Niejadek

[bajustyna]

monika4

a dzisiaj wymyślił jak go zapytałam co będzie jadł na śniadanie - mówi
-ugotuj mi siano, będę jadł
myślałam, że źle zrozumiałam i ponownie pytam co ugotować
a on znów
-sianko, tak jak kjówka, potem będę jobił muuuuuuuuuuuuu

mam smakosza, co

[Anulka]

monika4

o kurcze, anulka nie wiedziałam, że od papek mogą być takie powikłania, najważniejsze, że Miki już na prostej
Kuba papek w ogóle nie toleruje, co prawda kupiłam nawet kiedyś rozdrabniacz ale może użyłam go ze dwa razy, bo podobnie jak u mnie u Kubusia takie papki wywoływały od razu odruch wymiotny, tylko rozgniatałam mu widelcem warzywa
teraz gryzie pokrojone w kostkę o ile oczywiście je wrrrrrrrrrr

bajustyna Kuba przestał pić mleko jak skończył 14 miesięcy (wyrósł!!!!! hehehehe), zresztą on alergik i był na nutramigenie
a dzisiaj wymyślił jak go zapytałam co będzie jadł na śniadanie - mówi
-ugotuj mi siano, będę jadł
myślałam, że źle zrozumiałam i ponownie pytam co ugotować
a on znów
-sianko, tak jak kjówka, potem będę jobił muuuuuuuuuuuuu

mam smakosza, co

[monika4]

dziecko zjadło mi dobrowolnie kolację

[Anulka]

monika4

dziecko zjadło mi dobrowolnie kolację

ja swojemu o 20.30 spaghetti robiłam :duren::duren::duren:, najważniejsze, że je...

[bajustyna]

Moja wczoraj zjadła tyle, że byłam w wielkim szoku Ale bardzo dobrze. Dzisiaj pewnie będzie dzień bez jedzenia.

[monika4]

CZYLI, JEDNYM SłOWEM POWINNYśMY WCZORAJSZY DZIEń DNIEM żARCIA ogłosić

chociaż dzisiaj też nie było najgorzej, rano kromka chleba z cielęciną, w południe miseczka pomidorowej, da się przeżyć

[Anulka]

ja tuż po chorobie szpitalnej byłam z Mikim u pediatry i mówiłam, że mało zjada...przepisała peritol...ale leży, boję się go dawać...tym bardziej że dużo je...

[monika4]

anulka nie dawaj tego, to ma działanie psychotropowe a przy okazji pobudza apetyt, Miki zaczął jeść i to najważniejsze

[Brie84]

Anulka

wgłobienie jelit nastapiło w wyniku tego, że właśnie tak jadł i jelita normalnie nie pracowały...wszystko w papkach, nie gryzł tylko łykał..kupy robił raz na cztery dni, raz na tydzień...teraz jak zjada normalnie, normalnie gryzie to robi codziennie, nawet po dwa razy...

Anulka, w jaki sposób wykryłaś tą dolegliwość czy to objawia się czymś??? Mam wrażenie że jelita mojego szymonka nie pracują tak jak powinny. Cokolwiek by nie zjadł boli go brzuszek. Jak nie ma problemów z biegunką to ma zatwardzenie... itd. proszę o odpowiedź.

[Ann]

dla Mam niejadków polecam artykuł (zapraszam na stronę główną serwisu)

[Anulka]

Brie84

Anulka

wgłobienie jelit nastapiło w wyniku tego, że właśnie tak jadł i jelita normalnie nie pracowały...wszystko w papkach, nie gryzł tylko łykał..kupy robił raz na cztery dni, raz na tydzień...teraz jak zjada normalnie, normalnie gryzie to robi codziennie, nawet po dwa razy...

Anulka, w jaki sposób wykryłaś tą dolegliwość czy to objawia się czymś??? Mam wrażenie że jelita mojego szymonka nie pracują tak jak powinny. Cokolwiek by nie zjadł boli go brzuszek. Jak nie ma problemów z biegunką to ma zatwardzenie... itd. proszę o odpowiedź.

Przepraszam, że dopiero teraz ale wieki tu nie zaglądałam.
To nie jest dolegliwość. To istny atak. Tak jak zapalenie wyrostka robaczkowego. Ostry i silny ból brzuszka. Miki aż siniał. A jeżeli Twój synek ma zatwardzenia na zmianę z biegunkami i ból brzuszka po każdym jedzeniu to mi wygląda na lambie. Miki własnie po tych objawach miał stwierdzone. Leczono go furazolidonem.

[kasiawawa]

moje dziecko je!!!!
co prawda tylko w przedszkolu ale je prawie wszytsko -na razie obiady ale moja radośc olbrzymia

[monika4]

kasiawawa

moje dziecko je!!!!
co prawda tylko w przedszkolu ale je prawie wszytsko -na razie obiady ale moja radośc olbrzymia

wielkie brawa i gratulacje, oby już na zawsze!!!!

[Anulka]

dziewczynki jak tam Wasze niejadki????

[monika4]

u nas w kratkę!! nie czarujmy się, że woła, że jest głodny ale są dni, że łatwiej jest Kubę nakarmić, chociaż dzisiaj było kiepsko i musiałam posuwać się do grożenia, że jak nie zje to coś tam
na śniadanie zrobiłam mu półtorej kanapki z wędliną i ogórkiem, zjadł tylko ogórka!!! na obiad było wmuszanie kaszy z warzywami, jakoś przeszło, mięsa za to odmówił, za to na kolację jakoś udało się wcisnąć to obiadowe mięso i więcej kompletnie nic, żadnych przegryzek, soczków
cieszyłam się, że ostatnio złapał parę deko to chyba postanowił znów schudnąć

a co u pozostałych?

[Anulka]

mój niejadek wcina w przedszkolu...od września przytył kilogram, to tyle co przez cały rok

[monika4]

wow!!! brawo Miki!!!

ja się zastanawiam jak to będzie z tym przedszkolem, mam zamiar Kubę wysłać od września, w domu cały czas go karmię, nawet ja już weźmie łyżkę, bo wyjątkowo ma na coś ochotę, to dwa kęsy i już koniec samodzielnego jedzenia, wtedy go dokarmiam, dzięki czemu Kuba praktycznie nie umie sam jeść
pewnie to moja wina, choć próbowałam wziąć go głodem ale zero efektu
już sama nie wiem jak go nauczyć tej samodzielności, próby zachęty dotąd spłonęły na panewce

[Anulka]

Miki też nie jadł samodzielnie. Teraz bierze łyżke do ręki i sam wcina. Przedszkole uczy. Jak nie zje będzie głodny. Dodatkowym atutem przedszkola jest to, że dzieci naśladują inne maluchy i uczą się razem z nimi....Zobaczysz będzie jadł!!!

[monika4]

Anulka

Miki też nie jadł samodzielnie. Teraz bierze łyżke do ręki i sam wcina. Przedszkole uczy. Jak nie zje będzie głodny. Dodatkowym atutem przedszkola jest to, że dzieci naśladują inne maluchy i uczą się razem z nimi....Zobaczysz będzie jadł!!!

anulka to miód na moje zmartwione serce!! dzięki

[Anulka]

Monia nic się nie martw. Jestem pewna że będzie dobrze

Początkowo chodziłam z nim kilka dni na stołówkę. Dzieci nie potrafiły utrzymac łyżki w ręku a teraz wcinaja tak, że uszy im się trzęsą :36_3_16:

[monika4]

super

[monika4]

ja już nie mogę wytrzymać!!! wrrrrrrrrrrrrr wiecie co Kuba zjadł przez cały dzień? - garść frytek!!!! i koniec pomimo prawie całego dnia na dworze, zmiany klimatu itd
normalnie szlak mnie trafi, wczoraj też niewiele jadł ale chociaż trzy posiłki udało się w niego w cisnąć a dzisiaj już przeszedł sam siebie

[Anulka]

monika4

ja już nie mogę wytrzymać!!! wrrrrrrrrrrrrr wiecie co Kuba zjadł przez cały dzień? - garść frytek!!!! i koniec pomimo prawie całego dnia na dworze, zmiany klimatu itd
normalnie szlak mnie trafi, wczoraj też niewiele jadł ale chociaż trzy posiłki udało się w niego w cisnąć a dzisiaj już przeszedł sam siebie

i myślisz, że jak odpuścisz z namawianiem to będzie tak samo? może spróbuj...nam się udało...teraz sam przychodzi i szuka jedzenia po lodówce

[monika4]

i chyba będę musiała spróbować bo i tak nie mam innego wyjścia, najbardziej mnie jednak wkurza, że on jak już chce jeść to tylko te gów...ne frytki i to nie takie zrobione w domu, świrze tylko kupione w knajpie nasączone olejem brrrrrrrrrr

ja może za dużo wymagam bo oprócz tego że chcę żeby jadł to jeszcze zależy mi żeby to żarcie było wartościowe i jak najbardziej zdrowe!!!

[Anulka]

Monia dobra rada do niedawna zrozpaczonej matki (czyt. mnie)

nie kupuj frytek, po co ma jeść coś dobrego jak wie, że mama dla lepszego samopoczucie, że coś zjadł kupi mi niezdrowe frytki

odpuść, na początku było tak, że pierwszy tydzień jadł jak kurczak...po tygodniu zobaczył, że nie namawiam i sam zaczął przychodzić i prosić o jedzenie...oczywiście nie je owoców,pije tylko soki, warzywa zjada ale jak zobaczy na talerzu marchewke to odkłada na bok, ale najważniejsze że zje kaszę gryczana z sosem, pomidorówkę z kaszą jaglaną, rosołek z kluseczkami, kotlecika, kanapeczki, naleśniki, pierożki a nawet rybę w przedszkolu i długo by wymieniać
a do niedawna zjadał tylko miksowane zupki i nic więcej