Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Fajny ten kalkulator. pod koniec ciąży według niego powinnam ważyć prawie 80 kilo;-) Teraz wychodzi mi że mam 1,5 kilograma za dużo choć jakoś nie mam apetytu więc przytyłam dopiero pół kilo. Ale brzuszek i tak mam po poprzedniej ciąży, chociaż zaczyna już być coraz bardziej widać.
Afirmacja życzliwymi się nie przejmuj, może zazdroszczą. Poza tym to ma być Twój dzień, więc ciesz się tym;-))))
Ja też jestem do niczego. Do południa to jeszcze jakoś, ale teraz. Też jesteście cały czas śpiące i zmęczone? Ja nic nie robię praktycznie, a czuję się jakbym przerzuciła z tonę węgla.

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki:)
Ten kalkulator po prostu zajefajny:) wychodi na to e jestem w 28 tyg. ciąży hahaha
Megane, Kama75 jak ja wam zazdroszczę że nie macie brzuszków. Ja już pomału zaczynam się kulać nie chodzić, a przecież to nawet nie połowa ciąży. Aż się boję co to będzie dalej:) Cieszy mnie jednak fakt, że mam niespożytą energię, mogłabym robić wszystko i to naraz:) Pozdrawia gorąco:) A na zakończenie dnia zdjęcie mojej nieco dużej dzidzi:)

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny. Katarzyna80 sliczna dzidziulka :) az milo patrzec na te nasze bable w brzuszkach.
U mnie remont sie zaczal pelna para lazienka rozlozona na czynniki pierwsze ale sie ciesze ze w koncu bedziemy mieli tak ladnie:) dzisiaj sie z kacprem ewakuujemy do moich rodzicow bo maly chce wszystkim pomagac i tylko puka w drzwi lazienki i piszczy .

Ja tez sie juz zaczynam kulac nie wiem co bedzie potem brzuch juz mam wielki a na plusie 2 kg wiec ogolnie nie jest zle.
rachotka ja tez sie szybko mecze ostatnio bylismy z mezem i malym na bulwarze i ledwo szlam slabo mi bylo i tak ociezale.

Mam pytanie do was.Bo bede robila posiew z szyjki macicy (ogolnie mam fizia na punkcie przedwczesnego porodu wiec probuje tym razem kontrolowac wszytko) no i wizyte bede miala w 18 tc i 22 tc i sie zastanawiam kiedy zrobic posiew Czy ktoras z was tez bedzie robila?? I co ile go robic myslalm ze w 18 tc 26 tc 34 tc no nie wiem sama ja to miedzy 22-32 tc bede panikowac pewnie starasznie.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

kati87- myślę że załozenia co do częstotliwości posiewu masz dobre! ale przyznam się szczerze że ja dawno posiewu nie robiłam wiec nawet nie pamiętam jak długo sie czeka na wyniki.
lolamaniola - oj kobitko leż i korzystaj ze mozesz poleżeć bo jak maluszek się urodzi to do 18stki na wysokich obrotach będziesz chodzic:). a tak serio też myślę że lepiej pojechać sprawdzic czy wszystko w porzadku niż sie stresować.

rachotka- u mnie najgorzej jest ze wstawaniem z łóżka.... zanim się skulam to 10 minut mija. i jeszcze odzywa mi się rwa kulszowa, więc nie dośc że się kulam to jeszcze krzywo:D

czy któraś oglądał z was wczoraj tomasza lisa- był reportaż o 5letnim szymonku - i tym jak jest traktowany przez swoją matkę. było puszczone jak matka go karmi, wyzywając i bijąc przy okzaji. aż sie popłakałam- nie dało sie słuchac nagrania (z dyktafonu). jeżeli któraś posłuchac chce to poszukajcie filmiku na you tubie ""Żeby mi tylko nie leciała krew" tylko ostrzegam- bardzo drastyczne. najgorsze jest to że pomimo wpływu nagrania do prokuratury nikt się nie pokwapił zeby dziecko matce po prostu odebrać matce. :diablo:

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

hej! ale teraz trudno nadrobić zaległości po krótkiej nieobecności!:)
ja niestety znowu jestem chora... przed ciążą ostatnio byłam chora ładnych parę lat temu, a teraz ciągle coś:( leżę...
i w ogóle wróciły mi mdłości, a już było tak dobrze!
to tyle wyżalenia się:) poza tym to jest fajnie, bo ostatnie dni zrobił mi się w końcu taki malutki brzuszek:)
powiem wam, że mnie wszyscy "straszą", że będę miała wielkie dziecko, bo mój mąż ma 204 cm wzrostu i jego cała rodzina jest taka duuuuuża
pozdrawiam i życzę miłego dnia :*

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny obejrzalam ten filmik , nie do konca bo nie moglam. Jestem normalnie wstrzasnieta a ten ojciec nic nie robi ja bym taka chyba za leb i powiesila. Normalnie tak mi szkoda tego chlopczyka. ja czasami lekko krzykne na malego a pozniej mam takie wyrzuty i go przepraszam a ta takimi epitetami leci ze ja bym do starego tak nie powiedziala a co dopiero do swoejgo dziecka. Oburzylam sie i cisnienie mi az skoczylo ide sie polozyc bo musze sie uspokoic. ehhh

karwenka- u nas w przychodni na wynik czeka sie chyba 3 dni ale musze dokaldnie sprawdzic.
A jeszcze jedno robilismy badania na cytomegalie i toksoplazmowe. ja w pierwszej ciazy nie robilam w tej teraz tez moja lekarz uwaza ze jak chce to moge ale nie widzi koniecznosci no a szcze wolalabym te 200 zl przeznaczyc na usg 4d. Wiec sie zastanawiam.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Kama75 z tego co pamietam Ty tez z tych lezacych --- jak Ty sobie radzisz? ja dzis mam taki kryzys, juz nie mam sily do filmow, serali, ksiazek, netu.... zaczynam swirowac na tej kanapie...
Wykancza mnie ta bezczynnosc, to slonce za oknem..... a jeszcze przed ciaza przez rok bylam bardzo aktywna, duzo biegalam i sie ruszalam :(
Marude mam dzis, to chyab przez ta sliczna pogode :(

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hpguj4wzry.png

http://klocek-i-kredka.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Megi ja jestem w 14 tyg wiec pewnie lada moment i brzuch wyskoczy. U mniepewnie niewidac dlatego ze przed ciążą nie miałam płaskiego brzucha, hehe :) najważniejsze ze dzidzia rośnie idealnie jak statystyki podają, teraz sie może troche niepokoje ze nic nie widac, ale pewnie potem bede sie cieszyć ze nie mam wielkiego brzucha :)

Lolamaniola my tu tylko zgrywamy twardzielki, ja tez co chwilę panikuję i mam napady paniki, szpital tez juz dwa razy odwiedziłam, a usg miałam juz chyba z 10 razy robione...Wydawało mi się, ze jak minie tydzień w którym poprzednio poroniłam to bedzie luz i wogole bede spokojna. Tylko 7 tydzien minął juz dawno a panika jak była tak jest nadal..

Odnośnik do komentarza

Megane pewnie, że będziesz sie cieszyć bo podejrzewam, że to żadna przyjemność nosić w upale co najmniej 10kg więcej. :o_noo:
a najważniejsze, że wynik są dobre:smile_move:

swoja drogą mam wielką nadzieje, że więcej niż 10kg mi nie przybędzie:hmm:

http://www.suwaczki.com/tickers/a8doikgnchx0nn7d.png

http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=cotka&year=2011&month=9&day=5&babycount=1%22%20type=%22application/x-shockwave-flash

Odnośnik do komentarza

Ten filmik straszny, nie mogłam tego słuchać, jak można się tak do dziecka odzywać.

Jestem prawie pewna, że poczułam dzisiaj jak się maluszek rusza.
Takie delikatne łaskotanie, ale bardzo bardzo delikatne. Myślę, że to to, bo nigdy nic takiego nie miałam. Nawet jeśli nie to nie wyprowadzajcie mnie z błędu :P

Ostatnio się uwsteczniam i spędzam czas jak wypryszczony nastolatek- gram w gry komputerowe :D Chodzić sama się boję na dwór, bo zdarza mi się zasłabnąć, albo zrobi mi się niedobrze i nie tylko, w domu posprzątane wszystko dziesięć razy, pranie robię non stop jak opętana, leżeć mi się nie chce za długo to trwonię ten czas na komputerze.

W czwartek przyjeżdża moja mama i już się boję, kocham ją bardzo, ale jak jest 1500 km ode mnie :D Nie zrozumcie mnie źle, cieszę się, że ją zobaczę, ale doprowadza mnie do szału jak jesteśmy ze sobą dłużej niż dwa dni :)

Miłego wieczoru, ja ruszam z moją armią elfów na bój :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Hejka:)
Też oglądałam jakiś reportaż o tym Szymusiu- masakra. Najgorsze jest u nas to, że z byle czego robi się wielką aferę, a wobec takich tragedii jak ta przymyka się oczy...
Afirmacja, świetnie, że już Ci się poprawia, a babciami się nie przejmuj, później przynajmniej będą miały o czym opowiadać, a tak na serio, to ma być Twój dzień i niczym się nie przejmuj:)
Adaraka- ja mam tak samo jak Ty- nigdy nie chorowałam, żadnych silnych leków nie brałam, a jak tylko w ciążę zaszłam, to katar, kaszel, a później to gardło i antybiotyk... Ale przynajmniej szybko mi po nim przeszło i mam nadzieję, że już tak zostanie. Teraz na szczęście przeszły mi mdłości i mam coraz więcej chęci do działania:D
A tak w ogóle, to ze mną jest tak, że im więcej mam obowiązków i pracy, tym łatwiej mi się zorganizować i więcej potrafię zrobić, dlatego mam nadzieję, że stan zdrowia mój i dzidzi pozwoli mi jak najdłużej pracować... Dlatego też pozdrawiam wszystkie leżące dziewczyny i życzę wytrwałości!
Ps. katarzyna80 maleństwo śliczne i jak wyraźnie je widać:)

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Hejka:) Ja dopiero dochodzę do siebie - dzisiaj miałam niezbyt przyjemny dzień. Mój szef doszukuje się "brudów" w mojej pracy a ja dowiaduję się o tym z drugiej ręki, więc nic nie mogę mu powiedzieć co myślę na ten temat. Po drugie nie zapłacił mi za chorobowe, które mi się należy bez żadnego gadania. Więc jestem zła jak cholera:( Wydaje mi się, że nie może zcierpieć, że miał osobę na wyznaczonym stanowisku i był pewien, że nie jest to możliwe żebym zaszła w ciąże i odeszła od niego. Więc byłam wartościowym pracownikiem dopóki właśnie nie zaszłam w ciążę a taki pracownik "bezpłodny" w jego przekonaniu to skarb - gnojek jeden:(
Lolamaniola - Ty sie kobitko nie stresuj, bo stres to teraz dla nas największy wróg. Ja we wcześniejszych ciążach przeżywałąm je na maksa, puszczały mi strasznie nerwy i nie mogłam sobie z tym wszystkim poradzić. Bałam się panicznie, że nie dotrzymam kolejnej ciąży a hormon stresu rósł i rósł. Więc kto wie, czy to nie był główny bodziec poronień?!?!?!?! Teraz podchodzę już całkiem inaczej:)
A jeśli chodzi o spędzanie czasu w łózku to nic mi nie mów. Początki były straszne - dupcia mnie bolała od leżenia i nie mogłam sobie znależć miejsca. Bo ile można oglądać filmów, seriali itd. Potem brałąm ksiązki, ale też zostały po jakims czasie rzucone w kąt. Obecnie nic nie robię, leżę z laptopem i czasami pogrywam sobie w strategiczne gierki, które troszeczkę czasu pochłaniają - na prawdę, choć nie polecam bo wiadomo, że za długo przed komputerem też nie można siedzieć. Ogólie to ja już się do tego przyzwyczaiłam-moja jedyna rozrywka to wyjazd do lekarza 2 razy w miesiacu i wjazd do Mc donaldsa hehe

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny :)
Kama75 szef jak widać niezły pajac, kobiety niestety są narażone na takie traktowanie. Nie przejmuj się nim za bardzo, bo maluszek wyczuwa Twoje emocje i pewnie woli jak mama jest zadowolona :)

Od kilku dni okropnie bolą mnie plecy, a raczej kość ogonowa, nie umiem się schylać i ciężko mi się na boki przekręcać. Czy to od płaszczenia dupska i nic nierobienia?

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Bugi, Katarzyna, Afirmacja - wiem, że dzicia najwazniejsza ale nie mogę przeżyć że po tylu latach pracy tak mnie własnie postrzega!!! Sąd to dobre rozwiązanie, ale jak na tą porę będę wysyłała męża a on jest w te klocki dobry więc mam ta nadzieję, że pieniązki wyegzekwuje!

Dziewczyny a ja tak z innej beczki - nie mogę znależć opcji "Podziękowań" za dany post...potrzebuję pomocy:)

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Kama75
Bugi, Katarzyna, Afirmacja - wiem, że dzicia najwazniejsza ale nie mogę przeżyć że po tylu latach pracy tak mnie własnie postrzega!!! Sąd to dobre rozwiązanie, ale jak na tą porę będę wysyłała męża a on jest w te klocki dobry więc mam ta nadzieję, że pieniązki wyegzekwuje!

Dziewczyny a ja tak z innej beczki - nie mogę znależć opcji "Podziękowań" za dany post...potrzebuję pomocy:)

Powinno być w prawym,dolnym rogu każdego posta:)

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...