Skocz do zawartości
Forum

Przed Wakacyjne Bobaski-CZERWIEC 2011


iwonek

Rekomendowane odpowiedzi

Iwonek, to teraz odpoczniej kochana:love:
Ja juz prawie skończyłam, jeszcze tylko naczynia musze pomyć no i oczywiście obiadek naszykować dla mojego trola i dla Pati. Po tylu dniach miałam taką syfoze w mieszkaniu że szok, nawet nie wiedziałam :lup:

A na obiadek mam w planie racuchy z jabłuszkami takie na drożdżach, bo tak coś za mną chodzą cały dzień::): ::): ::):

Mika, ogóreczki małosolne,mniamuśne, ale mi smaka zrobiłaś aż lapcia obsliniłam:hahaha:

Ezelko, robota nie zając nie ucieknie::): ::):

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn8u69fk0nfc0t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/o148qps65d1o24ep.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/043/0432479a0.png?7052
http://www.suwaczki.com/tickers/5jctxzdvx9ha5pb4.png

Odnośnik do komentarza

Witam i dołączam do grona mających kupę prania do wyprasowania, a czego najbardziej nienawidzę męskich koszul. Wrrrr. Zawsze sobie powtarzam że jak już będę baaardzo bogata to kto inny będzie prasował te męskie mundurki, no ale ile by tych piniędzy nie było to zawsze mało i tym sposobem kupa leży, czeka i drażni.
Spać mi się dziś chce, mam lenia. Ale przeczytałam, że powinnam unikać kawy przy niskim żelazie, więc staram się nie pić. Jedyną pożyteczną (chyba) rzecz którą dziś zrobiłam to podoszywałam do pałąka nad łóżeczkiem tasiemki, które można rozpiąć i wymienić tym samym zabawki, pomyślałam że w ten sposob może nie znudzą się małej tak szybko. A te same zabawki będę mogła wykorzystać np przyczepiając do wózka, czy maty edukacyjnej później.
Ezelka u mnie dziś też mizeria na obiadek, a do tego będzie rybka w panierce z bułki tartej i ziemniaczki z masełkiem. Mniam. Tilapia już się rozmraża. Ocho małej chyba też podpasowało bo zaczęła się zdecydowanie bardziej wiercić.
Agnes współczuję ci nerwów z tą przesyłką. Sama przez to przeszłam niedawno. Facet mi obiecywał że dojdzie do połowy kwietnia parasolka, torba, śpiworek do wózka oraz fotelik i folia do niego. A potem się okazało że jednak nie dojdzie przed końcem maja. Nie zamówiłam tego z wózkiem bo tu miał być rabat i jeszcze lepsza cena. Potem na gwałt szukałam fotelika gdzie indziej i kupiłam w innym kolorze. Teraz mam spacerówkę bordowo-czarną, a fotelik szaro-niebeski. I szukam torby która nie będzie się gryzła z tym misz-maszem. Wczoraj jedną widziałam ciekawą. Skórzana we wrzosowo- szarym kolorze. Z zewnątrz wygląda na na normalną torbę babską, ale wydawała mi się dosyć ciężka. Oczywiście miała załączony przewijak, futeralik na smoczek, torbę izolującą i opakowanie na zużytą pieluszkę i różne przegródki. No i się tak zastanawiam czy warta swojej ceny 75 euro.
Iwonek synuś ci pomógł w sprzątaniu jak umiał...

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkgu1rffu8e0qe.png

12.04.2010 :Aniołek:

Odnośnik do komentarza

Kasiu, ale najważniejsze zeby sie maluch zdrowy i silny urodził więc sie nie smuć. Wiem ze łatwo mi mowić, ale kazda z nas sie juz nie moze doczekac swoich pociech.
Ja staram sobie mowić ze im dłużej maluch w brzuszku tym bedzie zdrowszy i silniejszy no i że Ja jeszcze mogę sobie pozwolić na odrobinę lenistwa::): ::): ::):

A Ja wizytę mam w piątek i chce zapytać o usg bo jestem ciekawa ile mały juz wazy no i na kiedy mi tym razem wyjdzie termin porodu::): ::): A do tego bedą wyniki moich badań laboratoryjnych i szczerze mowiąc to sie boje tego jaki bede miała poziom hemoglobiny bo ostatnio byl dosc kiepski...

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn8u69fk0nfc0t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/o148qps65d1o24ep.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/043/0432479a0.png?7052
http://www.suwaczki.com/tickers/5jctxzdvx9ha5pb4.png

Odnośnik do komentarza

monika 25
Kasiu, ale najważniejsze zeby sie maluch zdrowy i silny urodził więc sie nie smuć. Wiem ze łatwo mi mowić, ale kazda z nas sie juz nie moze doczekac swoich pociech.
Ja staram sobie mowić ze im dłużej maluch w brzuszku tym bedzie zdrowszy i silniejszy no i że Ja jeszcze mogę sobie pozwolić na odrobinę lenistwa::): ::): ::):

A Ja wizytę mam w piątek i chce zapytać o usg bo jestem ciekawa ile mały juz wazy no i na kiedy mi tym razem wyjdzie termin porodu::): ::): A do tego bedą wyniki moich badań laboratoryjnych i szczerze mowiąc to sie boje tego jaki bede miała poziom hemoglobiny bo ostatnio byl dosc kiepski...

Tak,masz racje,mojej mamie to samo mowilam jak wrocilam,ze moze niech siedzi sobie w brzuchu skoro i tak drobinka z niego jest,ale tak jak piszesz z drugiej strony nie moge sie doczekac juz :). Myslalam.ze da mi lekarz L4 na 2tyg.ale dal na 4 tygodnie normalnie,kazal badanie krwi zrobic i moczu tradycyjnie i,ze zobaczymy jak sie bede do tego czasu czula.. Pozostaje czekac.

To powodzenia jutro na wizycie,obys swoja dzidzie zobaczyla na usg i wyniczki miala dobre :smile::smile:

http://maksiulek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023011940.png?8899
http://aleksander001.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=53064f880337c0a04.png

Odnośnik do komentarza

Kasiu nie martw się moje maleństwo to też prawdziwe maleństwo, najważniejsze, żeby dzidziuś był zdrowy, a to czy się urodzi tydzień później czy tydzień wczesniej to nie jest takie ważne, przecież i tak bedziesz tulić w końcu szkraba w ramionach...dzidziuś wie kiedy ma przyjść na świat:Śmiech:
Drucilla 4 godziny na spacerze:36_19_1: łooooo matko jedyna podziwiam za siły i werwę, ja bym nie dała rady:Śmiech::Śmiech::Śmiech:
bpiwak dobry pomysł z tymi tasiemkami...potrzeba matką wynalazku:Śmiech:
Monika do piątku jak do nieba, co Ty się już martwisz o te wyniki???? Będzie dobrze:Śmiech:
Ja już zaliczyłam pocztę i Kingę odebrałam z przedszkola:Śmiech:

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

Kasiuuuu, ale jesli pierwszy termin był w lipcu to chyba nie masz czym sie martwic. Ja nie biore innych terminów pod uwage jak ten z daty poczecia, ew pierwszego usg. A przeciez dziecko w ostatnich tygodniach przybiera nawet ok. 0,5 kg na tydzień! Wiec ja zupełnie nie rozumiem, czemu sie martwisz:Kiss of love:

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

Kasiu nie martw się i tak mam nadzieję zostajesz z nami czerwcówkami - bo przecież dopóki maluch się nie urodzi to niewiadomo kiedy ten dzień w zasadzie wypadnie, jeszcze nie wszystko stracone.
Luna no to iskrzy u Was, u nas też wczoraj była burza i zapowidają takie do końca tygodnia. Ja dziś nosa z domu jeszcze nie wystawiłam takiego mam lenia. Właśnie mąż się określił że wróci z pracy o 18 to mam jeszcze 1 1/2h godzinki na zbijanie bąków. Potem zrobię obiad, a na koniec dnia pojadę do marketu bo bagietki brak i woda mineralna też się skończyła była.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkgu1rffu8e0qe.png

12.04.2010 :Aniołek:

Odnośnik do komentarza

iwonek
Kasiuuuu, ale jesli pierwszy termin był w lipcu to chyba nie masz czym sie martwic. Ja nie biore innych terminów pod uwage jak ten z daty poczecia, ew pierwszego usg. A przeciez dziecko w ostatnich tygodniach przybiera nawet ok. 0,5 kg na tydzień! Wiec ja zupełnie nie rozumiem, czemu sie martwisz:Kiss of love:

u mnie zamieszanie ogolne,bo usg nie pokrywalo sie z data ostatniej miesiaczki i na samym poczatku wyznaczyl mi lekarz na 11 lipca,a z okresu wychodzi mi na 16 czerwca i lekarz tak co wizyte przesuwal ten termin z tego co widzial na usg i w koncu pokrylo sie z data OM,a teraz znow jaja i sie zmartwilam. Ale macie racje,wyjdzie dzidzia wtedy kiedy bedzie na to pora :)

http://maksiulek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023011940.png?8899
http://aleksander001.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=53064f880337c0a04.png

Odnośnik do komentarza

Bpiwak ja mam takie same marzenie jak Ty żebym już męskich koszul nie musiała prasować. A tego trochę mężuś posiada, bo to jego "strój roboczy"
Ezelka może się jutro zmobilizujesz. Ja jednak prasowałam, ale rozłożyłam to sobie na raty: pościel i bodziaki a z męskich koszul wyprasowałam tylko dwie (jeszcze ze 4 mi zostały)
Iwonko mam nadzieję że po tym sprzątaniu leżysz do góry brzuchem!
A tobie Monika takie leżenie też będzie zaraz potrzebne!
Kasiu nie martw się! :36_3_15: Najważniejsze że z dzieckiem wszystko w porządku, a przyjdzie na świat kiedy będzie gotowe.
Drucilla Ty to masz power!:fiufiu:
Luna witaj! Burza to nic przyjemnego.

Przed południem dostałam wiadomość od koleżanki że w 1,5 godz urodziła swego drugiego synka, 3,5 kg miał a była już 5 dni po terminie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pdfeocb9l.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18nk6571ey.png

Odnośnik do komentarza

Kasiu aż taką rozbierzność miałaś 11 lipiec i 16 czerwiec? to przecież prawie miesiąc czasu??
Dosia no właśnie dla mojego to też strój roboczy, próbuję go odzwyczaić na rzecz Polo, ale on oporny jest...
Ezelka czas pokaże czy to moje rękodzieło i krawiectwo nie pójdą na marne...
A ja dziś nadrobiłam mejlologię i teraz czekam z usmażeniem rybki na powrót męża i ojca. Koszule się nie doczekały na zmiłowanie. Znów jutro będą drażnić...

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkgu1rffu8e0qe.png

12.04.2010 :Aniołek:

Odnośnik do komentarza

Kasiu nie martw się,ja u mojego gina byłam jak mi się okres 3 tyg.prawie spóźniał i według którego byłabym w 7lub 8 tyg,a na usg powiedizal że ciąży nie ma,a dla pewności miałam zrobic badanie krwi i wtedy w badaniu wyszło że ciąża,pojechałam kilka dni późnije na następne usg i była fasolka,tak wiec moją ciąze określał dopiero po pierwszym usg i dopiero w 13 tygodniu po pomiarach dzidzi,i wtedy wyszło ze 10 czerwiec a według mies.miałabym na 29 maja,jak bylam w marcu to moja dzidzia tyle przybrała że usg wyznaczyło termin na 3 a mój gin żeby zadużo nie mieszac przesunął z 10 na 5 czerwca,a jak byłam tydzien temu to mierzył i terrmin wyszedł na 16 ale tym już sie nie sugerujemy bo jest już późno i juz dawno kazde dzieciątko rośnie własnym tempem,ja tam dalej trzymam się tych pierwszych terminów z usg czyli 10 czerwca.
A tak wogóle to ja już po ktg,lezałam 30 minut i miałam 2 skurcze co 12 minut,nie mocne bo w ból nie przechodziły ale takie napinajace,mój gin powiedział że coś się dzieje,ale kiedy dojdzie do finiszu trudno powiedizeć,moge jutro,a moze za 3 dni a może za tydzień,w podwoziu mi nie grzebał chyba mu się nie chciało bo jakiś zalatany,wiec na ktg sie skończyło,także nie wiem czy jakieś rozwarcie,ale sobie myśle że poczekam,na te pożadne skurcze albo jak za pierwszym razem czop mi wypadł dopiero przy 5cm rozwarciu,a skurczy nie czułam.A mlody jest tak ruchliwy że całe pasy z ktg podkakiwały,wiecie ja po dwujce dzieci i jak się ruszały moge wam powiedzieć że później tez miały taki temperament,Oliwka dużo się w brzuchu wierciła i potem tez tak była że nie uleżała,no jedynie przy cycu,a tak noszona na okraglo,bo ciagle się wierciła,lakała,Kacper byl spokojniejszy mało buszował w brzuchu i jak się urodził to po karmieniu dziecka nie było,nawet ci co nas odwiedzali ciotki się dziwiły gdzie jest to male bo wogole go nie słychać,a i tez mówia ze niby drugie spokojniejsze,a teraz to małe szalejke jak żadne. :15_8_217:
moj M jak usłyszal ż emoge rodzić to już chciał na porodowkę jechac,ze mną,ale powiedizałam mu że to jeszcze nie,jeszcze wytrzymam,a mlody sobie podrośnie.i jakoś się dał przekonać

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wx3yavktx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/1usauay30z3h57g4.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9canli1z7933wa.png

Odnośnik do komentarza

mika27 to faktycznie tez mialas i masz wesolo z tymi terminami porodu :/
moj Maks tez sie wiercil w brzuchu i tez teraz nie usiedzi,choc wszyscy do okola mowia,ze to zlote dziecko :angel_star:

bpiwak
Kasiu aż taką rozbierzność miałaś 11 lipiec i 16 czerwiec? to przecież prawie miesiąc czasu??.

Tak dokladnie,pielegniarka rozpedzila sie i wyliczyla z OM na czerwiec a za chwile poszlam na USG i lekarz stwierdzil,ze to w ogole sie nie zgadza i dal na lipiec. Ciekawe co,z Maksem nie bylo takich jaj,no ale czas pokaze,ja wierze w termin z OM.
Co do koszul to ja uwielbiam prasowac :smile_move: w domu zawsze taty koszule prasowalam,a mama serwetki,podkoszulki itd. Dopiero od niedawna moj M zaczal nosic koszule wiec bedzie co prasowac :D

A ja sobie troszke poleniuchowalam ale wpierw zrobilam reczne pranie,potem usiadlam i dlubalam slonecznik,chyba pol torebki wsunelam,wiecie jak to wciaga :).
Siedzialam,dumalam i stwierdzilam,ze nie potrzebnie wyszlam od lekarza zla,smutna czort wie,po prostu nastawilam sie na nie wiadomo co,nawet juz sama nie wiem co :P
Tak to jest jak sie robi jak wariat wszystko,ciuszki poprane,poprasowane,torba od 30 tygodnia spakowana,w jadalni nie mam jeszcze stolu to juz za wczasu kolyske rozlozylam i chodze glaskam ja jak durna,co dzien sprzatam bo akurat moze w tym dniu pojade do szpitala to bedzie wysprzatane juz,wiecie o co chodzi,wszystko jest juz kupione,gotowe i pozostaje czekac :smile::smile::smile:
W kazdym razie mam humorek :smile_move: i chetke na cos slodkiego!! A tu bida,wyjadlam wszystkie biszkopty maksa nawet,zawsze jest jeszcze cukier :sofunny:

http://maksiulek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023011940.png?8899
http://aleksander001.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=53064f880337c0a04.png

Odnośnik do komentarza

a u mnie jest tak, że ze względu na moje cykle bezowulacyjne ( mimo okresu ) wedle @ termin jest czerwcowy ale wedle usg lipcowy bo do zapłodnienia ( wedle monitoringu ) doszło w 18 dc a nie tak jak zazwyczaj ok 12-14 :)

ale mały podobno nadgonił wymiarowo ;)

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

cześć kochaniutkie!

Nadgoniłam zaległości, poczutałam co wczoraj napisałyście, a było tego nie mało!
Monia kochanie, popłakałam sie czutając twoje posty. Mam nadzieję, że wszytko idzie ku lepszemu. No i nie wszedzie jest kolorowo. Każdy z nas ma w małżeństwie kryzysy. U nas tez bez takich sie nie obeszlo. Ważne to patrzeć w przyszłość. Teraz skup sie na dzieciatku, wszytko inne jest niewarte uwagi. Jestem z toba.
Pratty Candys wstawcie jakies fotki maluszków w wolnej chwili::):
Iwonek jak sie czujesz kobietko?
bpiwak bede na wizycie to spytam gina o ten "dynamicznie" przeprowadzony porod. Chociaz sama domyslam sie, ze chodzi o podanie kroplowki i szybszy efekt. Wolalabym bez oksytocyny, bo juz to przerabialam..No i koniecznie porusz na wizycie sprawe swojej HGB. Moj mowil, że nie mozna douscic aby przy porodzie do 6 spadla, a gdy teraz mam takie normy jakie mam to jest bardzo duze prawdopodobienstwo.

A ja dzisiaj umieram...Dopadło mnie choróbsko. Nos zapchany, łykać nic nie mogę przez gardło. Dobrze, że temp nie było, ale męczy mnie strasznie. Ogólnie rozbita jestem, siły nie mam. Szlag by to. Pod koniec ciazy takie numery organizm wali. A gdyby przyszlo rodzic??? Nawet sobie tego nie wyobrazam w takim stanie! W pon mam wizyte u gina, jeju juz ne moge sie doczekac. A myslicie, że mozna wziasc rutinoscorbin? Cholera nie wiem czym mam sie ratowac. Czosnek juz mi uszami wychodzi.

I jeszzce na dodatek jakies zalamanie mnie dzisiaj wzielo. zaczelam se martwic czy z malenstwem wszytko w porzadku, zastanawiam sie jak moze sie miescic w brzuchu, czy jest dostatecznie duze, by sobie poradzic? Takie doly mnie nachodza straszne. NO ale patrzac na suwaczek to juz tylko pare dni...

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1ro0g5qk2z.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37hdge1lxlr0j5.png

Odnośnik do komentarza

MONIKO, EZELKO, BPIWAK dzięki za dobre słowo, już ochłonęłam trochę, wychaczyłam wyprzedaż w next i obłowiłam się w koszulę nocną do karmienia ze specjalnymi otworkami na piersi i kraciastą koszulę na długi rękaw w rozmiarze 10(mam nadzieję, że po ciąży wróce do poprzedniej figury). Naszło mnie na odwiedziny i zrobiłam koleżance niespodziankę-trochę niewypał bo spała z małą(roczek i 3 msc) i obudziłam kobietki. Pożyczyła nam fotelik do samochodu więc nie musze kupować specjalnie:)
Tak się zasiedziałam,że mój M wracając z pracy wstąpił po mnie i jeszcze na zakupy pojechaliśmy no i zrobiłam mizerię mniam-mniam.........a dla mężusia szybkie spagetti upichciłam. A teraz jak nigdy o tej porze już wykąpana, wybalsamowana, pachnąca jak kwiatki na łące leże i czekam na seriale:))))))Tak to mineła środa:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53773.png http://s2.pierwszezabki.pl/044/044136990.png?6819
http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/29992.png
[/url]

Odnośnik do komentarza

padam...

pokój młodej posprzątany i poustawiany, kuchnia ogarnięta.. jeszcze został pokój i łazienka a wszystko przez tą wymianę kaloryferów i rur grzewczych - wszędzie pełno pyłu blee....

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...