Przed Wakacyjne Bobaski-CZERWIEC 2011

[monika 25]

Dosiu u mnie to wczesne wstawanie wynika z przymusu bo maleńką muszę wyszykować do przedszkola. No ale przed nami majówka więc kilka dni spania do późna:):):)

[Dosia34]

No tak musimy się wyspać, bo potem nie będzie szans. Ja od września dziewczyny do zerówki będę odstawiać.

[Gość renkak]

Witam Kochane

Witam też serdecznie nową czerwcówkę - Agness cieszę się bardzo że do nas dołączyłas gratuluję synka i powodzenia Wam zycze przy przeprowadzce

Sory za moją nieobecnosc Moniś dziękuję za pamięc
A ja leże plackiem, nie mam siły żeby się podnieśc - coś mi wlazło w pachwinę i nawet przy wstawaniu z kibelka mam duży problem No nic - tak czasami bywa.
Wojtek też zrobił się niegrzeczny - już chce wychodzic, ale pani dr powiedziała, że jeśli będzie dobrze to 8 czerwca dopiero się zobaczymy czyli zgodnie z planem - zaplatam nogi i cierpliwie czekam...

Przepraszam, że nie odpiszę Wam każdej z osobna, ale po prostu boli mnie przy siedzeniu, a z brzucha laptop mi spada

Całuję Was wszystkie i pozdrawiam serdecznie

[Agness85]

Moniko, majówka mówisz już od3 lat nie byłam na takiej prawdziwej, polskiej majówce....oj tęskno za tradycyjnym leniuchowaniem z rodzinką przy grillu
tutaj to mąż jest rodziną przede wszystkim no i grono bliskich znajomych.
A jakie wy macie palny na ten majowy wypoczynek?

[iwonek]

Witam

Tymek ranny ptaszek codziennie wstaje 5.30, czasem zdarzy sie 6.30, a dzis jak tatuś w domu to spał do 7,10!!!!! no co za niesprawiedliwosc

Dzis wyruszyłam na zakupy kupiłam w smyku pajacyka i zaraz zamowie ta wyprawke w końcu

renkak, no jestes w końcu a co Wojtunio taki niecierpliwy? powiem ci ze ja własnie z lapkiem w łóżku, tylko sobie na boku leze, troche wolniej sie pisze, ale da sie przezyć
Powiem Ci, ze tez miałam kilka dni taki ból, ze chodzic nie mogłam, ale odpukac przeszło. Az mnie kolezanka nastraszyła, ze to spojenie moze sie rozchodzic, ale to chyba nie to, zreszta jutro wizyte mam, to powiem lekarzowi jak nie zapomne

Drucilla, ja tez dzis na pobraniu krwi byłam i inna babka była i bolało...
Kochana córeczka, tak mamusi broniła

Monika, niby fajnie w wodzie, ale musze o tym poczytac, jakoś się bojam

ezelka, a z porodem w pozycji pionowej to swieta racjaa, ja juz nigdy sie nie dam połozyc

[Agness85]

Renkak miło Cię poznać dzięuje za miłe słowa, mam nadzieję, że wszystkie wytrzymamy ten ostatni etap ciąży i niebawem będziemy się z dumą chwalić swoimi pociechami, zdrówka dużo życzę

[iwonek]

Drucilla, tak sobie pomyslałam, ze dobrze miec takiego bodziaka dla Tymka;) i nie wiem czemu, ale Twoje Ufo mi do głowy przyszło, moze tez bys chciała

[iwonek]

Agnes, nooo ja tez mam nadzieje, ze wytrwamy do końca... ale trzeba uwazac, dzis sie własnie znajoma urodziła 4,5 tygodnia przed terminem, niby wszystko w porzadku, ale to sie dopiero okaze...

[Agness85]

iwonek, 4.5 tygodnia przed terminem to niezły fall start!!!!!!!!!!wygląda na to, że bez względu na to czy leżymy, czy biegamy jeśli dzidzia będzie chciała przyjść na świat to nic na to nie poradzimy tylko będziemy kochać jak szalone

[drucilla]

Iwonek no ba! jasne że chcę takie cudo dla Ufo! Nic dodać nic ująć tylko czytać i brać sobie do serca Zamówię takie !!! To na bodziakowo.pl - i samemu trzeba wpisać taki tekst, czy oni mają już w ofercie?
a to, że już pogadałaś z położną i masz indywidualną opiekę porodową to jest coś wspaniałego! Też sie zastanawiam czy nei zadzwonić do tej położnej która miała mi pomagać podczas porodu Ufo....
Renkak ostrożnie ostrożnie- i nie siedzieć co najwyżej chłopu na kolanach
Monika o Ty tytanie pracy. Ale za samozaparcie i wybranie opcji 2 ->
Agness u nas to chyba majówka będzie taka jak codzień. Chłop może wziąć urlop na 2 maja- ale pewno nie weźmie bo praca.... c'est la vie!

Ja też chcę rodzić na nogach! nie chcę leżeć

[iwonek]

Drucilla, to umów sie z polożną jak chcesz na nogach;) Mi kamien z serca spadł jak sie dowiedziałam, ze przyjmie w kazdej pozycji i na łóżku w kucki i na materacu i w wodzie i na krzesełku porodowym, szkoda, ze poprzednim razem sie z nia nie zapoznałam

[iwonek]

anooo, u nas majówka do kitu, bo wszystkie 3 dni maz w pracy dzis i jutro mam w planach wylegiwanie, co by siły zebrać

[Agness85]

pomocy bo kogoś uduszę ze złośći
właśnie mój mąż przywiózł mi od koleżanki z mojej pracy penslipy, takie dowody wypłat cotygodniowych z pracy i oczom nie wierze!!!!dosyć że bez mojego pozwolenia na piśmie dawali jej cały czas moje dokumenty to na dodatek zamiast umówionych 4 tygodni zwykłego urlopu który muszę wykorzystać przed przejściem na macierzyński moja firma już uraczyła mnie i płacą mi macierzyński!!!!!!!!!!!a urlop wart 900f z niewyjaśnionych przyczyn nie jest wypłacony!!!!!!!!mam na piśmie że od 2 maja przechodzę na macierzyńskie ale oni nie po swojemu/!!!!!!Anglicy to najgłupszy naród świata!!!!ale się wkur...........!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!we wtorek będe dzwonić do tych idiotów, bo przez ten kiczowaty ślub to mają wolne!!!!!

[mika27]

hejka dziewuszki
mój M tez cały wekend pracuje żadnej majówki,chociaz my o tyle dobrze mamy że moge wytargac grilka przed domek i sama z maluchami sobie zrobic,ale to nie to samo co z M,siedziec sama przy kiełbasie,no chyba że wieczorkiem zrobimy bo myśle że po 16 to juz bedzie,tylko pogode felerna zapowiadają.
Ja mam ostatnio stracha,żeby nie urodzić przed terminem,tak jakos się boje,napewno przez te bole,krocza,i kości łonowej,chociaz mo M już za mnie pranie rozwiesza,zbiera,a to naczynia pomyje,no ale niekiedy tez mnie wkur... ale to tak juz ma jak za dużo dobrego to się w nim jakis diabel później odezwie jeszcze wytrzymac chociaz 4 tygodnie.
dzis u nas pieknie,pól dnia przed domem zbytnio do słońca się nie wystawiałam a troszkę się opalilam nawet.

[mika27]

grzebałam dzisiaj troszke w necie i takie cóś znalazłam wiek ciazy 34 tydzien,jaka słodka nie???

[mika27]

a propo Anglii Agnes moja siostra tam siedzi juz 3 lata i naprawde co slysze to sa niekiedy dziwni ludzie

[Agness85]

mika super zdjecie:)az mi sie nastroj polepszyl

[kasia001]

Hej dziewczyny,kilka razy tu do Was zagladalam,ale dzis dopiero odwazylam sie napisac :). Tez mam termin na czerwiec. Na poczatku dolaczylam do lipcowek,ale lekarz co wizyte przesuwal mi date porodu i tak wskoczylam na polowe czerwca !

[Agness85]

hej kasiu, witamy i zapraszamy do pogawędek

[kasia001]

Dzieki ;)
tak troszke podczytalam kilka stron,ale to nie to samo co pisac z soba od poczatku. Sa tu tez z tego co zauwazylam mamusie bedace po raz kolejny w ciazy tak jak ja. Ogolnie moge napisac,ze w tej ciazy jest mi o wiele trudniej i ciezej niz z Maksem,pobolewanie brzucha dolem,jakies klucia takie meczace mam szyjki tak jakby,ale juz niebawem rozwiazanie,moze tym razem urodze predzej,bo Maksa to 2tyg.po terminie urodzilam i musieli mi wywolywac porod..

[ezelka]

Jutro to chyba nie będę miała czasu, żeby z wami popisać bo mam kupę prasowania, sprzątanie i jeszcze gości wieczorem to trzeba żarcia naszykować masakra...ale mężowi nie odpuszczę jutro, we wszystkim musi mi pomagać.
Witam nową mamę Kasia fajnie, że się u nas zjawiłaś Ja też ciężej przechodzę tę ciąże...no ale już blisko końca
Agness to faktycznie w tej Anglii głupkowate prawo mają...macierzyńskie przed porodem???? Po kiego grzyba przed????? Po się jest matką, a nie przed
Drucilla mam nadzieję, że ręka już nie boli...a Ufo to powinna dostać medal z ziemniaka za odwagę
Mika trzeba być dobrej myśli i ściskać nogi
Renkak fajnie, że jesteś jakoś tu smutno bez Ciebie...ale jak Cie boli to odpoczywaj i nami się nie przejmuj
Iwonka ja mam nadzieję, że uda mi się wytrwać w pozycji wertykalnej, położna na SR mówiła, że dużo już było takich co się zarzekało, że będą na stojąco czy w kucki, a jak przyszło co do czego to pędem leciały na łóżko bo ponoć bardziej boli w tych pozycjach i trudno jest wytrzymać no zobaczymy...
A te body to jest zajeb...e, masakrycznie super...tez takie sprawię mojemu dziecku...Kinga już za duża...ale maluszkowi kupię
A dziś mi przyszły paczki z zakupami dla dzidziusia...tylko jedna trochę niekompletna brakowało największej rzeczy...wanienki ze stelażem jakoś im się przeoczyło...ale już wszystko załatwiłam, w poniedziałek doślą

[Gość renkak]

Witam Drogie Panie! :)

Tym razem nie Dorotka, ale Tomasz... ;) Żona mi się rozkleiła, że nie ma kontaktu ze swoimi dziewczynami, więc zagoniła mnie do pisania i oto jestem :) Deczko mi moja Pani zaniemogła bidula :(

Będę teraz cytował słowa Żony - podała mi wszystkie instrukcje, ale wiadomo, że mogę coś pomylić (także mi wybaczcie...):
Drucilla współczuję Ci dziur, nie ma to jak "umiejętna" pielęgniarka :/ łoo mamuśku ale córcia to niezła Kurde wiesz nawet chłopu na kolana wsiąść nie mogę :(
Iwonko też już jestem prawie spakowana do szpitala tzn. Mąż mnie spakował... Fajniaste bodziaki... Może takie sobie sprawić... yyy Wojtusiowi
Moniko fajnie że już masz cały komplet rzeczy i sprzętu dla maluszka - u nas niestety wózek został... :/
Btg dziewczyny mają rację, nie przesadzaj z tym sprzątaniem - ja niby nie sprzątałam i co się porobiło... :/
Agness kochana też nie lubię leniuchować :/ Ty dostaniesz odcisków na pupie, a ja na plecach i cholera zamiast rodzić to z odleżyn będę się leczyła
Kasiu witaj w naszej drużynie Rozgościuj się u nas na dobre :)
Elu Kochana właśnie dlatego , że się Wami przejmuję to poprosiłam Męża żeby za mnie skrobnął do Was... bardzo mi Was brakuje, ale leżę, nawet na boczek ciężko mi się przewrócić, choć dziś już było lepiej :)
Pozostałym Mamusiom wielkie buziaki :* :* :*
KONIEC CYTATU

Uch prawie godzinę to przepisywałem. Słowo w słowo, przecinek w przecinek

Ale fffajnie tu u Was :) Spodobało się...

Dziś było wielkie pranie i prasowanie ubranek - Dorka w roli kierownika :)
A teraz trzeba odpocząć.
Dorotka prosiła Was ucałować, więc jeśli Panie nie mają nic przeciwko to wyślę po buziaku ;)
Żarty żartami....

Życzę udanego weekendu majowego mimo nieobecnych mężów oraz dużo odpoczynku
Kobiety nie przemęczajcie się :)

Pozdrawiam serdecznie
Tomasz

[iwonek]

Nie no Dorotko, Tomaszu, własnie rozłożyliscie mnie na łopatki - na obie
niesamowici jestescie

[iwonek]

Tomaszu, nie mam nic przeciwko buziaku i do wazs równiez posyłam, po jednym dla kazdego z Was;)

i zdrówka Dorotko, ale czemu tak boli???? Ja dzis prasowałam, lecz niestety własnymi, a nie mężowskimii ręcyma
a wózkiem sie nie przejmuj, Pan Mąż zakupi jak w szpitalu będziesz

Kasiu, witaj noo sporo tu mamus w kolejnej ciazy - -i mam to samo - tez mi ciężej...

ezelka, dlatego troche cwicze, rozciagam się, zeby miec siłe na różne wygibasy;) mi dobrze sie rodziło na stojaco ale zagonili mnie na łóżko pod pretekstem, ze musza zbadać

Agnes, tez bym sie wkurzyła, mam nadzieje, ze po weekendzie wyjasnisz sprawe...

[jul100]

Cześć Dziewczynki!

Święta święta i po świętach. Ja już po wizycie u rodzinki. Zrobiliśmy też większe zakupy dla dzidzi.

Mam pytanie do Was! Jak zamierzacie przywieźć maleństwo ze szpitala? Chodzi mi o to czy w foteliku z wkładką dla niemowląt czy w jakiś inny sposób? Mój A. się ze mną kłóci, że fotelik się przez pierwsze tygodnie nie nadaje, bo kolega mu coś tak powiedział. No ale to w czym mam wozić dziecko do lekarza czy do miasta czy do teściów?

Przepraszam, że nie będę pisała dziś do każdej z Was Kochane. Poprawię się. Obiecuję.

Iwonko, ile kosztuje taka przyjemność zamówienia sobie położnej że przyjedzie na poród? Zastanawiam się właśnie nad taką opcją.

Witam wszystkie nowo przybyłe Dwupaczki!!!

Dobrej nocki życzę Wszystkim!