Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć :)
dziś sobota, więc zjawiam sie później ;) rano wstałam tylko wyjść z psem a potem jeszcze z godzine Ewa pozwoliła pospać. Obudziła sie radosna :) lubie z nią wstawać rano :)
Dziś latam cały dzień, sprzątam, aj nawet usiąść do kawy nie mialam jak spokojnie. Troche sie wściekam na męża, że tak nie pomyśli, że WC czy lazienke i on mógłby sprzątnąć, ale postanowiłam już go nie prosić. Może w końcu sam zobaczy, że trzeba mi pomóc... Koleżanka z o wiele większym stażem małżeńskim mówiła, że to skutkuje ;)
ogólnie to dobry człowiek i nie narzekam. Ale czasami wkurza!:)
zamówiłam dziś tort dla Julka :) nie mam zdolności Rachotki do pieczenia, więc pozostaje cukiernia. Będzie tort piłka nożna :))
A zdrowie Julka już chyba lepiej, choć rano mial prawie 38. Ale teraz biega, bawi sie i ani myśli o spaniu :( dostał bactrim w syropie, no i daje ibum na temperature. Wczoraj byl biedny po południu, gorączka spadła, potem narosła, i tak w koło. W nocy to samo. Dałam mu 1 maja troche loda spróbować. Może od tego zachorował? tak sobie dziś przypomniałam...
Marta, ja też raczej lekko ubieram dzieci, myśle, że są zahartowane, okna ciągle otwarte, balkon itd. Na pewno nie przegrzewam, ale teraz na podwórku i w lekkim ubranku może sie przegrzać, potem powieje i gotowy :(
Lenko, urodzinowe 8 miesięczne uściski dla Ciebie :)) Kama, myśle, że Marta Maria może mieć racje,że Lenusia głodna. Moja Ewa w ogóle nie je w nocy już od jakiegoś czasu. Spotkałam kiedyś starej daty laryngolog, która podpowiedziała mi, żeby przestać Julka karmić w nocy jak już mial 4 m-ce. Oczywiście gdyby chciał to dać. Ale on wyłączył sobie to nocne jedzenie momentalnie! i chyba o to chodzi, żeby dzieci oduczać jeść w nocy. Ewentualnie dać pić, wode czy herbatke. Ja sama lubie przepłukać usta w nocy :) Także próbuj karmić więcej w dzień, może poskutkuje?
na razie tyle, bo musze brać sie za zupke :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

Tylko z tym oduczeniem jedzenia w nocy nie zawsze jest łatwo. Ja probuje juz jakis czas. I nawet bylismy na dobrej drodze, bo zdarzaly sie noce ze nie jadl w ogole, ale teraz weszlo to mruczenie i musze mu dac bo inaczej nie przestanie. Woda, herbatka nie pomaga.
a co do meza to normalne chyba ze jak palcem nie pokazesz to sam dupci nie ruszy:) Moj to samo:) Trzeba powiedziec i jeszcze 500 razy przypomniec zeby cos sprzatnal:)

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Agusmay i Bugi życzę zdrówka jeszcze raz! szkoda jak dzieciaczki tak sie męczą :/

ja nie zdążyłam napisać, że Franio wciąż ma w nosie przemieszczanie sie po podłodze :/ najbardziej lubi siedzieć lub leżeć. jak ma dobry humor to zaraz go kładę, przed nim kładę pilot (przedmiot pożądania :D) a on zamiast kombinować jak sie do niego dostać to jęczy i stęka, a poźniej najzwyczajniej na mnie krzyczy :coo: potrafi sie obracać wokół własnej osi i trochę sie cofnie, sprawnie obraca sie z pleców na brzuszek i odwrotnie. ale wygodny to on jest! bo dłużej wytrzyma na kanapie czy naszym łózku i tak sie nie krzywi bo ma miekko :o_noo: aha ciężaru swojego ciała tez nie trzyma, ale tym sie nie martwie, ma na to czas.
zdecydowanie lepiej rozwija sie intelektualnie. na polecenie moje robi kosi-kosi lub kiedy powiem ''bijemy brawo'' to tez klaska. poza tym robi ''cacy-cacy'' i glaszcze mnie po twarzy. Gdy potocze w jego kierunku piłkę, próbuje ją odepchnąć w moja stronę. duzo gaworzy modulując głos, nawet szepcze. kiedy czegoś nie chce np. jeść, siedzieć w bujaku kręci głową. wczoraj jak siedzieliśmy w knajpce, to zaczepiał naszego znajomego ręką i gaworzył w najlepsze.
zaczynamy tez zabawę z nocnikiem, wysadzamy go po obudzeniu, Marysia juz opanowała siusianie. tylko problem jest z nocą i drzemkami, nie panuje nad tym. nie wiem co na to poradzic? Bugi i inne mamy starszaków, proszę o podpowiedź :)

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

witam pomajówkowo:)
byłyśmy na działeczce więc mamy zaległości.wyjazd spontan. Juleczka szaleje,jest przesłodka. Przesypia pięknie noce a jak rano wstanie to jeszcze się po cichu bawi 40 minut co najmniej i często znowu zasypia więc w efekcie pobudka o 8:30:)
Julcia zaczęła dziś raczkować! Bardzo ładnie jej to wychodzić i myślę,że zaraz jej nie dogonimy. Już dawno się przemieszczała,ale teraz rasowe raczkowanie:) A najśmieszniejsze,że leżała sobie na kocu u teściów na dole bo akurat na chwile byłyśmy i postawiłam przed nią cole i zażartowałam,że jak do niej dojdzie to jej dam a ona tyłek do góry i do przodu:) Więc co miałam zrobić dostała łyżeczkę coli:) teraz udoskonala poruszanie:) Z nowych umiejętności to mówi BA BA o MA MA na razie mogę sobie pomarzyć... Nadal bezzębna. Kto jeszcze nie ma żadnego ząbka?
Odezwę się wieczorem jak was doczytam:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflowp33iw65.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3sg18ylfws8u0.png

Odnośnik do komentarza

MartaMaria co prawda nie jestem mamą starszaków,ale dzieci zazwyczaj opanowują siusianie w dzień a podczas drzemki nie. To wyższa szkoła jazdy. Nie ma na to sposobu. Marysia jest jeszcze malutka więc nie martw się ,daj jej czas i do snu zakładajcie pampersa:) Brawa dla niej ,że ładnie w dzień siusia:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflowp33iw65.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3sg18ylfws8u0.png

Odnośnik do komentarza

Hibiskus my tez nadal bezzebni, ale to juz kwestia czasu tak mi sie wydaje. Choc z drugiej strony moze to jeszcze potrwac. Zazdroszcze pobudek o 8:30. U nas znow 6:00 w porywach do 6:45.
Kuba dlugo nie mowil nic a teraz przegadac go nie mozna. Ciagle baba, dada, mama , tata dzisiaj tez sie pojawilo. Choc kroluje bla bla. Ale gada non stop. Cisza jest tylko jak spi :)

MM A Kuba umie "grac" na palcu i na rece. Nagram Wam filmik jak mi sie uda i pokaze o co mi chodzi ;) Dzisiaj jakby probowal machac ale nie wiem czy to nie przypadek. Z Kuba da sie grac w pilke jak siedzi w wozku lub na kolanach u kogos, ja mu wtedy rzucam a on mi odrzuca. Troche nieporadnie ale jednak :) Radochy ma przy tym co nie miara:) Tez szepcze. Uwielbiam to:) te nasze dzieciaczki juz zaczynaja byc takie madre. Niczym nie przypominaja naszych jeszcze przeciez tak niedawnych noworodkow:)

Bugi hmmm miejmy nadzieje ze u Lidzi to od ząbkow i ze szybko przejdzie. Buziaki dla mojej synowej.

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Buuuuuuuu:((((

Lidzia ma zapalenie krtani i gardła, a Lenka anginę ropną:(. Ząbkowanie niestety często powoduje osłabienie odporności- u nas zbiegło się z tymi nagłymi zmianami temperatur i infekcja gotowa. Obie dostały antybiotyk i jeszcze inne leki. Co gorsza u maluszków, od krtani do oskrzeli jest bardzo bliziutko i nie ma pewności, że zapalenie nie zejdzie niżej:((((. Pani dr przyjęła nas dopiero po 18, u nas apteki pozamykane, więc mąż jeszcze musiał dalej jechać po leki. Żeby chociaż szybko im przeszło...

MM,
ja Ci nic chyba nie doradzę, jak tylko uzbrojenie się w cierpliwość... Lenka akurat najpierw przestała sikać w nocy, bo właśnie naukę zaczęłam od sadzania tuż po przebudzeniu. Poza tym ona nie piłą mleczka w nocy, na kolację piła jeszcze przed kąpaniem, więc zdążyła się też wysikać przed snem i jej to wystarczało:). W dzień jakoś też nigdy mi się nie zsikała bez pieluszki, ale druga sprawa, że spała w dzień mało, a jak miała 2 lata i 3-4 m-ce to całkiem przestała robić sobie dzienne drzemki. Teraz pęcherz ma tak pojemny, że rano zdarza jej się wysikać dopiero o 10! Ale bywały podbramkowe sytuacje, np w środku miasta, albo przy kasie w sklepie:
-Mamusiu, siku mi się chce
-Poczekaj chwilkę, jak wyjedziemy, to się wysikasz
-Ale teraz mi się chce BARDZO!!!!

hibiskus,
gratki dla Julci za raczkowanie i fajnie, że tak udal Wam się majowy wypad:)

Beatko, dziękujemy za buziaki:), fajnie jak te nasze szkraby takie kumate. Lidka też szepce tak śmiesznie i uwielbia robić z Lenką "puc" czółkami, a gada najczęściej dada, baba, tata (mama nie:( ) i nieeeeeeeee.

Chyba się zaraz spać położę, bo ta niepewność, co dolega moim pannom mnie wykończyła:(, a nocka podejrzewam do najlepszych nie będzie należała:(

Dobrej nocki dla Was!

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Witajcie w niedzielny poranek :)
Mój synek już chyba w pełni zdrowy,bo znowu zaczyna histeryzować :(( teraz np. o 5 zrobił taką afere, że szok! Ewe zbudził,mąż sie wkurzył, ja poszłam z psem,a on wył. Kiedy wróciłam do domu stał pod drzwiami i wył. Położyłam, usnął, potem zechciał do nas,wzięłam i usnął jak kamień. Ewa też. I do tej pory wszyscy śpią. W nocy spał jak na niego nieźle, tylko łaził pół nocy. Ma wyjęte szczebelki i przychodził do nas do łóżka, ale za chwile chciał do siebie,tyle,że trzeba go bylo odnieść. I w koło Macieju!
Wczoraj po południu był już na podwórku, i rzeczywiście poczuł swoją odrębność, bo pobiegł sam na plac zabaw!
Ewa ma sie dobrze, i mam nadzieje,że za pare dni napisze Wam tak jak Hibiskus,że już raczkujemy :) Hibiskus witaj po Majówce i rzecz jasna gratulacje dla Julci. Raczkujące dzieci są słodkie :)
Bugi Kochana, to Ci sie kończy długi weekend :(( tak mi przykro, że obie dziewczynki chore :(( oby leki zadziałały szybko! całuj je ode mnie :* :)

lecę, bo Ewa sie odzywa :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

Bugi82 to wam się przypałętało! oby antybiotyk szybko pomógł!

jakiś czas temu czytałam,że jak dziecku się pocą plecki w foteliku samochodowym to przed wyjściem trzeba posypką posypać:) (masło maślane:) my ostatnio jechałyśmy dwie godziny i Julcia anioł tylko muszę kupić takie na szybę od słońca i cud ,że nie przewiało jej bo nie mamy klimy i okna były otwarte. Jechaliśmy w samo południe i to był wielki błąd! Człowiek uczy się na błędach. wstaliśmy rano ale zanim się zebraliśmy:)
MartaMaria a co do przemieszczania się to Julka też tak miała i zastanawiałam się jaki sens w kładzeniu czegoś przed dzieckiem czy tych piłkach uciekających jak dziecko się tylko wkurza a nie motywuje,ale teraz rozumiem. Jest sens na tym etapie co Julka teraz jest:) bardziej do doskonalenia raczkowania:) i jak już sama stwierdziłaś on będzie intelektualistą:) nie można mieć wszystkiego:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflowp33iw65.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3sg18ylfws8u0.png

Odnośnik do komentarza

MMmoja Majka do tej pory się moczy w nocy. Teraz kilka ostatnich dni było suchych. Ja wysadzałam w nocy. Budziłam, ale tak konkretnie, żeby się dobudziła i szła siusiu. Próbowałam też pieluchomajtek i ograniczałam picie.
Bugi zdrówka dla dziewczynek
hibiskus brawa dla Julci za nową umiejętność
U nas wróciły problemy z oczkami. Kacperkowi znów ropieją.
Właśnie się obudził więc spadam
kama Buziaczki dla Lenki

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Agusmay gratuluję! tylko już zazdrość mnie zżera.. kiedy ten mój ruszy tyłek!:36_11_23: czy jest jeszcze taki leniuszek jak moj Franek?? pamietam ze Leoś tez z tych leniwców, ciekawe jak mu idzie.
Bugi no to masz istny szpital w domu! oby szybko przeszło po antybiotyku! ściskam dziewczynki! u mnie właśnie tez duzo sylab, ale wciąż czekam na tę najważniejszą- mama :)
Rachotka może te ropiejące oczy to na zęby? ile ząbków ma Kacperek? buziak dla niego.
Hibiskus twoja juz ładnie stoi, brawa dla Juleńk i:36_1_11:

zauważłam, że Franek podnosi sie na prostych rękach w pozycji na brzuchu i jakby tym przestraszony zaczyna popłakiwać i domaga sie na ręce. nie wiem co o tym myśleć :eee:

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane!
Długo mnie nie było ale szczerze się przyznam nie ogarniam się :( Praca, dom, chłopcy znowu chorzy. Bugi łączę się w bólu, nie ma nic gorszego jak dwójka chora na raz... Oska nadal nie je mleka, za to raczkuje jak szalony i wszędzie jest go pełno:) Jak nie może dać sobie rady żeby się podciągnąć na nóżki do stania to piszczy i krzyczy aż mnie głowa boli. I powiem wam że jestem wyrodną matką. Potrafię udawać że nie słyszę jak Oskar krzyczy jak opętany bo coś mu nie wychodzi. Czarek dusi się po przebiegnięciu kilku metrów, więc marudzi bo biegać nie pozwalam. A Jagoda... poznała chłopaka i chyba jej to na dobre wychodzi bo zmieniła się nie do poznania :36_1_21: Postaram się zajrzeć do Was jutro po południu. Buziaczki dla wszystkich maluszków i dla Was też oczywiście :*

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Katarzynko wspolczuje choruskow. Ale dobrze ze chociaz Jagoda sie ogarnęla. Sporo stresu mniej:) Ja nie mam sumienia patrzec jak maly sie meczy, chociaz czasem tez zdarza sie ze oleje sprawe. Niech sobie radzi ;)

Yvone pamietasz jak Twoja sasiadka powiedziala ze Kalinka ciagle placze? Moja sasiadka ostatnio tez powiedziala ze Kuba w ktorys dzien tak przerazliwie caly dzien plakal. Nie do mnie to powiedziala, tylko do mojej cioci. Ja sie tylko pytam kiedy? Przeciez on sie smieje teraz caly czas, jest bardzo wesoly i nie placze wlasciwie wcale. zaplacze jedynie jak sie o cos uderzy, ale to trwa kilka sekund i przestaje. Ludzie sa dziwni. Wkurzyla mnie ze takie pierdoly ludziom rozgaduje. Ludzie nie maja wlasnego zycia to w cudze musza łapska wkladac.

rachotka własnie o was dzisiaj myslalam. Hmm ciekawe co z tymi oczkami. Moze do okulisty warto sie wybrac. Bo do tej pory byliscie chyba tylko u pediatry? Czy cos pomieszalam?

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Jak miło Cie przeczytać Kasiu :) powodzenia w ogarnianiu wszystkiego .... fajnie, że z Jagodą ok. :)
Ja też czasami nie reaguje na histerie Julka... aż sie sobie dziwie ;) ale czasami po prostu nie reaguje.
po południu byłam sama, bo dziś był mecz (mąż jest kibicem ;) ). Ale źle nie było ;) tylko jedna podbramkowa sytuacja z Julem, kiedy chciał rozkręcać samochód specjalnym kluczem, którego nie mogłam znaleźć :) musiałam po prostu skierować jego uwage na cos innego :) teraz mąż już jest i właśnie go kąpie. Ewa już śpi jakiś czas :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny was i wasze maluszki,
widze na tapecie chorobska nie dobre Zycze wszystkim dzieciaczkam szybkiego powrotu do zdrowka.Nas tez to nie ominelo,wczoraj w nocy Wiktorjanek dostal katar z tego nie siego.Odrazu kropelki mleczne :)Ale sama niewiem czy to chorobsko sie czepia czy zeby.Wlasnie dzisiaj wymacalam "igelke"wczoraj jeszcze bylo takie twarde a dzis juz sie kawaleczek pojawil.To moze to na tego zebusia ten katar.Myslicie jest to mozliwe.Wieczorem polozylam do lozeczka pospal z 2 godzinki i obudzilsie z histeria.teraz spi ale niewiem jak dlugo mu sie uda....My juz tez raczkujemy ale jeszcze takie krotke dystansiki 3-4 kroki i na brzuszek plusk odpocznie i dalej ....A poza tym mama musi zawsze byc w zasiegu reki i wzroku :)A poza tym sama niewiem dzien za dniem zlatuje...a dzisiaj mamy smieszna date 7 miesiecy 7 tygodni i 7 dni same siedemeczki,teraz bedziemy czekac trzy osemki :)ale najpierw trzeba wyliczyc.okej spadam spac jutro znowu pobudka o 6 na pewno bedzie albo jeszcze wczesniej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

Hej z rana.
Ale młody pozwolił mi pospać do 7.30;-) jupi. I obudził się tylko 2 razy. Teraz dostał kromkę chleba. Je sobie i z nią rozmawia. Trochę dziś maruda, ale damy radę;-)
Z oczkami lepiej, bo wkraplamy cały czas. Dziś już oczka nie były takie zaropiałe. Mamy dłużej stosować kropelki niż poprzednio.
MM być może na zęby. Kurcze nie mamy żadnego. Mam koleżankę, która ma synka starszego od Kacpra o 3 tygodnie i on nienawidzi pozycji na brzuchu. Zaraz sie denerwuje i płacze. Może spróbuj go na chwilkę czymś zabawić. Położyć przed nim coś co bardzo lubi
hibiskus u nas walec do raczkowania i kula małpka do raczkowania sprawdziły się rewelacyjnie. Mój Kacper to z tych zawziętych więc dopóki czegoś nie osiągnie to się męczy. Poza tym one mają tylko wspomagać naukę raczkowania. Ale najlepsze do tego są piloty, telefony, kable od ładowarek i inne rzeczy których dziecku nie wolno;-)))
katarzyna zdrówka;-) To masz zakochaną nastolatkę;-))
irena no nareszcie kobieto;-) tęskniłyśmy

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

witam dziewczyny
u mnie dłuuugi weekend minął prawie jak wakacje- miałam cały tydzień wolne i to grill to wycieczka- fajnie tak.
tylko poprztykałam się z rodzicami i mam spieprzony humor na całego

bugi całuski dla dziewczynek- ale ci się rozłożyły- na całego!
katarzyna- wow Jagoda ma chłopaka? oj to nie wiem czy to nie cisza przed burzą bo zakochanym nastolatkom to różne głupstwa do głowy przychodzą: oby nie!!!!!!!!!!!
mm powoli z sikaniem od Marysi- nauczy się, tylko faktycznie nie sikanie podczas snu to wyższa szkoła jazdy. ja na początku na drzemki w trakcie dnia zakładałam podkład belli- jak posikała natalka to trudno. a na noc na początku pampersa. później jakoś samo poszło.... tylko że moja Natalka to też należy do tych co sikać nie muszą- rano trzeba przypominać żeby poszła do ubikacji.

a moja panna Zuzia w końcu zaczęła trochę pupę podnosić- najwyższy czas bo ona już 9 miesięczniak!
za to Natalka w czwartek oczywiście niewytrzymała i wykąpała się w jeziorze- urwis bez wody nie może żyć. a zuzia bała się piasku:) nogi do góry i ryk!

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki ,

U nas tez weekend minał jak wakacje :)
Ale wszystko co dobre szybko sie konczy - nawet pogoda u nas sie spierdzielila i dzis zimno i wietrznie.
Nadia od kilku dni jest upierdliwa i nieswoja , mysle ze kolejne ząbki się szykują do wyrżnięcia. Nie mogę jej zostawić na dluzej ani w hustawce, ani na macie , ani w lozeczku. Najchetniej by chciala zeby się z nią ktiosić na kanpapie lub nosić ją. Nie moge nic przy niej ostatnio , teraz usneła a ja zamiat wziac sie za sprzatanie usiadlam do kompa ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tv73qm3aihsj.png

Odnośnik do komentarza

Bugi82 czy Lidka miała zmieniony głos? Bo Julcia mi skrzeczy i jakby jej głosiku brakowało,niestety mam podejrzenia ,że znów coś złapała:( i najgorzej,że to zazwyczaj idzie z katarem a my nie mamy,więc może ma wewnętrzny. kurde jeszcze jej znowu do ucha spłynie! zdrówka dla dziewczynek i mam nadzieję,że u was lepiej!
rachotka z oczkami myśl pozytywnie,choć patrząc po mnie sprawdza się wręcz odwrotne myślenie, ja nie wierzyłam nawet sekundę,ze jej przejdzie ropienie a od miesiąca nic!:) życzę Wam tego samego!
beata122 nie ma co się przejmować takimi głupimi ludźmi,choć wiem jak musi być wkurzające takie gadanie,zwłaszcza,że to nieprawda:) pewnie Kubuś się głośniej śmiał , albo to było od innych sąsiadów. Ściany zniekształcają dużo dźwięków to mógł nawet jakiś kot miauczeć. Wścibskich i złośliwych ludzi nigdy nie zabraknie!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflowp33iw65.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3sg18ylfws8u0.png

Odnośnik do komentarza

hej kobietki!
czytam cos w miarę ale nie mam czasu za bardzo na pisanie:( Leo szaleje strasznie:) jest jakiś hiperaktywny:) nie sposób go utrzymać na kolanach nawet!
MM mój Leo ogólnie leniuszek, na brzuchu nawet już leży ale albo idzie do tyłu albo szybko się przekręca na plecy, woli siedzieć i wtedy przyjmuje taką pozycję jak do raczkowania ale po chwili leci na brzuch... on chce wstawać przy wszystkim przy czym sie tylko da!dziadasek:)
Kassia fotki ślubne bardzo fajne i stylowe, gartuluję w ogóle!
Hibi gratulacje dla Julki!
Agusmay gratki dla Ewy!
Bugi zdrowia dla dziewczynek!
buziaki dla wszystkich kochane:*

a tu Leoś majówkowy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Jaki słodki Leoś :* :)
u nas ogólnie w porządku, nic wielkiego sie nie dzieje :) Julek już zdrowszy, ale lekarstwo ma dostawać przez tydzień. A podanie mu lekarstwa jest bardzo traumatyczne :((( no ale trzeba być twardym,a nie miętkim :)))
Ewa dość ładnie je, bo wspominałyście, że na upał Wasze dzieciaczki potraciły apetyty. Ewa je i jadła dość dobrze. Wczoraj była zmęczona wieczorem, jadła ok. 20.00 i to już dla niej za późno. Normalnie prawie spała, ale jadła :) jak położyłam do łóżeczka momentalnie zasnęła :) Kochana moja!
pogoda sie u nas zepsuła. Jest zimno,wczoraj popadywał deszcz :( mam nadzieje, że sie ociepli bo marzy mi sie zdjęcie dla Ewy w mleczach :)))
pojutrze urodziny Julka, ale robimy w piątek.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

Hibiskus tym bardziej ze ja mieszkam w domu. Od jej podworka dzieli mnie kilka metrow wiec mogla slyszec zupelnie cos innego lub tak wymysla. Kazde dziecko czasem zaplacze ale bez przesady zeby gadac ludziom ze dziecko plakalo caly dzien jak to nie jest prawda.
adarka Leos przystojniak:) czy mi sie wydaje czy wloski mu rozjasnialy?

Spodziewam sie na dniach wyjscia gornej lewej jedynki. Juz ja tak czuje i widze tuz pod dziaselkiem. Tak mi sie przynajmniej wydaje, ale pewna nie jestem, tak na 90% bo pierdzioch nie pozwala sobie zajrzec i troche musze sie nameczyc zeby zobaczyc cokolwiek.

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...