję zapalenia oskrzeli. tylko u nas wszystko przez katar.
hibiskus- może i lepiej kłucie bo przynajmniej wiesz że dostaje całą dawkę, a przy doustnym podawaniu to oleje, to wypluje itp. mam nadzieję że to jednak oskrzela a nie płuca. szybciej chyba się leczy....

rachotka - no słodki piesek!

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

oj dziewczyny, to nam sie dzieciaczki rozchorowały :((((
Afirmacja daj nam znac jak z Ninką, biedactwo! jak ma goraczke to nic nie bedzie jesc, najwazniejsze zeby nie dopuscic do odwodnienia, duzo plynow podawaj. niech sie goraczka juz skonczy!
Hibiskus oj to szybko wracajcie, zdrowi!
Yvone chuchaj na zimne i niech bedzie dobrze z Kalinką!
Rachotka śliczna Majeczka jako dalmatyńczyk! duzo zdrówka dla dzieci! łączę sie z tobą w bólu rozdrażnienia...
Bugi ostatecznie i definitywnie wracam do pracy 19 marca. przypomnij mi kiedy ty? jak to dobrze, ze na tej planecie nie jestem sama ktora nie umie plywac :D

na poczatek pochwale Frania jako ze od 2 dni wcina po pol sloiczka i sam otwiera bużkę ;)))
wczoraj nie dalam rady nic napisac, albowiem w moja córę wczoraj wstąpil diabel. nie dawala mi nakarmic frania, wrzeszczala i kładła sie na podloge jak cos po nie jej mysli, rozbierala sie do naga i latala po domu, zlała sie na pościel i zrobila kupe na panele :36_11_23: jak beda kręcić ''Omen 2'' to powinna dostac role bez castingu! bylam tak wyczerpana wczoraj ze szok, z nerwow wyżywalam sie na m. i laktacja mi oslabla :( wczoraj wieczorem dojadal kaszką. dzis juz mam spokoj bo pojechala do pradziadkow. oby laktacja wrocila do normy.
bylam dzis na szczepieniu, ktorego nie bylo bo Franio ma katar zatokowy, troche oko mu ropieje i ma zielono-zółte gile w nosie :/ no ale waga 7kg i nawet wzrost zmierzyla 65cm wiec ładnie idziemy z kg do przodu: co m-c to kg ;)

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

MartaMaria ja dziś chodzę wkurzona, ale chyba właśnie z niewyspania. A jak Marysi nie ma to odpoczywaj;-) No i brawa dla Frania;-) Apetyt mu się poprawił. Trzymam kciuki za laktacje. Ja póki co nie muszę dokarmiać, bo wykarmiłabym pewnie bliźniaki, więc małemu starcza. A propos bliźniaków ciekawe co u Lizzi
A ja mam problem z małą. Zachowuje się jak niemowlę. Robi kupkę w majtki, popuszcza siku, gryzie sobie rączki, a jak dostanie soczek w butelce to kładzie się na plecach i pije jak dzidziuś. Naśladuje małego. A najgorsze, że zaczęła obgryzać paznokcie. Kupiłam nawet specjalny żel. Martwię się o nią. Nie robi krzywdy KAcperkowi broń Boże, wręcz przeciwnie przytula, mówi, że kocha, ale wiem że to wszystko przez zazdrość. Kurcze już nie wiem jak jej pomóc, bo jest coraz gorzej;-((((

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Jejcia jejcia ile chorobek nam sie na forum przyplątało:(
Afirmacja daj znac od razu po wizycie lekarza co i jak?
Hibiskus wyleczcie porzadnie i wracajcie szybko.
Yvone moze od ząbków kaszelek? Goraczke Kalinka ma?

Zdrowiejcie dzieciaczki kochane!

rachotka na bank mala jest zazdrosna :( Ahhh te dzieciaczki. Dobrze ze malemu okazuje milosc to nie jest jeszcze tak zle. a dalmatynczyk super:)

MM no to masz 5 swiatow teraz. Ale ci sie Marysia rozszalala:)

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Hejka, dopiero usiadłam do kopmutera - mam niezły zapieprz w domu, mąż sobie wymyslił malutki remoncik w łazience i co chwila jestem mu potrzebna - cholera jasna, już jestem zła:( W między czasie oobiad a co najwazniejsze opiekowanie się Lenką! Nienawidzę takich dni:(

Poza tym u nas nocka była znowu "wiercąca" i Lenusia w nocy wlała w siebie hetolitry mleka bo aż od 21 do 5 rana 360ml :( Kurde:(. jak dla mnie to cały czas za dużo:(

Doczytam Was drogie dziewczynki w późniejszym czasie bo już dostałam małą zjebkę hihi - lecę na pomoc, bo moje drugie "duże" dziecko" już czegoś nie moze znależć!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam, pa:)

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

MartaMaria, rachotka takie zachowanie zdecydowanie jest oznaką zazdrości o rodzeństwo. do tej pory to one były oczkami w głowie, a tu nagle pojawił sie maleństwo, które odebrało uwagę wszystkich. potrzebują uwagi i trochę czasu, można je zaangażować do pomocy przy dziecku, zeby poczuły się ważne, mam nadzieję, ze przejdzie.
beatano własnie goraczki nie ma, tylko pokasłuje:/
Kama nienawidze remontów, a szczególnie łazienki..współczuje;)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry

Afi, jak Ninka, lepiej już, myślałam, że te wszystkie objawy od ząbków, ale taka wysoka gorączka, to już nie od ząbków. Może to trzydniówka? Czekamy na info, trzymajcie się dzielnie.

hibiskus, współczuję konieczności szpitala, ale mam nadzieję, że w końcu doleczą Ci córcię. Zastrzyki niemiłe, ale przynajmniej żołądek zostanie oszczędzony. Oby tylko niczego ze szpitala nie podłapała...

Pozostałym chorującym dzieciaczkom też zdróweczka życzę, Yvone- może faktycznie dobrze byłoby osłuchać Kalinkę, ale mam nadzieję, że to nic groźnego.

rachotka, dalmatyńczyk z Majeczki rewelacyjny:), Lenka ma bal 16.02 i koniecznie chce być motylkiem, musiałam zamówić skrzydełka, jeszcze jakąś maskę zrobimy i też się pobawi:). Powiem Ci, że Lenka też obgryzała paznokcie, pierwszy raz, jak miała chyba 2,5 roczku i nie mam kompletnie pojęcia, co było przyczyną. Jakiś czas po urodzeniu się Lidzi też obgryzała, ale głównie w przedszkolu, na leżakowaniu. Tłumaczyłam, smarowałam a i tak obgryzała. Żele niewiele dają. Lepiej dyskretnie zabierać rączki i zająć czymś uwagę, albo zachęcić np obietnicą pomalowania paznokci lub przyklejenia ozdóbek na paznokcie. A jeżeli tak bardzo chce być dzidziusiem, to tłumacz jej, że dzidziusie np nie mogą jeść słodyczy, muszą chodzić spać w dzień, a nie tylko mają przywileje. Jeżeli chce być dzidziusiem, to jakiś czas jej pozwól- wydaje mi się, że samej jej się odechce. Lenka kiedyś pozazdrościła pieluszek, a jak rzeczywiście chciałam jej założyć to szybko zrezygnowała:). Życzę cierpliwości i wytrwałości. MM Tobie też, bo Marysia nieźle Ci daje popalić... Ja wracam dokładnie 8 marca. I gratulacje dla Frania, że wreszcie przekonuje się do dań słoiczkowych:)

karwenka, ja się muszę rozejrzeć jak to jest na naszych basenach...

Kama, u nas też wiercące nocki, częste pobudki na cyca, a czasem to i cyca nie chce i muszę inaczej kombinować...

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

oj, widze, że choroby się szerzą :(( trzymajcie sie dzielnie i nasze chore dzieciaczki też niech będą dzielne!
my na szczęście jakoś sie trzymamy .... oczywiście pod względem gorączek czy katarów... prawde mówiąc nie moge narzekać na odporność moich dzieci. Julek na rok i 9 m-cy życia miał katar może ze 2 razy a i to bliżej nie określony, i po 2 dni. A mówi sie że dzieci karmione sztucznie są mniej odporne ;) ja znam takie karmione piersią co co chwile przeziębione....
Ewa zjadła dziś pierwszy mięsny obiadek :) jarzynki z królikiem :) zjadła cały słoiczek, więc chyba jej pasowało :) nie czekam już tak twardo do 15 lutego, kiedy skończy 5 m-cy, żeby dać słoiczek po 5 miesiącu. Prz Julku tak właśnie sie trzymałam kalendarza, hehe ;))
U nas dziś mróz lżejszy i jak jutro tak będzie to może na jakieś sanki pójdziemy :)
Rachotka, u Mai to na pewno zazdrość. Sama nie wiem, co Ci poradzić, choć w sprawie zazdrości Julka rozmawialam ze znajomą psycholog. Powiedziala, że trzeba czasu a my jedynie możemy starszemu dziecku poświęcić jeszcze więcej uwagi dużo przytulać, głaskać, żeby czuły taką bliskość. Ja tak właśnie staram sie robić, biore Julka na kolana jak oglądamy baki, przytulam, głaszcze.... i chyba troche pomaga :) choć oczywiście wydaje mi sie że go nie zaniedbałam, zwłaszcza że Ewa grzeczna, spokojna i naprawde nie wymagająca .... aż czasami mi szkoda, że taka jest ;) choć oczywiście sie cieszę :)
i dziś chyba opuścimy jej łóżeczko o poziom niżej, bo jak już sie budzi to potrafi kopać nogami w przewijak. W ogóle w ostatnich dosłownie 2 dniach stała sie bardzo ruchliwa :) tak sie fajnie kręci, przekręca, dosłownie z dnia na dzień coś nowego!
Ja pływać nauczyłam sie może z 7 lat temu :) przez 2 lata chodziłam regularnie na basen, potem troche sie zaniedbałam, choć basen mam niemal pod blokiem. Musze sie jakoś znowu zmobilizować. Bardzo to lubie! z dziećmi też chciałabym pochodzić, ale nie w zime... poczekam do cieplejszych miesięcy.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

wróciliśmy własnie od lekarza, Kalinka czysciutka, nic sie nie dzieje. pani doktor p[owiedziała, ze pokasływanie moze byc od suchego powietrza, dawac duzo pic i nawilzac powietrze, a równiez moze krztusic sie slina. ale gdyby kaszel sie nasilił to przyjsc.
uf, to mi ulzyło!

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny :)

Hibiskus witaj na forum :) lepiej trafić nie mogłaś, tutaj jest jak w domu :)
Oj, zapalenie oskrzeli i znowu szpital :( Współczuję ale pewnie lekarze wiedzą co robią. Zdrowia życzę.

Afirmacja koniecznie daj znać co z Ninką! Biedna kruszynka :( na gorączkę polecają jeszcze chłodną kąpiel, ale tutaj musi być spełnionych kilka warunków, trzeba najpierw podać lek przeciwgorączkowy (musi zadziałać), a potem zrobić kąpiel w wodzie o 1 stopień niższej niż temp. dziecka. Mam nadzieję, że to nic poważnego. Duuużo zdrówka dla małej.

Yvone super, że kaszelek jest niegroźny :) my też mamy za sucho w mieszkaniu, przez to Jasiek ma ciągle gluty w nosie i czasami pokasłuje. Zastanawiamy się nad nawilżaczem do mieszkania, ale te lepsze kosztują majątek (ultradźwiękowe), a te pozostałe nie miały wśród moich znajomych pozytywnych opinii.

Rachotka cudny ten dalmatyńczyk :)! Sama robiłaś? :) zdolniacha z Ciebie :) no i dla Was też zdrówka życzę. Majka pewnie zrobiłaby wszystko abyś znowu była cała jej, ale tak się niestety nie da :( trudna ta sytuacja, a Tobie biedaczko, pewnie serce pęka :(

Karwenka tfu, tfu oby to nie było żadne zapalenie oskrzeli. Niech Zuzia zdrowieje szybko!

MM brawa dla Franka, zuch chłopak :) a co takiego dobrego mu dałaś?
Co do Marysi to rzeczywiście to pewnie z zazdrości o Frania. Oj, gdybyś mogła się sklonować.

Bugi jak będziesz już miała strój to koniecznie pochwal się „motylkiem” :)

Agusmay brawa dla Ewy za obiadek i za obroty :) ależ te dzieciaczki szybko się rozwijają :) niby mała rzecz, a uszczęśliwia mamusię :) czy ten 13.02 to cały czas aktualna sprawa z operacją Ewci?

Venezzia Ty też 13.02 masz nerwowy dzień? Ciekawe co lekarze wam zaproponują na te ropiejące oczka? Oby nie bolało, a pomogło.

My dziś byliśmy na ostatnim szczepieniu obowiązkowym, Jaś nawet nie zapłakał, zupełnie nie zareagował :) ale byłam z niego dumna :) zmierzyli i zważyli go, ma 69,5 cm i waży 7980 :) (przy urodzeniu 59 cm i 4020) no nie dziwne, że po dniu noszenia go na rękach wysiadają mi nadgarstki i plecy ;) dostaliśmy skierowanie na morfologię i mocz, ponieważ Jasiek jest długi mamy zbadać poziom żelaza, czy przypadkiem mu go nie brakuje.

Poza tym kupiłam na allegro rajstopki do raczkowania (mają ABS na kolanach, stopach i paluszkach). Zobaczymy, czy pomogą Jaśkowi ruszyć do przodu, bo teraz odpycha się tylko rękoma i przesuwa się do tyłu :) i strasznie się złości, bo przez to oddala się od zabawek zamiast się do nich przybliżać ;)

Pozdrawiam gorąco wszystkie wrześnióweczki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliv2bxd1q9.png
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464169b0.png?9599

Odnośnik do komentarza

Yvone, dobrze, że choć Kalinka zdrowa:). Ciekawe, co z Ninką...

kassia, super dzielny Jasio i całkiem spory już z niego facet:). Ja nie mam takich zdolności, jak rachotka, ale na pewno wkleję zdjęcie mojego motylka:)

beata, ofertę Kleszczowa widziałam w necie, dla dzieci chyba tam najlepiej, ale dosyć daleko. Będę się bardziej rozglądać na wiosnę... W sumie tylko Bełchatów jeszcze wchodzi w grę, bo najbliżej...

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Ale chorobska dzieciaczkom sie przypaletaly.
Afi daj znac co tam z mala 3 dniowka ma tylko goraczke a po dziecku nie widac objawow choroby, normalnie sie bawi itd.
yvone my dzisiaj idziemy do lekarza bo kajtus ma katar i kaszelek wlasnie bez goraczki i chce zeby go zobaczyla , dobrze ze kalinka zdrowa.
Kama u nas tez od 3 wiercenie krecenie, umeczy w nocy i tez pije na potege o 21-220 ml a o 3-250 ml o 8-juz tylko 50 ml ale to i tak w nocy u nas wychodzi 470 ml no zlopie jak smok!!!a o 10 kaszke jeszcze zjada teraz mu sie rytm wogole jakos poprzestawial .
Kasiaa jasio dzielny i jak ladnie rosnie, a do raczkowania musza byc 3 etaapy1 albo 2. wlasnie odpychanie do tyku1 albo 2. krecenie sie na brzuchu jak wskazowki zegara i na odwrot 3. taki piesek kiwajacy no i 4 to raczkowanie,
agusmay brawa dla ewuni za obrocik
bugi dawaj zdjecie
rachotka to` ty sie masz z majunia chce zwrocic na siebie uwaage.NO I KOCHANA WSZYTKIEGO NAJLEPESZEGO !!!!!
mm brawa dla Frania no w koncu apetyt dopisal chlopakowi no i odpoczywaj bo Marysia daje ci w kosc, moj Kacper to strasznie halasuje , rzuca samochodami itp, wieczorami juz mi glowa peka i pragne ciszy

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry!
jak tam nasze chore dzieciaczki dziś sie miewają??
ja nadal z kiespkim nastrojem. ech, jak się zbierze to na tajnych wiecej napiszę, ale jak na razie pierdołami nie chcę Wam głowy zawracać;)
rachotka najlepszego raz jeszcze kochana!!! bądź szczęśliwa:)
agusmay Twoja księżniczka już na miszmaszu:)
kassia ja na razie metodą starą i sprawdzoną- mokry ręcznik na grzejniku. zawsze to coś;)
miłego dnia dziewcyzny! buziaki dla maleśtw i tych starszych pociech także:*

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Wam Kochane;-) Ciekawe czy mąż będzie pamiętał;-)
A moja Majka chora. W nocy gorączka złapała, kaszel;-( Na dodatek nie mam samochodu, żeby jechać do lekarza bo mąż wziął do pracy.
Yvone fajnie że Kalinusia zdrowa. Ojoj a co to za nastrój. Mój ostatnio też nie najlepszy.
Wiecie staram się poświęcać Majce jak najwięcej czasu, nawet zaczęła bawić się teraz z małym jak leżą na macie. Jak tylko mały jest spokojny to leży sobie a my gramy w chińczyka układamy puzzle czy bawimy się jej ulubionymi kucykami. Ale czasem są dni, że mały nic tylko piszczy i wtedy chyba czuje się odrzucona. Mamy takie wieczory tylko dla nas kiedy ją kąpie, potem bajeczka i sobie rozmawiamy. Chyba pozostaje mi tylko dużo cierpliwości.
Bugi u nas lakier totalnie się nie sprawdził, bo ona go obgryza i zjada;-(Póki co smaruje jej tym żelem zobaczymy
Afirmacja jak tam Ninka?
kassia sama robiłam. tzn z Majeczką. Pokazywała mi gdzie mam przykleić łatki. Ja uwielbiam robić takie rzeczy i przynajmniej wiem, że strój się nie powtórzy. W tamtym roku robiłam strój jeża;-) Mamy przy tym dużo frajdy
To pięknie Jaś rośnie;-)

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

rachotka- naj naj kochana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a u mnie kicha- mała wczoraj 39 stopni- na szybko do lekarza jak tylko wstała, okazuje się że na oskrzela jeszcze nie zeszło ale antybiotyk dostała- bo z tym katarem to i tak pewnie by się skończyło na oskrzelach. lekarka się zastanawiała ale wkońcu z racji gorączki przepisała. a katar małej się zrobił taki gęsty więc teraz faktycznie się nam jakaś infekcja przywlekła na ten jej normalny katar. i pewnie dlatego go nie umie odkaszleć. a wystraszyłam się bo mała charczy jak gruźlik jakiś....

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Dużo zdrówka dla wszystkich naszych choruszków:) Co to za plaga? Kurcze!?

Rachotka - jeszcze raz WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I SPEŁNIENIA MARZEŃ:)

Zaraz zbieramy się na szczepienie - jestem ciekawa jak mała je zniesie? już mam galara:( Nie wiem dlaczego ale zawsze gdy przyjdzie dzień szczepienia to jestem do niczego:( Poza tym nocka prawie, że nie przespana bo Lenusia dzisiaj przebiła rekordy pobudkowe...już sama nawet nie wiem ile razy sie budziła, ale tak jakoś dziwnie bo oczu nie otwierała a z mojego punktu widzenia to ona nie spała! Hmmmm..cięzko rozszyfrować tą moją pannicę.....0 8 zjadła mi pięknie kaszkę ale tą na wodzie, więc może tym sposobem załapie mi to jedzonko bo tak to cały czas trzymamy się na sniadanko i kolacje mleczka!

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

kassia_34 widzialam tez te rajstopki z antyposlizgami i tez zamierzam je niedlugo zakupic. Ale masz bohatera:) Nawet nie zaplakal:) pogratulowac :)
rachotka 100 lat!
Kama moj maz to wiecznie czegos nie moze znalezc. Chocby mu przed nosem ta rzecz lezala to musze wstac i mu ja pokazac bo dziecko samo nie zauwazy. I zawsze jest tak:
-gdzie sa nozyczki?
-w dolnej szufladzie
pol godziny grzebiania, szukania az w koncu sie wkurza i mowi:
-taaa w szufladzie...nie ma tutaj. zawsze gdzies wszystko pochowasz i znalezc nie mozna
-zaklad ze znajde to w 3 sekundy?
-ok
podchodze do szuflady, otwieram a nozyczki na samuskim wierzchu w szufladzie.

Co z tymi naszymi choruskami :(

U nas oczko zaczelo znowu mocniej ropiec. Jestesmy chyba skazani na zabieg, jeszcze dzisiaj poczekam a do jutra jak sie nic nie zmieni to chyba sie umowie do okulistki po skierowanie.

Ciekawe co u dzieciatka Afirmacji. Nie odezwala sie po wizycie lekarza :( Mam nadzieje ze to nic powaznego :(

My wczoraj uczylismy sie zasypiania w łóżeczku. Bez bujania, noszenia. Kiedys przeciez zasypial sam bez problemu to i teraz sie nauczy mam nadzieje. Najpierw sprobuje go oduczyc bujania. Wczoraj udalo sie go uspic bez bujania. Z godzine mu spiewalam, glaskalam, smyralam i w koncu zasnal.
W nocy budzily go pierdzioszki co troche bo dalam mu herbatke z melisy i bardzo prykal po niej.

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Jej ale sie dzieciaczki pochorowaly! Smyki - duzo zdrowka slemy z Bolem!!!

Moj tez pokasluje, juz nie wiem czy nie jechac go osluchac ale mi sie wydaje ze to slina i on ma jakas nowa mode i skrzeczy jakos tak z gardla, zrobilam tak raz i od razu kaslalam wiec nie wiem, moze to toto? Bo jak spi nei kaszle. My nie wychodzimy z domu juz tydzien, ja dostaje lekkiego pierdolca ale wole nie ryzykwoac, termometr pokazuje na minusie np 11 a odczuwalna jest minus 24!!! a co dopiero dla malucha lezacego, no moze przesadzam ale jak ognia chce unikac choroby tym bardziej ze sie szczepimy w przyszlym tygodniu.
Idziemy tez na pierwszy bal karnawalowy :D w polskim przedszkolu organizowanym przez Stowarzyszenie Polskie Mamy w Pradze. Bolo bedzie bobrem :D:D:D nie bedzie to mistrzowski dalmatynczyk rachotki ale zawsze :D

U nas ostatnie dwa dni koszmrne, policzki wylane, bole brzuszka, nie wiem czy to atak skazy ktorej w koncu nie wiemy czy mamy, czy reakcja na banana - od wczoraj tylko na mleku i kaszce Sinlak. no trudno, za tydzien sprobujemy marchewke :) Dzis buzia ladna, przespal noc, zaczal znowu jesc - to dla mnie najgorsze, jak ma te swoje ataki to nie je i pol biedy ze nie je ale tez nie pije i walcze od rana do nocy o te min 500 ml plynu ehh

Afirmacja daj koniecznie znac co z Ninka!!

rachotka wszystkiego naj tego najskrytszego, to zawsze najwazniejsze :))))

Kama ja zawsze z Bartkiem bardziej przezywam szczepienia niz dziecko, Bartek raz nawet mial propozycje "proszeczka na uspokojenie dla taty " bo jak sciana byl :D Lenka dzielna dziewczyna, bedzie ok :)

Kati, Kama ja to wam zazdroszcze takich zarloczkow, naprawde zawsze myslalam ze mamy niejadkow to histeryczki i przesadzaja, a teraz sama czasem poplakac sie nawet potrafie jak nie je mi 6 godzine... Bartek kupil takie pacynki na palucha w Ikei - strzal w dziesiatke! Bolo je a tata cyrki wyczynia i bajki pacynkami opowiada... tylko do czego to prawadzi :( niestety wiem do czego - i to mowi i robi JA - pedagog wych przeszkolnego ehhhh cholera, szewc bez butow chodzi nie? :(

Beata ja tez mam plan nauki samodzielnego zasypiania, neistety przez kolki Bolo jest "rozdyndany" i bez bujania nawet nie skuma ze ma spac :( od kilku dni klade go kolo siebie w kocyku, glaszcze po glowie, najpierw jest super zabawa, gadanie, fikanie ale w koncu sie robi senny i wg waznych i madrych ludzi :D nei wolno odkladac dziecka do lozeczka jak nie est tego swiadome wiec jak juz mi leci to na rece na minutke i do lozeczka ( od poczatku spi sam, nigdy z nami - wiem ze sa rozne teorie ale ja uwazam ze dziecko powinno spac samo :) ) i nawet nam ten manewr sie udawal, niestety trwa to strasznie dlugo - trzeba determinacji :D aha i planuje kupic taki projektor lampke, mysle sobie ze jak go zostawie w ciemnym pokoju z takim swiatelkiem bajkowym to bedzie patrzy patrzyl az zasnie moze... no zobaczymy

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hpguj4wzry.png

http://klocek-i-kredka.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Lolamaniola My tez siedzimy w domu w te mrozy. czekam az sie troche ociepli choc juz jest duzo lepiej u nas niz bylo i niedlugo pewnie wyjdziemy.
Haha bal karnawalowy z takim maluchem :D Super :D Bolo pewnie bedzie przecudnie wygladal :) Pochwal sie fotką bobra :)
My tez szczepienia bardzo przezywamy. Na szczescie nastepnym razem tylko 1 klucie bedzie.
A Kubie sie latwij zasypialo wlasnie jak mial kolki. Chyba wymeczony byl i zasypial po prostu ze zmeczenia. teraz go tak rozpiescilam ehhh. Wlasciwie jego i siebie bo mi tez odpowiadalo ze maly szybko zasypia podczas bujania.
Ja czesto przenosze malego juz spiacego do lozeczka, no chyba ze sie przebudzi podczas przenoszenia, a to tez czesto sie zdarza. Fajnie gdyby udalo mi sie go nauczyc zasypiac w lozeczku. A jeszcze gdyby nauczyl sie zasypiac sam to juz bylo by super.
Ja mam od kilku dni taka lampke projektor, tylko problem w tym ze mam zbyt wysoko sufit i bardzo slabo widac:( Rozmyte takie nie wiadomo co i maly sie tym nie interesuje nawet.

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...