Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Rachotka - również życze zdrówka dla córuni:) No i szkoda wielka, że do tej pory teście zwlekają z odwiedzinami swojego wnuka:( Kto jak kto ale oni powinni zrobic to pierwsi zaraz po urodzeniu Kacperka. A z drugiej strony, Bugi ma rację - że czasami człowiek ma dośc tych wizyt i najgorsze jest to, że wpadają w najmniej oczekiwanym momencie:(
bugi - a no to mleko tez mi chodzi mocno po głowie, ale pediatra mówi cos innego - nie wiem co mam juz robic, choc powinnam bogu dziekowac ze jest tak jak jest. Lenke dopadaja pod wieczór mocne skurcze, ale mi nie płacze tylko steka, pręzy sie i przewraca sie z boku na bok. Wiec mozna przezyć, gorzej jakby mi płakała po kilka godzin-to już wtedy rozłozyłabym rece i nie wiedziałabym co robić!!!!
Teraz mi zasnęła, ale męczyłyśmy sie od 19.00 i jeszcze kupki nie zrobiła:( więc z niecierpliwością czekam bo wiem ze sen bedzie wtedy błogi:)))
aaaa i Twojej Lence życze zdrówka, widzę że klimat jesienny zaczął dawać o sobie znać:(
kwiatuszek - podzielam Twoje słowa w tym temacie:)
Yvone - no to jestem zdziwiona, że przyjaciółka jeszcze Was nie odwiedziła:( Czyli coś jest na rzeczy jednak! A dla chcącego nic trudnego i jesli jest tak bardzo pochłonieta pracą czy czymkolwiek to nic jej nie powinno tłumaczyć! Nas odwiedzają najmniej spodziewani goście, tacy których byśmy nigdy się w zyciu nie spodziewali a też są pochłonięci biznesem czy swoimi sprawami- a jednak znaleźli chwilkę wolnego czasu :)

Ja wam nie mówiłam, ale Lenka na główce i na powiece ma pekniete naczyniaki - czy któras z Waszych malud ma cos takiego?- ponoc z wiekiem to blednie lub zanika - prawda to?

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Kama a do tej pory stosowałam delicol, dicoflor i espumisan, a sabsimplax dostałam dopiero dziś... z tego co mąż czytał to można do 15 kropli nie częściej niż o 4 godziny! ale dużo mi się to wydaje, nie będę tyle dawać na razie! u nas też z kupką ciężko, ale myślę że to raczej zwieracze bo zatwardzenia nie ma... i męczy się też biedny i popłakuje, okopnie jak tak trudno dziecku pomóc nie?
Yvone nie dobijaj mnie ze spaniem:D żartuje, kocham ten mój ciężki model i jakoś siły nie wiem skąd przychodzą:)
ja dziś byłam na przeglądzie u ginka, seks dozwolony:P a jutro szczepimy malca!
dobrej nocy

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

adarka - ja oprócz espumisanu miałam zażywać delicol-i tak też robię, czyli 2 leki na raz. Nie wiem czy pediatra nie przesadziła z tymi lekami? Ale zauwazylam po nich duze zmiany, wiec chyba jest ok!
Teraz jedynie zmienie ten espumisan na sab a delicol swoją drogą będę dawkowała. Dzieki kochana za szybka odpowiedz:)

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

u mnie dziewczyny rozłożone - natalka z gardłem, u małej straszny katar- taka biedna jest... no ale na razie dziewczyny bez antybiotyku. mam nadzieję że gorzej nie będzie- boję się zwłaszcza o zuzię, bo cały czas ten katar jej spływa i go odkaszluje, to do jakiegoś zapalenia oskrzeli to moment.
kama coś mi się też to mleko jednak nie podoba, i to że lekarka się go tak kurczowo trzyma- bo jak mówisz że mała ma twardą kupę to ewidentnie wina mleka...
rachotka powiem ci że u mnie ci po których się spodziewałam że przyjdą pierwsi to przyszli po mcu i to na wyraźne moje zaproszenie.... ale co do teściów to szok, nawet jakby mieszkali na dr końcu polski...... moja teściowa jednak przez 2 tyg była dzień w dzień, teraz wróciło do normy i nie przychodzi wcale:D no ale z dr strony widzimy się u lekarza co tydzień...
no i mam doła, zamiast chudnąć to ja na tej bezmlecznej diecie tyje:diablo:
kamila- co ty za wapno podjadasz?

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję ślicznie za wsparcie dziewczyny, nigdy się wam nie odwdzięczę...
Kama Jeśli twoja Lenka ma popękane naczynka to się nie przejmuj, znikną nawet nie wiadomo kiedy ( moja Jagoda miała na powiece i czułku, wszystko znikło) jeśli chodzi o naczyniaki to nie wiem (ja i moje dzieci mają naczyniak płaski na potylicy i to od urodzenia. Ale on jest dziedziczny, mój dziadziuś też go miał:))
Jest mi okropnie ciężko zostawić Oskarka w domu, niestety nie stać nas na to żebym dłużej nie pracowała, ale jeśli wszystko pójdzie ok, to zrezygnuję. Wszystko wyjaśni się w najbliższym miesiącu:) Więc trzymajcie kciuki, proszę...
Znikam;) na razie papapa!!
A jeszcze jedno dziewczynki, mój mały też miał problemy z kupką na sztucznym mleczku, lekarz zaproponował żebym rozrabiała mieszankę w 10ml więcej niż zalecają i pomogło:) teraz kupamy bez problemu i to dwa razy dziennie:D
Znikam;) na razie papapa!!

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

karwenka biorę kapsułki Calperos1000 (3x chyba że w ciągu dnia zjem owsiankę na mleku sojowym to wtedy biorę mniej), a ja nawet nie wiem ile ważę od porodu jakoś nie mam odwagi iść do łazienki i wyciągnąć wagę, w nieświadomości mi lepiej żyć :D niech ci dziewczyny szybko zdrowieją
adarka Bugi zostaję przy karmieniu piersią, tej lekarki co była w punkcie szczepień jakoś nie uważam za kompetentną w tej sprawie, nawet nie zaproponowała probiotyku, ani nie spytała się o ilość robionych kupek, napisałam też posta do doradcy laktacyjnego jego odpowiedź upewniła mnie że na razie podjęłam słuszną decyzję (odpowiedź możecie przeczytać na forum doradca laktacyjny tytuł postu nakaz odstawienia od piersi)
irena ja też teraz w sobotę mam chrzciny, podziwiam cię za te jazdy Niemcy-Polska, jak mały znosi ci tak długie siedzenie w foteliku?
Kama nic nie potrafię ci powiedzieć na temat tych naczyniaków, moje dwie starsze córki to miały znamiona po tzw. bocianim dziobie które zeszły w ciągu pół roku

Czy któraś z waszych pociech ma już ciemieniuchę? Moja na początku od tego uczulenia to miała krostki,a teraz dosłownie łupież, jak ja jej tą kudłatą łepetynkę naoliwię i wyczeszę to nie wiem.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

kama zapomniałam napisać o naczyniaku- natalka miała ale wypukłego- i wymrażaliśmy do momentu aż był taki płaski- a reszta sama znikneła w ciągu pół roku- więc płaskie może same znikają..
kamila ta ciemieniucha to pewnie efekt skazy i wysuszonej skóry, pamiętam jak natalce wysmarowałam główkę oliwką- oj wyglądały jej włosy jak tydzień nie myte, takie tłuściutkie:)
kasia no to zyczę żeby się wyjaśniło pozytywnie! a jak zdrowie męża?

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

u nas sytuacja opanowana, zaczelam nawet udzielac korepetycji 3 godz tyg :)

skoro o kupkach mowa, to my tez meczylismy sie wczoraj wieczorem, ale z Marysia, strasznie plakala :( na szczescie dzis zrobila u pradziadkow. ufff...

Kamila absolutnie zgadzam sie z doradca laktacyjnym, a ta dr to malo kompetentna osoba jesli chodzi o te sprawy :( dobrze, ze twoja intuicja i serce okazalo sie górować nad ''rozumem'' pani dr. u Frania tez jest troche sluzu, ale wychodze z zalozenia, ze skoro ladnie przybiera i nic mu nie jest, to przymykam oko na ten fakt. dzis zwazylam sie z Franiem i wyszlo ze wazy 4kg, czyli przybral 1.3 w m-c na moim cycusiu. jutro idziemy na wazenie wiec bede mogla podac oficjalna wersje:)
tez czytalam ze ciemieniucha to efekt skazy. Moja Marysia dlugo ja miala i ciezko bylo sie tego dziadostwa pozbyc :/

Rachotka u mnie byli tescie bez zaproszenia, a reszta (przyjaciolka, ojciec i meza brat z rodzina) z zaproszeniem. Moze tescie na to czekaja? dodam, ze moj brat tez jeszcze nie byl, ale jakos mi nie zalezy specjalnie.

Kama
faktycznie, Katarzyna mi przypomniala,ze i ja dawalam ciut wiecej wody do mieszanki, kiedy Mari miala problemy z kupka. Mam nadzieje, ze to pomoze! bo patrzec jak malenstwo sie meczy to istne katusze.. :(

Karwenka Bugi Rachotka duuuuuuuuzo zdrowka dla dzieci! stosujecie dla nich jakies specyfiki na odpornosc? mi pediatra polecila bioaron, ale na razie nie stosuje.

pozdrawiam wszystkie mamuski i dzieciaczki:36_2_53:

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

dziewczyny witajcie:)
ja tak tylko na moment, bo ja z tym becikowem walczę teraz..;) i potrzebuję pomocy małej. dziś dowiedziałam się, ze jakbym chciała dodatkowy 1000 becikowego to muszę złożyć z urzędu skarbowego dochody za 2009 rok. i teraz kwestia tego czy ten dochód dzielę na 2 osoby czy na 3 - tak jak teraz jesteśmy? bo trochę głupia jestem w tej kwestii.. jakby któraś miała o tym pojęcia to będę wdzięczna za pomoc:)
pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Hej Mamusie!

Nam dzisiaj w końcu przyszła kanapa do małego pokoju, więc to Ninki pierwsza noc w łóżeczku, zobaczymy jak jej pójdzie. Na razie śpi tam, tylko musiałam jej włączyć taką malutką zabawkę-lampkę, którą się wiesza na łóżeczko, bo całkiem po ciemku nie chciała zasnąć. Chyba ma to po mnie, bo ja już stara krowa jestem, a jak mąż ma nocki to śpię z lampką albo telewizorem :D Trochę się boję, że nie usłyszę jak się krztusi czy coś, wolałabym żeby spała na boczku, ale nie może ze względu na te bioderka. W ogóle zapomniałam napisać, że w poniedziałek byliśmy na kontroli u ortopedy i na szczęście kosteczki zaczynają prawidłowo rosnąć, na razie obejdzie się bez leczenia tą uprzężą, jesteśmy tylko pod kontrolą co trzy tygodnie.

Poczytam Was jutro, bo dziś trochę zmęczona jestem, lecę doi :wanna1: i :sen:

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

yvone- z tego co mi tłumaczyli to dochód na 3- tyle w mopsie mi powiedzieli- i ten m-c jeszcze biorą dochód z 2009r następny m-c już z 2010r. oblicz się chyba brutto z pita. i z tym pitem idziesz do mopsu - i tam składasz wniosek, a jakby ci to wyszło to wtedy możesz starać się jeszcze o inne dodatki np 64 zł na dziecko, po macierzyńskim o 400 zł dodatku na wychowawczym.....
martamaria ja nic nie stosuję, tylko jak widzę ze małą zbiera to jakiś cerutin, pyrosal, co mam w domu... i czasami się udaje zwalczyć infekcję w zarodku.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry kochane:)
Ależ ciężko mi się przestawić na tą brzydką pogodę- tak było ładnie... Mam nadzieję, że jeszcze choć na trochę się ociepli.

MM, to pogratulować organizacji:D. Ja tak jak Karwenka nic na odporność nie daję, bo nie wiem czy to ma sens. Dawanie przez dłuższy czas witamin tak naprawdę rozleniwia organizm i odzwyczaja go od pobierania witamin z pożywienia. Nawet farmeceutka nie chciała mi niczego wciskać, bo powiedziała, że takie dzieci mają mniejsze stężenie hormonów i przechodzą standardowo nawet do 8-10 infekcji i to jest dla nich najlepsze uodpornienie na przyszłość. Poza tym przedszkole to wylęgarnia wirusów i na to nie mamy wpływu. Lenka do 3rż w ogóle nam nie chorowała, może kilka razy miała katar i mały kaszel. Z gardłem nie miała żadnych problemów, a teraz gardło co trochę chore:(. Pozostaje mieć nadzieję, że to faktycznie minie.

Kamila, mnie też się wydaje że tutejszy doradca bardzo mądrze się wypowiedziała, zwłaszcza, że Małgosia ładnie na wadze przybiera. Moja panna też rośnie w oczach. Takie miała chudziutkie rączki i nóżki po wyjściu ze szpitala, paluszki cieniutkie, a teraz już są takie pulchniutkie:D. Ciemieniuchy nie mamy na szczęście, ale u Was to też nasilać się może od alergii.

Ivone, nie wiem jak z tym dochodem, ale mam nadzieję, że dzieli się na 3:D

Afirmacja- to jeden kamień z serca spadł, teraz czekamy, co powie Wam neurolog.

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

hej:)
co do dochodu- czekam na odpowiedź z mopsu..zobaczymy:)
maleńka właśnie zjadła i usnęła mi na rękach. u nas kolejna spokojna noc, pobudka mniejwiecej o tej samej porze co zawsze.. boje sie, ze sie do tego za bardzo przyzwyczaje, a zaraz Kalince sie odmieni, tak jak pisałyscie.. dzis juz 3 tygodnie- jakas masakra jak ten czas leci...
czekamy dzis na położna- ciekawew ile ta moja "kruszynka" juz wazy;)
a co tam u :Lolamanioli , Liziii , Ivi77 , Bogusi, Mart, Marty , Dany dawno sie nie odzywałyscie dziewczyny.. jak tam u Was? jak maluszki?
pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Yvone ja tez skladalam wniosek o rodzinne wiec jestem na bierzaco. Dzilisz na 3 osoby i w pazniedzrniku jak chcesz dostac rodzinny chyba 68 zl to musisz miec ze skarbowki dochody za 2009 rok a jak od listopada to juz 2010 rok no i ze skarbowki na te zaswiadczenie o dochodach czeka sie tydzien. Nam wychodzi 594 zl na osobe na 4 juz no ale ze Patryk teraz zarabia gowniane pieniadze na tym szkoleniu to moze sie zalapiemy bo my musimy na 583 zl sie zmiescic bo Kacperek ma orzeczenie o niepelnosprawnosci.Ale musze sterte papierow jeszcze doniesc jakies zaswiadczenia z jego pracy no masakra te urzedowe sprawy pozalatwiac. Nieukrywam ze tez licze na ten drugi tysiac. Zobaczymy jak nam to wylicza i czy sie uda czy jednak nie.

Kajtetanek ma dzisiaj 1 miesiac:D:D

Dziewczyny wrocilam od naszej neonatolog bylam dzisiaj z Kajtusiem w sprawie tej zoltaczki no i na oko stwierdzila ze juz mu ta bilubrubina spada i za 2 tyg na kontrole i wszytkie badania mu porobi. Narazie mam karmic piersia bo juz myslala nad odstawieniem na kilka dni i przejsciu na nutramigen ale naszczescie nie i moge spokojnie dalej karmic wole kontrole za 2 tyg niz karmienie tym paskudstwem. No i Kajtulo wazy juz 5kg rowniutkie w 10 dni przybral rozno 500gram ja nie wiem jak on bedzie w takim tepie tyl to bedzie wielki. Jeden waga piorkowa drugi ciezka hehehe :) Smieje sie ze Kacpra bedzie lepiej wyzywic a Kajtusia ubrac :)

No i mam do was pytanie myslalyscie juz o zabezpieczeniu?? Bo ja myslalam nad wkladka wewnatrzmaciczna slyszlam o tej mirenie ale ona 1000zl i nie wiem czy taka zwykla wkladka miedziana za 100zl tez by sie sprawdzila czy trzeba jakos uwazac specjalnie?? Bo nie chce ryzykowac trzeciez ciazy poki co, wiec jak ta mirena taka niezawodna to bym sie skusila ale jak te zwykle tez sie sprawdzaja . Ktoras moze w temacie jest i zna sie na tym ???Bo warsztat zamykam juz i musze ta dwojke wychowac poki co.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

no to jakby sie udało to byłoby super. na 3 osoby z 2009 roku to nam wychodziło cos 345 zł. więc powinniśmy raczej dostac bez problemu. mam nadzieję, tylko, ze zdązymy to jeszcze w październiku złożyć, bo jakby nam przyszło składać dochody za 2010 to na pewnobyśmy się nie złapali.
Kati a co do zabezpieczeń, to ja chyba jednak zostanę przy tabletkach. miałam dość fajne-bo chyba dobrze dopasowane, bo nie tyłam, nic mi się nie działo, dobrze się czułam i niedrogie były.chyba o nie poproszę. po 2 miesiącach schudłam na nich 6 kg!!wiec może i teraz też pomogą;)
ale nie jest tak źle, bo mieszczę sie w spodnie sprzed ciąży:)
własnie była pani położna- pozachwycała sieniunią, że taka fajna i śliczną skórkę ma, i w ogóle, ze tyle lat pracuje a nie pamięta, zeby miała pod opieką takie dziecko. moja niunia przybiera na wadze, ze ho, ho... dziś ważyła 4080!!! kluseczka moja mała:)

Odnośnik do komentarza

Właśnie Kati ja się umawiam na wizytę w przyszłym tygodniu, kontrolną i umawiamy się z ginkiem na założenie Mireny. Z tego co już wiem to można ją założyć w 8 tygodni po porodzie, do tego czasu mogę brać AZALIĘ - pigułki, które można łykać podczas karmienia piersią. Brałam je po ciąży z Kacperkiem i były skuteczne.
Mirena ma dodatkowo minimalną ilość hormonu, który działa nie na cały organizm tylko miejscowo i to wszystko daje zabezpieczenie porównywalne ze sterylizacjią. Poza tym zmniejsza obfitość miesiączek. Dla mojego świętego spokoju i komfortu podczas stosunku jest warta swojej ceny, bo dzieci mieć już nie zamierzam :)

A moja Klarunia też dziś skończyła swój 1 miesiączek :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kvb7x3yfk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ymubw1i32.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=69224f3a575394868.png

Odnośnik do komentarza

Tajki - rzeczywiscie nasze małe są do siebie podobne, ciekawe czy tak będzie dalej czy nie , bo jak wiadomo maluszki zmieniają się w oka mgnieniu :) Twoja Klarunia ma napewno ciemniejszą karnację jak widzę. Ucałuj ją od ciotki Venezzi :))

Jak na razie nudze się dosyć bo mała tylko spi i je..
Jest przeurocza , zwłaszcza jej minki jak wali kupsztala :)
Jutro idziemy na pierwsza wizyte do przychodni i pewnie zasypie lekarz setkami pytań :)
Tymczasem nadrabiam zaległości w czytaniu waszych postów, może znajdę w nich jakieś pomocne dla mnie to juz nie bede sie powtarzac
Milego dnia !

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tv73qm3aihsj.png

Odnośnik do komentarza

ale jestem spiaca, zasypiam na stojaco...dwojka malych dzieci to wyzwanie:15_2_138: dzis kiedy karmilam malego, to Maria zdazyla spasc z lozka a pozniej smarowac podloge zuzytym pampesem Frania:/

bylismy dzis na wazeniu i Franio przybral 1 kg w swoj miesiaczek zycia. Poza tym wszystko dobrze, sladowa zoltacza, ale nie ma podstaw do nie pokoju. dostalismy skierowanie do poradni neonatologicznej, okulisty i neurologa. dzieki mojemu obrotnemu mezowi uda sie to obrobic w 1 wyjazd. tylko jak zniesie to maluszek? gdzie bede karmic i jak na pojdzie karmienie na siedzaco (karmie wylacznie na lezaco, tak nam obojgu najwygodniej). oby wszystko poszlo ok.

tajki, kati wszystkiego najlepszego z okazji 1 m-ca, zrobilibysmy wspolna impreze bo Franio dzis tez!

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

martamaria no to maluch super przybrał! a z karmieniem ja się nie przejmuje- ja karmie tam gdzie jestem- w końcu co kogo obchodzi mój cycek:) to myślę że tym bardziej w przychodni nikt na to nie zwróci uwagi..
kati yvone życzę załapania się na kaskę, i tak jest to niewielka pomoc, a oni chcą żeby się więcej dzieci rodziło...
tajki też się nad wkładką zastanawiam, jak na chwilę obecną zamykam produkcję..

a moje małe nadal zakatarzone, zuzi katar przeszedł w taki gęsty i męczy się strasznie, wcale nie śpi , po 5 min na rączkach, no i nie je co mnie martwi bo mleko zaczyna mi się tracic:wsciekly:
a natala do kataru ma chyba jeszcze zapalenie spojówek- znacie jakiś sposób na to? poszła dzisiaj do przedszkola i mam wurzuty że ją posłałam- ale płakała że dzisiaj akademia
bugi marta maria:flower2::flower2: dla was z okazji dnia nauczyciela! chyba obie jesteście z działu edukacyjnego- prawda?

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Karwenka dziękuję za pamięć, nawet dostałam zaproszenie do szkoły na akademię i imprezkę na 16, ale niestety wieczorami Lidzia nadal wisi często na cycu, więc lipa. Co do zapalenia spojówek, to chyba żadnych kropli samemu nie można kupić, mogło jej przejść na oczka z kataru i tu pewnie przemywanie solą fizjologiczną nie pomoże... A Zuzi tak katar dokucza, że aż nie może ssać i spać biedactwo:(. Irena kiedyś pisała, że wkroplone mleko z piersi też pomaga takiemu maleństwu na katar. A oklepujesz jej plecki? To chyba ważne, ale obawiam się że będziesz musiała się z dziewczynami wybrać do lekarza:(.

MartaMaria ja to z kolei wolę na siedząco, ale w sumie dostosuję się do każdych warunków:D. Na badaniu słuchu też karmiłam, żeby się Malutka nie buntowała:), ale faktycznie czeka Was maraton... No i świętujemy dziś razem:), chyba, że są jeszcze z nami jakieś nauczycielki:)

A ja sprawę antykoncepcji mam do przemyślenia, bo nic na bazie hormonów zdaje się mi nie wolno po cholestazie, bo wątroba zareaguje tak samo jak w ciąży:(. To chyba niewiele mi zostaje:nie_mam_pojecia:

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

hej :)
ja chyba złapałam doła jakiegoś, mały nie chce spac; od 7 oczy jak 5-złotówki. Oliwier dalej daje popalic i jeszcze mi dzis stukneło 27 wiec juz bliżej 30 :( blee.....pogoda paskudna ehhh chyba bede wam marudzić.
Ja to moge pomażyc o dodatkowej kasie, nawet na wychowawczy jakbym poszła to tez nic nie dostanę, wiec pozostaje mi wrócic do pracy. Nie chce że tak powiem liczyć na męża wypłatae tylko miec swoje pieniądze...

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rj44jdmmykxns.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6qtkf16km5ukr.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...