Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję dziewczyny! jakoś jeszcze nie umiem sobie tego poukładać. czekam na wieści kiedy będzie pogrzeb. mam nadzieję, ze będę mogła być, bardzo chciałabym.. ech takie to życie jest. czasami kończy się zupełnie niespodziewanie:(
Sylwuńka moja wieczorem dostała kubeczek, a następnego dnia z rana już załapała. pokazałam jej, ze spod gumeczki leci woda i zaraz przyłożyłam do ustek i jakoś załapała, choć powiem szczerze, ze mnie też zaskoczyła, że tak szybko. Alanek pewnie też niedługo załapie o co chodzi:)
a swoją drogą to ładnie różki pokazuje jak mamie z płaskacza przyfasolił;) moja jak sie jej mówi, ze nie wolno to trzęsie rączkami i robi:yyyyy, a za chwilę póbuje znowu.
agusmay u nas tez hiciorem są buty i miska z wodą dla kota. tam pcha paluszki i sie śmieje, a na koniec jak już znudzi jej się moczenie paluszków to wylewa;)

a co u reszty?
Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane

Wreszcie się melduję- ostatnio nie mogę się z wszystkim wyrobić, jestem jakaś taka "wymemłana":/. Lidzi też przebijają się ząbki- pozostałe jedynki, oczywiście w pakiecie z infekcją:(. W poniedziałek ropiało jej jedno oczko, we wtorek już dwa, w środę rano nie mogła ich otworzyć, więc poszłam z nią do lekarza. Ma do tego katar, podwyższoną temp, przekrwione gardło, czyli jakąś infekcja wirusowa. Znów dostała syropki, które jako tako przyjmuje i kropelki do oczu- ale zaaplikować je to dopiero wyzwanie!, tak oczy zaciska, że szok. Powinnam je zakraplać pod dolną powiekę, a zakraplam jej na oczka i dopiero jak otworzy, to jakoś się rozprowadzają, już dziś b.mało ropiały. Bidula moja taka osłabiona i tylko się przytula. Jak przychodzę z pracy, to już zazwyczaj nie śpi do wieczora, więc tym ciężej mi wszystko zrobić co trzeba. A im bliżej końca roku szkolnego, tym więcej muszę w szkole przebywać. Na szczęście kontrola kuratorska wypadła dobrze:uff:, więc i dyrekcja b. zadowolona.

Yvone, bardzo mi przykro z powodu cioci i mam nadzieję, że uda Ci się uczestniczyć w jej ostatnim pożegnaniu

  • . Patrz, jak ten wspólny rok szybciutko zleciał, obyśmy więcej takich rocznic przeżyły:)

  • Kamila, mnie się właśnie skończyła wit D, ostatnio też tak w kratkę podawałam i pytałam o nią panią dr- ona kazała wciąż dawać kropelkę profilaktycznie, zwłaszcza, że Lidzia wciąż na cycu, a mm zjada tylko w kaszkach i małe ilości. Pochwal się zdjęciami córy z komunii:D

    Afi, śliczna opaska:), mnie się bardzo podobają takie szydełkowe dzieła, szkoda tylko, że Lidzia wszystko z główki ściąga... A jakiś sweterek-bolerko umiałabyś zrobić:D? Takie cosik by nam się przydało:)

    Sylwuńka, Lidzia bezsmoczkowa, Lenka z kolei sama odrzuciła mając około 8-9 m-cy, jak raz wyrzuciła z wózka, tak więcej nie chciała. A z usypianiem u nas porażka, nic się nie zmieniło, poza tym na noc zanim zaśnie, to kilka razy wstaje, w nocy też kręci się i wierci we wszystkie strony, rzuca się po całym łóżku, tak jakby chciała się przyzwyczaić do swoich wszystkich nowych umiejętności ruchowych. No i faktycznie szkoda tego zielonego placu:(,

    Lola, myślę, że to fajny pomysł z tym przedszkolem. Jeśli stwierdzisz, że Bolciowi nie pasuje, to po prostu zrezygnujesz. Z zakupami mam tak samo- idę z zamiarem kupienia czegoś sobie, a wracam z kolejnymi rzeczami dla dziewczynek:36_11_1:. No i te wszystkie towarzyszące Ci rozterki są chyba naturalne. Ja akurat nie mam czasu się nudzić, ale za to nie mam kiedy odpocząć:(

    Co do pracujących mam- ja się cieszę, że pracuję, ale na szczęście Lidzia nowe umiejętności pokazuje najpierw mnie, więc pierwsza mogę się z nich cieszyć. Na pewno byłoby mi przykro, gdybym o wszystkim była informowana. Ja mam też tak jak Marta tylko 22 godziny i jeszcze w międzyczasie zaglądam, więc nie mogę narzekać.

    Dana
    , odzywaj się częściej:). Lidzia śpi ostatnio 2x, długi czas spała 3, w sumie około 2-3 godzin, zależy o której wstanie, zdarza jej się nawet o 5:/. W sumie wychodzi nam około 12-13 godzin na dobę.

    Na koniec życzę wszystkim małym jubilatom wszystkiego naj, a wszystkim spokojnej nocy, bez płaczu i jęków, bo aż serce ściska, gdy te nasze maluszki cierpią...

    http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

    Odnośnik do komentarza

    Yvone wyrazy współczucia z powodu cioci, śmiesznie musi wyglądać jak Kalinka buntuje się machając rączkami
    agusmay pytałaś się o te osłonki parówek,ja je ściągam bo mimo wszystko są one takie twardawe i moja choć ma tyle zębów ciężko byłoby jej pogryźć, o ile dobrze pamiętam to chyba te parówki z szynki Sokołów nie maja aż tak twardej tej skórki
    Lola ja też właśnie sobie uzmysłowiłam że praktycznie nic nie kupuje dla siebie, mój M obawia się że tak często kupuję coś przez internet, ale naprawdę to są rzeczy głównie dla dzieciaków sporadycznie coś do domu, no i właśnie gdzie w tym wszystkim JA
    Bugi no to super że kontrola kuratorium wyszła dobrze, zdrówka dla Lidzi. Tak na marginesie odnośnie jeszcze zakupów to też będziesz wkrótce w połozeniu takim jak ja tzn. kupując coś jednej trzeba będzie i drugiej bo będzie płakać (a Lidzia na razie mała więc jej wsio ryba jak kupisz coś Lence), a to sie tak wydaje kupić jednej coś za dwadzieścia kilka zł to można bo to tylko tyle, ale pomnożyć to przez dwa to już ładna sumka.
    Na zabiorę siostre/brata wstawiam zdjęcia z komunii. Muszę się pochwalić że sama upiekłam 10 różnych ciast, a to zdjęcie mojego Gumbeta w dwóch kucyczkach

    http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

    Odnośnik do komentarza

    Witajcie!!
    Pamiętacie mnie jeszcze??:)
    Dziewczyny podziwiam was,że cały czas ze sobą piszecie to już chyba przyjaźń :)ja to was chyba nie nadrobie juz nigdy...Dzisiaj może znajde troche czasu to poczytam co u Was...U nas wszystko w porządku chłopaki rosną jak na drożdzach Mateusz już zacyna sam dreptac chociaz to prawie same gleby ,ale zawsze.Chłopaki mają po 6 zębów i są małymi łobuzami:)U mnie z zczasem ciężko bo właściwie cale dnie jestem z nimi sama a jak mam chwile wolnego to gotuje ,sprzatam itp.Ogólnie chwają się nam super nie chorują wogóle no za wyjątkiem 3 dniówki którą mieli jak skończyli pół roku...rozwijają się super jedyne co mnie martwi to to ,ze słabo gaworzą i mam nadzieję ,że nie oddziedziczyli mowy po ojcu bo mój mąż zaczął mówic gdy miał 4 lata.Mateuszek jest juz po scyntygrafii i okazało się ,że ta chora nerk niestety nie pracuje wogóle i pewnie przyjdzie taki czas ,że będziemy musieli ja niestety usunąć:(no ale narazie sie nie nakrecam....nie mam pojecia co jeszcze napisac tyle sie przez ten czas wydarzylo ,ze nie wiem od czego zaczac...postaram sie tu czesciej zagladac i zdawac relacje a tym czasem dodam kilka zdjec tych bardziej i mniej aktualnych:)Pozdrawiam i goraco caluje każda z osobna:P

    http://www.suwaczki.com/tickers/o148h3713bmddx70.png

    Odnośnik do komentarza

    Ja jak zwykle mam kongo nie daje rady byc na bierzaco niestety. Wybaczcie :*n widzialam ze nasze wrzesnowki sie poodzywaly fajne dziewczyny was widziec Dana i Marta:)

    Kamila boshesz te kucycki mnie rozczulily jaka juz duza pannica z Gosiaczka sliczna jest co tu duzo mowic,

    A moja ekipa za przeproszeniem nawet mi sie wysrac nie da. Ostatnio kajtek byl starszny maruda i wczoraj sie dowiedzialam dlaczego na raz przebily sie 3 zeby!!! jest juz dzielnym posiadaczem 7 zebow a 8 za kilka dni sie pewnie pzrebije bo jzu go widac pod dziaslem czyli szly naraz 4 o zgrozo juz nie wiedzialam jak go mam usypiac ponad godzine mi plakal krzyczal padalam na twarz. No i pozatym to wnerwa ma bo chce chodzic tzn robi sam 2 kroczki ale pozniej tak sie rzuca no i nerw ze mu sie nie udalo raczkowac nie chce woli stac i chodzic za raczki ewentualnie na rekach no padne chyba.Odrzucil mi mleko i butle wszytko tylko lyzeczka nawet pic sie z butli nie napije (pije z lovi 360)

    Pozatym rzucialm sie na odpieluchowanie Kacpra(kolejne no ale coz) no i latam tylko z mopem.

    Buziaki kochane:*

    Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
    http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
    http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

    Odnośnik do komentarza

    hej:)
    po pierwsze to Marta najpierw Cię serdecznie witam, zdjęcia cudne. chłopcy są rozkoszni, a i Ty super wyglądasz- w końcu się nam pokazałaś. i nie wiem na co Ty tak narzekałaś..super wyglądasz jesteś laseczka jak sie patrzy. teraz będę opieprzać;) pisałam do Ciebie nie raz, zeby zapytać co u Was, ale odbijało mi smsy, że nie dochodzą. mam nadzieję, jednak , ze jak już sie teraz pojawiłaś to będziesz sie częściej pojawiać:) a tak serio bardzo się cieszę, że sie odezwałaś. często myślałam co tam u Was słychać.
    Bugi zdrówka dla Lidzi!
    Kamila cudna Gosieńka! normalnie jakbym wycałowała.. rewelacyjna jest i takie długie piękne włosnki ma:)
    kati 3 zęby na raz- to jakaś masakra. no i dorosły chłopak Ci sie zrobił, jak nie chce butli. a i powodzenia w odpieluchowywaniu Kacperka!

    ja dziś ambitnie postanowiłam umyć okna i wysprzątać mieszkanie na błysk.. ciekawe ile uda mi sie z tego zrobić. no i wielkie emocje na wieczór. choć nie znosze piłki nożnej samej w sobie to przy meczach naszej reprezentacji wpadam w piłkoszł;)
    noc mieliśmy taką sobie. ech mam nadzieję zę to tylko taki etap rozwojowy i niedługo minie..
    pozdrawiam cieplutko! miłego dnia!

    Odnośnik do komentarza

    yvonne

    no tak,zmieniłam nr tamten starter gdzies mi sie zapodzial...
    co do wygladu no to juz teraz nie narzekam schudlam 34 kg dlatego nie mam powodu:)
    postaram sie odzywac czesto z chlopcami juz duzo prosciej wiec powinnam znalezc czas:)

    co do butli kati
    to moje chlopaki od dwoch miesiecy nie jedza nic w butli jedynie pija soczek cala reszta tylko lyzeczka:)

    http://www.suwaczki.com/tickers/o148h3713bmddx70.png

    Odnośnik do komentarza

    marta no pieknie wyglądasz, wogóle jak nie mama która była w bliźniaczej ciąży, jak straciłas tyle kg? widzę na zdj ze masz orbitrek (przynajmniej góra wygląda jak u mojego) mój to tylko stoi i sie kurzy, chłopcy rewelacyjni fajnie tak razem wyglądają
    Kati dzielny Kajtulo, w przyszłości nie bedziesz musiała go oduczać od butli, a mm to pije z kubeczka czy wogóle już nie
    Yvone to chyba musi być u naszych dzieciaczków jakis skok rozwojowy, bo Gosia też juz kilka nocy źle sypia, kreci sie na prawo na lewo, stęka. Ja to czekam na przyjazd mamci (z początkiem lipca zabiera dziewczyny na wakacje) wtedy wezmę się za okna

    http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

    Odnośnik do komentarza

    Marta fajnie, że się odezwałaś! Maluszki super, właśnie ostatnio myślałam jak sobie z Liziii radzicie z dwójką maluchów na raz!

    Yvone wyrazy współczucia, trzymaj się dzielnie :*

    Sylwuńka nas też Ninusia ostatnio bije i szarpie za włosy, robi to jakby ze złością, ale nie jak jest zła tylko traktuje to chyba jako zabawę. Już nie wiem jak jej tłumaczyć, że tak nie wolno.

    Agusmay Nincia też ostatnio uwielbia buty lizać :D

    Ja wczoraj do 1 nie spałam i znowu coś stworzyłam :D

    http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
    Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

    Odnośnik do komentarza

    Afi mogę ci podrzucić Gosiaka na kilka dni, ale musisz liczyc sie z tym że jak z Niną dorwą twoich włosów i buzi to obdukcje bedziesz mogła zrobić :36_7_4: bo moja tak samo klapie po głowie i za kudły ciągnie, piekne to twoje dzieło i ty to tak w jeden wieczór
    marta och jak ja bym chciała by mi te kg tak same zeszły, a u mnie pomimo że karmie piersią waga ni drgnie

    http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

    Odnośnik do komentarza

    Kamila u Ciebie to kilka nocy, u mnie to już gdzieś od miesiąca, albo i dłużej. już straciłam rachubę. raz jest lepiej, raz gorzej, ale nie tak jak było niestety:/
    Afirmacja śliczna czapeczka. dziewczyno, masz talent!

    ja wysprzątałam cały dom, zrobiłam obiad, upiekłam ciasto, pomyłam okna, teraz odpoczywam i czekam na mecz;)

    Odnośnik do komentarza

    he dziewczynki:) dzieki za cieple powitania ja sie tez ciesze:)
    Afirmacja dziekuje za wszystkie wiadomosci a co do czapeczek moze jakis kobiecy biznes powinnas otworzyc sa sliczne naprawde i nie do kupienia przynajmniej we Wr
    Kamila Gosia cudna jest w tych kucysiach a tak ze spaniem to Majkiki wstaje o 6 zwykle czasem tylko o 6:30 wstaje z Tata do pracy wiec o jednej porze wstaje za to gorzej z zasypianiem , kapiemy o 7 ale czasem nawet o 9 zasnie zalezy czy zmeczona
    Bugi ja tez ciagle kupuje cos dla Majki a potem sie wkurzam ze nie mam sie w co ubrac, fajnie ze tak malo pracujesz masz sporo czsu ale jednoczesnie motywacje zeby wyjsc z domu -to bardzo wazne
    Ywone Majka mi tez tak w miski wjezdza psa heh.Wspólczuje z powodu Cioci trzymaj się
    Sylwuńka to naturalne ze dzieciaki tak robia w szale Maja jak sie wkurzy to tak z oby dwu stron po uszach mi daje nie przejmuj sie tym
    Adarka widzisz takie spiochy z nich Majkiki tez pol godzinki i gotowa heheh mogliby z Leosiem sobie piatke dac
    Marta chlopaki super wazne ze z ta nerka nie panikujesz i przyjmujesz to spokojnie super wygladasz gratuluje takiej straty wagi !!!!

    A tak z tego co piszecie to Majka bierze smoka do zasypiania, staralam sie raczej jej wyjmowac i nie dawac w ciagu dnia, nazywamy smoka Kokenko hehe sie smiejemy ze od cocaine uzalezniajcy smok heheh a z niekapka Maja nie kapuje o co chodzi pokazuje jej a ona nic bawi sie wylewa picie ale ja mysle ze przyjdzie dzien to i zrozumie , wody pic nie chce ale nie daje jej tez granulatów kupuje takie duze w butelkach herbaty hippa z wyciagiem z kopru i jakims owocem kupuje to w Niemczech tak samo jak słoiczki na ktorych sporo tam oszczedzam a jak nie to gotuje kompot i tak z checia pije ale wody niestety nie:(
    jak tylko zrzuce nowe zdjecia to zaraz wstawie
    pozdrawiam wrzesnióweczki

    http://s7.suwaczek.com/201109234865.png

    Odnośnik do komentarza

    Kamila Niusia to mnie ostatnio tak w palec ugryzła, do krwi i aż mi tak skóra dyndała :D

    Yvone kilka tygodni temu u nas też takie nocki były, i w ogóle problemy z zasypianiem, ale wyczaiłam, że po prostu ostatnią drzemkę może mieć max do 15.

    MM ech, ten Franek :36_19_1: miejmy nadzieję, że niedługo mu przejdzie.

    Ninusia już śpi, a my gotowi na mecz :go_team::cherli3::36_7_7::fiufiu:

    http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
    Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

    Odnośnik do komentarza

    Afirmacja u nas nie ma problemów z zasypianiem. u nas jest tak, że ładnie zasypia, śpi ładnie i nagle zaczyna się przez sen kręcić , siadać, jęczeć , ale wszystko przez sen. jak się nie reaguje to się w końcu przebudzi, a jak się ją przytuli to śpi dalej, czasami jak szybciej się do niej podejdzie to wystarczy dać smoka i pogłaskać po główce.
    już nie wiem co to może być:/

    Odnośnik do komentarza

    Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

    Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

    Zarejestruj nowe konto

    Załóż nowe konto. To bardzo proste!

    Zarejestruj się

    Zaloguj się

    Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

    Zaloguj się

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...