Meganeczesc dziewczyny, melduje sie po wczorajszym usg genetycznym. Moja dzidzia chyba lubi zdjecia bo zawsze sie pokazuje z dobrej strony - usg szybciutko, moze z 15 min i tez zbadane wszystko i wszystko ok :)
Katarzyna80- co u Ciebie? tez chyba wczoraj miałaś?z nfz to lipa, ja praktycznie wszystko robie pryw, gin, badania, endokrynolog, usg...
Tylko ostatni tydzien - usg gen-140 zł, badanie krwii (morfologia, TSH, FT4, ferrytyna)- 99zł, endo - 100zł, witaminy (bo morfologia wyszła tragicznie) 40 zł, za tydzień kolejny gin pewnie tez 100zł...nawet staram sie nie liczyć, dobrze ze chociaż leki tarczycowe są refundowane i kosztują parę zł...Nie ważne, poki mogę to chodze prywatnie. czekanie w kolejkach, czekanie na wizyty na nfz jest ponad moje siły i szkoda nerwów. super, że wszytko dobrze i jak widać ci już brzuszek? bo mi powoli tak, ale w porównaniu do dziewczyn to nadal jest m,alutki