Skocz do zawartości
Forum

Lipcóweczki 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Alis czas m. z super - właśnie mnie "poczęstował" filmem o islamskim terroryście w usa, któremu CIA obcinało paluszki, zabiło żonęna jego oczach i takie inne przyjemne rzeczy - w sam raz na sobotni romantyczny wieczór hehehe Mój m. mnie zresztą zawsze tego typu filmami częstuje na wieczór ;)

Co do budowy to w poniedziałek przyjeżdża firma z Wawy parkiet mi montować, bo nasze lokalne firmy boją się podjąć zadania albo nie wiedzą jak to zrobić, a jak już wiedzą to ceny mają dwa razy takie jak ci ze stolicy. A to ta sama firma, w której parkiet kupiliśmy więc biorą pełną gwarancję (właśnie lujasty pająk mi po podłodze biega fuuuj -m. mnie ratuje!!!) Za tydzień muszę umówić się ze stolarzem na montaż mebli kuchennych. Jak już ułożą parkiet i wycyklinują to dopiero po trzech tygodniach będą go lakierować - tak długo podobno musi leżeć. No i końcu znalazłam nowy kolor na parter, bo na I malowanie wzięłam żółty, ale wyszedł mi taki za mocno budyniowy i w końcu kupiłam "jasny beż" z duluxa, więc zaraz po zakończeniu na dobre montażu parkietu malowanko będzie na gotowo. W końcu też przyszła cała armatura, na którą dwa miechy czekałam. I oczywiście okazało się, że zapomniałam zamówić taką przyziemną rzecz jak kibelki do obu łazienek. O tyle fajnie mamy, że armaturę za darmo dostajemy na cały dom, bo to taki bonus od hurtowni dla firmy mojego m. - więc zaoszczędziliśmy na tym niezłą sumkę. Co do terminu przeprowadzki to ja widzę to przed rozwiązaniem, a mój m. po - więc mamy mały zgrzyt. Ja uważam, że kostka przed domem do szczęścia nie jest mi od razu potrzebna i mogę mieszkać i bez niej, no ale mężczyźni mają inne zdanie na ten temat ;)

Fajnie, że masz już wszytko kupione - ja jeszcze w polu jestem z kompletowaniem wyprawki, ale no cóż wydatki budowlane nas dobijają i pewnie te droższe rzeczy w czerwcu kupować będę.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kd51lvx2h.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961luay3hol6n1yj.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=13763

Odnośnik do komentarza

Monia83, ja zrozumiałam, że Twoja walizka jest już bezpiecznie w domu.. i chciałam powiedzieć, że nic Ci z jej zawartości raczej by się nie przydało, tylko plątała by się po szpitalu :)
Justina, pozwolisz, że skorzystam z Twojego linku? Sliczne są te koszulki:)
Ela84, pomysłowy synek..:) mama się z nim nie bawi, to chociaż z detektorem się pobawi;)

Odnośnik do komentarza

dupa dziewczyny !!!!! dostalam infekcjii i o godzinie 22 zadecydowali o cesarce...
wiec o 00 17 17 kwietnia urodzil sie oskar..waga 1570 g 42 cm dokladnie 29 tydz
punkty w skali to 7, 8, 8, nie wiem co to znaczy ale moiwa ze bardzo dobrze jak na wczesniaczka.....
serce jak u dorolsego...lezy teraz w inkubatorze , moj zrobil mi zdjecie jescze go nie widzialam bo zle znioslam cesarke...
nie mogli mi sie wbic w kregoslup wiec dostaam narkoze i boli mnie sreasznie , ruszac siwe nie moge....

jak narazie jestem przerazona jest taki malutki powienien w lipcu sie urodzic...

http://www.suwaczki.com/tickers/961lroeqi2ba9vfo.png

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9gu9re6cle2yb.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044053980.png?4027

Odnośnik do komentarza

Monia!

8 punktow w skali Apgara to bardzo dobry wynik. Silnego masz synka!
Gratuluje i przesylam calusy dla Oskarka. Trzymaj sie i informuj nas o wszystkim

Annika zamawiaj koszule, zamawiaj! Ja ta stronke "ukradlam" z innego watku:D

Anieok a jak Ty sie czujesz?

Odnośnik do komentarza

Do du.. sie czuje, brzuch mnie boli, jeszcze mam wrazenie ze jakos mi zaczal nizej schodzic nawet moj K jak mnie rano zobaczyl, powiedzial ze strasznie nisko mam ten brzuszek.
Noc była koszmarna, ale chce wytrzymac do jutra i isc do gin moze da mi cos innego niz nospe.

Bronie sie tak przed tym szpitalem dlatego ze w 7tc musiałam troche tam polezec i obiecalam sobie ze w miare mozliwosci wroce dopiero na porod. A poza tym nie wypuscili by mnie do swiat.
U mnie w miescie jest tylko jeden szpital wiec nie mam wyboru.

Jak trafilam tam w 7tc z plamieniami lekarz ktory mnie przyjmowal stwierdzil ze to zarodek sie zagniezdza i dlatego plamie. Slyszalyscie kiedys o zagniezdzeniu zarodka w 7tc??
Pozniej bylo tylko gorzej polozyli mnie na sali z dwoma laskami ktore wlasnie poronily i czekaly na zabieg wylyzeczkowania i oczywisc nie omieszkaly sobie o wszystkim opowiadac. A ja przez 3 dni dostawalam nospe i luteine (ktore i tak bralam od poczatku ciazy) i nawet badan nie mialam zadnych zrobionych poza morfologia, lezalam i zastanawialam sie czy jeszcze jestem w ciazy czy juz poroniłam, to był jakiś koszmar, dopiero po 3 dniach leżenia zrobili mi USG. Oczywiscie Pan doktor obrocil monitor tak zebym go nie widziala w ogole, na szczescie stary aparat ale mial glosnik i tylko uslyszalam serduszko to płakałam jak glupia. Ogolnie caly tamten pobyt w szpitalu przepłakałam na zmiane klucac sie z ordynatorem, ktory twierdzil ze to czy jestem jeszcze w ciazy moze mi test pokazac a USG jest szkodliwe dla dziecka. Pierd..... Skur..... Na psychike mi ten pobyt wplynal tak ze nie mam zamiaru tam wracac jesli nie bedzie takiej ostatecznej koniecznosci.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk20mm4b9qozax.png

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqgzu34odo86j7.png

Odnośnik do komentarza

monia83
dupa dziewczyny !!!!! dostalam infekcjii i o godzinie 22 zadecydowali o cesarce...
wiec o 00 17 17 kwietnia urodzil sie oskar..waga 1570 g 42 cm dokladnie 29 tydz
punkty w skali to 7, 8, 8, nie wiem co to znaczy ale moiwa ze bardzo dobrze jak na wczesniaczka.....
serce jak u dorolsego...lezy teraz w inkubatorze , moj zrobil mi zdjecie jescze go nie widzialam bo zle znioslam cesarke...
nie mogli mi sie wbic w kregoslup wiec dostaam narkoze i boli mnie sreasznie , ruszac siwe nie moge....

jak narazie jestem przerazona jest taki malutki powienien w lipcu sie urodzic...

O k..wa. Monia trzymajcie się. Czytam naprawdę dużo o wcześniakach, te punkty bardzo dobrze wypadły (są sprawdzane 3 razy w odpowiednich odstępach czasu, dlatego 3 wyniki) i waga dziecka 1500 g i powyżej daje mu wielkie szanse na uniknięcie komplikacji zwłaszcza, że dostałaś sterydy na rozprężenie jego płucek. Dobrze, że to już był 30 tydzień. Będzie dobrze, nie ma innej opcji!!! Dawaj znać jak z synkiem i z Tobą.

Tomek ur. lipiec 2011 / Ola ur. wrzesień 2013

Odnośnik do komentarza

anieok
Do du.. sie czuje, brzuch mnie boli, jeszcze mam wrazenie ze jakos mi zaczal nizej schodzic nawet moj K jak mnie rano zobaczyl, powiedzial ze strasznie nisko mam ten brzuszek.
Noc była koszmarna, ale chce wytrzymac do jutra i isc do gin moze da mi cos innego niz nospe.

Muszę Cię postraszyć. Takie bóle to zapewne skurcze, może się nagle okazać, że pęknie Ci pęcherz i rozpocznie się porod. Skurcze mogą też skrócić szyjkę macicy, co tez sie konczy porodem. Leżę na oddziale, na którym jest sporo takich przypadków. Jak się pójdzie do lekarza na czas, to się wycisza skurcze cordafenem albo podszywają szyjkę, a jak to coś innego, to na pewno też na razie da się coś zrobić. Jak będziesz za długo czekać, to może być za późno, więc dobrze, ale brzydko radzę - zap...laj na jakąś izbę przyjęć już!!!! Lepiej dostać kroplówkę i uspokoić sytuację niż ryzykować.

Tomek ur. lipiec 2011 / Ola ur. wrzesień 2013

Odnośnik do komentarza

Anieok ja juz bym wczoraj byla w szpitalu. Nie jest to normalne, zeby bol brzucha tak dlugo trwal. Mysle, ze nie mozna ryzykowac i czekac, ale to jest tylko moja opinia, ja nawet z wymiotami zglosilam sie do szpitala( nic mi nie dali i odeslali do domu, ale dla wlasnego spokoju musialam sprawdzic czy wszystko jest w porzadku)

Odnośnik do komentarza

Monia głowa do góry, Oskarek dostał bardzo ładne punkty w skali Apgara od 1-10 ma 8 to bardzo ładnie - gratuluje Tobie i Oskarkowi, trzymajcie się cieplutko - buziaczki :*
Elu Ty również sie trzymaj :)
Anieok tak jak pisała Ela "za.......aj na jakąś izbę przyjęć" - nie ma na co czekać!!!!!
Lusitano wreszcie remont/wykończenie sie posuwa :), facetom trzeba wybaczyć za ich poglądy :D

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Monia gratuluję syneczka!!!Super że ma takie dobre wyniki 8 punktów to naprawdę dużo dzieci urodzone o czasie też dostają 8 punktów niekiedy i wszystko jest w porządku.
U Was też wszystko będzie dobrze, nawet się nie obejrzysz i będziesz go tulić do piersi zobaczysz!!!
I jaką miał Oskarek ładną wagę, silny z niego chłopak!!!
Uściski dla Was kochani!!!jesteście bardzo dzielni!

http://www.suwaczki.com/tickers/961ldf9hhdtwx5yo.png
http://s2.pierwszezabki.pl/042/0424299b0.png?5228

Odnośnik do komentarza

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Monia, gratulacje!!!!!!!!!!!!! i całusy dla Mamy i Synka, i dla Twojego oczywiście też (gratulacje;) ) 8 pkt?.. no to bardzo dobrze :). U mnie na kursie mówili, że jak się nic nie dzieje, to po 6 godzinach po cc każą wstać;), więc się nie przejmuj, jeśli by Cię teraz na spacer po korytarzu wyprawili nagle. Ale może dadzą Ci poleżeć :).
Anieok, na tym kursie w szkole rodzenia położna zadała nam pytanie: 'a gdyby działo się coś, co Panie niepokoi, to wiedzą Panie co zrobić?'
'Noo.. zadzwonić do naszego ginekologa?..'
'Nie, drogie Panie, bo zadzwonicie i co? Co on Wam pomoże przez telefon, zbada Was?.. Na Izbę Przyjęć trzeba przyjechać.. i to od razu'.
Bardzo mi się spodobało to pouczenie, bo z reguły człowieka przyzwyczajają, żeby nikomu głowy nie zawracał..
Więc Aniu, tak jak dziewczyny radzą, do szpitala po poradę :), nie ma co czekać. Przecież Twój stres się udziela Maluszkowi, a to też nie jest dobrze.
Justina, tylko które koszulki kupić i jaaki kolor;)
Frojdel, ja też tylko xxl będę kupować :) 108 cm w pasie to mam teraz, a brzuszek wygląda dość 'skromnie' na razie.. ;)

Odnośnik do komentarza

dzieki dziewczyny za wsparciie , mam nadzieje ze bedzie dobrze z synkiem ....
jak narazie nie wiem co u niego bo leze i umieram z bolu, zaraz mam miec jakis spacer to popytam sie .moj spi wiec nie wiem kiedy sie zjawi.

ela83 trzymam kciuki za ciebie zebys jak najdluzej wtrzymala.widze ze jestes w lepszej sytacjii niz ja , bo ja stracilam duzoo wod i cieklo ze mnie non stop czy lezalam czy chodzilam, no i byloby dobrze gdyby nie ta infekcja....

anieok do lekarza w tej chwili! i informuj nas co i jak!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/961lroeqi2ba9vfo.png

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9gu9re6cle2yb.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044053980.png?4027

Odnośnik do komentarza

Monia przede wszystkim Gratulacje!!! Kochana ciesz się że masz tak silnego chłopca :) teraz trzeba wierzyć że wszystko będzie dorze!! Kochana wszystko będzie dobrze jestem z Tobą całym serduchem!! a jak możesz to napisz czemu cie uśpili? czemu nie mogli się wkuć w kręgosdłup?
Anieok szczeżę mówiąc wcale ci się nie dziwie że nie chcesz iść do szpitala (też miałam przeboje jak byłam z GB w ciąży i za żadne skarby bym tam nie poszła drugi raz) ale jak zaczniesz się bardzo źle czuć to leć do szpitala.
Frojdel chyba też musze zacząć kupować dla siebie do szpitala rzeczy
już mi zostały 2 miechy!! ;) już nie moge się doczekać!!! i będe znowu mamą ;) jedyne co to mnie ten szpital przeraża, nienawidze szpitali chyba mam jakiś uraz po GB i ja jej jeszcze nigdy na tak długo nie zostawiałam :( będe strasznie tęsknić :( i pewnie płakać :( ale będe musiałą dać rade, tylko żeby mnie nie wzieli dzień przed cesarką bo tam to dopiero można się nasłuchać! ale mam na szczęście małego netbooka i będe z wami na forum siedziała ciągle ;)
buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpjff71xqf.png

http://www.suwaczek.pl/cache/148c40ed06.png

Odnośnik do komentarza

Monia kochana gratuluję synusia i tak jak dziewczyny uważam, że chłopak jak na 30 tc to naprawdę duży i silny, jak tyle punktów dostał. Życzę Tobie i maleństwu szybkiego powrotu do formy :36_3_13:

Elu cieszę się, że dalej w dwupaku i masz absolutną rację w sprawie Anieok. Ja przy mniejszych skurczach do szpitala byłam kierowana przez gina. Anieok naprawdę nie ma na co czekać - leć kochana na Izbę. Jak teraz Cię zatrzymają to masz szansę wyjść do domu na święta, bo najczęściej kilka dni trzymają w szpitalu. Zbadają, podadzą co mają podać i wypiszą. I nerwów ile zaoszczędzisz :)

Zuza życzę powrotu do zdrowia :)

Alis kontakt z nami to podstawa hehe

Buziaczki for all :i love you2:

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kd51lvx2h.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961luay3hol6n1yj.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=13763

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...