Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Kamila78
andergranda witaj, ale czy ty nie masz terminu w październiku skoro masz 14 tydzień?

Oj wrześnióweczki ja to już nie wiem co mam jeść, apetyt zaczyna dopisywać mi aż za nadto ale nic mi jakoś nie smakuje zwłaszcza w godzinach popołudniowych. Niby czuje że mój organizm chce cukru, ale jak zjem słodkie to nie czuje się najlepiej (wyjątek gorzka czekolada) i weź tu dogódź sobie. Ależ mi się oczy kleją ale przecież już nie wypada się zdrzemnąć bo co będę robić w nocy (hahaha może odwiedzę aptekę z naturalnym antybiotykiem oj chyba głupawka mnie już bierze)

zalezy jaka teoria bedziemy liczyc :) ja mowie 14 tydzien od zaplodnienia, czyli w sumie 16 od ostatniej miesiaczki:D

Dzieki za mile powitanie wszystkim:Kiss of love:

:dzidzia_mis: oczekuję...:36_1_66:
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=21459

Odnośnik do komentarza

No więc witaj andergranda w gronie wrześnióweczek. Napisz coś więcej, czy to twój pierwszy dzidziol, jak się czujesz, czy znasz płeć, czy czujesz już ruchy itp. No i wogóle pisz i jeszcze raz pisz bo my tu w większości uzależnione od forum i z chęcią czytamy, nie mówiąc już że zawsze znajdziesz u nas wsparcie.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Sylwuńka23
A kobietki jakie witaminki łykacie??? Ja femibion classic cały czas. I nie wiem czy nie trzeba jeszcze czegos lykac bo w femibion 2 ma dodatkowo jod wiec nie wiem czy ten klasyczny jest wystarczajacy. No ale sadze ze tak . A wogole kolezanka mi ostatnio wspominala ze jesli ma sie wszystkie wyniki w normie to nie trzeba codziennie lykac tych witamin, bo lekarz jej kiedys mowil ze wystarczy co drugi dzien bo jak codziennie sie lyka to duze dzieci sie rodza, ale ja poki co chyba wole brac codziennie.

ja lykam 12 witamin i 10 mineralow:) nazwa nic nie da, bo w Szwecji mieszkam, mozliwe ze w Polsce nie ma tego preparatu (Vitamineral Kvinna). Ale maja np. 250% dziennego zapotrzebowania na kwas foliowy:) ogolem chyba wszystko czego mi potrzeba:) mam brac jedna tabletke w trakcie jedzenia:) moze przez te witaminy niie mam takiego apetytu:) na szczescie nie mam kosmicznych zachcianek, i ciagnie mnie do samych soczystych rzeczy:D no i niestety, ale zaczal sie pociag do slodyczy... musze cos slodkiego zjesc choc raz dziennie:)

:dzidzia_mis: oczekuję...:36_1_66:
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=21459

Odnośnik do komentarza

Kamila78
No więc witaj andergranda w gronie wrześnióweczek. Napisz coś więcej, czy to twój pierwszy dzidziol, jak się czujesz, czy znasz płeć, czy czujesz już ruchy itp. No i wogóle pisz i jeszcze raz pisz bo my tu w większości uzależnione od forum i z chęcią czytamy, nie mówiąc już że zawsze znajdziesz u nas wsparcie.

Bardzo sie ciesze, ze znalazlam Wasze forum:)
No u mnie jest troszke trudna sytuacja. Konkretniej jest taka, ze od dwoch miesiecy mieszkam w Szwecji, staram sie o taki personnumer (cos takiego jak u nas pesel), który jest niezbedny do ubezpieczenia i uzyskania pobytu. Jest to troszke zalatwiania i glownie oczekiwania az laskawie przysla dokumenty. Przez ten personnumer, nie moge isc do lekarza od tak sobie:( Ale pomyslalam ze moglabym skorzystac z wizyty prywatnej, no i znalazlam polskiego lekarza, Adama Szelaga, ktory zostal w Szwecji wyrozniony przez pacjentki :) i pracuje w moim miescie (konkretniej w Malmo). Chcialam sie umowic wczoraj na wizyte, ale okazuje sie ze jest na urlopie do 18 kwietnia, wiec na razie nie zrobie zadnych badan:( Tak wiec, zrobilam tylko w Polsce badania krwi i moczu w 5 tygodniu ciazy, bylam u ginekologa, ktory stwierdzil, ze na wszystko jest za wczesnie. W kazdym razie, naczytalam sie o ciazy tyle, ze glowa boli:) dlatego tez mniej wiecej wiem ktory to tydzien i sama obliczylam sobie termin :) dlatego, ze do poczecia moglo dojsc tylko i wylacznie 1 stycznia:D nie wczesniej i nie pozniej :D a jesli sie myle, to bede wielce zaskoczona:)

Co do ciazy:
zrobilam dwa testy ciazowe pierwszy wlasnie w piatym tygodniu, drugi jakos miesiac temu (tak o, z ciekawosci).
Jedyne objawy ciazy u mnie to sporadyczne lekkie mdlosci, powiekszajacy sie brzuszek (malenki bo malenki, ale roznice sie czuje:D), oczywiscie brak miesiaczki, powiekszone powaznie piersi, humory, zwiekszona ilosc wydzieliny z pochwy. Odnosze wrazenie, ze ciaza dziala negatywniej na moja psychike niz na cialo. Nie mam zadnych niepokojacych objawow typu bardzo duze chudniecie, krwawienia itp. Ale wymiotow nie bylo, kosmicznych zachcianek rowniez... Wrecz przeciwnie, nie mam wilczego apetytu, ale jem normalnie. Choc ostatnio zwiekszyl mi sie apetyt na slodkie no i nie moge patrzec na niektore dania, ktore wczesniej pozeralam wzrokiem:D
Jedyne co mi na razie zostaje to czekac te dwa tygodnie:)
P.S. bardzo pomaga mi mama, ktora byla cztery razy w ciazy (mam trzech mlodszych braci). Ona rowniez nie wymiotowala w czasie zadnej ciazy, tylko miala delikatne mdlosci...
Takze, pytajcie jesli o czyms zapomnialam i trzymajcie kciuki abym w koncu do lekarza poszla, bo umre z niewiedzy co za mala truskawka mi tam tancuje:D:Kiss of love:

aaaa no i zapomnialam napisac - tak, to moja pierwsza ciaza:)

:dzidzia_mis: oczekuję...:36_1_66:
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=21459

Odnośnik do komentarza

Oj andergranda współczuję ci że nie możesz na razie skorzystać z opieki ginia, ale nie ma co się martwić na zapas kiedyś kobiety w ogóle nie chodziły do lekarza i rodziły w domu i było wszystko dobrze. No to miałaś szczęście że dotknęły cię tylko lekkie mdłości. Ta Twoja truskawka to już pewnie nie jest taka mała jak truskawka, będę trzymać kciuki byś trafiła na dobrego lekarz i mogła zobaczyć na usg swojego buszownika, (większość z wrześnióweczek jak nie wszystkie najchętniej robiłyby usg codziennie a ty musisz wykazać tyle cierpliwości i nadzieii bo nie widziałaś swojego maleństwa) Trzymaj się dzielnie!

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Ajć pisałam posta i wyłączyli mi prąd...:(((
Witaj andergranda - tak czytam Twojego posta i jestem pełna podziwu, ja to bym kichała po gatkach w takiej sytuacji...Kamila ma rację, że większość z nas najchętniej robiłaby usg codziennie:)
A Ty kochana trzymaj się przez te 2 tygodnie i jesteśmy z Tobą:)))

Dziewczyny wcześniej pytałam się o test na obciążenie glukozą 75g...czy któraś z Was miała już to badanko, bo ja mam zrobić na 15kwietnia i tak się zastanawiam czy to wykonują w laboratorium??

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Sylwuńcia ja łykam Prenatal Classic (ze wzgledu na korzystna cene i duza ilosc zelaza a mam problemy z anemią). Jestem zadowolona - łykam jedna pigułke co dwa dni i nadal biore kwas foliowy (ginka powiedziala zeby brac do konca opakowania skoro mam).

Co do wózka - duzo, naprawde duzo o tym myslelismy. I tak - wozki jeden obok drugiego sa szerokie i wiem ze Leviroo nie zmiesci sie w drzwiach, ale tylko te jednobudkowe sie mieszczą. Nie jest natomiast dla mnie problemem wypięcie gondolek czy wyjęcie dzieci z siedzisk na klatce schodowej a potem wniesienie stelaża. Drzwi wyjsciowe z klatki sa zwykle szersze niz te standardowe domowe wiec problem z głowy. Jeden za drugim nie wchodzi w gre - sa za drogie, poza tym zawsze ktores dziecko na tym traci, zwlaszcza gry juz siedza. No a w tych jeden obok drugiego widza oba dzieciaki to samo. Rączke mozna przekladac takze mogą siedzec przodem lub tylem do kierunku jazdy - tez fajna sprawa :) Jedynie co to nie wiem czy wybrac leviroo czy tako, ale tako mam nadzieje spotkac na zywo w jakims sklepie i potestowac. Bo wiem ze pojedyncze Tako sa bardzo wygodne (kolezanka ma). Ale to wszystko dopiero w sierpniu...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r91dvis5v.png
http://www.freeblinkiesarena.com/Library/family/mommy/default/my_twins1.gif

Odnośnik do komentarza

Kama75

Dziewczyny wcześniej pytałam się o test na obciążenie glukozą 75g...czy któraś z Was miała już to badanko, bo ja mam zrobić na 15kwietnia i tak się zastanawiam czy to wykonują w laboratorium??

Tak, powinni w zwyklym labie to wykonywac :) U mnie wiem ze robią, w drugim miejscu z ktorym przychodnia w ktorej przyjmuje moja ginka, ma podpisana umowe, tez robią. Tylko zwykle trzeba miec swoją glukoze (przynjamniej u nas). I roznie bywa z cytrynką - czesto pozwalaja sobie zagryzc tę słodycz ale bywaja tez laborantki-słuzbistki.. Najlepiej wybierz sie i wypytaj czy robią, kup w aptece glukoze i bedzie wszystko pod kontrolą.
A czemu tak wczesnie to badanie?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r91dvis5v.png
http://www.freeblinkiesarena.com/Library/family/mommy/default/my_twins1.gif

Odnośnik do komentarza

Kama , a nie za wcześnie to badanie? Czemu tak szybko? Standardowo wykonuje je się chyba około 25 tyg. i zdaje się najpierw dawką 50g, a jeśli wynik jest niedobry to dopiero 75g... Ja poprzednio miałam wykonywaną w szpitalu przy okazji badań, ale powinni to robić właśnie w laboratorium. Tylko nie wiem, czy oni mają glukozę, czy trzeba mieć swoją. Warto wcześniej dopytać, bo w różnych miejscach jest różnie:)

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Liziii - własnie nie mam zielonego pojęcia dlaczego tak wcześnie kazał mi ten test zrobić a na dodatek 75g a nie 50g. Z tego co czytam w necie, to najpierw wykonuje sie 50g a w razie jakichkolwiek wątpliwości powtarza się z tą wyższą gramaturą. Hmmmm...tym bardziej, że ten test wykonuje się co najmniej w 24tc...no ale nic, musze mu zaufać bo z nikąd sobie tego badania nie wytrzasnął. No i musze popytać faktycznie tak jak mówisz w laboratoriach gdzie, co i jak?!?!?!
Bugi82 - no właśnie za szybko nie?

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Kama75 ja w poprzednich ciążach test obciążenia glukoza miałam dopiero ok 25t.c. U mnie wygląda to tak kupuje glukozę wypijam ją w domu i 2 godz. po w laboratorium mam pobierana krew, czasu muszę oczywiście pilnować ja. Ostatnio jednak czytałam że po wypiciu glukozy nie powinno się wykonywać żadnej zbędnej pracy czy jazdy samoch. bo wynik nie jest wtedy miarodajny gdyż przy ruchu organizm potrzebuje energii i ta glukoza jest zużywana. W sumie to racja ale tak mi każe robić ginio. Kama musisz być przygotowana że to jest naprawdę słodkie i ohydnie mdłe.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Hej Dzewczyny.
Ja jestem na urlopie u rodziny co na pewno podoba sie mojej dzdzi, bo jem tu jak szlona.
Brzuch w ciagu ostatnigo tygodnia bardzo mi urosl, juz ne ma watpliwasci, ze to ciaza.
Niunia ostatno jest coraz bardziej ruchlia i czesciej ja czuje.
My wozek mamy taki: QUINNY SPEEDI SX + fotelik + GRATISY (1529017315) - Aukcje internetowe Allegro
Jestem nania i mala, ktora sie zajmuje miala taki i moim zdanem bardzo wygodny dlatego tez na ten sie zdecydowalismy.
Co do wtamin biore Prenatal Complex, chociaz jest mi po nich ostatnio niedobrze.
Moje skorne problemy tutaj calkowcie minely, cialo gladkie jak u niemowlaka :)

Prepraszam, ze pisze ez polskich znakow, ale taka mam tu klwiature :(

Pozdrawiam wszystkie ;*

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

kama75 ja robiłam ten test w przychodni, z racji ze oni dowożą krew do laboratorium to musiałam się stawic o 7 rano na pobranie krwi, później wypiłam glukozę, i za dwie godz znowu krewka. i w ten sposób wyrobiłam się do 9tej- a do tej godziny u mnie pobierają krew.glukozę raczej wszędzie trzeba mieć swoją chyba ze to szpital:) może lekarz stwierdził że lepiej wcześniej niż za późno ten test zrobić:)- ogólnie chyba nie będzie to wielkie przestępstwo jak zrobisz trochę wcześniej to badanie- jakby się zapowiadała jakaś cukrzyca to może już dać jakiś wynik odbiegający od normy.
afirmacja korzystaj i wypoczywaj!

co do wózków ja mam x-landera trzykołowego- i jestem bardzo zadowolona. ogólnie jest to dość duży wózek-i gondolka jest dość duża i spacerówka też dość pokaźna. tylko jak mówiłam mieszkam w domku tak więc akurat na wagę nie zwracałam tak uwagi(jak go kupowałam to gł kryterium było zmieszczenie się do bagażnika:)) i tak radzę jeżeli ktoś mieszka w bloku to zastanowić się nad zwykłym wózkiem- a później dokupieniem spacerówki- wszystkie spacerówki są zawsze lżejsze od wózków 2w1 (bo podobno stelaż pod gondolkę zawsze waży więcej)- ostatnio sporo dyskutowałam z panią w sklepie na ten temat bo akurat bratowa jest na etapie przesiadania się do spacerówki. i tak moja koleżanka właśnie po pierwszym dziecku mówiła- mieszkając na 4 piętrze bardzo szybko przeszła po prostu na laskę. zresztą ja też dokupiłam sobie przy natalce taką najtańszą laskę tylko na zakupy do hipermarketu czy coś. i ja byłam zadowolona z takiego zestawu: wózek duży- z dużą spacerówką i kołami- dużo w góry jeździliśmy kiedyś wiec sprawdzony w każdych warunkach plus laska na szybkie wypady. ja w dodatku musiałam usypiać natalkę w wózku wiec naprawdę mój wózek wykorzystałam.
druga sprawa faktycznie nie zwracajcie uwagi na rączkę przekładaną, tak jak ktoś pisał dzieci naprawdę wolą oglądać świat niż mamę.
po trzecie też mądra rada już była że najlepiej wózek oglądnąć w sklepie a najwyżej później na allegro kupić:) jeszcze jak są sprzedawcy dość obeznani to potrafią naprawdę pomóc. jeżeli ktoś ma do zabrza blisko to jest tam jeden sklep gdzie za każdym razem udzielają mi dość fachowej porady.
no i ostatnia rada- w spacerówce faktycznie dzidzie długo jeżdzą- więc dobrze jest jak nie tylko gondola ale i spacerówka jest obszerna, wtedy na pewno długo posłuży. moja jeszcze w tamtym roku na wakacjach po plaży dylała. wieczorkiem jak natalka juz była padnięta to w niej zasypiała i miała wygodnie- a myśmy mogli sobie posiedzieć np na plaży. a córka koleżanki ze swojej spacerówki wyjeżdzała- po prostu zsuwała się pod koła. zapiąć w szelki już jej nie umieli bo były za krótkie. nie wiem ale teraz jest moda na jakiś minimalizm w wózkach- faktycznie robią jakieś małe rozmiarowo. acha i oczywiście oparcie w spacerówce powinno być regulowane do poziomu leżącego- ja miałam laskę gdzie tylko trochę się oparcie odchylało i był to naprawdę problem. niby taka oczywistość a różnie to bywa.
trochę się powymądrzałam- mam nadzieję ze wybaczycie:o_master:

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

wybaczamy :36_2_15:

Kama - dasz rade! najwyzej puscisz pawia co nei bedzie zadną nowoscią podejrzewam dla laborantek ;) Moze ten lekarz chce sie upewnic ze z glukoza u ciebie ok skoro wczesniej poronilas? sama nie wiem... moze po 24tc znow ci zleci to badanie? moja gin poki co nie wspominala o tym (i dobrze bo na sama mysl mnei skreca - ja nie cierpie slodzonej herbaty a co dopiero wode z glukoza!!). Bedzie dobrz! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r91dvis5v.png
http://www.freeblinkiesarena.com/Library/family/mommy/default/my_twins1.gif

Odnośnik do komentarza

Hejka Dziewczyny:)
Jejku jeden dzień mnie nie było a tu 5 stron postów :11_6_203: Uwielbiam Was za to forum. Bugi82, Kama75- Dziękuję bardzo za życzenia dla synka. Między innymi z jego powodu wczoraj nie zajrzałam. Mieliśmy wczoraj bardzo "ruchliwy dzień" Od samego rana prezenty, słodkości, życzenia, gości. Po obiadku pojechaliśmy do Zoo Safari, niby 7 km od nas a byliśmy pierwszy raz:) i w końcu wylądowaliśmy w cyrku. Mały był szczęśliwy, za to ja padłam godzinę wcześniej niż on:) Tatuś musiał położyć dziecko spać bo mama spała jak dziecko:) hahaha.
Liziii brzusio malutki ale śliczniutki. Na pewno w najbliższym czasie urośnie:)
Kama75 ja ten test obciążający glukozą miałam już trzy razy:( nie jest to przyjemne ale nie jest też tragiczne. Ja do każdej porcji dolewałam sok z połówki cytryny. W szpitalu musiałam mieć swoją cytrynę w laboratorium nawet ją mieli. Więc faktycznie dobrze się zorientuj.
Karwenka Wiedziałam że kiedyś mnie to spotka, od 6 lat kontroluję sama cukier, tylko że do tej pory sporadycznie. Jem jak cukrzyk z racji tego że u nas cukrzyca jest dziedziczna i muszę przyznać, że szczególnie teraz ta dietka bardzo mi sprzyja.
Dziewczyny co do wózka to faktycznie spacerówka "szybciej się zużywa" . Mój mały dobił dwie i to firmowe:) Co do głębokiego to mam po Czarusiu, porządny wiklinowy, gondola duża, ciepła, robiliśmy na zamówienie, a mały i tak używał jej tylko przez 3 tyg. było za ciepło i trzeba było przesiąść się do spacerówki.Teraz w końcu nacieszę się "moim marzeniem"
Liziii moja znajoma bardzo sobie chwali wózek łączony, To jakby dwa osobne, spinane specjalnymi klamrami razem. Można nawet kupić kolorek dla chłopca i dziewczynki:)
A na USG synek towarzyszy mi razem z tatą zawsze. Jest zadowolony i zadaje więcej pytań niż ja:) Ostatnio nawet moja "dorosła" gimnazjalistka stwierdziła że chce być obecna na następnym USG:) więc pojedziemy w czwórkę, i jestem pewna że lekarz będzie zadowolony, jak sam mówił kocha rodzinki w ciąży bo same ciężarne to już go znudziły:)
Ojojoj ale się rozpisałam z samego rańca:) pozdrawiam Was bardzo gorąco.

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Karwenka zgadzam się z Tobą. Mnie wózek wielofunkcyjny nie posłużył nawet roku, bo był wielki i ciężki. Mniej więcej po 10 miesiącach kupiliśmy składaną spacerówkę. A tamten poszedł w odstawkę. Musicie się dobrze zastanowić, bo ja swojej decyzji kupna takiego głębokiego wózka żałuję;-(
Katarzyna po takim dniu to wcale się nie dziwię, że padłaś;-) Ale najważniejsze, że mały zadowolony
Te hormony mnie dobiją. Jeden dzień czuję się dobrze, na drugi dzień źle;-( Dziś ten zły dzień:36_2_58::36_2_58::36_2_58::36_2_58: Majka to wyczuła i oczywiście też marudna. Znów rano kara i płacz. Ostatnio mam tak słabe nerwy i mało cierpliwości. Kurcze dziewczyny co się ze mną dzieje? Oj co to będzie jak pojawi się drugie dziecko

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

rachotka bedzie lepiej :) kazdej z nas hormony dają popalic - ja mam dni kiedy becze po 10 razy praktycznie bez powodu.. Trudno, taki urok ciezarowki ;) Moze zaangazuj corcie w sensie "chodz przytul mamusie bo jej smutno" - dzieciaki przeciez uwielbiaja przytulanki i pieszczoty :)

Zycze Wam milego dnia dziewczyny - ja dzis ruszam na otwarcie nowej galerii handlowej w moim miescie - mam nadzeje ze w nowym h&m bedzie dzial z odzieza ciażową...:smile_jump:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r91dvis5v.png
http://www.freeblinkiesarena.com/Library/family/mommy/default/my_twins1.gif

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ale nabazgrałyscie :P:P heheh musze nadrobic zaleglosci w czytaniu i pisaniu ale przy mojej stonce nie jest to latwe:D

Ja 2 dni bylam u tesciow, maja domek poza miastem.Zrelaksowalam sie troszke i wrocilam.:)

Oczywiscie liziii gratuluje brzuszka jak na pierworodke szybko cie wydelo:D w koncu dwa szkrabiki siedza:D Kompletuj ubrania ciazowe:D:D

No i widzialam watek o wozkach. Ja na szybko powiem ze z Kacprem mialam jedo bartatine i byla super, gondola byla duza obszerna i wozek prowadzil sie lekko i fajnie , spacerowki nie wykorzystalismy bo byla za duza dla kacpra(zmiescil sie do parasolki i nie wygladal smiesznie bo wazyl 5 kg jakies a w jedo jak w samochodzie siedzial) wozek sprzedalismy.
Teraz zastanawiakm sie nad wozkami rok po roku graco szczegolnie bo podobaja mi sie a Kacper bedzie mial 2 latka, meza nie bedzie w tygodniu wiec z dwojka jakos musze sobie poradzic, nie wiem tylko czy kacper bedzie chcial chodzic jak nie to podwojny jak nie bedzie to kupimy tylko dla malenstwa. rozwazam to kazdego dnia ehhhh.....

No a pozatym dzis w nocy mialam koszmar okropny. cala splakana wstalam. Snilo mi sie ze wypadlo ze mnie dziecko razem z lozyskiem i pepowina bylo takie male jak kacperek przy porodzie i ze pepowina odpadla a ja probowalam je spowrotem zlozyc do macicy i gdy mi sie nie udalo odkrylalam ze dziecko nie zyje i mowi do meza" Ja poronilam" i to chlopiec i zaczelam wyc i plakalc caly czas(oczywiscie ze nie zyje a nie ze chlopeic)Byl taki sliczny. no koszmar jeszce jak mi sie przypomni to mam lzy w oczach. Chyba zaczyna sie u mnie trauma myslalm ze zle bedzie miedzy 22-32 tc a tu juz przezywam czy wszytko ok, boje sie ze jak nie czuje malenstwa to cos sie dzieje ze nie zauwazze ze cos zlego sie dzieje ze znowu pech nas spotka. Bede wam smedzila pewnie ale ciezko mi bedzie przez to przehsc nawet nie wiedzialam jak ciezko.
Ale jak to mowia sen mara Bog wiara, i kazdego dnia sie modle zeby tym razem wszytko bylo dobrze i dziecko urodzilo sie o terminie i zdrowe i zebym mogla je od razu przytulic.

A co do usg z dziecmi. To ja z racji tego ze w przychodni robie to nawet maz nie moze wejsc, a wizyty mam tak ze on pracy a i tak stwierdzil ze on nic tam nie widzi i lubi ogladac jak mu fotki przynosze bo na usg jak mu glowa dziecka znika to sie martwi i widzi jakas starszna postac bez nog (jak widac tylko glowke i brzuszek) Kacperka nie zabeiramy bo za malutki ale usg pokazujemy wydruki i jak pytamy gdzie jest dzidzia to pokazuje :D No a na polowkowe idziemy na 3D/4D prywatnie i wtedy go zabiore (Z kacprem byl 2 razy ) I teraz tez chcemy zeby malentwo mialo pamietke z usg 4D.
No a za tydzien w czw mam wizyte u gina mam nadzieje ze wtedy juz sie doweim kto we mnie siedzi tak na dobre. Bo narazie wyglada na dziewczynke ale czy nia jest czy dziewczynce urusl siusiak, ciekawa jestem czy bedzie Kajetan czy Paulinka ahhhh ta ciekawosc.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie wrześnióweczki:)
Afirmacja - śliczny ten Twój wóziczek:) U mnie w domu są dwa gusta więc troszku narodził się problemator ale po kilku dniach dyskusji mam nadzieję, że męża zdołam przekonać do swojego typu - już prawie zmiękł hehe. A Ty kochana korzystaj z uroków ciszy i śpiewów ptaków - wiem co mówię:))))
Karwenka - i własnie o to chodzi - dzięki serdeczne za wyczerpujące rady dotyczące wóziczków - mi się na pewno przydały i nie raz zajrze do tego postu aby upewnić się czy czegoś nie przegapiłam. Tym bardziej, że dla mnie pierworódki jest to początek zdobywania wiedzy w tym temacie. A "x-lander" to jest faworyt mojego męża:D
Liziii - najwyżej, a co tam - puszczę pawia hehehe - mam w tym niezłą wprawę hehe
Rachotka - cięzko cokolwiek Ci doradzić bo sama wiem, że to nie jest takie proste! Nasze hormony buzują a my nie umiemy nad nimi zapanować:) Ale może wypłacz się gdzieś w kącie, ponarzekaj, postękaj i powoli wrócisz do rzeczywistości. A wiadomo, że przed córcią niczego nie jesteś w stanie ukryć i pod wpływem emocji dostanie jej się po uszach. Może powinnaś sprawić sobie albo córci jakiś prezencik....a wiadomo, że nam kobietkom wtedy humorki wracają:D:D:D
Kati87 - ja dużo własnie słyszałam o firmie "graco" i powiem Tobie szczerze, że na dzień dzisiejszy byłabym skłonna go kupić. Zastanawia mnie tylko fakt małej spacerówki...muszę ją obejrzec na żywo w sklepie i wtedy podejmę jakąkolwiek decyzję.
Kati za dużo pewno myślisz przed zaśnięciem i dlatego śnią się Tobie takie bzdury...mówią, że sny są przeciwieństwem rzeczywistości i ja w to wierzę:)
Lolamaniola - czy wszystko w porządku - odezwij się:D

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Kati ale przeżyłaś dziś w nocy. Pewnie ciężko myśleć pozytywnie skoro w pierszej ciąży spotkały Cię takie przykrości. Ale wiem, że dasz radę. A i z dzidziulkiem będzie wszystko dobrze.
Afirmacja widzę, że urlopik dobrze Ci zrobił. Odpoczywaj ile się da.
Kama bardzo Ci dziękuję. Już się wypłakałam. Teraz biorę się za mycie okien, to zapomnę o smutkach. Troszkę ruchu też nie zaszkodzi;-)))

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

rachotka oj znam ten zły humor- mam podobnie. trochę się boję bo coraz bardziej cierpliwość do Natalki. a ta jeszcze jak na złość weszła w fazę płaczu- i ryczy o wszystko, bo chciała pasek, a to okulary się zgubiły albo jeszcze chciała bawić się z koleżanką. nie umiem znaleźć na nią sposobu- a mnie po prostu roznosi jak widzę jej płacz- i denerwuje się jeszcze bardziej - i na natalkę i na siebie ze nie radzę sobie. I takie błędne koło. A najlepsze jest to ze jak np się uderzy to nie płacze wcale- a o zwykłe "duperele" urządza sceny dantejskie. a ja stara baba daję się łatwo wyprowadzić z równowagi- powinnam być mądrzejsza:wsciekly:

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

karwenka
rachotka oj znam ten zły humor- mam podobnie. trochę się boję bo coraz bardziej cierpliwość do Natalki. a ta jeszcze jak na złość weszła w fazę płaczu- i ryczy o wszystko, bo chciała pasek, a to okulary się zgubiły albo jeszcze chciała bawić się z koleżanką. nie umiem znaleźć na nią sposobu- a mnie po prostu roznosi jak widzę jej płacz- i denerwuje się jeszcze bardziej - i na natalkę i na siebie ze nie radzę sobie. I takie błędne koło. A najlepsze jest to ze jak np się uderzy to nie płacze wcale- a o zwykłe "duperele" urządza sceny dantejskie. a ja stara baba daję się łątwo wyprowadzić z równowagi- powinnam być mądrzejsza:wsciekly:

A już myślałam, że tylko ja jestem jakaś przewrażliwiona. Mam dokładnie to samo. Dziś, podobnie jak i wczoraj była wojna o mycie ząbków. Za nic nie chciała otworzyć buzi i jeszcze patrzyła na mnie tym swoim zadziornym wzrokiem tak jakby na złość mi robiła;-) Och te nasze dzieci. Czasem myślę, że lada chwila zapuka mi do mieszkania opieka społeczna, bo ta się drze o wszystko(nie chcę jogurtu, chcę jogurt, chcę na plac, nie chcę tych butów itd, itp ). Najgorsze, że to nie jest płacz tylko wycie po prostu

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...