Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Lolamaniola - jeśli chodzi o mnie to moje poronienia zaliczały się do grupy poronień, gdzie ciąża obumierała do 12 tygodnia. Nigdy nie stwierdzono dokładnie w którym tygodniu faktycznie zarodek umierał bo ciąża zazwyczaj trwała dalej. Płód obumarły niestety pozostaje w macicy tak jak już wspomniałam niewiadomo ile czasu bo nie daje żadnych znaków, że coś jest nie tak. Nie dochodzi wtedy do krwawienia, nic absolutnie - przychodzi moment skrętu kiszek ale to już jest za późno na ratunek!!! I dlatego moja obecna ciąża jest zagrożona do 12 tygodnia ale i tak zaliczana jest jako patologiczna przez dalszy okres jej trwania.
Ale ja wierzę, że dzisiejsza medycyna jest w stanie zdziałać cuda,i nawet najbardziej zagrożone ciąże kończą się szczęśliwie:))))) Dlatego też nie należy się przejmować, tylko całkowicie oddać się w ręce lekarzy, którzy będą wiedzieli, jak postępować, aby nasze maleństwo było zdrowe.
Katarzyna80 -co za baba z tej teściowej??? Przykro mi, że straciłaś przez nią humor! Pamiętaj o jutrzejszej wizycie i głowa do góry:D

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Kama75 to przezylas swoje :( bardzo mi przykro naprawde :(
ale ALE! teraz twoj maluszek jest juz starszy i jutro napewno pomacha do Ciebie :)
Poza tym tak jak napisalas, bozia nie pozwoli juz na nic zlego skoro dala sama taki dar :)
- dokladnie tak samo mysle o moim skarbie :)

Dziewuszki napiszcie czy mailascie juz badany cukier? Ja sie wlasnie zestresowalam bo nie mialam, jutro zamierzam poprosic lekarza o skierowanie.
Ale czy to nie za pozno na pierwsze sprawdzenie? :(

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hpguj4wzry.png

http://klocek-i-kredka.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Lolamaniola - tego wszystkiego nie da się opisać ale czas leczy rany choć blizny na sercu pozostały:( Ale nie ma co robić złego klimatu, maluszki nam machają i wspólnymi siłami damy radę!
WIesz co, z tego co jestem zorientowana to pierwsze badanie cukru robione powinno być między 5 a 8 tyg. ciąży ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby skonsultować się w tej sprawie z ginem.

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dzieki wielkie za wsparcie:*

Kama75, katarzyna80,Lolamaniola
trzymam za was dzis szczegolnie mocno kciuki zeby wszystko bylo ok.
No a mi doktor jednak zmierzyla ta przeziernosc pod tym lekkim skosem i wynosi 0,12 dopiero jak sie w zdjecie wpatrzylam zauwazylam . Wiec wydaje mi sie ze i tak jakby lezala idealnie boczkiem to i tak by bylo prawidlowe przy CRL 6,75 cm.

Lolamaniola ja mialam badany cukier na pierwszej wizycie razem z reszta badan pozniej bedzie okolo 20 tc chyba ta proba cukrowa czy jak to sie zwie.

Moja ciaza tez jest jako ciaza zagrozona z racji przedwczesnego porodu choc to niby nie byla patologia ciazy tylko patologia plodu (maly sie zawiazal) wiec teraz uwazam ze pecha wykorzystalam na maksa a i tak wyszlismmy z niego szczelsliwie a teraz bedzie tylko szczesliwie pod koniec wrzesnia przytule moja slodka duza coreczke:D:D

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

witajcie dziewczyny - ale naprodukowałyscie!
trzymam kciuki za widoczki- bo z tego co doczytałam to dzisiaj dzień USG!
afirmacja gratulacje z okazji ślubu. ja w tym roku będę obchodzić 10 rocznicę ślubu - we wrześniu. i moje dzieciaczki też są wrześniowe. coś to jest dla mnie szczęśliwy miesiac:D
lolamaniola cukier mozesz badać zawsze w każdym momencie- zresztą dobrze jest go zrobić bo ciężarnym często przyrafia się tzw cukrzyca ciązowa. ok 20 ty robi się test obciążenia glukozą ale jeżeli wcześniej wyjdzie jakiś poziom cukru nie tak to już jest wskazanie do dietki. tak więc chyba dobrze będzie jak poprosisz lekarza o skierowanie. ja mam cukier znowu poniżej normy- pomimo gór słodyczy pochłanianych przeze mnie. może ktoś wie czy to coś złego?

dziewczyny- macie sposób na ból głowy? już mam dość- chyba 2 tydzień mnie boli- a od 2 dni to już mnie rozrywa:diablo:

no i mam taką smutną refleksję na temat naszych czasów. połowa nas na wąteczku poroniła, część musiała długo walczyć o maluszka- aż mnie krew zalewa gdy słyszę wypowiedzi niektórych polityków na temat niepłodności. a było przy okazji tematu in vitro dużo takich "mądrych" wypowiedzi. np projekt karania więzieniem osób decydujących się na in vitro.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Kobitki u mnie wsio ok - z tym, ze moja mama w szpitalu ma pewne problemy z płucami, więc ja z Lusią w domu urzęduję - mój mąż jest też w tym momencie po dużym awansie stanowiskowym więc poświeca się bardziej pracy bo musi sie teraz wykazać... a więc wszytsko na mojej głowie - póki co cieszę się czasem spędzonym z Lusią, ale wieczorami jak już mam chwilkę i mogłabym coś napisać padam z nóg więc raczej szybko tego co napisałyście nie nadrobie :-/

Miłego weekendu Mamuśki i Dzieciuszki :)

Karwenka na ból głowy polecam zieloną herbatę ale taka z apteki a nie komercyjny shit ze sklepu :) amol tez jest skuteczny - ja biore cieplejszą kąpiel piję gorącą zieloną herbatę na skronie amol i kładę się na miekkiej poduszce pod poduszkę kładę rękę żeby ją nieco utwardzić :) Zmierz sobie ciśnienie Kochana bo ból głowy moze towarzyszyc wlasnie zmianom cisnienia :-/

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

Kamila78
Megi doczekasz się doczekasz. To nie ja mam wizytę tylko Kama75. Ja mam 23.03, a niech spróbuje mnie wtedy nie obejrzeć to na siłę mu się wcisnę na ten fotel :smile_move:

a właśnie coś często mi się te Twoje wizyty wydawały:oops:

http://www.suwaczki.com/tickers/a8doikgnchx0nn7d.png

http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=cotka&year=2011&month=9&day=5&babycount=1%22%20type=%22application/x-shockwave-flash

Odnośnik do komentarza

Mart79 dobrze że w końcu się odezwałaś, bo bałam się że coś nie tak po twoim Usg genetycznym w zeszłym tygodniu. Nie martw się nawet jeśli teraz jest pod górkę w końcu musi być i z górki.
Megi wizyty ginio ustala mi równo co miesiąc, ale usg (miałam dwa) nie wlicza w wizyty, umawia na nie oddzielnie i wtedy nie ogląda ani nie maca :smile_move:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Dzień doberek :)
Jestem już uszykowana do gina i zaraz spadamy:) Wczoraj nie mogłam zasnąć, ale gdy już zasnęłam spałam jak zabita. Kobieca intuicja mówi mi, że z maleństwem wszystko dobrze więc juz nerwy poszły na drugi plan:) Oby moje przeczucia się sprawdziły...bedę późnym wieczorkiem, więc wtedy dopiero cos skrobnę...życzę miłego dzionka:)
Kati87 - jak patrzę na zdjątko Kacperka to nie mogę oderwać od niego oczu i nie do wiary, że nie ważył nawet 1kg. I wiesz co, bozia nad Wami czuwała od samego początku, dała Wam tyle siły, że masz ją jeszcze w nadmiarze, więc i teraz nie masz co się martwić:) Ale znam ten strach i wcale się Tobie nie dziwię...zobaczysz będzie dobrze i tego się wszystkie trzymajmy:)
Karwenka - ja z bólem głowy również nie mogę sobie poradzić!!! Walczę dniami i nocami aż w końcu przechodzi...jedynie co sobie robię to zimne okłady na czoło.
W kwestii in vitro to ja już przestałam się wypowiadać...nerwy już dość mam zszarpane! Przeciwnicy tej metody dopiero zrozumieją w czym tkwi problem, jeśli ten problem będzie tyczył się ich samych!!!!!!!

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

mart79 zieloną herbatę piję ale przyznam się szczerze ze sklepową:) muszę popatrzeć w aptece jeżeli mówisz że lepsza:) a to jest taka saszetkowana czy liście? a kąpiel zawsze trochę pomagała tylko teraz mam zakaz kąpieli wydany przez gina :wsciekly: ja też myślę że to skoki ciśnienia- jestem niskociśnieniowiec i mam wrazenie że zarówno jak mam bardzo niskie i jak idzie mi ciśnienie do góry to zaraz mnie głowa boli. ale cóż- nic na to nie poradzę
kama75 tak jak mówisz- często jest tak ze jak ktoś nie przeżyje czegoś sam to nie potrafi zrozumieć co czuje drugi człowiek. a wizytą sie nie martw- pewnie ze wszystko będzie dobrze- pochwal sie jak wrażeniami po wizycie.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Jestesmy po!!!!

Ale po kolei - Kochane co za stres! No wiec na poczatku malutki fikal tak ze nic a nic sie nei dalo uchwycic, w koncu lekarka pomierzyla mu wszystko z wyjatkiem karczku, nie chcial sie ulozyc :)) Nosek byl, reszta tez w normie wiec troche sie uspokoilam, w koncu po kilku trzesienaich ziemi, po moich wygibasach, chodzeniu, bujaniu ( trwalo to dobre 20 minut ) w koncu laskawie dal sobie zbadac karczek wynik - 2 mm, wiec mysle sobie ze wszsytko dobrze, po czym pani przy komputerze ( przy badaniu bylo 5 osob! ) mowi cos po czesku a lekarka tlumaczy ze jest "srednie ryzyko" zespolu D. !!! ( wyszlo ok 1:800 ) prawie zemdlalam, i mowi ze trzeba zrobic dodatkowe badania, powiedzialam, ze nie ma mowy ( mysalam ze chca pobierac wody ) ale oni zaprowadzili nas do innego gabinetu z innym usg i Maly mial badane wszystkie tetnice, serduszko dokladnie, przeplyw krwi w kazdej czesci ciala i mnostwo innych rzeczy, wyobrazacie sobie pogon moich mysli?
W koncu uspokoilam sie bo pomyslam, ze co to zmeini?! I tak bedziemy go kochac nad zycie, to mi dalo troche spokoju.
W koncu jednak okazalo sie, ze po ponowym przeliczeniu wynikow z nowymi pomiarami ryzyko jest minimalne, podobne do 20latki ( bo ja juz mam 33 i ten wlasnie czynnik zawyzyl pierwszy wynik... )
i wynik mam 1: ok 5600 przy sredniej w populacji ok 1:350
Calosc trwala ponad godzine, zauwazylam, ze bardzo powaznie tu traktuja ten etap ciazy - teraz wiem, ze moje szczescie jest przebadane na milion sposobow :))
uffff
Kochane ciesze sie ogromnie, z Mezem musielismy posiedziec dobre 15 minut po zeby ochlonac :)))

A Nasz Okruszek ma juz 7,2 cm! Wszystko zgodnie z wiekiem, odpowiednia ilosc wod plodowych, lozysko i cala reszta super :)
Takze teraz jedyne co musze zrobic to na spokojnie i z calego serca podziekowac Bogu :)

-----------------------

Bole glowy - moj lekarz mowil, ze zwiekasza nam sie bardzo ilosc krwi w ciele co uciska tetnice itp - koniecznie sprawdz Kochana cisnienie ale jak jest ok to neistety oprocz okladow ciszy i masazu neiwiele mozna zrobic chyba :(

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hpguj4wzry.png

http://klocek-i-kredka.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Witam:)

Od rana mam dobry humorrrr:D, mimo że sporo pracy miałam i pogoda do bani...

Lolamaniola- super! Cieszymy się ogromnie i teraz na pewno wszystko musi być ok... , ale co przeżyłaś, to Twoje. Mam nadzieję, że wreszcie będziesz spać spokojnie. A jeśli chodzi o badanie cukru, to ja też miałam zlecone z pierwszymi badaniami, ale myślę, że możesz sobie zrobić w każdej chwili.

Kati87, jak widać niepotrzebnie się martwiłaś, skoro wszystko udało się zmierzyć. Moje dzieciątko dwukrotnie nie dało się dokładnie zmierzyć, ale gin stwierdził, że żadnych niepokojących objawów nie ma i dał nam spokój. A ja mu wierzę:)

Karwenka, ja też mam raczej niskie ciśnienie ( chociaż wzrasta mi zawsze gdy mi położna mierzy...) i gdy mnie boli głowa i mam uczucie rozbicia, to po prostu piję sobie kawkę- rozpuszczalną z jednej łyżeczki i dużą ilością mleka. Gin mi powiedział, że raz dziennie dzidzi nie zaszkodzi, zwłaszcza że dodatkowo nie piję herbaty.

Katarzyna80 współczuję teściowej, ale sama mam nie lepszą... Dobrze, że możesz liczyć na dziadków. U mnie też szykują się remonty... Dopiero trzy lata mieszkamy u siebie, nie wszystko jeszcze wykończone, a już część jest do odnowienia... W tym tygodniu kładli nam tynk mozaikowy na korytarzach i klatce- bo na farbie stemple z palców Lenki był wszędzie, i tak tym nasmrodzili, że musiałyśmy się z córcią ewakuować do moich rodziców, żeby tego nie wdychać. W salonie też Lenka "udekorowała" swoim grafitti kawał ściany i wreszcie trzeba to będzie przemalować... I jeszcze pokoik dla maleństwa trzeba wykończyć:D

Mart79, z mamą na pewno będzie lepiej. Dobrze, że się odezwałaś, bo się martwiłyśmy...

Dziewczyny, które jesteście w ciąży po raz pierwszy musicie się bardziej uzbroić w cierpliwość czekając na kopniaczki swoich maluszków. W pierwszej ciąży pojawiają się dopiero koło 18-20 tygodnia, a nawet później. Pamiętam, że z Lenką też poczułam ruchy koło 20 tyg, tylko, że były to od razu porządne ale nie bolesne kopniaki i tak do końca ciąży mała była baaaaardzo ruchliwa. A teraz te ruchy czuję jakieś delikatniejsze na razie:)

Cóż czekamy na wieści od zestresowanych dziewcząt, ale na pewno będzie wszystko dobrze:) Musi być!

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczynki!
Lolamaniola fajnie, że wszystko ok i że dzidziuś szaleje i że wady praktycznie wykluczone:)
ale powiem Ci, bo już wcześniej wspominałam, że mam małego braciszka z zespołem, i naprawdę ten skarb nie daję się nie kochać:)

Karwenka i Bugi82 ja tez mam właśnie niskie ciśnienie, nawet bardzo, ostatnio jak ma położna mierzyła to 90 na 50:/ i często mam przez to bóle głowy, też właśnie próbuję się wtedy ratować kawą i zimnymi okładami, ale raczej nie pomaga, niestety :) hehe pocieszające...
najlepiej się położyć, ja sobie mogę pozwolić na to na razie:)

czekam na kolejne dobre wieści mam po usg:)
miłego wieczorku!

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Lolamaniolaciesze sie ogromnie ze wszytko dobrze ale sie starchu musialas najesc.
Ciekawe jak inne mamy :)

Bugi82 no ja tez juz jestem spokojna moja gin powiedziala ze jak najbardziej prawidlowo wyglada wiec postaram sie byc spokojna.
Ja w tej ciazy probuje jakos miec nad wszytkim kontrole w pierwszej w ciagu jednego dnia wszytko mi sie zawalilo dlatego teraz chce wszytko wiedziec i kontrolowac - jakos tak glupio mysle ze wtedy nic sie zlego nie stanie i jakos mam wplyw na wszytko(choc wiem ze tak nie jest ale jakas winna ze maly urodzil sie wczensiakiem i cierpial jest dalej we mnie ze moglam cos zrobic choc nie moglam ehh)

No a teraz prezentuje wam moj brzuszek z dzisiaj :D:D Moj maz mowi ze wyglada jak przy porodzie Kacptra i faktycznie podobny jest.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Bugi82, adarka, kati87 dziekuje :))))

adarka - wiesz ja wlasnie w trakcie tego wielkiego stresu tak myslalam, ze to i tak bedzie moje ukochane Kochanie :)

kati87 AAAAAAAAAAAAA! jakie wielgasny sliczny brzuszek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
SUPER jest! :D mi tez wystaje ale w porownaiu z Twoim to moze sie schowac :D
SLICZNY!
ale to powiedz czy to twoja macica juz tak wysoko powedrowala? bo moja jest jakies 12 cm ponizej linii pepka :)

dzis sie juz odwazylam i zamowilam wlasnie troche ubranek ENDO :))) jak lubicie taki klimat to akurat na stronie maja spore przeceny, polecam :)))

No a gdzie reszta Mamusiek po usg? Czekamy czekamy! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hpguj4wzry.png

http://klocek-i-kredka.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór:)
Dziewczynki jestem cała szczęśliwa bo mój szkrab nie wiem jakim cudem ale jest w starszym wieku a niżeli pokazuje mój kalkulator licząc od ostatniej miesiączki. Według badanka ma 13tyg.1 dzionek i mierzy 7,05cm. Nie wiem jak to interpretować??? Ogólnie nie chce zapeszać ale jest wszystko w porządku a na badanku usg odbijał sie jak od trampoliny - mielismy niezły ubaw:))).....W dalszym ciągu mam 70%odpoczywać i nic praktycznie nie robić. Za tydzień 18marca umówiona jestem na badanka prenatarne. I mam pytanko odnośnie tego: Czy któraś z Was robiła je prywatnie? Jesli tak to z ciekawości zapytam ile takie badanko kosztuje??? Bo za wszystko płacę, nie oglądając się na koszta ale jak przeliczę to w miesiącu tracę 500zł za wizytę+tabletki nie licząć badań hormonalnych, które też wykonuję prywatnie. Cholerka a z tego co słyszę to dużo badań można robić na NFZ, jak to jest z Wami drogie ciężarówki?, wspiera Was NFZ? :)

Bardzo się cieszę Lolamaniola, że z Twoim maleństwem wszystko w jak najlepszym porządeczku i w końcu możesz na spokojnie prowadzić dalszy tryb zycia:))) Jednak po takim badanku kamień z serca spada co nie?
Kati87 - ależ Ty masz fajny brzusio...rośnie jak na drożdżach, ja jak na tą porę nie mam czym się chwalić - chociaż dzisiaj jadąc do lekarza w swoich dżinsach rozpiełam sobie guziczek, więc coś się zaczyna dziać!!! Pokażę zdjątko jak będzie na czym oko zawiesić hihi

Dziękuję bardzo za miłe słowa i życzę Wam dziewczynki milusiego wieczorka:)))
No to chyba na dzisiaj starczy emocji i czas się zrelaksować:))) Do juterka:)

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Kama75 HURRRRA! czekalam na Ciebie :))) wiesz to ze malutki jest wiekszy o 2-3 dni to normalne, moj czasem byl wiekszy wlasnie o ok 3 dni a potem po tygodniu wyrownywal i czasem znowu :))
W koncu to sa normy wg ogolu a nasze Maluszki to nie roboty, poza tym zawsze lepiej jak jest wiekszy niz za maly nie? :D
Bardzo bardzo sie ciesze, ze u Ciebei wszstko dobrze. tez kamien z serca co? :)
Jesli chodzi o NFZ to nic nei pomoge bo ja w Pradze mam absolutnie wszystko na ubezp bo tu te badania wszsytkie sa obowiazkowe dla kazdej kobiety, lacznie z PAPPa i USG genetycznym.

Ja tez mam nadal lezec raczej ale juz nie tak restrykcyjnie, i mam pytanie - ja biore Utrogestan na podtrzymanie dopochwowo profilaktycznie ( jak Luteina ) i mam powoli odstawiac bo juz lozysko przejelo role, a Ty do kiedy masz brac progesteron???

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hpguj4wzry.png

http://klocek-i-kredka.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Lolamaniola - tak, tak kamień z serca spadł i to olbrzymi!!!! Brak mi w ogóle słów na to co teraz czuję, ale moja radość jest jeszcze nie taka jak powinna być - w dalszym ciągu jestem przerażona i dmucham na zimne...boję się każdego dnia, tym bardziej że juz od leżenia czacha mi dymi i myślę tylko o jednym - o tym, żeby wszystko się pozytywnie rozwiązało...Zaczęłam czytać żeby tak intensywnie nie mysleć o dzici ale po kilku stronicach rzucam książkę w kąt, po prostu brak zajęcia!!! Może w późniejszym etapie będzie inaczej!!! A co do rozmiaru płodu to zapewne masz rację, nie myslę dzisiaj juz w ogóle...no tak jak powiedziałam - czacha dymi!!!
Jeśli chodzi o progesteron to biorę go cały czas i to w podwójnej dawce. Lekarz powiedział, że w przypadku poronień leczenie progesteronem nalezy stosować nieprzerwalnie do ok.20tyg.ciązy. Podejrzewam, że każda ciężarna zażywająca progesteron rozpatrywana jest indywidualnie.

Katarzyna80 - jak tam po wizycie...niecierpliwie czekamy :)

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór wszystkim :)
Cieszę się dziewczyny z Wami, że wszystko w porządku, najgorszy czas za Wami, więc teraz będzie tylko lepiej.
Wczoraj była u mnie znajoma i mówi "Ale Ty masz już wielki brzuch" to musiałaby zobaczyć od niektórych z Was :) Chociaż ja też zauważyłam, że jest bardziej okrągły i twardszy.
Jutro mam zabiegany dzień, a tabletki, które przepisał mi lekarz działają bardzo usypiająco, dzisiaj cały dzień spałam, a teraz mi się nie chce. Kazał je brać rano, ale będę brała lepiej na noc, bo noce mam ciężkie, a szkoda marnować dnia na spanie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny, melduje sie po wczorajszym usg genetycznym. Moja dzidzia chyba lubi zdjecia bo zawsze sie pokazuje z dobrej strony - usg szybciutko, moze z 15 min i tez zbadane wszystko i wszystko ok :)
Katarzyna80- co u Ciebie? tez chyba wczoraj miałaś?

z nfz to lipa, ja praktycznie wszystko robie pryw, gin, badania, endokrynolog, usg...
Tylko ostatni tydzien - usg gen-140 zł, badanie krwii (morfologia, TSH, FT4, ferrytyna)- 99zł, endo - 100zł, witaminy (bo morfologia wyszła tragicznie) 40 zł, za tydzień kolejny gin pewnie tez 100zł...nawet staram sie nie liczyć, dobrze ze chociaż leki tarczycowe są refundowane i kosztują parę zł...Nie ważne, poki mogę to chodze prywatnie. czekanie w kolejkach, czekanie na wizyty na nfz jest ponad moje siły i szkoda nerwów.

Odnośnik do komentarza

Megane
czesc dziewczyny, melduje sie po wczorajszym usg genetycznym. Moja dzidzia chyba lubi zdjecia bo zawsze sie pokazuje z dobrej strony - usg szybciutko, moze z 15 min i tez zbadane wszystko i wszystko ok :)
Katarzyna80- co u Ciebie? tez chyba wczoraj miałaś?

z nfz to lipa, ja praktycznie wszystko robie pryw, gin, badania, endokrynolog, usg...
Tylko ostatni tydzien - usg gen-140 zł, badanie krwii (morfologia, TSH, FT4, ferrytyna)- 99zł, endo - 100zł, witaminy (bo morfologia wyszła tragicznie) 40 zł, za tydzień kolejny gin pewnie tez 100zł...nawet staram sie nie liczyć, dobrze ze chociaż leki tarczycowe są refundowane i kosztują parę zł...Nie ważne, poki mogę to chodze prywatnie. czekanie w kolejkach, czekanie na wizyty na nfz jest ponad moje siły i szkoda nerwów.

super, że wszytko dobrze:36_2_25:

i jak widać ci już brzuszek? bo mi powoli tak, ale w porównaniu do dziewczyn to nadal jest m,alutki :36_6_5:

http://www.suwaczki.com/tickers/a8doikgnchx0nn7d.png

http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=cotka&year=2011&month=9&day=5&babycount=1%22%20type=%22application/x-shockwave-flash

Odnośnik do komentarza

Megane
czesc dziewczyny, melduje sie po wczorajszym usg genetycznym. Moja dzidzia chyba lubi zdjecia bo zawsze sie pokazuje z dobrej strony - usg szybciutko, moze z 15 min i tez zbadane wszystko i wszystko ok :)
Katarzyna80- co u Ciebie? tez chyba wczoraj miałaś?

z nfz to lipa, ja praktycznie wszystko robie pryw, gin, badania, endokrynolog, usg...
Tylko ostatni tydzien - usg gen-140 zł, badanie krwii (morfologia, TSH, FT4, ferrytyna)- 99zł, endo - 100zł, witaminy (bo morfologia wyszła tragicznie) 40 zł, za tydzień kolejny gin pewnie tez 100zł...nawet staram sie nie liczyć, dobrze ze chociaż leki tarczycowe są refundowane i kosztują parę zł...Nie ważne, poki mogę to chodze prywatnie. czekanie w kolejkach, czekanie na wizyty na nfz jest ponad moje siły i szkoda nerwów.

Jeśli tyle korzystasz z lekarzy specjalistów i robisz badania polecam Ci wykupić polisę zdrowotną. Ja mam w compensie, ale możesz wybrać innego ubezpieczyciela. Płacę 92 zł na miesiąc i mam nieograniczone konsultacje specjalistów, pełen pakiet podstawowych badań, USG, cytologię też miałam w tym pakiecie, całodobowe wizyty domowe i wiele innych. Przychodnie prywatne, więc zupełnie inne traktowanie, umawiam się na konkretną godzinę i dzień i jestem od razu bez czekania przyjmowana. Polecam takie rozwiązanie, ja w tym miesiącu miałam już dwie wizyty u ginekologa i czeka mnie jeszcze dermatolog, za każdą bym musiała zapłacić od 70 do 100 zł, a tak płacę tylko 92 zł.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Witamy w ten piękny, słoneczny dzień:D

Właśnie wróciłyśmy z córcią ze spacerku, oj żeby już tak ładnie zostało... Od razu więcej chęci do działania.

Megane super, że wszystko dobrze, grzeczna ta Twoja dzidzia:)

Powiem Wam dziewczyny, że ja jednak korzystam z państwówki i nie narzekam. Opieka ginekologiczna w naszym ośrodku jest całkiem w porządku. Jestem pod opieką gina i położnej. Na wizytę umawiam się praktycznie z dnia na dzień na godzinę i wtedy też jestem przyjmowana. Na miejscu mamy usg ( robi je ten sam gin i jest na tym punkcie bardzo wyczulony) i ktg. Według potrzeb dostaje wszelkie skierowania. Badania krwi i moczu pobierane są też na miejscu, ogólne są bezpłatne. Musiałam tylko płacić za badania na wirusy 140zł- toxo, różyczkę i cytomegalię- tego paskudztwa nabawiłam się w pierwszej ciąży, na szczęście bez konsekwencji dla Lenki, a przebadali ją chyba wszyscy specjaliści. Teraz też wyniki mam lekko podwyższone i czeka mnie konsultacja w poradni chorób zakaźnych i szczegółowe usg z echem płodu w 20 tyg ciąży... Ale mam nadzieję, że będzie dobrze:)
Twoje rozwiązanie Afirmacja też jest bardzo korzystne...

To teraz czekamy tylko na wieści od Katarzyna80 , bo chyba stres ma też już poza sobą...

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...