Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Afirmacja - moze to sa tylko powiekszone gruczoły? po prostu hormony jeszcze maja prawo u dziecka szalec, zanim sie wszystko unormuje - dlatego tak pisze bo w szpitalu dziewczyna która lezala obok mnie tez wyczula u swojego dziecka mały guzek na piersiatku i lekarze zapewniali ze to nic groznego, ze z czasem zniknie samo ale najlepiej skonsultuj to z lekarzem i na zapas sie nie zamartwiaj...

Kati - widze, ze Kajtus je za dwóch (moja Lena takze z tych glodomorów)...śliczny z niego chłopczyk:)))

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

afi - nie martw się , to hormony,, u zuzi te gruczoły były powiększone i położna powiedziała że mam obserwować, jak się guzek zrobi to altacetem przemywać.
Kama - weź też umów się na wizytę do neurologa, to może też być to napięcię, natala tak się wyginała i przeszlo - i do końca nie wiadomo było czy to przez wzmożone napięcie czy p.zez dążenie do przyjemności:) co lekarz to obstawiał co innego. A z tym transem to myśle że mała wchodzi w fazę tego płytkiego snu, a jak odkładasz ją to sie wybudza. Pisałam już że natala usypiała tylko poczas wożenia przez próg w wózku?

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Hejka:)))
My już po chrzcinach:big_whoo:. Lidzia spisała się na medal:D. Przespała całą mszę i nawet nie drgnęła, gdy ksiądz polewał ją wodą:). Gorzej było u fotografa, ale tego mogłam się spodziewać, bo już w ciąży nie dała sobie robić zdjęć:(. Imprezkę też zniosła dzielnie- w lokalu robiliśmy i jestem bardzo zadowolona, bo byłam przynajmniej gościem a nie obsługą:D, zwłaszcza, że nie bardzo miałby kto mi pomóc przy organizacji. A tak to goście się rozeszli i my na spokojnie do domku wróciliśmy. Malutka miała trochę problem z zaśnięciem, ale mam nadzieję, że ładnie nockę prześpi. Ja sobie trochę podjadłam smakołyków- oby tylko nic jej nie zaszkodziło...

Rachotka, ja też nie mogłam się doczekać, aż Lenka wyzdrowieje na tyle, żeby iść do przedszkola:)

Kama, nie znam się za bardzo, ale dla Twojego spokoju może faktycznie przydałaby się konsultacja u neurologa. A powiem Ci, że Lidka często w nocy w godz od 5-7 to też się tak wierci i puszcza dużo bączków- niby śpi, ale nie tak błogo, a ja leżę koło niej i spać wtedy nie mogę chociaż nie płacze. A z Lenki już taka fajna pyzia:), nic, tylko całować;)

MM, super, że wszystkie badania wypadły pomyślnie. Lenka miała robione takie badanie okulistyczne, ale mnie kazali wtedy zostać na korytarzu, więc tylko krzyk słyszałam i to mi już wystarczyło. A jak sobie poradziłaś z karmieniem? Ja dzisiaj robiłam akrobacje, bo nie mogłam sobie kupić fajnego dwuczęściowego kostiumu i kupiłam sukienkę, na szczęście w miarę uciągliwą.

Afirmacja
, to chyba faktycznie od hormonów to zgrubienie. Często zdarza się też, że po naciśnięciu sutków wylatuje dzieciaczkom jakby mleko i to też jest tylko przejściowe. Ale masz rację, że ciągle coś u tych naszych maluszków zauważamy i nie wiadomo, co jest normalne, a co nie:(.

Karwenka, a jak Natalka zaadaptowała się w nowym przedszkolu? U nas rodzice słabo są zgrani niestety, rzadko się spotykamy w szerszym gronie, bo przyprowadza się i odbiera dzieci o różnych porach. Mieli teraz jakąś wycieczkę do szkółki leśnej, ale niestety Lenkę ominęła, bo była chora.

Kati, no to Ci rośnie chłop na potęgę:). I do tego przystojniacha:). Lidka na moim mleku zasypia po 20, potem budzi się koło 2, 5 i 7. Lenka jak była na mm, to mając 5 tyg najadała się też o 20 i spała do 5! a potem jadła regularnie co 3 godz:D. To były czasy...

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobitki :-)
Tak was sobie czytam i czytam i widze ze kazda z nas ma pdobne problemy.
Kama ja tez zauwazylam u swego malego ze tak przewraca oczami jak zasypia i budzi sie faktycznie szybko jak tylko zdarze go odlozyc, ale slyszlam ze to nie grozne i ze male dzieci tak maja. I tez czasami wierci sie i przeciaga przez sen. Zazwyczaj jak dopiero co zasnie to tak si kreci i przez to sie wybudza. Spi grzcznie jak naprawde tak mocno zasnie. I powiem wam tak ze normalnie ja sie obawiam, ze moj maly za malo jje chyba, bo jak czytam o tych waszych glodomorkach to szok, moj jje ostatnio 90 ml, a czasami nawet jak w dzien to po 60, takze nie wiem jak to jest, no ale na wadze przybiera, w ubiegly wtorek wazyl 6 kg, takze tez pucius z niego :-) bo jak bedzie juz jadl tyle co wasze maluszki to wogole przytyje. No ale tak jak mowicie oby zdrowe kurka i ja martwie sie tez jego wysypką na buźce, :-( tak jak pisalam karmie go Nan Pro 1. Ale ma od jakiegos tyg tekie krostki na buzi i nie wiem czy to ten tradzik boje sie zeby to ta alergia nie byla bo masakra jakas. Kama a ty pytalas sie o to lekarza??? Jak u twojej malej wygladaja te krostki?? I czy przeszlas juz na inne mleko?? Bo chyba zeby sprawdzic czy to aby nie ta skaza to trzeba napewno sprobowac innego mleka zapewne takiego ktore przepisze lekarz na recepte aj kurka az sie boje.

Afirmacja doslownie mam to samo co ty tez sie ostatnio tj wczoraj wystraszylam , przebieralam malego a tu patrzymy z mezem a on ma takie guzki pod sutkami, i jak zwykle jak czegos nie wiem to w internet i przeczytalam, ze to jest normalne i zeby sie nie niepokoic takze narzie sie az tak nie martwie bede obserwowac i patrzec czy cos zlego sie nie dzieje.

Kochane a mam pytanko bo ja jeszce nie bylam z malym na zadnej wizycie w przychodni bo we wtorek konczy 5 tyg, w nast tyg konczy 6 i dopiero wybieralam sie na szczepienie pierwsze i pomyslalm, ze wtedy wypytam pania doktor o wszystkie swoje watpliwosci i wogole powiem zeby zbadala go czy wszystko ok. Czy konieczna jest wizyta np teraz tak zwana patronazowa?? czy moge poczekac do piewszej szczepionki????

I mam pytanko do dziewczyn kktorych dzieciaczki mialy badania okulistyczne, czy kazde badanie maluszka tak strasznie wyglada??? Bo my mamy umwiona wizyte wlasnie u okulisty na 4 listopada bo mamy zalecenie ze szpitala na kontrole po naswietlaniu lampami jak mial zoltaczke maly. I czy jego tez tak beda badac bo az sie boje ;-(

No ja mykamspac kochane bo w nocy wsac trzeba, zreszta jak kazda z nas. Buziaki :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

hej:)

śliczności na zdjęciach same:) Alenek piękną czuprynkę ma:) Lenka faktycznie słodka pyzula:) A Kajtuś chłop jek się patrzy:) ja też się chwalę moją już ponad miesięczną dziewczynką:)

my byliśmy w sobotę u mojego taty, bo w końcu wrócił z zagranicy. zrobiliśmy mu wielką niespodziankę, bo widac było,że się bardzo wzruszył ze spotkania z wniusią.. a jaka była spokojna u dziadkach na rękach.

Sylwuńka my idziemy do lekarza dopiero 7.11. jak na szczepionkę, tak powiedizała nam położna, że jak wszystko jest z dzieckiem ok, to nie ma co go ciągać, bo teraz dużo chorych jest w przychodniach.

Bugi super, ze chrzciny sie udały- wielu Błogosławieństw dla Maleństwa!

Afirmacja myślę, tak jak dziewczyny, ze to hormony i to nic niepokojącego, ale może faktycznie dla świętego spokoju pokazać to lekarzowi. Nic sięnie martw- wszystko będzie dobrze:)

MartaMaria super, ze u Was dobre wieści po wizytach u specjalistów!

karwenka zdrówka dla Zuzi!!

rachotka jak moja Kalinusia się pierwszy raz uśmiechnęła ,tak bardziej świadomie, patrząc mi w oczy to aż mi łzy pociekły.. choć ja mam wrażenie, zę ona ciągle się uśmiecha- taki śmieszek mały;)

wiecie, ze moje dziecko prawie w ogóle w dzień nie śpi? jak sięobudzi tak koło 9-10 to później tylko jakieś bardzo krótkie drzemki, dłuższa tak max. do godziny ok. 16-17. a później do 23 raczej nie śpi. ale za to noce pięknie przesypia. dziś nam zrobiła pobudkę o 5 , zjadła i śpi do tej pory.

A! jesteśmy już po naszym" pierwszym razie" po... i było..mmmm;P

Dziewczynki, ktróe się dawno nie odzywały- proszę sięzameldować choćby krótko co tam u Was i Waszych dzieciaczków!!!

mąż poszedł do pracy, a ja póki ona jeszcze śpi to idę na śniadanko:)

Pozdrawiam i życzę miłego dnia- mimo tej okropniastewj pogody za oknem..

Odnośnik do komentarza

Kama faktycznie twoja Lenka niezłe ciasteczko:) a co do twoich niepokojów to ja nie umiem nic doradzić wydaje mi się że nie ma co się przejmować bo to chyba nic takiego ale z drugiej str sama wiem że wolę wszystko spr sto razy!
Sylwuńka nam mówili w przychodni żeby się pokazać pod koniec pierwszego miesiąca, ale w sumie nie wiem po co, jedyne to czy dobrze przybiera na wadze:) a twój synek taki dorosły się wydaje - szok:)
Kati no to nieźle twój chłopek rośnie! i na tych zdjęciach widzę podobieństwo do Kacperka! no i ładnie stroisz swojego chłopaczka:)
mój też rośnie kurcze jak szalony jak miał 6 tyg i 3 dni na szczepieniu to ważył 5300 a ważyłam się z nim wczoraj (8 tyg i 1 dzień) i wyszło mi 6200!!!!! ja karmię tylko piersią i jeszcze ani razu nie dostał mm!
mój nadal śpi kiepsko, w nocy jak raz prześpi 3 godz pod rząd to jest super:)
tyle że zaczął na spacerach spać ładnie, nawet 3 godz
Yvone u nas pogoda dziś piękna, od tyg jest bardzo ładnie, my codziennie na spacery chodzimy! a mała twoja słodka :)
MM super że z Frankiem wszystko dobrze i że macie to za sobą! ja też sobie nie wyobrażam jak to jest tak pracować i widzieć tyle cierpienia u takich maluszków:/
Bugi pokażesz fotkę z chrztu?:)
i jeszcze jedno pytanie do dziewczyn karmiących piersią: tez macie taki apetyt? bo ja kurcze jak nigdy! normalnie studnia bez dna:)
ja wstawiam mojego wielkoludka:)
http://img716.imageshack.us/img716/7017/dsc0691x.jpg
http://img51.imageshack.us/img51/9131/dsc0635dw.jpg

Uploaded with ImageShack.us

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej dziewuszki :)

Chyba przechwaliłam ostatnią moją Nadię ,że taka grzeczna i spokojna , bo teraz dwa ostatnie dni dała nam trochę w kość :)) Dziś obudziła się ok trzeciej w nocy i stękała ,kwiliła , nie chciała zasnąc mimo ,że karmłam ją do "odpadnięcia" przy cycku.Jak tylko kładałam ją do łożeczka to za 5 min byl płacz ale jak po kilku próbach położyłam ją pomiędzy nas w łożku to już była szcześliwa i zaraz usneła. Mój R. mówi ,ze już ją przyzwyczailiśmy do rączek ale mi sie wydaje ,że 2 tyg dziecko jeszcze nie umie wykorzystywać rodziców i pragnie po prostu bliskości .. Jak myślicie ? Jak tylko ją przytulimy to od razu wszytsko jest w porządku i znikają grymasy i fochy :)

Adarka - ja takze wiecznie chodze głodna, azm i ślinka leci jak widzę jakieś smakowite jedzonko. Wcinam na kolacje po 6-8 kanapek :) No ale chociaz jedyny z tego plus ,że waże już o kilogram mniej niż przed ciążą chociaz wiem ,że to bedzie trudne do utrzymania jak zacznę jeść normlanie.

Czy możliwe jest ,że przez tą dietę moj pokarm jest jakiś uboższy lub mniej treściwy? Wydaje mi sie ,że Nadia je teraz częściej niż wcześniej i mam wrazenie jakby sie nie najadała do konca bo bywa czaem taka marudna. Nie wiem czy to moze byc przyzczyna,ze włąsciwie nie jem teraz nic pożywnego bo polożna własciwie zakazala mi 80% rzeczy ktore jadlam wczesniej. Co myślicie?

a to mój zajączek kochany :

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tv73qm3aihsj.png

Odnośnik do komentarza

venezzia a dlaczego jesteś na diecie? bo coś było małej czy po prostu jako mama karmiąca? a Nadia to sliczna panna!!!!!!!!!!!
co do diety to nie wiem- teoretycznie nie ma czegoś takiego jak mało treściwy pokarm- bo mleko zabiera wszysko co potrzebne mamie- i to najwyzej ona będzie miała póxniej niedobory- tak jest np z wapniem.
adarka ojoj faktycznie ten twój maluch pięknie przybrał- i jaki przystojniaczek! nie masz wrażenia że nasze dzieciaki za niedługo wyrosną z gondoli????
właśnie- dziewczyny ile waszym maluchom zostało miejsca w gondoli? bo ja mam wrazenie ze w grudniu małej nie zmieszczę- a x lander ma podobno dużą gondolę!
yvone taka kruszynka z twojej małej się wydaje- dopiero jak ją masz na rączkach to widać ze to wcale nie taka mała panna:)

a my po wizycie u lekarza- zuzia trzyma się dzielnie, odkaszluje katar więc na oskrzelach dalej nic nie ma- no ale skąd tyle czasu katar? lekarka typuje albo natalkę i wirusy z przedszkoli albo alergia:(

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

karwenka-małej jak na razie nic nie jest , jestem na diecie bo polożna ,która u mnie byla zaleciła mi bardzo lekko strawna diete i ograniczenie nabiału , wiec suma sumarum nie mam co jeść :) Z mlekiem i serami mam uwazac minumum do ukonczenia 5 tyg przez mała ze względu niby na możliwą alergie. I naprawde powiem wam ,że wobec tak ograniczonego menu niewiele zostaje do zjedzenia :) Ile mozna wcinackurczaka z ryżem i marchewka??
No i tak sie szczypie - kawy nie piję tylko Inkę wiec w ciagu dnia jestem dosyc zamulona jak jest niskie ciśnienie, czekolady nie można a już marzę sobie o Ptasim Mleczku ajjjj :)))

A czy ktoraś z Mam karmiących przyjmuje może DHA czy jakos tak ?

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tv73qm3aihsj.png

Odnośnik do komentarza

Melduję się po kilkudniowej nieobecności
Sylwuńka ja też poszłam na wizytę dopiero po 6tyg. gdy szłyśmy na szczepienie. Co do badania okulistycznego, to jak ja byłam z małą w zwykłej przychodni to lekarz tylko świecił jej jakimś urządzeniem w oczy i badał chyba dno oka w ten sposób, ale diagnoza była już postawiona (niedrożność kanalików widać gołym okiem bo łzy zbierają się w jeziorka i oczka ropieją) nie wiem jednak jak wygląda badanie o których pisały dziewczyny
Bugi no to niech Aniołek Stróż którego Lidzia otrzymała podczas chrztu chroni i opiekuje się nią by rosła duża i zdrowa. Moja Gosiunia też najbardziej lubi jak trzyma się ją pionowo i wędruje po pokojach, oczy wtedy jak 5zł, zabawki niestety jeszcze ją nie interesują
Venezzia nie ma czegoś takiego jak chudy pokarm, ważne jest poprostu żeby mała dossała się do pokarmu IIfazy tzn. tego tłustszego. Ostatnio z poradni laktacyjnej uzyskałam poradę, że jak dziecko ssie krótko a często i czuje się że pierś jest nie opróżniona to w ciągu 2godz. przystawiać do tej samej piersi. Co do jedzonka ziemniaki przecież możesz jeść, kasza gryczana, kasza kuskus, makaron. Mojej w ogóle nie sprawia różnicy czy zjem kotleta z piersi czy ugotuję ją na parze, tak samo jest z frytkami, zaś z surówek to jem nie tylko marchewkę, ale też kapustę pekińską, sałatę lodową, paprykę. Ja ostatnio kupiłam sobie PregnaPlus które zawierają 65% omega3, żelazo, cynk, jod
adarka ty dalej jesteś na bezmlecznej? nie martw się ja tez konia z kopytami mogłabym zjeść, normalnie ciągle gębą ruszam jak nie paluszek to jabłuszko, jak nie herbatniczek to kanapka itd. No i też tylko cycuś, jak czasami podaję w butelce (gdy nie chce ssać) to też swoje odciągnięte
Kati a co lekarz na to że mały tyle zjada?

Kochane wasze dzieciaczki to cud, miód i malina, każde bym pokochała jakbym musiała się nimi opiekować i mogłabym je wszystkie przygarnąć.
My dzisiaj wróciłyśmy z kontroli u okulisty, no i mam skierowanie na przepłukanie kanalików do Warszawy na Niekłańską (muszę zadzwonić i się zapisać). Kanaliki dalej niedrożne, oczka ropieją może nie tak mocna jak na początku,ale jak ucisnę kącik to dużo ropki wypływa z zatkanego kanalika (dostaliśmy kolejne krople) no i mamy masować, ale szczerze powiedziawszy mi już ciężko to robić, bo mała płacze kręci się, no ileż można wytrzymać jak ciągle grzebie się jej przy oczkach.
Zrobiliśmy też usg bioderek, ale wiecie co dla mnie to badanie wydaje się śmieszne, bo z poprzednimi córkami to zawsze starałam się by usg robił ortopeda (wszak on najlepiej się zna) i robili to wydaje mi się dokładniej i dłużej, a tutaj badanie to wyglądało tak że położyłam małą na boku i ten specjalista radiolog tylko przyłożył głowicę usg do bioderka dosłownie na sekundę i już, także pozostaje mi wierzyć że rzeczywiście jest ok (no nie mam tym razem możliwości badania przez ortopedę). No i tak to, tak jak któraś z was napisała u każdej są jakieś problemy, na pocieszenie małe dzieci mały kłopot, duże dzieci duży kłopot :)))) Ściskam was wszystkie łącznie z dzieciaczkami, buziaczki!

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Venezzia wydaje mi sie, ze to nie wymuszanie, tylko tak jak piszesz potrzeba bliskości. może to jakieś przejściowe.. oby Aniołkek wrócił;) Nadia jest taka śliczna:) kruszynka malutka:)
karwenka a wiesz, że ona jest całkiem mała, tylko na zdjęciach wychodzi jakby była dużo większa niż w rzeczywistości jest.
adarka to zazdroszczę ładnej pogody. bo u nas już okropnie jest, zimno, mokro, wietrznie, szaro, buro i ponuro.
Leoś -mały przystojniaczek:)

Odnośnik do komentarza

Bugi gratuluję;-) Fajnie, że wszystko się udało. Ja też myślałam, żeby zrobić w lokalu, ale u nas chrzest jest tylko na mszy o 18, więc się nie opłaca. a liczą sobie kupę kasy, w zależności od lokalu i menu od 90zł. Jak na 2 godziny imprezki to troszkę dużo. Zaprosimy więc rodzinkę do domu na kolację.
Yvone, Kama śliczne te Wasze księżniczki.
Adarka wow co za przystojniak i jakie super ciuszki, zwłaszcza te skarpetki;-). Ja też mam apetyt jak wilk, ale zapycham się wodą mineralną, chrupkami i waflami ryżowymi. A tak za mną chodzi cola.
Venezzia dzidzia lubi jak ją się przytula i wątpię, żeby wykorzystywała rodziców. Ja noszę przytulam, kołyszę i nie mam wyrzutów sumienia. Majeczkę też nosiłam, zasypiała mi na rękach albo na piersi i tak ją trzymałam i nie mam teraz problemów żadnych. Kochana też czasem mam wrażenie że Kacper się nie najada, bo ssie ssie i ssie, a piersi czasem sflaczałe i jakby puste. Ale jakoś dajemy radę. Ostatnio jakoś źle go przystawiłam i strasznie mam poranioną brodawkę, ale to boli;-( musiałam kupić silikonowe osłonki.
A Twój zajączek przesłodki.
Kamila biedne to Twoje dzieciątko z tymi oczkami;-( Oby przeszło jak najszybciej. Ja idę na bioderka dopiero 18listopada. masakra z tymi terminami na NFZ a zapisywałam się 3 tygodnie temu.
karwenka oj oby to tylko nie alergia. Ja mam wózek tak wielki i ciężki, że tam dwójka bąbli by się zmieściła. Jeszcze nie miałam odwagi wyjść sama na spacer bo ciężko mi samej ściągną ten wielki wózio z 2 piętra
Moje dzieci już śpią więc w końcu mam chwilę dla siebie, chociaż pewnie zaraz mąż zacznie się dobierać a ja jakoś nie mam ochoty;-(((
Sylwuńka słodziak mały;-)
Miłego wieczoru

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Hej kobitki :-)
Dzieciaczki wszystkie slodkie takie tylko tulic i calowac. :-)
tak jak napisala Yvone ja tez bym ciagle przytulala i calowala i wieczorami jak moj maluszek kwili bo troche ma te kolki jeszcze a na rekach sie uspokaja takze sadze, ze juz sie troszke cwaniak maly do raczek przyzwyczail, ale wole go nosic i tulic niz ma lezec i plakac i marudzic. Bo nie moge sie nim nacieszyc, ciagle go tylko caluje :-D ukochany malutek ;-D

A ja dzis zalatwialam chrzest w kosciele, wszystko juz ustalone goscie zaproszenie, w niedziele szykuje sie wiekasz imprezka bo na okolo 30 osob. Takze wydatek nie maly bo okolo 3 tysi pojdzie, no ale stwierdzilismy ze skoro nie robilismy swojego wesela, bo mielismy tylko skromne przyjecie i obiad w domu dla najblizszej rodzinki to chrzciny jednak dla syna urzadzimy, no trudno jakos trzeba bedzie pozniej pasa zacisnac.

No moj maly dzis troszke poplakal, ale jak go ponosilam to przestal i juz gdzies od 2 godz spi. takze mialam czaszeby ogarnac w domku i zajrzec do was :-)

No a jesli Yvone napomknęła cos o pierwszym razie po ciąży to ja tez juz mam za sobą i powiem tak nic dodac nic ująć :-D he napisze tak jak Yvone mmm........ ;-D he ale sadze, ze wiekszosc z nas tak sie wypowie heheheh.

No a mam pytanko czy mialyscie juz pierwsza kontrolną wizyte u waszych gin??? I czy stosujecie juz jakas antykoncepcje ??

No ja mykam zaraz spac kochane buziaki milej nocki :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorową porą:)

Yvone, nie dziwię się, że dziadek się ucieszył- śliczną ma przecież wnusię:). Z tym spaniem, to może tylko przejściowe, a może tak już zostać... Ale najważniejsze, że nocki przespane, więc jest energia na cały długi dzionek. U nas z tym spaniem w dzień też różnie, do południa śpi najlepiej, później już po trochu, a od 16 do 20 prawie wcale nie śpi, ale już się można z nią "pośmiać" i "pogadać", to fajnie spędzamy ten czas.

Adarka, mój apetyt też mnie przeraża, w życiu tyle nie jadłam! A Leoś też ślicznie rośnie- fajny z niego chłopak:D.

Venezzia, ta dieta to chyba trochę na wyrost. Jeżeli Wy rodzice nie macie alergii, to Nadia raczej nie powinna mieć. Ja już teraz jem prawie wszystko- oprócz typowo wzdymających rzeczy, napojów gazowanych i potraw smażonych. Chociaż wczoraj sobie pofolgowałam i nic Lidzi nie było. Możesz spróbować co jakiś czas wprowadzać coś do swojej diety i obserwować reakcję Nadii, a jeżeli chcesz być na takiej diecie dłużej, to koniecznie bierz jakieś witaminki, bo mała wyssie z Ciebie wszystko. Też śliczna panienka z niej rośnie;). A my mamy już mamy taki instynkt, że jak maleństwo kwili, to chcemy je ponosić i poprzytulać. Nie tylko ono ma z tego przyjemność, ale my także:), wszak na to czekałyśmy 9 m-cy:D

Kamila, mam nadzieję, że ten zabieg jest szybki i bezbolesny- czy dziecko dostaje jakieś znieczulenie? Najważniejsze, żeby kłopoty z oczkiem już się skończyły.

Karwenka, dzielna Zuzia, ale już by mógł jej ten katarek odpuścić...

Rachotka, my chrzciliśmy o 11.30, więc impreza zaczęła się od obiadu, a skończyła na kolacji, więc się nie podejmowałam takiego wysiłku. A tak późno jak u Was, to Lidzia nie nadawałaby się na chrzest, bo jest już wtedy bardziej marudna i lubi dłużej ciągnąć cycusia...

A tu proszę, kilka zdjęć:), ale zwykłych, nie profesjonalnych jak u Irenki...
82956[/

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Bugi slicznie wygladaliscie.Lidzia jak krolewna.
Sylwunka widze ze podobnie jak u mnie tez mi wychodza chrzciny na 30 osob i 3 tys pojda jak nic ale my dopiero w maju bedziemy malego chrzcic moj kuzyn (praktycznie jak straszy brat) ma byc chrzestnym ale jest w stanach i dopiero w maju bedzie mogl przyjechac takze czekamya do tego czasu trzeba bedzie kase odlozyc. A wizyte mam na poczatku listopada i o tabletki narazie poprosze bo na spirale tez trzeba kase skombinowac ehhh...
venezia nos kochaj i przytulaj. A jogurty jedz napewno nie zaszkodzi malej nabial jak nie macie alergii. Mi przy Kacperku kazali nie jesc nabialu bo ukl.pokarmowego nie mial dojrzalego jeszcze no i ta watroba ale u Ciebie nie wydaje mi sie zeby taka dieta byla potzrebna.

ja do tej pory nie wychodzilam sama z dzieciakami, zawsze z kims albo mama siedziala z malym a ja z Kacperkiem na dwor. Wczoraj sie odwazylam zalozylam Kacperkowi takie szelki do nauki chodzenia i pasek ok(1m) przyczepilam do wozka i szedl obok nas- ludzie sie gapili ale idac do sklepu ide obok ulicy a kacper jest taki ze ucieka albo myk i juz go nie ma a ja z wozkiem nie mam jak go trzymac za raczke a tak to na 1 m mi wyskoczy najwyzej. pierwszy raz czulam sie bezpiecznie wychodzac z nimi pozniej jak bylismy juz poza zasiegiem ulicy odpielam go i sobie biegal.Tzreba sobie jakos radzic.
ja z m mielsimy ostatnio mocne przytulaski ale przeglad na poczatku listopada mam wiec wtedy mam nadzieje ze juz bede tez "po" bo taka ostatnia cnotka zostane heheh ja to mam jakas bariere psychiczna boje sie ze jak zadzialamy to mnie tam porozrywa.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

witam was dziewczyny,niewiem jak wy ale ja na nic nie mam czasu.Moze dla tego ze po urodzeniu nadal jestem zwiazana z praca i musze caly czas nabierzaco obrabiac dokumenty i t.d.Przecież maz nie zatrudni pani na moje stanowisko ,ktora by jemu to wszytko prowadzila:( Tak ze miedzy przerwami ,jakie dajemy moj skarb siedze albo w papierach albo przy domowych obowiazkach.Ale na bierzaco staram sie was czytac,ale z pisaniem juz gorzej.Bo czytam jak karmie,a pisac niema czym.Teraz wlozylam malego po karmieniu do kolyski i bujam noga ,a recami do was pisze.Nie chce zeby pomysleliscie ze o was zapomnialam...U nas okej w srode mamy termin kolejny u lekarza,chyba beda robic mu szczepionke na rotaviren,koszt 186€,mowila ubezpieczalnia ze zwroci nam.Ale czy tak bedzi,to nikt niewieAby taki zwrocili,zawsze to wydatek dodatkowy wroci dodomku :)
Dziewczyny zdjecia sa boskie i maluszki na nich
Kati Kajtek jaki duzy juz,moj to do niego szczypior :)My dopiero dzisiaj odlozylismy ciuszki na 50 i oficialno zakladamy na 56 :)A tak to przez ponad 2 miechy w 50 smigal :)
Bugi twoje zdjecia tez cudne.Co z tego ze byl fotograf,ale zdjec do albomu familijnego nie zrobil.A u was jest wszystcy razem,a u nas albo Wiki niema ,albo mnie,albo tatusia.Zawsze kogos zabraklo.Nieuwaga nasza i fotografa.A poza tym jak by go nie wzielam to moze by wcale nie mielismy zdjec z kosciola.Dopiero pod sam koniec mszy z rodziny przypomnieli ze trzeba jakies zdjecia zrobic.
Rachotka u nas msza tez byla na 17,ale u mnie i w myslach nie bylo zeby 40 osob zmiescic wdomu :)Tak jakos nazbieralosie.Koszt byl 115zl od osoby + dzieci 8*115zl i 7*60zl.Wydatek wyszedl nie zly.Do tego doszedl wydatek tortow 220zl,fotografa250zl.No i bylismy tam do godziny 23.
Kamila ojejus wy to macie z tymi kanalikami.Moze wkoncu po tym przeplukaniu kanalikow bedzie wszystko okej.Bo to juz recy opadaja,nic nie pomaga...:(
Yvone a twoja jakie ma dlugie blond wloski i na szystkich zdjeciach jesz weseloszka hohotuszka :)
Sylwunka Alanek jaki powazny,a fryc odlotowy :)
Kama nic wam z Lenka nie doradze na temat mmMysle ze wam wkoncu wszystko unormujesie.A Lenka sliczna pyza,tylko do schrupania :)
Adarka ja tez apetyt mam za dwoch,mi az czasami glupio,ze miele naokraglo :(myslalam ze to ze mnom cos nie tak,ale teraz juz jestem spokojniejsza.Ale waga moja nadal nie drgnie,nadal 10 na +.Juz sama niewiem co mam robic .W koncu albo dieta alo silownia.Jesli dieta to musze odtawic od piersi,a tego by nie chczalam ,a jesli silownia,to ja juz wtedy zapomne jak mam na imie.Myslalam ze taki nie bede miala tyle obowiazkow co mam
Venezii twoja cora wyglada jaka prawdziwa lalka(niemiecka)Moja rada tylko tulic,tulic i calowac.Nasz tez na poczatku tez czasami spal z nami,bo w lozeczku poplakiwal,to moj m.sam go zabieral do nas. tlumaczyl ze jemu tam zimno samemu:)No i moj nadal jest zawinienty w kocyk,polozna mowila ze to normalne,za dzieciak potrzebuje otulenia sie w cos ,zeby bylo mu cieplutko.Sprobuj w kocyk,moze bedzie spokojniejsza
Afirmacja mysle ze to nie bedzie nic powaznego,ale zawsze trzeba dmuchac na gorace jesli sa watpliwosci
Zeberka a co jesli by malego dawac do domu,do jakiegos rowiesnika malego.Dogadac sie z mamom dzieciaka o stawke i gra muzyka :)u nas w trojmiescie czytalam w oglaszeniach o takich nianiach.Ale niewiem ile sobie zycza .Ja Wiki tez mialam u niani,ktora miala jeszcze dwojke swoich dzieci i bylo okej.A po juz poszla do przedszkola.
Karwenka a jak myslisz twoj tez tak zle sie czuje z tym jak i ty?ze taki klamstwo wyszlo na jaw?
MM dobrze ze wyniki u specialistow wyszli dobrze.Teraz juz bedzie z gorki
Ciekawa jestem co tam u Katarzyny i u Loli i u naszych blizniakow.Dawn o nic o nich nie czytalam .Dobrze dziewczyny spadam,maly juz marudzi,koniec przerwy dla mnie.A ja nadal w pizamie i lozka nie poscielone :(

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

Mały śpi, Maja w przedszkolu, chata posprzątana. Jakoś się ogarnęłam, ufffff.
Irenko no faktycznie niemały koszt tych Twoich chrzcin. My robimy na ok 20 osób, ale oni za długo nie posiedzą, bo mają do domu kawałek drogi. Mieliśmy zrobić w rodzinnej miejscowości mojego męża, ale mieliśmy starcie z teściową(jeszcze nie była u Kacperka) i doszliśmy do wniosku niech przyjeżdżają do nas. Zjedzą kolację i do domku;-) Poza tym z kasą krucho, bo popsuł nam się samochód i 800 stów poszło na naprawę;-(( jak nie urok to sraczka
Bugi super zdjęcia i Ty jaka laska
Kati Ty to jesteś pomysłowa dziewczyna, ale przecież jakoś trzeba dawać radę. Ja to nie wychodzę sama, bo z 2 piętra staszczyć ten czołg to masakra, a zostawiać dzidzię samą w łóżeczku to nie mam zamiaru. Jakoś damy radę przez tą zimę. Będziemy wychodzić popołudniami albo na balkon;-)
A to dzisiejsza fotka

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Venezzia ja biorę Omega med pregna 500, to jest z DHA
Karwenka no też mi się wydaje że gondolą długo nie pojeździmy... jeszcze jak kombinezon itd! za małe robią te gondole! ja patrzyłam jak kupowaliśmy wózek na rozmiary, porównywałam i praktycznie wszędzie tak samo, no chyba że ogromny wózek ale ja mieszkam na 5 piętrze bez windy:/
Kamila no nadal bezmleczna, już się prawie przyzwyczaiłam! nawet robię sobie ciasto z dozwoloną margaryną:) tylko nadal nie suplementuje wapnia, a chyba powinnam nie? mogłabyś jeszcze raz pan co bierzesz?
Bugi bardzo ładnie się prezentujecie:) a Lidka jaka długa!
rachotka jaką Kacperek ma śliczną buźkę, jak narysowana:) a co do wychodzenia na spacery to ja mam lekki stosunkowo wózek ale na 5 piętrze mieszkamy! raz weszłam tak że gondola z małym na biodrze i trzymałam jedną ręką a w drugiej stelaż i dałam radę:)
Irena najwyżej zgubisz te 10 jak zaczniesz biegać za małym:)
dobrze że nie jestem sama z tym wilczym apetytem!!!!!!!!!!dzięki za pocieszenie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Rachotka u nas juz bylo tak ,jesli robimy w knajpie to zapraszamy tych kogo chczelismy widziec,ale i tak duzo nie bylo.Moj m.ma 6 rodzenstwa*2 + 13 dzieci + tesciowa,a gdzie chrzestne i moja rodzina?nie bylo mowy zeby robic w domu,Wiktorii mielismy wdomu......wspominam jak straszny sen...stres,nerwy,kutnie....:36_2_39:A tak poczulam sie jak damesa:beauty_lips:a nie przybita zakrecona sluzaca:lup:
dziewczyny mam pytanko,czy wasze babelki spia na podusiach czy na plasko?Bo my caly czas na plasko,ale widze ze malego to wkurza ostatnio jak ma lezec na plasko,bo jak spi to nie widze zeby cos jemu nie podobało sie :)A od kiedy mozna wprowadzac poduszke,u mnie z Wiki nie bylo problemu.U niej byl materac ktore ukladalsie do ksztaltu ciala,a ten co Wiktorjanek ma jest totalnie plaski:36_2_39:

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

hej:)
widzę, że na tapecie temat imprezy po chrzcie. kurka. troche zła jestem, bo chciałam chrzcic w sobote na wieczornej mszy, a sie nie da i musze w niedziele o 12. samo to nie jest problemem, ale impreza z ciasta i kawy po mszy w sobote musi sie zmienic na obiad, a później kawe i ciasto w niedziele. bedzie na pewno 8 osób, a jakby sie moi tesciowie zdecydowali przyjechac to 10, a nawet 11 jesli wezma babcie. a jakby sie jeszcze siostra meza zdecydowała na przyjazd to kolejne 2 osoby i dziecko. w domu bedzie ciezko sie pomiescic, ja nawet nie mam tyle talerzy... ech.. szlag mnnie trafia, bo z bardzo waznego wydarzenia duchowego jakim jest chrzest robi sie problem:/ zastanawiamy się jeszcze nad knajpą jakąś ale powiem szczerze ze kompletnie sie nie orientuje, gdzie warto, no i kasa..:/ moja mama sie znowu upiera ze po co kase wydawac, ze za to co wydam na restauracje to zrobi sie taki przyjecie w domu, zew ho ho.. no ok.. ale jak ja mam to przygotowac? z małą na ręku? ona twierdzi, ze pomoze.. to moze niech sama przygotuje a ja tylko przyjade na gotowe..;P
Bugi pięknie sie prezentujecie rodzinko:) a Lidzia długaśna faktycznie:)
rachotka sliczny ten Twój synuś:)
Sylwuńka ja tak mysle, ze jak bede z mała na szczepieniu 7.11. to wdepne tez do gina na szybko i poprosze o tabletki.
pozdrawiam i zycze miłego dzionka:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...