Dziewczyny ja jak rodziłam w kwietniu syna to w szpitalu dawali tylko kaftanik i pieluszkę i dziecko było zawinięte w rożek, przypuszczam że teraz też tak samo będzie, gołe nóżki i cieniutki kaftanik plus skarpetusie i zawinąć w cienki rożek u nas w szpitalu to mają cieniutkie nie takie usztywniane, taką jakby grubszą powłoczkę na poduszkę!!!
Do szpitala nie polecam zabierać bodów, ze wzg.na pępuszek, położne każą nie zakrywać przynajmniej u nas i dzieci mają taki klips na pępku więc body mogą to podrażniać, mojemu synowi zdjęli ten klips jak wychodziliśmy ze szpitala nie wiem czy tak jest wszędzie ale u nas tak.
Wydaje mi się że lepszy zestaw to kaftanik i śpioszek, przynajmniej do czasu aż pępuś nie zaschnie!!! Ja też prowadzę jeszcze auto w dodatku bez klimatyzacji, pasów nie zapinam bo mnie cisną na dole i wogóle się boje zapinać, żeby mi czegoś czasem nie zdusiły!!!ja jak siedzę w aucie to mój brzuch siedzi na kolanach więc nie upycham tam tych pasów hehehehe!!!