Skocz do zawartości
Forum

Pierwsze miłości szkolne, przedszkolne pamiętacie?


ronia

Rekomendowane odpowiedzi

i co nikt nie pamięta?

to moze ja

pierwsza miłość w przedszkolu
odwzajemniona oczywiscie kochałam się w najwiekszył łobuziaku
pamiętam akcje na leżaczkach akurat raz trafiło że leżelismy obok siebie
pamiętam że wciskał mnie pod kocyk i mowil że nie wyjde jak buzi mu nie dam :D

akcja druga na podwórku zostałam przywiązana do drzewa skakanką w imie miłości
było tak że dopóty nie zgodzę się za niego wyjść będe przywiązana
oczywiscie dzieci poszły na obiad a ja sterczałam koło drzewa dobrze że Pani zauważyła i mnie uwolniła :lol:

teraz sobie myśle że byłam ofiara miłości :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Ronia, to się nazywa szantaż emocjonalny:sofunny:

pamiętam, że pierwsza strzała Amora dopadła mnie również w przedszkolu. wybranek mojego serca miał na imię Zbyszek. dlaczego akurat on? do tej pory nie mam pojęcia... i chyba on nie wiedział o moim uczuciu.
akcji z leżakowaniem nie było ale pamiętam jak kiedyś przyszedł do nas do przedszkola Mikołaj, rozdał prezenty, potem były zdjęcia parami z Mikołajem. a kto ze mną był w parze? oczywiście Zbyszek!!! normalnie mało nie padłam wtedy ze szczęścia. a w nasze wspólne zdjęcie wpatrywałam się godzinami... teraz śmiać mi się chce jak o tym pomyślę:smile:
ale miło powspominać

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Ajj.. moja przedszkolna miłość.. - też Paweł :D

Znałam go też poza przedszkolem, ponieważ miał starszego brata, jak ja, i miałam przyjemność go spotykać po przedszkolu i wzdychać.. "Maciek idziesz do Marcina?" "no, a co chcesz" "ZABIERZ MNIEEE!" - zawsze tak brata męczyłam.. :D Do tej pory mój tata mówi jak spotka gdzieś Pawła, to mówi że widział moją miłość pierwszą ;P Pamiętam jak na dzień mamy w przedszkolu był występ i dobierali nas w pary.. no i Paweł mnie wybrał i mieliśmy tańczyć poloneza na występie.. i co? Rozchorowałam jak, moje miejsce zajęła inna, która oczywiście też się w nim kochała.. Ojj pamiętam jak wtedy płakałam w domu, że ja chcę iść do przedszkola :D

http://wiktorek2406.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://s1.suwaczek.com/200611173438.png
http://s6.suwaczek.com/201012241032.png

"Dzieci bardziej niż inni potrzebuj

Odnośnik do komentarza

Ja nie miałam miłości przedszkolnej ale za to mój syn ma kocha się w Juli z jego grupy ale ona woli jego przyjaciela.mój syn żeby nie było zadowolił się inną koleżanką.Jednego razu jego kolegi nie było więc on jak to stwierdził zerwał z tamtą koleżanką aby moc spotykać się z Julią pod nie obecność kolegi.A kiedy zapytalam co tamta koleżanka zrobiła kiedy on z nią zerwał on na to uderzyła mnie w buzie.I takie miłosne przeboje ma mój syn fajnie się tego słucha.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...